![]() |
#121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Ano.
Mój TŻ ogarnia auto, dużo potrafi zrobić, ale nie wymagam żeby naprawiał nasze auta od A do Z, bo od tego mamy zaufanego mechanika. Jak się pralka zepsuje, to tez mu nie każę naprawiać, no bo się nie zna na tym, zawołam fachowca, wiadomo. Trawę skosić, czy odśnieżyć, też bym mogła, korona by mi z głowy nie spadła. Aczkolwiek my mieszkamy w mieście. Więc nie wyobrażam sobie, że ja: pranie, sprzątanie, gotowanie, prasowanie, zakupy, a on naprawi kran, który się psuje może raz na rok (? nie wiem, bo my mieszkamy rok w tym mieszkaniu i jeszcze się ten przysłowiowy kran nie zepsuł, a dokręcenie jakiejś śrubki gdzieś to jest 30 sekund roboty). Trochę dziwny podział obowiązków by to był ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() ![]() Może chciałabyś zamieszkać z nami, nie lubimy sprzątać, a czystość, porządek, ład i harmonię to kochamy, byłabyś cudem ![]() ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
\
Cytat:
a mieszkałaś kiedyś poza miastem w domu? ja tak i naprawdę w domu co chwile trzeba cos zrobić i naprawić. a to kaloryfery na gorze nie chca grzac w zimie, a to z piecem jest klopot, a to pompa wysiada i nie ma wody, a to trzeba nagrzac wode by mozna bylo sie umyć, a to szlauf nie działą i nie mozna podlać warzyw, a to brama zamarzła przy -20 i nie mozna jej otworzyć i tak w kółko a nie od swięta. ja wynioslam z domu obraz faceta ktory się tym domem zajmie tak by wszystko działało. Jezeli cale zycie spedzilas w miescie to nawet nie zdajesz sobie sprawy ile rzeczy robi dozorca - o 4 rano odsniezy ci wejscie do klatki, wyrzuci sol i piasek, co miesiac zawola czlowieka od rur by kazdy mial wode w mieszkaniu, zrzuci snieg z dachu, wezwie elektryka by dopilnowal czy zwrac nie ma itd. Pewne rzeczy docenia się gdy czlowiek musi to zrobic sam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
No nie mieszkałam w domu, nie muszę kosić trawy i palić w piecu. I....? Jeden mieszka w domu, inny w mieszkaniu. Tak, jak mówię, u mnie w mieszkaniu naprawdę z rzeczy 'naprawczych' prawie nic nie ma do roboty. Więc nie wiem w czym problem, mam prać, sprzątac, gotowac, w imię tego, że GDYBYŚMY mieszkali w domu, to TŻ miałby dużo roboty? ![]() Co do dozorcy, to wiem, co robi, ale to nie jest mój biznes. Taką ma pracę, a nie inną. W ogóle jakiś od czapy ten post, co ma piernik do wiatraka? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
300zł za naprawde pralki to dla mnie bardzo duze pieniadze, tym bardziej ze nasi uczciwi fachowcy czesto oszukują i za małą uszczelkę wołają sobie kilka stów..... ![]() ![]() no ja sobie nie wyobrazam sytuacji ze mamy kredyt na 30 lat a facet mi jeszcze z domku wyprowadza pieniadze na fachowców ![]() jedyny wyjatek to wtedy kiedy facet zarabia bardzo dobrze i go na to stać. ---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ---------- Cytat:
Jezeli to juz ja zajmuje się domem, to on maluje sciany ![]() ---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ---------- Cytat:
co do kucharek i dozorcy - im się za to uczciwie placi, wazne by u siebie w domu zachować podobną sprawiedliwą wymaine usług ![]() ---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ---------- Cytat:
