Przestój ślubny teraz mamy, ale w marcu znów ruszamy! PM 2013 cz. 38

[cowie]

Napisane przez kamila2709

przecież tam były dzieci

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

wiem, że się powtarzam, ale muszę jutro jadę mierzyć suknie

obym znalazła moją miłość

[polee]

Napisane przez kamila2709

przecież tam były dzieci

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

wiem, że się powtarzam, ale muszę jutro jadę mierzyć suknie

obym znalazła moją miłość

Powodzenia

[burlesque90]

Kamila - trzymam kciuki za poszukiwania
Idę obejrzeć "Kochane kłopoty"

[mijode]

Hej Dziewczyny

nie nadrabiam, bo głowa mi pęka ... a na dodatek jutro 14 godzin w pracy ...

wrzuciłam do klubu zdjęcie sukni, możecie zajrzeć?

[kamila2709]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

co masz na oku?

Napisane przez cowie

Napisane przez polee

Powodzenia

Napisane przez burlesque90

Kamila - trzymam kciuki za poszukiwania
Idę obejrzeć "Kochane kłopoty"

dzięki dziewczyny

szukam czegoś takiego, ale musieliby mi zrobić dłuższy gorset KLIK KLIK

[edek198821]

Napisane przez polee

O matko, ktoś ma nieźle na*** w głowie....

co to k*rwa ma być?! nigdy bym się na takie coś nie zgodziła na własnym weselu

[Viollet87]

Dziewczyny, znalazłam dzisiaj swoją idealną suknię ślubną!!! upatrzona wcześniej Famosa się nie umywa!

Napisane przez naiat

ok, ok, będziemy udawać zaskoczone

Nie musicie udawać

[edek198821]

Napisane przez Kruche Ciastko

Mi sie podobaja, bo tez szukam takich w ksztalcie kwadratu
Slodja jest ta cyrkonia w imieniu

Choc nie te na czarnym tle, bo kojarza mi sie z klepsydra

odpowiedź nie do mojego postu, sory

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez Viollet87

Dziewczyny, znalazłam dzisiaj swoją idealną suknię ślubną!!! upatrzona wcześniej Famosa się nie umywa!



Nie musicie udawać

no to tradycyjne POKA

[mijode]

Napisane przez Viollet87

Dziewczyny, znalazłam dzisiaj swoją idealną suknię ślubną!!! upatrzona wcześniej Famosa się nie umywa!



Nie musicie udawać

masz fotkę?

[kamila2709]

Napisane przez Viollet87

Dziewczyny, znalazłam dzisiaj swoją idealną suknię ślubną!!! upatrzona wcześniej Famosa się nie umywa!



Nie musicie udawać

jaką? szybko pokazuj!

[Emilia 25]

Napisane przez perfuzja

Przyszły wieszaki! Są super

Fajne.

Napisane przez kamila2709

przecież tam były dzieci

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

wiem, że się powtarzam, ale muszę jutro jadę mierzyć suknie

obym znalazła moją miłość

Czekam na relację.

Po koszmarze kilku ostatnich dni, wracam do świata żywych i ślubujących w tym roku.

[AnonimowaMoni]

Napisane przez viollet87

dziewczyny, znalazłam dzisiaj swoją idealną suknię ślubną!!! Upatrzona wcześniej famosa się nie umywa!



Nie musicie udawać :d:d:d

pokaaaa!!

[Viollet87]

Napisane przez edek198821

no to tradycyjne POKA

Napisane przez mijode

masz fotkę?

Napisane przez kamila2709

jaką? szybko pokazuj!

Napisane przez AnonimowaMoni

pokaaaa!!

