30 lat mamy i o pierwszą dzidzię się staramy!

[vanessa1781]

Napisane przez karolinadobra

vanessa witaj i nie smutaj , napewno sie w końcu uda , najlepiej porobic badania, słuchac si elekarza i próbowac próbować

no właśnie z tym moim lekarzem, to masakra, poszłam się przebadać, gdzieś w jesieni no i jej powiedziałam, że już się chwilę staramy i nic, a ona, na to "musisz się wyluzować i przestać o tym myśleć" i że oni nie leczą "bezpłodności", zapytałam o jakieś tabletki, może na poprawę śluzu, czy plemników, a ona na to, że do 40-stki mam jeszcze 10 lat, więc kupa czasu przede mną.... taaa, 10 lat będę próbować, a po 40-stce się okaże, że nici z tego... eh ci lekarze

więc od stycznia brałam wiesiołka, ale @ jakoś zaczęła mi po nim chulać i po 4 miesiącach odstawiłam, teraz tż faszeruję salfazinem, zobaczymy czy coś pomoże

Napisane przez gosia261282

Hej hej,pewnie ze mozesz
U nas magia trwa,fluidy przekazujemy i zaraz wszystkie beda zafasolkowane

właśnie na to liczę

tak w ogóle planowałam mierzyć tempkę gdzieś od lutego, hm... połowa maja a ja się jeszcze za to nie zabrałam, po pierwsze za elniwa jestem, a tż powiedział żebym przestała świrować i że już mam obsesję na punkcie ciąży, łatwo mu mówić, bo on tyle o tym nie myśli co ja

[magduś2]

a ja nie mierzę temp bo mam nieregularny tryb życia, pracuję też w nocy więc to wszystko byłoby bardzo naciągane:/

ps. czy Wasi faceci biorą kwas foliowy?

[karolinadobra]

Napisane przez vanessa1781

no właśnie z tym moim lekarzem, to masakra, poszłam się przebadać, gdzieś w jesieni no i jej powiedziałam, że już się chwilę staramy i nic, a ona, na to "musisz się wyluzować i przestać o tym myśleć" i że oni nie leczą "bezpłodności", zapytałam o jakieś tabletki, może na poprawę śluzu, czy plemników, a ona na to, że do 40-stki mam jeszcze 10 lat, więc kupa czasu przede mną.... taaa, 10 lat będę próbować, a po 40-stce się okaże, że nici z tego... eh ci lekarze

więc od stycznia brałam wiesiołka, ale @ jakoś zaczęła mi po nim chulać i po 4 miesiącach odstawiłam, teraz tż faszeruję salfazinem, zobaczymy czy coś pomoże



właśnie na to liczę

tak w ogóle planowałam mierzyć tempkę gdzieś od lutego, hm... połowa maja a ja się jeszcze za to nie zabrałam, po pierwsze za elniwa jestem, a tż powiedział żebym przestała świrować i że już mam obsesję na punkcie ciąży, łatwo mu mówić, bo on tyle o tym nie myśli co ja

vanessa więc przedewszystkim radze zmienić lekarza. zaufany lekarz i mądry to podstawa. mi gin powiedział ze gdy po pół roku regularnego współzycia kobieta nie zachodzi w ciaże to trzeba się zastanowić o co kamman, nie ze od razu bezpłodna ale komplet badan, monitoring , ew badanei nasienia i wtedy można dopiero rozmawiac i coś wnioskowac, a jak czytam o Twoim lekarzu i o kilku innych już wcześniej to szczerze nie wiem czy mają przesilenie zimowo wiosenne czy po prostu nienawidza dzieci a ginekologami sa bo się na stomatologie nie dostali
jesli masz mozliwosc zmien gina, ja znalazłam za☠☠☠istego ale prywatnie bo z racji pracy nie miałam ani czasu ani ochoty gdzies w kolejkach stac i czekac na terminy i nakazał szereg badań które wyszły książkowo , jedynie testosteron miałam niewiele wyższy niż norma i na tym sie skupił, ale zamiast mi go zbić i czekac kolejne pół roku zastosował atak jak on to nazwał żeby jajeczka si e robiły i się udało . później prowadził mi całą ciąże i nie na odpiepsz tylko faktycznie si e interesował i praktycznie ufałam mu we wszystko co mówił i w sumie dobrze bo zmusił mnei żebym do szpitala jechała z podwyższonym cisnieniem i 2 dni poxniej miałam już synka, co prawda w 36 tyg no ale juz si e łożysko odklejało i pewnie jakbym nie posłuchała to kto wie.


