Łognisty jeździec,kinder bueno szklanka,chodź mężu miły,jam Twoja wybranka!PM2014cz7

[poznanianka1990]

alloffkowa, no nie wyszło...

Ok, dziewczyny, ja mykam spać, bo spałam dzisiaj tylko 3h
Dobranoc, do jutra

[alloffkowa]

tż chce się godzić xd xd

[malutka155]

Napisane przez misiadelko

Blondi na forum najlepiej się przypomnieć, żeby każdy obecny mógł się wypowiedzieć czy jest za/przeciw

Monia współczuję...


Hyyy TŻ jest kochany, 15 kremowych tulipanów dostałam

Ale masz kochanego TŻ
Wiolix gratuluję zakupienia sukni

Napisane przez Blondi2989

Oki
Ja kiedyś dostałam od TŻ trzy róże... z pluszu
Stoją sobie w wazonie i TŻ wytłumaczył to tym, że na pewno mi nie zwiędną

Praktyczny ten twój TŻ, nic się nie zmarnuje

Napisane przez tasiulek

Elo melo nie nadrobie Was bo nie mam nawet jak. Korzystam "z życia" przed jutrzejszą operacją bo później będę uziemiona.
Gratuluje egzaminów i wybranych sukni

Wczoraj byłam tutaj http://www.wodanamlyn24.pl/ jak tylko to wykończą, zadbają o całe otoczenie to będzie chyba rozchwytywana sala, bo pracują tam bardzo pozytywni ludzie i czuje się taki ciepły klimat

Trzymaj się kochana jutro

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3876016 2]wrocilam. i mam dola [/QUOTE]
co jest?

Pianka zdrowia!

Mnie dopadł katar i ból głowy ( TŻ pół nocy mi chyrlał tak, że nie mogłam spać, więc przy okazji i mnie zaraził )

[Nati_kk]

Napisane przez mala_czarna_21

pracuję na produkcji, nic specjalnego, robota żmudna, nudna niesamowicie i dość ciężka momentami ale kasa jest konkretna a na dupie w Polsce nie wysiedze więc jeździmy co rok i za to się utrzymuję i jeszcze odkładam

a Ty w tych samych okolicach?

W Monachium

[little_zosh]

myha co się stało?

allofkowa jeśli, to miał być żart, to się pogódź i tyle, a jeśli na poważnie, to poważnie z nim pogadaj

[mala_czarna_21]

Napisane przez lupinka

dziewczyny takie pytanie, może głupie, ale no nie wiem. wiadomo, na sali napoje w buteleczkach są, ale jak kupujecie napoje same to (sok wlejecie do dzbanka, spoko ale) napoje (markowe, jak komuś zależy na smaku/jakości) to jak? w takich dużych butlach? bo zaczełąm się rano o to z TŻem kłócić, że raz, że to pewnie gorzej wygląda, a dwa niewygodnie się leje z takich butelek? no ale pewnie taniej wychodzi...

m=ja mam to od sali ale ogólnie małe butrlki są praktyczniejsze bo po pierwsze lepiej się nalewa a po drugie jak zostanie to możesz oddać do gurtowni te nie odkręcone

Napisane przez alloffkowa

ja też mam doła. mój tż sprawił mi dzis przykrość. babcia coś mówi że nie wiadomo kiedy ślub, ja mówię że wiadomo kiedy a on że on nic nie wie. zabolało

głupi żart

Napisane przez Nati_kk

W Monachium

a gdzie tam pracujesz?

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez misiadelko

Ta, chyba okulary mocniejsze sobie kup, aż zaczęłam przeglądać Twoje zdjęcia Zapytaj swojego TŻta czy widzi oponę to Ci z głowy wybije to

Monika hej hej!

Myha co jest??

Napisane przez poznanianka1990

misiadelko, on mówi, że oboje musimy się za siebie wziąć. Ja dobrze o tym wiem. Tylko jakoś d.upa z tych planów wychodzi...

myha618, co się stało?

Napisane przez mala_czarna_21

co jest?

