Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[ula2689]

http://www.youtube.com/watch?v=DIGw1CYhxM4
przepraszam...musiałam:ha haha:

[lourose]

Zdróweczka dla każdego chorego dzieciaczka
Bylismy u lekarza, na szczepieniu na pneumo. Zosia byla dzielna. Waży 7150, 66cm. Musimy dalej cwiczyc lezenie na brzuszku bo mała nie opiera się na dłoniach... Poza tym ma dostawac 2x1 wit. D bo ma plastyczną potylice. Badanie krwi ok.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez katiem

O matko, ale mi slina cieknie Iwa
Ja właśnie zbieram listę zakupów na jutro bo chcę zrobić:
https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,1...iane-z-owocami
https://wizaz.pl/kulinaria/przepis,2...zarkowo-serowe

i blok czekoladowy jeszcze - z herbatnikami

U nas blok czekoladowy to było wydarzenie! Biłam się z rodzenstwem kto wyliże garnek

[Baobabek]

Napisane przez Iwa844

Ja miałam ospę jak miałam 19 lat. Miesiąc przed studniówką

o ja cieeeee, pewnie niezłe nerwy miałaś ja wszystkie choroby przeszłam w wieku 5-6 lat

Napisane przez katiem

a co z nimi?

są gigantyczne

Napisane przez tamlin111

Baobabku a jaki rozmiar nosisz a jaki kupiłaś? Bo mówisz że mniejszą a ja się boję, że na dupę nie wcisnę.

Pokaże Wam co mi się podoba z Bon Prixu oprócz spódnic Baobabka:
http://www.bonprix.pl/produkt/bluza-...?category=1246
http://www.bonprix.pl/produkt/sukien...?category=1246
http://www.bonprix.pl/produkt/sukien...8?category=114
http://www.bonprix.pl/produkt/sukien...6?category=114

teraz po porodzie noszę 40 na dół, kiecki wzięłam 38 i są dobre, i tu właśnie te 38 to tak jak normalne 40, oni mają tą rozmiarówkę tak zawyżoną o jeden rozmiar. Jak masz 36 to kup 34, jak masz 38 to kup 36 itd.

Robiłam Isi inhalacje z soli, mam nadzieję że jej pomoże, darła się przy odciąganiu....nie będę jej kąpać dzisiaj, obmyję tylko wacikami dupsko i tyle...
ehhh idę sie ogarnąć, powalić dzieci i w kimono, bo szykuje sie ciężka noc

[aga_ton]

Napisane przez Katee27

czekaj jak ja to robiłam...gdzieś 2kubki gorącej(zagotowanej)wody i do tego 2łyżeczki sody i to do garnka.Oczywiście trzymałam go mocno,by mi ręką nie machną w gorący garnek i albo postawiłam na kuchence a ja z J.stałam,albo stawiałam na podłodze i J.na kolanach leżał i wdychał tą pare.A wiesz jak oklepywać?

dziękuję

dłoń złożyć w łódeczkę i oklepywać plecki po obu stronach kręgosłupa, dobrze myślę?

Napisane przez m_moni

TRZYMAM KCIUKI ZA CHORE DZIECIACZKI

PRZYSZŁO DZIŚ KRZESEŁKO, ALE MAJKA JEST NIEZNOŚNA, WIĘC NAWET NIE MOGĘ ROZPAKOWAĆ, WIDZIAŁAM TYLKO, ZE MATERIAŁ JEST FAJNY

SORRY ZA CAPSLK

moni, jak po chrzcinach?

Napisane przez katiem

Agaton my też mikrolife mamy

co do szczepionki na ospę to jestem sceptyczna. jest to nowość i jak jest z działaniem w dorosłym życiu? Bo na pewno ospa u dorosłego to masakra. Zastanawiam się czy nie lepiej właśnie by dziecko ją przebyło?

a który model dokładnie, podlinkujesz?

