W Nowy Rok wkraczamy, prawie wszystkie półmetek ciąży już mamy. V-VI 2013 cz.6

[humpback]

Napisane przez cynamon_owa

A wiesz jak się raz jedna mama oburzyła, że Młodemu buzię u siebie w domu wytarłam? Pominę fakt, że jadł kaszkę i wycierał buzię w moje czarne poduszki...

zartujesz? to ja się jeszcze z takim czymś nie spotkałam

Napisane przez Mysia mysz

też mam taki brzuch:/ żaliłam się TŻ, że nie widać, że jestem w ciąży tylko wyglądam jak gruba a TŻ do mnie 'po cyckach widać'

[diabli]

Napisane przez cynamon_owa

A wiesz jak się raz jedna mama oburzyła, że Młodemu buzię u siebie w domu wytarłam? Pominę fakt, że jadł kaszkę i wycierał buzię w moje czarne poduszki...

ja myslalam, ze rozstrzelam rodzicow przedszkolaka, ktorzy wpadli do nas w odwiedziny i jak siedli do stolu to juz od niego nie wstali, a my musielismy przejac role niani. mlody szalal, roznosila go energia, wlaczal bajki w tv, gry na kompie i wszystko naraz. w koncu znalazlam mu jakies domino i scrabble zeby sie czyms zajal. wyciagnelam spory zapas magnesow i kazalam obklejac lodowke...ale to nic. zamowilismy pizze. i mlody zamiast wziac kawalek na talerz i jesc to sobie sciagal skladniki z calej pizzy...rece uwalone z sosu, wybieral kukurydze, nawijal ser na palce. rodzice NIC!!! myslalam, ze sie wsciekne i tez zaczelam go strofowac, ze musi rece umyc, wytrzec buzie zanim sie rzuci na kanape, pozbierac domino, ktore bylo wszedzie...rodzice usmiechnieci, zadowoleni jaka to nam frajde sprawili i ze moglismy sie zajac ich 5 czy 6latkiem...tz wrazliwiec pizzy juz nie dotknal

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

też mam taki brzuch:/ żaliłam się TŻ, że nie widać, że jestem w ciąży tylko wyglądam jak gruba a TŻ do mnie 'po cyckach widać'

Napisane przez diabli

wszystkie wykupilyscie!

ja tylko raz

Napisane przez lonely_lady

za wybór wózka. Jeszcze sporo czasu, może upolujesz jakiś używany na allegro albo na tablicy.
a co Cię zachwyciło tak bardzo w tym modelu który wybrałyście?

O uzywany będzie trudno bo jest na rynku od marca 2012.
4 pompowane koła, gondolka z podnoszymi plecami, praktycznie bez wysiłkowe składanie i rozkładanie, i kółka przednie co same się ustawiają na wprost jak kliknisz a nie prostujesz i dopiero można blokować. No i do bagażnika stelaż wszedł ledwo, ale wszedł ...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Może im się w magazynach skończyły? Ostatni raz przed świętami były.

no może..

Napisane przez diabli

w kauflandzie sa przynajmniej moim, hehe.

u mnie nie ma kauflandu

Napisane przez Mysia mysz

masakra:/ ja opieprzyłam męża znajomej bo przyjechali do nas z małą, (akurat wymieniliśmy meble zresztą) a on stoi z małą na rękach a ta wali łapami w gablotę pełną kieliszków i alkoholu zostawiając na całości odbite łapy, a ten się cieszy

koleżanka też kiedyś zwróciła uwagę swojej znajomej bo jej córa każde ciasto do buzi wkładała i wypluwała, łapkami po ścianach jeździła na co mamuśka "nooo ciotka, przyzwyczajaj się"

[Inna_Uk]

Napisane przez cynamon_owa

Na ebayu szukaj pod hasłem "horns cream"

Juz szukam,bo sie napalilam Przynajmniej oczy poki co naciesze

[Lublana]