Niestety nie dało się zrobić fotki, a sukni jeszcze nie ma na stronie, bo to nowa kolekcja generalnie upatrzyłam ją w Nabli. Czy raczej "upatrzono mi ją" bo to był typ pani z salonu. Nie sądziłam, że cokolwiek tam znajdę a tu taki szok! Z braku fotki to może chociaż Wam opiszę

Pani mnie w nią ubrała - traf chciał, że suknia szyta jak na mnie, idealna wymiarowo (tzn. w biuście trochę za luźna ale to drobiazg ). Spojrzałam w lustro i ... miałam totalny opad szczęki! Babki odsłoniły "kotarę", odwróciłam się w stronę przyjaciółki... Jej mina powiedziała wszystko ---> Nie mogłam się na siebie napatrzeć w tej sukni! To było totalne mega-WOW! Niby w Famosie też było wow, ale tamto w porównaniu z tym było ledwo zauważalne Szkoda, że nie mam Wam jak pokazać tej kiecki... Generalnie spodnia warstwa to satyna (lub coś podobnego, taki gruby materiał) a wierzchnia to kilka warstw prze-mięciutkiego, lejącego się tiulu. Góra wycięta w pół-serduszko, wierzchnia warstwa tiulu z gorsetu przechodzi w dwa cieniutkie, ozdobne ramiączka, a w pasie jest boski, bogaty pas z kryształków i on jest jedyną ozdobą tej sukni, cała reszta gładka, bez koronek, koralików i mini-kryształków na całym gorsecie jak w przypadku Famosy. Suknia zapinana na zamek, co bardzo mi odpowiada. Tren (zrobiony z tych wierzchnich warstw tiulu) podpinany w bardzo ciekawy sposób - do tego ozdobnego pasa w pasie, w trzech (?) miejscach. Pierwszy podpięty tren który mi się spodobał ale mogę z niego zrezygnować na rzecz długaśnego welonu (który mierzyłam do tej sukni ) i chyba tak zrobię. Generalnie suknia lekka, rewelacyjna jakościowo (tak miękkiego tiulu jeszcze nie dotykałam, Famosa i Agnes to przy tym sztywne drapaki), przepiękna Już dzwoniłam do pracy że w poniedziałek też mnie nie będzie - zabieram mamę do Nabli i zamierzam kupić tę suknię! Kosztuje 3200 zł. Czułam się w niej jak prawdziwa gwiazda, nie mogłam przestać się uśmiechać

Potem byłyśmy jeszcze w Filipince, mierzyłam słynną Anges 10750, ale wielka i dość sztywna. Na końcu zabrałam przyjaciółkę do Madonny, żeby pokazać jej się w tej upatrzonej wcześniej Famosie i sama poczułam, że to jednak nie jest TA suknia Tzn. nadal strasznie mi się podoba, jest piękna, dobrze się w niej czułam, ale Nablowe cudo totalnie ją zakasowało

[mijode]

Napisane przez Viollet87

Niestety nie dało się zrobić fotki, a sukni jeszcze nie ma na stronie, bo to nowa kolekcja generalnie upatrzyłam ją w Nabli. Czy raczej "upatrzono mi ją" bo to był typ pani z salonu. Nie sądziłam, że cokolwiek tam znajdę a tu taki szok! Z braku fotki to może chociaż Wam opiszę

Pani mnie w nią ubrała - traf chciał, że suknia szyta jak na mnie, idealna wymiarowo (tzn. w biuście trochę za luźna ale to drobiazg ). Spojrzałam w lustro i ... miałam totalny opad szczęki! Babki odsłoniły "kotarę", odwróciłam się w stronę przyjaciółki... Jej mina powiedziała wszystko ---> Nie mogłam się na siebie napatrzeć w tej sukni! To było totalne mega-WOW! Niby w Famosie też było wow, ale tamto w porównaniu z tym było ledwo zauważalne Szkoda, że nie mam Wam jak pokazać tej kiecki... Generalnie spodnia warstwa to satyna (lub coś podobnego, taki gruby materiał) a wierzchnia to kilka warstw prze-mięciutkiego, lejącego się tiulu. Góra wycięta w pół-serduszko, wierzchnia warstwa tiulu z gorsetu przechodzi w dwa cieniutkie, ozdobne ramiączka, a w pasie jest boski, bogaty pas z kryształków i on jest jedyną ozdobą tej sukni, cała reszta gładka, bez koronek, koralików i mini-kryształków na całym gorsecie jak w przypadku Famosy. Suknia zapinana na zamek, co bardzo mi odpowiada. Tren (zrobiony z tych wierzchnich warstw tiulu) podpinany w bardzo ciekawy sposób - do tego ozdobnego pasa w pasie, w trzech (?) miejscach. Pierwszy podpięty tren który mi się spodobał ale mogę z niego zrezygnować na rzecz długaśnego welonu (który mierzyłam do tej sukni ) i chyba tak zrobię. Generalnie suknia lekka, rewelacyjna jakościowo (tak miękkiego tiulu jeszcze nie dotykałam, Famosa i Agnes to przy tym sztywne drapaki), przepiękna Już dzwoniłam do pracy że w poniedziałek też mnie nie będzie - zabieram mamę do Nabli i zamierzam kupić tę suknię! Kosztuje 3200 zł. Czułam się w niej jak prawdziwa gwiazda, nie mogłam przestać się uśmiechać