Napisane przez katiem

--------


kurcze tata dzwonił, że nasz kot jakiś dziwny taki - od wczoraj bardzo mało je i cały czas śpi jutro pojadę z nim do weterynarza.

zwróć uwagę jakiego koloru są kocie siuśki.
a zwierzak wychodzi na dwór?


jestem tak zmęczona, że szok. mała w dzień funkcjonuje dosyć normalnie, jest może trochę marudna ale noc to tragedia..
nosek jej się tak zatyka, że nie może złapać tchu...
pierwszej nocy już mieliśmy dzwonić na pogotowie, bo zakrztusiła się ale szybko udało się jej pomóc.

jest ciężko, cholernie ciężko

[angel166]

Tamlin fajne ciuszki
Sojka pokaz bikini

Co ja miałam jeszcze napisac

O wiem! A ja choroby zakaznej żadnej nie przechodzilam ani ospy, ani swinki, ani rozyczki tylko na grypę i zapalenie to oskrzeli, to płuc co chwilę chorowalam

[Iwa844]

Napisane przez Baobabek

o ja cieeeee, pewnie niezłe nerwy miałaś ja wszystkie choroby przeszłam w wieku 5-6 lat

Nom, na szczęście wszystko w porę pięknie zeszło.

Napisane przez angel166

O wiem! A ja choroby zakaznej żadnej nie przechodzilam ani ospy, ani swinki, ani rozyczki tylko na grypę i zapalenie to oskrzeli, to płuc co chwilę chorowalam

Rózyczki, odry, świnki też nie miałam

[marta1986222]

Ja miałam ospę i różyczkę.

[weronika_91]

Napisane przez lourose

Zdróweczka dla każdego chorego dzieciaczka
Bylismy u lekarza, na szczepieniu na pneumo. Zosia byla dzielna. Waży 7150, 66cm. Musimy dalej cwiczyc lezenie na brzuszku bo mała nie opiera się na dłoniach... Poza tym ma dostawac 2x1 wit. D bo ma plastyczną potylice. Badanie krwi ok.

dla Zosi za szczepienie

Napisane przez angel166

O wiem! A ja choroby zakaznej żadnej nie przechodzilam ani ospy, ani swinki, ani rozyczki tylko na grypę i zapalenie to oskrzeli, to płuc co chwilę chorowalam

a ja miałam różyczkę i świnkę też z ospą miałam wszystkich w domu a ja nie złapałam moja mama miała ospę w swoje 40 urodziny

Dobrze że moje dziecko nie ma jeszcze zębów bo łóżeczko byłoby nieźle pośrupane

[monarika]

Biedne dzieciaczki chore szybkiego powrotu do zdrówka

Napisane przez martusia26

My już po szczepieniu. Pola waży 8,400 kg, albo i więcej bo się na wadze nie mieści Kurczę ma lekki katarek i troszkę mi kicha ale Pani doktor pozwoliła szczepić. Mam nadzieję że się nic nie rozwinie
Lecę jakiś szybki obiad zrobić, bo zaraz mąż do domu wraca.
Zdrowia dla wszystkich chorych maluszków

No to pięknie Pola waży

Napisane przez Lewek

My byliśmy wczoraj u lekarza, na szczęście mamy małą infekcję, osłuchowo ok. Nawilżamy, odciągamy, inhalujemy Kaszelek mnie tylko niepokoi i mam nadzieję, że skoro wczoraj nic nie wysłuchał to i się dalej nic nie rozwinie.
A dziś mi moja siostra oznajmiła, że jej córa chora na ospę, a myśmy w niedzielę u nich byli na urodzinach młodszego Czekamy ze 2-3 tygodnie na żniwo... Bać się czy nie? Może takie małe łagodnie przejdzie?

mojej sąsiadki synek też miał ospę jak był taki malutki miał chyba 6 czy 7 miesięcy, karmiła go cyckiem i zaraził się od starszej siostry i przeszedł łagodnie bardzo...kilka dni wysypka i już było po wszystkim trzymam kciuki żeby było podobnie

[lilka00]

Kurcze, Kinga mi dzisiaj dała popalić, ryczała, marudziła i do tego ma katar, jednak u nas to chyba nie infekcja, a zęby, dzisiaj pojawiła się biała kropka i zaczerwienienie w miejscu drugiej dolnej jedynki, więc teraz czekamy co nam wyjdzie z tych białych kropek.

