Na naszym wątku pozytywne wibracje, bo znowu czekamy na ślubne relacje! PM2013 cz. 47

[asia_28w]

Napisane przez FlightlessBird

nie palę, więc nie mam tego problemu
No ale znam wiele kobiet, które paliły, a dzieci zdrowe

co do raka piersi, to mój gin mi to tłumaczył tak, żekobiety, które biorą tabsy zęściej się badają i przez to częściej się u nich szybko diagnozuje raka, ale ile w ym prawdy to nie wiem



lecę na autobus i na zakupy

trzymać kciuki proszę

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------



no da się przesunąć - od razu weźmie np 2 op pod rząd

ale ja nie popieram brania tabsów na 3 miesiące niepotrzebne mieszanie w organiźmie, ba te 3 miesiące pewnie będą dla organizmu gorsze niż branie tasów przez 5 lat

Tak właśnie myślałam, ale z drugiej str może to być faktycznie gorsze, jakbym miała mieć takie bóle głowy, to dziękuję wolę okres

[melleczka]

Napisane przez Viollet87

Jasne że tak, ale równie dobrze może to być spowodowane chemiczną żywnością, zatrutym od spalin powietrzem, siedzącym trybem życia, falami z komórki itp. Wiadomo, że zagrożenia trzeba ograniczać, ale akurat tabletki biorę świadomie - wiem na co się godzę. Ale już niedługo jeszcze kilka opakowań. Prawdę mówiąc już sama nie mogę się doczekać uwolnienia od tego obowiązku codziennego pamiętania o tabletce. Choć będzie mi brakowało tej pełnej przewidywalności @, braku bólu menstruacyjnego, spokoju jak chodzi o niechcianą ciążę itp.

Dlatego uważam, że nie da się jednoznacznie stwierdzić, że np. tabletki powodują raka piersi, bo wydaje mi się, że na co dzień mamy do czynienia z dużo gorszymi świństwami niż tabletki. A ich szkodliwość zostanie wykazana w badaniach dopiero za X lat.

[ladyInGreen]

Napisane przez melleczka

Kobiety biorące tabletki czują się jak obiekt seksualny. Bo nie będzie z tego dzieci, tylko jest sam seks, więc kobieta czuje się wtedy przedmiotowo. Podobno pytane na ulicy kobiety tak właśnie odpowiadały w co nie wierzę
Oraz, że tabletki bezpośrednio przyczyniają się do zachorowań na raka piersi, w co też nie wierzę, bo nie można tego jednoznacznie stwierdzić.
Rozmowę prowadziła Paulina Młynarska i Dorota Wellman, był były Minister Zdrowia, lekarz ginekolog, a po przeciwnej stronie również ginekolog i członkini jakiegoś stowarzyszenia o kobietach. I jak Wellman, ten minister i ta lekarka siadły na tamte dwie no to było ostro naprawdę

I ogólnie jeszcze takie inne herezje były głoszone, że lekarze wypisują tabletki jeśli tylko pacjentka chce, nie badając jej, że kobieta biorąca tabletki jest pozbawiona wyboru, bo nie jest uświadomiona o zagrożeniach z tym związanych.

Spotkałam się z tym parę razy na wizycie u gina na nfz...
Ja nie chcę w żaden sposób ingerować w gospodarkę hormonalną, a w ogóle przepisywanie tabletek na tzw. pałę to już norma lekarzy na usługach firm farmaceutycznych

[meg22]

czuć piątek i mam lenia jutro będę się żalić, że mam dużo na głowie

[melleczka]

Ja przyszłam to wszystkie poszły?

[malinka9191]

Napisane przez meg22

czuć piątek i mam lenia jutro będę się żalić, że mam dużo na głowie

ja poki co piatku jeszcze nie czuje
jeszcze nieco ponad 3,5godziny w pracy wiec poki co piatek dla mnie odelgly..