Napisane przez XxXJuSstiii

Lublana macie już wszystko? Super

w zasadzie zostały mi już tylko jakieś pierdoły do kupienia typu podkłady, majtki jednorazowe, ale to ogarnę za miesiąc-dwa akurat jak będę miała wenę po szkole rodzenia No i jeszcze tylko kwestia kupna rzeczy które mamy wybrane (adapter isofix, termometr, łóżeczko i pościel) także jak dla mnie finitowszystko kupiłam w bardzo korzystnych cenach, więc jestem z siebie zadowolonano i rozłożyłam zakupy na parę miesięcy, więc wszystko kupione z bieżącej kasy i nie odczuliśmy tych wydatków

Idę nadrabiać

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

koleżanka też kiedyś zwróciła uwagę swojej znajomej bo jej córa każde ciasto do buzi wkładała i wypluwała, łapkami po ścianach jeździła na co mamuśka "nooo ciotka, przyzwyczajaj się"

Ehhh w takiej sytuacji to by mnie chyba poniosło i powiedziałabym "no mamuśka, weź się za wychowanie"

Kiedyś była u mnie koleżanka a ja leżałam po operacji, młodsza jadła ciasteczko, oczywiście musiała SAMA ... prześcieradło poszło do prania, ale co się koleżanka na sprzątała i pozbierała ... przeprosiła oczywiście, ale to jej małe to taki słodki diabełek. Kazała siedzieć przy stole i siedziała, tylko ze stołu spadało

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

koleżanka też kiedyś zwróciła uwagę swojej znajomej bo jej córa każde ciasto do buzi wkładała i wypluwała, łapkami po ścianach jeździła na co mamuśka "nooo ciotka, przyzwyczajaj się"

bez komentarza

[cynamon_owa]

Napisane przez potterka

nie gadaj

Napisane przez humpback

zartujesz? to ja się jeszcze z takim czymś nie spotkałam

No A TŻ aż blady siedział bo widział, że już nie wytrzymałam i buźkę mu wytarłam... Na co dowiedziałam się, że to tylko dziecko i ono tak poznaje świat (tylko dlaczego kosztem moich czarnych poduszek? )
Potem usłyszałam, że moje dziecko w wieku dwóch lat będzie siedzieć z muszką pod szyją, witając gości : "Dzień dobry proszę Państwa" bo będę je lać codziennie witką wierzbową po dłoniach Aj...

Napisane przez Mysia mysz

masakra:/ ja opieprzyłam męża znajomej bo przyjechali do nas z małą, (akurat wymieniliśmy meble zresztą) a on stoi z małą na rękach a ta wali łapami w gablotę pełną kieliszków i alkoholu zostawiając na całości odbite łapy, a ten się cieszy

Ja powiedziałam wprost, że ja jestem niedobrą ciocią i poprosiłam dziecko żeby swoimi łapkami usmarowanymi czekoladą nie ciągnęło moich jasnych rolet w dół Komentarz mamy: "X, chodź bo ciocia i wujek Cię zbiją a mamusia się nie wypłaci za rolety... hahahah..." I tu poprosiłam już kąśliwie żeby nie straszyć mną ani moim mężem ich dziecka bo nigdy nawet głosu nie podniosłam na ich pociechę

To jest niestety przepaść w poglądach między nimi a nami w wychowywaniu dziecka. Fakt, ja nie mam jeszcze swojego ale wiem, że pewne granice będą- ale każdy robi jak uważa

[candace1]

Napisane przez lonely_lady

jak na czwartek przystało

Mi się cały czas dziś wydaje, że jest piątek - nie wiem czemu

Coś tu dziś moocno spokojnie
Idę popłacić rachunki

[humpback]

Napisane przez cynamon_owa

To jest niestety przepaść w poglądach między nimi a nami w wychowywaniu dziecka. Fakt, ja nie mam jeszcze swojego ale wiem, że pewne granice będą- ale każdy robi jak uważa

mnie tylko zastanawia czy u nich w domu też wszystko może być poniszczone bo to przecież tylko dziecko

