Z maluszkami wątek trzeci - jak ten czas nam szybko leci! Mamusie IX-X 2012

[katiem]

Afternoon my mamy Baby Ono. Służy juz nam przy kolejnym dziecku. I dodam, że mamy cały czas tylko to jedno łóżeczko więc bardzo eksploatowane. Jakiś czas temu siatka w 2 miejscach zaczęła się oddzielać od materiału. Jak sobie przypomnę co Paweł w nim wyprawiał to stwierdzam, że miała prawo.
U teściów mamy takie najtańsze no name - kupione na allegro, ale tam bywamy bardzo rzadko.

Tamlin zapomniałam, że mam tego smartfonika - 1,5 roku i cały czas działa Ale fakt, że cichutki jest.
Ale ja to akurat doceniam bo mam już dość tych wszystkich grających zabawek.

Agaton, a właśnie - czyli tylko Twój kontakt ograniczony. A mężul jak?Tzn. co na to?

[ula2689]

Napisane przez Kalpana

Aga_ton no i super, należy Ci się odrobina przyjemności

U mnie też wczoraj wizaż nie działał :/ Miałam poodpisywać a teraz nie wiem co

Cholera, w ogóle nie wiem jak się zabrać za to rozszerzanie diety

Jak karmię mm co 3 godziny, to wychodzi 6 razy, ostatni o 22, potem dopiero rano jak się obudzi tj. 6-8 rano. Jak to zmienić? Bo po 4 miesiącu mam dawać 4x po 180ml. Czyli wprowadzić 1 kaszkę i 1 posiłek typu marchewka/zupka? A deserek? I dalej karmić co 3 godz. czy rzadziej? bo nie ogarniam tego...

I mam takie głupie pytanie.... Skąd wiecie, że dziecku chce się pić?

Na początek zacznij np od marchewki(bo jak zaczniesz od owoców dziecko moze nie chciec potem warzyw) zastąp nią jeden posiłek gdzieś koło południa.Zaczynamy od 3 łyżeczek, następnego dnia więcej a 3 dnia juz ile chce.

A to że chce pic to poznaje jak jęczy i nie wie czego chce

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez Kalpana

Widziałyście gdzieś może krzesełka do karmienia za ok.50zł? Ewentualnie 70 z przesyłką? Na droższe mnie nie stać, a myślałam, że będę miała pożyczone, ale jednak nie

Poszukaj w komisie, na tablica.pl, w ogłoszeniach lokalnych.
Na allegro używane w stanie dobrym od 100zł w góre

[katiem]

Sandra, ale Pola jest boska

Muszę ponadrabiać kilka stron wstecz.

Angel, ale skoro Twój mąż jej nie zna to może to jakaś pomyłka?
Nie zamartwiaj sie na zapas co? Sam fakt, że Ci o tym powiedział świadczy o tym, ze sumienie ma czyste. I to, że w ogóle adoratorki istnieją jeszcze o niczym nie świadczy skarbie.

[Katee27]

hej.Nie mogłam wczoraj doczytać,bo rozłączało wizaż.
My wstaliśmy przed 9-tą,teraz mąż usypia Kubusia,więc mam chwilę dla Was.Pogoda beznadziejna,znowu pada

m_moni będę pamiętała

maggie teściowa przegięłatrzeba być naprawdę wrednym,żeby coś takiego powiedzieć takiej pięknej,filigranowej kobiecie.Durna baba!

angel super sukieneczka,a z tą adoratorką niezła sprawa.

lidka zdrówka dla Was.

Iwa844 zdrowia dla męża,będzie dobrze.Super Ala tą butle trzymapiękny widok.Tak samo jak te stópki w buzi Kamilki eleny

Napisane przez tamlin111

dziwne bo tak. Aż nie podobne do FP.

My mamy te kluczyki FP,Kuba dostał od Mikołaja i one też są bez regulacji,niezagłośne:ehe m:

Napisane przez Baobabek

cześć lasencje, ja się tylko witam i na 2 dni znikam - obiecałam tż i synkowi, że przez weekend lapka nie załączę ( teraz śpią więc chwilę mogę)
Miłego weekendu

wzajemnie.Mi mąż sam zabiera laptopa jak widzi,że za dużo czasu mu poświęcam

Napisane przez zielona1911

45m2 pokoi wiec szału nima. Pokoje malutkie ale własne. Łazienka doslownie mikro.Kuchnia tez malutka

Kochana jak to mówią:ciasne,ale własne.U mnie też ciasnota

Napisane przez gda

Ja jeszcze glutenu nie podałam. Nie wiem na co czekam...
Henio nie robił od 2 dni kupki i dziś rano strasznie się prężył i płakał. To zapodaliśmy czopek znowu. Ech. Marchewa gęsta wypłynęła. Nie wiem co mu podawać, żeby mu ułatwić wypróżnianie, wczoraj specjalnie dałam marchewkę+jabłuszko, a przedwczoraj zjadł samo jabłuszko i nic nie pomogło.

