Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. Cz.III

[magalska]

kwestia tego żeby nie popadać ze skrajności w skrajność.... bo mojego kuzyna córeczka mamie nie da wyjść do łazienki na siku bo już za nią płaczę... nigdy jej nawet na godzinę nie zostawiła samej (nawet z dziadkami), już nie mówiąc o nocy i teraz jak kończy dwa lata to mają problem bo zapisali ją do przedszkola a ona mamy na krok nie odpuści...

[domii29]

Jakby któraś z Was jeszcze chciała to napiszę tak żeby było widoczne
Mam książkę w wersji e-book "W oczekiwaniu na dziecko"
Jakby co proszę o wiadomość prywatną z e-mailem to wyślę

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Napisane przez Trele_Morele

Odmieni jej sie jak sobie uswiadomi ze to nie do konca lalka. Ja mialam 4 lata jak urodził sie moj brat . Nerwy mialam nie raz , zazdrosna bylam okropnie, ale nigdy swiadomie nie zrobilabym mu krzywdy .. Nawet na ppczatku sie go bałam , wydawał mi sie jakis taki czysty .. Siostra mojego Tz ma chlopaczkow z 2,5 roku roznicy I jest to samo. Starszy jest zazdrosny strasznie ale dzidziusiowi nie zrobil by krzywdy. Problem mieli z tym ze wiecznie chcial go nosic i przytulac ale szybko mu przeszlo.Mysle ze Ty majac dziewczynke bedziesz musiala uwazac z jej nadopiekunczoscia , przytulaniem - za mocno , karmieniem - tym co nie mozna I podnoszeniem

Właśnie tez tak myślę, już teraz zaczyna bawić się lalkami- dzidziami, karmi, przebiera, wozi w wózku i ciągle z czułością całuje mój brzuch, gładzi, mówi do brzucha: "halo, to ja twoja siostrzyczka". Aż mnie to rozczula

[agnieszka255]

C do pieluch, ja będe używała oryginalnych pampersów, u każdego dziecka one przeszły, i pozostane tylko przy nich, bo próbowałam różnych a tylko pampersy nie uczulały do dziś je używam dla mojego 2,5 latka

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Napisane przez 89Beatka

Czy zastanawiałyście się jakie pieluchy/pampersy będziecie używać? co myślą i mamusie które maja już dzieci i pierworódki?

My na początek kupiliśmy pampersy Pampersa Ale później już testowaliśmy tańsze- najlepsze z tych tańszych okazały się Dada z Biedronki, Gaga z Tesco w ostateczności, a Rossmannowe masakra, sztywne to i jakieś takie niefajne.


Znów wcinam rzodkiewki kilogramami... Ale mam na nie smaka od kilku tygodni!

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez nemosek

Nie strasz

Nie chciałam straszyć może to tylko ja tak ciężko przeszłam ostatnie tygodnie ciąży? 19kg nadbagażu, nie mogłam się ułożyć do spania, było 30 stopni a ja niczym wieloryb!

[magalska]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41283221]My na początek kupiliśmy pampersy Pampersa Ale później już testowaliśmy tańsze- najlepsze z tych tańszych okazały się Dada z Biedronki, Gaga z Tesco w ostateczności, a Rossmannowe masakra, sztywne to i jakieś takie niefajne.


Znów wcinam rzodkiewki kilogramami... Ale mam na nie smaka od kilku tygodni!

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------



Nie chciałam straszyć może to tylko ja tak ciężko przeszłam ostatnie tygodnie ciąży? 19kg nadbagażu, nie mogłam się ułożyć do spania, było 30 stopni a ja niczym wieloryb! [/QUOTE]

też właśnie słyszałam że te dada są na poziomie Pampersów...

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez agnieszka255

C do pieluch, ja będe używała oryginalnych pampersów, u każdego dziecka one przeszły, i pozostane tylko przy nich, bo próbowałam różnych a tylko pampersy nie uczulały do dziś je używam dla mojego 2,5 latka

a uczysz swojego 2,5 latka korzystać z nocnika? bo my mamy taki plan żeby w wieku 2 latek nie robił już w pampersy, chcemy szybko przyzwyczajać do nocnika...

