Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[rosllinka]

Napisane przez moonie_85

Jak czytam, że Wasze maluchy jedzą po 15 minut z każdej piersi to mnie przeraża fakt, że mój je przy każdym karmieniu z jednej tylko i jak je 5 minut to jest superdługo jak na niego... i tak co 2,5-3 godziny... przystawiam go za każdym razem do drugiej jak wypluje pierwszą i zaciska usteczka w minę "nie i koniec weź to ode mnie ty mamo ty" ale miny nie zmienia - no może sporadycznie coś pomemła żeby mi nie było smutno i tyle... mam się martwić czy któraś też tak ma?

Moja wisi od 2o min do 1h... zależy która noga wstanie

Napisane przez Sola1

Świszczący nosek to może być reakcja na suche powietrze w mieszkaniach Może to też być mleko które się ulało i tam zatyka od środka.

no moze.. w sumie uzywamy nawilzacza i sprawdzamy wilgotnosc powietrza i jest o.k...
jeszcze podejrzewam seler i pietruszke w zupach ale nie chce popadac w paranoje

[moonie_85]

Przedstawiam Franka i jego podbródki

[rosllinka]

Napisane przez martaj9

A pediatra mówił cos na temat tych szmerków???

Jak będziesz po fryzjerze to się nam pochwal.
Ja tez bym coś z włosami zrobiła. Nie lecą mi. Jeszcze Mam długie do pasa- na jedno i tak siedzę w domu mam zwiazane włosy jak wyjdę noszę czapkę. Może na wiosnę poszaleję

Lekarka nic nie mówiła wiecej..

Napisane przez moonie_85

A jednak, tata ululał i śpi dalej wtulony w klatę. Nie moją, więc mam chwilę jeszcze na małe przyjemności

Chętnie wrzucę zdjęcie Franka jak tylko rozkminię jak, moment..

oo czekam na fote albo do albumu w profilu i wysyłamy Ci prosby o zaprzyjaznienie albo bezposrednio na forum..



aha! Kupiłam 3 ksiazeczki o których tu jedna z Was pisała... "Oczami maluszka", ale dopiero przyjechały wiec nie testowałam.
I album dziewczynki tez kupiłam

[moonie_85]

Do nas właśnie idą "Oczami maluszka" i taka materiałowa z biało-czarno-czerwonymi obrazkami z troczkami do wiązania na szczebelkach łóżeczka. Zobaczymy jak się sprawdzą! Do tej pory używałam hendmejdowych obrazków produkcji mojej drukarki

[rosllinka]

Napisane przez moonie_85

Przedstawiam Franka i jego podbródki

słodziak

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez moonie_85

Do nas właśnie idą "Oczami maluszka" i taka materiałowa z biało-czarno-czerwonymi obrazkami z troczkami do wiązania na szczebelkach łóżeczka. Zobaczymy jak się sprawdzą! Do tej pory używałam hendmejdowych obrazków produkcji mojej drukarki

u mnie sie sprawdziła ksiazeczka bo Pati strzeliła do niej swój pierwszy usmiech chociaz szkoda ze nie do mnie..


Musze sie pochwalic ze Mała strzela mi teraz codziennie usmiechy na dzien dobry


Czy moge jesc popkorn ?:con fused:

[meyka87]

Napisane przez moonie_85

Jak czytam, że Wasze maluchy jedzą po 15 minut z każdej piersi to mnie przeraża fakt, że mój je przy każdym karmieniu z jednej tylko i jak je 5 minut to jest superdługo jak na niego... i tak co 2,5-3 godziny... przystawiam go za każdym razem do drugiej jak wypluje pierwszą i zaciska usteczka w minę "nie i koniec weź to ode mnie ty mamo ty" ale miny nie zmienia - no może sporadycznie coś pomemła żeby mi nie było smutno i tyle... mam się martwić czy któraś też tak ma?

Moja tez je z jednego i tez bardzo krotko, czasami sie zdazy ze skosztuje drugiego ale pamietam ze jak bylam w szpitalu to o to pytalam i polozne mowily ze ok jak tyle chce to niech tyle je

Dobrej nocki dziewczeta

[Ma_majka]

Napisane przez moonie_85

Przedstawiam Franka i jego podbródki

ale słodki rozrabiaka

[moonie_85]

Też się nad popcornem zastanawiam... mam paczkę i czeka... ktoś coś wie?