Wczoraj Henio zapoznał się ze swoim rówieśnikiem, niezły ubaw patrzeć jak takie bobasy się dotykają i uśmiechają do siebie

Fajnie tak patrzeć na dwa takie bobasy
Kochana ja rozmawiałam z koleżanką(tą co będzie miałą 3synka),że na problem z kupą u malucha jest taki syropek ok.12zł-Lactulosum

Napisane przez afternoon

Dzwonili teściowie i chcą kupić łóżeczko turystyczne dla wnuczka, żeby miał gdzie spać jak przyjedzie w odwiedziny na Wielkanoc ( pożyczymy od nich na wyjazd nad morze od razu), poprosili, żebyśmy coś wybrali na allegro. Jestem ciemna w tym temacie, nie wiem na co zwrócić uwagę, nie chcę też , żeby teściowie przepłacili. Jeśli macie jakieś doświadczenia w tym względzie będę wdzięczna za sugestie

My właśnie m.in.dlatego kupiliśmy turystyczne już dla starszego i niby wzieliśmy je ze sobą na wczasy,ale zostało w samochodzie,bo Jurek spał z namiMy mamy Baby design z przewijakiem,lampką,wibra cjami i melodyjkami.
Ja bym chyba wolała kupić kojecale to zależy jak u Was z miejscem.

Napisane przez aga_ton

cześć dziewczyny.

w nocy Lena coś źle spała, ciągle się budziła, prężyła, stękała. bączki szły jeden za drugim, pewnie to po jabłku bo dostała pierwszy raz. widać, że ją męczyło.
co dziwne obyło się bez płaczu, postękała, powierciła się i zasnęła.


a ja dzisiaj sama w domu bo Lena pojechała z tatusiem do babki.
trochę było mi dziwnie jak moja córcia odjeżdżała beze mnie ale zawsze musi być ten pierwszy raz
teraz też mi dziwnie, tak cicho

jak tylko odjechali wzięłam się pędem za sprzątanie ale zaraz sobie pomyślałam, że chyba mnie nieźle pogrzało, by tak spędzić wolny dzień
no więc ogarnęłam z grubsza, tak by się nie przewrócić , wzięłam długą kąpiel, pomalowałam pazurki i teraz wcinam marcepan i się byczę na kanapie. ale mi dobrze
obiadu też dziś nie robię, zamówię kebaba, a co

mogłabym w sumie choinkę rozebrać, ale mi się nie chce...
stoi sobie spokojnie w kącie więc nie przeszkadza.
pamiętam jak studiowałam to często choinkę rozbierałam w marcu, po zakończonej sesji

fajną masz labenależało Ci się


Sandra Pola boski robi dziubek do jedzenia,no cudowna!!!

[Agnus21]

jak tylko odjechali wzięłam się pędem za sprzątanie ale zaraz sobie pomyślałam, że chyba mnie nieźle pogrzało, by tak spędzić wolny dzień
no więc ogarnęłam z grubsza, tak by się nie przewrócić , wzięłam długą kąpiel, pomalowałam pazurki i teraz wcinam marcepan i się byczę na kanapie. ale mi dobrze
obiadu też dziś nie robię, zamówię kebaba, a co

mogłabym w sumie choinkę rozebrać, ale mi się nie chce...
stoi sobie spokojnie w kącie więc nie przeszkadza.
pamiętam jak studiowałam to często choinkę rozbierałam w marcu, po zakończonej sesji [/QUOTE]

I bardzo dobrze. Ja też się byczę.

Napisane przez afternoon

Filip też teraz robi kupy co 2 dzień, mimo, że jabłko je. I też się biedny nastęka o napręży zanim cos wyciśnie
Ja glutenu tez jeszcze nie podałam, nasza pediatra powiedziała, że lepiej po skończonym 5 miesiącu i chyba poczekam

A moja znowu z kilka dni nie robi kupy. Te stałe pokarmy tak ją zatykają... od kilku dni pręży się, warczy, stęka. Jak dzisiaj też nie zrobi to jutro chcę zapodać czopek.

Gda jakie czopki podajesz małemu, takie zwykłe, czy są jakieś specjalne dla niemowląt?

Napisane przez zielona1911

a to moja ruina jak narazie

1.pokoj dzieciecy
2.łazienka
3.sypialnia
4.sypialnia
5.duzy pokoj
6.kuchnia
7.przedpokoj
8.duzy pokoj
9.lazienka

Po remoncie będzie syper. 3 pokoje to luksus. Może ciasne, ale własne.
Czekamy na zdjęcia po remoncie.