[Magiusa]

Napisane przez cynamon_owa

Ja powiedziałam wprost, że ja jestem niedobrą ciocią i poprosiłam dziecko żeby swoimi łapkami usmarowanymi czekoladą nie ciągnęło moich jasnych rolet w dół Komentarz mamy: "X, chodź bo ciocia i wujek Cię zbiją a mamusia się nie wypłaci za rolety... hahahah..." I tu poprosiłam już kąśliwie żeby nie straszyć mną ani moim mężem ich dziecka bo nigdy nawet głosu nie podniosłam na ich pociechę

To jest niestety przepaść w poglądach między nimi a nami w wychowywaniu dziecka. Fakt, ja nie mam jeszcze swojego ale wiem, że pewne granice będą- ale każdy robi jak uważa

Jeju, jak to dobrze, że nie tylko ja jedna czuję irytację jak dzieci wpadają do domu i robią w nim sajgon. Mam nadzieję, że jako mama też będę na to zwracała uwagę u swojego dziecka, a nie że mi nagle odbije i będę właśnie do znajomych wchodziła, dziecko będzie tam robiło bajzel a ja z uśmiechem na twarzy.

Ech...właśnie się lekko zirytowałam. Napisałam do kumpeli, która ma już jedno dziecko na jakie rzeczy w wózku mam zwracać uwagę. A ona mi odpisała markami i to takimi co każda kosztuje powyżej 2500, a w ogóle jako najlepszy podała jakąś markę za prawie 5000. W sumie mogłam się spodziewać bo ona zawsze we wszystkim zwracała uwagę na markę. Zirytowałam się nieco bo osobiście uważam, że są wózki mniej znanych marek, które na pewno mogą spełniać ważne parametry. A mojemu dziecku naprawdę nie zrobi ta marka różnicy, grunt by miało wygodnie.

[deb]

Tak sobie czytam o tym co dzieci znajomych u Was wyprawiały i jak reagowali ich rodzice i przypomina mi się jak to moja kuzynka w domu super rygor trzymała i dzieci musiały uważać, myć ręce itp. a u kogoś pełna swoboda, wycieranie brudnych rąk o tapczan itp...

My już po oglądaniu wózków. Jesteśmy zdecydowani na ABC Design Mamba albo Mamas&Papas Sola - oba ze względu na lekkość.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez humpback

mnie tylko zastanawia czy u nich w domu też wszystko może być poniszczone bo to przecież tylko dziecko

w domu pewnie dzieciak w kącie stoi to u innych wyładowuje energię

[cynamon_owa]

Napisane przez diabli

ja myslalam, ze rozstrzelam rodzicow przedszkolaka, ktorzy wpadli do nas w odwiedziny i jak siedli do stolu to juz od niego nie wstali, a my musielismy przejac role niani. mlody szalal, roznosila go energia, wlaczal bajki w tv, gry na kompie i wszystko naraz. w koncu znalazlam mu jakies domino i scrabble zeby sie czyms zajal. wyciagnelam spory zapas magnesow i kazalam obklejac lodowke...ale to nic. zamowilismy pizze. i mlody zamiast wziac kawalek na talerz i jesc to sobie sciagal skladniki z calej pizzy...rece uwalone z sosu, wybieral kukurydze, nawijal ser na palce. rodzice NIC!!! myslalam, ze sie wsciekne i tez zaczelam go strofowac, ze musi rece umyc, wytrzec buzie zanim sie rzuci na kanape, pozbierac domino, ktore bylo wszedzie...rodzice usmiechnieci, zadowoleni jaka to nam frajde sprawili i ze moglismy sie zajac ich 5 czy 6latkiem...tz wrazliwiec pizzy juz nie dotknal

