Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[JennyAniolek]

Napisane przez xal

Nie interesowałam się tym, bo wydaje mi się, że sale 2 osobowe to nie problem, a jak do tej drugiej drzwi się nie będą zamykać to zadzwonię do swojej rodziny o odwet i zamontują obrotowe
Na tych salach jest parawan, prawda? Bo tak jakoś nie wyobrażam sobie "wietrzenia" przy cudzym chłopie

Nie wiem, jeszcze nie byliśmy zwiedzać szpitala Jakoś nie możemy się zebrać

Może Vil nam za niedługo napisze co i jak

[kalka]

Napisane przez vil84

maz musial wracac do domu, malego oddalismy na noworodki bo nie moge jeszcze wstawac wiec nie bylabym w stanie sie nim sama zajac. Jestem sama na sali. Tak wiec mam multum czasu na posiedzenie z Wami zaczelam czytac i mam lzy w oczach az za te wszystkie mile slowa. Dziekujemy, jestescie najlepsze ze wszystkich
Maz sie poplakal jak oddawal malego... ze ten spojrzal na niego tymi malenkimi slipkami i jak go tu zostawic na cala noc samego...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jutro się zobaczycie. Teraz odpoczywaj i zbieraj siły. A jak z karmieniem?

[cloche]

Napisane przez vil84

maz musial wracac do domu, malego oddalismy na noworodki bo nie moge jeszcze wstawac wiec nie bylabym w stanie sie nim sama zajac. Jestem sama na sali. Tak wiec mam multum czasu na posiedzenie z Wami zaczelam czytac i mam lzy w oczach az za te wszystkie mile slowa. Dziekujemy, jestescie najlepsze ze wszystkich
Maz sie poplakal jak oddawal malego... ze ten spojrzal na niego tymi malenkimi slipkami i jak go tu zostawic na cala noc samego...

vil, ja ryczę po każdym twoim poście to wszystko takie wzruszające........... ciężko małego tak oddać, ale może nabierzesz przez tą nockę tyyyyle sił, że od jutra już dasz sobie sama radę i będziesz się z mężem kłócić o małego

[XxXJuSstiii]

a właśnie, Vil - będą Ci Przemcia przynosić na karmienie?

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

A no to inaczej to są jakieś siostry czy po prostu współpracują?

Porodów chyba max może tam być 3 skoro mają tylko 3 sale
Trzeba być dobrej myśli, położna też cały czas przy rodzącej nie jest

Nie wiem czy to jakaś rodzina (nie dopytywałam, bo mnie to nie interesuje), ale na pewno współpracują ze sobą.

, mają tylko 3 sale do porodów, ale co jak np. 5 babek zacznie rodzić w mniej więcej tym samym czasie Obym nie musiała sprawdzać takiej opcji

[banka26]

Napisane przez vil84

maz musial wracac do domu, malego oddalismy na noworodki bo nie moge jeszcze wstawac wiec nie bylabym w stanie sie nim sama zajac. Jestem sama na sali. Tak wiec mam multum czasu na posiedzenie z Wami zaczelam czytac i mam lzy w oczach az za te wszystkie mile slowa. Dziekujemy, jestescie najlepsze ze wszystkich
Maz sie poplakal jak oddawal malego... ze ten spojrzal na niego tymi malenkimi slipkami i jak go tu zostawic na cala noc samego...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pisz jak coo jak znieczulenie, jak wklucie ??

[Mysia mysz]

Napisane przez szczesliwa25

Mysia ja rozumiem Cie doskonale. Z bardzo aktywnego trybu zycia ciezkp sie przestawic. Ja od tygodnia mam cos na wzor wolnego i juz powoli wariuje i co chwila znajduje sobie jakies zajecie

Napisane przez cloche

rozumiem też strasznie dziwnie mi było, i gdybym tego dnia w pracy miała chwilę, żeby odetchnąć, a nie latać i się ze wszystkimi dzielić ciastami i się żegnać, to pewnie bym siadła i się poryczała

Napisane przez komiksowa

Wiem, jak się czujesz. Ja już dostałam świra i dopadła mnie ciążowa deprecha Tylko, że ja już do swojej pracy w ogóle nie wrócę, za daleko i za kiepskie warunki, choć firma ładnie wygląda na CV. Doszłam już do takiego etapu, że nawet jak mi się chce coś robić, to i tak się nie chce

Napisane przez lonely_lady

pewnie, że rozumiemy
a co Ty myślisz.. że z nas takie kanapowe obiboki
ojjj.. pomyliłabyś się