Potem byłyśmy jeszcze w Filipince, mierzyłam słynną Anges 10750, ale wielka i dość sztywna. Na końcu zabrałam przyjaciółkę do Madonny, żeby pokazać jej się w tej upatrzonej wcześniej Famosie i sama poczułam, że to jednak nie jest TA suknia Tzn. nadal strasznie mi się podoba, jest piękna, dobrze się w niej czułam, ale Nablowe cudo totalnie ją zakasowało

brzmi super gratuluję

[Emilia 25]

Napisane przez Viollet87

Niestety nie dało się zrobić fotki, a sukni jeszcze nie ma na stronie, bo to nowa kolekcja generalnie upatrzyłam ją w Nabli. Czy raczej "upatrzono mi ją" bo to był typ pani z salonu. Nie sądziłam, że cokolwiek tam znajdę a tu taki szok! Z braku fotki to może chociaż Wam opiszę

Pani mnie w nią ubrała - traf chciał, że suknia szyta jak na mnie, idealna wymiarowo (tzn. w biuście trochę za luźna ale to drobiazg ). Spojrzałam w lustro i ... miałam totalny opad szczęki! Babki odsłoniły "kotarę", odwróciłam się w stronę przyjaciółki... Jej mina powiedziała wszystko ---> Nie mogłam się na siebie napatrzeć w tej sukni! To było totalne mega-WOW! Niby w Famosie też było wow, ale tamto w porównaniu z tym było ledwo zauważalne Szkoda, że nie mam Wam jak pokazać tej kiecki... Generalnie spodnia warstwa to satyna (lub coś podobnego, taki gruby materiał) a wierzchnia to kilka warstw prze-mięciutkiego, lejącego się tiulu. Góra wycięta w pół-serduszko, wierzchnia warstwa tiulu z gorsetu przechodzi w dwa cieniutkie, ozdobne ramiączka, a w pasie jest boski, bogaty pas z kryształków i on jest jedyną ozdobą tej sukni, cała reszta gładka, bez koronek, koralików i mini-kryształków na całym gorsecie jak w przypadku Famosy. Suknia zapinana na zamek, co bardzo mi odpowiada. Tren (zrobiony z tych wierzchnich warstw tiulu) podpinany w bardzo ciekawy sposób - do tego ozdobnego pasa w pasie, w trzech (?) miejscach. Pierwszy podpięty tren który mi się spodobał ale mogę z niego zrezygnować na rzecz długaśnego welonu (który mierzyłam do tej sukni ) i chyba tak zrobię. Generalnie suknia lekka, rewelacyjna jakościowo (tak miękkiego tiulu jeszcze nie dotykałam, Famosa i Agnes to przy tym sztywne drapaki), przepiękna Już dzwoniłam do pracy że w poniedziałek też mnie nie będzie - zabieram mamę do Nabli i zamierzam kupić tę suknię! Kosztuje 3200 zł. Czułam się w niej jak prawdziwa gwiazda, nie mogłam przestać się uśmiechać

Potem byłyśmy jeszcze w Filipince, mierzyłam słynną Anges 10750, ale wielka i dość sztywna. Na końcu zabrałam przyjaciółkę do Madonny, żeby pokazać jej się w tej upatrzonej wcześniej Famosie i sama poczułam, że to jednak nie jest TA suknia Tzn. nadal strasznie mi się podoba, jest piękna, dobrze się w niej czułam, ale Nablowe cudo totalnie ją zakasowało

Gratulacje!