Napisane przez XxXJuSstiii

koleżanka też kiedyś zwróciła uwagę swojej znajomej bo jej córa każde ciasto do buzi wkładała i wypluwała, łapkami po ścianach jeździła na co mamuśka "nooo ciotka, przyzwyczajaj się"

Tzn, że są pewne typy ludzi, którym to nie przeszkadza



Teraz będzie hit- i obiecuje już tematu nie ciągnąć
Ta sama znajoma kazała dojeść mojemu mężowi ciasteczko po swoim dziecku (a, że Młode mniej niż 2 lata to ciasteczko wymamlane na wszystkie strony, każdy kąt w domu zaliczyło ) Mój mąż nie jest taki odważny jak ja więc powiedział, że on nie jest głodny() i trzymając to ciastko w ręce spytał co ma z nim zrobić na co został skwitowany, że "Jaki Ty wielce obrzydliwy jesteś, no kto by pomyślał"...

Ja wątpię żebyśmy takie wymacane i zmarnowane ciasteczko po swoim dziecku dojadali więc już po cudzym tym bardziej...

[deb]

Napisane przez cynamon_owa

Teraz będzie hit- i obiecuje już tematu nie ciągnąć
Ta sama znajoma kazała dojeść mojemu mężowi ciasteczko po swoim dziecku (a, że Młode mniej niż 2 lata to ciasteczko wymamlane na wszystkie strony, każdy kąt w domu zaliczyło ) Mój mąż nie jest taki odważny jak ja więc powiedział, że on nie jest głodny() i trzymając to ciastko w ręce spytał co ma z nim zrobić na co został skwitowany, że "Jaki Ty wielce obrzydliwy jesteś, no kto by pomyślał"...

Ja wątpię żebyśmy takie wymacane i zmarnowane ciasteczko po swoim dziecku dojadali więc już po cudzym tym bardziej...

a blee no w życiu bym nie zjadła - sama mogła zjeść!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cynamon_owa

Tzn, że są pewne typy ludzi, którym to nie przeszkadza



Teraz będzie hit- i obiecuje już tematu nie ciągnąć
Ta sama znajoma kazała dojeść mojemu mężowi ciasteczko po swoim dziecku (a, że Młode mniej niż 2 lata to ciasteczko wymamlane na wszystkie strony, każdy kąt w domu zaliczyło ) Mój mąż nie jest taki odważny jak ja więc powiedział, że on nie jest głodny() i trzymając to ciastko w ręce spytał co ma z nim zrobić na co został skwitowany, że "Jaki Ty wielce obrzydliwy jesteś, no kto by pomyślał"...

Ja wątpię żebyśmy takie wymacane i zmarnowane ciasteczko po swoim dziecku dojadali więc już po cudzym tym bardziej...

o jacież pierdzielę

[cynamon_owa]

Napisane przez humpback

mnie tylko zastanawia czy u nich w domu też wszystko może być poniszczone bo to przecież tylko dziecko

Nie, no co Ty- tatuś dziecka nie pozwala swoich "zabaweczek" dziecku dotykać
Ale Młode równie namiętnie maca każdy kawałek jedzenia leżący na stole będąc u siebie jak i u nas. A mnie to obrzydza i mimo, że mam ochotę później coś zjeść to nie jem bo wiem, że dziecko swoimi uślinionymi rączkami to wcześniej zmacało

Napisane przez deb

Tak sobie czytam o tym co dzieci znajomych u Was wyprawiały i jak reagowali ich rodzice i przypomina mi się jak to moja kuzynka w domu super rygor trzymała i dzieci musiały uważać, myć ręce itp. a u kogoś pełna swoboda, wycieranie brudnych rąk o tapczan itp...

My już po oglądaniu wózków. Jesteśmy zdecydowani na ABC Design Mamba albo Mamas&Papas Sola - oba ze względu na lekkość.

