Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[m_moni]

Napisane przez gda

Ziemniak z jabłkiem?! Czy ktoś dorosły takie kombinacje jada?

tak, w sałatce

[tamlin111]

Napisane przez maggie123

ojej.. biedni jesteście. Ty wymęczona, Matiś pewnie też.
moze to jakaś trzydniówka jednak a nie różyczka?
kurcze.. ciężko z diagnozą u maluszka.

No właśnie ja też się nad tym zastanawiam. Tyle że Mati gorączki nie miał, ledwo raz 37,8, ale gorący mi się wydawał przez kilka dni. Nawet podejrzewałam że termometr zepsuty i innym w tyłku mu mierzyłam.

Napisane przez Anusia479

Hej
Mi się najbardziej podobał tytuł Tz Sojki

No właśnie nie ma tytułu Arka, a za nim jestem najbardziej

[maggie123]

Napisane przez tamlin111

No właśnie ja też się nad tym zastanawiam. Tyle że Mati gorączki nie miał, ledwo raz 37,8, ale gorący mi się wydawał przez kilka dni. Nawet podejrzewałam że termometr zepsuty i innym w tyłku mu mierzyłam.

Tamlin, Zuzia też nie miała wysokiej gorączki. dwa dni 37,8 było, trzeci bez gorączki a czwartego pojawiła się wysypka, która po dwóch dobach zniknęła. Z leków pediatra kazał mi dawać fenistil, tantum verde na gardło, bo dodatkowo miala infekcję.
bo chyba wysypka przy różyczce tak szybko by nie znikała?

[Anusia479]

Napisane przez tamlin111

No właśnie ja też się nad tym zastanawiam. Tyle że Mati gorączki nie miał, ledwo raz 37,8, ale gorący mi się wydawał przez kilka dni. Nawet podejrzewałam że termometr zepsuty i innym w tyłku mu mierzyłam.


No właśnie nie ma tytułu Arka, a za nim jestem najbardziej

Nie wiem właśnie dlaczego nie znalazł sie na liście

[LadyBeatta]

czesc glosuje na tytul nr 12, ide podoczytywac

[tamlin111]

Napisane przez maggie123

Tamlin, Zuzia też nie miała wysokiej gorączki. dwa dni 37,8 było, trzeci bez gorączki a czwartego pojawiła się wysypka, która po dwóch dobach zniknęła. Z leków pediatra kazał mi dawać fenistil, tantum verde na gardło, bo dodatkowo miala infekcję.
bo chyba wysypka przy różyczce tak szybko by nie znikała?

Ja na serio już sama nie wiem, bo różyczka może nawet przebiegać bezobjawowo. No i miał powiększone węzły chłonne. Najważniejsze że wszystko mu znika.

[Katiaskaa]

Napisane przez Anusia479

Nie wiem właśnie dlaczego nie znalazł sie na liście

Przeoczyłam wybaczcie

[Dearlie]

Sojka, Katiaskaa, Tamlin - kochane ja wiem, że to maleńki zabieg, ale jak pomyślę, że mój Niuniek będzie miał coś nacinane, w dodatku w tej mojej kochanej buźce, to aż mnie w sercu kłuje na samą myśl.

Ja głosuję na 8!

[_bagheera_]

Hej mamulki, przyłączę się, bo od jakiegoś czasu już podczytuje tyle ile mi się uda, bo tempo macie zabójcze

Wstawiam zdjęcia mojego Frankiego - ma skończone pół roku, zębów na razie nie ma, a doskwierają strrrasznie, lubi jeść - waży 9 kg

właśnie jesteśmy na etapie przejścia na spacerówkę i jest to dla mnie horror.... w gondoli pięknie spał, a tu pojeździmy 30-40 min i zaczyna wyć syrena... nie wiem, czy za dużo wrażeń od razu, czy to, że nie widzi mamy, pojęcia nie mam... może któraś z was ma podobnie?

[marta1986222]

Napisane przez Iwa844

Wolne dziś mam

super

Napisane przez ula2689

A do psikania do buzi to tylko Tantum Verde czy jest coś innego bo ten to ma odruch wymiotny(bo to ohydne jest)

moja Zuzia uwielbia Tantum Verde

Napisane przez tamlin111

No właśnie ja też się nad tym zastanawiam. Tyle że Mati gorączki nie miał, ledwo raz 37,8, ale gorący mi się wydawał przez kilka dni. Nawet podejrzewałam że termometr zepsuty i innym w tyłku mu mierzyłam.

Zuzia przy tej trzydniówce też nie miała bardzo wysokiej temperatury.