Napisane przez ane3kaa

ej co jest

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------




Może chcial zażartować?!

wrocilam od TZ do rodzicow.... jest mi zle chcialabym juz z nim na stale mieszkac. a jeszcze conajmniej rok zanim cokolwiek sie ruszyw tej sprawie ;(

[Shiruvii]

Po wyjeździe i weekendzie w domu nie mam siły ani czasu Was nadrabiać
Z góry przepraszam za brak rozeznania w temacie

Jutro pierwszy raz idę do nowej pracy, mam już badania wstępne, mam nadzieję, że będzie dobrze

Dobrej nocy

[cikulada]

Dziękuję wszystkim za gratulacje

Szkoda że nie dałam rady dzisiaj jechać na te targi ślubne w Cristal Parku Ale skoro twierdzicie, że nie było rewelacji to może nie mam czego żałować Natomiast targów w galerii tarnovia sobie na pewno nie odpuszczę i już nawet dzisiaj TŻa męczyłam, że pojedziemy

[misiadelko]

Napisane przez lupinka

dziewczyny takie pytanie, może głupie, ale no nie wiem. wiadomo, na sali napoje w buteleczkach są, ale jak kupujecie napoje same to (sok wlejecie do dzbanka, spoko ale) napoje (markowe, jak komuś zależy na smaku/jakości) to jak? w takich dużych butlach? bo zaczełąm się rano o to z TŻem kłócić, że raz, że to pewnie gorzej wygląda, a dwa niewygodnie się leje z takich butelek? no ale pewnie taniej wychodzi...

Ja będę miała litrowe, tak poradziła mi pani w hotelu.

Napisane przez alloffkowa

tż chce się godzić xd xd

Bacikiem go!

Napisane przez malutka155

Ale masz kochanego TŻ
Wiolix gratuluję zakupienia sukni


Praktyczny ten twój TŻ, nic się nie zmarnuje


Trzymaj się kochana jutro


co jest?

Pianka zdrowia!

Mnie dopadł katar i ból głowy ( TŻ pół nocy mi chyrlał tak, że nie mogłam spać, więc przy okazji i mnie zaraził )

No, jest taki kochany, że zostałam z mamą w jej domu, bo ponoć smutno mu wczoraj powiedziała "dobranoc" (przyjechaliśmy na weekend) i on stwierdził, że mama tęskni za tatą (jest już ponad 2 tygodnie w sanatorium) i poprosił mnie, żebym została z nią te kilka dni (tata wraca w czwartek)... No nie sądziłam, że któryś facet tak się (i mnie przy okazji) poświęci dla przyszłej teściowej Ale poprosił mnie przy mojej mamie, nie dając mi w sumie żadnego wyboru, więc -->

Zdrowiej

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3876207 4]wrocilam od TZ do rodzicow.... jest mi zle chcialabym juz z nim na stale mieszkac. a jeszcze conajmniej rok zanim cokolwiek sie ruszyw tej sprawie ;([/QUOTE] Myha, nie wiem co Ci powiedziec i doradzić Mogę tylko życzyć, żeby ten rok minął Ci szybko...

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez misiadelko

Ja będę miała litrowe, tak poradziła mi pani w hotelu.

Bacikiem go!

No, jest taki kochany, że zostałam z mamą w jej domu, bo ponoć smutno mu wczoraj powiedziała "dobranoc" (przyjechaliśmy na weekend) i on stwierdził, że mama tęskni za tatą (jest już ponad 2 tygodnie w sanatorium) i poprosił mnie, żebym została z nią te kilka dni (tata wraca w czwartek)... No nie sądziłam, że któryś facet tak się (i mnie przy okazji) poświęci dla przyszłej teściowej Ale poprosił mnie przy mojej mamie, nie dając mi w sumie żadnego wyboru, więc -->

Zdrowiej

Myha, nie wiem co Ci powiedziec i doradzić Mogę tylko życzyć, żeby ten rok minął Ci szybko...

ja wiem ja wiem musze do tego realnie podchodzic. z jednej strony chcialabym juz (ale finansowo musialabym prosic kogos opomoc rodzicow czy TZ,a to sie mija z celem zupelnie) a z drugiej boje sie ze rok minie a mnie nadal nie bedzie stac

[kroooliczek89]

Nie obraźcie się, ale nie dam rady was dziś nadrobić. Cały weekend byłam u N. a jutro o 4 wstaję do pracy A spać pójdę pewnie dopiero po północy :/

Ja też bym chciałam mieć dostęp do poczty Chyba już ze 3 miesiące tu jestem Jeśli można oczywiście