O- to z czymś takim się nie spotkałam, że u siebie w domu musi być czysto a sajgon rób u gości- sprytne

Podoba mi się ABC Design

[Aaś]

hej.
jakoś si ni oge ostatnio tutaj wstrzelić w dyskusję

i te ostatnie dni w pracy takie dołujące że szok. śpię i pracuję tak ogólnie

ale koleżanka mnie trochę pocieszyła z wyprawką. rodzi pod koniec marca a ma parę bodziaków i huśtawko-leżaczek do ogrodu i remont pokoju małego na głowie (generalny - gładzie, podłogi itp).
ja w ogóle nie mam teraz głowy do zakupów...

[lonely_lady]

Napisane przez xal

O uzywany będzie trudno bo jest na rynku od marca 2012.
4 pompowane koła, gondolka z podnoszymi plecami, praktycznie bez wysiłkowe składanie i rozkładanie, i kółka przednie co same się ustawiają na wprost jak kliknisz a nie prostujesz i dopiero można blokować. No i do bagażnika stelaż wszedł ledwo, ale wszedł ...

ale będziecie mieli super brykę

Napisane przez XxXJuSstiii

koleżanka też kiedyś zwróciła uwagę swojej znajomej bo jej córa każde ciasto do buzi wkładała i wypluwała, łapkami po ścianach jeździła na co mamuśka "nooo ciotka, przyzwyczajaj się"

masakra.. i oczywiście nie o dzieci mi chodzi, ale o rodziców

Napisane przez cynamon_owa

Ja powiedziałam wprost, że ja jestem niedobrą ciocią i poprosiłam dziecko żeby swoimi łapkami usmarowanymi czekoladą nie ciągnęło moich jasnych rolet w dół Komentarz mamy: "X, chodź bo ciocia i wujek Cię zbiją a mamusia się nie wypłaci za rolety... hahahah..." I tu poprosiłam już kąśliwie żeby nie straszyć mną ani moim mężem ich dziecka bo nigdy nawet głosu nie podniosłam na ich pociechę

Napisane przez deb

My już po oglądaniu wózków. Jesteśmy zdecydowani na ABC Design Mamba albo Mamas&Papas Sola - oba ze względu na lekkość.

za dokonanie wyboru
zaraz sobie wygoogluję, bo pierwszy raz słyszę te nazwy ale ja się nie znam

[Aaś]

Napisane przez deb

Tak sobie czytam o tym co dzieci znajomych u Was wyprawiały i jak reagowali ich rodzice i przypomina mi się jak to moja kuzynka w domu super rygor trzymała i dzieci musiały uważać, myć ręce itp. a u kogoś pełna swoboda, wycieranie brudnych rąk o tapczan itp...

My już po oglądaniu wózków. Jesteśmy zdecydowani na ABC Design Mamba albo Mamas&Papas Sola - oba ze względu na lekkość.

też chcemy ABC design. tylko że model zoom

[deb]

Napisane przez lonely_lady

za dokonanie wyboru
zaraz sobie wygoogluję, bo pierwszy raz słyszę te nazwy ale ja się nie znam

Ja też pierwszy raz na oczy widziałam takie - tak słyszałam tylko o x-landerach i chicco

Napisane przez Aaś

też chcemy ABC design. tylko że model zoom

Idę obejrzeć

Edit: praktycznie taki sam ale podwójny

[lonely_lady]

Napisane przez cynamon_owa

Teraz będzie hit- i obiecuje już tematu nie ciągnąć
Ta sama znajoma kazała dojeść mojemu mężowi ciasteczko po swoim dziecku (a, że Młode mniej niż 2 lata to ciasteczko wymamlane na wszystkie strony, każdy kąt w domu zaliczyło ) Mój mąż nie jest taki odważny jak ja więc powiedział, że on nie jest głodny() i trzymając to ciastko w ręce spytał co ma z nim zrobić na co został skwitowany, że "Jaki Ty wielce obrzydliwy jesteś, no kto by pomyślał"...

