jakie ceny za uslugi wizazysty

[bububuczymorda_]

kochana, poczatek byl dawno temu
teraz to ja na *** wydaje zamiast na podklady niach niach niach

[olik04]

Napisane przez bububuczymorda_

kochana, poczatek byl dawno temu
teraz to ja na *** wydaje zamiast na podklady niach niach niach

na ***? :P

[kaczorka]

Napisane przez bububuczymorda_

to moze zapytam jeszcze o makijaz probny. bo dla mnie taki makijaz moze trwac i 3 h, jesli trzeba. probny jest po to, zeby probowac, jezeli okazuje sie, ze jest nie tak, to scieramy i pacykujemy dalej

spotkalyscie sie z czyms takim? bo ja keidys mialam taki probny, ze zostalam stapetowana i do domu.

3 godzinki malowania odpada, bo na 100% bym zasnęła ostatnio po głupiej regulacji brwi musiałam 5 minut poczekac zanim wsiąde do auta, bo byłam taka zamulona
A tak na poważnie to jeszcze nigdy nie spotkałam się żeby wizażystka poświęciła tyle czasu na makijaż próbny a szkoda bo jest właśnie tak jak mówisz trzeba próbować do skutku

[bububuczymorda_]

Napisane przez olik04

na ***? :P

na wodke:P ale to chyba nie wypada co?

[olik04]

Napisane przez bububuczymorda_

na wodke:P ale to chyba nie wypada co?

chyba nie...

ps nie lubie alkoholu :P fe

[wersta]

Napisane przez bububuczymorda_

na wodke:P ale to chyba nie wypada co?

phi.. luz

[kasiahan]

To i ja swoje trzy grosze dorzuce

Bylabym sklonna duzo (w granicach rozsadku oczywiscie) zaplacic za makijaz, szczegolnie za makijaz na wyjatkowe okazje, np. slub. Szczegolnie u wizazystki, ktorej wczesniejsze prace by mnie zachwycily, za odpowiednie dobranie kosmetykow do mojej osoby, itd.

Co bede ukrywac - wyglad wizazystki ma dla mnie znaczenie, nie potrafilabym zaufac osobie, ani nadmiernie wymalowanej, ani kompletnie zaniedbanej. Wyglad wizazystki chyba lepiej o niej swiadczy, niz kosmetyki, kotrych uzywa. Choc wolalabym, zeby byly one profesjonalne i raczej z tych "lepszych"

Ukonczenie szkoly i kursow tez ma jakis wplyw, ale moim zdaniem chyba bardziej liczy sie doswiadczenie i talent, ktorych to nie da sie nauczyc.

Jesli chodzi o makijaz probny to fajnie, zeby trwal tak dlugo, az efekt bedzie zadowalajacy. Bylam kiedys na makijazu probnym przed duza impreza w perfumerii, robila go wizazystka pracujaca na Guerlainie. Boze, co za porazka. Pani wytapetowala mnie masakrycznie- nalozyla dwie tony pudru, oczy wygladaly jak podbite, wygladalam chyba z 15 lat starzej i wogole okropnie. Trwalo to wszystko moze z pol godziny, po czym pani zaczela sie robic znudzona. Az mi bylo wstyd wyjsc z salonu, niczym jakis tajniak czmychnęłam do samochodu i do domu zmyc to dziadostwo z twarzy. Koniec koncow na impreze malowalam sie sama a tamten salon omijam szerokim lukiem.
Wniosek z tego taki, ze nie zawsze super drogie kosmetyki gwarantuja super efekt. Wazniejsze jest zaangazowanie, zdolnosci i minimalne chociaz checi dobrania makijazu do typu urody i wieku - i chyba to uwazam za najwazniejsze u wizazystki.

[kaczorka]

bububuczymorda_ a jaką szkołe kończyłas ?? Bo ja myślałam nad pójściem do jednorocznej szkoły TEB, to chyba najbliższa jaka jest w mojej okolicy. Znaczy jeszcze bliżej jest Żak, ale nie ma ona zbyt dobrych opinii.

