Styczniowo-lutowe mamusie 2013 część V.

[nancykenator]

Napisane przez meneq

kija meitai to mi sie tylko z meitaiko kojarzy (ale to do jedzenia jest). Brzmi mi to na chinski, tai - to pewnie bedzie pas, ale az tak biegle nie wladam, zeby miec pewnosc.
Sprawdzilam w necie, na pewno nie jest to produkt japonski.

Jestesmy po pierwszym etapie podrozy, Yae nawet sie nie zajaknela. Ach te wizazowe kciuki!!

---------- Dopisano o 03:48 ---------- Poprzedni post napisano o 02:56 ----------

Przedluzyli mi wize na 3 lata!! Hurra!!
Juz TYLKO bilans i droga powrotna...

---------- Dopisano o 04:28 ---------- Poprzedni post napisano o 03:48 ----------

Do tej pory szlo jak z platka...
Wpadlam na chwile do domu odpoczac a tam niespodziewajka: przeglad windy. 5pietro - wspolczuje dziewczynom bez wind!!

Dla styczniowo-lutowych mam i ich pociech relacjonowal meneq ;-)

za wizę

Napisane przez nafiyqa

O, jak dobrze, ze nie jestem sama
Ale potem Anie odkladasz do lozeczka?


U nas z ta histeria podobnie - zaryczalby sie na amen jakbym go nie wyciagnela z lozeczka.

A z TZ to niezly zartownis Maly dla niego

Zeby brzmialo bardziej "swojsko"?


Kuba mnie dzis rozpiescil!!
Zasnal o 21:30, obudzil sie dopiero o 3:30, jaram sie tym jak cholera, choc pewnie to jednorazowy wyskok

dziewczyny, jak tam fewcia? ktoś coś wie?

[Kija80]

Napisane przez nafiyqa

O, jak dobrze, ze nie jestem sama
Ale potem Anie odkladasz do lozeczka?


U nas z ta histeria podobnie - zaryczalby sie na amen jakbym go nie wyciagnela z lozeczka.

A z TZ to niezly zartownis Maly dla niego

Zeby brzmialo bardziej "swojsko"?


Kuba mnie dzis rozpiescil!!
Zasnal o 21:30, obudzil sie dopiero o 3:30, jaram sie tym jak cholera, choc pewnie to jednorazowy wyskok

Logistycznie wygląda to tak. Karmimy się zwykle między 21 a 22, czasem trochę później, młoda usypia przy cycu i idzie do łóżeczka. Zaczyna mruczeć (ona w nocy nigdy nie płacze ani się nie wybudza tylko zaczyna mruczeć przez sen i się wiercić, stąd wiem że głodna) między 3 a 4. Ja już o tej godzinie nie funkcjonuję więc tylko ją wywlekam z łóżeczka i biorę do naszego, wtykam cyca i jak się zassa to usypiam a ona sobie je. Nie mam pojęcia ile je bo jak się budzę następny raz to już zwykle ona śpi a ja mam gołego cyca na wierzchu A budzę się w dwóch przypadkach, jak mam za mało miejsca i mi zaczyna być niewygodnie (wtedy ją przekładam do łóżeczka i idę spać dalej) albo jak młoda zaczyna mruczeć rano na następne karmienie, wtedy ją przetaczam na moją drugą stronę, chowam gołego cyca, wciskam jej drugiego i dalej jak wyżej czyli usypiam a moje dziecko się samo obsługuje Zwykle po pierwszym karmieniu już jej nie przenoszę i śpi z nami, chyba że mi bardzo niewygodnie. W nocy się nie przewijamy, kup wtedy nie robi i sika mało, nadrabia po obudzeniu. Tak że nawet nie zaglądam do pampersa żeby jej przez przypadek nie obudzić

[LadyWhisper]

Maly zasypia z nami i spi caluska noc, w ogole nie podejmuje nawet proby odkladania go do jego lozeczka:P jak jest kryzysowa noc ze Maly wstaje co godzine to wywalam dwa cyce na wierzch i on sie tylko dosysa co chwilestandardowo robi pobudki co godz, poltorej maks dwie. Wiec w sumie nawet nie ma opcji zebym co chwile wstawala bo jeszcze by sie jakas krzywda wstala taka jestem w nocy nieprzytomna.

Meneq, grtaulacje wizy!!!!!!!!!

Zawiazujemy sie w kangurka na biodrze (tak tak, chwale sie!!! kieszonka juz nam sie znudzila....) I smigamy na biedre ~ mam ogromna ochote na moja salatke znowu dzisiaj chica sie zapowiada, znowu chyba odpuscimy spacer......

