Na naszym wątku pozytywne wibracje, bo znowu czekamy na ślubne relacje! PM2013 cz. 47

[jjulkaaa]

Dzień dobry

Napisane przez extassy

znalazłam fotki

Iemand? Jaki to fotograf?
Też jestem ciekawa...

[meg22]

[malinka9191]

Napisane przez emilie83

Emilka 25za wybór


Malinka czytałam,że miałaś problemy z salą, ale już ok i jesteś z moich okolic mam do Rzeszowa ok 60 km

poki co juz ok jest i miejmy nadzieje, ze do slubu juz zadnych przygod z sala miec nie bedziemy

a w ktora strone od Rzeszowa mieszkasz? Swoja droga tez mam jakies 60 moze odrobine wiecej km do Rzeszowa

[Viollet87]

Dzień dobry Dzisiaj luźniejszy dzień w pracy, a na dodatek piękna pogoda za oknem no i czwartek, czyli prawie piątek!

Napisane przez FlightlessBird

Ja np nie lubię przebywać u mojej szwagierki - wszystka jest w jasnym beżu a pokoj dziecka jest biały tak sterylnie, wręcz szpitalnie u nich

Wszystko jest kwestią aranżacji Moja kumpela ma mieszkanie w bieli i szarości (takie jakie i ja będę miała), a jednak jest bardzo przytulnie i barwnie dzięki kolorowym detalom Jeszcze 2-3 lata temu też mówiłam, że na ścianach to tylko żywe kolory itp. a teraz odmieniło mi się o 180 stopni, mam już serdecznie dość tych moich fioletów, lila-różów i słonecznych kremowości

Napisane przez *katinka*

Naszło mnie na przemyślenia
Co robicie po zakończeniu pierwszego tańca? Schodzicie z parkietu czy zostajecie i np. zespół zaprasza gości do wspólnej zabawy?

Na bank zostajemy na parkiecie, goście po prostu do nas dołączą zespół zaprosi wszystkich do wspólnej zabawy, a dodatkowo my wcześniej poprosimy rodziców o wkroczenie na parkiet, myślę że reszta pójdzie za ich przykładem

Napisane przez Emilia 25

Dziękuję.
Ładne buciki, może komuś się przyda.

http://www.reserved.com/pl/collection/woman/shoes/U7281

Mam je, kupiłam w zeszłym roku piękne, ale niekoniecznie wygodne, bo dość sztywne...

[paulina006]

Napisane przez Klaudynka...a

Dzień dobry jakie piękne słonko

1 dzień do pierwszej przymiarki

Planujesz robić fotki? Bo ja chce zabrać ze sobą aparat, mam nadzieję, że zrobię kilka zdjęć

[myszka 1234567]

Napisane przez Klaudynka...a

Dzień dobry jakie piękne słonko

1 dzień do pierwszej przymiarki

Napisane przez extassy

znalazłam fotki

Oj zazdraszczam...tez bym chciała zobaczyc

[malinka9191]

Napisane przez FlightlessBird

prosze o dłuższe kciuki dla mnie bardzoooo mi zależy na pewnej sprawi

Napisane przez Emilia 25

Ja też poproszę o magiczne kciuki. Jak się uda to będzie super niespodzianka dla TŻ-ta.

Napisane przez Kin_Ga07

anius - i jak rozmowa?






Malinka nie wiem czy już pisałaś, może pominęłam, więc zapytam - odpisali Ci coś właściciele sali?



To jest nowina!





Dajcie później znać czy kciuki pomogły

odpisali
z tego co mi wlascicielka odpisala wynika ze jest dobrze
ale ja teraz to do wesela chyba spokojna nie bedzie, nawet jakby mnie wszyscy zapewniali ze jest ok.

[Klaudynka...a]

Napisane przez paulina006

Planujesz robić fotki? Bo ja chce zabrać ze sobą aparat, mam nadzieję, że zrobię kilka zdjęć

ja będę cykała fotki więc jutro wieczorem szykujcie się na fotorelacje z przymiarki

[anius_7]

Napisane przez Olgietka

A uprzedzałaś telefonicznie o nadejściu przesyłki?
Kurcze.. my naprawdę nie mamy kiedy robić takie wycieczki...

