Rozłąka z ukochanym część III :D

[sylwusiach]

Napisane przez Disnejova

WITAJCIE Kochane ;* przyłącze się do was

witaj opowiedz cos o sobie

[mary_poppins]

Napisane przez Disnejova

WITAJCIE Kochane ;* przyłącze się do was

Witaj

[Moniika95]

Witaj Disnejova, witajcie wszystkie Rozłąkowe! mówicie co robicie, ile jeszcze czasu do spotkania z TŻ, jak sobie radzicie na ten moment

Ja właśnie wstałam bo o 8 mam jazdę nie chce mi się no ale co zrobić. Do spotkania z TŻ zostały niecałe 4 tygodnie (teraz we wtorek będzie połowa) już coraz mniej i bardzo się cieszę choć bywają gorsze momenty no ale to normalne

[cantara_007]

U mnie jeszcze trochę ponad tydzień
Dziewczyny, jak częsty macie kontakt z Waszymi TŻ? Skajpujecie codziennie, czy czasami zdarzają się dni, kiedy tylko piszecie ze sobą?

[mary_poppins]

U mnie 1,5 tygodnia. A ja standardowo wyglądam jak pół dupy zza krzaka i nie zanosi się na zmianę, no ale nic

Napisane przez cantara_007

Dziewczyny, jak częsty macie kontakt z Waszymi TŻ? Skajpujecie codziennie, czy czasami zdarzają się dni, kiedy tylko piszecie ze sobą?

To zależy od dnia. Skajpajujemy średnio pewnie raz w tygodniu, zależy od dnia, zajęć, planów. W pozostałe dni piszemy, ale codziennie mamy kontakt - przynajmniej te pół godziny musi być, jeśli nie ma czasu na więcej Jak najczęstszy kontakt (nawet jeśli to są 2 smsy) jest niezbędny według mnie.

[Moniika95]

Napisane przez cantara_007

U mnie jeszcze trochę ponad tydzień
Dziewczyny, jak częsty macie kontakt z Waszymi TŻ? Skajpujecie codziennie, czy czasami zdarzają się dni, kiedy tylko piszecie ze sobą?

My gadamy na skype jak jest czas. Przez 3 tygodnie, które tam jest gadalismy chyba 4 lub 5 razy. SMS są raczej codziennie, chyba, że pieniążki na koncie mu się skończą i nie ma jak kupić doładowania. Ostatnio było tak, że tydzień chyba bez żadnego SMS, może jedna rozmowa. Było to ciężkie no ale do przeżycia. Jeszcze trochę i porozmawiamy 'fejs tu fejs'

[cantara_007]

My staramy się skajpować codziennie, ostatnio z sesyjnych powodów jest tego trochę mniej, no i od popołudnia jesteśmy praktycznie w stałym kontakcie, piszemy do siebie co jakiś czas w wolnych chwilach, czasami trochę dłużej, czasami jedną informację.
Właśnie mam przerwę w nauce na lody

Dziewczyny, szukam jakiegoś zapachu na lato. Od kilku lat totalnie nie umiem znaleźć dla siebie nic odpowiedniego. Kilka razy zdarzyło mi się "wyczuć" na innych kobietach coś cytrusowego, ale w taki bardzo specyficzny sposób. Jedyne słowo, które przychodzi mi do głowy, to "kwaśny" ale w taki obezwładniający drogi węchowe sposób nie umiem jaśniej. W jesienno-zimowe dni uwielbiam Armani Code i Hypnose od Lancome. Może przypadkiem macie podobne zapachowe preferencje i będziecie w stanie nakierować mnie choć trochę na jakieś konkretne zapachy?

[Geranium]

Witajcie
Znalazłam czas, żeby wejść do Was, ponadrabiam zaraz co będę mogła.
Do spotkania z TŻ został gdzieś miesiąc +/- ale przed tym... Nasza rocznica, którą spędzimy osobno. no cóż, odbijemy sobie
Pracodawca i szef TŻ-ta ocenili jego pracę, rozwój i zaangażowanie na 6+/6 jestem dumna
A teraz sesja... oby przetrwać!

