Bo motor masz w pralce, MOTOCYKL między nogami 2 :D

[renia19941]

Napisane przez malwi89

Asia i jak Ty byś miała ochotę, to zrobimy tak, że w nd zobaczę jak to jest jechać z kimś na zadupku (jak się nie boisz) i wtedy byśmy się spotkały razem i uprzedzam, żeby nie było z kimś jeszcze tego nie robiłam dlatego mówię jak się nie boisz

Malwi, w czasie jazdy nie czujesz różnicy, w trakcie manewrów i postoju trzeba po prostu pewnie się podpierać nogami i ważne żeby wtedy pasażer Ci się nie wiercił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Klepsydra88]

Malwi z całym szacunkiem i miłością, ale nie skorzystam

[malwi89]

Napisane przez renia19941

Malwi, w czasie jazdy nie czujesz różnicy, w trakcie manewrów i postoju trzeba po prostu pewnie się podpierać nogami i ważne żeby wtedy pasażer Ci się nie wiercił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak myślałam, że z jazdą nie będzie problemu, gorzej właśnie w manewrach, więc Asiu jeśli jesteś na tyle odważna, żeby ze mną siąść na moto, to zapraszam wcześniej jednak polecam się ubezpieczyć od wypadków komunikacyjnych

[renia19941]

Napisane przez malwi89

tak myślałam, że z jazdą nie będzie problemu, gorzej właśnie w manewrach, więc Asiu jeśli jesteś na tyle odważna, żeby ze mną siąść na moto, to zapraszam wcześniej jednak polecam się ubezpieczyć od wypadków komunikacyjnych

Zależy gdzie byście się wybierały, jeśli do Krk to po drodze raptem 2 zatrzymania na bramkach i tyle. No ale jak widzę Asia nie chce plecakować, doopa zbita

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Klepsydra88]

póki co w sprawie plecakowania jestem w stanie zaufać tylko jednej osobie i nie jest to nawet mój Tż

[malwi89]

Napisane przez Klepsydra88

Malwi z całym szacunkiem i miłością, ale nie skorzystam

Napisane przez Klepsydra88

póki co w sprawie plecakowania jestem w stanie zaufać tylko jednej osobie i nie jest to nawet mój Tż

brałam też taka odpowiedź pod uwagę, więc looz nic się nie dzieje

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

powiem więcej, rozumiem Cię bo tak, żeby móc zaufać na moto to mam jedną osobę, z drugą po prostu sytuacja mnie zmusiła, ale gdybym miała wybór, to pewnie bym nie wsiadła

[Klepsydra88]

cieszę się

[dwudziestolatka]

Napisane przez Klepsydra88

dwudziestolatka fajnie że już na miasto wyjechałaś i siadaj w końcu na kawę

Też się cieszę, było suuuper

A jak najlepiej robić 8 przy takim wielkim moto jak kawa? Bo na 125 próbowałam robić na 2, ale przy wciśnięciu sprzęgła, zgasł

[malwi89]

Napisane przez dwudziestolatka

Też się cieszę, było suuuper

A jak najlepiej robić 8 przy takim wielkim moto jak kawa? Bo na 125 próbowałam robić na 2, ale przy wciśnięciu sprzęgła, zgasł

ale nie rozumiem czemu masz robić na 2, ona Ci na 1 też pojedzie, a na 8ce nie rozwija się nie wiem jakich dużych prędkości.

[dwudziestolatka]

Napisane przez malwi89

ale nie rozumiem czemu masz robić na 2, ona Ci na 1 też pojedzie, a na 8ce nie rozwija się nie wiem jakich dużych prędkości.