no to nie przeczytalas mojego pierwszego postu w tym watku ze zrozumieniem. odsylam do niego z powrotem - dokonalam rozróżnienia: inaczej podzial obowiazkow wyglada w domu jednorodzinnym a zupelnie inaczej w mieszkaniu i ktos kto nigdy nie mieszkal na wsi czy poza miastem tego nie zrozumie. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() Kolejna sprawa - Ty dom i dzieci, on ma się nauczyć od kolegi/tatybrata naprawy rzeczy. A czemu Ty nie mogłabyś się tego nauczyć, a jemu pozostawić dom i dzieci? ![]() ![]() Czemu zadanie mężczyzny? Co ma płeć do tego? Jak przeprowadzaliśmy się z rodziną do innego mieszkania to mama tak samo jak i ojczym zrywali kafelki, nikogo to nie bolało. Jak u TŻ-ta stawialiśmy ogrodzenie to wszyscy, jego mama, tata, brat, on i ja. Nie jest potrzebny mężczyzna, a taka praca wykonywana często przez mężczyzn. Mogą ją także wykonywać kobiety. Co byś zrobiła jakby nagle zabrakło Twojego TŻ-ta? Zamarzłabyś w nocy, bo nikt do pieca by nie dorzucił? Nie mówię, ze kobiety teraz mają wykonywać wszystkie prace wykonywane zwykle przez mężczyzn, bo sama nie lubię zajmować się technicznymi sprawami, remontami, naprawami, itp., a mój TŻ to lubi i sobie to robi, ale nie zwalam tej pracy na niego "bo jest facetem i taka jego rola" ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Kierunek dyskusji zalezy od tego kto jaki wzor wyniosl z domu. Ja spora czesc zycia spedzilam poza miastem, moj ojciec pilnowal zeby wszystko dzialalo (jak nie potrafil to brał kolegę lub kuzyna lub sasiada i w ramach przyslugi/wymiany pomocy mu pomagał, poza tym sam się tym interesował, nie trzeba go bylo prosic pol roku o naprawienie miksera), mama gotowala, sprztala i prala, prasowala. A potem siadała i malowała paznokcie.
Wiesz, ja sobie nie wyobrazam sytuacji ze najpierw zmywam a potem to ja biegam przez podworze z wiaderkiem wegla do pieca. Od noszenia cięzarów są mezczyzni. Moj ojciec zawsze podkreslal ze to praca dla mezyzczny i racja - facet ktory obarczalby tym kobiete to felerny okaz;P. U mnie w domu to ojciec malował brame jak wychodzila rdza, ojciec sprawdzal czy dach nie przecieka, ojciec pilnowal robotnikow jak dom stawiali. Jako kobiety jestesmy slabsze fizycznie, nie mamy tyle sily (ja sama jestem chuchrem) i po prostu nie wyobrazam sobie sytuacji zebym ja musiala cos nosic. Poza tym, gdyby mi mąż kazał remont robić, nosić ciężary i jeszcze sprzatc i gotowac, to ja przy takim facecie nie czulabym sie kobietą ![]() ![]() Piszesz ze kobieta moglaby się sama zajac meskimi obowiazkami. Ale po co skoro sa mezczyzni? Skoro ja robię to to i to, to on zajmuje sie tym tym i tym. To uczciwe. Nalezy tez pamietac, ze kazdy robi to co lubi, ja lubie gotowac, wiec na partnera szukam tego ktory lubi sie zajac sprawami technicznymi. Ale dobrze załóżmy ze mamy w domu faceta, załóżmy nawet ze on nie zna się na męskich sprawach (ojciec go nie nauczyl), pralke w srodku widzi po raz pierwszy w zyciu, uszelki wymienic nie potrafi, auta nie naprawi, jak sma sporbuje to tylko bardziej popsuje, zone zacheca by z nim robila remont, żona biega z tornbami gruzu do smietnika, sam sobie nie gotuje, nie sprzata, zarabia srednią krajową albo mniej (załózy ze kobieta zarabia tyle samo). To po co takiego mezczyzne trzymac w domu? Jaki jest z niego pozytek? Udany sex? No sory, samym sexem człowiek nie żyje. Edytowane przez greenlemon Czas edycji: 2013-06-14 o 09:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() a facet nie wychowuje dzieci? ![]() Ale nie na wszystkim facet musi sie znac. Naprawic pralke, zmywarke czy plyte nie zawsze nalezy do latwych i nie kazdy facet sie musi na tym znac. Czasami lepiej zawolac fachowca, niz zeby facet zaczal to naprawiac bo baba mowi mu, ze MUSI, a pozniej i tak czasami trzeba zawolac fachowca, i skasuje nam wiecej, bo TZ zepsul bardziej niz wczesniej bylo ( kiedys tak bylo z wlascicielem wynajetego mieszkania. Zepsula sie lodowka, przyjechal, cos tam porobil, w koncu stwierdzil, ze nie da rady. Fachowiec przyjechal i powiedzial, ze gdyby nie ruszal, to byllby o wiele taniej) Ja tam wole zawsze wolac fachowca, mniej sie denerwuje, TZ rowniez. Zwlaszcza do sprzetow, typu pralka, lodowka, plyta, piekarnik, zmywarka itp. Ale kontakt to juz TZ przykreci jesli odpadnie ![]() Edytowane przez ellish Czas edycji: 2013-06-14 o 09:31 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
