Zazdrośnice, część 67.

[Gwizdak]

Aleks, za gina, żeby się okazał dobry
Naj, za lokal

coś przeczytałam jeszcze, ale nie wiem co

Będzie blog teraz

Nasze młodsze dziecko jest aniołem dosłownie. Zastanawiamy się cały czas na ile jest po prostu spokojniejsza niż była Mrówka, a na ile potrzebuje czasu, żeby się rozkręcić Nie drze się jak opętana, je spokojnie, bardzo ładnie jej się odbija, ja nie mam żadnych kłopotów z karmieniem (ani bólowo ze swojej strony, ani z jej strony ze ssaniem), w kąpieli sobie pokrzyczała, ale zaraz przestała. No jest zupełnie inna niż jej starsza siostra - raptus od urodzenia

W nocy śpi bardzo ładnie. Je raz, co jest dla mnie zaskoczeniem, bo Mrówkę karmiłam średnio co 2-3h, a ona je koło 3 rano, a potem dopiero koło 8. W ogóle je rzadko, co mnie trochę martwiło na początku, ale wyknimiłam, że w szpitalu jej dawali małe porcje, a teraz je ile chce i jej pewnie na dłużej starcza. Wszystko się okaże w środę na kontroli w szpitalu.

Mrówka zaś jest boska Dzidzią wciąż zachwycona. Zazdrości nie przejawia wcale. Przynajmniej na razie. Widać, że jej ulżyło jak jest spokojniej w domu. Juz się z placzem nie budzi. Teraz sobie zażyczyła, żebym jej bajkę przed snem poczytała
Gada non stop i w ogóle nie wiedziałam, że może tyle gadać Wczoraj poszliśmy z dziewczynkami na plac zabaw do parku. Spotkaliśmy chyba wszystkich moich placowo-zabawowych znajomych, wszyscy gratulowali, a Mrówka z dumą opowiadała że "moja dzidzia, kocham dzidzie, kocham tatuś, kocham mama" .

Generalnie jest fajnie Boję się tylko co będzie w pzyszłym tygodniu, bo wygląda na to, że M. będzie musiał wrózcić do pracy,a ja zostanę sama. Boję się tylko jednek rzeczy w związku z tym - mi nie wolno dźwigać po cc, a Mrówkę czasem podnieść trzeba. Ona się już nauczyła, że mama nie bierze na ręce, ale ma tatę na podorędziu cały czas Zobaczymy...

[arrakis]

gwizdus na pewno swietnie sobie poradzisz a twoj opis sielanki rodzinnej mnie rozczulil

[Hawwa87]

Gwizdak, dobrze czytać takie pozytywne posty

Nasza też daje pospać w nocy I też boję się przyszłego tygodnia, bo P. wraca do pracy... Przy dwójce to już w ogóle bym panikowała, ale Ty dasz radę, to pewne

Jovi, czujemy się dobrze, coraz lepiej Dziękuję, że pytasz

[Gwizdak]

Napisane przez Hawwa87

Na czym stanęło z imieniem?

no chyba wybraliśmy ale nie powiem, zanim nie będzie ostatecznie potwoerdzone, bo już mi głupio

Napisane przez Jovisse

Gwizdak Ty zaczekaj aż obydwie będą po 4 i 2 lata... To będzie dopiero sajgon

uwielbiam sajgony Nie tam, spoko - Mrówka ma prawie 2 i to jest sama radość z nią być. Jak Mrówka była malutka to sobie myślałam, że fajnie by było, jakby już zawsze taka była. Tearz patrzę na Bulgotkę i nie mogę się doczekać, aż będzie taka jak Mrówka

Napisane przez arrakis

gwizdus na pewno swietnie sobie poradzisz a twoj opis sielanki rodzinnej mnie rozczulil

dam, dam, tylko to dźwiganie mnie przeraża.

