Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. IV

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez matallewar

spory brzusio!

matall ja mam pytanie co do tego tesktu o życiu w twoim podpisie, skad ten cytat? książka?

[zmienniczka]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

matall ja mam pytanie co do tego tesktu o życiu w twoim podpisie, skad ten cytat? książka?

e tam, zaloze sie, ze to madrosci zyciowe samej matall

[matallewar]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

matall ja mam pytanie co do tego tesktu o życiu w twoim podpisie, skad ten cytat? książka?

Napisane przez zmienniczka

e tam, zaloze sie, ze to madrosci zyciowe samej matall

Eeee, szczerze mówiąc, to nie wiem skąd to, bo od koleżanki z wizażu wzięłam, bo mi się spodobało

[Snow_White1]

Napisane przez badzia987

Hej

Ja tam się nie ważę.

Boże dziewczyny. Muszę się komuś pożalić. Nie mam siły. Byłam dziś w centrum handlowym (1 km odległość) i już musiałam usiąść. Tam się za dużo nie nałaziłam i z powrotem znów do domu. Mimo, że jest piękna pogoda ja się czuję jak jakiś najgorszy flak. Tylko bym leżała a najprostsze czynności jak zrobienie śniadania to dla mnie wysiłek bo jak stoję nad deską to mam mroczki. Nie wiem czy to normalne. Koleżanka mi powiedziała, że w II trymestrze dostaje się powera a u mnie jest coraz gorzej . Wyniki krwi mam w normie.

Ja też przyjęłam podejście, że ważę się tylko podczas wizyty u lekarza. Zmieniająca się figura tez jest dla mnie problemem, choć zdaję sobie sprawę, że obiektywnie to nie mam wcale na co narzekać.

Ja też nie czuję żadnego powera w II trymestrze. Dziś ledwo się z łóżka zwlekłam. Przed ciążą nigdy nie zdarzało mi się leżeć w ciągu dnia na kanapie i oglądać tv, ani tym bardziej spać...no ale jak mówiła Bosacka w "O, matko" podczas ciąży organizm pracuje tak, jakby się non stop truchtało. Więc jak teraz potrzebuję się położyć, to się kładę i tyle. Są dni, że się czuję lepiej i wtedy robię więcej rzeczy.

[passion80]

w sumie nie wiem dlaczego spytam na obchodzi
Inwersja, lężę tam gdzie Ty leżałaś klinika medycyny matczyno-płodowej, już drugi raz tu jestem

ale zmiany na wątku!

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

mnie też ważą tylko u lekarza, w szpitalu to obowiązek, mówię dzisiaj mężowi ile ważę a ten: no i? w ciąży jesteś. Ja tam lubię swój coraz większy brzuszek

[zmienniczka]

Bambosio przesadzil

tak mi sie zachcialo polskiego chlebaaaa i bialego sera
poprosilam zeby dla mnie poszedl (mamy 25 min piechota) do pl sklepu bo ja juz naprawde nie mam sily dzis...a ten do mnie z tekstem ze mmoge wziac rower nie spodziewalabym sie po nim takiej reakcji...az chce mi sie ryczec

a swoja droga nie bardzo sobie wyobrazam siebie na rowerze juz z moim brzuchem....az go wysmialam :P

[misia332]

Ale macie dziewczyny śliczne brzuszki, i jakie zmiany w avatarach

Zjadłam kolacje i uwaga pierwszy dzień bez pawia. Oczywiście TŻ miał zrobić kolacje, a wstawił jajka do wody, i gdzieś tam wyszedł. Masakra.

[maharet1092]

Napisane przez zmienniczka

Bambosio przesadzil

tak mi sie zachcialo polskiego chlebaaaa i bialego sera
poprosilam zeby dla mnie poszedl (mamy 25 min piechota) do pl sklepu bo ja juz naprawde nie mam sily dzis...a ten do mnie z tekstem ze mmoge wziac rower nie spodziewalabym sie po nim takiej reakcji...az chce mi sie ryczec

:P

Nie powinno sie w ciąży jeździć na rowerze, na cos tam źle wpływa.