Nadrobie was potem lecem, buziaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Aha, jestem w trakcie klotni z mezem, ehhh teraz wchodzimy w okres mega wielkiej nerwowki przed przeprowadzka a ze oboje wszystko w sobie tlumimy przez dluzszy czas to potem wybuchamy niech to sie skonczy juz.....wspolczuje ludziom, ktorzy przez dluzszy czas sie buduja, przeciez to z nerwow idzie sie wykonczyc.....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kija80]

Chyba idę jeszcze spać

[Ewik86]

Napisane przez LadyWhisper

Maly zasypia z nami i spi caluska noc, w ogole nie podejmuje nawet proby odkladania go do jego lozeczka:P jak jest kryzysowa noc ze Maly wstaje co godzine to wywalam dwa cyce na wierzch i on sie tylko dosysa co chwilestandardowo robi pobudki co godz, poltorej maks dwie. Wiec w sumie nawet nie ma opcji zebym co chwile wstawala bo jeszcze by sie jakas krzywda wstala taka jestem w nocy nieprzytomna.

Meneq, grtaulacje wizy!!!!!!!!!

Zawiazujemy sie w kangurka na biodrze (tak tak, chwale sie!!! kieszonka juz nam sie znudzila....) I smigamy na biedre ~ mam ogromna ochote na moja salatke znowu dzisiaj chica sie zapowiada, znowu chyba odpuscimy spacer......

Nadrobie was potem lecem, buziaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Aha, jestem w trakcie klotni z mezem, ehhh teraz wchodzimy w okres mega wielkiej nerwowki przed przeprowadzka a ze oboje wszystko w sobie tlumimy przez dluzszy czas to potem wybuchamy niech to sie skonczy juz.....wspolczuje ludziom, ktorzy przez dluzszy czas sie buduja, przeciez to z nerwow idzie sie wykonczyc.....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

już niedługo Lady, jeszcze trochę i nerwy opadną

[meneq]

Jedziemy w droge powrotna.
Z Yae wszystko w porzadku, jedyne zastrzezenie do bioderek: mamy pilnowac i nosic w pionie z nozkami szeroko owinietymi wokol pasa.
Wazy 6040g i mierzy 64,2cm.
Nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca, ale od rana nawet nie zakwilila. Lubi wyzwania, mala podrozniczka.
Polozna dopiero mi uswiadomila, ze Yae dzis konczy 4 miesiace.

[marsi11]

dzień dobry

mój Leonard kończy dziś pół roczku Boże kiedy to minęło aż się łezka w oku kręci

niedobry w nocy był, nie spal w nocy pierwszy raz w życiu, ani na plekach ani na brzuszku- uskutecznial fiflaki jak to moja siostra mówi wyginał się, przewracał, robił sie gumowy heheh
w końcu pusciły mi nerwy mowie o nie gówniarzu, wyłączyłam lampkę, zdziwil się,że ciemno jak w dupie i zasnął

teraz chłopak odsypia- druga godzina drzemki

Napisane przez LadyWhisper

Zawiazujemy sie w kangurka na biodrze (tak tak, chwale sie!!! kieszonka juz nam sie znudzila....) I smigamy na biedre ~ mam ogromna ochote na moja salatke znowu dzisiaj chica sie zapowiada, znowu chyba odpuscimy spacer......
.

a ja dzisiaj trenowałam podwójnego x bo tez mam dość kieszonki i on już chyba za duży na nią
na biodrze jeszcze nie umiem wiązać ale bardzo mi się podoba to wiązanie

[litllesweetangel]

Dziewczyny jak sesja? Trzymacie sie jakos? Pisalam wczoraj z bratowa, ma 6 egzaminow do konca przyszlego tygodnia Jesli tez tak macie to wam szczerze wspolczuje!


Jeszcze co do studiow Black Ty z tego co pamietam studiujesz infe? Ile jest matmy? Przeraza mnie to a jednak bym sie pokusila o ten kierunek


Lady ehh wiem co czujesz, my rok temu robilismy " spory remont", co chwile klotnie bo TZ robil sam( znajomy budowlaniec sie wypial, do teraz cwaniaczek winny kase) a, ze on sie nie zna to wyszlo srednio... No i do teraz wykonczenia brak bo za duzo nerwow i checi poszly sobie


Co do ubierania dzidzi na noc, bez przesady z tym dlugim rekawem przy 30 stopniach za oknem w dzien... Ja jestem zmarzlak wiec ubieram mala tak jak siebie. Skoro chodze w cienkiej koszulce z krotkim, to jej ubieram bodziaka z krotkim, czasami jakies portki cieniutkie 3/4- w koncu ma kocyk. Jesli rozkopuje kocyk to wsadzam w cienki spiworek.


