Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. VIII

[bajka1807]

Napisane przez nena_milka

no nigdy nie wiesz... podobno nawet jak przejdzie po ciąży to potem duże ryzyko, że przypałeta się znowu typ II za jakieś 15 lat.... będzie dobrze, w sumie gin mi już przed ciążą powiedziała, że jak nie w pierwszej to w kolejnej ciąży pewnie dostanę... a w 3 to mur beton. dobrze, że dieta u Ciebie wystarszy, nie musisz się kłuć

no wlasnie musze biore insuline bo u mnie jest problem z cukrem na czczo jego dieta zbic nie moge

w pierwszej ciazy to ja cukrzycy nie mialam, teraz dziadowa wylazla, ale wlasnie wynikiem 110 na czczo a 103 po obciazeniu cukrzyca jest w cholere przebiegla, dzis jest ok a jutro przesrane no a z tym nawrotem za pare ladnych lat to wiem, i bez tego wiedzialam ze mnie zapewne dopadnie bo babcia choruje a to dziedziczne badziewie

[nena_milka]

ej okropny jest ten nowy program o porodach na tvnstyle... stresujący
A dla tych co siedzą w tematyce ślubnej to dziś maraton naTLC z "NIE MÓW PANIE MŁODEJ" lubiłam to oglądać akurat puszczali premierowo w zeszłym roku przed naszym ślubem Ale głupie te chłopy... nie wiem czy bym pozwoliła mojemu TŻ samemu skarpetki sobie kupić do garniaka a co dopiero moją kieckę!!

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez bajka1807

no wlasnie musze biore insuline bo u mnie jest problem z cukrem na czczo jego dieta zbic nie moge

w pierwszej ciazy to ja cukrzycy nie mialam, teraz dziadowa wylazla, ale wlasnie wynikiem 110 na czczo a 103 po obciazeniu cukrzyca jest w cholere przebiegla, dzis jest ok a jutro przesrane no a z tym nawrotem za pare ladnych lat to wiem, i bez tego wiedzialam ze mnie zapewne dopadnie bo babcia choruje a to dziedziczne badziewie

ke? a czemu ja myślałam że nie bierzesz? jest tu jeszcze jakaś cukrzycowa na forum? kurka, no dziedziczna franca niestety...

[mariiasia]

Napisane przez nena_milka

(...)


sam sex, po prostu płoniesz

ou yeah


ej, zacytowałam więcej i mi wywaliło

co do chrztu to się nad tym nie zastanawiałam, jest czas

w ogóle widzę, że zakupy dzieciaczkowe u Was idą do przodu, a ja w rodzinie i wśród znajomych to się boję odezwać, że chciałabym coś kupić, bo wszyscy na mnie najeżdżają, że dopiero po porodzie

[matallewar]

Napisane przez mariiasia

ou yeah


ej, zacytowałam więcej i mi wywaliło

co do chrztu to się nad tym nie zastanawiałam, jest czas

w ogóle widzę, że zakupy dzieciaczkowe u Was idą do przodu, a ja w rodzinie i wśród znajomych to się boję odezwać, że chciałabym coś kupić, bo wszyscy na mnie najeżdżają, że dopiero po porodzie

Tak, najlepiej w połogu, z noworodkiem pod pachą biegać po centrach handlowych

[SAMBAdiJANEIRO]

Ewcia leze w szpitalu bo mi sie szyjka skrocila...ale sytuacja wydaje sie byc opanowana

wlasnie wrocilam z kontroli szyjki i ma juz prawie 3 cm mam pozwolenie na krotki spacer no ale do pon na pewno zostaje bo musza wiedziec czy sie nie skraca znowu...

Snow trzymam kciuki

[mariiasia]

Napisane przez matallewar

Tak, najlepiej w połogu, z noworodkiem pod pachą biegać po centrach handlowych

taaa, bo mi wmawiają na czele z teściową, że to przynosi pecha

a powiedzcie mi, kiedy będziecie kupować te większe rzeczy, tzn. łóżeczko, wózek, fotelik, itd?

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Ewcia leze w szpitalu bo mi sie szyjka skrocila...ale sytuacja wydaje sie byc opanowana

wlasnie wrocilam z kontroli szyjki i ma juz prawie 3 cm mam pozwolenie na krotki spacer no ale do pon na pewno zostaje bo musza wiedziec czy sie nie skraca znowu...

Snow trzymam kciuki

trzymam żeby było dobrze

[misia332]

Napisane przez dirtymagic85

misia szacun!

