MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[bzinka]

Hej dziewczyny w tłusty czwartek, ale Wam zazdroszcze,że sobie możecie pozwolić na słodkie co nieco

Napisane przez ObserwujeCie

A mi zrobili w lux medzie bez skierowania..[COLOR="Silver"]

Ja nigdy nie odbieram wyników, zawsze drukuję tylko. Nikt się nie czepia..

Ja w diagnostyce i konieczne bylo skierowanie, a na wynikach nawet nazwisko lekarza który skierował było.
Ja wyniki tez tylko drukuję,nigdy nie odbieram.

Nie przespałam pól nocy, wstaje a tu całe osiedle zasypane A ja muszę jechać do centrum na Floriańską do okulistki na 12 Ech samo odśnieżenie auta zajmie mi chyba z poł godziny, mam nadzieje że wyjadę z tej mojej wsi wogóle bo nic nie odśnieżone, juz sie martwię

Myślałam,ze zajdę do jakis sklepów przy rynku ale chyba lepiej sie nie szwędać w taką pogodę i po śniegu. Szkoda.


zjadłabym pączusia buuu....

[Dragusia88]

Napisane przez monicca1989

Dragusia pakuj się

nie bij dziś lub jutro sie spakuje

Napisane przez kwiatuszekkk21

Cześć!
ależ miałam wczoraj wieczorem atrakcje. brat przywiózł od mamy pączki moje ulubione z czekoladą, więc od razu w ramach treningu przed tłustym czwartkiem zjadłam dwa. za jakiś czas dostałam takiej zgagi, że skończyło się a takie dobre były zostało mi jeszcze 7 i co tu robić... pewnie się nie powstrzymam i wieczorem zjem, ryzyk fizyk

biedna żeby cie nie korciło to przyjmę te pozostałych 7

Napisane przez Malpka

cześć
witam się w pełnym 36 tyg

Napisane przez LiwkaO

A ja wiem? nie wiem! więcej siusiam, szczególnie w nocy to może i opadł...jakoś jak patrze w lustro to tego nie widze, tym bardziej, że mała się tak przekręciła, że dupkę mi wypycha zaraz pod cyckami!

dawaj fotkę

Napisane przez czarny flamaster

34 pełnych tygodni za nami
6 pełnych tygodni do wypakowania

Napisane przez LiwkaO

Lanie Ci się należy

nie bij

nadrobię i idę na badania krwi, oby ostatnie

[czarny flamaster]

Dzięki dziewczyny

Zaczęłam się już obawiać, że opóźnieni jesteśmy jakoś.
Trochę obawiam się dzisiejszej wizyty.... Mam nadzieję, że usłyszę to co zawsze. A jutro do ZUSu się wybieram by dostarczyć papiery i liczę, że też będzie dobrze.

W DDTVN będzie dziś o gadżetach do kąpieli niemowlaka, które mają umilić i ułatwić tą czynność.

[megi-megi]

Nestelle - ja wierzę bardzo mocno, że z żołądkiem synka jest wszystko bardzo dobrze. I kolejna wizyta to potwierdzi.

[Dragusia88]

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

jakos tydzien temu czyli 36/37

a dzis 38

dobra ide oddać tą krew bo już glodna jestem

[achna79]

Ehh kobietki macie takie tempo, że masakra. 1,5 dnia mnie nie było, a nadrabiania miałam 3 godziny

Napisane przez pani22ka

No i mam insulinę wyniki na granicy, i do zbicia dietą, ale za mało tyję, Torres za mało przybiera i muszę brać

Pani bardzo Ci współczuję Jak przeczytałam o Twojej insulinie aż mnie coś ścisnęło w dołku.
I musisz jeść bo jak nie to , ja też się niedawno zmuszałam do jedzenia jak mi cukry fiksowały. W sumie nadal raz po raz fiksują ale byłam we wtorek na kontroli to mi powiedziała, że jak się zdarzy raz na jakiś czas wyskok to w porządku. Gorzej jak by cukry były ciągle na granicy 130 wtedy zgłosić się niezwłocznie do poradni. A póki co mam miesiąc spokoju.
I cały czas mam niezłego cykora jak mierzę cukier. Boję się spojrzeć na glukometr
No i ktg mogę robić u siebie w mieście


Gratuluję mamusiom udanych wizyt i ślicznych fotek.
A tym mamusiom które mają problemy przesyłam moc pozytywnych fluidów. Musi być dobrze. Musi !!


