Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

Chociaż +15

aż tak zachłanna nie jestem

[vvgh]

Moja mama ma takie mocne rozstępy na brzuchu i jak byłam mała to zawsze myślałam, że to są blizny po szyciu, bo myślałam, że jak się rodzi to przez brzuch, że on tak pęka

[vil84]

Napisane przez XxXJuSstiii

dla dziecka tylko chusteczki mokre i pampki ale koleżanka mi poradziła ze 2-3 tetry (żeby położyć na wagę pod dziecko i w ogóle się mogą przydać) ciuszki dają ale jeśli chcesz to możesz ubierać we własne no i jakiś krem do pupy można wziąć

czyli to samo co tu do szpitala
dzięki
kolega się śmieje że mam tam rodzić bo mieszka dokładnie naprzeciwko szpitala i będzie mi machał przez okno i odwiedzał a jego żona ma termin równy miesiąc po nas więc się od razu dowie co i jak

[axella]

Napisane przez vvgh

A ja chcę urodzić Kurde, wczoraj czytałam, że po CC jakaś babka miała takie komplikacje, ropienie i bolało ją.. . Boże, ja się boję że porodu nie wytrzymam i mi cc zrobią.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------




A ja już mam rozstępy na brzuchu,ale ich nie widzę zbyt na razie, bo są tam pod pępkiem i tylko w lustrze je widzę i jak dotykam no i szczypią

ja marzę o sn no i urodzic w ostatnich dniach kwietnia byloby super :P

już niedługo

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

ściany łyse bo muszę zamówić naklejki a komoda kosztuje 900 zł:/ więc kupimy jak przewijak przestanie być potrzebnya najbaradziej wkurzające jest, że złotówki nam nie dała a wydaliśmy na młodego ponad 10 k a pzred nami jeszcze kilka tysi na krew pępowinową:/ ja uważam ze jak się nie płaci to się powinno nie oddzywać wyprowadziłam się jak miałam 19 lat i każdego dnia utwierdzam się, że w przekonaniu, że dużo zaoszczędziłam dzięki temu na psychiatrze

Widzisz, zaoszczędziłaś i masz na dziecko

Wczoraj wieczorem moja mała sobie upodobała prawy bok i kopała, albo jeździła nie wiem nogą, kolanem, łokciem .... takie małe, kościste. No i po jakimś czasie mówię do brzucha "dziecko, nabierz troszkę tłuszczyku, bo same kości mamusię bolą" na co mąż "nie przesadzaj".
Kazałam mu połozyć rękę na brzuchu, tam z boku żeby poczuł jak to się wbija. Trzyma, trzyma i nic, normalnie 5-10 minut spokoju. Ledwo wziął rękę a młoda łuuup, a ja oczywiście "auć". No i się mężuś zaczął śmiać, że jeszcze nie wylazła, a wie przed kim należy czuć respekt
Żeby mu nie było tak wesoło, to obiecałam mu, że jak w nocy będzie mnie kopać i spać nie da to ma się nie zdziwić jak go za rękę pociągnę, skoro taki respekt budzi

[vvgh]

Napisane przez axella

ja marzę o sn no i urodzic w ostatnich dniach kwietnia byloby super :P

już niedługo

Ale meeeeeega! Już niedługo , na prawdę! Bedziesz pierwsza???

[humpback]

Napisane przez axella

obudził mnie(bo oczywiscie zasnelam) domofon,listonosz.. calkowicie nieprzytomna poszlam otworzyc,paczka do mojego tż, podpisane,zamykam się już i w tym momencie uswiadomilam sobie,ze otworzylam w gaciach i sportowym staniku...

no to miał pan listonosz atrakcje

[katherine271]

Napisane przez Magiusa

No dzięki na pewno mnie postawiłaś nieco do pionu wczoraj



Ja z jednej strony też marzę o cieple, ale z drugiej strony sobie myślę, że kobiety w ciąży pod koniec i szczególnie jak jest ciepło bardziej puchną więc może lepiej, że nam się upały póki co nie robią.

ja właśnie nie chciałam za szybko ciepła bo już puchną mi nogi tak że buty ciężko w niedzielę było mi założyć a mam 40/41 rozmiar więc ciężko kupić coś z luzem, zresztą szkoda mi kasy bo w pierwszej ciąży buty z końcówki miałam tak rozciągnięte że by zapomnieć wyrzuciłam jak zróciłam po porodzie do domu ale wolę te 10 stopni, 15, czy więcej niż snieg, mokro, wodę, masakra, poza tym ile mniej bym zapłaciła za gaz a tak znów kolejny rachunek będzie gigant gdzie w normalnych warunkach już byłoby inaczej. Ale nie narzekam bo jak nagle nadejda upały że ciężko będzie się ruszyć to będzie gorzej