Ale jutro tylko 4 godzinki w pracy i weekend

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez melleczka

Ja przyszłam to wszystkie poszły?

ja jestem jeszcze do 18:30

tylko wlaczyla mi sie cos ostatnio faza na pieczenie i przegladam sobie przepisy na ciacha (Maly spi to mam czasu chwilke na toD
i na ten weekend juz odpowieni znalazlam

[edzka1104]

Napisane przez meg22

czuć piątek i mam lenia jutro będę się żalić, że mam dużo na głowie

Ja niestety jeszcze w sobotę idę do pracy.

[malwiska]

Napisane przez malinka9191

ja poki co piatku jeszcze nie czuje
jeszcze nieco ponad 3,5godziny w pracy wiec poki co piatek dla mnie odelgly..

Ale jutro tylko 4 godzinki w pracy i weekend

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------



ja jestem jeszcze do 18:30

tylko wlaczyla mi sie cos ostatnio faza na pieczenie i przegladam sobie przepisy na ciacha
i na ten weekend juz odpowieni znalazlam

jak ja wam zazdroszcze weekendów.... ja dzisiaj pewnie do 21, w piątek do 19 no i oczywiście w sobotę ... oby do majówki

[dziobun]

cześć Laseczki
nie pamiętam, kiedy byłam w domu tak wczesnie Odebrałam buty slubne, wiecie, gdzie ich szukać
teraz poobiednie pół godzinki dla słoninki a potem na tańce

A propos pieczenia... piekłyście kiedys: "cycki murzynki"?
mam zamiar upiec na sobotnią imprezę tylko niekoniecznie mnie przekonuje moczenie biszkoptów w wódce i zastanawiam się, czy by tego nie zastąpić likierem?

[meg22]

Napisane przez malinka9191

ja poki co piatku jeszcze nie czuje
jeszcze nieco ponad 3,5godziny w pracy wiec poki co piatek dla mnie odelgly..

Ale jutro tylko 4 godzinki w pracy i weekend

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------



ja jestem jeszcze do 18:30

tylko wlaczyla mi sie cos ostatnio faza na pieczenie i przegladam sobie przepisy na ciacha (Maly spi to mam czasu chwilke na toD
i na ten weekend juz odpowieni znalazlam

ja w sobotę robię dla tż: http://www.mojewypieki.com/przepis/c...wy-tort-bezowy i babeczki kajmakowe

[Misia89p]

a ja wlasnie robie sernik na zimno z truskaweczkami

[malinka9191]

Napisane przez malwiska

jak ja wam zazdroszcze weekendów.... ja dzisiaj pewnie do 21, w piątek do 19 no i oczywiście w sobotę ... oby do majówki

sama sobie zazroszcze weekendow

Napisane przez dziobun

cześć Laseczki
nie pamiętam, kiedy byłam w domu tak wczesnie Odebrałam buty slubne, wiecie, gdzie ich szukać
teraz poobiednie pół godzinki dla słoninki a potem na tańce

A propos pieczenia... piekłyście kiedys: "cycki murzynki"?
mam zamiar upiec na sobotnią imprezę tylko niekoniecznie mnie przekonuje moczenie biszkoptów w wódce i zastanawiam się, czy by tego nie zastąpić likierem?

tydzien temu pieklam
tylko nie dawalam roszynek na biszkopty i tu musialam uzyc delicji
a wodki nie czuc jesli ja rozcienczysz woda i zanurzysz tam-i-spowrotem
ja uwielbiam to ciacho TZ tez zreszta

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez meg22

ja w sobotę robię dla tż: http://www.mojewypieki.com/przepis/c...wy-tort-bezowy i babeczki kajmakowe

nie przepadam za beza
ale uwielbiam ta strone i wlasnie upatrzylam tam sobie ciastka kruche z marmolada

[perfuzja]

Napisane przez Viollet87

W takim razie lekarze muszą być idiotami, skoro pozwalają je długotrwale przyjmować. Nie wiem jak mój organizm się zachowa jak odstawię (chociaż jak zrobiłam półroczną przerwę to wszystko było ok), okaże się. Czasu i tak nie cofnę, a odstawiać 4 miesiące przed ślubem to marny pomysł. W każdym razie na tabletkach czuję się doskonale a wszystkie wyniki mam w normie (badam się kompleksowo każdej wiosny).