Ja wątpię żebyśmy takie wymacane i zmarnowane ciasteczko po swoim dziecku dojadali więc już po cudzym tym bardziej...

co za ludzie

[pawie_oczko]

Napisane przez candace1

Czekałam na Twojego posta, bo ja muszę zrobić IgM po raz 3ci z rzędu i zaczynam się niepokoić.
No ale nic - wolę sobie nie nabijac głowy niepotrzebnie.
Do 5go lutego lejszcze masa czasu

a jakie masz wyniki IgM i IgG?
Ja następną wizytę mam za 3 tygodnie, 31 stycznia badania mam zrobić 2 dni przed nią .

Jenny kochana proszę dopisz mi następną wizytę na 31 stycznia

[humpback]

Napisane przez cynamon_owa

Ta sama znajoma kazała dojeść mojemu mężowi ciasteczko po swoim dziecku (a, że Młode mniej niż 2 lata to ciasteczko wymamlane na wszystkie strony, każdy kąt w domu zaliczyło ) Mój mąż nie jest taki odważny jak ja więc powiedział, że on nie jest głodny() i trzymając to ciastko w ręce spytał co ma z nim zrobić na co został skwitowany, że "Jaki Ty wielce obrzydliwy jesteś, no kto by pomyślał"...

Ja wątpię żebyśmy takie wymacane i zmarnowane ciasteczko po swoim dziecku dojadali więc już po cudzym tym bardziej...

ja też bym nie zjadła

[Aaś]

Napisane przez deb

Ja też pierwszy raz na oczy widziałam takie - tak słyszałam tylko o x-landerach i chicco


Idę obejrzeć

Edit: praktycznie taki sam ale podwójny

kupujecie wersję 3w1? i używany czy nowy?
chociaż jak popatrzyłam na ceny nowego pojedynczego to jest tańszy niż używany podwójny

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

a icie ile jest modeli wózków dla bliźniaków z bardzo dobrymi opiniami? ja widziałam 3. tak tak. 3 modele! normalnie wybór że klękajcie narody

[Lublana]

Napisane przez vil84

my już prawie wszystko mamy, poza wózkiem, mebelkami, wanienką, ręczniczkami, rożkiem, laktatorem i fotelikiem do samochodu.
i nie wydaje mi się żeby to było za wcześnie - ja gromadzę już pierdółki od września, żeby koszta były mniejsze - a jeszcze po trzech pobytach w szpitalu ciągle się boję że trafię tam na dłużej, a wtedy nie chcę męża zostawiać ze wszystkim. poza tym np. ja mam termin na koniec kwietnia, a to 40 tydzień, więc różnie dobrze może się w marcu urodzić mąż też chce mieć już z głowy większość rzeczy i ostatnio wózki oglądaliśmy i mebelki - poczekamy jeszcze miesiąc z zakupami, ale wiemy dokładnie, co chcemy, więc sam przez neta też może w razie czego zamówić

wychodzę z tego samego założeniaja mam termin na początek maja a ciąża będzie donoszona już z połową kwietnia, więc nie chcę nerwówki na sam koniec i kupowania byle czego po wygórowanych cenach. Mam zamiar się relaksować, bo co się naopieprzam to moje przed harówą przy małej

Napisane przez vil84

jak tak myślę sobie nad wyprawką, to mamy mało ciuszków - tzn takie podstawowe mamy, ale brakuje np. czegoś cieplejszego na chłodniejsze dni.
ale spoko, mamy czas

pewnie znajomi będą kupować, a jak uznasz że mało to na spokojnie dokupisz

Napisane przez Veronic

Nieee Myślę , że filmiki oraz zdjęcia wiązania chusty w zupełności mi wystarczą
Nie sądzę, żeby to było jakieś trudne , dociąganie to chyba najtrudniejsza czynność. Wiązanie typu "kieszonka" <przeznaczone dla noworodków> wydaje się bardzo proste.
Poćwiczę na razie "na sucho" a co będzie potem, wyjdzie "w praniu" jak urodzi się Maluch

ja wole iśc na warsztaty, bo jednak chodzi o bezpieczeństwo maluszkatam powiedzą na co zwracać uwagę, skoryguja. Poza tym to też będzie fajna forma spędzenia czasu

