Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

[surka]

Napisane przez Margosia__

Mam sałatkę z brokuła W ciąży wskazana

Normalnie uwielbiałam, brokuły, feta, pomidorek koktajlowy i inne dodaki, pycha , ale treaz to nie wiem


Zaczyna mnie powoli zasysać, a nie wiem co bym zjadła Kiedy ja będę miała jakieś zachcianki, a nie jadła z przymusu

[Margosia__]

Napisane przez tweedledee

Nie cierpię migdałów w ciąży Strasznie mi obrzydły, kiedy myślałam naiwnie, że będą lekarstwem na mdłości

Nie na mdłości tylko na zgagę są

[tweedledee]

Napisane przez Margosia__

Jak dziecku włosy rosną to mama ma zgagę- podobno udowodnione naukowo- moje będzie całkiem łyse, ale zaoszczędzimy na grzebieniu

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------


Wydało się

Moje tak samo

Gdzieś musiał tkwić sekret Twojego pohamowanego apetytu

[eveewe]

Napisane przez Margosia__

Jak dziecku włosy rosną to mama ma zgagę- podobno udowodnione naukowo- moje będzie całkiem łyse, ale zaoszczędzimy na grzebieniu

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------


Wydało się

ja zagagi nie mialam ani razu, a Marysia urodzila sie z bujna czarna czupryna

Witam sie, przeprowadzalismy mame, Marysia w dzien nie spala, wiec teraz usnela nam w aucie - co ja z nia poczne jak sie obudzi w nocy

A wy tylko o jedzeniu kupilam sobie pieczarki marynowane

[tweedledee]

Napisane przez Margosia__

Nie na mdłości tylko na zgagę są

Ejjj, no co, przeczytałam w kilku poradnikach, żeby wsuwać migdały na mdłości To wcinałam... trzeba było spytać na wizażu

[czarownica1]

Napisane przez madi82

migdały, jedz migdały !

jutro sobie kupię

[katarzynkajg]

A ja sobie wycisnę chyba sok z grejpfrutów

[tweedledee]

Napisane przez eveewe

ja zagagi nie mialam ani razu, a Marysia urodzila sie z bujna czarna czupryna



A wy tylko o jedzeniu kupilam sobie pieczarki marynowane

Dajesz nam nadzieję

Dość na dzisiaj
Od samego czytania tyję

[mela1234]

Napisane przez madi82

masz juz ta wiadomosc czy Ci podesłać?

Podeślij please

[lachryma]

Napisane przez eveewe

A wy tylko o jedzeniu kupilam sobie pieczarki marynowane

nie tylko o jedzeniu, było też o gofrownicy

[idzia111]

Margosia przed ciążą też po 18 nie jadłam, a teraz jem nawet o 3 w nocy

Co ja poradzę jak jestem głodna? Ja głodna = dziecko głodne.


Mam ochotę na tosty, lody i truskawki.


Dziękuję za słowa otuchy. Będę leżała grzecznie.

[Margosia__]

Napisane przez surka

Zaczyna mnie powoli zasysać, a nie wiem co bym zjadła Kiedy ja będę miała jakieś zachcianki, a nie jadła z przymusu

Po porodzie będziesz miała ochotę na to czego nie będzie Ci wolno

Napisane przez eveewe

ja zagagi nie mialam ani razu, a Marysia urodzila sie z bujna czarna czupryna

Każdy wyjątek potwierdza regułę
A przypadkiem mąż nie miał zgagi? Bo w sumie mój ma, a on za nas ma objawy ciążowe

[czarownica1]

Napisane przez katarzynkajg

A ja sobie wycisnę chyba sok z grejpfrutów

nie pogardziłabym, ale dziś już nie... bebechy mi wypali w końcu od tych kwaśnych rzeczy

[Margosia__]

Napisane przez idzia111

Margosia przed ciążą też po 18 nie jadłam, a teraz jem nawet o 3 w nocy

Co ja poradzę jak jestem głodna? Ja głodna = dziecko głodne.

Przed ciążą to ja jadałam z mężem ciastka o północy, a teraz biedny sam musi zjadać i zamiast połowy opakowania zjada całe
Moje dziecko przekarmione, nie dopomina się jedzenia

[Raptowna]

pieczarki marynowane wciągam słoikami ;p
dobra ja idę z psem na pole może jak wrócę to temat zejdzie na coś innego iż jedzenie
licze na Was

[surka]

Napisane przez czarownica1

Surka, że jak to? Że zgaga i bujna czupryna mają coś wspólnego ?

Ponoć zgaga przyspiesza wydzielanie hormonu, który jest odpowiedzialny za porost włosów u niemowlaczka

Napisane przez lachryma

ja też pije, a na wykładach uczyli mnie "pij mleko- będziesz kaleką"

Ponoć kobieta w ciąży potrzebuje takiej ilości wapnia jaka znajduje się w 4 szklankach mleka.

