Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część III

[Maqua]

Napisane przez Olcia

Ja lubię brwi kolorystycznie dopasowane do oczu, włosów... Sama mam rzadkie i mogłyby być ciemniejsze, dlatego nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez podkreślenia ich cieniem do brwi. Nie chciałabym Cię urazić, ale wydaje mi się, że Twoja twarz też nabrałaby "charakteru" wraz z podkreśleniem brwi

Jestem otwarta na wszelkie rady i krytykę Przyciemniam brwi henną, na ostatnich zdjęciach na blogu niestety widać, że przez sesję to ostatnie o czym myślałam Wczoraj już się ogarnęłam. Chcę też kupić paletkę do brwi, bo akurat zostałam bez żadnego cienia. Chyba kupię Catrice, wszyscy ją polecają.

[cremova]

Napisane przez PaulinaMigotka

Bluzowe inspiracje

godne uwagi

[ladymoonn]

Napisane przez Maqua

Jestem otwarta na wszelkie rady i krytykę Przyciemniam brwi henną, na ostatnich zdjęciach na blogu niestety widać, że przez sesję to ostatnie o czym myślałam Wczoraj już się ogarnęłam. Chcę też kupić paletkę do brwi, bo akurat zostałam bez żadnego cienia. Chyba kupię Catrice, wszyscy ją polecają.

też ją polecam

ja posiadam już szarą bluzę sprzed kilku sezonów, teraz tylko naszyjnik znaleźć podobają mi się takie połączenia, wygodnie, ale jednocześnie nie do końca "luzacko"

[carpaibex]

Napisane przez cremova

musze spojrzec w h&m pod tym katem a jaki to problem założyć sobie kilka e-maili tudzież skorzystać z e-maili rodziny/tż? ja mam 4 kupony ale jeszcze nie wykorzystałam

Chyba zaangażuję do tego TŻ

[caarolaaa]

Napisane przez ladymoonn

też ją polecam

ja posiadam już szarą bluzę sprzed kilku sezonów, teraz tylko naszyjnik znaleźć podobają mi się takie połączenia, wygodnie, ale jednocześnie nie do końca "luzacko"

właśnie opcja z naszyjnikiem mnie przekonuje
w środę mam ostatni egzamin więc później będę mogła wybrać się na dłuuugie poszukiwanie idealnej szarej bluzy

[Olcia]

Napisane przez Maqua

Jestem otwarta na wszelkie rady i krytykę Przyciemniam brwi henną, na ostatnich zdjęciach na blogu niestety widać, że przez sesję to ostatnie o czym myślałam Wczoraj już się ogarnęłam. Chcę też kupić paletkę do brwi, bo akurat zostałam bez żadnego cienia. Chyba kupię Catrice, wszyscy ją polecają.

Kiedyś miałam z essence, zużyłam kilka opakowań (tzn. do momdnetu aż mi się nie pokruszyły to używałam ) teraz mam z catrice i też jestem zadowolona ta paletka ma naturalniejsze kolory. Czasem jeszcze używam kredki z FM bez brwi teraz czuję się łyso

Napisane przez Phoebee

Już ja tam na wątku widziałam ile jeszcze Ci się udało ustrzelić. Jak zaczniesz wypisywać na zakupowym to dostaniesz ostrzeżenie.

Chodzi o te flokowane z Zary. Na stronie nie robią wrażenia, ale Eggnogg tak je rozreklamowała,że zamówiłam dwie pary i zastanawiam się czy nie powinnam zostawić 2.


W moich egzemplarzach 36 jest większe od 38, ale krótsze.
38 leżą zdecydowanie lepiej.