Nie cierpie pisac listow motywacyjnych ;/

[nancykenator]

Napisane przez LadyWhisper

Maly zasypia z nami i spi caluska noc, w ogole nie podejmuje nawet proby odkladania go do jego lozeczka:P jak jest kryzysowa noc ze Maly wstaje co godzine to wywalam dwa cyce na wierzch i on sie tylko dosysa co chwilestandardowo robi pobudki co godz, poltorej maks dwie. Wiec w sumie nawet nie ma opcji zebym co chwile wstawala bo jeszcze by sie jakas krzywda wstala taka jestem w nocy nieprzytomna.

Meneq, grtaulacje wizy!!!!!!!!!

Zawiazujemy sie w kangurka na biodrze (tak tak, chwale sie!!! kieszonka juz nam sie znudzila....) I smigamy na biedre ~ mam ogromna ochote na moja salatke znowu dzisiaj chica sie zapowiada, znowu chyba odpuscimy spacer......

Nadrobie was potem lecem, buziaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Aha, jestem w trakcie klotni z mezem, ehhh teraz wchodzimy w okres mega wielkiej nerwowki przed przeprowadzka a ze oboje wszystko w sobie tlumimy przez dluzszy czas to potem wybuchamy niech to sie skonczy juz.....wspolczuje ludziom, ktorzy przez dluzszy czas sie buduja, przeciez to z nerwow idzie sie wykonczyc.....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

współczuję nerwówki z tż, już niedługo się przeprowadzicie

Napisane przez Kija80

Chyba idę jeszcze spać

ale Ce dobrze

Napisane przez meneq

Jedziemy w droge powrotna.
Z Yae wszystko w porzadku, jedyne zastrzezenie do bioderek: mamy pilnowac i nosic w pionie z nozkami szeroko owinietymi wokol pasa.
Wazy 6040g i mierzy 64,2cm.
Nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca, ale od rana nawet nie zakwilila. Lubi wyzwania, mala podrozniczka.
Polozna dopiero mi uswiadomila, ze Yae dzis konczy 4 miesiace.

za wagę za miarę za grzeczność z okazji 4 miesięcy


a mój Kubuś usnął właśnie na macie

[sylwietta1988]

nadrabiam gaduły

Napisane przez Ewik86

I Ty się wyspałaś po trzech pobudkach? Czy tylko cycka wykładałaś i od razu spałaś?

wyspałam ja jak slysze ze dziec w łózeczku sie kreci to go biore, wpycham cyca zanim oczy otworzy, odkladam do łózeczka i sie klade spac
dzis w nocy budził sie 5 razy bo wciągu dnia malo wczoraj jadł a dobocyc musi sie zgadzac

Napisane przez s i l v e r

Daria dziś odkryła że potrafi piszczeć
Szaja, miałaś rację z tym że mnie to nie ominie

A ja odkryłam że już mi tak bardzo nie wypadają włosy wreszcieeeeee

hehehe, juz wiesz, co przechodzimy
a co do włosów- dajesz mi nadzieje kobieto, że całkiem nie wyłysieje

Napisane przez pstryczek84

ja mam to samo...

jesienno-zimowych???????????!!!!!! !!!!!?????????? a mowia za jestem uzalezniona od all
ps. teraz mam manie zabawkowa bo juz zadna zabawka nie obi na mlodym wrazenia. snajperuje teraz mlodemu, uwaga!, 14 zabawek

ano jak było 30 ubranek za 45 zł z gratisową przesyłką to grzech nie brac tez musze zabawek poszukac bo te co ma olewa całkowiecie wczoraj w akcie dseracji dałam mu półkoliową kawe prime- nie było dziecia przez pół godz siedział w bujaku i tłukł łapką po tym opakowniu a ono mu szelesciło

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41347873]
Po chrzcie Dorotka IDEALNIE grzeczna, w trakcie mszy usnęła, do chrztu musiałam ją obudzić :/ wyjmuję z wózka i bałam się, że się rozpłacze, ale gdzie tam polewana wodą nawet nie pisnęła, obu księży zachwyciła fryzurą i... leżeniem na brzuszku w wózku a na sam koniec mszy dziamgała zyrafę i wydawała rozkoszne dźwięki.