A weekend super w sobotę wstawałam przed 4 bo do pracy, później na PKS i prosto do TŻ-a N. załatwił to menu z restauracji gdzie pracuje jego kuzyn i musimy się zastanawiać
od początku roku jestem na diecie, no a w sobotę rodzinka mojego kochanie miała na obiad pizzę, no i siedziałam jak taka sierota, pizzy zjeść nie mogłam tylko patrzyłam jak jedzą :/ Później teściowa się pytała N. dlaczego nic nie jadłam, to dopiero jej powiedział że jestem na diecie. Przyszła do mnie i mnie przepraszała, że tak głupio wyszło i że nie wiedziała i że jej przykro że musiałam patrzeć jak pizzę szamają
Miłe to było, że o mnie pomyślała, mogła przecież to olać
A wieczorem padłam mu jak dziecko, on oglądał tv, a ja sobie spałam z głową na jego kolanach

Dziś trochę lepiej, odwiózł mnie do domku autem, żebym nie musiała się telepać PKS-em znowu W końcu mamy gaz założony w aucie, więc może mnie teraz wozić

A ciesze się bo TŻ coraz częściej sam mówi o ślubie, ogląda ze mną te wszystkie strony w necie
Dziś oglądaliśmy zdjęcia tej mojej znajomej i stwierdziliśmy że jednak nam się nie podoba ten fotograf

[cikulada]

Napisane przez kroooliczek89

Nie obraźcie się, ale nie dam rady was dziś nadrobić. Cały weekend byłam u N. a jutro o 4 wstaję do pracy A spać pójdę pewnie dopiero po północy :/

Ja też bym chciałam mieć dostęp do poczty Chyba już ze 3 miesiące tu jestem Jeśli można oczywiście


A weekend super w sobotę wstawałam przed 4 bo do pracy, później na PKS i prosto do TŻ-a N. załatwił to menu z restauracji gdzie pracuje jego kuzyn i musimy się zastanawiać
od początku roku jestem na diecie, no a w sobotę rodzinka mojego kochanie miała na obiad pizzę, no i siedziałam jak taka sierota, pizzy zjeść nie mogłam tylko patrzyłam jak jedzą :/ Później teściowa się pytała N. dlaczego nic nie jadłam, to dopiero jej powiedział że jestem na diecie. Przyszła do mnie i mnie przepraszała, że tak głupio wyszło i że nie wiedziała i że jej przykro że musiałam patrzeć jak pizzę szamają
Miłe to było, że o mnie pomyślała, mogła przecież to olać
A wieczorem padłam mu jak dziecko, on oglądał tv, a ja sobie spałam z głową na jego kolanach

Dziś trochę lepiej, odwiózł mnie do domku autem, żebym nie musiała się telepać PKS-em znowu W końcu mamy gaz założony w aucie, więc może mnie teraz wozić

A ciesze się bo TŻ coraz częściej sam mówi o ślubie, ogląda ze mną te wszystkie strony w necie
Dziś oglądaliśmy zdjęcia tej mojej znajomej i stwierdziliśmy że jednak nam się nie podoba ten fotograf

Ja jestem za

[misiadelko]

Ja też, ale musze szybko mykać spać, bo coś ogrzewanie siada.

Chciałam tylko wkleić to http://www.lysak.pl/blog/wpis/karoli..._w_izbicku/226

Dlaczego moich włosów nie da się pokręcić?

[kulbensikowa]

Napisane przez misiadelko

Ja też, ale musze szybko mykać spać, bo coś ogrzewanie siada.

Chciałam tylko wkleić to http://www.lysak.pl/blog/wpis/karoli..._w_izbicku/226

Dlaczego moich włosów nie da się pokręcić?

super fotki

a to dlatego ,ze moich niestety tez sie nie da...:/ takie wlosy..

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

tak troszkę Was podczytuję i staram się być na bierząco... Dziś byłam na obiedzie u tż no i tak jakoś wyszło, że oglądaliśmy tv, pogadaliśmy z tż babcią itd, no i zasiedziałam się.. przyszła wieczorem ciocia tż... a moja przyszła teściowa do mnie:" a po Ciebie to z domu już nie dzwonią?" a ja odpowiedziałam w żartach " no nie, chyba mnie tam nie chcą" a ona " no to zobacz, może dzwonili, a masz wyciszony telefon i nie słyszysz"....nosz kurde....zrobiło mi się troszkę tak niezręcznie... jakbym była tam za długo , albo miała by mnie po prostu dosyć...i chciała się pozbyć.. eh..:/

[kroooliczek89]

Napisane przez kulbensikowa

super fotki

a to dlatego ,ze moich niestety tez sie nie da...:/ takie wlosy..