[Kalpana]

Ula dzięki A do tej marchewki mogę od razu coś dodać? Chyba lepiej nie, bo jakby go uczulenie złapało to nie będę wiedziała od czego, prawda? Bo marchewka zatwardza, a Krystianek robi 1 raz dziennie kupę i się boję, że będzie miał z tym problemy.l A może najpierw podać ziemniaczka, a w następnym tygodniu ziemniaczka razem z marchewką?

[afternoon]

Dziękuję za podpowiedzi w sprawie łóżeczka, będziemy coś myśleć z mężem jak wróci z wyjazdu

Wrzuciłam na maila aktualne fotki Filipa i mnie dla przypomnienia w krótszych włosach

Moje dziecko z małymi przerwami drze się od rana, już nie wiem czy to zęby czy co kupa poszła konkret, więc brzuszek raczej nie....eh...zmęczona jestem

[katiem]

Napisane przez elena_100

Byłyśmy na spacerku 1,5 godzinki, tak ładnie się zrobiło. Potem ugotowałam obiad a teraz potrzebuję kopa, żeby zacząć sprzątać i prasować
A w załączniku - pyszna stópka - w wykonaniu mojej Milki

Piękna jest
Elena wyłączaj lampę.

Napisane przez maggie123

Iwoncia!!! dziękuję!!!
teraz tylko zastanawiam się co mam z tym zrobić

jakoś dziś mam ciężki dzień.
Zuzandra właśnie zasnęła (a obudziła się o 6 i było marudzenie - proszę tylko nie czwarty dzień z rzędu bo nie wytrzymam i głowa mi pęka) więc na moment tylko zajrzałam i też się położę, bo aż oczy mnie bolą od tego bólu głowy...

Tak piszecie o wadze, więc i ja stanęłam na swoją i .... jest 47 kg czyli wróciłam do wagi sprzed ciąży taki miły akcent na początek ponurego dnia

Nie pisałam Wam, jak ostatnio mi teściowa dojechała. Wypaliła z tekstem, że mi się w ciąży przytyło i widzi, że nie bardzo udało mi się schudnąć!! także książkę przeczytam, jeśli ją znajdę w bibliotece

o tej porze no ładnie

Katiem, Ty razem z Gda i Afternoon to nasza wizażowa laska


hihi robię tak samo.

super... my niestety (jeszcze) na tak szalone podróże finansowo nie możemy sobie pozwolić, a że podróżować kochamy, to wszystko przed nami

myślę, że nie masz się czym martwić. Układ pokarmowy musi przyzwyczaić się do nowego pokarmu. Podaj jeszcze kilka razy i obserwuj

ojej a co się stało?

my dziś zostajemy w domu, bo i deszcz i wiatr i jakoś tak zimno i nieprzyjemnie. Jadłam śniadanie przy otwartym oknie, to chłód aż do mych kości przenikał

Jejku słońce taki komplement
A teściowa chyba kompletnie oszalała. Przecież ostatnio na tych badaniach wyszło, ze masz 14 lat - to chyba chodziło o to, że masz tak młode ciało. przypomniałaś jej o tym?
Ja nie wiem, ale czy niektórzy ludzie żyją tylko po to by innym dogryzać???nie rozumiem tego kompletnie.

Napisane przez Asiuulka89

Co do spadku wagi to mi zeszło juz 30 kg teraz w Meksyku w 3 tygodnie 4 kg... Chory synek najlepsza dieta ale ja dziękuje bardzo wole juz ważyć wiecej byle on był Drowy.

Ja na spacer nie ide bi Jaś osloniett ale zuza nie. A nie moge pozwolić by ona sie zaziwbila.

Co do lekarza byłam sama bo tak ustaliliśmy bo nic złego sie nie dzieje bo u Jaś dołącza do osób otrzymujących żelazo i kwas foliowy

Asia pięknie

[Hatti]

Napisane przez colds

Któraś z Was pytała o natłuszczanie naczyniaków.
Pan dr Wyrzykowski kazał natłuszczać Alantan'em plus lub Lipobase'm.
Zakupiłam Alatan plus, wyszło jakieś około 9zł za niego.

to ja pytalam

Napisane przez aga_ton

z polskich największe wg mnie robi wrażenie "dom zły", "wesele", "sala samobójców", "zero".
dobry jest też "chrzest".

za to nie dla mnie są komedie, typu american pie, czy polskie ciacho, weekend i inne. obejrzałam 5 minut i dziękuję. kompletnie mnie to nie śmieszy

za to killera chętnie ponownie zobaczę

podpisuje sie rekami i nogami -' dom zly' szczegolnie mocny film..
teraz W.Smarzowski zrobil 'drogowke' i jest juz w pl w kinach.
jestem ciekawa tego filmu strasznie

Napisane przez elena_100

Moja teściowa była dziś w zusie emeryturę załatwiać i powiedziała do urzędniczki, że ja jej robię prezent na 60 urodziny i idę do pracy i zostawiam wnuczkę pod opieką

co za kobieta ,haha
moja daleko to nie narzekam

Napisane przez Konczita

grzane winko z malinami mandarynką goździkami i skórką pomarańczową

mmm takiego jeszce nie pilam,wogole tej zimy grzanca nie pilam-skandal!