[inwersja]

Passion, to inny oddział. Jak oceniasz swój i lekarzy? Zrobili Ci od razu USG?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez zmienniczka

Bambosio przesadzil

tak mi sie zachcialo polskiego chlebaaaa i bialego sera
poprosilam zeby dla mnie poszedl (mamy 25 min piechota) do pl sklepu bo ja juz naprawde nie mam sily dzis...a ten do mnie z tekstem ze mmoge wziac rower nie spodziewalabym sie po nim takiej reakcji...az chce mi sie ryczec

a swoja droga nie bardzo sobie wyobrazam siebie na rowerze juz z moim brzuchem....az go wysmialam :P

Napisane przez maharet1092

Nie powinno sie w ciąży jeździć na rowerze, na cos tam źle wpływa.

Nie tak, że nie wolno, tylko:
1. trzeba jeździć po prostym, nie po wybojach
2. trzeba jeździć powoli i ostrożnie, bo każda wywrotka może się źle skończyć
3. w zasadzie najlepiej nie jeździć :p;

Moja znajoma do 8 m-ca ciąży jeździła codziennie 15 minut w jedną stronę do pracy, dziecko zdrowe, ona zdrowa Ale jeździła na takim damskim, po chodniku, powolutku i ostrożnie

[maharet1092]

U mnie to takie chodniki, że ciężko uniknąć wyboi i wywrotek.

[zmienniczka]

Napisane przez maharet1092

Nie powinno sie w ciąży jeździć na rowerze, na cos tam źle wpływa.

no mnie tego nie musisz mowic...

[zmienniczka]

no ale sie w☠☠☠☠...m az poszlam na gore i ryczalam jak male dziecko pierwszy raz od poczatku ciazy ktokolwiek mnie wyprowadzil z rownowagi ...

przeciez nie chodzi tu o moje lenistwo do cholery...ja naprawde nie mam dzis sily a po tej jelitowce na nic nie mam ochoty i od wszystkiego mnie odrzuca...nawet chleb tostowy ktory jest w domu smierdzi mi...farba

[Snow_White1]

A mnie w ostatnie lato ukradli mój 16-letni rower

[maharet1092]

Znowu mnie teściowa wnerwia.Twierdzi, że źle wyglądam w jakiejś sukience (którą tak naprawdę bardzo lubię).I, że ona tak mówi dla mojego dobra, bo to obiektywna opinia, bo ludzie tak sądzą.Jacy ludzi?!Chyba ona!Ankietę kuźwa robiła!!!??Czy ona jest wyznacznikiem opinii społeczeństwa?!Niech już sie ciepło robi i niech jeżdzi na te weekendy na działkę i jej niech roboty dowalą w nadgodzinach bo nie wytrzymam.Niedługo sie wyprowadzam i chce mnie chyba powkurzać na zapas

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

Znowu mnie teściowa wnerwia.Twierdzi, że źle wyglądam w jakiejś sukience (którą tak naprawdę bardzo lubię).I, że ona tak mówi dla mojego dobra, bo to obiektywna opinia, bo ludzie tak sądzą.Jacy ludzi?!Chyba ona!Ankietę kuźwa robiła!!!??Czy ona jest wyznacznikiem opinii społeczeństwa?!Niech już sie ciepło robi i niech jeżdzi na te weekendy na działkę i jej niech roboty dowalą w nadgodzinach bo nie wytrzymam.Niedługo sie wyprowadzam i chce mnie chyba powkurzać na zapas

Wdech, wydech i zlej ją po całości!
Dawaj fotę kiecki, my Ci tu prawdę powiemy

[misia332]