Nie wiem, przede mną robili na 2 i jeden chłopak mi dzisiaj powiedział, że na 1 raczej się nie da, bo moto jest za ciężkie i się leci

[Klepsydra88]

Napisane przez dwudziestolatka

Też się cieszę, było suuuper

A jak najlepiej robić 8 przy takim wielkim moto jak kawa? Bo na 125 próbowałam robić na 2, ale przy wciśnięciu sprzęgła, zgasł

spróbuj sama, jak polecisz to trudno. na następny raz zrobisz na 2

[paula54]

Malwi - Tż powiedział, że spoko, może być przyszły tydzień, ale musiałabym się do jego pracy dopasować, bo on jeszcze nie wie, jak będzie miał i jak będzie na popołudniu to pewnie trzeba będzie na wystawę pójść o 11. Pasuje Ci taka pora? Potem byśmy mogły jego odesłać do pracy a sobie pomelinować gdzieś u mnie póki dziewczyny pracy nie skończą albo co....

Napisane przez renia19941

Paula- wygląda na to, że robimy Ci z Pati w sobotę wjazd na kampus (jeśli nie masz innych planów).

Planów nie mam. Stary w sobotę pracuje, będzie koło 18. Ale ja jestem cały dzień, wolna i pewnie nudząca się śmiertelnie (może z nudów się zabawię w gospodynię domową i jakiegoś obiada w końcu nakręcę, bo na razie to się stołujemy poza domem dzień w dzień... ). Czekam na sygnał, 5 minut i jestem pod akademikiem Jak macie chęć, zgarniajcie większą ekipę, zrobimy grilla. Tylko o tym to muszę z godzinę wcześniej wiedzieć, coby nóżki mojemu starociowi poprzykręcać

Napisane przez Klepsydra88

póki co w sprawie plecakowania jestem w stanie zaufać tylko jednej osobie i nie jest to nawet mój Tż

Nie dziwię Ci się. Ja jeszcze nikomu innemu niż TŻ nie plecakowałam, więc nie wiem, czy bym się "zgrała" z kimś innym, ale nawet do TŻta mam czasem wąty, że coś nie teges jeździ i jakbym mogła, to bym zsiadła w niektórych momentach

Dwudziestolatka - brawa za owocne jazdy

Ja właśnie wróciłam z piwka z koleżanką z wizażu (a jak się przy okazji okazało z podstawówki też)

[malwi89]

Napisane przez dwudziestolatka

Nie wiem, przede mną robili na 2 i jeden chłopak mi dzisiaj powiedział, że na 1 raczej się nie da, bo moto jest za ciężkie i się leci

kurde z ciekawości jutro sprawdzę czy się nie da, ale to na swoim nie wiem jak tam z kawa to wygląda.

[Klepsydra88]

dwudziestolatka ja Ci powiem w piątek bo mam jazdy

[malwi89]

z tego co widzę, to moja Su ma 13 kucy więcej, ale też waży więcej i kurde jak mam nią podjechać to mi na 1 też jedzie. Sprawdzę to jutro

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez Klepsydra88

dwudziestolatka ja Ci powiem w piątek bo mam jazdy

też może być, bo widzę, że mają te same parametry

[Klepsydra88]

tak, takie jakie są wymagane na egz

[dwudziestolatka]

Napisane przez Klepsydra88

spróbuj sama, jak polecisz to trudno. na następny raz zrobisz na 2

Aha

Napisane przez paula54

Malwi - Tż powiedział, że spoko, może być przyszły tydzień, ale musiałabym się do jego pracy dopasować, bo on jeszcze nie wie, jak będzie miał i jak będzie na popołudniu to pewnie trzeba będzie na wystawę pójść o 11. Pasuje Ci taka pora? Potem byśmy mogły jego odesłać do pracy a sobie pomelinować gdzieś u mnie póki dziewczyny pracy nie skończą albo co....


Planów nie mam. Stary w sobotę pracuje, będzie koło 18. Ale ja jestem cały dzień, wolna i pewnie nudząca się śmiertelnie (może z nudów się zabawię w gospodynię domową i jakiegoś obiada w końcu nakręcę, bo na razie to się stołujemy poza domem dzień w dzień... ). Czekam na sygnał, 5 minut i jestem pod akademikiem Jak macie chęć, zgarniajcie większą ekipę, zrobimy grilla. Tylko o tym to muszę z godzinę wcześniej wiedzieć, coby nóżki mojemu starociowi poprzykręcać


Nie dziwię Ci się. Ja jeszcze nikomu innemu niż TŻ nie plecakowałam, więc nie wiem, czy bym się "zgrała" z kimś innym, ale nawet do TŻta mam czasem wąty, że coś nie teges jeździ i jakbym mogła, to bym zsiadła w niektórych momentach

Dwudziestolatka - brawa za owocne jazdy

Ja właśnie wróciłam z piwka z koleżanką z wizażu (a jak się przy okazji okazało z podstawówki też)

Dzięki!