Napisane przez lourose

Cześć dziewczyny

Dzięki za odpowiedzi w sprawie fochów cyckowych! Trochę mnie podniosłyście na duchu że to nie tylko u nas takie afery. We wtorek idziemy do pediatry więc się zapytam czy ma podejrzenia o co chodzi. Starałam się wyeliminować podejrzane rzeczy ale nic nie przynosi skutku.

Zosia już kolejny dzień z rzędu jęczy non stop! cały czas yyyy yyyy yyyy yyyy. No dramat Na szczęście mąż w domu cały weekend więc jakoś lepiej to zniosę

u nas ciagle zdarzaja sie sie fochy butelkowe.przynajmniej raz dziennie.wtedy odczekuje troche i znowu proba..
(jak Milka jest senna to wtedy najczesciej wciagnie ta butle..)

[QUOTE=afternoon;38993650

Wrzuciłam Wam na klub pyszną sałatkę Cezar, może umili komuś weekendowe menu[/QUOTE]
ja sie tak nie bawie..

Napisane przez gda

Wczoraj Henio zapoznał się ze swoim rówieśnikiem, niezły ubaw patrzeć jak takie bobasy się dotykają i uśmiechają do siebie

no fajne takie znajomosci
moja jeszce nie ma rowiesniczki ale 1,5 roku starsza kolezanke ktora chce sie nia 'opiekowac'. jak ja buja w lezaczku to mam wrazenie,ze zaraz ja wystrzeli niczym z procy ..


zielona,pomalu napewno sobie mieszkanko wykonczycie-wazne ze wlasne!

to ja jeszce pokaze jak Milkowy rozklad jedzeniowy wyglada(jest na mm i ma 3,5 mca):
4 lub5-butla 150ml
9-butla 150ml
13-butla150
17-butla 150ml
21-butla 150ml

i wypija tak ok.60ml wody na dzien

[tamlin111]

Napisane przez aga_ton

a ja dzisiaj sama w domu bo Lena pojechała z tatusiem do babki.
trochę było mi dziwnie jak moja córcia odjeżdżała beze mnie ale zawsze musi być ten pierwszy raz
teraz też mi dziwnie, tak cicho

jak tylko odjechali wzięłam się pędem za sprzątanie ale zaraz sobie pomyślałam, że chyba mnie nieźle pogrzało, by tak spędzić wolny dzień
no więc ogarnęłam z grubsza, tak by się nie przewrócić , wzięłam długą kąpiel, pomalowałam pazurki i teraz wcinam marcepan i się byczę na kanapie. ale mi dobrze
obiadu też dziś nie robię, zamówię kebaba, a co

mogłabym w sumie choinkę rozebrać, ale mi się nie chce...
stoi sobie spokojnie w kącie więc nie przeszkadza.
pamiętam jak studiowałam to często choinkę rozbierałam w marcu, po zakończonej sesji

Ale masz fajnie... To taka mała prośba o maleńki wysiłek prosze o przepis sałatki z fetą

Napisane przez katiem

Tamlin zapomniałam, że mam tego smartfonika - 1,5 roku i cały czas działa Ale fakt, że cichutki jest.
Ale ja to akurat doceniam bo mam już dość tych wszystkich grających zabawek.

bałam się że nasze jakieś trefne

Napisane przez Katee27

My mamy te kluczyki FP,Kuba dostał od Mikołaja i one też są bez regulacji,niezagłośne:ehe m:

Aż poleciałam po kluczyki i rzeczywiście regulacji nie ma, ale głośniejsze są zdecydowanie od smartfonika.

Cholera, cholera, cholera, wszystkie przepisy na chrzciny miałam jako zakładki w lapku a ten nie działa Musze szukać na nowo

[Hatti]

Napisane przez Kalpana

I mam takie głupie pytanie.... Skąd wiecie, że dziecku chce się pić?

ja mojej 'proponuje' wode tak godzine po jedzeniu lub troszke pozniej i wtedy zazwyczaj ma ochote

aga_ton,dobrze,ze sie opamietalas za wczasu-odpoczynek sie nalezy!

[colds]

Nie mam siły na Melcię..
Myślałam, że nie chce pić mleka, bo smoczek nie taki. To kupiłam inny. Nie, jednak nie to.

Myślałam, że za dużo smaków, że jak ograniczymy słodycze to minie. Nie, jednak nie to.

Myślałam, że jak kilka dni nie dostanie ani obiadków, ani deserków to minie. Nie, jednak nie to.

Będę troszkę zagęszczać mleko kaszką, żeby miało inny smak. Jeżeli nie to, to idziemy do pediatry
Wyobraźcie sobie, że wypijała po 150ml - teraz po 70ml i mniej. Trwa to już tydzień..