[tamlin111]

Napisane przez Sojka1990

Natknelyscie mni tym bonprixem i zamowilam sobie bikini:p

Jakie?

Napisane przez katiem

Tamlin najbardziej podoba mi się bluza sukienki ładne, ale nie na moją figurę

Nie rozumiem, przecież Ty masz piękną figurę. Chodzi o to że te modele na wieloryby są?

Napisane przez lourose

Bylismy u lekarza, na szczepieniu na pneumo. Zosia byla dzielna. Waży 7150, 66cm. Musimy dalej cwiczyc lezenie na brzuszku bo mała nie opiera się na dłoniach... Poza tym ma dostawac 2x1 wit. D bo ma plastyczną potylice. Badanie krwi ok.

Brawa dla dzielnej Zosieńki

Napisane przez Baobabek

teraz po porodzie noszę 40 na dół, kiecki wzięłam 38 i są dobre, i tu właśnie te 38 to tak jak normalne 40, oni mają tą rozmiarówkę tak zawyżoną o jeden rozmiar. Jak masz 36 to kup 34, jak masz 38 to kup 36 itd.

A możesz mi napisać ile maja w pasie i biodrach i jaka długość, bo ja też bym chyba musiała taki rozmiar jak Ty wziąć.

Napisane przez aga_ton

jestem tak zmęczona, że szok. mała w dzień funkcjonuje dosyć normalnie, jest może trochę marudna ale noc to tragedia..
nosek jej się tak zatyka, że nie może złapać tchu...
pierwszej nocy już mieliśmy dzwonić na pogotowie, bo zakrztusiła się ale szybko udało się jej pomóc.

jest ciężko, cholernie ciężko

Biedactwo, dużo sił życzę i aby Lence się polepszylo szybko

Napisane przez weronika_91

Dobrze że moje dziecko nie ma jeszcze zębów bo łóżeczko byłoby nieźle pośrupane

Ja miałam różyczkę, świnkę i ospę, nawet dwa razy Paula ospę miała, ale delikatnie przeszła. Mateusza na pewno nie będę przeciw ospie szczepić.

A bloku czekoladowego nigdy nie jadłam

[lilka00]

Napisane przez Agnus21

Biedne te chore dzieci. Duużo zdrówka dla nich.

Oglądałyście Cejrowskiego w niedzielę? Ja niestety nie, ale mój mąż widział i opowiadał. Cejrowski mówił o tym jak wspaniale uodparnia dziecko karmienie piersią. Mówił też, że jak żona nie widzi to żeby dziecko zabrać w najbrudniejszy kąt w mieszkaniu
Karmienie do 3 roku życia cyckiem świetnie uodparnia dziecko na całe życie. Cóż, ja i tak planuje max do roku. To i tak dłużej niż planowałam.

Cejrowski też gadał, że seks z kobietą, która spała wcześniej z innym to jak jedzenie z brudnego talerza i inne rewelacje. Nie lubię dziada i nie wierzę mu.

[LadyBeatta]

czy inne dzieciaki które chorowały/chorują też tak koszmarnie znoszą podawanie leków? bo u nas jest koszmar, wrzask, płacz i zgrzytanie zębów :banghead: plus wypluwanie ile się da :thumbdown:

[Asiuulka89]

Napisane przez katiem

http://www.bonprix.pl/produkt/sukienka-922499
ja się czaję na tą

super!!!

Napisane przez tamlin111

Baobabku a jaki rozmiar nosisz a jaki kupiłaś? Bo mówisz że mniejszą a ja się boję, że na dupę nie wcisnę.

