Wiosno, no dalej, skróć nasze męki, zaraz potrzebują Cię kwietniowe PMki! PM2013 cz46

[Viollet87]

Napisane przez Visez

Mam do Was pytanie.. Tż zaprasza osoby z pracy tylko na sam ślub (to 200km dalej więc też nie wiem czy takie zaproszenie nie jest chamskie bo wiadomo że do Kościoła nikt tyle nie będzie jechał...) i nie wiem czy na sam ślub pisać tylko np kolegę z pracy i nie wpisywać jego dziewczyny/narzeczonej??... Wiecie że nie wspominać o osobie towarzyszącej jeśli to zaproszenie tylko na ślub. Nie wiem jak to zrobić.

Na ślub zapraszam współpracowników bez osób towarzyszących. Zawiadamiam ich po prostu o tym ślubie, a czy przyjadą to ich sprawa Będzie mi miło, ale jeśli nie to nie to nie jest rodzinna uroczystość (dla nich) żeby musieli być z os.tow., a jeśli będą razem to też ok, co za różnica, kościół ich pomieści

Napisane przez extassy

nas kalwaria zabila cenowo
rozmumiem ze meble robicie w tesciow?

Tak do Kalwarii jedziemy tylko obczaić opcje i podpatrzeć to i owo na pewno nie będziemy tam niczego zamawiać.

[ennostiel]

Napisane przez extassy

http://www.youtube.com/watch?v=SbgbuVKEtsw dziwnie to wyglada. mlody patrzy na mloda a na ona na ludzi

Coś w tym jest faktycznie I mają kilka bardzo mechanicznych momentów, już bym wolała mniej poprawnie a bardziej z emocjami...

[Karoloo]

Napisane przez Viollet87

Dziewczyny, ja tam tylko sprzątam Jeśli zakładacie wątki, które nie są jakoś zupełnie oderwane od tematyki i sensu istnienia tego forumowego wątku, to nie mam nic przeciwko.


Ależ mi się dzisiaj czas wlecze... Chcę już sobotę rano jedziemy z TŻ wybierać farby do ścian, potem do Kalwarii (będącej skupiskiem producentów i sklepów meblarskich) obejrzeć różne fronty / uchwyty / kombinacje mebli, a potem zgarniamy jego rodziców i zabieramy ich do mojego domu, pomogą nam rozrysować meble, może doradzą jakieś rozwiązania, wstępnie wycenią. No i listę gości musimy zamykać bo chcemy już zamówić zaproszenia

dziekuje
Tez chce sobote albo nie niedziele chce bo to mój dzień wolny
za załatwienie spraw

Napisane przez Visez

Pomalutku, dużo jeszcze do załatwienia.. zaproszenia jeszcze nie rozdane, dostały tylko moje dwie koleżanki. Następny tydzień Tż ma wolny więc jedziemy do siebie ale jest tyle do zrobienia, że pomyślałam żeby każdy z nas woził z rodzicem (w zaproszeniu jest że zapraszają rodzice z nami) nie wiem czy tak pasuje...? Nie jesteśmy w stanie wszystkich razem odwiedzić...

Mam do Was pytanie.. Tż zaprasza osoby z pracy tylko na sam ślub (to 200km dalej więc też nie wiem czy takie zaproszenie nie jest chamskie bo wiadomo że do Kościoła nikt tyle nie będzie jechał...) i nie wiem czy na sam ślub pisać tylko np kolegę z pracy i nie wpisywać jego dziewczyny/narzeczonej??... Wiecie że nie wspominać o osobie towarzyszącej jeśli to zaproszenie tylko na ślub. Nie wiem jak to zrobić.

No i coś mi się z cerą zaczęło dziać nie wiem czy to wina tabletek anty, jestem w połowie drugiego opakowania i się boję Dziś idę na mikrodermabrazję i kwasy to pogadam z moją dermatolog

No i nie mam fryzjerki miałam 3 typy i żadna raczej nie wypali jedna z nich ma mi dać odpowiedź w następnym tyg a jak nie to nie wiem co zrobię
I tak o...

Ze 3 części mnie nie było

Moim zdaniem śmiało możecie jeździć z rodzicami. Rok temu dostałam zaproszenie na slub kuzyna i dała mi ciocia bo ani kuzyn ani jego teraz już żona nie mieli czasu.
A czy osoby z pracy beda jechały 200 km w jedną strone ??