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

tak troszkę Was podczytuję i staram się być na bierząco... Dziś byłam na obiedzie u tż no i tak jakoś wyszło, że oglądaliśmy tv, pogadaliśmy z tż babcią itd, no i zasiedziałam się.. przyszła wieczorem ciocia tż... a moja przyszła teściowa do mnie:" a po Ciebie to z domu już nie dzwonią?" a ja odpowiedziałam w żartach " no nie, chyba mnie tam nie chcą" a ona " no to zobacz, może dzwonili, a masz wyciszony telefon i nie słyszysz"....nosz kurde....zrobiło mi się troszkę tak niezręcznie... jakbym była tam za długo , albo miała by mnie po prostu dosyć...i chciała się pozbyć.. eh..:/

kurcze, no niebyt miłe :/ Ale może nie miała tego na myśli
Moi teściowie na szczęście jak mi np PKS nie jechał to mówią żebym została na noc i w poniedziałek sobie pojadę najwyżej

Chociaż w ten weekend była jedna nie miła sytuacja, ale ze strony siostry N.
Niedługo ma osiemnastkę i miała być w knajpie, a będzie w domu. No a mieszkanie mają małe. I ona stwierdziła, że w sobotę zaproszą dziadków i chrzestnych, a w niedzielę młodych. I powiedziała N. że mnie dopiero w niedzielę. A on na nią nakrzyczał że jeśli mnie nie będzie w sobotę, to jego też. Że to chyba logiczne, że jesteśmy parą i będziemy razem. Przykro mi się zrobiło jak to powiedziała.
No ale cóż...

A i dziękuję że zgodziłyscie się z Tą pocztą

[Nati_kk]

Napisane przez kulbensikowa

super fotki

a to dlatego ,ze moich niestety tez sie nie da...:/ takie wlosy..

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

tak troszkę Was podczytuję i staram się być na bierząco... Dziś byłam na obiedzie u tż no i tak jakoś wyszło, że oglądaliśmy tv, pogadaliśmy z tż babcią itd, no i zasiedziałam się.. przyszła wieczorem ciocia tż... a moja przyszła teściowa do mnie:" a po Ciebie to z domu już nie dzwonią?" a ja odpowiedziałam w żartach " no nie, chyba mnie tam nie chcą" a ona " no to zobacz, może dzwonili, a masz wyciszony telefon i nie słyszysz"....nosz kurde....zrobiło mi się troszkę tak niezręcznie... jakbym była tam za długo , albo miała by mnie po prostu dosyć...i chciała się pozbyć.. eh..:/

Niemiło;/ Ale pewnie faktycznie nie miała nic złego na myśli

Napisane przez mala_czarna_21

a gdzie tam pracujesz?

BMW:P



A co do napojów, to u nas chciałabym litrowe, bo dobrze się z nich leje i nie są takie drogie, ale nie wiem jak wyjdzie w praniu, bo niby napoje musimy wziąć z sali (choć w umowie ani słowa na ten temat nie ma) i nie wiem jakie nam zaproponują. Na pewno nie chcemy buteleczek 0,2

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Napisane przez kroooliczek89

kurcze, no niebyt miłe :/ Ale może nie miała tego na myśli
Moi teściowie na szczęście jak mi np PKS nie jechał to mówią żebym została na noc i w poniedziałek sobie pojadę najwyżej

Chociaż w ten weekend była jedna nie miła sytuacja, ale ze strony siostry N.
Niedługo ma osiemnastkę i miała być w knajpie, a będzie w domu. No a mieszkanie mają małe. I ona stwierdziła, że w sobotę zaproszą dziadków i chrzestnych, a w niedzielę młodych. I powiedziała N. że mnie dopiero w niedzielę. A on na nią nakrzyczał że jeśli mnie nie będzie w sobotę, to jego też. Że to chyba logiczne, że jesteśmy parą i będziemy razem. Przykro mi się zrobiło jak to powiedziała.
No ale cóż...