Cześć dziewczyny. Tża prawie udusiłam ponoć dzisiaj w nocy, mówi, że tak mocno go przytuliłam i zasnęłam, że ciężko mu było oddychać, a ja pamiętam tylko tyle,ze baaardzo chciałam się przytulić, nie tam zaraz dusić

Tak modlę sie o wypłatę dzisiaj, no czas najwyższy, muszę desant na ubranka przypuścić

Szacun, ale miałam taką wymówkę, że głowa mała. Jechałam wtedy od faceta, wkur.... jak 150, i zapierdzielałam w terenie zabudowanym cała we łzach chyba ze 120 ( ograniczenie do 50km/h), a na końcu ulicy staly ciołki z radarem. ledwo zdążyłam sie zatrzymać. ale grzecznie panom naopowiadałam, że mnie facet rzucił, rozpłakałam się jeszcze, policjant mi nawet chusteczkę dał swoją. Tak płakałam, że w końcu stwierdzili, ze mnie dołować nie będą. A mój facet pół godziny później mnie przepraszał.

Napisane przez bajka1807

eh nuuuuuuuuuuuuuuuuda tz pojechal do stargardu sprawy zalatwiac, bedzie wieczorem. mloda w KM, bede musiala ja z buta po poludniu odebrac jakos nie ma do kogo paszczy otworzyc, nic mi sie nie chce, a moj kot meczy biedna muche

Mi też sie nudzi.

Napisane przez matallewar

Tak, najlepiej w połogu, z noworodkiem pod pachą biegać po centrach handlowych

Gołym, głodnym noworodkiem z kolką i na cycku.

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez mariiasia

taaa, bo mi wmawiają na czele z teściową, że to przynosi pecha

a powiedzcie mi, kiedy będziecie kupować te większe rzeczy, tzn. łóżeczko, wózek, fotelik, itd?

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------


trzymam żeby było dobrze

Ja takie rzeczy już mam, z racji tego, że trochę kupiłam w Polsce, trochę kupiłam tutaj w promocji.

A druga sprawa w sierpniu czy wrześniu TŻ nie bedzie miał czasu ze mną jeździć, bo będzie od pn do sb po 12 h w pracy, a u nas w niedzielę sklepy pozamykane.

[inwersja]

Napisane przez mariiasia

hello,
ale zasuwacie z postami. albo ja mam takie powolne ruchy
nic mi się nie chce, a wypadałoby pranie zrobić i takie tam. mam seksualne podejście; pie...olę wszystko

a propos seksu ściągnęłam se książkę Andrzeja Depko CHUĆ http://www.empik.com/chuc-czyli-norm...4324,ksiazka-p
ciekawe czy będzie ciekawe, bo książka Doroty Wellmann i Pauliny Młynarskiej jest po prostu boska te kobiety są oszałamiające, chciałabym mieć takie starsze, mądrzejsze, bardziej doświadczone przyjaciółki

ściągnęłam też książkę Zawitkowskiego, o której jedna pisała, ale dość mało stron tam jest, nie wiem czy tyle ma być czy ja mam jakis felerny plik...

[agusiamaskota]

Napisane przez dirtymagic85

Czyżby pierwsza kłótnia MAŁŻEŃSKA zaliczona?

Mhmm...

[passion80]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Ewcia leze w szpitalu bo mi sie szyjka skrocila...ale sytuacja wydaje sie byc opanowana

wlasnie wrocilam z kontroli szyjki i ma juz prawie 3 cm mam pozwolenie na krotki spacer no ale do pon na pewno zostaje bo musza wiedziec czy sie nie skraca znowu...

Snow trzymam kciuki

super wieści wytrzymaj do poniedziałku, niech ładnie sttuację opanują


wiele osób wierzy w te zabobony, ale ja isę tym nie przejmuję, teraz mam czas oglądać, wybierać, wszystko na spokojnie, poza tym rozłożenie zakupów na raty w naszym przypadku jest wskazane

[inwersja]

Napisane przez misia332

Mi też sie nudzi.

to choćta, posmażyta mi naleśniki
będą ze szpinakiem i piersią z kurczaka

teść pewnie dziś znów będzie marudził na obiad, bo on tylko nie marudzi jak są te zasrane kotlety albo udka

wczoraj z wieczora znów przegiął pałeczkę, zrobiłam sałatkę jarzynową z majonezem, postawiliśmy wszystko do kolacji z mężem. a ten patrzy na te sałątke i mówi: "sałatka? a zjadliwa chociaż?"
mąz był w kuchni, nie słyszał. mówie mu to potem, a ten, że "no co zrobisz, on tak ma, że se gada po to żeby se pogadać".. no ale ludzie, każde gadanie ma granice dobrego smak i kultury, a to było zwyczajnie chamskie i prostackie

[passion80]