Nasz się pierwszy raz uśmiechnął jak się nad nim oboje pochylaliśmy więc nie ma przynajmniej sporu do kogo pierwszego... Teraz na dzień dobry też sypie uśmiechami ale najbardziej się cieszy jak leży na macie i gra i miga mu taki tygrysek, normalnie aż tańczy cały i promienieje z radości

[Ma_majka]

Napisane przez rosllinka

Czy moge jesc popkorn ?:con fused:

nie wiem

[villemi]

Napisane przez rosllinka

no to się wyspałam... Pati spała całe 30 min..



współczuję

Moja też ostatnio wpycha sobie rączki do buzi i zaczeła sie slinic troszkę..


to moze zmiana fryzury na kok czy coś.. ?


tez sie tak czuje ostatnio, ale Tobie przynajmniej obcokrajowcy poprawili nastrój


hej


tez witam
tak sam z siebie zasypia ?


wow...! parte 40 min.. bez znieczulenia? Ja ledwo moje 20 min przeżyłam





Mi mąż tez pomaga bardzo i gotuje mi indyki, zupki i inne takie... Ale ryby jeszcze nie jadłam, no i jabłka odpadły jak na razie.


a moze macie jakies fotki maluszków?

czasami jak nie chce spać, to leze obok niego i czekam aż zasnie, a jak jestem bardzo zmeczona to zdarza się że zasypiam predzej od niego, ale jak sie przebudzam to on też już spi
ale najczesciej zasypia przy cycusiu
jak będę miała chwilke żeby wejść na kolka to wrzuce zdjecie, bo przez telefon to chyba tak nie za bardzo

[emylka86]

witam nowe mamuśki : D

mój synuś też je zazwyczaj z jednej piersi podczas jednego karmienia i je około 20 minut i mu to wystarcza na nawet 4 godziny, jak w międzyczasie pośpi, bo bez snu to na 2 -3 godzinki.

[moonie_85]

Mój ostatnio w nocy pierwszy raz spał dłużej niż 3 godziny (pierwszy raz w życiu ever), po 3,5 go spanikowana obudziłam bo mi się to nienormalnie jak na niego wydawało... chyba niepotrzebnie, zmarnowałam okazję żeby się wyspać :/
Pomijam oczywiście fakt, że bufet mleczny był po 3 godzinach w stanie przepełnienia i tak czy siak musiałabym go obudzić żeby nie wybuchnąć...

[mmm12345]

Ja też na palcach jednej ręki mogę zliczyć ile razy opróżnił mi oba cycki. Zawsze je z jednego, i też miał okres kiedy jadł średnio 5 minut. Ale wrócił do starych nawyków i teraz je ok 15, po czym lubi sobie poleżeć drugie tyle i pociamkać. tzn nie je już, ale nie pozwoli sobie wyjąć z buzi, więc sobie tak siedzimy, a co mi tam

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez moonie_85

Też się nad popcornem zastanawiam... mam paczkę i czeka... ktoś coś wie?

Nasz się pierwszy raz uśmiechnął jak się nad nim oboje pochylaliśmy więc nie ma przynajmniej sporu do kogo pierwszego... Teraz na dzień dobry też sypie uśmiechami ale najbardziej się cieszy jak leży na macie i gra i miga mu taki tygrysek, normalnie aż tańczy cały i promienieje z radości

nie wiem czy można, ale ja bym chyba zjadła w rozsądnej ilości. w końcu to tylko kukurydza.

[moonie_85]

Franek niestety nie chce poleżeć, zje, wypluje, zaciśnie usta i zaczyna buczeć bo kto to widział niemowlaczka leżeniem katować... chodzić z niemowlaczkiem! chodzić! szybciej i jakoś bardziej miarowo! No mówię Wam... masakra

[mmm12345]

Napisane przez moonie_85

Tak, mówiła że nie powinno się jeść surowych warzyw i owoców - tylko takie poddane obróbce termicznej, bo surowe ponoć mogą powodować wzdęcia. Co za tym idzie odpada też sok jabłkowy świeżutki prosto z sokowirówki, a zawsze myślałam, że taki sok to super na laktację działa...

o kurczę. a ja dzień w dzień pije sok marchewkowo-jabłkowy z 2 jablek co najmniej. tak jak dziewczyny pisały też widziałam jabłka (i banany) na liście produktów dozwolonych...

[Sola1]

Napisane przez rosllinka

to moze zmiana fryzury na kok czy coś.. ?

Kombinuję jak mogę

Napisane przez rosllinka

no moze.. w sumie uzywamy nawilzacza i sprawdzamy wilgotnosc powietrza i jest o.k...
jeszcze podejrzewam seler i pietruszke w zupach ale nie chce popadac w paranoje

A spróbuj odciągnąć fridą - bo może to mleko, które jej się ulało, nawilżyć solą fiz. i kłaść więcej na brzuszku. Któraś ostatnio pisała o tym mleku. Wątpię, żeby to było od jedzenia, które Ty jesz.