Napisane przez Viollet87

Daj im Boże, ale to się może zemścić na tych dzieciach w późniejszym wieku. Tak samo jak na nas te tabletki. I coś jest z tym częstszym badaniem = diagnozowaniem chorób. Zresztą tabletki chyba nie są złem absolutnym, skoro np. ZMNIEJSZAJĄ ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy / jajników itp.

Viollet owszem, tabletki zmniejszają prawdopodobieństwo raka jajników, ale solidnie zwiększają ryzyko raka piersi, nie mówiąc już o zakrzepicy.
Lobby farmaceutyczne jest bardzo silne i wpływowe, lekarze tak naprawdę nie mają wiele do powiedzenia.

Brałam tabletki przez 2,5 roku i nie wyobrażałam sobie zycia bez nich.
Ale na naturalnym cyklu czuje się DUŻO lepiej, hormony wpływają na cały organizm, nie tylko na owulację.

Nie sądzę, żebym kiedykolwiek brała jeszcze tabletki - myślę, że zostaniemy przy opcji NPR + prezerwatywy, ew. założę spiralę niehormonalną.

[malinka9191]

Napisane przez Misia89p

a ja wlasnie robie sernik na zimno z truskaweczkami

ojej ale mi smaka zrobbilas
pewnie zrobie w przyszlym tygodniu tez
ale moze z jagodami zamiast truskawek

[myszka 1234567]

Jakie wymiary powinien mieć plan stołów?

[meg22]

Napisane przez malinka9191

sama sobie zazroszcze weekendow

tydzien temu pieklam
tylko nie dawalam roszynek na biszkopty i tu musialam uzyc delicji
a wodki nie czuc jesli ja rozcienczysz woda i zanurzysz tam-i-spowrotem
ja uwielbiam to ciacho TZ tez zreszta

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------



nie przepadam za beza
ale uwielbiam ta strone i wlasnie upatrzylam tam sobie ciastka kruche z marmolada

ja uwielbiam beze ale tż taki sobie zażyczył, to ma

[Viollet87]

Napisane przez meg22

czuć piątek i mam lenia jutro będę się żalić, że mam dużo na głowie

Mam dokładnie tak samo

Napisane przez perfuzja

Viollet owszem, tabletki zmniejszają prawdopodobieństwo raka jajników, ale solidnie zwiększają ryzyko raka piersi, nie mówiąc już o zakrzepicy.
Lobby farmaceutyczne jest bardzo silne i wpływowe, lekarze tak naprawdę nie mają wiele do powiedzenia.

Brałam tabletki przez 2,5 roku i nie wyobrażałam sobie zycia bez nich.
Ale na naturalnym cyklu czuje się DUŻO lepiej, hormony wpływają na cały organizm, nie tylko na owulację.

Nie sądzę, żebym kiedykolwiek brała jeszcze tabletki - myślę, że zostaniemy przy opcji NPR + prezerwatywy, ew. założę spiralę niehormonalną.

Wiem, mam tego świadomość, dlatego co roku chodzę na usg piersi i wiem, że skutki mogę odczuć dopiero kiedyś tam w przyszłości. Ale nie muszę, i to mnie trzyma bo jednak tabsy są dla mnie ogromną wygodą. Niemniej jednak chętnie je porzucę - m.in. ze względu na to, że już nie chcę dłużej ryzykować zdrowia. Czekam tylko do "poślubu" bo teraz te 4-5 miesięcy już mnie nie uratuje, a jednak branie tabletek ułatwia mi życie. Istnieją spirale niehormonalne? Przypuszczam, że zakłada się je dopiero po ciążach? Czy nie?