[PatkaM84]

Napisane przez bububuczymorda_

swoje slubne

Moje?? A ja jeszcze nie miałam ślubu dopiero będę mieć 8 września

Napisane przez argissa

Ja mam taką umowe z klientką że jesli chce próbny - i wyjdzie on za pierwszym zamachem to nie płaci za niego.Jeśli go nie zaakceptuje to płaci za próbe 30zł.Makijaż ostateczny to koszt 80zł.Więc albo babeczka płaci 80 albo 110zł - zależnie od powodzenia próby.Porady wszelkie wisażowe 'dzienne' czyli : jak sie malowac,analiza kolorystyczna itp to koszt około 30-100zł.Ostatnio miewam zlecenia w stylu :pomoc w doborze sukni,kolorystyki całej oprawy ślubnej,makijazu,pazurków ..ceny roznie sie kształtują.
Tipsy robie za 100zł.

Ogolnie powiem Wam szczerze ze się cenie na tle szczecinskich wizazystek..ale chyba nie po to płaciłam za prywatną szkołe przez 2 lata zeby teraz pracować charytatywnie?Mam ukonczone ponad 10 dodatkowych kursów.Mnie kosztuje zrobienie tipsów na dobrych materiałach,tak samo makijaż (choc maluje na kilku firmach a nie na jednej-dior,isa dora,revlon oraz art deco) więc nie wstydze sie powiedziec głosno,ze w moim miescie mozna znalezc ceny 50% tansze.

argissa dojezdzasz do domu klientki?? Ewentualnie gdzie masz swój salon??

[Kajtek]

BUBU !
Źle mnie zrozumiałaś. To, że nie uważam za istotne zużycia materiału to nie znaczy, że uważam, że ma być z tego powodu taniej. Chodziło mi o to, że ważniejsze są te inne koszty - np. lokal, działalność, szkolenia. I że płaci się przede wszystkim za "know how" a nie za 2ml fluidu i 0,05 g cienia.

Moja koleżanka na ślub czesała się i malowała u Grzegorza Grudzińskiego. Zapłaciła razem z mamą i druhną prawie 2000 zł. I ja i wszyscy uważali, że było warto i że jakby miały jeszcze raz to zapłaciłyby nawet więcej. Wszystko było idealne - dopasowane do kreacji, charakteru i wszystkiego innego.

A kosmetyki miał różne: i Guerlain i ArtDeco i Paul Sagane i jakieś inne nieznane.

[ynka88]

jejku, dziewczyny, jesteście zdolne zapłacić naprawdę bardzo duże pieniądze za te makijaże! Jak wybieralam sie na studniówke, przy całym ferwoerze fryzjersko- ciuchowych spraw zorientowalam sie, że za nic nie potrafię sie porządnie umalowac (nie wspominając o tym, że malunek na twarzy powienien się trzyamać do białego rana Zdecydowalam wiec skorzystac z salonu, w ktorych wcześniej robiono mi oczyszczanie twarzy. Zapłaciłam 35 zł i wszystko trzzymało sie naprawdę świetnie. Nie byłam przerysowana, Pani uwzględniła to, że nie chcę żeby makijaż wyglądał teatralnie i by był zbyt mocny. Podreśliła moje oczka, dała jeszcze probke cienia do powiek i błyszczyku i przyznam, że od 13 do 67 rano następnego dnia niemal się nie zmienił. Także uważam że powinno się poszukać dobrego, ale też niw bardzo drogiego salonu, bo efekt pewnie jest bardzo podobny. Oczywiste jest to, że pewnei drożej wzięliby, gdyby to był makijaż ślubny, ale wszystko ma swoje granice. Tyle

[Nenah]

Zgadzam się z wami dziewczyny - wszystkie te elementy jak: kosmetyki, trwałość makijażu, wygląd wizażstki, talent, kursy, doświadczenie mają wpływ na cenę. Niestety są też uwarunkowania zewnętrzne np. miejsce, a właściwie wielkość miejscowosći.