Pokaże Wam co mi się podoba z Bon Prixu oprócz spódnic Baobabka:
http://www.bonprix.pl/produkt/bluza-...?category=1246
http://www.bonprix.pl/produkt/sukien...?category=1246
http://www.bonprix.pl/produkt/sukien...8?category=114
http://www.bonprix.pl/produkt/sukien...6?category=114

Najbardziej mnie urzekła ta bluza

Hejho Miałam tyle napisać a już zapomniałam

Zdrówka dla choruszków moje o dziwo zdrowe

Ja blok czekoladowy robię tak (jakby któaś chętna była)

herbatniki wykładam na blachę. masę robię z mleka i margaryny i kaszki manne. w mleku roztapaiam masło dodaje na oko kaszkę mannę abny zgęstniało dosyć mocno sukier wedle uznania ja daję tak aby to za słodkie nie było małe pół szklanki i kakao. wylewam na herbatniki kładę na masę kolejną porcję herbatników i wylkewam polewę czekoladową. pycha

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez LadyBeatta

czy inne dzieciaki które chorowały/chorują też tak koszmarnie znoszą podawanie leków? bo u nas jest koszmar, wrzask, płacz i zgrzytanie zębów :banghead: plus wypluwanie ile się da :thumbdown:

mój się tyle nachorował że nie ma problemu z podawaniem leków.

[lilka00]

Napisane przez aga_ton

jestem tak zmęczona, że szok. mała w dzień funkcjonuje dosyć normalnie, jest może trochę marudna ale noc to tragedia..
nosek jej się tak zatyka, że nie może złapać tchu...
pierwszej nocy już mieliśmy dzwonić na pogotowie, bo zakrztusiła się ale szybko udało się jej pomóc.

jest ciężko, cholernie ciężko

O kurcze, biedna Lenka A jak odciągacie? Ja jutro zamierzam poszukać w aptece gdzieś tego Katarka do odkurzacza, co Sojka polecała na wszelki wypadek, bo moje dziecię dzisiaj po południu też dostało kataru, na razie nie ma tragedii, ale kto wie co będzie jutro...

[Anusia479]

Napisane przez colds

Mamy 4 ząbek

a teraz biorę się za nadrabianie

Napisane przez Dearlie

Hej.

U nas było już tak pięknie, a dzisiaj noc znowu tragiczna. Od 1:30 Antek zaczął wymyślać na całego. Od tego czasu jego najdłuższa drzemka wynosiła z 1,5h. Budził się ciągle i budził... to kupa, to butla, to wielkie oczy i zabawa na całego. Wczoraj w dzień dużo spał przez tę paskudną, szarą pogodę i przypuszczam, że to po części przyczyna imprezy w nocy.

Spróbuję Was nadrobić.



Jejciu dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki! Wracajcie do nas szybciutko.



Biedny Miki. Życzę mu dużo zdrówka, bo doskonale wiem co to za paskudztwo, to zapalenie oskrzeli u takiego małego skrzata.



Jej to już? Aniu pamiętam jak dziś, jak codziennie zastanawiałyśmy się która z nas pierwsza powita swojego synka na świecie, bo pod koniec ciąży wszystko postępowało u nas bardzo podobnie. Miło się wspomina tamten okres.

Wszystkiego najnajnajnajnajlepszego dla Fabisia!

Ja też nie mogę uwierzyć,że to tak szybko leci! A Nasze szkraby z dnia na dzień większe .


Dziękujemy za życzenia

U Nas zima taka,że niech ją cholera weźmie no!