Ale bym sobie zeżarła pączka yhh Nawet tego z nadzieniem różanym, mimo, że nienawidzę tego nadzienia To się nazywa desperacja Ale dam radę dam

[pani22ka]

Napisane przez ObserwujeCie

tak samo jak te opisy - uderzył mnie w nerkę czy wątrobę, nawet bez ciąży prawie nie wiem gdzie są

ja to samo

Tak w ogóle to , wiele Ci zawdzięczm

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca?

robiłam w 33 tc.

Napisane przez achna79

W sumie nadal raz po raz fiksują ale byłam we wtorek na kontroli to mi powiedziała, że jak się zdarzy raz na jakiś czas wyskok to w porządku. Gorzej jak by cukry były ciągle na granicy 130 wtedy zgłosić się niezwłocznie do poradni.

ja mam wywalone kilka razy... w rozpozaniu doktor napisał: "glikemia dość dobra, po obiedzie nieco podwyższona"....
jak Obserwatorka - węszę spisek i pakt z repami od insuliny....

[Moderna]

No ja mniej wiecej wiem, jak maly lezy, gdyz na kazdej wizycie dokladnie wypytuje lekarza, gdzie co jest
Juz nawet pytalk, czy ma mi na brzuchu markerem narysowac ale mowi, ze po kazdej wizycie uklad bedzie inny i pod koniec ciazy wyjdzie mu obraz picasso

Napisane przez ObserwujeCie

Podziwiam Twój talent ! Jesteś w stanie obrobić dupsko teściowej nawet za to że złożyła Ci zamotana pewnie życzenia... heh

ehh... troche jest mi przykro, ale ja juz pomijam takie wpisy, gdyz po prostu tego nie rozumiem.
troche wzajemnej serdecznosci, przeciez nikt na pewno nie chce nam specjalnie zrobic przykrosci... czasami moze brakuje taktu, uyzte zostana nie te slowa co trzeba, ale nie wszyscy rodza sie dyplomatami - ja tam staram sie wierzyc w ludzi i nie analizuje kazdej wypowiedzi skierowanej do mnie
Ile razy juz slyszalam od kolezanek, ale ty dzis zle wygladasz - ale ja wiem, ze to z troski - choc pewnie wiele by sie obrazilo

[Ewkaaa8891]

Napisane przez ObserwujeCie

Ja też z tych niewrażliwych, rusza się, ale co gdzie jak - pozostaje tajemnicą tak samo jak te opisy - uderzył mnie w nerkę czy wątrobę, nawet bez ciąży prawie nie wiem gdzie są, a teraz jak poprzesuwane to wcale !

Ja też ni cholery nie wiem gdzie ma dupke gdzie noge... a szaleje strasznie, nie wiem czy uderza noga czy raczką, czasami wyczaje jak leży pionowo ale najczęściej leży w poprzek bo czuje go po dwóch stronach brzucha jakby odpychał sie rękami i nogami i tyle. Nic wiecej o jego układzie nie wiem ... jak wy to rozróżniacie ..... nie wiem.

[Moderna]

Napisane przez Dragusia88

a dzis 38

gratuluje wszystkich rozpoczetych kolejnych tygodni

[Ewkaaa8891]

Napisane przez achna79

Ehh kobietki macie takie tempo, że masakra. 1,5 dnia mnie nie było, a nadrabiania miałam 3 godziny



Ale bym sobie zeżarła pączka yhh Nawet tego z nadzieniem różanym, mimo, że nienawidzę tego nadzienia To się nazywa desperacja Ale dam radę dam

Ja juz na sniadanie 2 ! Ale ani jednogo więcej bo zgaga mi chyba dzis dziure wypali w przełyku

[trolla2405]

Witam!

Napisane przez Malpka

no to dobrze ze jeszcze nie rodzisz

Ja się nie pcham przed kolejkę, mam termin na 26.03
Ale planuje urodzić 15.03, wieczorem ewentualnie następny piątek tj.22.03, już sobie datę wizualizuję i dziecku też

Napisane przez czarny flamaster

Czy Wasze maluszki też tak wędrują w brzuszkach? Mój mały raz układa się główką w dół, potem czuję go znów, że jest w poprzek, a po jakimś czasie znów do góry nogami. Wariat jakiś

Mój tylko dupką zarzuca raz na lewo raz na prawo, a wtedy kuleczki wychodzą po drugiej stronie brzucha. Myślisz,że aż w poprzek się układa?