Napisane przez malwi89

kurde z ciekawości jutro sprawdzę czy się nie da, ale to na swoim nie wiem jak tam z kawa to wygląda.

Dzięki, daj znać

Napisane przez Klepsydra88

dwudziestolatka ja Ci powiem w piątek bo mam jazdy

O to super




A sprzęgłem/hamulcem można sobie pomagać na 8 prawda?

[Klepsydra88]

A sprzęgłem/hamulcem można sobie pomagać na 8 prawda?

a po co sobie utrudniać życie?

[malwi89]

Napisane przez paula54

Malwi - Tż powiedział, że spoko, może być przyszły tydzień, ale musiałabym się do jego pracy dopasować, bo on jeszcze nie wie, jak będzie miał i jak będzie na popołudniu to pewnie trzeba będzie na wystawę pójść o 11. Pasuje Ci taka pora? Potem byśmy mogły jego odesłać do pracy a sobie pomelinować gdzieś u mnie póki dziewczyny pracy nie skończą albo co....


Planów nie mam. Stary w sobotę pracuje, będzie koło 18. Ale ja jestem cały dzień, wolna i pewnie nudząca się śmiertelnie (może z nudów się zabawię w gospodynię domową i jakiegoś obiada w końcu nakręcę, bo na razie to się stołujemy poza domem dzień w dzień... ). Czekam na sygnał, 5 minut i jestem pod akademikiem Jak macie chęć, zgarniajcie większą ekipę, zrobimy grilla. Tylko o tym to muszę z godzinę wcześniej wiedzieć, coby nóżki mojemu starociowi poprzykręcać


Nie dziwię Ci się. Ja jeszcze nikomu innemu niż TŻ nie plecakowałam, więc nie wiem, czy bym się "zgrała" z kimś innym, ale nawet do TŻta mam czasem wąty, że coś nie teges jeździ i jakbym mogła, to bym zsiadła w niektórych momentach

Dwudziestolatka - brawa za owocne jazdy

Ja właśnie wróciłam z piwka z koleżanką z wizażu (a jak się przy okazji okazało z podstawówki też)

nie widziałam Twojego wpisu jeśli o mnie chodzi to nie ma problemu, potrzebuję 1,5h żeby dojechać od siebie ze wsi, więc spoko

Napisane przez dwudziestolatka

Aha



Dzięki!



Dzięki, daj znać



O to super




A sprzęgłem/hamulcem można sobie pomagać na 8 prawda?

dam, na pewno dam znać wiesz co jak ja kręciłam 8ki to nie potrzebowałam używać ani hamulca ani sprzęgła, ale generalnie mój instruktor mówił, że jak już używać to delikatnie sprzęgła, żeby jak to określał, motocykl zaczął się ślizgać, ale nie zatrzymał a prawda jest taka, że musisz sama wyczuć

[justyna_dt]

dwudziestolatka, gratuluję wyjazdu w trasę! Zazdroszczę Ci tych emocji, fajne to było, korzystaj co do ósemki - ja robiłam tylko na jedynce, czasem pomagałam sobie sprzęgłem, jak miałam uczucie, że jadę za szybko i nie wyrobię. Co do robienia 8 większym motocyklem na 2, to niekoniecznie, właśnie zapytałam kolegi, on niedawno sobie kręcił Hondą CBR 600 "na 1 i z przyhamowaniami". Ja nie próbowałam.

[Klepsydra88]

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Malwi ja mam nadzieję, że w ndz będzie tak ładnie jak dziś

[paula54]

Piękny dzień dziś się zapowiada

[Klepsydra88]

Napisane przez paula54

Piękny dzień dziś się zapowiada

i niech tak będzie codziennie, do późnej jesieni

[paula54]

taaak!!