Zdrówka dla Matiego

Napisane przez Dearlie

Sojka, Katiaskaa, Tamlin - kochane ja wiem, że to maleńki zabieg, ale jak pomyślę, że mój Niuniek będzie miał coś nacinane, w dodatku w tej mojej kochanej buźce, to aż mnie w sercu kłuje na samą myśl.

Ja głosuję na 8!

Mój zięciunio jest bardzo dzielny,będzie dobrze zobaczysz

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez _bagheera_

Hej mamulki, przyłączę się, bo od jakiegoś czasu już podczytuje tyle ile mi się uda, bo tempo macie zabójcze

Wstawiam zdjęcia mojego Frankiego - ma skończone pół roku, zębów na razie nie ma, a doskwierają strrrasznie, lubi jeść - waży 9 kg

właśnie jesteśmy na etapie przejścia na spacerówkę i jest to dla mnie horror.... w gondoli pięknie spał, a tu pojeździmy 30-40 min i zaczyna wyć syrena... nie wiem, czy za dużo wrażeń od razu, czy to, że nie widzi mamy, pojęcia nie mam... może któraś z was ma podobnie?

Witamy Was

[tamlin111]

Napisane przez _bagheera_

Hej mamulki, przyłączę się, bo od jakiegoś czasu już podczytuje tyle ile mi się uda, bo tempo macie zabójcze

Wstawiam zdjęcia mojego Frankiego - ma skończone pół roku, zębów na razie nie ma, a doskwierają strrrasznie, lubi jeść - waży 9 kg

właśnie jesteśmy na etapie przejścia na spacerówkę i jest to dla mnie horror.... w gondoli pięknie spał, a tu pojeździmy 30-40 min i zaczyna wyć syrena... nie wiem, czy za dużo wrażeń od razu, czy to, że nie widzi mamy, pojęcia nie mam... może któraś z was ma podobnie?

Witajcie. Słodki maluch. A ze spacerówką nie pomogę, bo my kochamy spacery

Marta jak tam już po skalpelu??? Ja dziś zaczynam z Jillian 30 dni, ale muszę dołożyć MelB bo za mało jak dla mnie na brzuch i poślady. Na nogi jest super bo cały czas je czuję.

[marta1986222]

Napisane przez tamlin111

Marta jak tam już po skalpelu??? Ja dziś zaczynam z Jillian 30 dni, ale muszę dołożyć MelB bo za mało jak dla mnie na brzuch i poślady. Na nogi jest super bo cały czas je czuję.

ja już po skalpelu

wczoraj myslałam nad tą Jillian ale na razie mam @ więc tylko skalpel.

[kajaja]

nr 5

[_bagheera_]

Napisane przez tamlin111

Witajcie. Słodki maluch. A ze spacerówką nie pomogę, bo my kochamy spacery

Marta jak tam już po skalpelu??? Ja dziś zaczynam z Jillian 30 dni, ale muszę dołożyć MelB bo za mało jak dla mnie na brzuch i poślady. Na nogi jest super bo cały czas je czuję.

dziękujemy za kompementy
spróbuję wyjechać po południu przodem do mnie, zobaczymy, może to coś da... oj dużo będę miała do nadrabiania i czytania, zanim zapamiętam wasze dzieciaczki hi hi.

tamlin111 a też już jesteście w spacerówce?

[anesh_]

Witam nową mamusię

Strasznie dużo mnie omija, bo niestety nie mam kiedy nadrobić wszystkiego! Czuję się wyobcowana

[tamlin111]

Napisane przez _bagheera_

dziękujemy za kompementy
spróbuję wyjechać po południu przodem do mnie, zobaczymy, może to coś da... oj dużo będę miała do nadrabiania i czytania, zanim zapamiętam wasze dzieciaczki hi hi.

tamlin111 a też już jesteście w spacerówce?

Tak, już od jakiegoś miesiąca bo Boczuś się w gondoli nie mieścił Ale mogę robić aby był przodem i tyłem do kierunku jazdy, na razie mamy ustawione tak aby mnie widział, no i ja się czuję pewniej jak go widzę. Ale kilka razy odwrotnie jechał bo słonko mu świeciło i też nie było problemu.