Napisane przez Malpka

a u nas Julka za to wszystko chętnie oddaje, do tej pory wszystko było "dla Jasia" synka mojej siostry nawet jak wyrosła z sukienki to mówiła że teraz Jasiowi to damy bo na nią za mała już a teraz wszystko dla KArolka odłada, no ale zobaczymy jak to będzie już na żywo z dwójką

u nas to samo, co za małe to odkładamy dla małego, wszystko leci: róże, sukienki itp. Zobaczymy co bedzie później narazie młoda ma plany uczyć małego sikać na nocnik, karmić kaszką, nosić etc.
Nie wiem kogo będe bardziej pilnować ją czy jego

Napisane przez ObserwujeCie

Ja też z tych niewrażliwych, rusza się, ale co gdzie jak - pozostaje tajemnicą tak samo jak te opisy - uderzył mnie w nerkę czy wątrobę, nawet bez ciąży prawie nie wiem gdzie są, a teraz jak poprzesuwane to wcale !

tak na 100% to ja tylko czuję jak mnie w okolicach pęcherza smyra bo to średnio przyjemne i sikać mi się jakby chce, reszta tak samo skąd ja mam wiedziec gdzie mam nerki dokładnie i ze mnie tam walnął, mnie tam nic nie boli prawie
Wczoraj leżałam na KTG i pani mi dała ten pstryczek do ruchów, ale mały nic, to sobie leże i nie naciskam. A ona; nie czuła pani tego, ruszył się- no faktycznie elektroda się ruszyła ale myślałam ze źle przyłożyla a nie że mały kopnął bo to było po drugie stronie górki i nie widziałam nie mowiac o czuciu

Anegdotka na potwierdzenie że jestem nieczuła:
byliśmy pod namiotem, ugotowaliśmy sobie obiadek, siedzielismy na takich małych wędkarskich krzesełkach(metalowy krzyżyk i kawalek szmaty) i szukamy widelca, nie ma, zniknął, zgubiliśmy. W końcu ktoś tam zjadł łyżką, po skończonym posiłku wstaję, a mój tż znajduje widelca na moim krzeselku, usiadłam na nim i go wogole nie czułam twarda dupa ze mnie, co?

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

mnie gin powiedział wczoraj między 35 a 37 tyg

bzinka tż jedzie właśnie w stronę Wieliczki, mówi że w stronę Krakowa katastrofa


Chce pączka!! tż utknie w korkach i jak będzie wracał to jak tak dalej pójdzie to tylko tesco 24h bedzie otwarte!!!

[megi-megi]

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

W 33 tc.
Ujemny.

[czarny flamaster]

Ech... Może miałabym dobry kontakt z teściową gdybym od początku miała wrażenie, że akceptuje mnie taką jaka jestem, a nie próbuje zmieniać i nastawiać na swój tok myślenia. W kontaktach z nią staram się być uprzejma i serdeczna, ale nie będę ukrywać, że każde spotkanie z nimi powoduje u mnie nerwy przez parę dni. Moi rodzice gdy ich poznali nie dziwią mi się nawet...
Liczę, że po narodzinach pierwszego wnuka trochę się to zmieni. Naprawdę mam na to nadzieję, bo nie chciałabym by dziecko wyłapało moją niechęć do dziadków.
Staram się nawet nie poruszać przy nich pewnych kwestii, bo po co mam się denerwować. Puszczam już mimo uszu, że już zostało postanowione, że dziecko będzie chodzić do szkoły muzycznej, a jego ciotka chce by grał na oboju Mam niesamowite wrażenie, że przez to, iż ich córka z mężem mieszkają daleko i rzadko ich widują to próbują chociaż u nas wpływać jakoś na życie. Może robią to nieświadomie, ale daliśmy im już wiele znaków na to, że nie chcemy by się wtrącali- robią to jednak nadal.

Dobra, nie chcę o nich nawet myśleć, bo ciśnienie wyjdzie mi za wysokie u lekarza... Teściowie powinni byc tu zakazanym tematem i słowem, tak jak tyczy się to "P jak porodu"

Raz jeszcze dziękuję za informację co do terminu robienia paciorkowca Podpytam dzis jeszcze lekarza co i jak.
Śniegiem u nas zaczęło sypać....

[Luna0]

Dzień dobry
ale mi zasypało miasto.. jest bialusienko a auta ledwo jeżdzą
Zrobiłam wczoraj zakupy a aptece i domówiłam na allegro więc już praktycznie wszystko do szpitala mam -oprocz torby

A mały jak fika to słysze takie pstrykanie, jakby paznokciem o paznokieć myślałam ze może zwariowałam ale czytałam na necie i pare dziewczyn też takie coś słyszało. Ciekawe co to
Liwka chyba też coś słyszała?