W większych miastach ceny sa wyższe, nie ma się co czarować. Ja pochodzę ze, nazwijmy to "średniego" miasta, jednakże mentalność klientek i ludzi jest specyficzna. Do tej pory nie było tu mowy o profesjonalnym makijażu. Makijaż wykonywały kosmetyczki, fryzjerki, bez większego przygotowania, więc teraz myślenie klienek jest takie "po co mam płacić za makijaż, kiedy sama go sobie mogę zrobić albo koleżanka mi zrobi". One po prostu nie znają różnicy.
Dlatego jak ktoś pyta o cenę (liczę średnio 50 zł za makijaż, a pracuję na Kryolanie i IsaDorze) to stwierdza że drogo i rezygnuje.
Ciężko jest napawić "błędy przeszłości" i przebić się. Ale cierpliwym trzeba być i nie rezygnować z marzeń

[bububuczymorda_]

Napisane przez kaczorka

bububuczymorda_ a jaką szkołe kończyłas ?? Bo ja myślałam nad pójściem do jednorocznej szkoły TEB, to chyba najbliższa jaka jest w mojej okolicy. Znaczy jeszcze bliżej jest Żak, ale nie ma ona zbyt dobrych opinii.

dziewulskich. dawno temu

[lenkao]

Napisane przez kaczorka

bububuczymorda_ a jaką szkołe kończyłas ?? Bo ja myślałam nad pójściem do jednorocznej szkoły TEB, to chyba najbliższa jaka jest w mojej okolicy. Znaczy jeszcze bliżej jest Żak, ale nie ma ona zbyt dobrych opinii.

Ja kończę właśnie TEB.
Z czystym sumieniem mogę polecic.

[kaczorka]

Napisane przez lenkao

Ja kończę właśnie TEB.
Z czystym sumieniem mogę polecic.

to super, ja ide od września, juz nie mogę sie doczekac

[Izabella23]

To jest wątek o cenach usług wizażysty czy o szkołach ???
Bo nie wiem czy pomyliłam wątki.

[sylwia.gda]

Napisane przez Izabella23

To jest wątek o cenach usług wizażysty czy o szkołach ???
Bo nie wiem czy pomyliłam wątki.

Jedno drugiemu nie przeszkadza, bo się z sobą wiąże.

[argissa]

patka za jakis czas pokaże sie tu na forum moja reklama

[PatkaM84]

Napisane przez argissa

patka za jakis czas pokaże sie tu na forum moja reklama

ok, postaram się poczekać

[argissa]

patka jak masz jakies pytania to zapraszam na gg lub mail.

[pakosta]

Bububuczymorda (kurnia wspaniały ten nick ) to dobra wódkę pijesz

A co do cen, to na taki ślubny 200 bym dała... Za próbny i ten ostateczny, ale pod warunkiem że próbny = dobranie podkładu pod względem koloru i odziaływania na cerę (no nie chciałabym żeby 3h po nałożeniu wyszły mi skórki np?) i dobór makijazu oczu - czyli robimy np 3 różne a ja sobie wybieram.

A własnie a propos makijażu próbnego. Przed studniówką miałam robiony makijaż próbny w cenie bodajże 50 zł (dawno to było...), ostateczny miał kosztować drugie tyle. Jednak efekt malowania był tak fatalny, że zrezygnowałam z usług tej pseudo wizażystki, na co ona zarządała uiszczenia całej kwoty (100 zł). Ofkorsss nie dałam, bo niby za co - ale jak to tak naprawdę wygląda? Jeśli po próbnym rezygnuje się z ostatecznego to właściwie ile powinnam zapłacić? Bo zobaczcie: czasem jest tak, że próbny kosztuje np. 50 a ostateczny 100. Klientka umówi się na makijaż studniówkowy próbny udając że ostateczny zrobi za tydzień np., zapłaci 1/2 ceny za w sumie pełen makijaż i polezie w nim na studniówke - no przeciez taka też jest możliwość?