[nemosek]

Napisane przez domii29

Ja mam wyślę jak już ogarnę dom dobrze ?
Tylko podajcie mi swoje e-maile.

O super
Dzięki
Już Ci na pw wysyłam

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Napisane przez magalska

kwestia tego żeby nie popadać ze skrajności w skrajność.... bo mojego kuzyna córeczka mamie nie da wyjść do łazienki na siku bo już za nią płaczę... nigdy jej nawet na godzinę nie zostawiła samej (nawet z dziadkami), już nie mówiąc o nocy i teraz jak kończy dwa lata to mają problem bo zapisali ją do przedszkola a ona mamy na krok nie odpuści...

To ja zostałam przez otoczenie uznana za zimną matkę.
Jestem z Olą niemal non stop od dnia jej urodzin, ale studiowałam jeszcze 2 lata po jej urodzeniu i musiałam ją zostawiać na kilka godzin gdy jechałam na uczelnię. Jak podrosła to też czasem ją zostawialiśmy na chwilkę, kilka godzin z babcią. Ale tylko, gdy musieliśmy.
Ale najgorsze dla mojej teściowej było to, że jak skończyła 7 miesięcy to wyniosłam jej łóżeczko do 2 pokoju i nauczyłam samodzielnego zasypiania.
Ale była afera... Że jestem wyrodną matką, że znęcam się nad dzieckiem. Babcia potrafiła wpaść w środku nocy do nas i złapać małą z łóżeczka na ręce i kołysać kolejne kilka godzin.
Żeby nie było, że jestem taka okrutna: Ola nauczyła się usypiać kołysana w wózku, potem musieliśmy ją przekładać delikatnie do łóżeczka i niemal na czworaka wychodzić bo jak poczuła, że nie jest już w wózku to zaczynała się aria na nowo. I tak kołysałam czasem do 2 w nocy, a potem wymiotowałam ze zmęczenia. Sińce miałam do połowy policzków.
Więc zastosowałam metodę nauki samodzielnego zasypiania i po 3 dniach Ola zasypiała sama bez płaczu, a po tygodniu już w swoim łóżeczku, szłam ją w nocy tam nakarmić butelką i spała dalej.
A ja odżyłam i miałam siłę na zabawę i patrzenie na moje dziecko z miłością, a nie jak na wroga.

Różne są te oblicza macierzyństwa
Ale żeby nie było, że straszę- tych pięknych jest więcej

[magalska]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41283377]To ja zostałam przez otoczenie uznana za zimną matkę.
Jestem z Olą niemal non stop od dnia jej urodzin, ale studiowałam jeszcze 2 lata po jej urodzeniu i musiałam ją zostawiać na kilka godzin gdy jechałam na uczelnię. Jak podrosła to też czasem ją zostawialiśmy na chwilkę, kilka godzin z babcią. Ale tylko, gdy musieliśmy.
Ale najgorsze dla mojej teściowej było to, że jak skończyła 7 miesięcy to wyniosłam jej łóżeczko do 2 pokoju i nauczyłam samodzielnego zasypiania.
Ale była afera... Że jestem wyrodną matką, że znęcam się nad dzieckiem. Babcia potrafiła wpaść w środku nocy do nas i złapać małą z łóżeczka na ręce i kołysać kolejne kilka godzin.
Żeby nie było, że jestem taka okrutna: Ola nauczyła się usypiać kołysana w wózku, potem musieliśmy ją przekładać delikatnie do łóżeczka i niemal na czworaka wychodzić bo jak poczuła, że nie jest już w wózku to zaczynała się aria na nowo. I tak kołysałam czasem do 2 w nocy, a potem wymiotowałam ze zmęczenia. Sińce miałam do połowy policzków.
Więc zastosowałam metodę nauki samodzielnego zasypiania i po 3 dniach Ola zasypiała sama bez płaczu, a po tygodniu już w swoim łóżeczku, szłam ją w nocy tam nakarmić butelką i spała dalej.
A ja odżyłam i miałam siłę na zabawę i patrzenie na moje dziecko z miłością, a nie jak na wroga.