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vil84

czyli to samo co tu do szpitala
dzięki
kolega się śmieje że mam tam rodzić bo mieszka dokładnie naprzeciwko szpitala i będzie mi machał przez okno i odwiedzał a jego żona ma termin równy miesiąc po nas więc się od razu dowie co i jak

o widzisz też bym chętnie poczytała relację zanim sama tam trafię (gorzej jakbyś była niezadowolona )

[vvgh]

Hmmmm, nie pokazałam Wam jeszcze samochodziku z filcu jaki uszyłam dla Jurka

[axella]

Napisane przez vvgh

Ale meeeeeega! Już niedługo , na prawdę! Bedziesz pierwsza???

nie,myślę,że jako najmłodsza kulturalnie przepuszczę inne przede mną

Napisane przez humpback

no to miał pan listonosz atrakcje

ja ciągle coś
moja mama też miała wpadkę z listonoszem.. przyszedł,ona podpisuje,mój kot zwiał na klatkę, listonosz już sobie idzie a moja mama wołą za nim "wróć tu kocie"
mina listonosza podobno bezcenna

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vvgh

Hmmmm, nie pokazałam Wam jeszcze samochodziku z filcu jaki uszyłam dla Jurka

pokaż więc

Napisane przez axella

moja mama też miała wpadkę z listonoszem.. przyszedł,ona podpisuje,mój kot zwiał na klatkę, listonosz już sobie idzie a moja mama wołą za nim "wróć tu kocie"
mina listonosza podobno bezcenna

[vvgh]

Napisane przez axella

nie,myślę,że jako najmłodsza kulturalnie przepuszczę inne przede mną

O nie, nie trzymaj Zuzi za długo w brzuchu

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

pokaż więc

Tylko dorwę aparat.

[humpback]

Napisane przez vvgh

Moja mama ma takie mocne rozstępy na brzuchu i jak byłam mała to zawsze myślałam, że to są blizny po szyciu, bo myślałam, że jak się rodzi to przez brzuch, że on tak pęka

[axella]

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater





vvgh-no na tydzien/dwa przed terminem moge juz ja wpuscic

[karolina2121]

Hej

Dzwoniłam do WORDU zapytać o terminy egzaminów na prawko... najblizszy 29 kwietnia - wtedy bede w trakcie 36 t.c ... i nie wiem czy sie zapisywac Samo czekanie w poczekalni mnie ostatnio zmęczyło, boję się jeszcze że skurcze będą mi dokuczać...
Mamusie w 35/36 tygodniu jak się czujecie? doradzcie coś

[vvgh]

Napisane przez axella

vvgh-no na tydzien/dwa przed terminem moge juz ja wpuscic

Czekam na nią

[axella]

Napisane przez karolina2121

Hej

Dzwoniłam do WORDU zapytać o terminy egzaminów na prawko... najblizszy 29 kwietnia - wtedy bede w trakcie 36 t.c ... i nie wiem czy sie zapisywac Samo czekanie w poczekalni mnie ostatnio zmęczyło, boję się jeszcze że skurcze będą mi dokuczać...
Mamusie w 35/36 tygodniu jak się czujecie? doradzcie coś

ja osobiście bym nie poszła,każdy mini stres =skurcz (choć nie wszystkie tak mają) no i cieżko.. grubo.. ja bym odpuściła

[vvgh]

No więc to autko uszyłam

[vvgh]

A moja roślinka na oknie na nowo zaczyna wypuszczać śliczne fioletowe kwiatki Trochę lipne to zdjęcie...