eee o czym to ja pisałam , ale sie zakreciłam , jak zaczynam o Oskim pisac to mi świat wiruje..aaa wczoraj obciełam mu loki i teraz jest łysolek i ma tylko kawałek grzywki ... i tak sie czasem łapię na tym że patrze na niego ...i zastanawiam sie co to za chłopczyk chodzi po salonie hehe

Vanessa głowa do góry , a to że si enakrecasz hehe no wszystkie się nakręcamy to normalne, jedne bardziej to okazuja , drugie mneij ale wszystkei jestesmy w podobnej sytuacji
Trzymam kciuki zeby sie udało

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez minka26

Lorella Trzymam kciuki !!

Ja dziś @ dostałam

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

wróciłam z ogrodu cudnie slonecznie tylko te je..b.. komary dobijaja
która pytała o kwas foliowy , mój łykał przez jakis czas , al e czy to działa to nie mam pojęcia
zmykam na pomidorówke bo własnei zrobiłam na szybko

[gosia261282]

Napisane przez magduś2

ps. czy Wasi faceci biorą kwas foliowy?

Nie wiedzialam nawet,ze powinien brac.

Wiecie co nie mam juz kotki... mam kocurka

[aira]

Napisane przez sigalla

Cześć dziewczyny! Nieśmiało chciałabym do was dołączyć

Mam 33 lata. Mam 1,5 r.cudownego synka, urodzilam go majac 32, wiec ktos by powiedzial pozno. Myśle juz o kolejnym dziecku, latka leca, ale jeszcze nie zaczęliśmy działać. Dziś kupiłam kwas foliowy. Troche boje sie byc tak szybko znowu w ciazy, dziecko jeszcze male, bez pomocy, maz duzo pracuje czy sobie poradze ?ale co tam, raz kozie smierc zreszta niewiadoma kiedy sie uda.
Mój synek to byla moja druga ciaza, w pierwsza zaszlam od razu ale poronilam, potem wzięliśmy z mezem ślub i staraliśmy sie chyba z 8 męscy o kolejna. Chcialam za bardzo. Oczywiście udało sie w najmniej spodziewanym momencie, kiedy mąż wyjechał za granice i przyjeżdżał tylko na weekendy co 2 tyg i wtedy naprawdę cieszylismy sie sobą.

Trzymam kciuki za wszystkie strączki, a tym którym sie udało gratuluje.

Witaj Sigalla

Ja też zaciążyłam niespodziewanie. Mój Mąż był w sanatorium i przyjeżdżał na weekendy Zaczęłam właśnie 7 tc, a jesteśmy już razem 6 lat. Życzę Wam powodzenia.

a jeszcze z innej beczki....
...nie czujecie lęku przed pierwszym porodem dziewczyny? Nie stać mnie na szkołę rodzenia, jak się do tej ważnej chwili przygotować?

[gosia261282]

Aira a w Polsce trzeba placic za szkole rodzenia?
U nas jest za darmo.
Ja tez nie chodzilam do szkoly rodzenia. Da sie rade bez niej,przeciez kiedys wcale tego nie bylo,ba kobiety gdzies tam na miedzy rodzily
Ale jesli ktos ma czas i ochote to moze byc fajne,przy okazji pozna sie inne mamy
A strach przed porodem... to nie tylko przed pierwszym jest.