Różne są te oblicza macierzyństwa
Ale żeby nie było, że straszę- tych pięknych jest więcej [/QUOTE]

moim zdaniem miałaś bardzo dobre podejście

[nemosek]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41283213]Właśnie tez tak myślę, już teraz zaczyna bawić się lalkami- dzidziami, karmi, przebiera, wozi w wózku i ciągle z czułością całuje mój brzuch, gładzi, mówi do brzucha: "halo, to ja twoja siostrzyczka". Aż mnie to rozczula [/QUOTE]
Kochana

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41283221]My na początek kupiliśmy pampersy Pampersa Ale później już testowaliśmy tańsze- najlepsze z tych tańszych okazały się Dada z Biedronki, Gaga z Tesco w ostateczności, a Rossmannowe masakra, sztywne to i jakieś takie niefajne.


Znów wcinam rzodkiewki kilogramami... Ale mam na nie smaka od kilku tygodni!

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------



Nie chciałam straszyć może to tylko ja tak ciężko przeszłam ostatnie tygodnie ciąży? 19kg nadbagażu, nie mogłam się ułożyć do spania, było 30 stopni a ja niczym wieloryb! [/QUOTE]
Teraz końcówka na zimniejsze miesiące przypada.Ale wtedy też siedzi się więcej w chacie i je
Miejmy nadzieję że jesień będzie pogodna

[Trele_Morele]

Napisane przez Anoula

Może spłata Wam figla i będzie wysoka i przerośnie "mamę, tatę i sosnę"

Ehhh dzisiaj dla mnie jest koszmarny dzień

Mòj ojciec ma 1.97m - ja tego nie odziedziczyłam wiec moze dla niej zostało

Co sie dzieje ze dzien taki koszmarny ?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Napisane przez magalska

moim zdaniem miałaś bardzo dobre podejście

Eko mamy uważają inaczej zostałam kiedyś niemal zlinczowana, gdy napisałam pod wpisem u jednej z blogowych mam, że uważam, że dziecko powinno nauczyć się samo zasypiać...

Ja rozumiem- więź z dzieckiem. Ale ja mam ogromną więź z Olą! A od 7 miesiąca życia wysypia się i ona i ja. Nie zauważam u niej traumy z tego powodu, że śpi w swoim łóżku a nie ze mną i z mężem.

[Margot156]

Cześć wszystkim!

Gratuluje udanych wizyt i poznania płci
Sama nie mogę się doczekać wizyty w poniedziałek.

Pisałyście o TŻ... różne tutaj historie się pojawiły i stwierdzam że pomimo iż mam ochotę mojego czasami zabić to nie najgorzej trafiłam. Mogłaby mu zarzucić brak umiejętności zarządzania finansami - teraz nie potrafi siebie miesiąc utrzymać a co to będzie jak się maluch pojawi... ale rachunki zawsze mamy opłacone (płacimy po połowie) i jedzenie w lodówce też jest, więc mam nadzieje że mu się jakoś poukłada po urodzeniu albo poprostu brutalnie przejmę jego pensję i ja będę rządzić Do szału mnie tylko doprowadza jego wieczne "damy radę", ale jak się spytam co planuje, to tylko ramionami wzrusza... grrr

Co do zostawiania dzieci... z własnego doświadczenia nie wiele powiem, ale u mojej siostry było tak że pierwszą córę nazywaliśmy "cygańskim dzieckiem". Wszędzie jej było dobrze, do każdego od razu chciała na rączki (nawet do obcych), więc zostawienie jej nie było żadnym problemem. Natomiast z drugą juz jest gorzej... do dziadków musiała się przyzwyczaić, z Paniami ze żłobka też różnie bywało. Zależy od charakterku

Dziewczynki mam takie pytanko trochę osobiste, ale nie wiem gdzie indziej mogłabym się spytać... a mianowicie jak tam wasze libido? Bo ja osobiście mogłabym z osobistego nie schodzić i zastanawiam się czy to normalne czy mi coś odbiło? Nawet osobisty robi już wielkie oczy i z radością twierdzi że ciąża to była najlepsza decyzja w naszym życiu...


weronisiek - rzodkiewki rządzą tez mogłabym je ciągle wcinać

[Trele_Morele]

Napisane przez domii29

Ja mam wyślę jak już ogarnę dom dobrze ?
Tylko podajcie mi swoje e-maile.