[katiem]

A co do wakacji to my mamy stałą metę nad jeziorem - na działce
Generalnie oszczędzamy i nie mam ciśnienia na wyjazdy za granicę bo zwyczajnie jakoś się stresuję. Nawet samej podrózy z dziećmi. Mimo, że jako dziecko dużo jeździłam z rodzicami. Ale odważnym zazdroszczę.

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez Hatti

to ja pytalam


podpisuje sie rekami i nogami -' dom zly' szczegolnie mocny film..
teraz W.Smarzowski zrobil 'drogowke' i jest juz w pl w kinach.
jestem ciekawa tego filmu strasznie


co za kobieta ,haha
moja daleko to nie narzekam


mmm takiego jeszce nie pilam,wogole tej zimy grzanca nie pilam-skandal!


u nas ciagle zdarzaja sie sie fochy butelkowe.przynajmniej raz dziennie.wtedy odczekuje troche i znowu proba..
(jak Milka jest senna to wtedy najczesciej wciagnie ta butle..)


ja sie tak nie bawie..


no fajne takie znajomosci
moja jeszce nie ma rowiesniczki ale 1,5 roku starsza kolezanke ktora chce sie nia 'opiekowac'. jak ja buja w lezaczku to mam wrazenie,ze zaraz ja wystrzeli niczym z procy ..


zielona,pomalu napewno sobie mieszkanko wykonczycie-wazne ze wlasne!

to ja jeszce pokaze jak Milkowy rozklad jedzeniowy wyglada(jest na mm i ma 3,5 mca):
4 lub5-butla 150ml
9-butla 150ml
13-butla150
17-butla 150ml
21-butla 150ml

i wypija tak ok.60ml wody na dzien

To ja tak pilnuję mojego starszego synka. Kubuś ma etap ładowania wszystkiego do buźki i Pawełek chętnie by mu umożliwił poznawanie nowych smaków w nieco szybszym tempie.....wafle, banan, kanapka. Codziennie tylko się słyszy - "Paweł - zostaw Kubusia."

[spioszka]

hej, ja jestem padnieta, probowalismy troche oszukac w nocy tego malego terroryste i dac mu herbatke zamiast mleka i niestety poleglismy...Wkurzyl sie niemilosiernie i skonczylo sie na tym,ze tatus zrobil 60ml mleczka,co mu niestety nie wystarczylo, dostal nastepne 90ml ,ale i tak dalej mial nerwa... Zasnal dopiero patrzac na boks w tv o 5 rano. Dzisiaj pewnie bedzie powtorka.

[lilka00]

ale mam dzisiaj zły dzień, głowa mi pęka, jakieś czarne plamy miałam przed oczami, masakra, na szczęście trochę przeszło.

Ja też mam dzisiaj wolne, tż u teściowej z Kinga, ja też miałam jechać, ale jestem zła na teściowa, tż się wygadał, że mnie obgaduje, że dziecko głodzę, bo daje porcję mm jak w 3 msc (120) i nie che jej dać czegoś poza mlekiem, a ona taka duża, że powinna więcej dostawać niż na swój wiek. Tak dam jej 180 ml mm kaszkę do tego za każdym razem i niech waży w wieku roku 20 kilo i tak już mi neurolog mówiła, że te problemy z próba trakcji mogą być od dużej wagi i mam jeszcze dziecko tuczyć . Ostatnio mi zwróciła uwagę że za mało dziecku daję jeść i ponoć powiedziała tżtowi, że i tak była delikatna, no wielka łaska mnie spotkała i tak mam jej gadanie w dupie.

W ogóle dziecko mnie zaskakiwało wczoraj, najpierw sobie wzięła smoczek, a potem się roześmiała tak, że szok na pół mieszkania, wcześniej tak rechotała "hy hy hy", teraz się roześmiała tak na caaaały głos. Łzy mi w oczach stanęły normalnie.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez aga_ton

cześć dziewczyny.

w nocy Lena coś źle spała, ciągle się budziła, prężyła, stękała. bączki szły jeden za drugim, pewnie to po jabłku bo dostała pierwszy raz. widać, że ją męczyło.
co dziwne obyło się bez płaczu, postękała, powierciła się i zasnęła.


a ja dzisiaj sama w domu bo Lena pojechała z tatusiem do babki.
trochę było mi dziwnie jak moja córcia odjeżdżała beze mnie ale zawsze musi być ten pierwszy raz
teraz też mi dziwnie, tak cicho

jak tylko odjechali wzięłam się pędem za sprzątanie ale zaraz sobie pomyślałam, że chyba mnie nieźle pogrzało, by tak spędzić wolny dzień
no więc ogarnęłam z grubsza, tak by się nie przewrócić , wzięłam długą kąpiel, pomalowałam pazurki i teraz wcinam marcepan i się byczę na kanapie. ale mi dobrze
obiadu też dziś nie robię, zamówię kebaba, a co

mogłabym w sumie choinkę rozebrać, ale mi się nie chce...
stoi sobie spokojnie w kącie więc nie przeszkadza.
pamiętam jak studiowałam to często choinkę rozbierałam w marcu, po zakończonej sesji

Ja sobie pizze zamówię, kebaba bym chętniej zjadła, ale karmię jeszcze i się boję .