Magda, super, przyjedź Mojej Młodszej jeszcze nie mogę za bardzo wszem i wobec pokazywać, ale chętnie wezmę Mrówkę i się z Wami spotkam

[magda2109]

Napisane przez Gwizdak

no chyba wybraliśmy ale nie powiem, zanim nie będzie ostatecznie potwoerdzone, bo już mi głupio

uwielbiam sajgony Nie tam, spoko - Mrówka ma prawie 2 i to jest sama radość z nią być. Jak Mrówka była malutka to sobie myślałam, że fajnie by było, jakby już zawsze taka była. Tearz patrzę na Bulgotkę i nie mogę się doczekać, aż będzie taka jak Mrówka

dam, dam, tylko to dźwiganie mnie przeraża.

Magda, super, przyjedź Mojej Młodszej jeszcze nie mogę za bardzo wszem i wobec pokazywać, ale chętnie wezmę Mrówkę i się z Wami spotkam

Maya, Alex?

Może to nie głupi pomysł...

Tylko muszę obczaić pociąg Albo podjąć wyzwanie autem

[medeline]

Cześć czołem

Radosną nowinę niosę Wam, że zęby popsute strasznie mam I choć poprzednia dentystka zapewniała, że to, co mnie boli to tylko nadwrażliwość, okazało się stanem zapalnym, przez co muszę 3 kanały zrobić
Pani profesor nie wysłała mi nadal wyników z magisterki

Gwizd, jesteście z tym imieniem zakręceni bardziej niż Mrówka Ale fajnie, że macie takie przeciwne dziecko, spokojne Łatwiej Ci przynajmniej ogarnąć dom będzie pod nieobecność męża.

Jovi, powodzenia w nauce

Arra, Magda

Naj, ale masakra z tym gościem Oby coś szybko się znalazło.

[Gwizdak]

Napisane przez Hawwa87

Przy dwójce to już w ogóle bym panikowała, ale Ty dasz radę, to pewne

Jak to się światopogląd zmienia - teraz mam wrażenie, że z jednym noworodkiem, to ja bym się za nudziła sama w domu a nie całe dwa lata temu wydawało mi się, że to tyyyyle roboty

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez medeline

Gwizd, jesteście z tym imieniem zakręceni bardzij niż Mrówka

tak naprawdę to na Mrówkę się tydzień gapiliśmy,zanim do nas dotarło jakie ma imię Musieliśmy ją poznać, pobyć z nią, żeby się przekonać. A Bulgotka jest z nami tak nprawdę dopiero 3 dni i dopiero się poznajemy

[Biska]

Napisane przez medeline

Cześć czołem

Radosną nowinę niosę Wam, że zęby popsute strasznie mam I choć poprzednia dentystka zapewniała, że to, co mnie boli to tylko nadwrażliwość, okazało się stanem zapalnym, przez co muszę 3 kanały zrobić
Pani profesor nie wysłała mi nadal wyników z magisterki

Gwizd, jesteście z tym imieniem zakręceni bardziej niż Mrówka Ale fajnie, że macie takie przeciwne dziecko, spokojne Łatwiej Ci przynajmniej ogarnąć dom będzie pod nieobecność męża.

Jovi, powodzenia w nauce

Arra, Magda

Naj, ale masakra z tym gościem Oby coś szybko się znalazło.

pierwszy raz widzę, żeby ktoś się z zepsutych zębów cieszył

[Grapefrutka]

Gwizdak dacie radę zawsze możesz Mrówkę na stołek czy inny podnóżek postawić i ją tylko asekurować bez potrzeby podnoszenia

[magda2109]

A ja się pochwalę, że byłam u dentysty, okazało się że po 3 latach przerwy

I co? Żaden ząb nie popsuty Jedynie szyjki odsłonięte, więc już dwa zeby na raz zrobiłam, jeszcze jedna wizyta i koniec, sasasasa

Med, a co do Kolegi, to w sumie nie ma co pisać - nic się nie zmieniło od tego, co pisałam w klubie... Nie chcę z Nim być, ale fajnie się pospotykać

[medeline]

Bisia, bo przynajmniej wiem, że jak mi wyleczą to nie będzie mnie już bolało A nie będę się męczyć z jakąś nadwrażliwością przez lata.