[aira]

Sierota ze mnie. Weszłam na stronę prywatnej szkoły. Znalazłam informacje ze w moim mieście w szpitalu są zajęcia bezpłatne

[gosia261282]

No to super!

[asienka213]

Napisane przez magduś2

a ja nie mierzę temp bo mam nieregularny tryb życia, pracuję też w nocy więc to wszystko byłoby bardzo naciągane:/

ps. czy Wasi faceci biorą kwas foliowy?

ja wlasnie dlatego tez nie mierze, czasem mam problemy ze snem, wstaje, krece sie, czasem napije sie wieczorem wina i potem nie bylo by to wiarygodne

A co do kwasu to moj tz nie lyka

Napisane przez aira

a jeszcze z innej beczki....
...nie czujecie lęku przed pierwszym porodem dziewczyny? Nie stać mnie na szkołę rodzenia, jak się do tej ważnej chwili przygotować?

chyba kazda boi sie porodu, nie tylko pierwszego
Ja tez nie chodzilam do szkoly rodzenia mimo, ze byla bezplata, polozna mi wszystko pokazala, mowila co i jak
A juz doczytalam, ze u Ciebie tez sa bezlpatne to moze jednak pojdziesz


Ja mam jakis kiepski nastroj dzisiaj Od wczoraj boli brzuch, @ przyjdzie jak nic, po prostu to czuje

[magduś2]

U mnie 19. dc więc już plodne za mną, mam nadzieję, ze je dobrze wykorzystaliśmy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Napisane przez magduś2

U mnie 19. dc więc już plodne za mną, mam nadzieję, ze je dobrze wykorzystaliśmy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a ja chciałabym chodzić do szkoły rodzenia chyba w każdym mieście jest bezpłatna też, słyszałam że u mnie ciężko się dostać bo chętnych dużo.
porodu na razie się nie boję, byle się w ciąży dobrze ułożyło

a teraz pochwalę się moim pęcherzykiem z żółtkiem

[gosia261282]

Napisane przez _Kluska_

a teraz pochwalę się moim pęcherzykiem z żółtkiem

Super,pierwsza fotka

[karolinadobra]

dzieńdoberek kochane
ja tez si e porodu nie bałam bo był niespodziewany przyśpieszony w dodatku cesarka hihi więc czego sie bac
pewnei jak zajdę drugoi raz to tez bedzie cesarka
ale szczerze mówiac naturalnego bym się bała

aa własnie miała tel od brata że mój bratanek pcha się na świat , a dopiero 33 tc a juz mu śpieszno , mam nadzieje ze sie wstrzyma maluch, dodam że chłopczyk

miłego dzionka dla Was, u mnei znów przepiekne lato wieć pewnie wybede na ogród

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez _Kluska_

a ja chciałabym chodzić do szkoły rodzenia chyba w każdym mieście jest bezpłatna też, słyszałam że u mnie ciężko się dostać bo chętnych dużo.
porodu na razie się nie boję, byle się w ciąży dobrze ułożyło

a teraz pochwalę się moim pęcherzykiem z żółtkiem

o śliczności

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez magduś2

U mnie 19. dc więc już plodne za mną, mam nadzieję, ze je dobrze wykorzystaliśmy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymamy kciuki



Asieńka ale na bąbelka tez troche brzuch boli więc może to nie @

u mnie narazie cisza , ale takie mam przeczucie że nic z tego
i tak sie zastanawiam co w tych naszych( mojej ) głowie siedzi
dosrosła baba a urojenia ma ciązowe, wyimaginowane symptomy
i nadzieje tam gdzie nie ma nadziei ( akurat u mnie) jesteśmy dorosłe a czasem jak furiatki sie zachowujemy i ostatnio zadaję sobie pytanie ...czy ja jestem normalna?

[Little_Frog]

Napisane przez magduś2

Dokładnie! Ja też uważam, ze dobre rady "nie myśl o tym" sa bezużyteczne.