Inwersja, byle do końca remontu
a następnym 10x się zastanowić kogo wziąć do remontu

[matallewar]

Coś czuję, że tej mojej wypłaty dziś nie będzie

[nena_milka]

Napisane przez inwersja

to choćta, posmażyta mi naleśniki
będą ze szpinakiem i piersią z kurczaka

teść pewnie dziś znów będzie marudził na obiad, bo on tylko nie marudzi jak są te zasrane kotlety albo udka

wczoraj z wieczora znów przegiął pałeczkę, zrobiłam sałatkę jarzynową z majonezem, postawiliśmy wszystko do kolacji z mężem. a ten patrzy na te sałątke i mówi: "sałatka? a zjadliwa chociaż?"
mąz był w kuchni, nie słyszał. mówie mu to potem, a ten, że "no co zrobisz, on tak ma, że se gada po to żeby se pogadać".. no ale ludzie, każde gadanie ma granice dobrego smak i kultury, a to było zwyczajnie chamskie i prostackie

Boże co za człowiek z tego teścia
A ja właśnie wmuciłam lasagne ze szpinakiem bo miałam z wczoraj

[matallewar]

Ja muszę zrobić obiad, ale taaaaaaaak mi się nie chce

[bajka1807]

Napisane przez nena_milka

ke? a czemu ja myślałam że nie bierzesz? jest tu jeszcze jakaś cukrzycowa na forum? kurka, no dziedziczna franca niestety...

nie wiem

kuzwaaaa na 15 musze mloda odebrac i mialam isc z buta bo tz mi auto zabral, a tu pieknie deszcz zaczal napitalac kuzwa bede musiala taksa podjechac, a sieki w portfelu brak, wiec tak czy siak musze sie na deszcz wypuscic do bankomatu

do tego parasol w samochodzie a ja mam w domu tylko Blanki parasol rozowy w groszki

[rusałka_1]

Napisane przez Snow_White1

O 13 mam wizyte u gina sprawdzic, co sie dzieje-bo chyba bez powodu ten brzuch mnie nie boli..mojej gin dzis nie ma, wiec ide do innego lekarza. Chce, zeby mnie zbadal, czy w srodku nic tam sie nie dzieje w kierunku przedwczesnego porodu....jakby nie bylo, wciaz takie zagrozenie nade mna wisi...
I chyba zrobie morfologie-wciaz blada jestem, nie wiem, czy ten tardyferon jakos zwalczyl anemie.
Mlody kopie strasznie-nie wiem, czy to dobrze czy zle :sly:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Ewcia leze w szpitalu bo mi sie szyjka skrocila...ale sytuacja wydaje sie byc opanowana

wlasnie wrocilam z kontroli szyjki i ma juz prawie 3 cm mam pozwolenie na krotki spacer no ale do pon na pewno zostaje bo musza wiedziec czy sie nie skraca znowu...

Snow trzymam kciuki

Super że jest coraz lepiej Oby do poniedziałku wszytko się unormowało i wtedy wrócicie do domu

Napisane przez matallewar

Ja muszę zrobić obiad, ale taaaaaaaak mi się nie chce

Ja też się zbierałam od rana, ale właśnie skończyłam - krokiety z pieczarkami i serem

W ogóle ja mam dziś dzień żarłoka, napiszę Wam co zjadłam do tej pory i wcale jakaś najedzona nie jestem.
I śniadanie: pół bułki z masłem i serem zółtym, plus jajecznica z 1 jajka na pieczarce
II śniadanie: płatki fittness z mlekiem
kawałek arbuza, garść orzechów ziemnych i rodzynek
3 naleśniki z dżemem (zostały po krokietach)
A dopiero połowa dnia za nami

[maharet1092]

Macie może pomysły na jakieś tymczasowe i tanie ogrzewanie łazienki?Chodzi mi o jakis mały piecyk,który nie potrzebuje ujścia do komina.Oczywiście non-stop nie musi grzać, tylko żeby utrzymać te 20-22 stopnie i trochę więcej przy kąpaniu małej.

[matallewar]

Idę robić ten obiad, bo mi w brzuchu burczy...