[extassy]

Napisane przez ennostiel

Coś w tym jest faktycznie I mają kilka bardzo mechanicznych momentów, już bym wolała mniej poprawnie a bardziej z emocjami...

no wlasnie. tanczac profesjonalnie nie patrzy sie na partnera, ale z drugiej strony taniec jest taki bardziej "nasz" patrzac sie na siebie

[cowie]

Napisane przez extassy

my tez
co trzeba zabrac na lekcje tanca? bo rozmumiem ze szpilki do must have.

Ja póki co zabieram moje inne obcasy, nie te ślubne. Ślubne przytargam już pod koniec, jak będziemy tylko szlifować układ, bo nie chcę ich teraz zniszczyć

Natomiast sama się zastanawiam co zabrać. Jak chodziłam na jazz to zabierałam całe ubranie na zmianę - bluzka + leginsy. No, ale tam to trzeba mieć swobodę ruchów.

Myślę, że tutaj wezmę ze sobą leginsy na wszelki wypadek. Bo wydaje mi się, że jeansy to mimo wszystko nie najwygodniejszy strój, nawet do towarzyskiego.
TŻtowi dres zabiorę

No i wodę



A dziewczyny, które byłyście już na kursach. Czy przed towarzyskim też się robi rozgrzewkę?

[edzka1104]

Napisane przez extassy

http://www.youtube.com/watch?v=SbgbuVKEtsw dziwnie to wyglada. mlody patrzy na mloda a na ona na ludzi

w głowie mi się zakręciło jak oglądałam ten filmik, kamerzysta poszalał.

[naiat]

Napisane przez cowie

U mnie nie ma wielkiego wyboru. Chcę naprawdę jasne paznokcie, a ja mam krótką różową płytkę i długie to białe. Nieładnie i nieproporcjonalnie to wygląda, więc jestem zmuszona mieć french, który to zakrywa

krótsze paznokcie? bardziej kryjący lakier?
a jak frencz to może bez tych drobinek?
tzn. rób jak chcesz tylko wydaje mi się że może byc lepiej niż jest

[alcon]

Napisane przez extassy

http://www.youtube.com/watch?v=SbgbuVKEtsw dziwnie to wyglada. mlody patrzy na mloda a na ona na ludzi

w walu wiedeńskim właśnie tak jest. Kobieta patrzy na lewo, mężczyzna w lewo, głowy lekko uniesione. Właściwie większość tańców standardowych tak ma, patrzenie w oczy występuje tylko przy niektórych figurach. Natomiast w rumbie patrzenie w oczy jest elementem tego namiętnego tańca.

[Visez]

Napisane przez Viollet87

Na ślub zapraszam współpracowników bez osób towarzyszących. Zawiadamiam ich po prostu o tym ślubie, a czy przyjadą to ich sprawa Będzie mi miło, ale jeśli nie to nie to nie jest rodzinna uroczystość (dla nich) żeby musieli być z os.tow., a jeśli będą razem to też ok, co za różnica, kościół ich pomieści

Dzięki za odpowiedź, trochę się zastanawiałam jak to odbiorą bo ślub tyle km dalej że oczywiste że nikt nie przyjedzie:P Ale w sumie co mi tam... Jeden kolega z pracy mu ciągle gadał że by przyjechał itp ale nie mieliśmy zamiaru go zapraszać na wesele Właśnie o to mi chodziło czy zapraszając na sam ślub pisać tylko imię i nazwisko tych kolegów, no to biorę się za wypisywanie, acha nie wiem czy pokazywałąm wam moje zaproszenia Nigdy więcej, te papiery po nocach mi się śnią... Przepraszam za jakość, zdj robiłam telefonem w dodatku wieczorem.

[malinka9191]

Napisane przez kaczuszka69

100 dni do ślubu

Razem 493 dni
Zaręczeni po raz pierwszy 325 dni
Zaręczeni po raz drugi 13 dni
Zaślubieni cywilnie 279 dni
Oliwka ma już 222 dni
Do ślubu zostało 100 dni