Niech ktoś mi powie jak to zrobić

sigalla minka26 vanessa1781 witajcie i powodzenia w starankach

Napisane przez gosia261282

Nie wiedzialam nawet,ze powinien brac.

Wiecie co nie mam juz kotki... mam kocurka

kto Ci podmienił ??

_Kluska_ piekna fotka

Napisane przez karolinadobra

miłego dzionka dla Was, u mnei znów przepiekne lato wieć pewnie wybede na ogród

Dawaj słońce do mnie - u mnie zimnica straszliwa...






U mnie cykl w plecy ... także może nastepnym razem coś się uda...

[asienka213]

Napisane przez _Kluska_

a ja chciałabym chodzić do szkoły rodzenia chyba w każdym mieście jest bezpłatna też, słyszałam że u mnie ciężko się dostać bo chętnych dużo.
porodu na razie się nie boję, byle się w ciąży dobrze ułożyło

a teraz pochwalę się moim pęcherzykiem z żółtkiem

ja tez chcialam ale tak wyszlo, ze w mojej miescinie byly juz wszystkie miejsca zajete a wtedy nie mialam jeszcze prawo jazdy zeby sobie gdzies dalej pojechac wiec zrezygnowalam

Napisane przez karolinadobra

Asieńka ale na bąbelka tez troche brzuch boli więc może to nie @

u mnie narazie cisza , ale takie mam przeczucie że nic z tego
i tak sie zastanawiam co w tych naszych( mojej ) głowie siedzi
dosrosła baba a urojenia ma ciązowe, wyimaginowane symptomy
i nadzieje tam gdzie nie ma nadziei ( akurat u mnie) jesteśmy dorosłe a czasem jak furiatki sie zachowujemy i ostatnio zadaję sobie pytanie ...czy ja jestem normalna?

karola wiem, ale jakos tak czuje niestety Kiedy masz termin @ ??

Napisane przez Little_Frog

U mnie cykl w plecy ... także może nastepnym razem coś się uda...

[Lorella]

hej dziewczyny!

magdus

kluska pieknie! niewiem ale jakos wzruszaja mnie strasznie takie usg ;P

karolinadobra a slyszalam ze jak sie mialo cesarke za pierwszym razem to za drugim niekoniecznie musi byc...no i 3mam kciuki za bratanka, a pogratuluje jak sie urodzi moj bratanek 2 tygodnie temu skonczyl roczek

Little frog na pewno nastepnym razem sie uda! nie ma wyjscia! uszy do gory

[Little_Frog]

Napisane przez asienka213

Napisane przez Lorella

Little frog na pewno nastepnym razem sie uda! nie ma wyjscia! uszy do gory

Będzie prędzej czy później będzie dobrze, musi być ! chociaż u mnie będzie trudniej ale wierzę że w końcu się uda mnie i każdej z nas

[gosia261282]

Napisane przez karolinadobra

aa własnie miała tel od brata że mój bratanek pcha się na świat , a dopiero 33 tc a juz mu śpieszno , mam nadzieje ze sie wstrzyma maluch, dodam że chłopczyk

u mnie narazie cisza , ale takie mam przeczucie że nic z tego
i tak sie zastanawiam co w tych naszych( mojej ) głowie siedzi
dosrosła baba a urojenia ma ciązowe, wyimaginowane symptomy
i nadzieje tam gdzie nie ma nadziei ( akurat u mnie) jesteśmy dorosłe a czasem jak furiatki sie zachowujemy i ostatnio zadaję sobie pytanie ...czy ja jestem normalna?

Oj to lepiej,zeby maluszek posiedzial jeszcze,w brzuszku mamy bedzie mu narazie najlepiej

Oj nie wiadomo,ja mialam wiecej objawow jak w ciazy nie bylam,niz jak jestem

Napisane przez Little_Frog

kto Ci podmienił ??



U mnie cykl w plecy ... także może nastepnym razem coś się uda...