Napisane przez candace1

Nie dziwię się.
Ja jak na początku ciąży okazało się, ze nie dam rady już do niej chodzić to przeryczałam kilka dni

Napisane przez humpback

ja rozumiem, dlatego odciągam w nieskończoność decyzję o zaprzestaniu chodzenia do pracy..

jak dobrze, że rozumiecie
przyszedł TŻ i mu się wyryczałam, że chce z powrotem do pracy, że nie chcę być w domu, że tyle mnie omija,, że nie jestem gotowa na dziecko i na siedzenie w domu bla bla bla
dostałam lody i przytulanie i propozycje, że mnie wyśle do spa i że będę wychodzić, bo on zostanie z małym
trochę mi lepiej, ale teraz czekam na frytki a potem pewnie znowu sobie poryczę

[JennyAniolek]

Napisane przez Mysia mysz

jak dobrze, że rozumiecie
przyszedł TŻ i mu się wyryczałam, że chce z powrotem do pracy, że nie chcę być w domu, że tyle mnie omija,, że nie jestem gotowa na dziecko i na siedzenie w domu bla bla bla
dostałam lody i przytulanie i propozycje, że mnie wyśle do spa i że
trochę mi lepiej, ale teraz czekam na frytki a potem pewnie znowu sobie poryczę

[vvgh]

Napisane przez JennyAniolek

A czegoś jeszcze z wyprawki Wam brakuje ??

Pewnie tak.. hmm..nawet nie wiem, czego Ubranka mamy, kosmetyki mamy.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

Nie wiem czy to jakaś rodzina (nie dopytywałam, bo mnie to nie interesuje), ale na pewno współpracują ze sobą.

, mają tylko 3 sale do porodów, ale co jak np. 5 babek zacznie rodzić w mniej więcej tym samym czasie Obym nie musiała sprawdzać takiej opcji

Tak pytam babska ciekawość

ja też jestem ciekawa co w takich sytuacjach w Gliwicach nam powiedziano, że nie odsyłają, że nie mieli takiego przypadku jeszcze i że w ogóle to niezgodne z prawem... a tam sal jest 4 czy 5, więc też nie jakoś bardzo dużo...

[JennyAniolek]

Paulina 87, anoxee, becik_4, vujka, Katate, salviae trzymam za Wasze dzisiejsze wizyty i czekamy na relacje po

[humpback]

Napisane przez diabli

fajnie to brzmi, 24 dni...

ja wlasnie policzylam, ze przede mna terminy ma 45 forumowych babeczek, wiec troche mi ulzylo ostatnio ciagle zastanawiam sie czy dotrwam do maja, w sumie nie wiem dlaczego termin porodu 25 maja, wiec Pawie tak jak Ty pewnie bede miala okazje napisac, ze do porodu 24 dni nam zostalo 46, wiec to jeszcze kupa czasu

kupa czasu to 75 dni i nawet nie liczę ile osób ma termin przede mną

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

Tak pytam babska ciekawość

ja też jestem ciekawa co w takich sytuacjach w Gliwicach nam powiedziano, że nie odsyłają, że nie mieli takiego przypadku jeszcze i że w ogóle to niezgodne z prawem... a tam sal jest 4 czy 5, więc też nie jakoś bardzo dużo...

Wydaje mi się, że siostry A. (ma na pewno 2 i tyle wiem ) też są fotografkami; a na pewno pomaga jej córka - też A.

Nam też K. mówiła, że nikogo nie odsyłają itd, no chyba że ktoś ma falstart albo jak ktoś ma mieć planowaną cc a w trakcie badania wyjdzie, że z dzieckiem jednak wszystko ok. Ale wczoraj A. mówiła, że ten szpital jest coraz bardziej oblegany i może warto się wybrać na wizytę do któregoś z ich lekarzy itd. Sama nie wiem, pogadamy z K. jak pojedziemy zwiedzać

[banka26]

Napisane przez JennyAniolek

Paulina 87, anoxee, becik_4, vujka, Katate, salviae trzymam za Wasze dzisiejsze wizyty i czekamy na relacje po

ja tez trzymam :P

zostalo mi 35 dni do porodu licze ze chociaz 2 tyg. jeszcze pochodze :P

[Mysia mysz]