Widze,że dzieciaczków sporo chorych,więc zdrówka dla maluszków

Sukienki śliczne,ale ja sie sobie w żadnej nie podobam,jaka by to nie była

[monarika]

Napisane przez LadyBeatta

czy inne dzieciaki które chorowały/chorują też tak koszmarnie znoszą podawanie leków? bo u nas jest koszmar, wrzask, płacz i zgrzytanie zębów :banghead: plus wypluwanie ile się da :thumbdown:

u nas też jest z tym tragedia zawsze na siłę muszę jej dawać
i to obojętnie czy słodki czy gorzki syrop

jedynie co chętnie je to kwasy omega takie w kapsułce twist-off otwiera buźkę i grzecznie czeka aż wycisnę i aż się oblizuje
a one tak rybą śmierdzą, że masakra
zawsze jej mówię przed kąpielą "Oti jeszcze śledzik" a jej się już micha cieszy

[katiem]

Napisane przez aga_ton

dziękuję

dłoń złożyć w łódeczkę i oklepywać plecki po obu stronach kręgosłupa, dobrze myślę?




moni, jak po chrzcinach?



a który model dokładnie, podlinkujesz?




zwróć uwagę jakiego koloru są kocie siuśki.
a zwierzak wychodzi na dwór?


jestem tak zmęczona, że szok. mała w dzień funkcjonuje dosyć normalnie, jest może trochę marudna ale noc to tragedia..
nosek jej się tak zatyka, że nie może złapać tchu...
pierwszej nocy już mieliśmy dzwonić na pogotowie, bo zakrztusiła się ale szybko udało się jej pomóc.

jest ciężko, cholernie ciężko

jejku biedna Lenka zdrówka dla niej
http://allegro.pl/nebulizator-microl...085073756.html
mam taki.
Kotka wychodzi na dwór - ma 13 lat. Powiem mamie by zwróciła uwagę. dziekuję

Tamlin niestety waga idzie w dół, ale za szybko. Znowu zaczynam wyglądać jak szkapa. Sukienki muszę mieć choć ciut poszerzające w biodrach.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Sojka1990

Natknelyscie mni tym bonprixem i zamowilam sobie bikini:p

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

pokazuj bo ja też myślę o stroju kąpielowym

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez LadyBeatta

czy inne dzieciaki które chorowały/chorują też tak koszmarnie znoszą podawanie leków? bo u nas jest koszmar, wrzask, płacz i zgrzytanie zębów :banghead: plus wypluwanie ile się da :thumbdown:

a jak często musisz podawać? u nas dużo leków dostawał Paweł i później podawałam w mleku, albo na śpiocha.

[Katee27]

Napisane przez martusia26

My już po szczepieniu. Pola waży 8,400 kg, albo i więcej bo się na wadze nie mieści Kurczę ma lekki katarek i troszkę mi kicha ale Pani doktor pozwoliła szczepić. Mam nadzieję że się nic nie rozwinie
Lecę jakiś szybki obiad zrobić, bo zaraz mąż do domu wraca.
Zdrowia dla wszystkich chorych maluszków

za wagę!a pytałaś może o te inne szczepienia,czy one ze względu na wadę wrodzoną nerek?

Napisane przez katiem

KAtee a dlaczego ma karę? co przeskrobał?

tak,nie słucha się wcale.Trzeba mu 10x powtarzać.Dziś mieliśmy b.ciężki dzień.Najpierw Kubuś marudził,bo nie mógł zasnąć a jak mu się to udało,to jego starszy brat go wybudził
Wyszłam z nim na podwórko i zasnął w wózku.Pospał 3godz.co dawno mu się nie zdarzało,a ja w tym czasie nie mogłam poradzić sobie z Jurkiemchyba jestem złą matką,bo nie umiem sobie poradzić z własnym dzieckiemżeby tego było mało,na koniec pokłóciliśmy się z mężem ostro

Napisane przez Agnus21

Biedne te chore dzieci. Duużo zdrówka dla nich.

Oglądałyście Cejrowskiego w niedzielę? Ja niestety nie, ale mój mąż widział i opowiadał. Cejrowski mówił o tym jak wspaniale uodparnia dziecko karmienie piersią. Mówił też, że jak żona nie widzi to żeby dziecko zabrać w najbrudniejszy kąt w mieszkaniu
Karmienie do 3 roku życia cyckiem świetnie uodparnia dziecko na całe życie. Cóż, ja i tak planuje max do roku. To i tak dłużej niż planowałam.