Napisane przez maharet1092

Znowu mnie teściowa wnerwia.Twierdzi, że źle wyglądam w jakiejś sukience (którą tak naprawdę bardzo lubię).I, że ona tak mówi dla mojego dobra, bo to obiektywna opinia, bo ludzie tak sądzą.Jacy ludzi?!Chyba ona!Ankietę kuźwa robiła!!!??Czy ona jest wyznacznikiem opinii społeczeństwa?!Niech już sie ciepło robi i niech jeżdzi na te weekendy na działkę i jej niech roboty dowalą w nadgodzinach bo nie wytrzymam.Niedługo sie wyprowadzam i chce mnie chyba powkurzać na zapas

Masakra. Mi teściowa dzisiaj powiedziała, że ślicznie wyglądam po buzi i czy już brzuszek widać. To jej pokazałam na skype i mówiła, że widać i że fajnie.
Maherat kobieto Ty się wogóle nią nie przejmuj, bo denerwujesz się niepotrzebnie. Za niedługo juz sama będziesz panią swojego domu, i będziesz mogła chodzić nawet w samych majtkach.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez matallewar

Wdech, wydech i zlej ją po całości!
Dawaj fotę kiecki, my Ci tu prawdę powiemy

Zgadzam sie z Matal.

Matal jaka Ty jesteś śliczna

[maharet1092]

Dam fotkę, ale nie dzisiaj bo juz za ciemno, a poza tym u niej jest najlepsze lusterko do zdjęć więc poczekam aż gdzieś sobie pójdzie z domu

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez zmienniczka

no ale sie w☠☠☠☠...m az poszlam na gore i ryczalam jak male dziecko pierwszy raz od poczatku ciazy ktokolwiek mnie wyprowadzil z rownowagi ...

przeciez nie chodzi tu o moje lenistwo do cholery...ja naprawde nie mam dzis sily a po tej jelitowce na nic nie mam ochoty i od wszystkiego mnie odrzuca...nawet chleb tostowy ktory jest w domu smierdzi mi...farba

nie denerwuj sie faceci czasami tak sie zachowuja, najlepiej usiasc i pogadac jak sie czujesz i ze wiele sie zmienilo, ze chcialabys by ci pomogl prejsc przez ten okres z usmiechem i spokojnie

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez maharet1092

Znowu mnie teściowa wnerwia.Twierdzi, że źle wyglądam w jakiejś sukience (którą tak naprawdę bardzo lubię).I, że ona tak mówi dla mojego dobra, bo to obiektywna opinia, bo ludzie tak sądzą.Jacy ludzi?!Chyba ona!Ankietę kuźwa robiła!!!??Czy ona jest wyznacznikiem opinii społeczeństwa?!Niech już sie ciepło robi i niech jeżdzi na te weekendy na działkę i jej niech roboty dowalą w nadgodzinach bo nie wytrzymam.Niedługo sie wyprowadzam i chce mnie chyba powkurzać na zapas

nie zazdroszcze, ale ja dzisiaj ze swoja niedoszla tez mialam wymiane zdan, kobeita w ciagu ostatniego roku poprostu prezchodzi sama siebie
a mialam ja za super babke


wez ja olej,

[matallewar]

Napisane przez misia332

Masakra. Mi teściowa dzisiaj powiedziała, że ślicznie wyglądam po buzi i czy już brzuszek widać. To jej pokazałam na skype i mówiła, że widać i że fajnie.
Maherat kobieto Ty się wogóle nią nie przejmuj, bo denerwujesz się niepotrzebnie. Za niedługo juz sama będziesz panią swojego domu, i będziesz mogła chodzić nawet w samych majtkach.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------



Zgadzam sie z Matal.

Matal jaka Ty jesteś śliczna

Nie, to tylko zdjęcie z dobrego ujęcia

[misia332]

Napisane przez matallewar

Nie, to tylko zdjęcie z dobrego ujęcia

dobre ujęcie dobrym ujęciem, a śliczna twarz jest na nim I wyglądasz na 20 lat.