Napisane przez Lilotron

Haha, jak to w zarze bywa... Ja sie tyle nad nimi zastanawialam, ze juz wykupili moj rozmiar, kiedys je mierzylam i sie marszczyly z tylu, dlatego nie bylam przekonana Ale sa bardzo ladne, mila odmiana od zwyklych czarnych spodni

Ja je zamówiłam 34 i 36, 34 było miniaturowe, a 36 idealne. Ale później znalazłam 36 w sklepie stacjonarnym taniej, więc kupiłam, żeby tamte oddać, ale leżały dużo gorzej więc ostatecznie je sprzedałam

Napisane przez julia404

Uwielbiam takie spodnie ale tylko na kimś, bo sama nie mam figury

Oparłam się białej marynarce, ale z bluzą będzie trudniej - tak kusicie od dluższzego czasu podobały mi się bluzy, ale zawsze wmawiałam sobie, że będzie mi w nich za ciepło (nawet w zimie noszę same podkoszulki zwykle), a teraz mam watpliwości kusicielki




Zależy od twarzy, charakteru itd, byle były zadbane i 'ogarnięte' jedyne, co mnie odstrasza to przesadzona regulacja i w efekcie milimetrowe kreseczki.

Carpaibex piękna torebka i do tego niezła cena


Nie wiem, czy się cieszyć (że oszczędzę), czy rozpaczać, że niektóre sieciówki nie mają u nas sklepów online

Ja takie spodnie przymierzałam w zeszłe wakacje, bardzo mi się podobały, koleżanka mówiła, że dobrze w nich wyglądam, więc kupiłam... ale po powrocie do domu i ponownej przymiarce oddałam, bo mam za duży tyłek do takich spodni

Napisane przez carpaibex

Piękne naszyjniki XXL są teraz w H&M, naprawdę jest z czego wybierać, szkoda że ta zniżka jest jednorazowa

Nie jest jednorazowa! Tzn. tak sobie gadają sprzedawcy, ale spokojnie możesz wykorzystać ten sam kupon ponownie. Ja 3x użyłam jednego (na marynarkę, baletki i koszulę) i jakoś bez problemu przeszło, wbrew temu co mi powiedziano w Plazie... Ale oczywiście dla świętego spokoju możesz zamówić newsletter na inne maile
torebka fajna

[olka900]

Napisane przez Olcia

Nie jest jednorazowa! Tzn. tak sobie gadają sprzedawcy, ale spokojnie możesz wykorzystać ten sam kupon ponownie. Ja 3x użyłam jednego (na marynarkę, baletki i koszulę) i jakoś bez problemu przeszło, wbrew temu co mi powiedziano w Plazie... Ale oczywiście dla świętego spokoju możesz zamówić newsletter na inne maile
torebka fajna

Dokładnie tak. Ja też już dwa razy użyłam tego samego kuponu, nikt tego nie sprawdza.

[carpaibex]

Napisane przez olka900

Dokładnie tak. Ja też już dwa razy użyłam tego samego kuponu, nikt tego nie sprawdza.

Mi panie zabrały

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

byłam dzisiaj w zarze home i już mam za oku dwie świeczki i "zapachowe patyczki"

[Lilotron]

Napisane przez carpaibex

Mi panie zabrały

Ale chyba możesz wydrukować drugi raz ten sam kupon?

[carpaibex]

Napisane przez Lilotron

Ale chyba możesz wydrukować drugi raz ten sam kupon?

Pewnie, że tak Myślałam, ze mają jakis system, spisują numer kuponu, cokolwiek. Ogólnie panie dziś w H&M nie były zbyt miłe, nie można nawet zwalić tego na ilość ludzi, bo było ich mało.

[Olcia]

Napisane przez carpaibex

Pewnie, że tak Myślałam, ze mają jakis system, spisują numer kuponu, cokolwiek. Ogólnie panie dziś w H&M nie były zbyt miłe, nie można nawet zwalić tego na ilość ludzi, bo było ich mało.

Właśnie nie mają
odechciewa się robić zakupy jak sprzedawcy są niemili ja jak sobie przypomnę tego chłopaczka, który mi powiedział z pogardą, że wszystko jest napisane na kuponie...