Napisane przez moonie_85

Przedstawiam Franka i jego podbródki

Słodziak

Napisane przez rosllinka

u mnie sie sprawdziła ksiazeczka bo Pati strzeliła do niej swój pierwszy usmiech chociaz szkoda ze nie do mnie..

Ja nie pamiętam kiedy w sumie był ten pierwszy świadomy uśmiech, bo to było takie płynne przejście z nieświadomego na świadomy.Ale coś mi chodzi po głowie, że to było jak tak wstałam któryś raz z rzędu w nocy. Nie muszę chyba mówić, że co za tym idzie humor też nie był najlepszy. Kładę ją na kolanach żeby nakarmić, a tu piękny uśmiech który mnie powalił i od razu zapomniałam, że byłam poddenerwowana.

Napisane przez rosllinka

Musze sie pochwalic ze Mała strzela mi teraz codziennie usmiechy na dzien dobry

Super

Napisane przez rosllinka

Czy moge jesc popkorn ?:con fused:

Ja jadłam, ale ja chyba nie jestem dobrym wzorem w tym zakresie.

[villemi]

Napisane przez mmm12345

o kurczę. a ja dzień w dzień pije sok marchewkowo-jabłkowy z 2 jablek co najmniej. tak jak dziewczyny pisały też widziałam jabłka (i banany) na liście produktów dozwolonych...

ja tez jadam jablka i popijam soczek jablkowy

wstawilam kilka fotek Czarusia do albumu, wiec jesli chcecie to mnie zapraszajcie

[mmm12345]

Napisane przez Ma_majka

Ciiiii, ani słowa o FB

no i zachęcająco to nie zabrzmiało z tą nudą

nie dość że mało zachęcająco, to jeszcze ktoś nas tu obraża haha

[Sola1]

Napisane przez moonie_85

Mój ostatnio w nocy pierwszy raz spał dłużej niż 3 godziny (pierwszy raz w życiu ever), po 3,5 go spanikowana obudziłam bo mi się to nienormalnie jak na niego wydawało... chyba niepotrzebnie, zmarnowałam okazję żeby się wyspać :/
Pomijam oczywiście fakt, że bufet mleczny był po 3 godzinach w stanie przepełnienia i tak czy siak musiałabym go obudzić żeby nie wybuchnąć...

Ja też tak mam jak moja dłużej pośpi

Napisane przez moonie_85

Franek niestety nie chce poleżeć, zje, wypluje, zaciśnie usta i zaczyna buczeć bo kto to widział niemowlaczka leżeniem katować... chodzić z niemowlaczkiem! chodzić! szybciej i jakoś bardziej miarowo! No mówię Wam... masakra

Moja po karmieniu z kolei sama się domaga, żeby ją podnieść do odbicia

Napisane przez mmm12345

o kurczę. a ja dzień w dzień pije sok marchewkowo-jabłkowy z 2 jablek co najmniej. tak jak dziewczyny pisały też widziałam jabłka (i banany) na liście produktów dozwolonych...

Dziewczyny nie popadajmy w paranoję Jak Waszemu maluszkowi nic nie jest, nie ma wzdęć, wysypek, robi ładne kupki to można jeść prawie wszystko. Zresztą nasze maluchy będą z czasem tolerowały coraz więcej produktów, chyba że trafi nam się alergik.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez mmm12345

nie dość że mało zachęcająco, to jeszcze ktoś nas tu obraża haha

[mmm12345]

Napisane przez Ma_majka

mój też ma 5 podbródków lub wałków na szyi, już sama nie wiem bo szyjka mu się z brodą zlała

mamy to samo. to się nazywa ABS (Absolutny Brak Szyi)

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez Sola1

Dziewczyny nie popadajmy w paranoję Jak Waszemu maluszkowi nic nie jest, nie ma wzdęć, wysypek, robi ładne kupki to można jeść prawie wszystko. Zresztą nasze maluchy będą z czasem tolerowały coraz więcej produktów, chyba że trafi nam się alergik.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

święta racja

[Sola1]

Napisane przez mmm12345

mamy to samo. to się nazywa ABS (Absolutny Brak Szyi)

Moja też ma ABS Podobno leżenie na brzuszku pomaga w kształtowaniu szyjki.

[moonie_85]

Napisane przez Sola1

Dziewczyny nie popadajmy w paranoję Jak Waszemu maluszkowi nic nie jest, nie ma wzdęć, wysypek, robi ładne kupki to można jeść prawie wszystko. Zresztą nasze maluchy będą z czasem tolerowały coraz więcej produktów, chyba że trafi nam się alergik.

Toteż właśnie piję te soki od czasu do czasu bo idea eliminowania wszystkiego "bo tak" do mnie nie przemawia, szczególnie czegoś co inne źródła (i to wiele) podają za dozwolone, ba wskazane nawet. Surowych nie jem bo cały czas pojawiają się jakieś wzdęcia, bączki i brzuszkowe historie i co prawda mamy sab simplex, który działa na Frania nieźle, ale wolę nie kusić losu i mu tego nie potęgować.