My jak wysyłaliśmy to wcześniej dzwoniliśmy, zazwyczaj też dlatego, że nie znaliśmy dokładnych adresów

Napisane przez Kin_Ga07

Anius nie martw się na zapas, może akurat jak staż się skończy to będziesz miała miłą niespodziankę w postaci umowy Grunt, żebyś nie pokazała, że skoro wiesz, że zmienia się struktura to Ty lejesz na wszystko, bo wiesz, że z roboty tam nic nie będzie.
Pokaż im jaka jesteś za*bista i jeżeli Cię nie zatrudnią to tylko stracą!

dzięki za wsparcie!

[paulina006]

Napisane przez Klaudynka...a

ja będę cykała fotki więc jutro wieczorem szykujcie się na fotorelacje z przymiarki

super

[ennostiel]

Napisane przez extassy

znalazłam fotki

Ja też, nie wpadłamwcześniej na tak prosty pomysł


Dzisiaj przymiarka!! I piękny, ciepły dzień

[FlightlessBird]

Napisane przez Viollet87

Wszystko jest kwestią aranżacji Moja kumpela ma mieszkanie w bieli i szarości (takie jakie i ja będę miała), a jednak jest bardzo przytulnie i barwnie dzięki kolorowym detalom Jeszcze 2-3 lata temu też mówiłam, że na ścianach to tylko żywe kolory itp. a teraz odmieniło mi się o 180 stopni, mam już serdecznie dość tych moich fioletów, lila-różów i słonecznych kremowości

Ale ja napisałam - u nich WSZYSTKO jest w bieli i brązach, się można nawet ręczników, pościeli itd. w innym kolorze nie ma
Ja chce mieć w domu kolorow, wesoło

[gosius91]

Napisane przez Emilia 25

Aaa, jeszcze, przypomnijcie czy któraś z Was doczepia włosy do fryzury. Jeśli tak to kto, jak to wygląda i skąd bierze włosy? Pamiętam, że kiedyś wspólnie komuś dobierałyśmy kolor, ale nie pamiętam komu.

To mnie dobierałyście kolorek

[Olgietka]

Napisane przez Antilia

Witam z rana, widze tajka nas w balona zrobiła tak to jest, żonowaniem się zajmuje teraz a my od macochy

Dostanie po uszach... ŻONKA jedna...

Napisane przez extassy

znalazłam fotki

Ja też widziałam..

Napisane przez anius_7

My jak wysyłaliśmy to wcześniej dzwoniliśmy, zazwyczaj też dlatego, że nie znaliśmy dokładnych adresów

uuupss... ja też nie znam... Naprawdę średnio mi się widzi wycieczka do Poznania.. i na Śląsk... ale myślę, że jak osobiście byśmy pojechali, to jest większe prawdopodobieństwo, że potwierdzą...

Miałam dziś kolejny koszmar ślubny....
Śniło mi się, że poszłam na przymiarkę a tam:
-sukienka za mała..
-fryzjerka oświadczyła mi, że spaliła włosy, które farbowała do mojej fryzury..
- buty nie dotarły i szłam w strasznie niewygodnych szpilach, które bynajmniej nie były zielone...

Chyba muszę zrobić brejka od wizażu.. tu się tak nakręcam, że o niczym innym nie mogę myśleć..

[meg22]

Ah, szykują się zdjęcia z przymiarek! jak fajnie

[Kin_Ga07]

Napisane przez anius_7

My jak wysyłaliśmy to wcześniej dzwoniliśmy, zazwyczaj też dlatego, że nie znaliśmy dokładnych adresów
dzięki za wsparcie!

Do usług

Napisane przez malinka9191

odpisali
z tego co mi wlascicielka odpisala wynika ze jest dobrze
ale ja teraz to do wesela chyba spokojna nie bedzie, nawet jakby mnie wszyscy zapewniali ze jest ok.

Malinka Ty się dziewczyno nie stresuj bo się nerwicy nabawiasz i całą radość z wesela szlag trafi

Napisane przez ennostiel

Dzisiaj przymiarka!! I piękny, ciepły dzień

Będą foteczki?

[perfuzja]

Napisane przez Olgietka

uuupss... ja też nie znam... Naprawdę średnio mi się widzi wycieczka do Poznania.. i na Śląsk... ale myślę, że jak osobiście byśmy pojechali, to jest większe prawdopodobieństwo, że potwierdzą...