Napisane przez Veronic

xal- czytałam, że ważne jest żeby kupić chustę dobrej jakości ze splotem skośno-krzyżowym,
na all pełno jest tanich chust za ok 50zł uszyte z kawałka zwykłej tkaniny
Przed zakupem warto jest się dobrze nad tym zastanowić

ja spędziłam wiele godzin nad poszukiwaniami tej "idealnej" no i kupiłam Nati, teraz tylko czekam na przesyłkę, dojdzie do mnie w poniedziałek

a możesz cos więcej napisac o chustach? Ja jeszcze niewiele wiem, właśnie temat chust zostawiłam sobie na końcówkę ciąży, bo to takie przyjemne

Napisane przez Ashyshqa

Ja mam zamiar pójść na jakieś warsztaty chustowe, zawsze to więcej wiązań człowiek przyswoi no i generalne zasady bezpieczeństwa, na co uważać itd. Ale jakbym nie miała takiej możliwości to myślę, że YT na początek, a potem nabieranie doświadczenia.
Jak będziecie sie zaopatrywać w chusty to piszcie jakie modele itd, bo jestem jeszcze ciemna w tym temacie.

Napisane przez diabli

mam kolezanke, ktora przytyla 30kg i wygladala pieknie! dolaczam fotki, wybaczcie, ze twarz zamazana, ale wyrazila zgode na "pol-publikacje" hehe. a teraz jest taka laska, ze kazda marzylaby o takiej figurce wiec ja sie waga nie przejmuje. jem na co mam ochote. gin mowi, ze od 20 tygodnia pol kg tygodniowo jest ok, wiec co wizyte 2kg i bedzie ok.

ładne zdjęciateż planuję lekki negliż

Co do tycia - ja jestem w końcówce 23 tc i póki co przytyłam 7 kg, myślę, że skończę na 13-15 kg. Nie uważam, że nieważne czy przytyje się 15 kg czy 20 kg i wg mnie trzeba się pilnować, bo dziecko, macica, łożysko, płyn owodniowy, większa ilość krwi i macica nie będą ważyć więcej niż 10-11 kg, więc wszystko co ponadto to tłuszcz a to nie jest zdrowe. Już pomijam samopoczucie, bo ja sama czułabym sie fatalnie gdybym po ciąży wyglądała jak spaślak i względem siebie i względem męża, któremu chcę się podobać, bo co on zawinił, że nagle ma mieć zaniedbana żonę? Nie sądzę, żeby komukolwiek było przyjemnie mieć obtłuszczone cielsko po ciążyWiadomo, w ciąży nie mozna się głodzić, ale odżywiać się racjonalnie, jak jednego dnia człowiek sie zagalopuje to drugiego lekkostrawnie. Dla dziecka tłusta matka tez nie jest bez znaczenia, bo nadwaga to różne komplikacje, np. wysokie ciśnienie, które może być groźne.

Napisane przez lonely_lady

zostało Ci coś z obiadu

nie, bo dziś jednak nie zrobiłam, będzie jutrozapraszam

Napisane przez Mysia mysz

co kupiłaś? ja pojechałam też, ale już nie było nic co mnie interesowało w sumie więc wzięłam tylko 3 bodziaki za 22 zł i pasek tapety na ścianę z misiami do pokoiku

za to weszłam do HM i kupiłam 2 pary butów:P różowe baletki za 20 zł i beżowe buciki ze złotą koturną za 40

a ciuszki, ręczniczek, w sumie nic więcej nie było, rozważałam taką jakby gruszkę na nawał pokarmu, ale obok mnie kręciła się jakaś rodzinka, która się kłóciła o zakupy i jakoś chciałam stamtąd zwiewać czym prędzej