[aga_ton]

Napisane przez Iwa844

Dobry ale... nie ręczę za późniejsze samopoczucie. Oglądałam parę lat temu (5-6) i do dziś nie mogę siezebrać by obejrzeć drugi raz...
A polecam jeszcze... "Inferno", "Pręgi", "Ego", "Ki", "Musimy porozmawiać o Kevinie", dokument "czekając na sobotę", dokument "Warszawa do wzięcia"...

właśnie włączyłam "Inferno".
wcześniej nie słyszałam o tym filmie.

Napisane przez katiem

Agaton, a właśnie - czyli tylko Twój kontakt ograniczony. A mężul jak?Tzn. co na to?

tylko mój
teściowej po raz pierwszy od 12 lat się sprzeciwiłam i armagedon
jak ja mogłam mieć inne zdanie niż ona...
a ja naprawdę grzecznie zwróciłam jej uwagę by nie mieszała moich rodziców w kłótnie między nią a moim Tż... tylko tyle... a ona zrobiła aferę na 100 fajerek, nakłamała wszystkim, że zadzwoniłam do niej z awanturą, nawrzeszczałam na nią co nie jest prawdą, bo akurat była u mnie moja mama i dokładnie wie jak było...
no i teraz jest ciągła nagonka na mnie...
jak ja śmiałam się odezwać, bo w ich rodzinie (bo ja do niej nie należę) nie mam prawa głosu...
wygarnęła mi wszystko, nawet sprawy sprzed 10 lat

oj dużo tego i flaki mi się przewracają jak sobie o tym przypomnę...

dla mnie jest ona skreślona, mogę się do niej odzywać służbowo i tyle... kawał francy z niej i tyle...

tż jest po mojej stronie, powiedział jej, że nie pozwoli by mieszała się do naszego małżeństwa. ale widzę, że go to boli bo to jego matka. może nawet bardziej boli go to, że nie przyjeżdża do wnuczki. dlatego dziś specjalnie zapakował małą i pojechał do niej, trochę na złość, bo skoro babka nie chce to wnuczka sama do niej przyjedzie...
coś czuję, że wróci w złym humorze... jak zwykle zresztą...

tak sobie teraz pomyślałam, że jakbym moim tż był maminsynek to już dawno byłoby po naszym małżeństwie...
na szczęście charakternego mam faceta

Napisane przez afternoon

Moje dziecko z małymi przerwami drze się od rana, już nie wiem czy to zęby czy co kupa poszła konkret, więc brzuszek raczej nie....eh...zmęczona jestem

ja już jakiś czas temu stwierdziłam, że to wada wrodzona, czyli upierdliwość

po prostu ten egzemplarz tak ma

Napisane przez katiem

To ja tak pilnuję mojego starszego synka. Kubuś ma etap ładowania wszystkiego do buźki i Pawełek chętnie by mu umożliwił poznawanie nowych smaków w nieco szybszym tempie.....wafle, banan, kanapka. Codziennie tylko się słyszy - "Paweł - zostaw Kubusia."

mój psiak chętnie towarzyszy Lenie przy jedzeniu ze słoiczków, co skapnie na podłogę to jego

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez lilka00

Ja też mam dzisiaj wolne, tż u teściowej z Kinga, ja też miałam jechać, ale jestem zła na teściowa, tż się wygadał, że mnie obgaduje, że dziecko głodzę, bo daje porcję mm jak w 3 msc (120) i nie che jej dać czegoś poza mlekiem, a ona taka duża, że powinna więcej dostawać niż na swój wiek. Tak dam jej 180 ml mm kaszkę do tego za każdym razem i niech waży w wieku roku 20 kilo i tak już mi neurolog mówiła, że te problemy z próba trakcji mogą być od dużej wagi i mam jeszcze dziecko tuczyć . Ostatnio mi zwróciła uwagę że za mało dziecku daję jeść i ponoć powiedziała tżtowi, że i tak była delikatna, no wielka łaska mnie spotkała i tak mam jej gadanie w dupie.

teściówka też ma takie jazdy.
jestem pewna, że dosypuje małej dodatkową miarkę mleka bo jej zdaniem jest za rzadkie...
dlatego dziś spakowałam Lenie nie całą puszkę bebilonu tylko dokładnie odmierzone porcje

gorzej, jak spryciula mnie wykiwa i w domu ma swój bebilon

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

dobra, idę na klub z tymi sałatkami, bo mnie zaraz noc zastanie, w takim tempie się zbieram