Ja tez chce !! Wysle prv ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41283213]Właśnie tez tak myślę, już teraz zaczyna bawić się lalkami- dzidziami, karmi, przebiera, wozi w wózku i ciągle z czułością całuje mój brzuch, gładzi, mówi do brzucha: "halo, to ja twoja siostrzyczka". Aż mnie to rozczula [/QUOTE]

Oj słodka musi być


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Napisane przez Margot156

Dziewczynki mam takie pytanko trochę osobiste, ale nie wiem gdzie indziej mogłabym się spytać... a mianowicie jak tam wasze libido? Bo ja osobiście mogłabym z osobistego nie schodzić i zastanawiam się czy to normalne czy mi coś odbiło? Nawet osobisty robi już wielkie oczy i z radością twierdzi że ciąża to była najlepsza decyzja w naszym życiu...


weronisiek - rzodkiewki rządzą tez mogłabym je ciągle wcinać

Koleżanka twierdzi, że rzodkiewki to na chłopaka chcę w to wierzyć!

Ojjj z tym libido to u mnie było podobnie w 1 ciąży. Teraz w sumie też by się chciało, a tu zakaz od pani dr... i trwa to już 2 miesiąc...
Aż czasem mam ochotę jej nie posłuchać

Ale powiedziała, że na wizycie 1lipca sprawdzi czy łożysko się podniosło i da nam wtedy zezwolenie

[niunia32]

Napisane przez lineczka1989

hej hej,
ja już po egzaminie z psychologii- zaliczony indeks zdany w dziekanacie czekam teraz tylko już na termin obrony

nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty

dziękuję

Mojej córci wyszło uczulenie na białko i żółtko jajka...


ide robić obiad i trochę posprzątać... córcia śpi

[domii29]

Napisane przez Margot156

Dziewczynki mam takie pytanko trochę osobiste, ale nie wiem gdzie indziej mogłabym się spytać... a mianowicie jak tam wasze libido? Bo ja osobiście mogłabym z osobistego nie schodzić i zastanawiam się czy to normalne czy mi coś odbiło? Nawet osobisty robi już wielkie oczy i z radością twierdzi że ciąża to była najlepsza decyzja w naszym życiu...

Dla mnie do 4 miesiąca "przytulanki" z TŻtem to była męczarnia bo miałam infekcje która nie ustępowała, teraz już wszystko wróciło do normy i tak jak i Ty mogłabym nie schodzić z TŻta

[maomami]

Hej,
ja oczywiście znowu tylko z doskoku pomiędzy czytaniem notatek, mam teraz dwa kosmiczne egzaminy w piątek i sobotę, modlę się żebym chociaż jeden zaliczyła bo naprawdę baaaaaaaaaaaardzo marnie to widzę. Nauka dla mnie teraz to jest jakaś tragedia, czytam notatki i nic z nich nie wiem, prawie jak słuchanie kogoś jednym uchem a drugim wylatuje.

Dodatkowo przeziębienie mnie nie opuściło, dzisiaj zarejestrowałam się do lekarza ogólnego niech mi coś przepisze bo zwariuje, nos mam zatkany a nie mam kataru, wszystko siedzi mi gdzieś w zatokach :/ do tego jeszcze w nocy zaczęło gardło boleć

Gratuluję Wam wszystkich udanych wizyt, przepraszam że nie wymieniam po kolei. Dzidzia super że synek został synkiem , a Trele u Ciebie Maja Majcią a nie Marianem. Domek Majusia ma śliczny napewno jej tam wygodnie

lineczka gratuluję zakończenia sesji i zazdroszczę, ja niestety obronę chyba jednak będę miała we wrześniu, jakoś się będę musiała dotoczyć.