Co mamy:

godzinę w kościele
salę
orkiestrę
foto
video
samochód
dekorację sali i kościoła
wybrany kolor przewodni
wybranego księdza, który udzieli nam ślubu
panią, która upiecze tort
cukiernię, która upiecze ciasta
suknię ślubną dla mnie
spinki do mankietów dla TŻa
kolczyki dla mnie
opaskę do włosów dla mnie
obrączki (do przeróbki)
słoiczki na podziękowania dla gości
balon gości
karton na baloniki
karton do podklejenia całości
wybraną piosenkę na pierwszy taniec
pudełka na ciasta
szkatułkę na obrączki
zaklepaną makijażystkę
koszyczki awaryjne
długopisy do balonu dla gości
słoiki na słodki stół
mapkę miłości (zdjęcie zaręczynowe do wymiany)

Do kupienia:

moje buty do ślubu
bolerko
bielizna ślubna
welon
garnitur TŻa
buty do garnituru
koszula
krawat
bielizna
wódka
sukienka dla Oliwki
buciki dla Oliwki
opaska dla Oliwki
sweterek dla Oliwki
ew. rajstopki dla Oliwki
słodycze na słodki stół
lentylki do podziękowań
materiał do słoiczków z podziekowaniami
recepturki do słoiczków
zawartość koszyczków awaryjnych
dziurkacz do zrobienia baloników do balonu gości
antyrama do balonu

Do załatwienia:

odebranie ślubnych dokumentów z poczty
spisanie protokołu przedślubnego
umówienie się na makijaż próbny
umowienie się na fryzurę próbną
zapisanie się na fryzurę ślubną
umówienie się na pierwszą przymiarkę
umówienie się na zdejmowanie miary i ostateczne przeróbki sukni
ustalenie kwiatów do dekoracji sali, kościoła, bukietów, butonierek
ustalenie menu weselnego
wizyta w poradni przedślubnej
zapraszanie gości
zarezerwowanie autobusu dla gości
zarezerwowanie pokoju dla gości
zarezerwowanie dzień wcześniej naszego apartamentu dla TŻa
wydruk naklejek, winietek, menu, planu stołów, tekstu na pudełka na ciasto, wierszyka na koszyczki awaryjne, instrukcji balonu dla gości
nauka walca na pierwszy taniec
wymyślić podziękowanie dla rodziców
załatwić organistę na mszę

Do zrobienia:

dokończyć zaproszenia
dokończyć balon
wymienić zaręczynowe zdjęcie w mapce miłości
szkatułka na obrączki
winietko-podziękowania dla gości
plan stołów
menu
numery stolików
muchy na wódkę

Namówić rodziców i TŻa na błogosławieństwo w kościele, żeby zrobić amerykańskie wejście

Załatwić z kościelnym otworzenie bramy wjazdowej na plac kościelny

Schudnąć !

Napisane przez FlightlessBird

ja jestem wiecznie senna, a nie mam cukrzycy taki mój urok
podobnie jak moim normalnym ciśnieniem jest 90/50

jakbym o sobie czytala

witam w nowym watku.

[cowie]

Napisane przez naiat

krótsze paznokcie? bardziej kryjący lakier?
a jak frencz to może bez tych drobinek?
tzn. rób jak chcesz tylko wydaje mi się że może byc lepiej niż jest

Nieeeee, krótkie paznokcie są ble
A bardziej kryjący lakier będzie musiał być ciemniejszy.
Tak czy siak, byłam nie przekonana do frencha, ale mi się spodobało i chyba zostanie

[extassy]

dziewczyny pilnie potrzebuje czegos na grype zaladkowa. polecaciem cos?

[ennostiel]

Napisane przez extassy

my tez
co trzeba zabrac na lekcje tanca? bo rozmumiem ze szpilki do must have.

Szpilek bym nie brała, chyba że chcesz się już przyzwyczajać do tańczenia w nich. Ja mam teraz buty taneczne (te ślubne biorę tylko na te lekcje, które mamy sami pod kątem pierwszego tańca), ale wcześniej brałam zwykłe zakryte na 5 cm obcasie, w których było mi wygodnie i nie miałam szans z nich wypaść Poza tym strój nie krępujący ruchów - niekoniecznie dresy sukienka, albo proste spodnie i swobodna bluzka. Ja nawet chadzam w dżinsach, ale takich skinny i dość elastycznych. Nic, co Cię krępuje ruchowo.

ex gorąco polecam Colę, paluszki słone, zwykłe bułeczki. Serio. I do tego po prostu Smecta, albo polprazol (czy coś innego z końcówką -prazol, bo jest tego trochę). Pod kątem biegunki nifuroksazyd albo węgiel.