Napisane przez ObserwujeCie

Noo ja przeczuwałam, że będę miała duże dziecko... ja mierzyłam 59 cm..i tego już się trzymam - bo mam same ubranka od 62 więc niech rośnie zdrowo bo nie będę miała go w czym trzymać

Ja mialam 4kg i 60cm ale łudziłam się że moje dziecie tyle mieć nie będzie. Do tej pory się łudze tym bardziej że wszystkie najśliczniejsze ciuszki mam 56cm

Napisane przez joanna200

nawet mi nie mów o śniegu, bo wczoraj jak wracałam do domu po 21 to prawie go nie było, a teraz jest chyba ponad 20cm! Całą noc sypało i dalej sypie.. masakra..

Dokładnie, masakra

Napisane przez moni_ka.g

mi w 32 tyg lekarz powiedział, że leży główką w dół i już się raczej nie odwróci bo ma za mało miejsca. ja z boku/na górze czuję dupkę, ewidentnie. główki w sumie nie czuję wcale, najbardziej nóżki i ten tyłek wpychający mi się pod żebra.

Mój chyba też ma mało miejsca.. ostatnio się ułozył tak że czuje wszystko, cały kręgosłup, nóżki, barki i głowe ma tam na dole heh i słabo czuje ruchy musze nim poruszać a wtedy czuje jakbym miała noworodka na brzuchu a nie w brzuchu bo go normalnie popycham po plecach No i dupka standardowo się wypucha

Napisane przez joanna200

całkiem możliwe, chociaż ja tam ani dupki ani nóżki nie rozróżniam, poznaję to tylko i wyłącznie po czkawce.. bo raz brzuch skacze u góry a raz na dole..

masz racje, po czkawce najlepiej poznać gdzie jest głowka

[pani22ka]

Napisane przez trolla2405

usiadłam na nim i go wogole nie czułam twarda dupa ze mnie, co?

jak leżę na czymś i tego nie czuję, to mój chlop z rozczarowaniem mówi, że nie jestem księżniczką (na ziarnku grochu)

[Moderna]

Napisane przez jolanT

plany..
muszę cały dom posprzątać.. skończyliśmy remont sypialni i teraz mam co robić później obiadek i chyba poprasuję ciuszki od malutkiej

tłusty czwartek..
ciekawe czy dziś też pochłonę pączusia

wspolczuje sprzatania po remoncie, wiem, ile to pracy..
a ja az sie boje, bo moj maz chce sie wziac za remont pokoju dziennego, i az mnie zimny pot zlewa

przepraszam Was kochane, ale chyba dzisiaj nie nadrobie wczesniejszych postow.. nie moge sie na niczym skoncentrowac

[czarny flamaster]

Napisane przez Moderna

wspolczuje sprzatania po remoncie, wiem, ile to pracy..
a ja az sie boje, bo moj maz chce sie wziac za remont pokoju dziennego, i az mnie zimny pot zlewa

My jak sobie przypominamy remont kuchni, to od razu mówimy wszystkim "Weź ekipę!!"
Gdybym w ciaży nie była, to byłoby nam łatwiej, a tak to trzeba dzwonić po kogoś o pomoc. Teraz jak chcemy wytapetować nasz pokój (mówimy tylko o zdarciu starych i położenie nowych tapet), to będzie wyczyn wielki. Będę zamawiać mojego tatę i brata, by TŻtowi pomogli, bo ja mebli przesuwać nie będę.

[misiulka06]

witam się dopiero teraz bo ktoś w pracy ukradł nam prąd wczoraj odebrałam zamówienie w aptece... 2 opakowania podkładów na łóżko firmy seni, 2 opakowania podkładów poporodowych bella mama, majteczki siateczkowe harman oraz herbatkę wspomagającą laktację herbapolu.

[Sorceresss]

Napisane przez pani22ka

a Wy tu o pączkach a ja po wczorajszej akcji w instytucje zaburzeń metabolizmu (sic) mam jadłowstręt. na myśl o jedzeniu mi się słabo robi. nie chce mi się wcale/boję się każdego kęsa. najchętniej bym nic nie jadła...

Pani! masz jeść do jasnej ciasnej!

Napisane przez ObserwujeCie

Ja też z tych niewrażliwych, rusza się, ale co gdzie jak - pozostaje tajemnicą tak samo jak te opisy - uderzył mnie w nerkę czy wątrobę, nawet bez ciąży prawie nie wiem gdzie są, a teraz jak poprzesuwane to wcale !

To co mi się rusza, to moja teoria Chciałabym tak jak miała jedna z nas w swoim śnie - kawałek przezroczystego brzucha, taką szybkę i bym sobie patrzyła na łobuza....
Ja tam na wnętrznościach ludzkich się nie znam... ale.... w pęcherz naprawdę czuć Kilka razy tak oberwałam, że łohohoh!