[dwudziestolatka]

Napisane przez Klepsydra88

a po co sobie utrudniać życie?

Hmm myślałam, że można tak sobie pomóc

Napisane przez malwi89

nie widziałam Twojego wpisu jeśli o mnie chodzi to nie ma problemu, potrzebuję 1,5h żeby dojechać od siebie ze wsi, więc spoko

dam, na pewno dam znać wiesz co jak ja kręciłam 8ki to nie potrzebowałam używać ani hamulca ani sprzęgła, ale generalnie mój instruktor mówił, że jak już używać to delikatnie sprzęgła, żeby jak to określał, motocykl zaczął się ślizgać, ale nie zatrzymał a prawda jest taka, że musisz sama wyczuć

Kurcze a ja użyłam sprzęgła i mi zgasł

Napisane przez justyna_dt

dwudziestolatka, gratuluję wyjazdu w trasę! Zazdroszczę Ci tych emocji, fajne to było, korzystaj co do ósemki - ja robiłam tylko na jedynce, czasem pomagałam sobie sprzęgłem, jak miałam uczucie, że jadę za szybko i nie wyrobię. Co do robienia 8 większym motocyklem na 2, to niekoniecznie, właśnie zapytałam kolegi, on niedawno sobie kręcił Hondą CBR 600 "na 1 i z przyhamowaniami". Ja nie próbowałam.

Dzięki Super uczucie
Muszę spróbować jak będzie mi wygodniej, najwyżej polecę


Dziewczyny, upatrzyłam sobie jednak 125 Nie wiem czy mogę wklejać linka, ale zaryzykuję http://allegro.pl/honda-cbr-125-2007r-i3316829584.html
Przeprowadziłam wstępną rozmowę i sprzedawca dojechałby nią do Krakowa, żeby spotkać się w połowie drogi. I mam takie małe pytanie, czy któraś z Was jest z Krakowa albo tam mieszka i w razie ewentualnego zakupu przeze mnie byłaby taka miła i pomogła w ocenie stanu moto?

[malwi89]

Asia jak cos to ja mam dzisiaj czas i nudzi mi sie wiec tez moge podjechac

Dwudziestolatka bo pewnie nacisnelas do konca sprzeglo a tu chodzo o polsprzeglo

[dwudziestolatka]

Napisane przez malwi89

Asia jak cos to ja mam dzisiaj czas i nudzi mi sie wiec tez moge podjechac

Dwudziestolatka bo pewnie nacisnelas do konca sprzeglo a tu chodzo o polsprzeglo

Kurcze racja, chciałam do połowy, ale nerwowo wcisnęłam całkiem

[Klepsydra88]

Malwi wejdź na fb

[renia19941]

Napisane przez dwudziestolatka

Kurcze racja, chciałam do połowy, ale nerwowo wcisnęłam całkiem

Po prostu trafil ci sie jakis zaje...chany egzemplarz. Można sobie pomóc sprzęgłem ale moto nie powinno gasnąć. Chyba że wcisnęłaś sprzęgło do konca i nagle całkiem puściłaś, wtedy może zgasnąć
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dwudziestolatka]

Napisane przez renia19941

Po prostu trafil ci sie jakis zaje...chany egzemplarz. Można sobie pomóc sprzęgłem ale moto nie powinno gasnąć. Chyba że wcisnęłaś sprzęgło do konca i nagle całkiem puściłaś, wtedy może zgasnąć
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, całkiem nie puściłam Wiem, że tak nie można, zapewne jest podobnie jak w samochodzie, więc na staram się i postępować podobnie ze sprzęgłem/gazem/hamulcem Wydaje mi się, że moto jest porządnie zajechane, bo np zdarza mu się gasnąć podczas jazdy (nawet na 2, kiedy się jedzie dłuższą chwilę) i ogólnie szarpie i są z nim różne inne problemy. Sam instruktor mi powiedział, że przydałoby się wyregulować gaźnik i jeszcze wiele rzeczy, bo moto jest mocno sfatygowane I miałam teraz dostać inną 125, ale od następnej jazdy chyba się wezmę za kawę...