a mnie zastanawia sposob myslenia kobiet: jestesmy w stanie usprawiedliwic mezczyznę kiedy nie zna się na swojej czesci pracy, tylko szkoda ze mezczyni nie sa rownie poblazliwi w stosunku do kobiet kiedy wszytsko nie ejst uprane uprasowane i ugotowane.
a idac tym tokiem myslenia mozna zalozyc ze co z tego ze to kobieta, przeciez kobieta wcale nie musi sie znac na gotowaniu praniu prasowaniu i zajmowaniu dziecmi ![]() ![]() gdzie tu sprawiedliwosc i rownowaga? BTW: zauwazylyscie ze wychowujemy pokolenie maminsynków? najpierw synowie sa rozpieszczani przez matki i nie muszą nic robic w domu, ani sprztac ani prac, a potem rozpieszczają ich żony zwalniajac z prac domowych i naprawczych jednoczesnie, nie wymagając by się wykazali jako mezczyzni ...?? Edytowane przez greenlemon Czas edycji: 2013-06-14 o 09:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
My mieszkamy razem jakieś 2 lata, razem jesteśmy 6.
U nas to wygląda mniej więcej tak: ja-gotowanie sprzątanie-na pół (no, moja połowa troszkę większa ![]() prasowanie-każdy sobie ![]() pranie-raz ja, raz on, nie ma reguły Jeżeli poproszę TŻta o pomoc w krojeniu/obieraniu, zawsze to robi, jeżeli ugotuję obiad, ale mówię, że nie mam już sił posprzątać, on to zrobi. Oprócz tego jest złotą rączką, więc naprawia wszystko (ale poważnych zepsuć też nie mieliśmy w sumie) no i na jego barkach spoczywa utrzymanie auta w czystości i wynoszenie śmieci ![]()
__________________
mom to be ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Kocham prace domowe i mogłabym je robić cały czas (za wyjątkiem zmywania, którego za to ochoczo podejmuje się TŻ). Uważam, że żaden podział obowiązków nie jest zły, o ile pasuje obu stronom.
Pochodzę z domu, gdzie matka zarabiała, a ojciec siedział w domu, gotował, sprzątał i mnie wychowywał. Układ ten sprawdzał się dobrze, jak każdy inny. Ja bym takiego nie chciała, bo im starsza jestem, tym bardziej wolę w swoim związku podział "tradycyjny", ale nie znaczy to, że jest on uniwersalnie lepszy. Ot u nas się sprawdza, a ja dopóki nie znajdę naprawdę mnie fascynującej pracy, więcej satysfakcji mam z upichcenia obiadu niż siedzenia w biurze. W ogóle zawsze bawią mnie wątki z biciem piany o to, jaki model podziału obowiązków jest najlepszy. Przecież tu chodzi o to, żeby zainteresowani byli zadowoleni. Jeśli ktoś lubi w domu zrobić wszystko sam i rozpieszczać męża to czemu ma to być gorsze od podziału w 100% partnerskiego? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() No dokładnie. Skoro w jakimś związku funkcjonuje układ, że jedna osoba (niezależnie od płci) zajmuje się domem, a druga zarabia i oboje są szczęśliwi to co w tym złego? Jeśli w jakimś związku to ona zajmuje się młotkiem, gwoździami, a on praniem to co w tym złego? Ważne aby dwie osoby się dogadały i były szczęśliwe. Nie ma znaczenia czy według innych taki podział jest niepartnerski, niesprawiedliwy itp. Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2013-06-14 o 10:03 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
...po prostu być.