Z tym karmieniem to chyba tak nie do końca...kiedyś była już o tym mowanp.moja siostra synka karmiła do 3r.ż .i ciągle jej chorują,ale to przez częste kiszenie dzieci zimą w domu i palenie w centralnym na maxa i nie wietrzenie.

Napisane przez lourose

Zdróweczka dla każdego chorego dzieciaczka
Bylismy u lekarza, na szczepieniu na pneumo. Zosia byla dzielna. Waży 7150, 66cm. Musimy dalej cwiczyc lezenie na brzuszku bo mała nie opiera się na dłoniach... Poza tym ma dostawac 2x1 wit. D bo ma plastyczną potylice. Badanie krwi ok.

dla dzielnej Zosieńki.
Kuba też się nie opiera,w sensie,że na wyprostowanych rękach przed sobą

Napisane przez aga_ton

dziękuję

dłoń złożyć w łódeczkę i oklepywać plecki po obu stronach kręgosłupa, dobrze myślę?

może trochę marudna ale noc to tragedia..
nosek jej się tak zatyka, że nie może złapać tchu...
pierwszej nocy już mieliśmy dzwonić na pogotowie, bo zakrztusiła się ale szybko udało się jej pomóc.

jest ciężko, cholernie ciężko

w łódeczkę,ale dłoń chodzi tylko od dołu ku głowie,żeby wydzielina spływała.Doktorka mówiła,że jak dziecko płacze przy takiej inhalacji to lepiej mu się to wszystko odrywa.Ja mam inhalator soho.

Z bon prixu podoba mi się ta koszulka i szorty kolarowe http://www.bonprix.pl/produkt/szorty...5?category=374

[colds]

Napisane przez weronika_91

Dobrze że moje dziecko nie ma jeszcze zębów bo łóżeczko byłoby nieźle pośrupane

Melka zagryzła już pianinka z fp i podstawke od krzeselka do karmienia

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

chyba zarazilam sie od Meli, bo juz mnie gardlo boli

[Katee27]

Napisane przez colds

chyba zarazilam sie od Meli, bo juz mnie gardlo boli

a ode mnie albo Jurka-Kuba,bo zaczyna kichać i w nosie mu furgocze

[Hatti]

Witam,chyba pierwszy raz o tak późnej porze.
Milka wreszcie śpi-drzemki jej sie zupełnie poprzestawialy.marudna jest strasznie.nie wiem czy to skok może być?(5 mc trzasnal).W każdym razie w ciagu dnia widać,ze jest padnieta a za cholerę nie pójdzie spać.konczy sie płaczem,lulaniem i w końcu ....poprawa humoru i zero spania!
Katar nareszcie przechodzi-lekarz oznajmił,ze nie widzi nic poważnego-osluchal i wszystko ok-ale dobrze,ze poszliśmy dla świętego spokoju..
Ale jestem padnieta-dużo noszenia było przez ostatnie dni i mało spania.

Napisane przez Agnus21

Biedne te chore dzieci. Duużo zdrówka dla nich.

Oglądałyście Cejrowskiego w niedzielę? Ja niestety nie, ale mój mąż widział i opowiadał. Cejrowski mówił o tym jak wspaniale uodparnia dziecko karmienie piersią. Mówił też, że jak żona nie widzi to żeby dziecko zabrać w najbrudniejszy kąt w mieszkaniu
Karmienie do 3 roku życia cyckiem świetnie uodparnia dziecko na całe życie. Cóż, ja i tak planuje max do roku. To i tak dłużej niż planowałam.

Jak slysze Cejrowski,to przysłowiowy nóż w kieszeni mi sie otwiera.
Wielki obiezyswiat a z taka pogarda wypowiada sie o innych religiach,kulturach..
Nie trawie go

Napisane przez lilka00

Kurcze, Kinga mi dzisiaj dała popalić, ryczała, marudziła i do tego ma katar, jednak u nas to chyba nie infekcja, a zęby, dzisiaj pojawiła się biała kropka i zaczerwienienie w miejscu drugiej dolnej jedynki, więc teraz czekamy co nam wyjdzie z tych białych kropek.