Domi ja również poproszę o książkę, za chwilkę wyślę adres. A co do Twojego Tżta myślę że trzeba poważnie porozmawiać i najważniejsze szczerze. Musi Cię traktować jak przyjaciela, któremu może zaufać i wszystko powiedzieć. A Ty spróbuj go trochę zrozumieć że świat mu się zmienia o 180 stopni, może potrzebuje czasu. Ale żeby nie było jak go nie bronię i nie jestem po jego stronie

Ryba w piątek to już myślę że napewno się dowiesz kto mieszka w brzuszku i jakoś tak mi się wydaje że to będzie kolejny chłopaczek na wątku

Aaaaaa no i oczywiście witam jeszcze nowe mamusie super że się ujawniacie

Aha jeszcze pisałyści eo różnicach wieku, między mną a moim mężem jest 8 lat różnicy, na początku trochę ja miałam z tym problem zanim podjęłam decyzję że będziemy razem, ale gdybym miała się zdecydować jeszcze raz to zrobiłabym tak samo.

[Olenka_24]

Napisane przez Margot156

Dziewczynki mam takie pytanko trochę osobiste, ale nie wiem gdzie indziej mogłabym się spytać... a mianowicie jak tam wasze libido? Bo ja osobiście mogłabym z osobistego nie schodzić i zastanawiam się czy to normalne czy mi coś odbiło? Nawet osobisty robi już wielkie oczy i z radością twierdzi że ciąża to była najlepsza decyzja w naszym życiu...

he he Margot, moje libido ma się dokładnie tak samo jak Twoje i nie powiem jest to miłe Słyszałam że podobno to normalne w drugim trymestrze

[Trele_Morele]

Ja tez uwazam ze bardzo dobrze zrobilas I modle sie zebym ja tez miala takie zdrowe myslenie jak mała sie urodzi. Masz jak w banku ze bede Cie wtedy szukac
A dla kolejnego malucha kup cos takiego ImageUploadedByWizaz Forum1371039025.971793.jpg moze tesciowa zaskoczy ;D ja chyba kupie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maomami]

Napisane przez Margot156

Dziewczynki mam takie pytanko trochę osobiste, ale nie wiem gdzie indziej mogłabym się spytać... a mianowicie jak tam wasze libido? Bo ja osobiście mogłabym z osobistego nie schodzić i zastanawiam się czy to normalne czy mi coś odbiło? Nawet osobisty robi już wielkie oczy i z radością twierdzi że ciąża to była najlepsza decyzja w naszym życiu...

U mnie w pierwszym trymestrze przytulanki mogłyby wogóle nie istnieć, moje libido było daaaaaleko poniżej zera. Teraz jest ok, ochota wróciła tylko niestety czasami po całym dniu w pracy niestety ale sił brakuje, zwłaszcza jak mam w świadomości o której muszę wstać

[budowniczka]

Napisane przez magalska

też właśnie słyszałam że te dada są na poziomie Pampersów...

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------



a uczysz swojego 2,5 latka korzystać z nocnika? bo my mamy taki plan żeby w wieku 2 latek nie robił już w pampersy, chcemy szybko przyzwyczajać do nocnika...

Witam w ten pochmurny dzien!
Tak moja siostra stosuje te dada z biedronki sa rewelacyjne prawie to samo co 'pampersy' tylko cena inna

co do libido, to wieksze niz w I trymestrze, ale seksoholiczka nie jestem, moze dlatego, ze problemy przykrywaja wszystko...

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez Trele_Morele

Ja tez uwazam ze bardzo dobrze zrobilas I modle sie zebym ja tez miala takie zdrowe myslenie jak mała sie urodzi. Masz jak w banku ze bede Cie wtedy szukac
A dla kolejnego malucha kup cos takiego Załącznik 5286966 moze tesciowa zaskoczy ;D ja chyba kupie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Gdzie to kupic?

[nemosek]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41283546]Eko mamy uważają inaczej zostałam kiedyś niemal zlinczowana, gdy napisałam pod wpisem u jednej z blogowych mam, że uważam, że dziecko powinno nauczyć się samo zasypiać...