[lilka00]

Napisane przez aga_ton

[/COLOR]

teściówka też ma takie jazdy.
jestem pewna, że dosypuje małej dodatkową miarkę mleka bo jej zdaniem jest za rzadkie...
dlatego dziś spakowałam Lenie nie całą puszkę bebilonu tylko dokładnie odmierzone porcje

gorzej, jak spryciula mnie wykiwa i w domu ma swój bebilon

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

dobra, idę na klub z tymi sałatkami, bo mnie zaraz noc zastanie, w takim tempie się zbieram

Kurcze, a ja spakowałam całą paczkę bebilonu . W ogóle teraz mi się przypomniało, że jak w środę szliśmy załatwiać becikowe i to tz powiedział do teściowej "daj 4 miarki płaski, NIE WIĘCEJ". Aż strach będzie mi teraz zostawić z nią małą sam na sam, bo cholera wie, czy jej czegoś nie da na własną rękę.

[niegrzeczna88]

cześć dziewczyny
wczoraj cały dzień poza domem prawie, więc nie miałam możliwośći nawet wejść na wizaż,, ale dziś Was już nadrobiłam

dziś pochmurny dzień,więc i humor mam do tyłka..
czekam na tż aż wróci z Poznania i jedziemy na zakupy do rosmana, muszę zrobić zapasy deserków i obiadków bo mam lidla pod nosem ale tam nic nie ma, same deserki i soczki
w poniedziałek mamy wizytę u neonatologa, więc mam nadzieję czegoś więcej się dowiem, chociaż już po wstępnej rozmowie uspokoiłam się

dziś pichcę na obiadek makaron z kurczakiem takie przepisy wrzucacie na klubie, że postanowiłam zrobić coś innego niż pospolity schabowy


dobra spadam , pilnować mojego kurczaczka

[lilka00]

Napisane przez niegrzeczna88

cześć dziewczyny
wczoraj cały dzień poza domem prawie, więc nie miałam możliwośći nawet wejść na wizaż,, ale dziś Was już nadrobiłam

dziś pochmurny dzień,więc i humor mam do tyłka..
czekam na tż aż wróci z Poznania i jedziemy na zakupy do rosmana, muszę zrobić zapasy deserków i obiadków bo mam lidla pod nosem ale tam nic nie ma, same deserki i soczki
w poniedziałek mamy wizytę u neonatologa, więc mam nadzieję czegoś więcej się dowiem, chociaż już po wstępnej rozmowie uspokoiłam się

dziś pichcę na obiadek makaron z kurczakiem takie przepisy wrzucacie na klubie, że postanowiłam zrobić coś innego niż pospolity schabowy


dobra spadam , pilnować mojego kurczaczka

Też miałam dzisiaj jechać do Rossmana nakupić trochę słoiczków Hipp, bo po 2,50 są, a mam jeszcze 4 % zniżki, ale mi się taaaaak nie chce, może po południu się wybiorę.
Daj znać co w poniedziałek powie lekarz, my też idziemy w poniedziałek. Wierzę, że i u nas i u Was wszystko będzie ok

[marzenka1984]

Melduję się i ja 22 strony do nadrobienia masakra. Biorę się więc.

Wkurza mnie mój syn co chce zasypiać w ciągu dnia to stęka jak stara babcia wydaje z siebie taki dzwięk który wierci mi dziure w głowie, mam Go dość wtedy wrrrrr... dobrze, że mam fotelik z kołyską.

Jaki kolor powinna mieć kupa bo bananie ze słoiczka? Wczoraj Maks zjadł 4 łyżeczki a dzisiaj kupa jest ciemna i można powiedzieć, że ma kolor zielony.

[aga_ton]

Napisane przez marzenka1984

Jaki kolor powinna mieć kupa bo bananie ze słoiczka? Wczoraj Maks zjadł 4 łyżeczki a dzisiaj kupa jest ciemna i można powiedzieć, że ma kolor zielony.

a dałaś mu pierwszy raz?
Lena po jabłuszku też ma trochę zieleni w pieluszce
organizm musi się przyzwyczaić do zmiany pożywienia.
daj mu dzisiaj i obserwuj co z kupką

[tamlin111]

Napisane przez aga_ton

teściówka też ma takie jazdy.
jestem pewna, że dosypuje małej dodatkową miarkę mleka bo jej zdaniem jest za rzadkie...
dlatego dziś spakowałam Lenie nie całą puszkę bebilonu tylko dokładnie odmierzone porcje

gorzej, jak spryciula mnie wykiwa i w domu ma swój bebilon

Ale masz jazdy z tą psychopatką. Współczuję.