[Karoloo]

Napisane przez Viollet87

Na ślub zapraszam współpracowników bez osób towarzyszących. Zawiadamiam ich po prostu o tym ślubie, a czy przyjadą to ich sprawa Będzie mi miło, ale jeśli nie to nie to nie jest rodzinna uroczystość (dla nich) żeby musieli być z os.tow., a jeśli będą razem to też ok, co za różnica, kościół ich pomieści

Robie dokładnie tam samo. Kto bedzie chciał to przyjedzie Przyznaje się bez bicia, ze nie chciałoby mi się jechać 200 km na slub koleżanki z pracy. Nie dość że kasa na benzyne to jeszcze troche szkoda mojego czasu.

[Visez]

Napisane przez Karoloo

A czy osoby z pracy beda jechały 200 km w jedną strone ??

No wiadomo że nie będą... dlatego pytałam czy dawanie zaproszenia na sam ślub nie jest chamskie... Tż zaprasza na wesele ogólnie 3 osoby z pracy a reszta miała dostać zaproszenia na sam ślub..

[blondii91]

Napisane przez fantastka

Współczuję, nam babka tłumaczyła wykresy i tylko trochę pokręciła nosem, że razem mieszkamy, ale nie było aż tak źle...

Twój ślub już niedługo

my teraz idziemy jeszcze 10 i 17 na ta poradnie.
u nas caly czas gadala ze to wbrew przykazaniom itd.

no juz w tym miesiacu szybko czas leci

[naiat]

Napisane przez cowie

Nieeeee, krótkie paznokcie są ble
A bardziej kryjący lakier będzie musiał być ciemniejszy.
Tak czy siak, byłam nie przekonana do frencha, ale mi się spodobało i chyba zostanie

kurde chyba pójdę ja na probny hybrydowy bo jak moja wizja legnie w gruzach to będę musiała kombinować

[extassy]

Napisane przez ennostiel

Szpilek bym nie brała, chyba że chcesz się już przyzwyczajać do tańczenia w nich. Ja mam teraz buty taneczne (te ślubne biorę tylko na te lekcje, które mamy sami pod kątem pierwszego tańca), ale wcześniej brałam zwykłe zakryte na 5 cm obcasie, w których było mi wygodnie i nie miałam szans z nich wypaść Poza tym strój nie krępujący ruchów - niekoniecznie dresy sukienka, albo proste spodnie i swobodna bluzka. Ja nawet chadzam w dżinsach, ale takich skinny i dość elastycznych. Nic, co Cię krępuje ruchowo.

moze w sukience jakiejs pojde
w leginsach sie nie lubie a tam tyle luster
szpilki wezme jakies bo w balerinkach tanczyc przeciez nie bede

[Karoloo]

Napisane przez Visez

No wiadomo że nie będą... dlatego pytałam czy dawanie zaproszenia na sam ślub nie jest chamskie... Tż zaprasza na wesele ogólnie 3 osoby z pracy a reszta miała dostać zaproszenia na sam ślub..

A może zamiast dawac zaproszenie może TŻ ustnie zaprosi- ja tak robie

[alcon]

Napisane przez cowie

Ja póki co zabieram moje inne obcasy, nie te ślubne. Ślubne przytargam już pod koniec, jak będziemy tylko szlifować układ, bo nie chcę ich teraz zniszczyć

Natomiast sama się zastanawiam co zabrać. Jak chodziłam na jazz to zabierałam całe ubranie na zmianę - bluzka + leginsy. No, ale tam to trzeba mieć swobodę ruchów.

Myślę, że tutaj wezmę ze sobą leginsy na wszelki wypadek. Bo wydaje mi się, że jeansy to mimo wszystko nie najwygodniejszy strój, nawet do towarzyskiego.
TŻtowi dres zabiorę

No i wodę



A dziewczyny, które byłyście już na kursach. Czy przed towarzyskim też się robi rozgrzewkę?

My nie mamy rozgrzewki. Jak najbardziej zabierz obcasy, bo na lekkim obcasie lepiej się tańczy, to samo dotyczy TŻ, będzie mu łatwiej.