[marles86]

czesc dziewczyny

My niestety kontakt mamy marny moj Tz nie ma tam komputera, ani internetu, i niestety musi oszczedzac przez ten miesiac nawet i na sms takze piszemy sobie raz dziennie sms, o tym co robilismy, jakies wazne informacje jesli akurat cos sie dzieje, ze tesknimy itd, dolujace to strasznie ale coz

[mary_poppins]

Napisane przez Geranium

Witajcie
Znalazłam czas, żeby wejść do Was, ponadrabiam zaraz co będę mogła.
Do spotkania z TŻ został gdzieś miesiąc +/- ale przed tym... Nasza rocznica, którą spędzimy osobno. no cóż, odbijemy sobie
Pracodawca i szef TŻ-ta ocenili jego pracę, rozwój i zaangażowanie na 6+/6 jestem dumna
A teraz sesja... oby przetrwać!

Oj, znam ból... Niestety ani jednej rocznicy nie udało nam się jeszcze spędzić razem. Ale wszystko można "odpracować"
Masz być z czego dumna
Trzymam kciuki za sesję

[201610170910]

Ehh, mam doła znowu, głowa mi pęka. Na dodatek moja promotorka nadal nie skończyła czytać mojej pracy ... I tak miałam ją oddać w czwartek do dziekanatu - nie oddałam, mam ją oddać w poniedziałek - najprawdopodobniej nie oddam... Mam dość, co za okropna baba Od miesiąca ma moją pracę i nie ma czasu jej przeczytać, a mnie goni czas Płakać mi się chce już z tego wszystkiego

[elonka12]

hej dziewczyny

Właśnie siedzę piję sobie herbatę za 1,5 h mam busa do Polski
Już po pożegnaniu ,bo Tż na rano do pracy.Smutno mi strasznie,ale cóż poradzić we wtorek matura

Pozytywna wiadomość jest taka,że najprawdopodobniej pojadę do niego na początku lipca i zostanę do września

Co do kontaktu z Tż: na początku była katorga (brak internetu i telefonu )
Teraz Tż ma już stałe łącze,więc dzwonimy do siebie 2 razy w tygodniu tak to piszemy + doładowuję mu polską kartę i piszemy smsy,więc nie ma tragedii

[Geranium]

Otrzymałam dziś telefon od TŻ: Prawdopodobnie przyjeżdzam 10-ego do domu na kilka dni, a ja :
Także jeśli dobrze pójdzie, spotkamy się z TŻ dwa razy w czerwcu. Na razie to jest plan, ale ogromnie bym była uradowana, gdyby wypalił.

[elonka12]

Napisane przez Geranium

Otrzymałam dziś telefon od TŻ: Prawdopodobnie przyjeżdzam 10-ego do domu na kilka dni, a ja :
Także jeśli dobrze pójdzie, spotkamy się z TŻ dwa razy w czerwcu. Na razie to jest plan, ale ogromnie bym była uradowana, gdyby wypalił.

super

U mnie dziś pierwszy dzień rozłąki

[201610170910]

Cześć Dziewczyny
Ja dziś spędziłam na uczelni ponad 11 godzin... Mam już wszystkie wpisy w indeksie i poprawioną pracę, jutro spędzę pewnie cały dzień nad tym, a we wtorek wreszcie pojadę złożyć ją do dziekanatu. Koniec już blisko

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

A tak w ogóle to G. do mnie napisał, godzinę temu odczytałam wiadomość... Obawiam się tylko, że znów ma jakąś sprawę do mnie i tylko dlatego się odezwał

[syklamen]

Napisane przez cantara_007

Dziewczyny, jak częsty macie kontakt z Waszymi TŻ? Skajpujecie codziennie, czy czasami zdarzają się dni, kiedy tylko piszecie ze sobą?

Codzienny. Rozmowy na komunikatorarze, telefoniczne, albo chociaż jeden/dwa sms-y, bo nie zawsze dużo gadamy, to zależy od dnia.

[inezka92]

Hej

Mogę się nieśmiało dołączyć ?

[elonka12]

Napisane przez inezka92

Hej

Mogę się nieśmiało dołączyć ?