Tez mamy maruszenie,resztke kataru i oczekiwanie na zęba

Napisane przez aga_ton

dziękuję

dłoń złożyć w łódeczkę i oklepywać plecki po obu stronach kręgosłupa, dobrze myślę?

jestem tak zmęczona, że szok. mała w dzień funkcjonuje dosyć normalnie, jest może trochę marudna ale noc to tragedia..
nosek jej się tak zatyka, że nie może złapać tchu...
pierwszej nocy już mieliśmy dzwonić na pogotowie, bo zakrztusiła się ale szybko udało się jej pomóc.

jest ciężko, cholernie ciężko

Tak,dokładnie:dłoń w łódeczke i oklepywac z dołu do góry!
Współczuje tego co przechodzisz w nocy-my 2 razy na noc odtykalismy nochala,bo tak cieżko oddychalo sie Milce.na szczęście idzie ku lepszemu
Zdrowka dla Leny!

Wogole szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim maluchom!co to sie porobilo ostatnio?zdrowiec mi tu!

[lourose]

Hejka!
Ja nie będę oryginalna, ale niech ta zima już spitala, mam dość.
Poza tym pochwaliłam się że udało nam się zregenerować lodówkę, a tu klops. Dziś mąż wstał w nocy, a w górnej komorze pokazywało 15 stopni wszystko się zepsuło muszę zadzwonic dziś do serwisu. Szlag by to trafił.

Tamlin nie mów że nigdy nie jadłaś tego czekoladopodobnego wyrobu U nas wersja była standard, tzn bez herbatników i dodatków, najlepsza jest sama masa, bez kaszy manny - ale co dom to inny przepis

Hatti, Katee, Agaton - ściskam Was mocno kochane i nie poddawajcie się

[angel166]

Witam się porannie. U nas dziś noc cała w lozeczku przespana. O 6rano dopiero wzięłam Jagode do nas i lezy juz u nas w wyrze 50minut na brzuszku. Idę nadrabiac

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ----------

Napisane przez weronika_91

dla Zosi za szczepienie


a ja miałam różyczkę i świnkę też z ospą miałam wszystkich w domu a ja nie złapałam moja mama miała ospę w swoje 40 urodziny

Dobrze że moje dziecko nie ma jeszcze zębów bo łóżeczko byłoby nieźle pośrupane

Hehe widzę, że smakuje Jasiowi

Tamlin ja bloku czekoladowego też nie jadlam do nie dawna nie wiedziałam co to takiego

[weronika_91]

Witam się z rana dziś w nocy karmienie było o 3 i potem o 6 . Myślałam że mały po nim zasnie ale nie . Teraz lezymy w wyrku ale zaraz będzie trzeba wstać bo małemu już za długo

[Anusia479]

Dzień dobry
blok czekoladowy hmm...ja nie za bardzo wiem o co chodzi ale sprawdze w google .

Fabianek śpi jeszcze więc mama ma czas na kawke
ale sie pochorowały dzieciaczki . Wszystko przez tą paskudną pogode.


A już wiem

[kaczuszka69]

Dzień dobry my mamy chwilowa pobudke, ale zaraz idziemy spać z powrotem

[LadyBeatta]

witam się i ja. dziś łaskawca raczył pospać do 6.30;-) jesteśmy po podaniu antybiotyku, jakimś cudem nic nie wypluł, uf. potem dam syropy i osłonowy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[angel166]

A ja się dalej lenie w wyrku z mala, która oczywiście nie raczy jeszcze zejść pewnie znów o 11dopiero się na sniadanie skusi idę sobie zrobić kawke, bo wstyd tyle leżeć w wyrku. Zaraz 2h minie
pies z Jagoda bawia się w najlepsze, a ja tylko pilnuje by piłka w buzi Jagody nie wylądowała hehe

[angel166]

A teraz kurczak