[zmienniczka]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

nie denerwuj sie faceci czasami tak sie zachowuja, najlepiej usiasc i pogadac jak sie czujesz i ze wiele sie zmienilo, ze chcialabys by ci pomogl prejsc przez ten okres z usmiechem i spokojnie[COLOR="Silver"]

wiesz co...jak ktos mnie wk.....i kogo bardzo kocham i to tak porzadnie jak dzis jemu sie udalo, to mimo ze chce od razu pogadac o tym to musze ochlonac bo mi tak sciska gardlo, ze nie jestem w stanie absolutnie nic powiedziec... taka emocjonalna baba ze mnie...w przypadku osoby mi bardziej obojetnej nie ma problemu ale nie w takiej jak on...

ja wiem ze nie mial nic zlego na mysli...zreszta zaczal mi sie tlumaczyc i przepraszac

[maharet1092]

Napisane przez misia332

Maherat kobieto Ty się wogóle nią nie przejmuj, bo denerwujesz się niepotrzebnie. Za niedługo juz sama będziesz panią swojego domu, i będziesz mogła chodzić nawet w samych majtkach.[COLOR="Silver"]

Nie, no w majtkach to trochę zimno.Ale kiedyś też narzekała jakie to ja brzydkie majtki na suszarce wieszam.Co prawda były to zwykłe bawełniane we wzory, trochę babcine, ale byłam wtedy w ciąży też i mi w takich wygodnie było

[inwersja]

Napisane przez maharet1092

Nie, no w majtkach to trochę zimno.Ale kiedyś też narzekała jakie to ja brzydkie majtki na suszarce wieszam.Co prawda były to zwykłe bawełniane we wzory, trochę babcine, ale byłam wtedy w ciąży też i mi w takich wygodnie było

A ona to taka miss, co?
Boziu, ja na szczęście nie mogę na teściowa narzekać. Tyle,że ja akurat nie ma jej blisko. No może nie chciałabym z nią mieszkać,bo w sumie obie uważamy,że lepiej blisko,ale nie razem. Z reszta ona wie co to znaczy,bo sama do tego pory mieszka ze swoją teściową. A jak teściowa to bym nie taka milutka...

[maharet1092]

Napisane przez zmienniczka

ja wiem ze nie mial nic zlego na mysli...zreszta zaczal mi sie tlumaczyc i przepraszac

Moze trak mu sie wyrwało.Albo nie zdawał sobie sprawy z Twojego samopoczucia.Faceci czasami czegoś nie wiedzą i trzeba im tłumaczyć.Mój chciał noworodka ułożyć do snu na brzuchu, bo założył, że skoro jemu na brzuchu wygodnie to pewnie dziecku też.

[matallewar]

Napisane przez misia332

dobre ujęcie dobrym ujęciem, a śliczna twarz jest na nim I wyglądasz na 20 lat.

Mówię, z tej strony jest ładna
Mam koszmarny nos, wygląda jakby był złamany, nawet myślałam o korekcie Ale nie mam tyle kasy, a trochę to kosztuje. Najgorsze, że możliwe, że faktycznie jest złamany, bo mam pękniętą kość, a w gimnazjum na początku miałam ładny, prosty nosek
No, ale idzie się przyzwyczaić i pozować do zdjęć z jednej strony

Napisane przez maharet1092

Nie, no w majtkach to trochę zimno.Ale kiedyś też narzekała jakie to ja brzydkie majtki na suszarce wieszam.Co prawda były to zwykłe bawełniane we wzory, trochę babcine, ale byłam wtedy w ciąży też i mi w takich wygodnie było

Boszz! Jak dobrze, że ja mojej często nie muszę oglądać!