I tylko cały czas się zastanawiałam, czy się nie skupi, bo 2 dni nie robiła ale grzeczne dziecko poczekało i dopiero w restauracji

I Agatka już dzisiaj ok, uff do nastepnego razu pewnie

Tak więc, ciotki, DZIĘKUJĘ za kciuki Fota w k.[/QUOTE]buiaki dla panny aniołkowej i brawa za grzeczne zachowanie

Napisane przez LadyWhisper

w załączeniu Pietraszko i jego nowy dyliżans

ale przystojny kawaler

[marsi11]

Napisane przez meneq

Polozna dopiero mi uswiadomila, ze Yae dzis konczy 4 miesiace.

to buziaczki dla Yae, z tego samego dnia są nasze dzieciaczki
ktoś jeszcze dziś ma swoje święto- muszę na listę spojrzeć

[nancykenator]

Napisane przez marsi11

dzień dobry

mój Leonard kończy dziś pół roczku Boże kiedy to minęło aż się łezka w oku kręci

niedobry w nocy był, nie spal w nocy pierwszy raz w życiu, ani na plekach ani na brzuszku- uskutecznial fiflaki jak to moja siostra mówi wyginał się, przewracał, robił sie gumowy heheh
w końcu pusciły mi nerwy mowie o nie gówniarzu, wyłączyłam lampkę, zdziwil się,że ciemno jak w dupie i zasnął

teraz chłopak odsypia- druga godzina drzemki



a ja dzisiaj trenowałam podwójnego x bo tez mam dość kieszonki i on już chyba za duży na nią
na biodrze jeszcze nie umiem wiązać ale bardzo mi się podoba to wiązanie

6 miesięcy? łooooo jak zleciało dla Leosia

[Ewik86]

Napisane przez meneq

... Yae dziś kończy 4 miesiące.

Napisane przez marsi11

mój Leonard kończy dziś pół roczku Boże kiedy to minęło aż się łezka w oku kręci:

Oj tak, szybko rosną te nasze dzieciaczki.

Moja Domcia kończy dziś 5 miesięcy - wstrzeliła się między Was

[Aga8484]

Napisane przez meneq

Jedziemy w droge powrotna.
Z Yae wszystko w porzadku, jedyne zastrzezenie do bioderek: mamy pilnowac i nosic w pionie z nozkami szeroko owinietymi wokol pasa.
Wazy 6040g i mierzy 64,2cm.
Nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca, ale od rana nawet nie zakwilila. Lubi wyzwania, mala podrozniczka.
Polozna dopiero mi uswiadomila, ze Yae dzis konczy 4 miesiace.

Super że z wiza się udało
Gratki za 4 miesiące





Marsii już pol roku gratuluję ale ten czas leci
A Sami jaki już dorosły, no i weranda cudowna




My już po spacerki , byłyśmy na poczcie i w sklepie i wróciłyśmy bo gorąco strasznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marsi11]

co do spania to Leonard spi w swamym bodziak z krótkim rękawkiem mniej więcej od marca

[Ewik86]

I gratulacje też dla Lenki i Lilianki za 5 miesięcy

[nancykenator]

jeszcze co do ubierania w nocy... ubieramy Kubusia w długi rękaw i półśpiochy bo tż uważa, że go zawieje w nocy. Wiele razy mówiłam mu, że jest mu gorąco i że sam śpi w krótkich gaciach ale on ma już taką wodę z mózgu zrobioną, że w ogóle nie liczy się z tym co ja mówię. Twierdzi, że w nocy się ochładza i że się zaziębi także ja już nie mam siły do tego wszystkiego. Bo według mnie spokojnie można założyc bodziaka z krótkim ale ja się przecież nie znam

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez Ewik86

Oj tak, szybko rosną te nasze dzieciaczki.

Moja Domcia kończy dziś 5 miesięcy - wstrzeliła się między Was

dla Domci i

[sylwietta1988]

Napisane przez litllesweetangel

A co do szpitalnego zarcia - u nas do chleba dawali jakies hmm kule? Nie wiem co to bylo, jakas pasta na chleb uformonowana w kule czy co. Nigdy nie probowalam, raz kumpeli spadla na podloge iiiii nawet sie nie rozwalila. Spadla z metra i nadal miala idealny, kulisty ksztalt! Nie chce wiedziec co tam bylo

o jezusie.....