[ciukunia]

Cześć dziewczyny

Wczoraj byliśmy już na sali i wpłaciliśmy pierwszą największą część za wesele, omówiliśmy wiele szczegółów, układ stołów, wstepnie wybraliśmy menu
Tylko nie mam go przy sobie, niestety Ale dania wybraliśmy raczej klasycznie weselne, bez udziwnień

Byliśmy na tańcach wczoraj i się okazało, że walca trudno mi będzie zatańczyć w moich obcasach I może wyjść tak, ze będę tańczyła w jakiś baletkach, tylko na palcach

Poza tym w sobotę mam panieński W sobotę będę szykowała wszystko, bo dziś i jutro pracuję po 16 godzin

[dziobun]

Napisane przez malinka9191

sama sobie zazroszcze weekendow

tydzien temu pieklam
tylko nie dawalam roszynek na biszkopty i tu musialam uzyc delicji
a wodki nie czuc jesli ja rozcienczysz woda i zanurzysz tam-i-spowrotem
ja uwielbiam to ciacho TZ tez zreszta

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------




nie przepadam za beza
ale uwielbiam ta strone i wlasnie upatrzylam tam sobie ciastka kruche z marmolada

a w jakich proporcjach rozcieńczyć tę wódkę? na oko? masz sprawdzony przepis? bo wzięłam na chybił trafił z netu, ale każdy jest inny. Niektóre nawet z dżemem??? nie jadłam nigdy tego ciasta, więc nie wiem do czego dążyć

[perfuzja]

Napisane przez Viollet87

Wiem, mam tego świadomość, dlatego co roku chodzę na usg piersi i wiem, że skutki mogę odczuć dopiero kiedyś tam w przyszłości. Ale nie muszę, i to mnie trzyma bo jednak tabsy są dla mnie ogromną wygodą. Niemniej jednak chętnie je porzucę - m.in. ze względu na to, że już nie chcę dłużej ryzykować zdrowia. Czekam tylko do "poślubu" bo teraz te 4-5 miesięcy już mnie nie uratuje, a jednak branie tabletek ułatwia mi życie. Istnieją spirale niehormonalne? Przypuszczam, że zakłada się je dopiero po ciążach? Czy nie?

Jest bardzo dużo niehormonalnych - tak zwane "miedzianki".
Podobno można też przed ciążą, ale ja bym się raczej nie zdecydowała - spirale planuje w okresie życia pt. żadnych dzieci więcej

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez ciukunia

Cześć dziewczyny

Wczoraj byliśmy już na sali i wpłaciliśmy pierwszą największą część za wesele, omówiliśmy wiele szczegółów, układ stołów, wstepnie wybraliśmy menu
Tylko nie mam go przy sobie, niestety Ale dania wybraliśmy raczej klasycznie weselne, bez udziwnień

Byliśmy na tańcach wczoraj i się okazało, że walca trudno mi będzie zatańczyć w moich obcasach I może wyjść tak, ze będę tańczyła w jakiś baletkach, tylko na palcach

Poza tym w sobotę mam panieński W sobotę będę szykowała wszystko, bo dziś i jutro pracuję po 16 godzin

Super!
Wrzuć koniecznie menu jak będziesz je miała '
Nie lepiej byłoby Ci założyć jakieś buty na niższym obcasie po prostu?

[myszka 1234567]

Napisane przez ciukunia

Cześć dziewczyny

Wczoraj byliśmy już na sali i wpłaciliśmy pierwszą największą część za wesele, omówiliśmy wiele szczegółów, układ stołów, wstepnie wybraliśmy menu
Tylko nie mam go przy sobie, niestety Ale dania wybraliśmy raczej klasycznie weselne, bez udziwnień

Byliśmy na tańcach wczoraj i się okazało, że walca trudno mi będzie zatańczyć w moich obcasach I może wyjść tak, ze będę tańczyła w jakiś baletkach, tylko na palcach