Napisane przez lonely_lady

podziwiam
wrzuć koniecznie Twój spis w celach inspiracji dla nas

wrzucę za chwilkę

Napisane przez XxXJuSstiii

koleżanka też kiedyś zwróciła uwagę swojej znajomej bo jej córa każde ciasto do buzi wkładała i wypluwała, łapkami po ścianach jeździła na co mamuśka "nooo ciotka, przyzwyczajaj się"

nienawidzę tego tekstu

[deb]

Napisane przez Aaś

kupujecie wersję 3w1? i używany czy nowy?
chociaż jak popatrzyłam na ceny nowego pojedynczego to jest tańszy niż używany podwójny

Chcemy używany więc zobaczymy co się trafi - czy 2w1 czy 3w1. Ofert ogólnie jest mało (używany 2w1 około 700-900 zł), więc będzie trzeba polować.
Niestety podwójne mają bardzo wysokie ceny. A jak dzisiaj oglądaliśmy to tak do każdego podwójnego się uśmiechaliśmy - takie śliczne Mąż chciał żeby były bliźniaki i też dlatego sobie oglądał

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez Aaś

a icie ile jest modeli wózków dla bliźniaków z bardzo dobrymi opiniami? ja widziałam 3. tak tak. 3 modele! normalnie wybór że klękajcie narody

Ja już nawet nie czytam tak opinii. Byliśmy obejrzeliśmy, mąż ściągał i jeździliśmy po sklepie. Podnosiłam sobie gondolki żeby sprawdzić która lekka, która ciężka. Zawsze się znajdą jakieś wady, zawsze ktoś będzie niezadowolony i pewnie nam w trakcie użytkowania też coś się nie spodoba - ideału nie ma i tak trzeba do tego podejść.

[pawie_oczko]

Napisane przez Lublana

ja pojechałam i znów się obkupiłam:jup i:ale juz pustki są, prawie nic nie ma, tyle co pare ciuchów i gadżetów dla mam, ale ja i tak znalazłam co chciałamWyprawka skompletowana, mission completed



oj widzisz, nie wygląda to tak źleoby kolejne wyniki rozjaśniły wszystko na plus a nawet gdybyś musiała brać antybiotyk to na pewno nie zaszkodzi maluszkowi, z resztą za trzy tygodnie to Ty już będziesz w III trymestrze

za wyprawkę, mam nadzieję, że już jest gdzieś zamieszczona albo zobaczę ją w niedalekiej przyszłości bo nie wiem czy Ci pisałam czy nie, ale jak zobaczyłam Twoje ciuszki dla małej to padłam cudności! i tak btw. pamiętasz po ile płaciłaś za te pieluszki wielorazowe? na tej stronie gdzie kupowałaś są po 67 zł i zastanawiam się czy to dobra cena

Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Wczoraj miałam chwilowe zwątpienie, ale to pierwsza ciąża, ja jestem trochę przewrażliwiona, na wszystko uważam i dokładam wszelkich starań tak żeby później nie żałować, że czegoś nie dopilnowałam. Co do tego antybiotyku, to ponoć jest całkowicie bezpieczny dla kobiet w ciąży, czytałam, że dużo ciężarówek go brało i było dobrze. Mam nadzieję, że ja nie będę musiała

[deb]

Napisane przez Lublana

wychodzę z tego samego założeniaja mam termin na początek maja a ciąża będzie donoszona już z połową kwietnia, więc nie chcę nerwówki na sam koniec i kupowania byle czego po wygórowanych cenach. Mam zamiar się relaksować, bo co się naopieprzam to moje przed harówą przy małej

Właśnie ja też sobie myślę, że lepiej już zawczasu większość pokupować. Ja w sumie mam kilka ciuszków, wanienkę od kuzynki i to tyle... Tak sobie myślałam o tych wszystkich akcesoriach higienicznych czy by nie kupić. Może w aptece internetowej taniej będzie? Znacie jakąś sprawdzoną aptekę w której są w miarę niższe ceny?