[bajka1807]

Napisane przez maharet1092

Macie może pomysły na jakieś tymczasowe i tanie ogrzewanie łazienki?Chodzi mi o jakis mały piecyk,który nie potrzebuje ujścia do komina.Oczywiście non-stop nie musi grzać, tylko żeby utrzymać te 20-22 stopnie i trochę więcej przy kąpaniu małej.

farelka? ja odpalam u moich rodzicow jak jestem a jest chlodno w lazience, lazienka duza a farelka daje rade tak, ze jak moja matka ja kapie a ja wchodze do lazenki to jest tak goraco ze idzie zdechnac

[Aaamelkaa]

jestem, byliśmy w straży miejskiej, zaryzykowałam, poszłam tam i powiedziałam że to ja zaparkowałam, wypięłam brzuch, pogadałam o ciąży, o pośpiechu i generalnie szybkim tempie życia młodych ludzi no i mi odpuścił mandat

[passion80]

Napisane przez Aaamelkaa

jestem, byliśmy w straży miejskiej, zaryzykowałam, poszłam tam i powiedziałam że to ja zaparkowałam, wypięłam brzuch, pogadałam o ciąży, o pośpiechu i generalnie szybkim tempie życia młodych ludzi no i mi odpuścił mandat

fajnie, że się udało

[your Angel]

Mam pytanie o przelewy wypłaty od ZUS-u (po tych 32 dniach trwania zwolnienia lekarskiego). Czy oni się do mnie zgłoszą z zapytaniem o numer konta czy muszę iść to sama załatwiać w ZUS-ie?

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

jestem, byliśmy w straży miejskiej, zaryzykowałam, poszłam tam i powiedziałam że to ja zaparkowałam, wypięłam brzuch, pogadałam o ciąży, o pośpiechu i generalnie szybkim tempie życia młodych ludzi no i mi odpuścił mandat

Masz ten dar przekonywania!

[angelikada]

Napisane przez ja :)

Nie wolno obcinać włosów w ciąży bo od tego skróci się rozum Twojego dziecka Takie krążą plotki wśród oświeconej ludności polskiej

Ja obciełam sporo 2 tygodnie temu i czuje się z tą zmianą cudownie

to ja mega skróciłam tym rozum mojego bąbelka?? :| z długich włosów mam teraz krótkie...

Napisane przez misia332

Mam pomysł na tytuł nastepnego wątku :

"Chociaż czas ucieka, niech maluszek do terminu grzecznie w brzuszku czeka "

świetny!!

[passion80]

Napisane przez your Angel

Mam pytanie o przelewy wypłaty od ZUS-u (po tych 32 dniach trwania zwolnienia lekarskiego). Czy oni się do mnie zgłoszą z zapytaniem o numer konta czy muszę iść to sama załatwiać w ZUS-ie?

samemu trzeba

[your Angel]

Napisane przez passion80

samemu trzeba

Dzięki

Aż się obawiam tam iść i dowiedzieć się, że mój pracodawca nie ogarnął dostarczenia kwitka do ZUS'u

[kaska87]

a my byliśmy u mojej mamy na obiadku a teraz ja robię pranie, a małżzaraz do pracy, ale dzisiaj tylko na 6h bo ma 2 nadgodziny

Napisane przez mariiasia

a powiedzcie mi, kiedy będziecie kupować te większe rzeczy, tzn. łóżeczko, wózek, fotelik, itd?

może jeszcze w tym miesiącu kasę mam odłożoną na wszystko więc trzeba się zebrać

Napisane przez matallewar

Coś czuję, że tej mojej wypłaty dziś nie będzie

a ta plackata oddała kasę za wózek

Napisane przez matallewar

Ja muszę zrobić obiad, ale taaaaaaaak mi się nie chce

ja na szczęście nie muszę

Napisane przez Aaamelkaa

jestem, byliśmy w straży miejskiej, zaryzykowałam, poszłam tam i powiedziałam że to ja zaparkowałam, wypięłam brzuch, pogadałam o ciąży, o pośpiechu i generalnie szybkim tempie życia młodych ludzi no i mi odpuścił mandat

super

Napisane przez your Angel

Mam pytanie o przelewy wypłaty od ZUS-u (po tych 32 dniach trwania zwolnienia lekarskiego). Czy oni się do mnie zgłoszą z zapytaniem o numer konta czy muszę iść to sama załatwiać w ZUS-ie?

jak nie podałaś to listonosz przyniesie

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

a ja chyba zaraz sobie wyjmę z szafki maszynkę do robienia waty cukrowej- kto chce? dostałam taką mini na gwiazdkę

[SAMBAdiJANEIRO]

Rusalka na moje oko duzo nie zjadlas tu w szpitalu jest kolo 9 sniadanie a przed 12 juz obiad...jeszcze przed chwila byla kolezanka i przyniosla pyszne czekoladki...juz ich prawie nie ma

[Aaamelkaa]

Napisane przez your Angel

Masz ten dar przekonywania!

100zł zaoszczędzone

[passion80]

Napisane przez your Angel

Aż się obawiam tam iść i dowiedzieć się, że mój pracodawca nie ogarnął dostarczenia kwitka do ZUS'u

nawet jeśli by tak się stało to lepiej wcześniej zareagować