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z kanapy ;)
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
Sama mam syna i staram się, żeby nie był takim maminsynkiem z dwoma lewymi rączkami ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
[QUOTE=greenlemon;41315768
BTW: zauwazylyscie ze wychowujemy pokolenie maminsynków? najpierw synowie sa rozpieszczani przez matki i nie muszą nic robic w domu, ani sprztac ani prac, a potem rozpieszczają ich żony zwalniajac z prac domowych i naprawczych jednoczesnie, nie wymagając by się wykazali jako mezczyzni ...??[/QUOTE] Szczerze? Nie zauważyłam. Każdy facet jakiego miałam okazję bliżej poznać umiał sam sobie wszystko zrobić. Umieli pozmywać, posprzątać, ugotować. Jedni lepiej, inni gorzej, ale nie spotkałam się z jakąś miażdżącą falą maminsynkowatości... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
Mój mi nie robi awantury, że coś nie jest ugotowane, posprzątane, czy wyprane, bo doskonale wie, że tak samo jak ja, może to zrobić ![]() Oczywiste jest, że jak jestem w pracy 10-21 to nie sprzątam, bo on to robi. Oczywiste jest też, że jak mam wolne, a on jest w pracy, to nie każę mu po pracy jeszcze przy garach stać. Nie wyobrażam sobie jakichkolwiek pretensji od faceta do mnie na tym polu ani od siebie do faceta. Chyba, że ktoś miałby wolne i cały dzień siedział przed kompem albo leżał przed TV, to tak. Ale u nas tak nie ma. Cytat:
Dwa: jasne, my też się dorabialiśmy wszystkiego od zera, ale sorry, nie oczekuję od faceta żeby zdiagnozował, że w pralce padły np. łożyska, żeby je kupił oraz wymienił, dla mnie to trochę śmieszne. To tak, jakby facet wymagał ode mnie, żebym potrafiła gotować mega skomplikowane potrawy z kuchni wietnamskiej. Ok, proste naprawy tak, ale nie wymagam nie wiadomo jakiej znajomości KAŻDEGO sprzętu u nas w domu i szczegółowych napraw samochodowych. Poza tym, do naprawy auta niezbędny jest kanał i mnóstwo sprzętu. Akurat kanału nie mamy, nie wiem gdzie miałby to auto naprawiać. Tak, jak mówię, jakieś niezbyt poważne awarie naprawia bez problemu, oboje siedzimy w branży motoryzacyjnej, więc zna się na tym. Ale nie wymagam od niego np. wymiany dwumasu sprzęgła, albo regeneracji turbiny, bo to śmieszne ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Ja mam z moim TŻ taki problem że on sobie nawet nie umie sam mrożonych pierogów podgrzać.... Niestety jest to wina mojej teściowej, że tak go nauczyła i zawsze ma wszystko podane pod nos... ;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() ![]() Jednym słowem Maminsynek czy nie JAK CHCE TO POTRAFI! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
w polsce najczęściej jednak po pracy on siada z gazeta i nic nie robi ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
Jak facet twierdzi, że sobie nie potrafi ziemniaków ugotować, to znaczy, że on tego robić po prostu nie chce, bo mu dobrze i wygodnie mieć wszystko robione. Przeciętnie zdolny facet to nawet ciasto upiecze jak będzie miał chęci - pójdzie do marketu, kupi "dużą blachę" babki piaskowej albo ciasta jogurtowego Dr. Oetkera, przeczyta (bo raczej czytać umie...) na kartonie i postąpi zgodnie z instrukcją. Tak samo nie wierzę jak dorosły mężczyzna, który obsługuje często skomplikowane urządzenia na co dzien, rzekomo pralki albo piekarnika obsłużyć nie umie... To mózg mu się wyłącza po przekroczeniu progu domu...?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. Edytowane przez hihi Czas edycji: 2013-06-14 o 11:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() A facet, który NIC w domu nie robi nie jest dobrym kandydatem. Tylko to jest ekstremum, jak kobieta, co tylko siedzi i pachnie, bo od wszystkiego ma mężczyznę, sprzątaczkę, niańkę. Cytat:
Nie są? Skąd to wiesz? Akurat nie spotkałam się z takim czymś nigdy, więc zadziwia mnie Twoja teoria ![]() No bo nie musi ![]() Zaczynasz nadinterpretować zdania, naprawdę. Tutaj nikt nie pisał o zwalnianiu z prac domowych i naprawczych, a o sytuacji, że oboje się mogą nimi zajmować. KAŻDY. Nie jedna osoba wszystkim. Poza tym z pokoleniem maminsynków się nie spotkałam, na całe szczęście. Mój TŻ został wychowany przez rodziców na pełnosprawnego człowieka, który potrafi gotować, sprzątać, naprawiać. Gotował często obiady w domu, sprzątał zawsze z rodzicami (obydwoma, nie tylko z mamą), z tatą wszystko w domu robił. Swój pokój musiał sam sprzątać, swoje łóżko słać. Jedynie kanapki do szkoły mu tata robił, to właśnie z miłości jest, bo przecież sam też by sobie mógł przygotować ![]() ![]() ![]() Mój przyjaciel tak samo. Wszystko zrobi sam. Nie potrzebuje do tego mamy. To nie jest już norma, starsze pokolenie może takie jest, ale to się zmienia i dzieci uczy się uniwersalizmu, takie uniseks wychowanie. Według mnie to dobry kierunek.
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() ![]() Nawet mój TŻ mówił, że tacy faceci to zwyczajnie nie chcą nic robić, a nie "nie potrafią". Danie typu ziemniaki, kotlet, sałatka czy spaghetti z mięsem mielonym to każdy zrobi, wystarczy mieć chociażby internet, przepisów poszukać i WSZYSTKO się znajdzie. I potem nawet metodą prób i błędów sie robi, kobiety też nie mają tego naturalnie w mózg wsadzonego podczas narodzin, wszystkiego się trzeba nauczyć. I DA SIĘ nauczyć. Podobnie z tą pralką i piekarnikiem ![]() ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 | |
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() na szczęście mam takiego osobnika w domy, który na prawdę dużo potrafi! naprawi samochód, zrobi remont domowy, naprawia sprzęty, lutuje, szlifuje... ![]() skąd to umie? - po prostu doświadczenie życiowe, tak samo jak ja umiem gotować, prać, wyszywać, robić na drutach i szydełku... ![]() Wystarczy przede wszystkim chcieć... Wątek trochę prowadzi donikąd, bo każdy żyje jak chce... Ja jestem typem kobiety, która chce mieć partnera życiowego typowego faceta... lepiej niech umie naprawić kran i samochód niż miałby latać w fartuszku i myć gary... Każda z nas jest inna i każda czegoś innego oczekuje od mężczyzny ![]()
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf Edytowane przez magnolia79 Czas edycji: 2013-06-14 o 13:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() A ja tam wolę takiego, co i naprawi, zrobi remont, lutuje, szlifuje i przy okazji lata w fartuszku i sprząta,.. ![]()
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
owszem, marzenie dla kobiety. Ale biedny jest on sam, gdzie kobieta mowi: MUSISZ byc fachowcem od wszystkiego i basta.
---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- umie, umie, tylko mu sie nie chce, bo wie, ze Ty albo mamusia to zrobi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | ||
Irenosława Pierwsza
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 62 254
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
Cytat:
![]() Cytat:
![]() niech żadna się nie obraża ![]() ![]() jak spotykam facetów, którzy z męskich rzeczy nie potrafią prawie nic... ![]()
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./ Fale - Virginia Woolf Edytowane przez magnolia79 Czas edycji: 2013-06-14 o 13:34 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Rola kobiety: gotowanie, prasowanie, pranie…
__________________
Mydła, oleje, no poo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.