[edek198821]

Napisane przez Viollet87

Niestety nie dało się zrobić fotki, a sukni jeszcze nie ma na stronie, bo to nowa kolekcja generalnie upatrzyłam ją w Nabli. Czy raczej "upatrzono mi ją" bo to był typ pani z salonu. Nie sądziłam, że cokolwiek tam znajdę a tu taki szok! Z braku fotki to może chociaż Wam opiszę

Pani mnie w nią ubrała - traf chciał, że suknia szyta jak na mnie, idealna wymiarowo (tzn. w biuście trochę za luźna ale to drobiazg ). Spojrzałam w lustro i ... miałam totalny opad szczęki! Babki odsłoniły "kotarę", odwróciłam się w stronę przyjaciółki... Jej mina powiedziała wszystko ---> Nie mogłam się na siebie napatrzeć w tej sukni! To było totalne mega-WOW! Niby w Famosie też było wow, ale tamto w porównaniu z tym było ledwo zauważalne Szkoda, że nie mam Wam jak pokazać tej kiecki... Generalnie spodnia warstwa to satyna (lub coś podobnego, taki gruby materiał) a wierzchnia to kilka warstw prze-mięciutkiego, lejącego się tiulu. Góra wycięta w pół-serduszko, wierzchnia warstwa tiulu z gorsetu przechodzi w dwa cieniutkie, ozdobne ramiączka, a w pasie jest boski, bogaty pas z kryształków i on jest jedyną ozdobą tej sukni, cała reszta gładka, bez koronek, koralików i mini-kryształków na całym gorsecie jak w przypadku Famosy. Suknia zapinana na zamek, co bardzo mi odpowiada. Tren (zrobiony z tych wierzchnich warstw tiulu) podpinany w bardzo ciekawy sposób - do tego ozdobnego pasa w pasie, w trzech (?) miejscach. Pierwszy podpięty tren który mi się spodobał ale mogę z niego zrezygnować na rzecz długaśnego welonu (który mierzyłam do tej sukni ) i chyba tak zrobię. Generalnie suknia lekka, rewelacyjna jakościowo (tak miękkiego tiulu jeszcze nie dotykałam, Famosa i Agnes to przy tym sztywne drapaki), przepiękna Już dzwoniłam do pracy że w poniedziałek też mnie nie będzie - zabieram mamę do Nabli i zamierzam kupić tę suknię! Kosztuje 3200 zł. Czułam się w niej jak prawdziwa gwiazda, nie mogłam przestać się uśmiechać

Potem byłyśmy jeszcze w Filipince, mierzyłam słynną Anges 10750, ale wielka i dość sztywna. Na końcu zabrałam przyjaciółkę do Madonny, żeby pokazać jej się w tej upatrzonej wcześniej Famosie i sama poczułam, że to jednak nie jest TA suknia Tzn. nadal strasznie mi się podoba, jest piękna, dobrze się w niej czułam, ale Nablowe cudo totalnie ją zakasowało

klask i:

[kamila2709]

Napisane przez Viollet87

Niestety nie dało się zrobić fotki, a sukni jeszcze nie ma na stronie, bo to nowa kolekcja generalnie upatrzyłam ją w Nabli. Czy raczej "upatrzono mi ją" bo to był typ pani z salonu. Nie sądziłam, że cokolwiek tam znajdę a tu taki szok! Z braku fotki to może chociaż Wam opiszę