[Karoloo]

Napisane przez extassy

moze w sukience jakiejs pojde
w leginsach sie nie lubie a tam tyle luster
szpilki wezme jakies bo w balerinkach tanczyc przeciez nie bede

Może szpilki dopiero jak sie nauczycie kroków tak pod koniec kursu

[melleczka]

Witam się w nowym wątku W weekend zapraszamy oficjalnie świadków

[Visez]

Napisane przez Karoloo

A może zamiast dawac zaproszenie może TŻ ustnie zaprosi- ja tak robie

Ustnie to im już rok temu zaprosił:P Chyba damy te zaproszenia na sam ślub po prostu, zaniesie do pracy bo jakoś tak dziwnie, że da 3 osobom które zaprasza na wesele a do reszty powie "a was zapraszam do Kościoła" :P

[perfuzja]

Napisane przez cowie

Ja póki co zabieram moje inne obcasy, nie te ślubne. Ślubne przytargam już pod koniec, jak będziemy tylko szlifować układ, bo nie chcę ich teraz zniszczyć

Natomiast sama się zastanawiam co zabrać. Jak chodziłam na jazz to zabierałam całe ubranie na zmianę - bluzka + leginsy. No, ale tam to trzeba mieć swobodę ruchów.

Myślę, że tutaj wezmę ze sobą leginsy na wszelki wypadek. Bo wydaje mi się, że jeansy to mimo wszystko nie najwygodniejszy strój, nawet do towarzyskiego.
TŻtowi dres zabiorę

No i wodę



A dziewczyny, które byłyście już na kursach. Czy przed towarzyskim też się robi rozgrzewkę?

Ja tańczyłam w dzinsach i jakiejś tunice zazwyczaj. No i na obsasach oczywiście. Na początku polecam takie z zakrytymi palcami - mniej boli jak TZ zdepcze

Rozgrzewki u mnie nie było.

Napisane przez extassy

dziewczyny pilnie potrzebuje czegos na grype zaladkowa. polecaciem cos?

Dużo picia - jesli nie wchodzi woda, to sprobuj odgazowaną colę.
I zacisnąć zęby.

Zdecydowanie nie polecam smecty i innych takich - organizm musi się pozbyć wirusa.

[extassy]

Napisane przez Karoloo

Może szpilki dopiero jak sie nauczycie kroków tak pod koniec kursu

ja normalnie chodze w szpilkach ok 10 cm
mysle ze wiekszego problemu z tancem miec nie bede
tyle ze wezme jakies zuzyte

[asizan]

Napisane przez extassy

dziewczyny pilnie potrzebuje czegos na grype zaladkowa. polecaciem cos?

na biegunkę dobra jest smecta, ale jak jeszcze wymioty to już nie wiem... może jednak lekarz?

[Karoloo]

Napisane przez Visez

Ustnie to im już rok temu zaprosił:P Chyba damy te zaproszenia na sam ślub po prostu, zaniesie do pracy bo jakoś tak dziwnie, że da 3 osobom które zaprasza na wesele a do reszty powie "a was zapraszam do Kościoła" :P

W sumie masz racje troche głupio by było U mnie z pracy nikogo nie będzie na weselu więc powiadamiam ustnie.

[Viollet87]

Napisane przez extassy

dziewczyny pilnie potrzebuje czegos na grype zaladkowa. polecaciem cos?

Odgazowana cola, smecta, nifuroksazyd, węgiel

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez Karoloo

W sumie masz racje troche głupio by było U mnie z pracy nikogo nie będzie na weselu więc powiadamiam ustnie.

Ja zapraszam na wesele tylko koleżankę z pokoju (siedzimy we dwie), dziewczyny z działu obok na sam ślub. Podobnie szefostwo - ich też tylko zawiadamiam o ślubie (wręczę im zawiadomienia i tym samym poinformuję ustnie).

[asizan]

Napisane przez perfuzja

Ja tańczyłam w dzinsach i jakiejś tunice zazwyczaj. No i na obsasach oczywiście. Na początku polecam takie z zakrytymi palcami - mniej boli jak TZ zdepcze

Rozgrzewki u mnie nie było.



Dużo picia - jesli nie wchodzi woda, to sprobuj odgazowaną colę.
I zacisnąć zęby.

Zdecydowanie nie polecam smecty i innych takich - organizm musi się pozbyć wirusa.

w sumie racja, a na wirusy tak na prawdę nie ma leków...

[Karoloo]

Napisane przez extassy

ja normalnie chodze w szpilkach ok 10 cm
mysle ze wiekszego problemu z tancem miec nie bede
tyle ze wezme jakies zuzyte

serio ?? Wow... Zimowe też masz na obcasie ??
Na ślub mam 10 cm i mam nadzieje, ze się nie zabije (potrafie w balerinkach wywinąć orła)