Napisane przez tweedledee

Ejjj, no co, przeczytałam w kilku poradnikach, żeby wsuwać migdały na mdłości To wcinałam... trzeba było spytać na wizażu

Mi przez parę dni po ogły orzech laskowe, ale potem się chyba organizm do nich przyzwycził i już nie działały.

[lachryma]

zmieniając zasadniczo temat ja jutro robię:
http://www.mojewypieki.com/przepis/m...y-z-marcepanem

[czarownica1]

Napisane przez Margosia__

Po porodzie będziesz miała ochotę na to czego nie będzie Ci wolno

Każdy wyjątek potwierdza regułę
A przypadkiem mąż nie miał zgagi? Bo w sumie mój ma, a on za nas ma objawy ciążowe

u nas żeby tylko dziecko nie miało zachcianek po tatusiu... boczek, smalec, goloneczka, skwareczki... już i tak wpierniczam kiełbaskę, której nie jadłam przed ciążą
Chroń mnie Boże przed powyższymi zachciankami

[lachryma]

Napisane przez surka

Ponoć kobieta w ciąży potrzebuje takiej ilości wapnia jaka znajduje się w 4 szklankach mleka.

czyli zaledwie 4 plasterki żółtego sera.
1 plasterek żółtego= tyle wapnia co szkl mleka

[karolajn1987]

Napisane przez lachryma

czyli zaledwie 4 plasterki żółtego sera.
1 plasterek żółtego= tyle wapnia co szkl mleka

Ja wypiłam kubek zimnego mleka i trochę mi przeszło

[czarownica1]

Napisane przez surka

Ponoć zgaga przyspiesza wydzielanie hormonu, który jest odpowiedzialny za porost włosów u niemowlaczka



Ponoć kobieta w ciąży potrzebuje takiej ilości wapnia jaka znajduje się w 4 szklankach mleka.

przed ciążą uwielbiałam płatki pełnoziarniste z mlekiem, albo owsiankę, albo makaron z mlekiem a teraz? wsuwam tylko twaróg bo na mleko cosik patrzeć nie mogę, może mi to minie?

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

czyli zaledwie 4 plasterki żółtego sera.
1 plasterek żółtego= tyle wapnia co szkl mleka

O kurde, to ja już dzisiejsze zapotrzebowanie mam zaspokojne A TŻ wraca z pracy z mleczkiem

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

lachyma a propos subtelnej zmiany tematu Ja planuje http://www.mojewypieki.com/przepis/c...e-banoffee-pie na walentynki. TŻ powinien być zadowolony, ja też, bo bez pieczenia

[katarzynkajg]

Napisane przez karolajn1987

Ja wypiłam kubek zimnego mleka i trochę mi przeszło

Mi teraz samo mleko nie wchodzi ale kakao owszem pije prawie codziennie

[madi82]

Napisane przez mela1234

Podeślij please

proszzzz

[katarzynkajg]

Dziewczyny czy wasze brzuchy też są takie twarde?

[madi82]

Napisane przez Raptowna

pieczarki marynowane wciągam słoikami ;p
dobra ja idę z psem na pole może jak wrócę to temat zejdzie na coś innego iż jedzenie
licze na Was

nie zapomnij o psie

[Margosia__]

Napisane przez katarzynkajg

Dziewczyny czy wasze brzuchy też są takie twarde?

A z podczytywania wżtku majowo-czerwcowego twardnienia brzucha są chyba połączone ze skurczami?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez idzia111

Witam Was!

Przeżyłam dziś horror. Właściwie zaczęło się wczoraj wieczorem, ale nie chciałam siać paniki. Wieczorem miałam takie upławy wodniste, normalnie jakbym się obsikała. Przeszło, potem dzisiaj w dzień to samo, ale tak mocno, że cała wkładka, bielizna wszystko mokre. Miałam dzwonić do lekarza, ale przypomniałam sobie, że przyjmuje dziś prywatnie, więc poszłam do niego. Okazało się, że niby wszystko ok. ale czop jest inny, siedzi na miejscu, ale mam leżeć. Dostałam globulki. Powiedział, że bardzo dobrze zrobiłam, że przyszłam, bo i tak gdybym zadzwoniła to wysłałby mnie na IP. Mówił, że czasami wody płodowe potrafią odejść, na każdym etapie ciąży. Wiecie jak się bałam.

Będę teraz Was nadrabiać.

O rany. Ale to powiedział gin, co to była za woda, co się stało?
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło

[czarownica1]

Napisane przez katarzynkajg

Dziewczyny czy wasze brzuchy też są takie twarde?

no tak, tzn. mój brzuszek jest trochę otłuszczony ale mimo to czuję ze twardy. A z wielkością to możemy sobie ręce podać

[katarzynkajg]

Napisane przez Margosia__

A z podczytywania wżtku majowo-czerwcowego twardnienia brzucha są chyba połączone ze skurczami?

ja chyba nie mam skurczy