Poza tym w sobotę mam panieński W sobotę będę szykowała wszystko, bo dziś i jutro pracuję po 16 godzin

Widzę idziemy łeb w łeb Ja wczoraj byłam na sali i ustalałam menu Mieliśm,y też ostatnią lekcję tanca

[Viollet87]

Napisane przez perfuzja

Jest bardzo dużo niehormonalnych - tak zwane "miedzianki".
Podobno można też przed ciążą, ale ja bym się raczej nie zdecydowała - spirale planuje w okresie życia pt. żadnych dzieci więcej

Tak właśnie sądziłam czyli póki co oprócz tabletek (które niedługo odstawiam) z metod antykoncepcyjnych zostają: prezerwatywa, NPR, łut szczęścia i wstrzemięźliwość

[cowie]

Napisane przez perfuzja

Jest bardzo dużo niehormonalnych - tak zwane "miedzianki".
Podobno można też przed ciążą, ale ja bym się raczej nie zdecydowała - spirale planuje w okresie życia pt. żadnych dzieci więcej

Albo żadnych dzieci przez najbliższe lata.
Mojej znajomej ginekolog zaproponował spiralę, bo zdarzał jej się przygodny, niezabezpieczony, albo źle zabezpieczony seks
Póki co nie jest w stałym związku.
A spiralę przecież można wyjąć



Tylko słyszałyście jak to jest z tymi spiralami? Że się dzieciom w główki wkręcają?

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez ciukunia

Cześć dziewczyny

Wczoraj byliśmy już na sali i wpłaciliśmy pierwszą największą część za wesele, omówiliśmy wiele szczegółów, układ stołów, wstepnie wybraliśmy menu
Tylko nie mam go przy sobie, niestety Ale dania wybraliśmy raczej klasycznie weselne, bez udziwnień

Byliśmy na tańcach wczoraj i się okazało, że walca trudno mi będzie zatańczyć w moich obcasach I może wyjść tak, ze będę tańczyła w jakiś baletkach, tylko na palcach

Poza tym w sobotę mam panieński W sobotę będę szykowała wszystko, bo dziś i jutro pracuję po 16 godzin

[ladyInGreen]

Napisane przez Viollet87

Tak właśnie sądziłam czyli póki co oprócz tabletek (które niedługo odstawiam) z metod antykoncepcyjnych zostają: prezerwatywa, NPR, łut szczęścia i wstrzemięźliwość

Nie ma się co stresować, jak od zawsze stosuje prezerwatywy i jeszcze w ciąży nie byłam (na razie odpukać)

[meg22]

Napisane przez cowie

Albo żadnych dzieci przez najbliższe lata.
Mojej znajomej ginekolog zaproponował spiralę, bo zdarzał jej się przygodny, niezabezpieczony, albo źle zabezpieczony seks
Póki co nie jest w stałym związku.
A spiralę przecież można wyjąć



Tylko słyszałyście jak to jest z tymi spiralami? Że się dzieciom w główki wkręcają?

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

coo??

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Ja po ślubie też pewnie porzucę tabletki, a tak mi z nimi wygodnie może jakaś wkładka? na pewno nie gumka

[edzka1104]

Napisane przez cowie

Albo żadnych dzieci przez najbliższe lata.
Mojej znajomej ginekolog zaproponował spiralę, bo zdarzał jej się przygodny, niezabezpieczony, albo źle zabezpieczony seks
Póki co nie jest w stałym związku.
A spiralę przecież można wyjąć



Tylko słyszałyście jak to jest z tymi spiralami? Że się dzieciom w główki wkręcają? [COLOR="Silver"]
:

Moja koleżanka miała założoną spiralę przed pierwszą ciążą i ... zaszła w ciąże Nic się nigdzie nie wkręciło. Potem po raz kolejny ząłożyła i już więcej ciąż od 8 lat nie było.
Za to siostrze mojej bratowej lekarz powiedział że nie może jej założyć spirali bo nie rodziła naturalnie a miała cesarkę, więc wiem że to też jest jakieś przeciwwskazanie. Za to bratowa ma spiralę od jakichś 4 lat i nie narzeka, najlepsze było jak lekarz neurolog jak zrobiła rtg kręgosłupa nie poznał że to sprala powiedział że to jakiś wisior oczywiście trzymał zdjęcie na odwrót