Ja rozumiem- więź z dzieckiem. Ale ja mam ogromną więź z Olą! A od 7 miesiąca życia wysypia się i ona i ja. Nie zauważam u niej traumy z tego powodu, że śpi w swoim łóżku a nie ze mną i z mężem.[/QUOTE]


To przecież całkowicie normalne

Napisane przez Margot156

Dziewczynki mam takie pytanko trochę osobiste, ale nie wiem gdzie indziej mogłabym się spytać... a mianowicie jak tam wasze libido? Bo ja osobiście mogłabym z osobistego nie schodzić i zastanawiam się czy to normalne czy mi coś odbiło? Nawet osobisty robi już wielkie oczy i z radością twierdzi że ciąża to była najlepsza decyzja w naszym życiu...


weronisiek - rzodkiewki rządzą tez mogłabym je ciągle wcinać

Dobre to
Moje na razie śpi.Tżta brak
A tak się zapytam czemu nazywasz Tżta osobisty?

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41283645]Koleżanka twierdzi, że rzodkiewki to na chłopaka chcę w to wierzyć!

Ojjj z tym libido to u mnie było podobnie w 1 ciąży. Teraz w sumie też by się chciało, a tu zakaz od pani dr... i trwa to już 2 miesiąc...
Aż czasem mam ochotę jej nie posłuchać

Ale powiedziała, że na wizycie 1lipca sprawdzi czy łożysko się podniosło i da nam wtedy zezwolenie [/QUOTE]
Ale jak dobrze pamiętam to pisałaś że się uniosło

[paulinaizabela]

Witam
Ale ze mnie śpioch się zrobił....zasypiam po 23 i zazwyczaj budziłam się po 8, koło 9 a dziś spałam twardo do 10 i jeszcze godzinę później leżałam

za dzisiejsze wizyty!!

Napisane przez Trele_Morele

U nas 9 wiec praktycznie to samo co u Ciebie? Jestes młodsza? Nie czujesz czasem tej roznicy ?
U mnie ogolnie jest ok , zgadzamy sie w wiekszosci kwesti , mamy to samo zdanie . Czasami mam tylko dosc jego zgrzedzenia za długo , za kròtko , za wolno , za duszno , .. a no I jego planowanie tez mnie czasem rozbraja . Jak dzien wczesniej w luznej gadce powiem - wstane moze jutro wczesniej kolo 8 I pojde na targ .. - to o 9 on stoi w drzwiach gotowy I buczy , nie wazne ze ja jestem w jednej skarpetce bez makijazu ;D do tego tyle sie nagada .. Czasem mysle ze to taki kryzys wieku sredniego I ja tez tak bede miala za 10 lat ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My sie dobraliśmy Dobrze nam razem i świetnie się dogadujemy, tej rożnicy wieku w zachowaniu nie widać. W wyglądzie w sumie też nie. Mam w nim oparcie i czuje sie bezpiecznie a to chyba najważniejsze

Napisane przez Trele_Morele

Własnie sie ogarnełam po pracy I jestem gotowa do spania . Wrzucam fotki bedziecie miały z rana co robić .
1. Majeczka - tak jak pisałam szału nie ma jesli chodzi o jakosc . Do tego musiałam zdrobic zdjecie zdjecia zeby Wam tu pokazac Załącznik 5286543
2. Domek Majeczki Załącznik 5286544 - a raczej jej willa z basenem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

śliczna Majeczka!! a brzusio rewelacja - all inclusiv ma wczasy mała

Napisane przez Anoula

Ja wczoraj po genetycznym i wizycie u koleżanki bardzo późno do domu wróciłam i najnormalniej w świecie wzięłam tylko prysznic i padłam. Nawet nie zajrzałam co nam pan doktor na pendriva nagrał, dopiero przed chwilą a tam video z USG co prawda urywki tylko, ale dziadkowie będą się cieszyć i będzie fajna pamiątka.
Z Juniorem wygląda na to że wszystko w porządku, kość nosowa odpowiedniej długości, przezierność karku w porządku, serce, żołądek i pęcherz odpowiednich rozmiarów. Junior ponoć pije dużo wód płodowych ale nerki pracują, bo pęcherz pełny Nasze dziecko ma ogromną głową (TŻ się śmieje że to po nim ) głowa wg pomiarów jest tydzień starsza niż reszta. Paluszków sztuk 5 chociaż liczyliśmy tylko u jednej rączki bo drugiej nie chciał za bardzo pokazać. Od pupy do tyłka głowy mierzy 7,63 cm . I dzisiaj potwierdził się termin z ostatniej wizyty, 6 dni wcześniej niż prognozowany TP na pierwszej, czyli 12.12.2013, Junior jest 6 dni starszy wg obecnych USG niż wg pierwszego.
Nie wiem czy pamiętacie, ale wrzucałam kiedyś taką animację, jak dziecko niby zapala samochód, później wciska pedał gazu i kieruje. Nasze wczoraj też "wciskało pedał gazu" bo lewą nóżkę miał zgiętą a prawą wyprostowaną cały czas pracował .
Bardzo się ruszał, pan doktor nie mógł niektórych rzeczy pomierzyć, mówił do niego żeby został w takiej pozycji, a mnie się wtedy tak śmiać chciało ze aż w pewnym momencie nie wytrzymałam i to ja zepsułam pomiar :x
Zaglądaliśmy też między nogi. Wczorajszy doktor (inny niż mój prowadzący) stwierdził ze między nogami nic... ale że to jeszcze za wcześnie żeby cokolwiek mówić, że trzeba do 17 tc zaczekać z mówieniem tak na 100%. Czyli w dalszym ciągu nie wiemy czy będziemy mieć syna czy córkę.

