Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

[hanjah]

Witamy w Alei Gwiazd
Wakacyjne Mamusie 2012 na Odchowalni po raz siódmy

Część pierwsza
Część druga
Część trzecia
Część czwarta
Część piąta
Część szósta

Mamusie i ich Maleństwa


55 Mamuś doczekało się 56 dzieci: 27 dziewczynek i 29 chłopców

agunia82 (Agnieszka) Łucja 15.06.2012 (2150g) tp. 7.07, sn
depoison Zosia 25.06.2012 (2270g, 47cm) tp. 1.07, sn
wanilllka82 synek 25.06.2012 (3500g, 55cm) tp. 10.07, sn
Kasik_12 (Kasia, 27 lat) Nadia 25.06.2012 (3200g, 54cm) tp. 1.07, sn
muminek82 (Kamila, 29 lat) Miłosz 26.06.2012 (3700g, 57cm) tp. 3.07
katja_22 (Kasia, 27 lat) Pawełek 1.07.2012 (3150g, 55cm) tp. 7.07, sn
LadyMagnolia (28 lat) Antoś 2.07.2012 (3080g, 52cm) tp. 19.07, sn
pumas córeczka 3.07.2012 (3260g, 53cm) tp. 4.07, sn
Soleilka (Karolina, 22 lata) Fabian 3.07.2012 (3494g, 54cm) tp. 13.07, cc
nadalka (Natalia, 22 lata) Iga 5.07.2012 (3270g, 53cm) tp. 26.06, sn
asia665 (Asia, 21 lat) Patryk 6.07.2012 (3130g, 55cm) tp. 6.07, sn
Alexandraaa88 Sebastian 6.07.2012 (3250g, 54cm) tp. 11.07, cc
ooolllccciiiaaa (26 lat) Oskar 6.07.2012 (3080g, 51cm) tp. 11.07
sas Lena 7.07.2012 (3500g, 57cm) tp. 10.07, sn
Maciejka__ córeczka 8.07.2012 (2830g, 53cm) tp. 13.07, sn
blueberry88 (Jagoda, 24 lata) Martynka 9.07.2012 (3630g, 56cm) tp. 17.07, cc
nicki86 (Kasia, 25 lat) Sara 10.07.2012 (3490g, 55cm) tp. 15.07, cc
prince_polo (24 lata) córeczka 11.07.2012 (3220g, 54cm) tp. 19.07, cc
Irmusia81 Leon 11.07.2012 (3130g, 54cm) tp. 25.07, cc
houserka (Agnieszka, 31 lat) Pola 12.07.2012 (3260g, 55cm) tp. 7.07, sn
Linka25 (30 lat) Martyna 15.07.2012 (3020g, 52cm) tp. 28.07, sn
hanjah (Hania, 29 lat) Marysia 16.07.2012 (2800g, 50cm) tp.12.07, sn
buena Nadia 19.07.2012 (3290g, 58cm) tp. 31.07, sn
chce_byc_mama Amelka 20.07.2012 (3010g, 48cm) tp. 14.07, sn
Vestis (Kasia, 26 lat) Bartuś 20.07.2012 (3230g, 56cm) tp. 16.07, cc
phdwao Jaś 25.07.2012 (3500g, 54cm) tp. 26.07, sn
Mandragorrka Amelka 26.07.2012 (3610g, 56cm) tp. 27.07, sn
Linzey (Marysia, 28 lat) Joasia 29.07.2012 (3460g, 56cm) tp. 29.07
kasikkkkka Hania 29.07.2012 (2850g, 54cm) tp. 26.08
Balbinka1983 (Dorota, 28 lat) Mikołaj 30.07.2012 (3740g, 57cm) tp. 20.07
natee (Natalia, 25 lat) Natan 30.07.2012 (4500g, 53cm) tp. 23.07
modnisia86 Dominika 31.07.2012 (3900g, 58cm) tp. 2.08, cc
Norniczka (Gabriela, 26 lat) Amelia 1.08.2012 tp. 16.07
Selay Koray Kamil 2.08.2012 (3760g, 59cm) sn
ewka5891 (Ewelina, 26 lat) Dominik 4.08.2012 tp. 29.07
anna99302 (27 lat) Franciszek 6.08.2012 (3000g, 51cm) tp. 17.08, cc
karolka110 (Karolina, 28 lat) Lila 7.08.2012 (3700g, 51cm) tp. 3.08, sn
Paulaaa23 Adaś 7.08.2012 (3300g, 56cm) tp.29.07
chmielinka (Kasia, 25 lat) Hania 7.08.2012 (3470g, 54cm) tp. 25.08, sn
bebe1987 (Beata, 25 lat) Gosia 8.08.2012 (3700g, 58cm) tp. 8.08, sn
Malwina_a (Malwina, 28 lat) Agatka 11.08.2012 (3730g, 59cm) tp. 9.08, sn
branzoletka (39 lat) Patryk 13.08.2012 (3430g, 53cm) tp. 21.08, cc
red_scorpio Maciek 14.08.2012 (2950g, 53cm) tp. 17.08, sn
KarolinaPW (Karolina, 34 lata) Marcin 14.08.2012 (2380g, 49cm) tp. 15.08, sn
Dottta (Dorota 27 lat) Maja 17.08.2012 (3650g, 56cm) tp. 18.08, sn
Paula SHIN (Paula) Adam 17.08.2012 (3720g, 59cm) tp. 20.08, cc
wvictoria(Iza, 32 lata) Jakub 17.08.2012 (3210g, 54cm) tp. 13.08, sn
nitka_88 Alexander 20.08.2012 (3670g, 50cm) tp. 15.08
eninka84 (Ewelina, 27 lat) Tymon 22.08.2012 (3600g, 56cm) tp. 15.08, cc
lipus89 (Aśka, 23 lata) Jaś 23.08.2012 (2850g, 54cm) tp. 27.08
karmeelek (29 lat) Amelka 23.08.2012 (3400g, 54cm) tp. 14.08
ewurka (Ewa, 33 lata) Dominik 26.08.2012 (3585g, 56cm) tp. 26.08
kathrinaaaaa (Kasia, 26 lat) Filip 28.08.2012 (3200g, 55cm) tp. 25.08
nel_a (Natalia, 26 lat) Emil 28.08.2012 (3400g, 54cm) tp. 3.09
ajka89 Klara 28.08.2012 (3850g, 57cm) tp. 22.08, sn
mrowka88 (Asia 24 lata) Pawełek 29.08.2012 (3700g, 58cm) tp. 24.08, sn