Miałam dziś kolejny koszmar ślubny....
Śniło mi się, że poszłam na przymiarkę a tam:
-sukienka za mała..
-fryzjerka oświadczyła mi, że spaliła włosy, które farbowała do mojej fryzury..
- buty nie dotarły i szłam w strasznie niewygodnych szpilach, które bynajmniej nie były zielone...

Chyba muszę zrobić brejka od wizażu.. tu się tak nakręcam, że o niczym innym nie mogę myśleć..

My wysłaliśmy większość

[FlightlessBird]

Dziewczyny nic sie nie stanie jeśli pójdę 2 miesiące i 20 dni przed ślubem na protokół, nie? bo te 3 miesiące to umowne, przez to, że dokumenty z USC są tyle ważne, prawda?

[Viollet87]

Napisane przez FlightlessBird

Ale ja napisałam - u nich WSZYSTKO jest w bieli i brązach, się można nawet ręczników, pościeli itd. w innym kolorze nie ma
Ja chce mieć w domu kolorow, wesoło

A, o matko nie no, takich wnętrz też nie lubię... Będę miała szare ściany i białe meble, ale dodatki będą żywe, kolorowe wazony, patery, poduszki, bieżniki / obrusy, obrazki itp. koniecznie w żywych barwach.

[tajeczka]

już jestem i wszystko piszę, żebyście nie krzyczały
PIĄTEK
o 11 poleciałam do kosmetyczki robić pazury i inne bajery akurat jak wróciłam do domu, przyjechał mój ojczym i dziadkowie z sanatorium, trochę z nimi pogadałam, zjedliśmy obiad i pojechałam do teściowej gościńce robić. Koło 18 wpakowaliśmy się w 3 samochody i zawieźliśmy wszystko na salę. W sumie zajęło nam to tylko chwilkę i wróciliśmy do Tżta. W międzyczasie przyjechała jego rodzinka, pogadaliśmy chwilkę i Tż odwiózł mnie do dziadków. Tam sobie piwko na lepszy sen wypiłam i koło 24 poszłam spać.
SOBOTA
o dziwo spałam prawie do 9 i ani razu się nie obudziłam i nie miałam żadnych dziwnych snów akurat po 9 wszyscy ode mnie wychodzili do fryzjerów/kosmetyczek więc miałam trochę czasu dla siebie, poleżałam sobie w wannie, zrelaksowałam się i po 11 ja pojechałam do fryzjera, po drodze zaleciałam do naszej florystki zapytać czy by mi nie dorobiła kwiatka we włosy i poleciałam do fryzjera (za ścianą od kwiaciarni) wchodząc mijałam moją matkę, ciotkę i znajomą, które wyglądały bosko. Moje czesanie zajęło jakieś 1,5h, jak już kończyli zadzwoniłam po dziadka, żeby przyjechał i okazało się, że jest z babcią w szpitalu.... zalałam się straszliwymi łzami u tego fryzjera, ale zebrałam się w sobie i pojechałam taksówką do domu. Tam już czekała moja świadkowa i kosmetyczka. Okazało się,że babci sie słabo zrobiło i zabrali ją na kroplówkę. Makijaż trwał jakieś 30 minut i później. Dziewczyna pomalowała mnie cudownie. W międzyczasie malowała się też moja świadkowa i w domu robił się już młyn bo było coraz więcej osób. Wygoniłam wszystkich z pokoju i zaczęłam się zbierać. W sumie poszło dość gładko z suknią oczywiście nie wyrobiłyśmy się w czasie troszeczkę, bo Tż zamiast o 16 przyjechał o 16.15 a moja świadkowa kończyła się ubierać jak oni już wchodzili po schodach coś tam się targowali o mnie ale musieli się sprężać na brak czasu ba błogosławieństwie poszło szybko, bo o to prosiłam (nie chciałam, żeby ktoś płakał itd) najgorzej jakoś to znieśli chrzestni mojego M. bo ledwo co mówili.
na sam koniec tego posta dodam, że pod moim już mężem ugięły się nogi jak mnie zobaczył
ok. 16.40 wyjechaliśmy do kościoła i oczywiście zaczęło lać....
CDN

[melleczka]

Napisane przez Emilia 25

Aaaa, butki przyszły!! Piękne są! Pasują idealnie, nie kłapią, wygodne jak na 5 minut noszenia, kolor cudny.
Emilka być zadowolona.