A i dziękuję że zgodziłyscie się z Tą pocztą

Ja też się zgadzam odnośnie poczty

[klaudia1534]

Witam się po prawie wcale nieprzespanej nocy.. Całą noc budziłam się co chwilę, a koło 3 dostałam okropnej biegunki. Te moje problemy z brzuchem są coraz gorsze. Już nie wiem co mam jeść bo po wszystkim się później strasznie męczę.

Ale niedziela była świetna P. przyjechał zaraz po obiedzie po mnie i w połowie drogi szwagierka zadzwoniła czy jedziemy z nią i jej mężem na sanki Oczywiście pojechaliśmy Później P. ze szwagrem musieli jechać na godzinkę do znajomego coś mu na szybko z autem pomóc. To my zostałyśmy w domku, wypiłyśmy kawkę i po dwa drinki wódka z colą
Jak wrócili to robiło się już ciemno i ubłagaliśmy ich żeby zrobili nam kulig o ile to można nazwać kuligiem Przypięli jedne sanki do samochodu, bo drugie uległy awarii I my we dwie na takich malutkich sankach ale miałyśmy radochę ogromną Do domu weszłyśmy z całymi mokrymi spodniami i P. wyciągnął jakieś swoje spodnie dresowe i się przebrałyśmy w nie Później zrobili nam ognisko z kiełbaskami
Troszkę się rozpisałam...
Ja lecę na uczelnie. Trzymajcie kciuki bo mam strasznie głupiego kolosa.. Miłego dnia

[AnULka248]

Brrry Przypominam się, że żyję tak dużo piszecie, że już nie ogarniam, nie piszę - czuję się jak nowa, mimo, że już rok tu siedzę

[Piankka]

Heloł

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Napisane przez Tycikata

Hej dziewczyny, ja dziś tylko na chwilkę, i z pytaniem: co myślicie o tej sali? -> KLIK <-

albo jeszcze ta -> KLIK <- ale tam nie ma za bardzo zdjęć.

Pierwsza

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez alloffkowa

a ja pytanie z innej beczki bardzo nam sie podobają z tż zastawy na stół kwadratowe. Wiemy że są one dość drogie, a w Ikeii są dostępne w przystępnej cenie. czy któraś z Was posiada i moze wyrazić swoją opinię??
chodzi o zastawę z tej serii: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70176703/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80192929/

Ja mam, talerz jak talerz

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez misiadelko

Piankka, zdrowia, zaraziłam Cię...

<- Ty po lewo

[ane3kaa]

a ja własnie jade do Zakopca trzymajcie sie cieplutko i odezwe sie jutro

[niulka_1985]

Napisane przez moooniaaaa

U nas niestety podpisanie umowy i zaliczka, żadnych wstępnych rezerwacji.
Zobaczymy co z tego wyniknie. Moi rodzice mówią,że nie ma na co czekać i rezerwować.

Ehh idę pooglądać sukienki dla relaksu :P

Przy rezerwacji sali płaciliśmy zaliczkę w wys. 500 zł (nie było mowy o rezerwacji bez umowy i zadatku) oraz dla zespołu 400 zł. Kamerzysta (znajomy) podpisze z nami umowę latem - teraz zarezerwowaliśmy tylko termin.
Napisłam maila do firmy dekoratorskiej, ciekawe co mi odpiszą....
http://fineo-dekoracje.pl

[Nati_kk]

Napisane przez Tycikata

Hej dziewczyny, ja dziś tylko na chwilkę, i z pytaniem: co myślicie o tej sali? -> KLIK <-

albo jeszcze ta -> KLIK <- ale tam nie ma za bardzo zdjęć.

Pierwsza b.fajna

Dziewczyny - trzymać za mnie kciuki, mam kolosa dużego, a nic się na niego przez weekend nie pouczyłam, bo nie miałam czasu. Wczoraj oczywiście z tego powodu się pokłóciłam z TŻ, więc już w ogóle do dupy;/ Dzisiaj siedzę od 5 i to ogarniam....nie mam już sił do tych studiów

[niulka_1985]

Napisane przez lupinka

dziewczyny takie pytanie, może głupie, ale no nie wiem. wiadomo, na sali napoje w buteleczkach są, ale jak kupujecie napoje same to (sok wlejecie do dzbanka, spoko ale) napoje (markowe, jak komuś zależy na smaku/jakości) to jak? w takich dużych butlach? bo zaczełąm się rano o to z TŻem kłócić, że raz, że to pewnie gorzej wygląda, a dwa niewygodnie się leje z takich butelek? no ale pewnie taniej wychodzi...