MALUSZKOWE SUWACZKI

MAMUSIE ZAGINIONE
luby957, izasz-b, cynamonowy_deser, ivoncia16, Sala, mlodaj, cocobella, osia86, koglus

PIERWSZA POMOC
PIERWSZA POMOC
ZADŁAWIENIE
REANIMACJA
OPARZENIA

LAKTACJA

ŚCIĄGAWKA KARMIĄCEJ MAMY

USYPIACZE DLA MALUSZKÓW

SKOKI ROZWOJOWE

PRZECHOWYWANIE POKARMU

KUCHNIA TYGRYSKA

ILE GOTOWAĆ?

JAK WALCZYĆ Z CIEMIENIUCHĄ

CUDOWNY LINK OD CIOCI DEPOISON

PORADNIK BOBOVITY

ROZSZERZANIE DIETY

ROZSZERZANIE DIETY PRZEZ WĄTKOWE MAMUSIE
nadalka
agunia82
chce_byc_mama
asia665
Maciejka__

CO WARTO WIEDZIEĆ O GLUTENIE

BLW (BOBAS LUBI WYBÓR/BABY LED WEANING)

POĆWICZMY MAMO

SIATKI CENTYLOWE

DBAMY O ZĘBY NASZYCH DZIECI - PORADNIK

KSIĄŻKOWE HITY CIOCI DEP

JEDZONKO POMOCNE PRZY ZATWARDZENIACH

[prince_polo]

no to ja pierwsza

[Mandragorrka]

Napisane przez prince_polo

no to ja pierwsza

I napisałaś więcej niż tylko hej

[prince_polo]

Napisane przez Mandragorrka

I napisałaś więcej niż tylko hej

no trzeba uczcic nowy watek

[phdwao]

hej melduję się

[bebe1987]

Cześć, też się melduję!

Wszystkiego najlepszego dla Marysi!!!


Agunia, cudowny poranek .

A moja dzidźka dała mi pospać do 10 , a wczoraj do 11 .