Napisane przez trolla2405

bzinka tż jedzie właśnie w stronę Wieliczki, mówi że w stronę Krakowa katastrofa

mówisz 15.03 - mój mąż ma wtedy urodzinki

ów mąż jechał dzisiaj rano do Wieliczki, i dalej do Niepołomic (ale nie krajówką, ale wojewódzką) i był koszmar... na większych pochyleniach drogi kilka tirów stanęło... on sam się śmiał, że mu się włącza na zmianę ABS i ASR

[Ptaszysko16]

dostalam paczki od sasiada

[Sorceresss]

o matko!

w☠☠☠☠☠☠☠iłam 4 kropki z pasztetem i ogórkiem korniszonym... ależ to było pyszne!!!!

[megi-megi]

Napisane przez Sorceresss

o matko!

w☠☠☠☠☠☠☠iłam 4 kropki z pasztetem i ogórkiem korniszonym... ależ to było pyszne!!!!

Kropki?

To ja się zbieram do cukierni.
Miałam robić pączki, ale zrezygnowałam. Zrobiłabym stertę i kto by to musiał zjeść? No kto? Więc wolę się opanować.

[trolla2405]

Napisane przez Ptaszysko16

dostalam paczki od sasiada

podziel się
fajny sąsiad
ja chce pączka albo 5 i
takiego z Józefitów z różą,oh

[Sorceresss]

Napisane przez megi-megi

Kropki?

kropki o smaku i kształcie kromek chlebusia


Ciekawe jak tam Nestelle, aż mi się śniła w nocy bidusia...

[Ptaszysko16]

Napisane przez trolla2405

podziel się
fajny sąsiad
ja chce pączka albo 5 i
takiego z Józefitów z różą,oh

sasiad to przyjaciel mojego Meza i swiadek na naszym slubie. sam robil. maja cytrynowy lukier i dzemik
Wpadaj jeszcze troche zostalo a mezowi napisalam ze dawid przyniosl ale w takim tempie to do jego powrotu to mu pusty talerz zostanie

[czarny flamaster]

Napisane przez megi-megi

Kropki?

Nawet nie zauważyłam, ze 'kropki' pisze Od razu przypominają mi się smsy od męża - zamiast "Kocham Cię" pisał "Kicham Cię". No i tak to czytam sobie w pracy i myślę, że okey, może ostatnio coś mu powiedziałam i tak mi napisał. Ale jak te "kichanie" się powtarzało, to się zorientowałam

W Lidlu są pączki po 55gr podobno

[trolla2405]

Napisane przez Ptaszysko16

sasiad to przyjaciel mojego Meza i swiadek na naszym slubie. sam robil. maja cytrynowy lukier i dzemik
Wpadaj jeszcze troche zostalo a mezowi napisalam ze dawid przyniosl ale w takim tempie to do jego powrotu to mu pusty talerz zostanie

nie kuś bo cię znajdę i

[bzinka]

Napisane przez trolla2405

bzinka[/B] tż jedzie właśnie w stronę Wieliczki, mówi że w stronę Krakowa katastrofa
Chce pączka!! tż utknie w korkach i jak będzie wracał to jak tak dalej pójdzie to tylko tesco 24h bedzie otwarte!!!

Trolla dzięki za info, ja właśnie wychodzę godzinę wcześniej,żebym stresu nie miała. Chociaż ostatnio coś bardzo nerwowo prowadzę samochód, nie wiem dlaczego

Na pocieszenie zamiast pączka zamówiłam sobie kopertówkę z asosa a co, mialam imieniny 2 dni temu, to mi sie należy ostatnio nic sobie nie kupuję tylko dla dzidzi wszystko.

[mariolci]

Napisane przez Moderna

No ja mniej wiecej wiem, jak maly lezy, gdyz na kazdej wizycie dokladnie wypytuje lekarza, gdzie co jest
Juz nawet pytalk, czy ma mi na brzuchu markerem narysowac ale mowi, ze po kazdej wizycie uklad bedzie inny i pod koniec ciazy wyjdzie mu obraz picasso

a ja wiem dokłądnie jak mój Synuś leży booo ostatnio w koncu wypytałam , i leży pośladkowo , główke ma koło pepka, plecki lezą na lewą strone jak patrze z góry na brzuch, ni i nózkami wierci się w prawy bok brzucha i własnie tam mam takie mocne kopniale
A w pecherz jak zcasem uderzy to az zdaje mi sie ze ten pecherz mi wyleci , takie buuum jest hi no niezły jest