[anakrk]

Ja wykorzystałam już 3 kupony z tym samym adresem e-mail w tym samym sklepie i nie zamierzam na tym poprzestać

[nikisa]

Napisane przez caarolaaa

cudna jest ! jak pojawią się czarne to może się skuszę

Czarne były w grudniu, teraz ich już nie widze I nie miały ćwieków na pasku

[Maqua]

Napisane przez Olcia

Kiedyś miałam z essence, zużyłam kilka opakowań (tzn. do momdnetu aż mi się nie pokruszyły to używałam ) teraz mam z catrice i też jestem zadowolona ta paletka ma naturalniejsze kolory. Czasem jeszcze używam kredki z FM bez brwi teraz czuję się łyso

Jutro się przejdę do Natury

Co do kuponów, ja miałam trzy różne wydrukowane na jednej stronie i pani w kasie chciała robić problemy, ale "góra" powiedziała jej, żeby nabić na trzy paragony. Nie wprowadzała nigdzie ani adresów ani numerów, skreśliła je tylko i wrzuciła do szuflady.

[nikisa]

Napisane przez carpaibex

Mi panie zabrały

a nie masz gdzieś zapisanego na komputerze tego kuponu? Ja wydrukowałam 2 razy ten sam

Dokładnie nic nie spisują tylko zabierają kupon

Kupiłam jeansy i marynarke w paski, a chyba z godzine myślałam, którą wziąć

Gdzie mniej więcej szukać tej bluzy szarej z kamieniami? Nie widziałam jej nigdzie

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez PaulinaMigotka

Bluzowe inspiracje

i teraz ja nabrałam ochoty na bluzę

[deila]

Widzę dziewczyny że czeka mnie wizyta w h&m

Mam do Was pytanie. Zbliża sie wiosna a wraz z nią mam apetyt na sukienki i spódnice. Przeglądałam już propozycje zary, md i tu pojawia się problem - długość. Jestem wysoka - 176cm, nogi ok, ale wiek hmmm dosyć sporo. Jaka długość według was jest do zaakceptowania w "pewnym wieku" by wyglądać elegancko i klasycznie?

[blekitne_niebo]

Napisane przez deila

Widzę dziewczyny że czeka mnie wizyta w h&m

Mam do Was pytanie. Zbliża sie wiosna a wraz z nią mam apetyt na sukienki i spódnice. Przeglądałam już propozycje zary, md i tu pojawia się problem - długość. Jestem wysoka - 176cm, nogi ok, ale wiek hmmm dosyć sporo. Jaka długość według was jest do zaakceptowania w "pewnym wieku" by wyglądać elegancko i klasycznie?

To znaczy ile masz lat że to "pewny wiek"? Bo jak powiesz że poniżej czterdziestki to zasłużysz na
Krój i długość spódnicy się dobiera do kształtu, długości i wyglądu nóg (a także okazji) a nie do wieku.

[deila]

38
Co do okazji - jestem nauczycielką i nie wypada mi chyba paradować w czymś krótkim po szkole. Chociaż dla młodzieży pojęcie krótkie to pojęcie względne.

[blekitne_niebo]

Napisane przez deila

38
Co do okazji - jestem nauczycielką i nie wypada mi chyba paradować w czymś krótkim po szkole. Chociaż dla młodzieży pojęcie krótkie to pojęcie względne.

Czyli jesteś młodą kobietą a nie "w pewnym wieku". Zgodnie z obietnicą bacik, a nawet parę:

Dlatego napisałam że "do okazji". Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie Cię namawiał do chodzenia w pracy w mini ledwo zakrywającej pośladki. Jak lubisz krótsze spódnice to noś je po pracy. Najbardziej neutralna będzie długość tuż przed kolana - odpowiednia na zajęcia.