No taki to byl kamuflaz

Oj

[karolinadobra]

Napisane przez Little_Frog

Dawaj słońce do mnie - u mnie zimnica straszliwa...

czary mary pff leci słoneczko do Ciebie... .... ups pomyliłam zaklecia

Napisane przez asienka213

karola wiem, ale jakos tak czuje niestety Kiedy masz termin @ ??

Asia teoretycznie tak jak Ty na 19 ( niedziela) ale ostatnio mi si e 2 dni przesuneła @ , wiec po prostu czekam, ale w duchu sie sama śmieje z siebie bo przecież niemozliwe zebym była w ciaży a jednak człowiek taki naiwny i jak nie zobaczy @ to nie uwierzy

Napisane przez Lorella

hej dziewczyny!

[

karolinadobra a slyszalam ze jak sie mialo cesarke za pierwszym razem to za drugim niekoniecznie musi byc...no i 3mam kciuki za bratanka, a pogratuluje jak sie urodzi moj bratanek 2 tygodnie temu skonczyl roczek

:

Lorella zgadzam sie cesarka nie wyklucza porodu natur tylko że ja nie miałam cesarki z braku skurczy czy parcia czy jak to tam sie nazywa , ja miałam bo mi ciśnienei skoczyło do 200/120 a przez cała ciaże też wysokie miałam , stąd wnioskuję że pewnei w kolejnej ciazy tez z ciśnieneim bedzie problem u mnie.
sto lat dla bratanka

Napisane przez gosia261282

Oj to lepiej,zeby maluszek posiedzial jeszcze,w brzuszku mamy bedzie mu narazie najlepiej

Oj nie wiadomo,ja mialam wiecej objawow jak w ciazy nie bylam,niz jak jestem

Oj

hehe to samo jej powiedziałam ze ma leżec i odliczać dni , wiem że juz jej steryd podaja na płucka dla maluszka w razie czego. mi tez podawali przez 2 dni i misiek sam oddychał jak sie urodził, no ale ona ma dopiero 33 tc , ja miałam 36tc

[vanessa1781]

Cześć laski
ja dziś powinnam dostać @, brzuch mnie napierdziela już od wczoraj, dziś jeszcze krzyż, a ta @ nie chce się pojawić

Napisane przez karolinadobra

vanessa więc przedewszystkim radze zmienić lekarza. zaufany lekarz i mądry to podstawa. mi gin powiedział ze gdy po pół roku regularnego współzycia kobieta nie zachodzi w ciaże to trzeba się zastanowić o co kamman, nie ze od razu bezpłodna ale komplet badan, monitoring , ew badanei nasienia i wtedy można dopiero rozmawiac i coś wnioskowac, a jak czytam o Twoim lekarzu i o kilku innych już wcześniej to szczerze nie wiem czy mają przesilenie zimowo wiosenne czy po prostu nienawidza dzieci a ginekologami sa bo się na stomatologie nie dostali
jesli masz mozliwosc zmien gina, ja znalazłam za☠☠☠istego ale prywatnie bo z racji pracy nie miałam ani czasu ani ochoty gdzies w kolejkach stac i czekac na terminy i nakazał szereg badań które wyszły książkowo , jedynie testosteron miałam niewiele wyższy niż norma i na tym sie skupił, ale zamiast mi go zbić i czekac kolejne pół roku zastosował atak jak on to nazwał żeby jajeczka si e robiły i się udało . później prowadził mi całą ciąże i nie na odpiepsz tylko faktycznie si e interesował i praktycznie ufałam mu we wszystko co mówił i w sumie dobrze bo zmusił mnei żebym do szpitala jechała z podwyższonym cisnieniem i 2 dni poxniej miałam już synka, co prawda w 36 tyg no ale juz si e łożysko odklejało i pewnie jakbym nie posłuchała to kto wie.


eee o czym to ja pisałam , ale sie zakreciłam , jak zaczynam o Oskim pisac to mi świat wiruje..aaa wczoraj obciełam mu loki i teraz jest łysolek i ma tylko kawałek grzywki ... i tak sie czasem łapię na tym że patrze na niego ...i zastanawiam sie co to za chłopczyk chodzi po salonie hehe