Napisane przez vil84

maz musial wracac do domu, malego oddalismy na noworodki bo nie moge jeszcze wstawac wiec nie bylabym w stanie sie nim sama zajac. Jestem sama na sali. Tak wiec mam multum czasu na posiedzenie z Wami zaczelam czytac i mam lzy w oczach az za te wszystkie mile slowa. Dziekujemy, jestescie najlepsze ze wszystkich
Maz sie poplakal jak oddawal malego... ze ten spojrzal na niego tymi malenkimi slipkami i jak go tu zostawic na cala noc samego...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zazdroszczę, że masz już poród za sobą

[humpback]

Napisane przez vil84

Maz sie poplakal jak oddawal malego... ze ten spojrzal na niego tymi malenkimi slipkami i jak go tu zostawic na cala noc samego...

a nie będą ci przynosić małego na karmienie? i obyście jutrzejszą noc spędzili już razem, wracaj szybko do sił

[Mysia mysz]

Dzwoniłam właśnie do położnej którą chce przy porodzie, super babka. Mamy się spotkać w maju i omówić wsyztsko

[Kamciatka]

Właśnie weszłam na wizaż, bo dzisiaj zamieszanie, teściowie na wizyciepaatrzę i oczom nie wierzę, vil84 przyjmij moje najszczersze gratulacje Brawo, brawo, brawoI dla PrzemusiaALe super wiadomość

Nawet jeszcze nie poczytałam, więc tyle wiem i jaki się duży urodziłzaraz ponadrabiam, będę wiedzień co i jak, no ale gratki gratki, dzisiaj na wizażu impreza, pierworodny wątku się pojawił

[szprotka_mada]

Napisane przez diabli

kubusie w dlon? ja sobie chyba zrobie jakis wypasiony koktajl (aaa widzialyscie nowe mc flurry?
Już od dziś czekają na Was w McDonald’s zupełnie nowe produkty, a wśród nich bajecznie słodkie McFlurry Magnum! Dostępne w dwóch smakach Magnum Classic z czekoladową polewą i dyskami
oraz Magnum Gold z polewą toffee i dyskami Gold.
fotki nie dolaczam, bo obslinicie monitory

Powiem Ci, że jadłam jakiegoś Magnumowego w Chorwacji w wakacje i szału nie ma... Albo zły smak wzięłam... W każdym razie były trzy do wyboru i wzięłam ten co najfajniej na obrazku wyglądał (bo niestety chorwackiego nie znam) i później żałowałam, że nie wzięłam Daimowego... Połasiłam się na nowość...


-----

Kurczę, od kilku dni coś mnie pobolewa. Ciężko mi nawet stwierdzić co. Spojenie raczej nie, bo jak dotykam, to nie czuję bólu. W każdym razie jak leżę jest ok, ale jak wstaję z łóżka, albo chodzę, to czuję ból i ciągnięcie z prawej strony- tzn ciężko mi określić, albo w pachwinie, albo w dole brzucha... Taki dziwny ból...
Miała któraś coś podobnego?!?


xal- publicznie piszę, że jesteś super babką, extra specem etc, etc... Dziękuję po raz kolejny za pomoc!

[Paulina 87]

dziewczyny!!!! jade do szpitala byłam na wizycie
mam szyjke 18mm a była 34 i właśnie sie spakowałam.. lekarz mówi że tragedii nie ma ale moge wcześniej urodzić... mam nadzieje że za kilka dni wyjdę jak sie skurcze unormują..bo wg gina mam za twardy brzuch no i główka napiera na szyjke.;/ nawet nie zrobił mi usg przez brzuch tylko sama szyjke.. boje sie

[MoTyleKsw]

Vil kurcze ale emocje Teraz to się zacznie wątki będą nam starczać na 3 dni bo tyle radości będzie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny!!!! jade do szpitala byłam na wizycie
mam szyjke 18mm a była 34 i właśnie sie spakowałam.. lekarz mówi że tragedii nie ma ale moge wcześniej urodzić... mam nadzieje że za kilka dni wyjdę jak sie skurcze unormują..bo wg gina mam za twardy brzuch no i główka napiera na szyjke.;/ nawet nie zrobił mi usg przez brzuch tylko sama szyjke.. boje sie

Trzymamy kciuki!!!