Nasza wizażowa gabi jest plus minus w podobnym wieku i obłędnie wygląda w krótszych spódnicach I tak jak Ty jest nauczycielką

[nikisa]

Nikt nie mówi żebyś zakładała pasek zamiast spódnicy

Myślę, że długość do kolan lub trochę przed będzie ok

[deila]

[QUOTE=nikisa;39174954]Nikt nie mówi żebyś zakładała pasek zamiast spódnicy

Ta perspektywa powaliła mnie na kolana

[mm111111]

Napisane przez Eggnogg

Mnie sie bardzo podoba takie polaczenie, zwlaszcza jesli na wierzch dodam ramoneske. Zaczelo sie od bluzy z Mango z cekinowym napisem, teraz planuje taka kupic w H&M. W Zarze ostatnio mierzylam czarna bluze z tygrysem i niestety, ale krotka bardzo i szeroka zarazem. Wygladalam jak nadmuchana A na ostatnim zdjeciu jest sweter z Topshopu.

Również lubię takie połączenia. Czy chodzi Ci o tą bluzkę z napisem "paris booutique"? Ależ Ci jej zazdroszczę! Oczywiście za późno się obudziłam i już było po niej

Napisane przez PaulinaMigotka

Mnie już od dawna się podobają. Mam 2 z zary Modne jest łączenie bluz z elegancką cześcią garderoby, np.: ołówkową spódnicą. Oczywiście bluzy są teraz bardziej elegancki niż sportowe.

Właśnie apropo ołówkowej spódnicy...muszę taką nabyć

[julia404]

Napisane przez Olcia

Ja takie spodnie przymierzałam w zeszłe wakacje, bardzo mi się podobały, koleżanka mówiła, że dobrze w nich wyglądam, więc kupiłam... ale po powrocie do domu i ponownej przymiarce oddałam, bo mam za duży tyłek do takich spodni

Rozmiar 34/36 i za duży tyłek? Okeeeej.
Ale szczerze mówiąc, nienawidzę, gdy towarzysz zakupów chwali mnie w czymś, żeby tylko być miłym, a potem okazuje się, że to bardzo dalekie od rzeczywistości

Napisane przez deila

Mam do Was pytanie. Zbliża sie wiosna a wraz z nią mam apetyt na sukienki i spódnice. Przeglądałam już propozycje zary, md i tu pojawia się problem - długość. Jestem wysoka - 176cm, nogi ok, ale wiek hmmm dosyć sporo. Jaka długość według was jest do zaakceptowania w "pewnym wieku" by wyglądać elegancko i klasycznie?

Niezależnie od wieku, za brak wyczucia uważam noszenie krótkich mini w pracy biurowej/z ludźmi/wymagającej biznesowego lub eleganckiego stroju. 38 lat to nie jest w żaden sposób za dużo na mini w czasie wolnym, chodzi o zawód Ale jeśli masz ładne nogi, to spokojnie parę cm przed kolano do pracy możesz założyć

A skoro jesteśmy w temacie spódnic- co myślicie o ich noszeniu przez osoby z kompletnie nieopalonymi nogami?
Sama jestem naturalnie trupio blada, lubię się taką i mi to nie przeszkadza, póki nie robi sie gorąco i nie wypada założyc czegoś krótszego - tu zaczynają się schody:/

[blekitne_niebo]

Napisane przez julia404

A skoro jesteśmy w temacie spódnic- co myślicie o ich noszeniu przez osoby z kompletnie nieopalonymi nogami?
Sama jestem naturalnie trupio blada, lubię się taką i mi to nie przeszkadza, póki nie robi sie gorąco i nie wypada założyc czegoś krótszego - tu zaczynają się schody:/

Mam bardzo jasną karnację, nie opalam się, bardzo lubię krótkie spódnice Nie używam samoopalacza, lubię za to sztyft Michaela Korsa i inne tego typu wynalazki które rozświetlają i delikatnie brązują. Bardzo lubię olejki Sephory i The Body Shop.Używam tez kremu koloryzującego Rimmel z drobinkami

[Maqua]

Napisane przez blekitne_niebo

Mam bardzo jasną karnację, nie opalam się, bardzo lubię krótkie spódnice Nie używam samoopalacza, lubię za to sztyft Michaela Korsa i inne tego typu wynalazki które rozświetlają i delikatnie brązują. Bardzo lubię olejki Sephory i The Body Shop.Używam tez kremu koloryzującego Rimmel z drobinkami

Poka Też chciałabym zaopatrzyć się w coś takiego, miałam olejek brązujący Pat&Rub, niestety na mojej skórze wyglądał pomarańczowo i oddałam mamie.