[asiejka86]

Napisane przez [COLOR=Silver

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

[/COLOR]Zebrałam tytuły w jednym poście, więc głosujmy
1. Zaczynamy wątek piąty, froteruja kąty.
2. To już wątek piąty-nasze szkraby penetrują wszystkie kąty
3. Wiosna przyszła, wątek piąty, czas pilnować przed maluchami wszystkie kąty
4. Cieplutko na dworku, maluchy buszują, mamusie nowych umiejętności wyczekują.
5. piąty watek otwieramy, dzieci raczkują a my gadamy!
6. Dzieci raczkować zaczynają w domku , a mamy sie chwalą tym na piątym wątku
7. Wątek piąty juz nam leci, bo kochamy nasze dzieci.
8. Na rozmowach czas nam leci, coraz większe nasze dzieci.
9. W wątku piątym się witamy, do rozmowy zapraszamy.
10. ząbki nieźle dają w kość i mamusie mają dość
11. jęki, stęki, ząbkowanie, a u mamuś odchudzanie" (dietowanie)
12. obrót, raczkowanie, siad, ćwiczy pilnie każdy z nas
13. kaszle psika gorączkuje, mama z nerwów już wariuje

Mi się podoba nr 2 i nr 8.

[marta1986222]

Tamlin a masz cieżarki czy coś innego używasz w zamian?

[angel166]

głosuje na 1ale wersja z "brzdace"-tak jak podałam

[Dearlie]

Dziewczyny ratujcie.

Nie wiem jak ubrać Antka... termometr pokazuje 21 stopni... mam uszykowane body na krótki rękaw + cieńiutka bluza, spodnie, skarpetki i butki. Jedziemy do lekarza, więc myślałam o tym, żeby w aucie zdjąć bluzę lub rozpiąć. A może lepiej po prostu tylko body na długi rękaw? A co z czapką? Ja bym już zrezygnowała, ale nie wiem czy to dobry pomysł?

[marta1986222]

Napisane przez angel166

głosuje na 1ale wersja z "brzdace"-tak jak podałam

Gdzie Ty się podziewasz ze Cię tu nie ma?

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny ratujcie.

Nie wiem jak ubrać Antka... termometr pokazuje 21 stopni... mam uszykowane body na krótki rękaw + cieńiutka bluza, spodnie, skarpetki i butki. Jedziemy do lekarza, więc myślałam o tym, żeby w aucie zdjąć bluzę lub rozpiąć. A może lepiej po prostu tylko body na długi rękaw? A co z czapką? Ja bym już zrezygnowała, ale nie wiem czy to dobry pomysł?

Kochana mam ten sam problem ale dopiero jutro bo ma być u nas 20 stopni i tez nie wiem jak Zuzię ubrać,ja czapke cieniutką na pewno założę z racji choroby przebytej.

[ula2689]

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny ratujcie.

Nie wiem jak ubrać Antka... termometr pokazuje 21 stopni... mam uszykowane body na krótki rękaw + cieńiutka bluza, spodnie, skarpetki i butki. Jedziemy do lekarza, więc myślałam o tym, żeby w aucie zdjąć bluzę lub rozpiąć. A może lepiej po prostu tylko body na długi rękaw? A co z czapką? Ja bym już zrezygnowała, ale nie wiem czy to dobry pomysł?

Body z długim plus cienka czapka

[Asiuulka89]

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny ratujcie.

Nie wiem jak ubrać Antka... termometr pokazuje 21 stopni... mam uszykowane body na krótki rękaw + cieńiutka bluza, spodnie, skarpetki i butki. Jedziemy do lekarza, więc myślałam o tym, żeby w aucie zdjąć bluzę lub rozpiąć. A może lepiej po prostu tylko body na długi rękaw? A co z czapką? Ja bym już zrezygnowała, ale nie wiem czy to dobry pomysł?

Bez czapki

[angel166]

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny ratujcie.

Nie wiem jak ubrać Antka... termometr pokazuje 21 stopni... mam uszykowane body na krótki rękaw + cieńiutka bluza, spodnie, skarpetki i butki. Jedziemy do lekarza, więc myślałam o tym, żeby w aucie zdjąć bluzę lub rozpiąć. A może lepiej po prostu tylko body na długi rękaw? A co z czapką? Ja bym już zrezygnowała, ale nie wiem czy to dobry pomysł?

Jagoda była dziś ubrana przy 19st w body z krótkim i cienka bluze, spodnie skarpety i cienka czapa

Napisane przez marta1986222

Gdzie Ty się podziewasz ze Cię tu nie ma?

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------



Kochana mam ten sam problem ale dopiero jutro bo ma być u nas 20 stopni i tez nie wiem jak Zuzię ubrać,ja czapke cieniutką na pewno założę z racji choroby przebytej.