Vanessa głowa do góry , a to że si enakrecasz hehe no wszystkie się nakręcamy to normalne, jedne bardziej to okazuja , drugie mneij ale wszystkei jestesmy w podobnej sytuacji
Trzymam kciuki zeby sie udało

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------





---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

wróciłam z ogrodu cudnie slonecznie tylko te je..b.. komary dobijaja
która pytała o kwas foliowy , mój łykał przez jakis czas , al e czy to działa to nie mam pojęcia
zmykam na pomidorówke bo własnei zrobiłam na szybko

wiem, wiem, że powinnam zmienić lekarza, ale ciągle nie wiem do kogo pójść, ta moja mi powiedziała, że jeśli nam już się nie będzie dłuuugo udawać, to trzeba zrobić badanie nasienia i tyle, bo ona bezpłodności nie leczy
a tak nawiasem mówiąc, miałam iść do niej do kontroli w listopadzie, heee, szczęśliwie maj........

Napisane przez gosia261282

Nie wiedzialam nawet,ze powinien brac.

Wiecie co nie mam juz kotki... mam kocurka

ale że co??? Tranwestyta?

Napisane przez magduś2

a ja nie mierzę temp bo mam nieregularny tryb życia, pracuję też w nocy więc to wszystko byłoby bardzo naciągane:/

ps. czy Wasi faceci biorą kwas foliowy?

kiedyś na innym wątku dziewczyny pisały, że faszerują tżów kwasem, ja tego nie robię, bo czytałam, że u faceta to niczm nie skutkuje

[magduś2]

Napisane przez vanessa1781

kiedyś na innym wątku dziewczyny pisały, że faszerują tżów kwasem, ja tego nie robię, bo czytałam, że u faceta to niczm nie skutkuje

http://www.strefakobiety.pl/dziecko/...mezczyzny.aspx

[vanessa1781]

Napisane przez magduś2

http://www.strefakobiety.pl/dziecko/...mezczyzny.aspx

o widzisz, a jednak skutkuje, no to muszę namówić go jeszcze do kwasu
chociaż z tego co czytam, to ostatnio nasza dieta jest i tak bardziej wzbogacona o produkty zawierające kwas, bo jemy sporo pomidorów i bananów

[magduś2]

Napisane przez vanessa1781

o widzisz, a jednak skutkuje, no to muszę namówić go jeszcze do kwasu
chociaż z tego co czytam, to ostatnio nasza dieta jest i tak bardziej wzbogacona o produkty zawierające kwas, bo jemy sporo pomidorów i bananów

my mamy wspólny folik

[vanessa1781]

Napisane przez magduś2

my mamy wspólny folik

ja też biorę folik od jakichś 5 tygodni, ale tżowi go nie dawałam, narazie on bierze tylko salfazin

[magduś2]

Napisane przez vanessa1781

ja też biorę folik od jakichś 5 tygodni, ale tżowi go nie dawałam, narazie on bierze tylko salfazin

a ja już biorę 7 miesięcy...echh

[vanessa1781]

Napisane przez magduś2

a ja już biorę 7 miesięcy...echh

a jak długo się staracie?

[magduś2]

Napisane przez vanessa1781

a jak długo się staracie?

aktualnie 4-ty cykl

[karolinadobra]

Napisane przez magduś2

aktualnie 4-ty cykl

i oby ostatni
u mnei tez 4

ach wyskoczył mi jakiś syfek na buzi , pewnei zwiastun @ ...i co jestem normalna? ...raczej nie
i straszna mam ochote na piwo zimne i juz 3 dzien pije na raty no normalnie zachcianki
\
Dobranoc dziewczynki , ja jak zwykle zawalę nocke przy kompie albo sprzątaniu

[magduś2]

Napisane przez karolinadobra

i oby ostatni
u mnei tez 4

[karolinadobra]

Napisane przez magduś2

i dla Ciebei fluidki