Pani mnie w nią ubrała - traf chciał, że suknia szyta jak na mnie, idealna wymiarowo (tzn. w biuście trochę za luźna ale to drobiazg ). Spojrzałam w lustro i ... miałam totalny opad szczęki! Babki odsłoniły "kotarę", odwróciłam się w stronę przyjaciółki... Jej mina powiedziała wszystko ---> Nie mogłam się na siebie napatrzeć w tej sukni! To było totalne mega-WOW! Niby w Famosie też było wow, ale tamto w porównaniu z tym było ledwo zauważalne Szkoda, że nie mam Wam jak pokazać tej kiecki... Generalnie spodnia warstwa to satyna (lub coś podobnego, taki gruby materiał) a wierzchnia to kilka warstw prze-mięciutkiego, lejącego się tiulu. Góra wycięta w pół-serduszko, wierzchnia warstwa tiulu z gorsetu przechodzi w dwa cieniutkie, ozdobne ramiączka, a w pasie jest boski, bogaty pas z kryształków i on jest jedyną ozdobą tej sukni, cała reszta gładka, bez koronek, koralików i mini-kryształków na całym gorsecie jak w przypadku Famosy. Suknia zapinana na zamek, co bardzo mi odpowiada. Tren (zrobiony z tych wierzchnich warstw tiulu) podpinany w bardzo ciekawy sposób - do tego ozdobnego pasa w pasie, w trzech (?) miejscach. Pierwszy podpięty tren który mi się spodobał ale mogę z niego zrezygnować na rzecz długaśnego welonu (który mierzyłam do tej sukni ) i chyba tak zrobię. Generalnie suknia lekka, rewelacyjna jakościowo (tak miękkiego tiulu jeszcze nie dotykałam, Famosa i Agnes to przy tym sztywne drapaki), przepiękna Już dzwoniłam do pracy że w poniedziałek też mnie nie będzie - zabieram mamę do Nabli i zamierzam kupić tę suknię! Kosztuje 3200 zł. Czułam się w niej jak prawdziwa gwiazda, nie mogłam przestać się uśmiechać

Potem byłyśmy jeszcze w Filipince, mierzyłam słynną Anges 10750, ale wielka i dość sztywna. Na końcu zabrałam przyjaciółkę do Madonny, żeby pokazać jej się w tej upatrzonej wcześniej Famosie i sama poczułam, że to jednak nie jest TA suknia Tzn. nadal strasznie mi się podoba, jest piękna, dobrze się w niej czułam, ale Nablowe cudo totalnie ją zakasowało

szkoda, że nie ma zdjęcia, ale super, że znalazłaś takie cudeńko

właśnie sobie uświadomiłam, że ja tego nie poczułam w żadnej sukni tylko ciekawe czy jutro to poczuję

[Viollet87]

Napisane przez mijode

brzmi super gratuluję

Napisane przez Emilia 25

Gratulacje!

Napisane przez edek198821

klask i:

Dzięki Tak się cieszę! Teraz wiem co to znaczy poczuć prawdziwe "wow"

[edek198821]

melleczko co z moją suknią? dotarła?

[kamila2709]

ma któraś pod ręką link do tych słynnych etsowych kolczyków?

edit; już znalazłam

[jenny1234]

Napisane przez Viollet87

Dzięki Tak się cieszę! Teraz wiem co to znaczy poczuć prawdziwe "wow"

gratuluję tego wow

ja przy mojej też to poczułam... powiedziałam do mamy... mama ona taka ma wlasnie byc, taka wymarzylam... w zadnej sukni nie mialam tego uczucia a w tej, ktora zamowilam owszem


byla relacja kizimizi??

[AnonimowaMoni]

Gratuluję udanej wyprawy po salonach

[smerfetka2808]

JESTEM I JA
wiem wiem że późno ale dziś mam wolne bo po 12h w pracy nie mam na nic siły muszę troszkę zwolnić tempo bo mój TZ na tym cierpi i ja też oczywiście

Napisane przez cowie

Napisane przez kamila2709

dzięki dziewczyny

szukam czegoś takiego, ale musieliby mi zrobić dłuższy gorset KLIK KLIK

piękna

Napisane przez Viollet87

Niestety nie dało się zrobić fotki, a sukni jeszcze nie ma na stronie, bo to nowa kolekcja generalnie upatrzyłam ją w Nabli. Czy raczej "upatrzono mi ją" bo to był typ pani z salonu. Nie sądziłam, że cokolwiek tam znajdę a tu taki szok! Z braku fotki to może chociaż Wam opiszę