Napisane przez naiat

Pisz bo ja o nich myśle

Nie napiszę, bo się znowu nakręcę, a pewnie nie będę ich miała

Napisane przez FlightlessBird

prosze o dłuższe kciuki dla mnie bardzoooo mi zależy na pewnej sprawi

Napisane przez Klaudynka...a

czy ta sukienka na tej PM jest podobna do mojej?

Podobna jest, ale nie bardzo... Twoja jest rozłożysta, a tamta dopasowana...

Napisane przez gosius91

Ja też poproszę o kciuki, bo jutro się dowiem czy będzie mi ubierać kościół moja florystka Byłabym wniebowzięta

Doszliście do porozumienia? Wiesz może ile w końcu bierze za przywiezienie kwiatów w Paleo?

Napisane przez l3ni

Jestem załamana naszym lokalem. Ogólnie wybraliśmy salę pod wpływem jakiegoś impulsu, bo chcieliśmy szybko ruszyć z weselem i mieć termin zaklepany, a wiem że tam jest bardzo dobre jedzenie. No i sama sala nie jest tragiczna tzn. jest w retro stylu, który mi osobiście odpowiada. Wydaje mi się, że stylistycznie pasuje to do mojej sukni, piosenki na pierwszy taniec itp. Przy czym, na zewnątrz budynek wygląda paskudnie. Starałam się to jakoś olać, ale teraz właściciel kupił posągi lwów (załącznik) i postawił je na filarach przy bramie i normalnie płakać mi się chce. Odechciało mi się kompletnie jakiegokolwiek ozdabiania. Poza tym, w sali obok nas też będzie wesele. Niby małe bo na 40 osób, ale trochę się martwię tym, że możemy akurat w tym samym momencie wjeżdżać do lokalu. No, a TŻ twierdzi, że nie mam się czym przejmować, bo i tak już nic nie zmienię...

Dla mnie nie ma tragedii Tych lwów nikt nie zauważy, one naprawdę nie są złe Nie przejmuj się, lwy nie stoją na sali i w dniu ślubu nawet nie zwrócisz na nie uwagi

Napisane przez Emilia 25

Dziewczyny, wiem że było sto razy, wybaczcie.
Ślub mam na 16.00. Na którą umawiać make up i włosy? Robi jedna osoba, dojeżdża do mnie i robi tylko mnie.

Ja idę na 10:00 Ale jak masz na wyłączność to bym celowała koło 11:00

Napisane przez Klaudynka...a

Dzień dobry jakie piękne słonko

1 dzień do pierwszej przymiarki

: love:

U mnie 40 ddps

[FlightlessBird]

Napisane przez Viollet87

A, o matko nie no, takich wnętrz też nie lubię... Będę miała szare ściany i białe meble, ale dodatki będą żywe, kolorowe wazony, patery, poduszki, bieżniki / obrusy, obrazki itp. koniecznie w żywych barwach.

dodatki wtedy ożywiają wnętrze i wtedy brązy są ok A biały pokój dzieck bez kolorowych dodatków, to już całkiem porażka dla mnie

[gosius91]

Dzień dobry tak w ogóle
Piękne mamy słoneczko dzisiaj
Uciekam korzystać... Wszystkie prawie już widziały zdjęcia, a ja nie, i relacji też nie ma jeszcze..


Kto wymieni za mnie 100l wody w akwarium, i je wyczyści ? Zabrać mi się do tego nie chcę..

Miłego dnia

[melleczka]

Napisane przez FlightlessBird

Dziewczyny nic sie nie stanie jeśli pójdę 2 miesiące i 20 dni przed ślubem na protokół, nie? bo te 3 miesiące to umowne, przez to, że dokumenty z USC są tyle ważne, prawda?

Tak. My mamy mniej niż 2 mies i 20 dni, a nic jeszcze nie mamy Ale chcemy jutro iść do USC, bo akty urodzenia mamy w domu, potem po akty bierzmowania nasze, w niedzielę jechać po akt chrztu mój, a popołudniu iść do naszego proboszcza i się z nim umówić na spisanie.