[bububuczymorda_]

dzieki pakosto

w sumie nie posadzam ludzi o taka nieuczciwosc i nawet nie wpadlam na taka mozliwosc ale w sumie, jezeli zrobiony jest 1 makijaz- probny, to ikt nikogo nie oszukuje, cala kwote (wspomniane przez Ciebie 100 zl) klientka placilaby za 2 makijaze.

zwykle bierze sie wiecej za probny, a mniej za koncowy- to ma tez przekonac klientke do powrotu. jezeli np slubny kosztowalby 150 zl juz z proba, to 100 za probe, a 50 w dniu slubu

[pakosta]

No tak, kiedy próba jest droższa niż ost. to ma to więcej sensu

[*Klaudyna*]

Ja dałabym do 300zł za dobry ślubny.

[shlosia]

od początku
-na pewno patrzyłabym na kosmetyki i nie byłabym zadowolona, gdyby mnie ktoś malował inglotem, choćby to robił fantastycznie.
-ważne jak wyglądałaby wizażystka - mogłaby być w trampkach(w sumie czemu nie), istotny by był ogólny look. jakby dziewczyna była tandetna, albo niezadbana to bałabym się o siebie
-jeśli chodzi o ceny to-myślę, że w takim ważnym dniu jak ślub, to warto wydać sporo i czuć się dobrze i po prostu zapomnieć o makijażu, a nie myśleć, czy przypadkiem nie mam pandy pod oczami
-co do słodziutkich puci puci paniuś - to po stokroć nie! ważne, żeby wizażystka potrafiła mi wyperswadować jakieś szalone pomysły, ale wolałabym, żeby nie przesadzała ze szczerością i na powiatanie powiedziała np. "o boże jaki mnie czeka ciężki dzień", albo " no z pani to trudno zrobić piękność"


a jeszcze takie pytanie do was dziewczyny. czy była któraś z was w makeupowni w warszawie na kursie makijażu? ja to rozważam, ale mój studencki portfel zaboli 450 pln. ale może warto?
piszcie jak coś wiecie na ten temat!

[dżiza]

ja zapłacę 150zł za próbny i 150zł za właściwy makijaż ślubny, chociaż u mojej makijażystki ceny poszły ponoć w górę, a mnie obejmie jeszcze stara cena
wybrałam wizażystkę na forum (innym ) - stwierdziłam, że jest fajną dziewczyną, że dobrze się zrozumiemy, a dopiero później zobaczyłam jej makijaże i stylizacje - nie myliłam się- jest świetna
poszłabym do niej nawet bez próby, bo to dla mnie aktualnie spory wydatek, ale dla pewności, że w dniu ślubu wszystkp pójdzie szybko i sprawnie jednak zainwestuję w próbę

[bububuczymorda_]

-co do słodziutkich puci puci paniuś - to po stokroć nie! ważne, żeby wizażystka potrafiła mi wyperswadować jakieś szalone pomysły, ale wolałabym, żeby nie przesadzała ze szczerością i na powiatanie powiedziała np. "o boże jaki mnie czeka ciężki dzień", albo " no z pani to trudno zrobić piękność"




hihi
albo az taka zdolna to ja proze pani nie jestem
niach niach niach

[PatkaM84]

Napisane przez bububuczymorda_

hihi
albo az taka zdolna to ja proze pani nie jestem
niach niach niach

bububuczymordo jak zawsze czytam te Twoje niach niach niach to nie mogę sie powstrzymać od śmiechu :P





I z czymś mi się to kojarzy ale nie moge sobie przypomnieć z czym...

[bububuczymorda_]

Napisane przez PatkaM84

bububuczymordo jak zawsze czytam te Twoje niach niach niach to nie mogę sie powstrzymać od śmiechu :P

ciesze sie
ceny slubnego mniej wiecej ustalilysmy. a co ze studniowkowym? wieczorowym? dziennym?

[olik04]

Napisane przez PatkaM84

I z czymś mi się to kojarzy ale nie moge sobie przypomnieć z czym...

mi z jakąś kreskówką