[Olcia]

Napisane przez julia404

Rozmiar 34/36 i za duży tyłek? Okeeeej.
Ale szczerze mówiąc, nienawidzę, gdy towarzysz zakupów chwali mnie w czymś, żeby tylko być miłym, a potem okazuje się, że to bardzo dalekie od rzeczywistości




Niezależnie od wieku, za brak wyczucia uważam noszenie krótkich mini w pracy biurowej/z ludźmi/wymagającej biznesowego lub eleganckiego stroju. 38 lat to nie jest w żaden sposób za dużo na mini w czasie wolnym, chodzi o zawód Ale jeśli masz ładne nogi, to spokojnie parę cm przed kolano do pracy możesz założyć

A skoro jesteśmy w temacie spódnic- co myślicie o ich noszeniu przez osoby z kompletnie nieopalonymi nogami?
Sama jestem naturalnie trupio blada, lubię się taką i mi to nie przeszkadza, póki nie robi sie gorąco i nie wypada założyc czegoś krótszego - tu zaczynają się schody:/

Musiałabyś mnie zobaczyć na żywo, nie będę Cię przekonywać jeśli chodzi o spodnie, to muszę mieć obcisłe, żebym jako tako z tyłu wyglądała... nie mam zbyt jędrnego ciała. Takie spodnie podobają mi się raczej na szczuplutkich osobach
myślę, że ta koleżanka była szczera i jej się te spodnie podobały - ja się w nich po prostu źle czułam i skupiałam na tyle

Ja jeśli ubieram coś krótkiego to zazwyczaj przed tym smaruję się balsamem brązującym. Nogi lepiej się prezentują

[julia404]

Napisane przez blekitne_niebo

Mam bardzo jasną karnację, nie opalam się, bardzo lubię krótkie spódnice Nie używam samoopalacza, lubię za to sztyft Michaela Korsa i inne tego typu wynalazki które rozświetlają i delikatnie brązują. Bardzo lubię olejki Sephory i The Body Shop.Używam tez kremu koloryzującego Rimmel z drobinkami

Produkty brązujące/samoopalające/pochodne nie działają na mnie w zeszłym roku robiłam eksperyment- przez 3 miesiące, od lutego, codziennie paćkałam nogi takimi cudami i... nic. Kompletne zero efektu nawet solarium próbowałam z takim samym skutkiem. Dopiero pod koniec września, po intensywnym przebyaniu na słońcu całe lato, miałam względnie zdrowy kolor skóry

[Mariah]

Napisane przez julia404

A skoro jesteśmy w temacie spódnic- co myślicie o ich noszeniu przez osoby z kompletnie nieopalonymi nogami?
Sama jestem naturalnie trupio blada, lubię się taką i mi to nie przeszkadza, póki nie robi sie gorąco i nie wypada założyc czegoś krótszego - tu zaczynają się schody:/

Mnie się takie białe nogi nie podobają. O ile lubię patrzeć na kobiety o jasnej, porcelanowej cerze, tak widok rażąco jasnej dolnej części tułowia mnie nieco zniesmacza.
Sama mam wręcz biały odcień skóry i źle się czuję w spódnicy czy sukience z nogami w odcieniu rozgotowanej ryby Dwa lata temu odkryłam rajstopy w sprayu Sally Hansen i od tamtej pory żyć bez nich nie umiem. Nadają delikatny herbatnikowy odcień nie tworząc zbyt dużego kontrastu między odcieniem nóg a np. rąk.