[Olgietka]

Napisane przez tajeczka

już jestem i wszystko piszę, żebyście nie krzyczały
PIĄTEK
o 11 poleciałam do kosmetyczki robić pazury i inne bajery akurat jak wróciłam do domu, przyjechał mój ojczym i dziadkowie z sanatorium, trochę z nimi pogadałam, zjedliśmy obiad i pojechałam do teściowej gościńce robić. Koło 18 wpakowaliśmy się w 3 samochody i zawieźliśmy wszystko na salę. W sumie zajęło nam to tylko chwilkę i wróciliśmy do Tżta. W międzyczasie przyjechała jego rodzinka, pogadaliśmy chwilkę i Tż odwiózł mnie do dziadków. Tam sobie piwko na lepszy sen wypiłam i koło 24 poszłam spać.
SOBOTA
o dziwo spałam prawie do 9 i ani razu się nie obudziłam i nie miałam żadnych dziwnych snów akurat po 9 wszyscy ode mnie wychodzili do fryzjerów/kosmetyczek więc miałam trochę czasu dla siebie, poleżałam sobie w wannie, zrelaksowałam się i po 11 ja pojechałam do fryzjera, po drodze zaleciałam do naszej florystki zapytać czy by mi nie dorobiła kwiatka we włosy i poleciałam do fryzjera (za ścianą od kwiaciarni) wchodząc mijałam moją matkę, ciotkę i znajomą, które wyglądały bosko. Moje czesanie zajęło jakieś 1,5h, jak już kończyli zadzwoniłam po dziadka, żeby przyjechał i okazało się, że jest z babcią w szpitalu.... zalałam się straszliwymi łzami u tego fryzjera, ale zebrałam się w sobie i pojechałam taksówką do domu. Tam już czekała moja świadkowa i kosmetyczka. Okazało się,że babci sie słabo zrobiło i zabrali ją na kroplówkę. Makijaż trwał jakieś 30 minut i później. Dziewczyna pomalowała mnie cudownie. W międzyczasie malowała się też moja świadkowa i w domu robił się już młyn bo było coraz więcej osób. Wygoniłam wszystkich z pokoju i zaczęłam się zbierać. W sumie poszło dość gładko z suknią oczywiście nie wyrobiłyśmy się w czasie troszeczkę, bo Tż zamiast o 16 przyjechał o 16.15 a moja świadkowa kończyła się ubierać jak oni już wchodzili po schodach coś tam się targowali o mnie ale musieli się sprężać na brak czasu ba błogosławieństwie poszło szybko, bo o to prosiłam (nie chciałam, żeby ktoś płakał itd) najgorzej jakoś to znieśli chrzestni mojego M. bo ledwo co mówili.
na sam koniec tego posta dodam, że pod moim już mężem ugięły się nogi jak mnie zobaczył
ok. 16.40 wyjechaliśmy do kościoła i oczywiście zaczęło lać....
CDN

Dawaj DAWAJ !!!!

[malinka9191]

Napisane przez Kin_Ga07

Do usług



Malinka Ty się dziewczyno nie stresuj bo się nerwicy nabawiasz i całą radość z wesela szlag trafi



Będą foteczki?

oj ze stresem to ja nie wygram i juz do slubu sie teraz wszystkim bede stresowala. Ale moze schudne jakims cudem chociaz

Napisane przez FlightlessBird

Dziewczyny nic sie nie stanie jeśli pójdę 2 miesiące i 20 dni przed ślubem na protokół, nie? bo te 3 miesiące to umowne, przez to, że dokumenty z USC są tyle ważne, prawda?

pewnie, ze nic sie nie stanie my bedziemy spisywac na miesiac niecaly przed i jest ok


witam w czwartek.
Godzina pracy za mna, jeszcze 9 i do domciu

[gosius91]

tajeczka


Czekam na dalszą relację ŻONO. Szkoda, że zaczęło lać jak poszliście do kościoła I dobrze, że babcia tylko zasłaba, a nic poważniejszego.

[meg22]

Tajeczka!

[Olgietka]

Napisane przez melleczka

Tak. My mamy mniej niż 2 mies i 20 dni, a nic jeszcze nie mamy Ale chcemy jutro iść do USC, bo akty urodzenia mamy w domu, potem po akty bierzmowania nasze, w niedzielę jechać po akt chrztu mój, a popołudniu iść do naszego proboszcza i się z nim umówić na spisanie.

Mell.. moja mama wyciągała mi akt chrztu i za jednym zamachem dostała akt bierzmowania. Parafie przesyłają akt bierzmowania, akt ślubu i wszystko do parafii, w której byłaś ochrzczona

[Viollet87]

Tajeczka, stopniujesz napięcie! Czekam na resztę relacji i na ZDJĘCIA!