[Ma_majka]

Napisane przez moonie_85

Mój ostatnio w nocy pierwszy raz spał dłużej niż 3 godziny (pierwszy raz w życiu ever), po 3,5 go spanikowana obudziłam bo mi się to nienormalnie jak na niego wydawało... chyba niepotrzebnie, zmarnowałam okazję żeby się wyspać :/
Pomijam oczywiście fakt, że bufet mleczny był po 3 godzinach w stanie przepełnienia i tak czy siak musiałabym go obudzić żeby nie wybuchnąć...

ja bym nie budziła

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez moonie_85

Franek niestety nie chce poleżeć, zje, wypluje, zaciśnie usta i zaczyna buczeć bo kto to widział niemowlaczka leżeniem katować... chodzić z niemowlaczkiem! chodzić! szybciej i jakoś bardziej miarowo! No mówię Wam... masakra

to masz wesoło zresztą u mnie podobnie z tym chodzeniem, rano jak jest wypoczęty to trochę poleży, ale im póxniej tym gorzej

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez villemi

wstawilam kilka fotek Czarusia do albumu, wiec jesli chcecie to mnie zapraszajcie

zaprosiłam

[moonie_85]

Napisane przez Ma_majka

ja bym nie budziła

No właśnie już go budzić nie będę

[Ma_majka]

Napisane przez mmm12345

nie dość że mało zachęcająco, to jeszcze ktoś nas tu obraża haha

no właśnie że niby my nudne jesteśmy

[Sola1]

Napisane przez moonie_85

Toteż właśnie piję te soki od czasu do czasu bo idea eliminowania wszystkiego "bo tak" do mnie nie przemawia, szczególnie czegoś co inne źródła (i to wiele) podają za dozwolone, ba wskazane nawet. Surowych nie jem bo cały czas pojawiają się jakieś wzdęcia, bączki i brzuszkowe historie i co prawda mamy sab simplex, który działa na Frania nieźle, ale wolę nie kusić losu i mu tego nie potęgować.

Dokładnie, poza tym chodzi też o to żeby dostarczyć sobie jakieś składniki odżywcze.

Napisane przez Ma_majka

no właśnie że niby my nudne jesteśmy

No właśnie Trochę człowiek pozrzędzi od czasu do czasu, ale żeby znowu nazywać go od razu nudnym

[villemi]

Napisane przez Sola1

Moja też ma ABS Podobno leżenie na brzuszku pomaga w kształtowaniu szyjki.

przylaczam sie do mamus dzieci z ABS

a co do wagi to moj synus w zeszlym tyg skonczyl 7 tyg i wazyl 5100, a urodzil sie z waga 3200, 57cm

a mam pytanie do dziewczyn ktore uzywaja pieluch dada, bo wlasnie kupilam paczke trojek i one strasznie smierdza tak jakby plastikiem czy workami foliowymi, czy wy tez tak macie?

[jagnna]

Witam się szybciorem umęczona jak koń po łesternie
Ulka w nocy budziła mi się równo co 2h, myślałam że umrePoza tym dziś miałam dzień pełen wrażeń: 3cia rocznica ślubu (), wizytacja ekipy z pracy i dzień marudzenia Ulencji Usnęło to moje dziecię teraz dopiero. cyce mi zaraz odpadną od usypiania


Witam nowe mamusie!
ale dziś mamy wysyp
Lece was nadrabiac, o ile nie padnę twarzą w klawiaturę wcześniej

[mmm12345]

Napisane przez dzika_kaka

Melduję, że jesteśmy po wizycie kontrolnej i niestety idziemy do szpitala Na skierowaniu mam "ostre zapalenie oskrzelików". O dziwo nie ryczę i nie histeryzuję. Chyba się oswoiłam z myślą, że jej tam po prostu lepiej pomogą niż my w domku.

Wizażowe niedobitki trzymajcie kciuki, żeby młodą jak najkrócej trzymali i żebym ja nie ześwirowała, bo na szpitale reaguję depresyjnie.

Odzywać się pewnie nie będę bo z komórki umiem ogarnąć jedynie fb a mam mocne postanowienie pozostać na wizażu i nie przenosić się tam, o!

Tęsknijcie za nami!

tęsknimy i trzymamy kciuki

[Sola1]

Napisane przez jagnna

:Poza tym dziś miałam dzień pełen wrażeń: 3cia rocznica ślubu ()

Opowiesz coś więcej

Napisane przez jagnna

Lece was nadrabiac, o ile nie padnę twarzą w klawiaturę wcześniej

Ale kawy się napijemy?