Jak to gdzie kochana jestem codziennie tylko wpadam, pisze i wypadam,bo mąż do piątku ma wolne jeszcze i czasu brak,bo super pogoda to cały czas na dworze i w rozjazdach

[marta1986222]

My jutro w końcu na spacer

[angel166]

No pierwsze pobranie krwi w przychodni za nami. Krzyk zaczął sie juz przy wyprostowabiu raczki,bo pobierali z przedramienia. Dobrze, ze babka raz, dwa pobrała to chwile tylko trwalo. Jutro wynik tsh do odbioru. Zrobilismy tez morfologie,bo babce krew została i szkoda bylo jej wyrzucic całe dwie próbowki mojej niuni upuscili

Napisane przez Hatti

Dzieki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi! I za życzenia tez
Byłysmy u pediatry,posprawdzala ją wzdłuż i wszerz-faldki,kręgosłup,odruchy i wszystko wg niej gra.powiedziala ze jest baardzo silna dziewczynka i odpowiedzią na jej zachowanie moze byc jej temperament.
Sama juz nie wiem.
W miedzy czasie mozliwe ze poszukamy jakiegoś neurologa.
Aaaa,Milka waży 7.52 !

Sojka,świetne to ranczo!

No to ladnie waży, ciekawe czy u nas juz 8kg jest

Napisane przez maggie123

ona swoje dzieci karmiła butelką (zupka z butli tez) do mniej więcej skończonego 2 roku
alez mam nerwa. jeszcze w kuchni nawyciagala wszystko, co sie dało i zostawiła. nie oczekuje, nie wymagam, żeby sprzątala, bo bez przesady, ale syfu niech mi w mieszkaniu nie robi...
z tego wszystkiego sukienka mi się przestała podobać.

całe szczęście Zuzanka na kolację zjadła troche cyca i 180 ml kaszki. a teraz grzecznie śpi.
no i gin na dzisiejszej wizycie ostatecznie dał nam zielone światło

To co kiedy zaczynacie dzialac? a tesciowej wspolczuje. Widzę, ze moja to nie wyjątek. Pewnie najlepiej dziecko zupa przez butelke raz dwa nakarnic i mieć spokoj.

Napisane przez Katee27

Cześć dziewczyny.
Czytałam wątek w tel.więc jestem na bieżąco,tyle że nie moge tam odpisywać.Miałam małe problemy techniczne a dziś cały dzień poza domem.

Z rana byłam u dentystki,potem byliśmy na usg brzuszka u naszej pediatry i oceniła,że nerki urosły 1mm to dobrze,że rosną a miedniczka ta poszerzona ciut zmalałaBoziu tak się cieszę,że idzie ku dobremumimo,że zastój jest w tej lewej nerce.Mam nadzieję,że za miesiąc nefrolog potwierdzi to po kolejnym usg i że będzie już tylko lepiej.A tak się bałam...
I pytałam dr czy dużo dzieciaczków ma takie problemy z nerkami,powiedziała,ze sporo takich maluchów i że do roku,dwóch powinno minąć.Myślę optymistycznie
Jutro musimy zrobić morfologię i mocz do badania i w czwartek szczepienie.


Życzę dużo,dużo,dużo zdrowia chorym dzieciaczkom i mamusiom.
Jej Miki znowu antybiotyk,bidulek
A Mati różyczkaale mi ich szkoda

Maggie nie dziwię Ci się,że się wkur... na nią.Co za baba!

Super, ze z nerkami trochę lepiej. Napewno to Kubusiowi minie za szczepienie i morfologie. My dziś ja robiliśmy.

Tamlin jak tam Matis się czuje?

Napisane przez _bagheera_

Hej mamulki, przyłączę się, bo od jakiegoś czasu już podczytuje tyle ile mi się uda, bo tempo macie zabójcze

Wstawiam zdjęcia mojego Frankiego - ma skończone pół roku, zębów na razie nie ma, a doskwierają strrrasznie, lubi jeść - waży 9 kg

właśnie jesteśmy na etapie przejścia na spacerówkę i jest to dla mnie horror.... w gondoli pięknie spał, a tu pojeździmy 30-40 min i zaczyna wyć syrena... nie wiem, czy za dużo wrażeń od razu, czy to, że nie widzi mamy, pojęcia nie mam... może któraś z was ma podobnie?

Super synek i jaki duzy
Co do spacrrow to się nie wypowiem,bo u nas one zawsze prawie są pełne krzyku i agresji u nas parzyla gondola i niestety spacerowka tez parzy juz nie wiem co zrobić by mała była spokojną na dworze. Wczoraj super juz bylo i myslalam, ze sie przyzwyczaila, a tu :dupa: dziś zasnela na 30min, wyszłam tylko po chpeb i dziki krzyk. Picie, chrupek, grzechotka noc jej nir uspokoilo eh...no jak ja wyjelam to spokoj ale próby ponownego wlozenia do wozka nie udane

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

A i obnizylismy dziś lozeczko

[tamlin111]

Napisane przez marta1986222

Tamlin a masz cieżarki czy coś innego używasz w zamian?