Edzik siedział i oglądał bajki, poprosił o kocyk, bo zimno, to go przykryłam, a po chwili przychodzę, a on śpi Po prostu się przewrócił i zasnął O tak go znalazłam
Idę go do łóżka zaniosę, zmieniłam mu pieluchę i spodnie na pidżamowe, w koszulce sobie może spać, wieczorem założona, bo się cały zasikał

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez zmienniczka

wiesz co...jak ktos mnie wk.....i kogo bardzo kocham i to tak porzadnie jak dzis jemu sie udalo, to mimo ze chce od razu pogadac o tym to musze ochlonac bo mi tak sciska gardlo, ze nie jestem w stanie absolutnie nic powiedziec... taka emocjonalna baba ze mnie...w przypadku osoby mi bardziej obojetnej nie ma problemu ale nie w takiej jak on...

ja wiem ze nie mial nic zlego na mysli...zreszta zaczal mi sie tlumaczyc i przepraszac

rozumiem, tez czesto mam taka gulę w gardle skoro już zaczął prezpraszać to dobrze i jak takiemu nei wybaczyc? jesteśmy tylko ludzmi :P

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez maharet1092

Nie, no w majtkach to trochę zimno.Ale kiedyś też narzekała jakie to ja brzydkie majtki na suszarce wieszam.Co prawda były to zwykłe bawełniane we wzory, trochę babcine, ale byłam wtedy w ciąży też i mi w takich wygodnie było

boszzz co za kobieta!


a co masz w stringach chodzić?, koronkach?

[zmienniczka]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

rozumiem, tez czesto mam taka gulę w gardle skoro już zaczął prezpraszać to dobrze i jak takiemu nei wybaczyc? jesteśmy tylko ludzmi :P[COLOR="Silver"]

on ma od wejscia wybaczone...bo przeciez to moj Bambosio jest

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez maharet1092

Nie, no w majtkach to trochę zimno.Ale kiedyś też narzekała jakie to ja brzydkie majtki na suszarce wieszam.Co prawda były to zwykłe bawełniane we wzory, trochę babcine, ale byłam wtedy w ciąży też i mi w takich wygodnie było

ja bym babe chyba zatlukla juz dawno na twoim miejscu jak slowo daje...co za wstretne babsko

[Madziuchna27]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

dobra tak na szybko coś tam zrobiłam, sory za metkę haha

Ale fajniutki

Napisane przez badzia987

Hej

Ja tam się nie ważę.

Boże dziewczyny. Muszę się komuś pożalić. Nie mam siły. Byłam dziś w centrum handlowym (1 km odległość) i już musiałam usiąść. Tam się za dużo nie nałaziłam i z powrotem znów do domu. Mimo, że jest piękna pogoda ja się czuję jak jakiś najgorszy flak. Tylko bym leżała a najprostsze czynności jak zrobienie śniadania to dla mnie wysiłek bo jak stoję nad deską to mam mroczki. Nie wiem czy to normalne. Koleżanka mi powiedziała, że w II trymestrze dostaje się powera a u mnie jest coraz gorzej . Wyniki krwi mam w normie.

Ja też tak mam, to normalne Teraz słabo się czuję jak np. postoję w kolejce, wczoraj na zakupach też kilkakrotnie przysiadałam na ławce, bo było mi ciężko. Kilka tygodni temu tak słabo mi było, że w łazience nawet włosy suszyłam siedząc na ziemi

Napisane przez zmienniczka

Bambosio przesadzil

tak mi sie zachcialo polskiego chlebaaaa i bialego sera
poprosilam zeby dla mnie poszedl (mamy 25 min piechota) do pl sklepu bo ja juz naprawde nie mam sily dzis...a ten do mnie z tekstem ze mmoge wziac rower nie spodziewalabym sie po nim takiej reakcji...az chce mi sie ryczec

a swoja droga nie bardzo sobie wyobrazam siebie na rowerze juz z moim brzuchem....az go wysmialam :P

Pomysłowy

[kaska87]

cześć

macie kopa za zmienianie avków-nie poznałam Was

my dzisiaj cały dzień poza domem
w dodatku o mało dzisiaj nie kupiłam wózka mąż powiedział, że pościech nie jest dobrym doradcą i już samam się zagubiłam wczoraj byłam zdecydowana na mutsy evo, ale ta mura 4 mnie męczy
pomóżcie, doradźcie