[cloche]

Napisane przez MoTyleKsw

A my od jutra zaczynamy w końcu remont sypialni. Ciężko to widzę, ale no trzaaaa...Tylko nie wiem kiedy on chce to robić jak tyle pracuje, chyba sama sobie go zrobię

mojego chłopa nie ma od 6:30 do 16:30, szybko coś zje i leci na budowę koło 17tej, z której wraca koło 22giej... czasem zabieram się z nim i siedzę na jakimś wiaderku dotrzymując mu towarzystwa jak się dobrze czuję, to coś tam wytrę, odkurzę... roboty w brud! no żal chłopa, chwili odpoczynku nie ma... ale co zrobić!
pewnie podczas remontu będzie u was podobnie. ale pociesz się, że to tylko jeden pokój
u nas na domiar złego jeszcze trzeba będzie odnowić to mieszkanie, z którego się wynosimy! znów malowanie, szorowanie... to będzie baaaardzo intensywny miesiąc dla mojego chłopa

[axella]

Napisane przez vvgh

No więc to autko uszyłam

słodziusne

ja mysle czy nie zakupić dziś farbek/podobrazi i nie zaczac zuzinkowi malować mojego kochanego safari

jak znajde to podesle prototyp,tzn to rysunek z tej ksazki do torej rysowałam, tylko zroblabym w kolorze i zwierzaki osobno...

[sharpnowaja]

Napisane przez axella

listonosz już sobie idzie a moja mama wołą za nim "wróć tu kocie"

karolina myślę że możesz się jeszcze zapisać na ten egzamin

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vvgh

No więc to autko uszyłam

super
też chcę uszyć autko

[axella]

takie najprostsze na świecie

[vvgh]

Napisane przez axella

jak znajde to podesle prototyp,tzn to rysunek z tej ksazki do torej rysowałam, tylko zroblabym w kolorze i zwierzaki osobno...

Pokaż pokaż jak znajdziesz

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez axella

takie najprostsze na świecie

Faajnie, proste są najlepsze dla dzieci !

[axella]

Napisane przez vvgh

Pokaż pokaż jak znajdziesz

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------



Faajnie, proste są najlepsze dla dzieci !

też tak myślę
taki tryptyk,dwa male, jeden duzy po srodku
lew-żyrafa-słonik

[MoTyleKsw]

Napisane przez justyna_g4

To chyba miałaś szczęscie...u mnie w mieście jest ich mnustwo. Kiedys mieszkali 3 domu od nas i nie mogę powiedzieć, że byli w porządku. Cały czas siedzieli przed domem na ulicy, zabawki rozwalone, kradli z podwórek, jak się koło nich przechodziło to wyśmiewali nas ( a ta taka chuda, a ta to ma taką minę, a ta to ma taką bluzkę), kradli nam warzywa z ogrodu, przychodzili prosić i kasę na leki, a później rano ojcec widział ich nawalonych jak wracali z baru. Ja nie mogę nic dobrego o nich powiedzieć i z tego co wiem ( bo robili statystyki u nas w urzędzie miasta ) to z wszytsich tylko jeden pracuje , reszta żyje z zasiłku i z tego, ze adoptuja dzieci innych romów i kase za to maja. I czują sie u nas w miescie jak panowie i władcy.

No niestety i takie przypadki też znam. Ci od nas też nie pracowali. Jedna rodzina wyjeżdżała do Anglii - wtedy coś w ogóle dziwnego...
A druga żyła sobie bo żyła...

Napisane przez cloche

mojego chłopa nie ma od 6:30 do 16:30, szybko coś zje i leci na budowę koło 17tej, z której wraca koło 22giej... czasem zabieram się z nim i siedzę na jakimś wiaderku dotrzymując mu towarzystwa jak się dobrze czuję, to coś tam wytrę, odkurzę... roboty w brud! no żal chłopa, chwili odpoczynku nie ma... ale co zrobić!
pewnie podczas remontu będzie u was podobnie. ale pociesz się, że to tylko jeden pokój
u nas na domiar złego jeszcze trzeba będzie odnowić to mieszkanie, z którego się wynosimy! znów malowanie, szorowanie... to będzie baaaardzo intensywny miesiąc dla mojego chłopa

Nie no masz rację, to tylko jeden pokój ale mój pracuje teraz od 8 do 22 4 razy w tygodniu, dwa razy po 8 godzin i raz dzień wolny... i zostają mu nocki na pracę, ewentualnie dni wolne, ale on by chory był bez pracy, więc i pewnie nocki będzie zarywał
A u Was też dużo roboty wykończą się te chłopy...



Poszłabym na spacer...

[XxXJuSstiii]

Dziewczyny, które zamawiały olej z migdałów - brałyście rafinowany czy organiczny??

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dziewczyny, które zamawiały olej z migdałów - brałyście rafinowany czy organiczny??

z migdałów to marcepan ostatnio kupiłam,węc nie pomogę