[Kasik_12]

Cześć melduję się w nowym wątku

najlepszego za kolejne miesiące dla naszych dzieciaczków:roz a:

Agunia wysłałam Ci wiadomość na pw

[ewka5891]

Witam

Napisane przez Mandragorrka

I napisałaś więcej niż tylko hej

[agunia82]

melduję się w nowym wątku

Napisane przez modnisia86

dla takich poranków żyjemy

oj tak

Napisane przez hanjah

Hej

Marysia kończy dziś 7 miesięcy


A jeszcze się dziś dowiedziałam, że moja przyjaciółka z Polski jest w ciąży Bardzo długo się starali, ale w końcu im się udało

Miłego dnia

i gratki dla koleżanki

Napisane przez Mandragorrka

Agunia rzeczywiście mialas cudny poranek

nom

Napisane przez bebe1987

Agunia, cudowny poranek .

Napisane przez Kasik_12

Agunia wysłałam Ci wiadomość na pw

już odpisałam

[depoison]

Hello, hello
Witam się w nowym wątku
Więcej nie napiszę, bo mała mi siedzi na kolanach

[chce_byc_mama]

[ewka5891]

Mamcia jak Amelka sie dzisiaj czuje?

[modnisia86]

Witam w nowym wątku

[wvictoria]

Cześć Witam w nowym wątku.

Haniu, najlepszego dla Marysi

Więcej napiszę później

[wanilllka82]

przywitałam się w starej, witam się też w nowej części dziś bez humoru, a o 8 też nie spałam:P niestety:/ szykowałam się na basen, nocka jak zawsze, nic ciekawego

odkryłam dziś nowe zastosowanie manduci ugotowalam obiad z Młodym na plecach, jemu się baardzo podobało, moim plecom mniej

Mandi za raczkowanie Amelci

Napisane przez depoison

poka
I absolutnie powinnaś kupić kolejny, skoro ten nie pasuje

POKAzuję wózek mam czarno -zielony więc kompletnie nie pasuje

Napisane przez Irmusia81

u nas "a kuku" wygląda tak, że zakrywam twarz L tetrą i pytam " a gdzie jest Leoś? Leosiu! Gdzie jesteś?" I mały odkrywa twarz i głośno się śmieje. Uwielbiam to

u nas "a kuku" wygląda tak samo

Najlepsze Życzenia dla Marysi

[nitka_88]

Witam się w nowej części

Przed chwilką bawiłam się z Alexem i kiedy zaśmiał się tak bardzo szeroko, okazało się że wyszła mu druga dolna jedynka
Ale kiedy, co, gdzie i jak? To nie mam zielonego pojęcia

I byłabym zapomniała, mamcia i wviktoria, dziękuję za książeczki

[prince_polo]

wrocilysmy ze sacerku kupiłam malej misia taki slodki ze musiałam

i idziemy dzis na impreze na 19

[blueberry88]

Pospieszyłyście się!

[nel_a]

Hej.
Nowy wątek, no ładnie

Nie pisałam Wam wczoraj że poczyniłam zakupy dla małego w smyku.
Taką oto kurtkę/kamizelkę http://ecsmedia.pl/c/cool-club-kamiz...xt10172025.jpg odpisane rękawki i kaptur, ale kolor granatowy a nie szary za 50zł i 3 bluzeczki za 30zł ale nie znalazłam fotki.

Mieliśmy mieć dziś wieczór rodzinny ale przyjaciele mają przyjechać

[Irmusia81]

Meldujemy się z Leosiem w nowym wątku
Choć widzę, ze stary nieskończony...
Idę tam doczytać

ech... nie teraz, bo Mały się obudził...