Pani mnie w nią ubrała - traf chciał, że suknia szyta jak na mnie, idealna wymiarowo (tzn. w biuście trochę za luźna ale to drobiazg ). Spojrzałam w lustro i ... miałam totalny opad szczęki! Babki odsłoniły "kotarę", odwróciłam się w stronę przyjaciółki... Jej mina powiedziała wszystko ---> Nie mogłam się na siebie napatrzeć w tej sukni! To było totalne mega-WOW! Niby w Famosie też było wow, ale tamto w porównaniu z tym było ledwo zauważalne Szkoda, że nie mam Wam jak pokazać tej kiecki... Generalnie spodnia warstwa to satyna (lub coś podobnego, taki gruby materiał) a wierzchnia to kilka warstw prze-mięciutkiego, lejącego się tiulu. Góra wycięta w pół-serduszko, wierzchnia warstwa tiulu z gorsetu przechodzi w dwa cieniutkie, ozdobne ramiączka, a w pasie jest boski, bogaty pas z kryształków i on jest jedyną ozdobą tej sukni, cała reszta gładka, bez koronek, koralików i mini-kryształków na całym gorsecie jak w przypadku Famosy. Suknia zapinana na zamek, co bardzo mi odpowiada. Tren (zrobiony z tych wierzchnich warstw tiulu) podpinany w bardzo ciekawy sposób - do tego ozdobnego pasa w pasie, w trzech (?) miejscach. Pierwszy podpięty tren który mi się spodobał ale mogę z niego zrezygnować na rzecz długaśnego welonu (który mierzyłam do tej sukni ) i chyba tak zrobię. Generalnie suknia lekka, rewelacyjna jakościowo (tak miękkiego tiulu jeszcze nie dotykałam, Famosa i Agnes to przy tym sztywne drapaki), przepiękna Już dzwoniłam do pracy że w poniedziałek też mnie nie będzie - zabieram mamę do Nabli i zamierzam kupić tę suknię! Kosztuje 3200 zł. Czułam się w niej jak prawdziwa gwiazda, nie mogłam przestać się uśmiechać

Potem byłyśmy jeszcze w Filipince, mierzyłam słynną Anges 10750, ale wielka i dość sztywna. Na końcu zabrałam przyjaciółkę do Madonny, żeby pokazać jej się w tej upatrzonej wcześniej Famosie i sama poczułam, że to jednak nie jest TA suknia Tzn. nadal strasznie mi się podoba, jest piękna, dobrze się w niej czułam, ale Nablowe cudo totalnie ją zakasowało

[asia_28w]

Napisane przez Viollet87

Niestety nie dało się zrobić fotki, a sukni jeszcze nie ma na stronie, bo to nowa kolekcja generalnie upatrzyłam ją w Nabli. Czy raczej "upatrzono mi ją" bo to był typ pani z salonu. Nie sądziłam, że cokolwiek tam znajdę a tu taki szok! Z braku fotki to może chociaż Wam opiszę

Pani mnie w nią ubrała - traf chciał, że suknia szyta jak na mnie, idealna wymiarowo (tzn. w biuście trochę za luźna ale to drobiazg ). Spojrzałam w lustro i ... miałam totalny opad szczęki! Babki odsłoniły "kotarę", odwróciłam się w stronę przyjaciółki... Jej mina powiedziała wszystko ---> Nie mogłam się na siebie napatrzeć w tej sukni! To było totalne mega-WOW! Niby w Famosie też było wow, ale tamto w porównaniu z tym było ledwo zauważalne Szkoda, że nie mam Wam jak pokazać tej kiecki... Generalnie spodnia warstwa to satyna (lub coś podobnego, taki gruby materiał) a wierzchnia to kilka warstw prze-mięciutkiego, lejącego się tiulu. Góra wycięta w pół-serduszko, wierzchnia warstwa tiulu z gorsetu przechodzi w dwa cieniutkie, ozdobne ramiączka, a w pasie jest boski, bogaty pas z kryształków i on jest jedyną ozdobą tej sukni, cała reszta gładka, bez koronek, koralików i mini-kryształków na całym gorsecie jak w przypadku Famosy. Suknia zapinana na zamek, co bardzo mi odpowiada. Tren (zrobiony z tych wierzchnich warstw tiulu) podpinany w bardzo ciekawy sposób - do tego ozdobnego pasa w pasie, w trzech (?) miejscach. Pierwszy podpięty tren który mi się spodobał ale mogę z niego zrezygnować na rzecz długaśnego welonu (który mierzyłam do tej sukni ) i chyba tak zrobię. Generalnie suknia lekka, rewelacyjna jakościowo (tak miękkiego tiulu jeszcze nie dotykałam, Famosa i Agnes to przy tym sztywne drapaki), przepiękna Już dzwoniłam do pracy że w poniedziałek też mnie nie będzie - zabieram mamę do Nabli i zamierzam kupić tę suknię! Kosztuje 3200 zł. Czułam się w niej jak prawdziwa gwiazda, nie mogłam przestać się uśmiechać