Ale się rozpisałam. Zdjęć na razie nie będzie bo muszę jeszcze coś na zajęcia zrobić.

super, ze wizyta udana, duży już Twój dzidziolek

Napisane przez Zuzziak

Ależ się rozpisujecie:P Ja ciągle jestem zabiegana, jak wracam z pracy to nie mam siły siadać do komputera, także nie wiem kiedy nadrobię te dwa tygodnie zaległości tutaj w wątku.
U mnie po ślubie jest ok, impreza się udała, wszyscy zadowoleni. Prezenty trafione w dziesiątkę
Jeśli chodzi o maleństwo to wizytę mamy zaplanowaną na 3 lipca, będzie to wtedy 19-20 tydzień także liczymy z małżonkiem że poznamy płeć
Anoula jak możesz to dopisz moją wizytę na listę 3lipca godz 17.30 + usg.
Miłego dnia życzę

Super, że wszystko sie udało Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

Napisane przez niunia32

bry

jade zaraz z córą do alergologa, wieczorem ze sobą do endokrynologa z tą moją tarczycą

a tu mój brzuszek 14t4d
Załącznik 5286600

śliczny brzuś!

Napisane przez nemosek

he he wiem co czujesz

Mam pytanko nie ma któraś z Was W oczekiwaniu na dziecko ale na ebook?

Ja też mam od Dzidzi ale widzę, że Domi sie już zajęła rozsyłaniem

[Trele_Morele]

Napisane przez maomami

Hej,
ja oczywiście znowu tylko z doskoku pomiędzy czytaniem notatek, mam teraz dwa kosmiczne egzaminy w piątek i sobotę, modlę się żebym chociaż jeden zaliczyła bo naprawdę baaaaaaaaaaaardzo marnie to widzę. Nauka dla mnie teraz to jest jakaś tragedia, czytam notatki i nic z nich nie wiem, prawie jak słuchanie kogoś jednym uchem a drugim wylatuje.

Dodatkowo przeziębienie mnie nie opuściło, dzisiaj zarejestrowałam się do lekarza ogólnego niech mi coś przepisze bo zwariuje, nos mam zatkany a nie mam kataru, wszystko siedzi mi gdzieś w zatokach :/ do tego jeszcze w nocy zaczęło gardło boleć

Gratuluję Wam wszystkich udanych wizyt, przepraszam że nie wymieniam po kolei. Dzidzia super że synek został synkiem , a Trele u Ciebie Maja Majcią a nie Marianem. Domek Majusia ma śliczny napewno jej tam wygodnie
.

Kopniak w na szczescie .. Idz I ich tam wymieć , improwizuj albo chociaz weź na litość I wracaj do nas szybko , zagrzać na dłużej ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez budowniczka

Witam w ten pochmurny dzien!
Tak moja siostra stosuje te dada z biedronki sa rewelacyjne prawie to samo co 'pampersy' tylko cena inna

co do libido, to wieksze niz w I trymestrze, ale seksoholiczka nie jestem, moze dlatego, ze problemy przykrywaja wszystko...