To prawda, dlatego u nas będą butelki o pojemności jednego litra.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Napisane przez nati_kk

pierwsza b.fajna

Dziewczyny - trzymać za mnie kciuki, mam kolosa dużego, a nic się na niego przez weekend nie pouczyłam, bo nie miałam czasu. Wczoraj oczywiście z tego powodu się pokłóciłam z tż, więc już w ogóle do dupy;/ dzisiaj siedzę od 5 i to ogarniam....nie mam już sił do tych studiów

powodzenia !!!!!!

[Piankka]

Wczoraj przeglądałam sobie projekty na Archonie i trafiłam na zdjęcia tego domku pokazowego co byliśmy z tż oglądać, który miałam Wam pokazać
No to pokazuję

Dom w rukoli

[alloffkowa]

Napisane przez little_zosh

myha co się stało?

allofkowa jeśli, to miał być żart, to się pogódź i tyle, a jeśli na poważnie, to poważnie z nim pogadaj

żart był żart

Napisane przez misiadelko

Ja będę miała litrowe, tak poradziła mi pani w hotelu.

Bacikiem go!

No, jest taki kochany, że zostałam z mamą w jej domu, bo ponoć smutno mu wczoraj powiedziała "dobranoc" (przyjechaliśmy na weekend) i on stwierdził, że mama tęskni za tatą (jest już ponad 2 tygodnie w sanatorium) i poprosił mnie, żebym została z nią te kilka dni (tata wraca w czwartek)... No nie sądziłam, że któryś facet tak się (i mnie przy okazji) poświęci dla przyszłej teściowej Ale poprosił mnie przy mojej mamie, nie dając mi w sumie żadnego wyboru, więc -->

Zdrowiej

Myha, nie wiem co Ci powiedziec i doradzić Mogę tylko życzyć, żeby ten rok minął Ci szybko...

dostał

[velika]

heja
Witam się z pracy Szefowa na urlopie, więc mam trochę luzu
Pianka, mocno średni ten dom, te pokoiki u góry jakieś takie wąskie, z zewnątrz dla mnie przekombinowany, a salon urządzony koszmarnie

[Piankka]

Napisane przez velika

heja
Witam się z pracy Szefowa na urlopie, więc mam trochę luzu
Pianka, mocno średni ten dom, te pokoiki u góry jakieś takie wąskie, z zewnątrz dla mnie przekombinowany, a salon urządzony koszmarnie

Podobał nam się dopóki nie poszliśmy go obejrzeć, salonu tam nie ma w ogóle, a na górze to sobie można zrobić układ jaki się chce, bo to tylko karton gips jest. Ten wystrój to ich architekt, tak te sofy tragedia

[AnULka248]

Napisane przez Piankka

Wczoraj przeglądałam sobie projekty na Archonie i trafiłam na zdjęcia tego domku pokazowego co byliśmy z tż oglądać, który miałam Wam pokazać
No to pokazuję

Dom w rukoli

A to jest zdjęcia z jakiegoś osiedla takich domków? Tam w koło widzę wszystkie takie same, biedni ci ludzie, mieć identyczny projekt domu jak sąsiad baa nawet kolor. Ale w sumie niezły. Może kuchnia jakaś taka wielgachna, a na górze rzeczywiście malutkie pokoiki. Salon - no właśnie

[magdalenka_w_86]

Witam, TŻ wziął w piątek urlop i calutki dzień przejeździliśmy w poszukiwaniu restauracji/sali. Udało nam się znaleźć dwa miejsca z terminem czerwcowym i wrześniowym, które "ujdą". Dzisiaj jeszcze 3 spotkania i w środku tygodnia mamy zamiar się zdecydować. Zrobiliśmy wstępny kosztorys i nie zmieścimy się w budżecie 40.000zł na 100 osób. Co z tego, że w restauracji liczą 160-180/os, kiedy owoce trzeba wstawić, ciasto, tort no i wiadomo że alkohol, napoje

Jeszcze namawiam TŻ, żebyśmy wzięli ślub i za resztę polecieli do Australii na 2 tygodnie , ale rodzice by nam tego nie wybaczyli.