Potem byłyśmy jeszcze w Filipince, mierzyłam słynną Anges 10750, ale wielka i dość sztywna. Na końcu zabrałam przyjaciółkę do Madonny, żeby pokazać jej się w tej upatrzonej wcześniej Famosie i sama poczułam, że to jednak nie jest TA suknia Tzn. nadal strasznie mi się podoba, jest piękna, dobrze się w niej czułam, ale Nablowe cudo totalnie ją zakasowało

Viollet jak czytałam tą relację to prawie ciary miałam z tego WOWTo musi być cudowne uczucieAle zaskoczyłaś, byłam niemal pewna, że tamta to już TWOJA suknia

[kamila2709]

pytanie do dziewczyn które zamawiały kolczyki z etsy
jaki jest koszt przesyłki i jak w ogóle kupić te kolczyki?

[BBlondyneczkAA]

Napisane przez Viollet87

Dziewczyny, znalazłam dzisiaj swoją idealną suknię ślubną!!! upatrzona wcześniej Famosa się nie umywa!

Jaka ja za swoja juz zaplacilam:P teraz czekac Wesela i juz nie ogladam innych sukni

[Viollet87]

Napisane przez kamila2709

szkoda, że nie ma zdjęcia, ale super, że znalazłaś takie cudeńko

właśnie sobie uświadomiłam, że ja tego nie poczułam w żadnej sukni tylko ciekawe czy jutro to poczuję

Mierz dopóki nie poczujesz! Warto to przeżyć, równie dobre jak orgazm, bez kitu Trzymam kciuki!

Napisane przez jenny1234

gratuluję tego wow

ja przy mojej też to poczułam... powiedziałam do mamy... mama ona taka ma wlasnie byc, taka wymarzylam... w zadnej sukni nie mialam tego uczucia a w tej, ktora zamowilam owszem

Napisane przez AnonimowaMoni

Gratuluję udanej wyprawy po salonach

Fenkju

Napisane przez smerfetka2808

Napisane przez asia_28w

Viollet jak czytałam tą relację to prawie ciary miałam z tego WOWTo musi być cudowne uczucieAle zaskoczyłaś, byłam niemal pewna, że tamta to już TWOJA suknia

Siebie też zaskoczyłam, jeszcze dzisiaj rano byłam pewna, że zamówię Famosę. A tu grom z jasnego nieba

[Kamiletta]

hej dziewczyny, wiatm po kilkudniowej nieobecnosci z powodu braku czasu i drobnych problemow(ale troszke was podczytywalam).

widze, ze przybylo nam nowych PMek

ja nic nie zalatwiam wiecej poki co ze slubnych spraw bo nie mam jakos weny

ale jednoczesie nie moge sie doczekac slubu, chcialabym zeby to bylo juz, zaluje, ze nie zdecydowalismy sie na szybszy termin.

[kamila2709]

Napisane przez Viollet87

Mierz dopóki nie poczujesz! Warto to przeżyć, równie dobre jak orgazm, bez kitu Trzymam kciuki!

to będę szukać i mierzyć do upadłego

[panacea]

stk

panacea a masz upatrzoną jakąś gorseciarkę, która będzie Ci szyła bieliznę? Ja szukałam jakiś czas temu ale nikogo nie znalazłam

ja mam w cenie sukni bieliznę, czyt. body szyte na miarę. coś pięknego pan przyjechał z krakowa zabrał miarę, w zeszłym tygodniu mierzyłam, żeby sprawdzić co jeszcze jest do poprawy.. i już było pięknie, a będzie lepiej, bo to jeszcze nie był oryginał..

Viollet
UWIELBIAM CZYTAĆ TAKIE RELACJE!!! czekam na zdjęcie, bo wyobraziłam sobie już tą piękność