Gwizdak, rozumiem. Tak się tylko śmieję

[arrakis]

Napisane przez medeline

Arra, Magda

no co.... napisalam w klubie przecie

[magda2109]

Napisane przez Biska

pierwszy raz widzę, żeby ktoś się z zepsutych zębów cieszył

[Grapefrutka]

Napisane przez Biska

pierwszy raz widzę, żeby ktoś się z zepsutych zębów cieszył

widać nasza Med lubi siedzieć na fotelu z otwartą paszczą żeby jej tam ktoś grzebał

a na odsłonięte szyjki Sensodyne jest dobra

[justyna_dt]

Gwizdak, Mrówcia mnie tak rozczulaaaa... jest kochana!
Bisiu, a było super naprawdę, najlepszy koncert EVER, jesteśmy pod ogromnym wrażeniem. Widać, że to jest poziom godny królowej, poważnie no nie da się tego opisać słowami...

[aleksandrettaa]

Napisane przez magda2109

Maya, Alex?

Ja chyba nie dam rady bo tż chce wyjechać na weekend.

Napisane przez medeline

Radosną nowinę niosę Wam, że zęby popsute strasznie mam I choć poprzednia dentystka zapewniała, że to, co mnie boli to tylko nadwrażliwość, okazało się stanem zapalnym, przez co muszę 3 kanały zrobić
Pani profesor nie wysłała mi nadal wyników z magisterki

A tak poważnie to współczuję kanałówki

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Tak się zastanawiam gdzie się Peach podziewa? Coś zniknęła mam wrażenie.

[Hawwa87]

Gwizdak, no poooochwal się imieniem
A co do roboty - fakt, dużo przy noworodku nie jest do zrobienia, ale jakoś nowego się boję, do tego teraz wszystkim się dzielimy z P., więc jest raźniej, a potem co najwyżej teściowa może do mnie przyjeżdżać - tak więc muszę sobie radzić

[Gwizdak]

Napisane przez justyna_dt

Gwizdak, Mrówcia mnie tak rozczulaaaa... jest kochana!

mnie też

Napisane przez Hawwa87

Gwizdak, no poooochwal się imieniem
A co do roboty - fakt, dużo przy noworodku nie jest do zrobienia, ale jakoś nowego się boję, do tego teraz wszystkim się dzielimy z P., więc jest raźniej, a potem co najwyżej teściowa może do mnie przyjeżdżać - tak więc muszę sobie radzić

Nie powiem na razie, póki nie klepnięte Ale powiem tylko, że jedno zazdrośnicowe dziecię już je nosi i nie jest to Antek
no ja Cię rozumiem, bo ja też się bałam. To w końcu wielka zmiana jest w życiu. Trzeba dużo nowych rzeczy wziąć pod uwagę - np. nie wyjdziesz na spacer kiedy chcesz, tylko wtedy, jak dziecko najedzone . Tylko teraz, jak mam w domu dwoje, to ten noworodek taki chiioutowy mi się wydaje, mimo, że wcześniak przecież.

Nakręciliśmy film z pierwszej kąpieli mówię Wam jaki dom wariatów

[Biska]

Napisane przez Gwizdak

mnie też

Nie powiem na razie, póki nie klepnięte Ale powiem tylko, że jedno zazdrośnicowe dziecię już je nosi i nie jest to Antek
no ja Cię rozumiem, bo ja też się bałam. To w końcu wielka zmiana jest w życiu. Trzeba dużo nowych rzeczy wziąć pod uwagę - np. nie wyjdziesz na spacer kiedy chcesz, tylko wtedy, jak dziecko najedzone . Tylko teraz, jak mam w domu dwoje, to ten noworodek taki chiioutowy mi się wydaje, mimo, że wcześniak przecież.

Nakręciliśmy film z pierwszej kąpieli mówię Wam jaki dom wariatów

uuufffff

Jusia, zazdraszczam

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Czwarty dzień już u mnie leje a ja czwarty dzień z rzędu siedzę cały dzień z dzieciem w domu jeszcze jeden i zwariuję

[najfajniejsza]

Napisane przez Gwizdak

W ogóle apropos - Najeczko, o której Ty byś preferowała się spotkać?