Mam ciężarki takie po 1 kilogramie.

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny ratujcie.

Nie wiem jak ubrać Antka... termometr pokazuje 21 stopni... mam uszykowane body na krótki rękaw + cieńiutka bluza, spodnie, skarpetki i butki. Jedziemy do lekarza, więc myślałam o tym, żeby w aucie zdjąć bluzę lub rozpiąć. A może lepiej po prostu tylko body na długi rękaw? A co z czapką? Ja bym już zrezygnowała, ale nie wiem czy to dobry pomysł?

Body z krótkim i cienka bluza, czapkę bym ubrała, jakby wiatru nie było to zdjęła.

Napisane przez angel166

Tamlin jak tam Matis się czuje?

Dobrze.
Miałczy jak zawsze, ale teraz dodatkowo na mnie krzyczy Ale tak strasznie MAMA się drze jak jest zły

Jem, nakarmię gnoma i lecę do cyrku

[gda]

Henio teraz chory i już dziś bez czapy A jest ok. 19 stopni. W czapce cienkiej się pocił. Ma body z krótkim, dresowy kombinezon i skarpetki.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

I mój też kocha tantuum verde

[salud]

Napisane przez ula2689

wybacz...

oj ti,oj ti!

[LadyBeatta]

Napisane przez Dearlie

Sojka, Katiaskaa, Tamlin - kochane ja wiem, że to maleńki zabieg, ale jak pomyślę, że mój Niuniek będzie miał coś nacinane, w dodatku w tej mojej kochanej buźce, to aż mnie w sercu kłuje na samą myśl.

Ja głosuję na 8!

wiem co czujesz kochana, jak Miki byl w szpitalu ciagle kluty- wenflony, pobieranie krwi tez mi sie serce kroilo'/

Napisane przez _bagheera_

Hej mamulki, przyłączę się, bo od jakiegoś czasu już podczytuje tyle ile mi się uda, bo tempo macie zabójcze

Wstawiam zdjęcia mojego Frankiego - ma skończone pół roku, zębów na razie nie ma, a doskwierają strrrasznie, lubi jeść - waży 9 kg

właśnie jesteśmy na etapie przejścia na spacerówkę i jest to dla mnie horror.... w gondoli pięknie spał, a tu pojeździmy 30-40 min i zaczyna wyć syrena... nie wiem, czy za dużo wrażeń od razu, czy to, że nie widzi mamy, pojęcia nie mam... może któraś z was ma podobnie?

witaj super synu!

Napisane przez angel166

No pierwsze pobranie krwi w przychodni za nami. Krzyk zaczął sie juz przy wyprostowabiu raczki,bo pobierali z przedramienia. Dobrze, ze babka raz, dwa pobrała to chwile tylko trwalo. Jutro wynik tsh do odbioru. Zrobilismy tez morfologie,bo babce krew została i szkoda bylo jej wyrzucic całe dwie próbowki mojej niuni upuscili
No to ladnie waży, ciekawe czy u nas juz 8kg jest





To co kiedy zaczynacie dzialac? a tesciowej wspolczuje. Widzę, ze moja to nie wyjątek. Pewnie najlepiej dziecko zupa przez butelke raz dwa nakarnic i mieć spokoj.



Super, ze z nerkami trochę lepiej. Napewno to Kubusiowi minie za szczepienie i morfologie. My dziś ja robiliśmy.

Tamlin jak tam Matis się czuje?



Super synek i jaki duzy
Co do spacrrow to się nie wypowiem,bo u nas one zawsze prawie są pełne krzyku i agresji u nas parzyla gondola i niestety spacerowka tez parzy juz nie wiem co zrobić by mała była spokojną na dworze. Wczoraj super juz bylo i myslalam, ze sie przyzwyczaila, a tu :dupa: dziś zasnela na 30min, wyszłam tylko po chpeb i dziki krzyk. Picie, chrupek, grzechotka noc jej nir uspokoilo eh...no jak ja wyjelam to spokoj ale próby ponownego wlozenia do wozka nie udane

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

A i obnizylismy dziś lozeczko

trzymam kciuki za dobre wyniki

u nas Mlody konczy dzis 7 mscy! wszystkiego naj rowniez dla Jasia i Poli z tej okazji wyszlismy na pierwszy spacer od ponad miesiaca i zadebiutowalismy w spacerowce Mikus jest na tak, jak zwykle na spacerze- spal potem wrzuce foto