[chce_byc_mama]

Napisane przez ewka5891

Mamcia jak Amelka sie dzisiaj czuje?

marudzi z przerwami na smiech kiedy udaje sie przed nia glupka
kupy nie bylo dzisiaj w ogole ani nie wymiotowala zeba brak :/

[nadalka]

wszystkiego najlepszego dla Marysi

[agunia82]

Hej

Dzisiaj w tesco trochę obkupiłam małą, kupiłam jej letnie sandałki bo były na wyprzedaży za 8.70 trampki i duuuuże śliniaki

Poza tym przyszła mi paka ciuszków od koleżanki, sporo fajnych rzeczy, jutro obfocę co ciekawsze i pokażę

A poza tym to małż mnie wnerwił

[wvictoria]

Napisane przez nitka_88

Witam się w nowej części

Przed chwilką bawiłam się z Alexem i kiedy zaśmiał się tak bardzo szeroko, okazało się że wyszła mu druga dolna jedynka
Ale kiedy, co, gdzie i jak? To nie mam zielonego pojęcia

I byłabym zapomniała, mamcia i wviktoria, dziękuję za książeczki

proszę


no to nadrobiłam i mogę trochę popisać
Nocka była straszna, a ta wcale się nei zapowaida lepiej
Poprzedniego wieczoru mały poszedł spać o 19.20. Ale o północy się obudził i bujałam się z nim prawie do 1.30. Cały czas skuczał. Nie płakał tylko właśnie skuczał W końcu poległam i zaaplikowałam mu viburcol. Na szczęście poskutkował i zasnął. Ale o 6 rano był już świeży, rześki, wypoczęty Tylko, że wtedy zajął się nim mąż, a ja pospałam. W sumie cały dzisiejszy dzień mi upływał pod tytułem "marudząco - skucząco - wyjące dziecko". Kilka chwil miał takich, że było dobrze. A jak mu się tylko chciało spać to zamiast zasnąć to darł się. A on nigdy tego nie robił! Jak był śpiący to po prostu zasypiał i tyle.
Wieczorem od 18 już tarł oczy więc wykąpaliśmy go i chciałam mu dać jeść. A gdzie tam! Zjadł może ze 3 łyżeczki kaszki i zwymiotował jeszcze deserkiem z godziny 16.00. Odpuściłam mu kaszkę bo zasypiał na siedząco i położyłam go spać. Pewnie wkrótce się obudzi bo głodny.
Szkoda mi strasznie tego mojego skrzata. I wiem, że bolą go dziąsła bo jak mu posmaruję to chwilę jest spokój. Ale po jakiś czasie powtórka z rozrywki. A z drugiej strony nie chcę go tak ciągle faszerować jakimiś lekami i tym podobnymi. Mój biedny syneczek. Strasznie mi go szkoda i jakby się dało to wolałabym żeby mnie te dziąsła bolały, a nie jego

[hanjah]

Dziękuję bardzo za życzenia dla mojej córy

Byliśmy na chrzcinach i małym przyjęciu po Bardzo miły dzień za nami
A za tydzień kolejne chrzciny

[wvictoria]

Wiem, że sobota i pewnie niektóre z Was świętują walentynki ale żeby było aż tak cicho??

[prince_polo]

Napisane przez wvictoria

Wiem, że sobota i pewnie niektóre z Was świętują walentynki ale żeby było aż tak cicho??

my bylysmy na imprezie ale tylko przeszlo godzine bo R spiaca wielce a jak wrocilysmy to okazalo sie z dopiero teraz zasnela.....

glowa mi peka, wzielam dzis 4 rozne tabletki i nie pomaga. Doslownie zaraz sie pozygam

[Irmusia81]

Udało mi się w końcu dotrzeć/wrócić
Młody śpi od dawna, ale postanowiliśmy obejrzeć z małżem Milczenie owiec (uwielbiam tę serię). Ale nie obejrzeliśmy do końca, bo małż zasnął, a oglądanie w samotności to nie to samo
Matko, jak się dziś źle czuję....
Łeb mi pęka. Przy każdym ruchu głową łupie niemiłosiernie. I w dodatku kości też bolą... Gdyby to była tylko głowa, to mogłoby być zapalenie zatok (chorowałam niegdyś bardzo często na tę chorobę), ale kości też bolą. Grypsko jakieś czy ki czort
Popołudniu wzięłam apap i trochę lepiej się poczułam, a teraz wraca

Doczytałam stary wątek.

Marysiu sto lat malutka!

kusicie tymi Maclarenami, oj kusicie...