Napisane przez magda2109

Najka, a Ty kiedy będziesz i na ile? Jakie plany?

ja będę w sobotę do waszej dyspozycji gdzieś od 17 do białego rana
więc chętnie też poznam Mrówkę

Med, WOW, ale ekstra - co trzy kanały to nie jeden

Gwizdak, oby Bulgotka (domyślam się imienia i wg mnie pasuje o wiele bardziej niż poprzednie - do nazwiska znaczy się ) już taka bezproblemowa pozostała będzie gitnie!

[Gwizdak]

Napisane przez najfajniejsza

ja będę w sobotę do waszej dyspozycji gdzieś od 17 do białego rana
więc chętnie też poznam Mrówkę

Gwizdak, oby Bulgotka (domyślam się imienia i wg mnie pasuje o wiele bardziej niż poprzednie - do nazwiska znaczy się ) już taka bezproblemowa pozostała będzie gitnie!

To mogłybyśmy się umówić gdzieś w mojej okolicy (jeśli będzie pogoda), to ja bym wzięła Mrówkę na spacer a potem ją do domu odstawiła, Bulgotkę nakarmiła i możemy iść w tango

Bo na razie nikogo spoza rodziny nam nie pozwolili wpuszczać do mieszkania.

Ciekawe tylko, czy się dobrze domyślasz

[Biska]

Też mam swój typ w zdrobnieniu imię składa się z 3 liter

[Gwizdak]

Napisane przez Biska

Też mam swój typ w zdrobnieniu imię składa się z 3 liter

skoro nie tylko nam to przyszło do głowy, to chyba pasuje

[kasia0912]

Dobry cóż za szok- pada

a ja w końcu nie wyjeżdżam na weekend zostaje w Warszawie

[Hawwa87]

Też się tak domyślałam imienia, tylko napisać nie zdążyłam
Moim zdaniem bardziej pasuje do nazwiska i generalnie samo imię też bardziej mi się podoba

[Biska]

Napisane przez Hawwa87

Też się tak domyślałam imienia, tylko napisać nie zdążyłam
Moim zdaniem bardziej pasuje do nazwiska i generalnie samo imię też bardziej mi się podoba

Mnie to imię ze wszystkich innych propozycji najbardziej pasuje do tej maleńkiej buźki

[Gwizdak]

Napisane przez Biska

Mnie to imię ze wszystkich innych propozycji najbardziej pasuje do tej maleńkiej buźki

no własnie

[aleksandrettaa]

Napisane przez kasia0912

Dobry cóż za szok- pada

a ja w końcu nie wyjeżdżam na weekend zostaje w Warszawie

Do ta pogoda. Tylko bym spała przez nią.

[najfajniejsza]

Napisane przez Gwizdak

To mogłybyśmy się umówić gdzieś w mojej okolicy (jeśli będzie pogoda), to ja bym wzięła Mrówkę na spacer a potem ją do domu odstawiła, Bulgotkę nakarmiła i możemy iść w tango

Bo na razie nikogo spoza rodziny nam nie pozwolili wpuszczać do mieszkania.

Ciekawe tylko, czy się dobrze domyślasz

może do soboty się zgodzą
super - o ile mi powiesz, jak mam dojechać z centrum do Ciebie Wawa mnie przeraża, ja taka malenka, a ona taka duża
a domyślam się dobrze na bank

Napisane przez Biska

Też mam swój typ w zdrobnieniu imię składa się z 3 liter

dokładnie! cudne imię - nosi je moja siostra, sama je wymyśliłam dla niej nosi też moja przyjaciółka a moja córka będzie mieć bardzo podobne

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez Hawwa87

Też się tak domyślałam imienia, tylko napisać nie zdążyłam
Moim zdaniem bardziej pasuje do nazwiska i generalnie samo imię też bardziej mi się podoba

mnie też, ale ja nie jestem obiektywna, bo poprzednie dwa imiona, które wchodziły w grę, w ogóle mi się nie podobają nie że ich brzmienie, ale mam awersję. a za to TO imię - cudne. I dla dojrzałej kobiety, i dla dziewczynki, zdrobnień setki, ganić też można a do nazwiska imho pasuje i-de-al-nie!

[Biska]

Zostawiłam Wam fotki na poczcie i znikam do dziecia