Jasne napisz coś więcej o sobie

[inezka92]

Wątek w sam raz jak dla mnie

Mam chłopaka, niedługo nam rok stuknie, ja w ciąży, a on musiał wyjechać do pracy za granicę. Nie wiem kiedy się zobaczymy dokładnie, możliwe, że nawet za 3 miesiące . Już tydzień jak go nie ma, a ja tęsknie. Widzę, że potraficie wesprzeć, więc w wolnych chwilach będę tu zaglądać

[mary_poppins]

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

A tak w ogóle to G. do mnie napisał, godzinę temu odczytałam wiadomość... Obawiam się tylko, że znów ma jakąś sprawę do mnie i tylko dlatego się odezwał

I co chciał?

Napisane przez inezka92

Wątek w sam raz jak dla mnie

Mam chłopaka, niedługo nam rok stuknie, ja w ciąży, a on musiał wyjechać do pracy za granicę. Nie wiem kiedy się zobaczymy dokładnie, możliwe, że nawet za 3 miesiące . Już tydzień jak go nie ma, a ja tęsknie. Widzę, że potraficie wesprzeć, więc w wolnych chwilach będę tu zaglądać

A gdzie wyjechał Twój chłopak? Zaglądaj i pisz śmiało

[inezka92]

Niemcy jeśli dorobi się szybko samochodu będzie częściej wpadał


Frumoasa Domnisoara mogła byś w skrócie napisać co to za G. ? bo ciężko nadrobić wszystkie części wątku, a jestem nowa i chciała bym choć trochę wiedzieć o kim mowa ...

[mary_poppins]

Napisane przez inezka92

Niemcy jeśli dorobi się szybko samochodu będzie częściej wpadał

O, to niedaleko A kiedy rodzisz jeśli można spytać?

[inezka92]

Napisane przez mary_poppins

O, to niedaleko A kiedy rodzisz jeśli można spytać?

Koniec września, jeszcze trochę czasu mam

[elonka12]

Napisane przez inezka92

Koniec września, jeszcze trochę czasu mam

gratulacje i zdrowia

[inezka92]

Napisane przez elonka12

gratulacje i zdrowia

dziękuję

[Moniika95]

Napisane przez inezka92

Wątek w sam raz jak dla mnie

Mam chłopaka, niedługo nam rok stuknie, ja w ciąży, a on musiał wyjechać do pracy za granicę. Nie wiem kiedy się zobaczymy dokładnie, możliwe, że nawet za 3 miesiące . Już tydzień jak go nie ma, a ja tęsknie. Widzę, że potraficie wesprzeć, więc w wolnych chwilach będę tu zaglądać

Witaj
Ja z moim TŻ nie widzę się już 3 tygodnie i jeszcze 3 przed nami. Leci w miarę szybko ten czas, pewnie Tobie też szybko minie, choć wiadomo 3 miesiące to nie 1,5 ale dasz radę a co z kontaktem? Macie codzienny?
I oczywiście gratuluje bobaska i zdrówka dla was obu

[inezka92]

Napisane przez Moniika95

Witaj
Ja z moim TŻ nie widzę się już 3 tygodnie i jeszcze 3 przed nami. Leci w miarę szybko ten czas, pewnie Tobie też szybko minie, choć wiadomo 3 miesiące to nie 1,5 ale dasz radę a co z kontaktem? Macie codzienny?
I oczywiście gratuluje bobaska i zdrówka dla was obu

Ojj no kontakt to bardzo oslabiony. Jak byl tutaj to ciagle smsy, gg a teraz gora dwa smsy na dzien , ale wiem, ze bedzie dobrze, nie ma co sie smucic


a ty Monika prawko robisz ? bo chyba cos mi przemknelo, ze mialas jazdy ?

[marles86]

Czesc dziewczyny w koncu dobra wiadomosc, moj Tz ma internet, i dzisiaj w koncu moglismy normalnie porozmawiac, aaaaahhh od razu przyjemniej i lzej

[elonka12]

Napisane przez marles86

Czesc dziewczyny w koncu dobra wiadomosc, moj Tz ma internet, i dzisiaj w koncu moglismy normalnie porozmawiac, aaaaahhh od razu przyjemniej i lzej

Znam ten ból, kiedy Tż nie ma internetu aż za dobrze

[mary_poppins]

Napisane przez elonka12

Znam ten ból, kiedy Tż nie ma internetu aż za dobrze

Ja też, na szczęście ma teraz stałe łącze i koniec z dwutygodniowymi przerwami między dokupowaniem