Napisane przez lilka00

Też miałam dzisiaj jechać do Rossmana nakupić trochę słoiczków Hipp, bo po 2,50 są, a mam jeszcze 4 % zniżki, ale mi się taaaaak nie chce, może po południu się wybiorę.
Daj znać co w poniedziałek powie lekarz, my też idziemy w poniedziałek. Wierzę, że i u nas i u Was wszystko będzie ok

Byłam wczoraj i zadnych Hippa po 2,50 nie widziałam

[marzenka1984]

Napisane przez aga_ton

a dałaś mu pierwszy raz?
Lena po jabłuszku też ma trochę zieleni w pieluszce
organizm musi się przyzwyczaić do zmiany pożywienia.
daj mu dzisiaj i obserwuj co z kupką

Tak wczoraj dałam pierwszy raz banana. Tak więc dam mu dzisiaj i zobaczymy jaka będzie. Mam nadzieje, że nie narozrabiam.
Po jabłku i marchewce było wszystko ok. Banan najbardziej mu smakuje

[aga_ton]

Napisane przez lilka00

Kurcze, a ja spakowałam całą paczkę bebilonu . W ogóle teraz mi się przypomniało, że jak w środę szliśmy załatwiać becikowe i to tz powiedział do teściowej "daj 4 miarki płaski, NIE WIĘCEJ". Aż strach będzie mi teraz zostawić z nią małą sam na sam, bo cholera wie, czy jej czegoś nie da na własną rękę.

lilka, polecam taki pojemnik, idealny na 4 porcje mleka w proszku:

http://www.babyono.com/produkty/dla-...leko-w-proszku

i teściowej powiedz, że zmieniłaś mleko tylko nie mów na jakie by nie wiedziała które kupić

moja mama też miała pomysł, żeby dosypać więcej niż w przepisie
niby jej to wybiłam z głowy ale na wszelki wypadek również sama odmierzam porcje

[Agnus21]

2 luty, moja Aleńka kończy dzisiaj 5 miesięcy.

Za 2 tygodnie wracam do pracy... buuu... trzeba od poniedziałku zacząć małą do tego przyzwyczajać.

[aga_ton]

Napisane przez Agnus21

2 luty, moja Aleńka kończy dzisiaj 5 miesięcy.

Za 2 tygodnie wracam do pracy... buuu... trzeba od poniedziałku zacząć małą do tego przyzwyczajać.

wszystkiego najlepszego

do pracy... szkoda, ale szybko to zleciało...
a z kim zostawiasz córeczkę?

[ula2689]

Napisane przez Kalpana

Ula dzięki A do tej marchewki mogę od razu coś dodać? Chyba lepiej nie, bo jakby go uczulenie złapało to nie będę wiedziała od czego, prawda? Bo marchewka zatwardza, a Krystianek robi 1 raz dziennie kupę i się boję, że będzie miał z tym problemy.l A może najpierw podać ziemniaczka, a w następnym tygodniu ziemniaczka razem z marchewką?

Jak się boisz że zatwardzi to podaj najpierw jabłuszko, ono reguluje kupki.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez colds

Nie mam siły na Melcię..
Myślałam, że nie chce pić mleka, bo smoczek nie taki. To kupiłam inny. Nie, jednak nie to.

Myślałam, że za dużo smaków, że jak ograniczymy słodycze to minie. Nie, jednak nie to.

Myślałam, że jak kilka dni nie dostanie ani obiadków, ani deserków to minie. Nie, jednak nie to.

Będę troszkę zagęszczać mleko kaszką, żeby miało inny smak. Jeżeli nie to, to idziemy do pediatry
Wyobraźcie sobie, że wypijała po 150ml - teraz po 70ml i mniej. Trwa to już tydzień..

Oliwia też właśnie od jakiegoś tygodnia nie chce jeść, po troszku tylko może po 60-70 ml zjada, obiadku lub deserku kilka łyżeczek.Jedynie w nocy je normalnie.Póki przybiera na wadze to się nie martwię.

[Iwoncia81]

Jem zupke i mam radoche

[colds]

My wczoraj z TZem bylismy na randce
Pogadaliśmy i rzucił tylko, że to nie Jego wina, że ma taką, a nie inną rodzinę. Że jest mu z tego powodu przykro, ale to jednak Jego najbliżsi (w sumie to jedyna rodzina, bo z dalszą nie utrzymują kontaktu - patrz: wina teścia )
I że czasem woli olać głupie ich gadanie niż się wykłócać, bo i tak z Nimi nie wygra.

w każdym razie ja tam póki, co nie mam zamiaru się pojawiać . Dzisiaj tylko zadzwonię i złożę teściowej życzenia z okazji imienin, bo TZ wziął na cały dzień Melkę.. Zapraszał mnie do siebie, ale niet. Nie ugnę się

[marta1986222]

Afternoon Filipek przystojniaczek a Ty jak zawsze piękna.

Tamlin u mnie z tych sloiczków została tylko marchewka z ziemniakiem.