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------


Ojaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Gdzie to kupic?

Allegro ?;>


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Maomami Nie przejmuj sięile to razy nic się nie umiało(tak się wydawało) a zdawało się egz,zal. i inne.
Trzymam kciuki!!!
Zdrówka

[maomami]

Napisane przez Trele_Morele

Kopniak w na szczescie .. Idz I ich tam wymieć , improwizuj albo chociaz weź na litość I wracaj do nas szybko , zagrzać na dłużej ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki, już zaczynają mnie ludzie przepuszczać czasem w kolejce, może brzusio trochę pomoże i nie będą aż tak maglować.

A żeby nie było to też się pochwalę domkiem Zuzanki. W sumie chyba nie urósł jakoś w ostatnim czasie.

[budowniczka]

Napisane przez Trele_Morele

Ja tez uwazam ze bardzo dobrze zrobilas I modle sie zebym ja tez miala takie zdrowe myslenie jak mała sie urodzi. Masz jak w banku ze bede Cie wtedy szukac
A dla kolejnego malucha kup cos takiego Załącznik 5286966 moze tesciowa zaskoczy ;D ja chyba kupie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Znalazlam na allegro

Napisane przez maomami

Dzięki, już zaczynają mnie ludzie przepuszczać czasem w kolejce, może brzusio trochę pomoże i nie będą aż tak maglować.

A żeby nie było to też się pochwalę domkiem Zuzanki. W sumie chyba nie urósł jakoś w ostatnim czasie.

O jaki okrąglutki!

[Anoula]

Napisane przez Trele_Morele

Mòj ojciec ma 1.97m - ja tego nie odziedziczyłam wiec moze dla niej zostało

Co sie dzieje ze dzien taki koszmarny ?

To ms po kim odziedziczyc wzrost.

Koszmarny bo wszystko nie po mysli, mislsm dxis miec 3 xslicxenis, e efekcir nie msm xsdnrgo, bo sie pokomplikowalo. Myslalam, ze epsulam obiektyw w aparacie, ylam nawet w serwisie foto i goscv potwierdzil moje obawy, ale okazlo sie ze facet sie nie zna bo TZ mi naprawil. W drukarni robili problemy z drukowaiem. Ogolnie sesja miala byc szybka prosta i przyjemna a tu sie wszystko wydluza jeszcze mi stresow doklada a ja sie stresowac nie powinnam przeciez

Napisane przez paulinaizabela

super, ze wizyta udana, duży już Twój dzidziolek

No rosnie szybciej niz myslalam

P.S. wybaczcie ze bez polskich znakow ale od TZ pisze

[Kociak85]

De28, wiesz, ja wiem, że to zależy dużo od dziecka i jego charakteru i nic na siłę. My co prawda całą rodzinę mamy jakieś 70 km od nas, ale będziemy się starali jeździć często do nich. Poza tym będę też dziecko przyzwyczajać i zostawiać u koleżanek (mam co najmniej 2, które również w niedługim czasie zostaną mamami i w razie potrzeby wiem, że będziemy u siebie dzieci zostawiać na godzinkę czy dwie). Ale chodzi o to, że moja siostra, jak jej synek miał już 2-3 latka i zero problemów z zostawaniem u dziadków, u których nocuje regularnie w niektóre weekendy - nadal twierdziła, że wyjście z koleżankami czy wyjazd na koncert to nie jest żadna opcja. Chyba dla samej zasady.

weronisiek88, i bardzo dobrze zrobiłaś z tym zasypianiem. Ja planuję bardzo szybko nauczyć dziecko zasypiać samo, a nie na rączkach czy przy bujaniu. A dziwię się tylko, że babci pozwoliliście na coś takiego, żeby dziecko w nocy z łóżeczka wyciągała. Oj, u mnie byłaby o to niezła awantura.

Co do pampersów - planuję jednorazowe. Nie upieram się przy najdroższych. O ile tylko nie będą uczulać, to będę używała tych z Biedronki albo z Lidla. Myślałam intensywnie nad spróbowaniem pieluszek wielorazowych, ale przeraża mnie perspektywa sprzątania tych pieluch po kupce i "gromadzenia" wkładów w oczekiwaniu na pranie.