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez wanilllka82

POKAzuję wózek mam czarno -zielony więc kompletnie nie pasuje

fajny To do wózka kup inny

Napisane przez nitka_88

Przed chwilką bawiłam się z Alexem i kiedy zaśmiał się tak bardzo szeroko, okazało się że wyszła mu druga dolna jedynka
Ale kiedy, co, gdzie i jak? To nie mam zielonego pojęcia

Napisane przez wvictoria

Nocka była straszna, a ta wcale się nei zapowaida lepiej
Poprzedniego wieczoru mały poszedł spać o 19.20. Ale o północy się obudził i bujałam się z nim prawie do 1.30. Cały czas skuczał. Nie płakał tylko właśnie skuczał W końcu poległam i zaaplikowałam mu viburcol. Na szczęście poskutkował i zasnął. Ale o 6 rano był już świeży, rześki, wypoczęty Tylko, że wtedy zajął się nim mąż, a ja pospałam. W sumie cały dzisiejszy dzień mi upływał pod tytułem "marudząco - skucząco - wyjące dziecko". Kilka chwil miał takich, że było dobrze. A jak mu się tylko chciało spać to zamiast zasnąć to darł się. A on nigdy tego nie robił! Jak był śpiący to po prostu zasypiał i tyle.
Wieczorem od 18 już tarł oczy więc wykąpaliśmy go i chciałam mu dać jeść. A gdzie tam! Zjadł może ze 3 łyżeczki kaszki i zwymiotował jeszcze deserkiem z godziny 16.00. Odpuściłam mu kaszkę bo zasypiał na siedząco i położyłam go spać. Pewnie wkrótce się obudzi bo głodny.
Szkoda mi strasznie tego mojego skrzata. I wiem, że bolą go dziąsła bo jak mu posmaruję to chwilę jest spokój. Ale po jakiś czasie powtórka z rozrywki. A z drugiej strony nie chcę go tak ciągle faszerować jakimiś lekami i tym podobnymi. Mój biedny syneczek. Strasznie mi go szkoda i jakby się dało to wolałabym żeby mnie te dziąsła bolały, a nie jego

biedny K, ale go to męczy Oby już niedługo

Napisane przez prince_polo

glowa mi peka, wzielam dzis 4 rozne tabletki i nie pomaga. Doslownie zaraz sie pozygam

łączę się w bólu

[agunia82]

Napisane przez wvictoria

Wiem, że sobota i pewnie niektóre z Was świętują walentynki ale żeby było aż tak cicho??

ja świętowałam przed chwilą, z depilatorem
małżowi dałam jasno do zrozumienia, że jestem na niego wściekła, no i się teraz rehabilituje. W końcu pomontował zabezpieczenia na jedne szuflady, co miał zrobić dawno temu, posprzątał kuchnie a teraz robi krewetki (a on za gotowaniem delikatnie mówiąc nie przepada). I powiedzmy, że gniewam się na niego odrobinę mniej, ale jeszcze jestem zła

Biedny K. mam nadzieję, że mu to szybko minie

Napisane przez Irmusia81

Udało mi się w końcu dotrzeć/wrócić
Młody śpi od dawna, ale postanowiliśmy obejrzeć z małżem Milczenie owiec (uwielbiam tę serię). Ale nie obejrzeliśmy do końca, bo małż zasnął, a oglądanie w samotności to nie to samo
Matko, jak się dziś źle czuję....
Łeb mi pęka. Przy każdym ruchu głową łupie niemiłosiernie. I w dodatku kości też bolą... Gdyby to była tylko głowa, to mogłoby być zapalenie zatok (chorowałam niegdyś bardzo często na tę chorobę), ale kości też bolą. Grypsko jakieś czy ki czort
Popołudniu wzięłam apap i trochę lepiej się poczułam, a teraz wraca

Doczytałam stary wątek.

Marysiu sto lat malutka!

kusicie tymi Maclarenami, oj kusicie...

kuruj się i oby to nie było nic poważnego

[allebazi]

Biedny Kubuś u nas ząbków na razie nie widać i aż się boję co będzie skoro teraz tyle pobudek...
Młodemu katar przechodzi za to u mnie w nosie jest amragedon aż mi łzy ciekną.
Ja też do pracy wracam 18 marca i chcę i nie chcę. Strasznie mi będzie tęskno za małym, ale też chcę wrócić do "normalnego" życia.
Rozkminiam czy go nie odstawić od piersi, no bo i tak doi tylko w nocy, w dzień od wielkiego dzwonu a mi się już nie chce odciągać, mleka coraz mniej w diecie tylko jakoś mi tak szkoda