[ladyInGreen]

Napisane przez cowie

Tylko słyszałyście jak to jest z tymi spiralami? Że się dzieciom w główki wkręcają? [COLOR="Silver"]

Katechetka w liceum sprzedawała nam te głupoty Mówiła, że jej "koleżanka" brała tabletki, miała również spiralę, a i tak zaszła w ciąże bo to wola Boga. Dziecko zaś urodziło się ze spiralą w uchu Powiem szczerze, że się tym przejęłam mając 17 lat, dopiero mama uświadomiła mnie, że to bajeczka

[meg22]

Napisane przez ladyInGreen

Katechetka w liceum sprzedawała nam te głupoty Mówiła, że jej "koleżanka" brała tabletki, miała również spiralę, a i tak zaszła w ciąże bo to wola Boga. Dziecko zaś urodziło się ze spiralą w uchu Powiem szczerze, że się tym przejęłam mając 17 lat, dopiero mama uświadomiła mnie, że to bajeczka

dlaczego mnie nikt nie raczył takimi wiadomościami

[malinka9191]

Napisane przez meg22

ja uwielbiam beze ale tż taki sobie zażyczył, to ma

moj zazwyczaj co do tego nie ma zyczen, bo zje wszystko co slodkie

Napisane przez dziobun

a w jakich proporcjach rozcieńczyć tę wódkę? na oko? masz sprawdzony przepis? bo wzięłam na chybił trafił z netu, ale każdy jest inny. Niektóre nawet z dżemem??? nie jadłam nigdy tego ciasta, więc nie wiem do czego dążyć

ja rozcienczam tak na oko, czasem sprawdzam czy nie czuc jeszcze wodki mocno, wtedy dolewam kapke wody..
A przepis mam sprawdzony, z zeszytu mamci i moj jest bez dzemu
moge Ci go jutro przeslac, albo pozniej poszukam, bo pisalam go tutaj na forum tylko na innym(francuskim) watku i przepisze
chyba ze Ci sie chce to sama mozesz poszukac, ale Maly mi ok 16 powinien wstac wtedy poszukam go, bo to musze go najpierrw sobie na kartke napisac bbo na telefonie nie mam jak skopiowac i wkleic tu

[cowie]

Napisane przez edzka1104

Moja koleżanka miała założoną spiralę przed pierwszą ciążą i ... zaszła w ciąże Nic się nigdzie nie wkręciło. Potem po raz kolejny ząłożyła i już więcej ciąż od 8 lat nie było.
Za to siostrze mojej bratowej lekarz powiedział że nie może jej założyć spirali bo nie rodziła naturalnie a miała cesarkę, więc wiem że to też jest jakieś przeciwwskazanie. Za to bratowa ma spiralę od jakichś 4 lat i nie narzeka, najlepsze było jak lekarz neurolog jak zrobiła rtg kręgosłupa nie poznał że to sprala powiedział że to jakiś wisior oczywiście trzymał zdjęcie na odwrót

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez ladyInGreen

Katechetka w liceum sprzedawała nam te głupoty Mówiła, że jej "koleżanka" brała tabletki, miała również spiralę, a i tak zaszła w ciąże bo to wola Boga. Dziecko zaś urodziło się ze spiralą w uchu Powiem szczerze, że się tym przejęłam mając 17 lat, dopiero mama uświadomiła mnie, że to bajeczka

Napisane przez meg22

dlaczego mnie nikt nie raczył takimi wiadomościami

Ja namiętnie chodzę na zajęcia z seksuologii, tam na babeczka opowiada takie brednie jako ciekawostki z polskich szkół