[JennyAniolek]

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny!!!! jade do szpitala byłam na wizycie
mam szyjke 18mm a była 34 i właśnie sie spakowałam.. lekarz mówi że tragedii nie ma ale moge wcześniej urodzić... mam nadzieje że za kilka dni wyjdę jak sie skurcze unormują..bo wg gina mam za twardy brzuch no i główka napiera na szyjke.;/ nawet nie zrobił mi usg przez brzuch tylko sama szyjke.. boje sie

Trzymaj się
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok z Wami

Zostaw którejś z nas swój nr tel a jak nie chcesz to odezwij się ze szpitala, żeby dać znać co i jak

[antoinettee]

Napisane przez vil84

maz musial wracac do domu, malego oddalismy na noworodki bo nie moge jeszcze wstawac wiec nie bylabym w stanie sie nim sama zajac. Jestem sama na sali. Tak wiec mam multum czasu na posiedzenie z Wami zaczelam czytac i mam lzy w oczach az za te wszystkie mile slowa. Dziekujemy, jestescie najlepsze ze wszystkich
Maz sie poplakal jak oddawal malego... ze ten spojrzal na niego tymi malenkimi slipkami i jak go tu zostawic na cala noc samego...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tatuś zakochany w swoim synusiu Jak słodko, zaraz się popłaczę normalnie. Nie mogę się już doczekać aż mój mąż będzie naszą perełkę trzymał na rękach kompletnie w niej zauroczony.
Wypoczywaj kochana, wracaj do sił i jeszcze raz GRATULACJE i za to, że przez całą ciąże byłaś taka dzielna i dałaś radę

[szprotka_mada]

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny!!!! jade do szpitala byłam na wizycie
mam szyjke 18mm a była 34 i właśnie sie spakowałam.. lekarz mówi że tragedii nie ma ale moge wcześniej urodzić... mam nadzieje że za kilka dni wyjdę jak sie skurcze unormują..bo wg gina mam za twardy brzuch no i główka napiera na szyjke.;/ nawet nie zrobił mi usg przez brzuch tylko sama szyjke.. boje sie

Trzymam ! Oby wszystko było ok!

[vvgh]

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny!!!! jade do szpitala byłam na wizycie
mam szyjke 18mm a była 34 i właśnie sie spakowałam.. lekarz mówi że tragedii nie ma ale moge wcześniej urodzić... mam nadzieje że za kilka dni wyjdę jak sie skurcze unormują..bo wg gina mam za twardy brzuch no i główka napiera na szyjke.;/ nawet nie zrobił mi usg przez brzuch tylko sama szyjke.. boje sie

Spokojnie , dacie radę!

[diabli]

Napisane przez szprotka_mada

xal- publicznie piszę, że jesteś super babką, extra specem etc, etc... Dziękuję po raz kolejny za pomoc!

to ja dodam, ze Xal ma fajnego, punktualnego tate

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny!!!! jade do szpitala byłam na wizycie
mam szyjke 18mm a była 34 i właśnie sie spakowałam.. lekarz mówi że tragedii nie ma ale moge wcześniej urodzić... mam nadzieje że za kilka dni wyjdę jak sie skurcze unormują..bo wg gina mam za twardy brzuch no i główka napiera na szyjke.;/ nawet nie zrobił mi usg przez brzuch tylko sama szyjke.. boje sie

czekamy na wiesci ze szpitala. trzymaj sie i niczym nie martw moze zaloza Ci pessar? sciskam kciuki zeby mala odpuscila szyjce.

[humpback]

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny!!!! jade do szpitala byłam na wizycie
mam szyjke 18mm a była 34 i właśnie sie spakowałam.. lekarz mówi że tragedii nie ma ale moge wcześniej urodzić... mam nadzieje że za kilka dni wyjdę jak sie skurcze unormują..bo wg gina mam za twardy brzuch no i główka napiera na szyjke.;/ nawet nie zrobił mi usg przez brzuch tylko sama szyjke.. boje sie

zaciskam mocno za was. i słuchaj lekarza-tragedii nie ma, a w szpitalu będziecie pod dobrą opieką gdyby poród zdarzył się wcześniej

[kalka]

Paulina....
Jesteśmy z wami. Wyjdziecie i donosisz ciażę do 38 tygodnia

[ankaaa206]

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny!!!! jade do szpitala byłam na wizycie
mam szyjke 18mm a była 34 i właśnie sie spakowałam.. lekarz mówi że tragedii nie ma ale moge wcześniej urodzić... mam nadzieje że za kilka dni wyjdę jak sie skurcze unormują..bo wg gina mam za twardy brzuch no i główka napiera na szyjke.;/ nawet nie zrobił mi usg przez brzuch tylko sama szyjke.. boje sie

trzymajcie się