Napisane przez LadyWhisper

Aśka, nie tylko Ty masz skojarzenie, w peirwszym momencie jak zobczyłam zdjęcia myślałam, że Ci się pomyliło coś i przez przypadek wrzuciłaś sprzęt swojego tż

widze, ze nie tylko ja zoboczona jestem

Napisane przez LadyWhisper

nasz maluszek śpi w pajacu z długim i pod kołderką swoją, zimny ma karczek kurczaki jak śpi pod cienkim kocykiem, czasem nawet się zdarza że i pod kołderką jak śpi to zmarznie. A w pokoju 22stopnie

mój spi teraz w krótkim bodziaku pod swoją kołderką, przykryty do pasa i cieplutki jest
jak wcozraj mi brakło czystych krókich bodzaików to moment dzieciowi zrobiłam z długiego, rach ciach i piżamka jak malowana

[meneq]

Jeszcze Wam powiem, jak bilans wygladal.
Odbywal sie w czyms a la sanepidzie i na bilans czteromiesieczniakow zwolali wszystkie dzieci urodzone w lutym z naszej czesci miasta.
Po kolei wzywano do poszczegolnych pomieszczen, gdzie najpierw odpowiadalo sie na pytania dotyczace rozwoju dziecka, pozniej pomiary, pediatra, czesc dzieci szczepiona byla przeciwko gruzlicy (my nie) i na koniec najlepsze - pogadanka o wprowadzaniu pokarmow, higienie jamy ustnej, etc. Mamy siedzialy pod sciana a dzieci na takiej wielkiej macie sie bawily, Yae przekrzykiwala wszystkie dzieci i zaczepiala polozne.
Byla tez jedna mama z zagranicy, od razu razniej mi bylo.
Yae tez spotkala swojego bylego chlopaka (pisalam Wam kiedys o randce), nawet o jednym spojrzeniem nie zaszczycila.

marsi brawa dla Fukacza za pol roku!
I cale szczescie, ze nic mu sie nie stalo pod kanapa.

[Ewik86]

Napisane przez nancykenator

jeszcze co do ubierania w nocy... ubieramy Kubusia w długi rękaw i półśpiochy bo tż uważa, że go zawieje w nocy. Wiele razy mówiłam mu, że jest mu gorąco i że sam śpi w krótkich gaciach ale on ma już taką wodę z mózgu zrobioną, że w ogóle nie liczy się z tym co ja mówię. Twierdzi, że w nocy się ochładza i że się zaziębi także ja już nie mam siły do tego wszystkiego. Bo według mnie spokojnie można założyc bodziaka z krótkim ale ja się przecież nie znam

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------


dla Domci i

A ja bym postawiła na swoim i ubrała Kubusia po swojemu. Zawieje w nocy? Ciekawe skąd wiatr się weźmie Ja akurat Domci nie zakładam body z krótkim, bo i mi w ręce chłodno, ale nogi ma gołe

[nancykenator]

Napisane przez meneq

Jeszcze Wam powiem, jak bilans wygladal.
Odbywal sie w czyms a la sanepidzie i na bilans czteromiesieczniakow zwolali wszystkie dzieci urodzone w lutym z naszej czesci miasta.
Po kolei wzywano do poszczegolnych pomieszczen, gdzie najpierw odpowiadalo sie na pytania dotyczace rozwoju dziecka, pozniej pomiary, pediatra, czesc dzieci szczepiona byla przeciwko gruzlicy (my nie) i na koniec najlepsze - pogadanka o wprowadzaniu pokarmow, higienie jamy ustnej, etc. Mamy siedzialy pod sciana a dzieci na takiej wielkiej macie sie bawily, Yae przekrzykiwala wszystkie dzieci i zaczepiala polozne.
Byla tez jedna mama z zagranicy, od razu razniej mi bylo.
Yae tez spotkala swojego bylego chlopaka (pisalam Wam kiedys o randce), nawet o jednym spojrzeniem nie zaszczycila.

marsi brawa dla Fukacza za pol roku!
I cale szczescie, ze nic mu sie nie stalo pod kanapa.

ale fajny taki bilans, można się wiele dowiedzieć szkoda, że u nas tak to nie wygląda
a co do byłego chłopaka to widocznie już jej się znudził, cóż kobieta zmienną jest

[LadyWhisper]

dziewczyny, gratulacje za skończone miesiące!!!

Marsi, specjalny buziak dla Leosia na specjalną okazję!!! pół roczku!!!!!!! A pamiętam, jak mi smsa pisałaś, że masz Małego już przy sobie....

Dwa iksy są super, ale strasznie ciężko się dociąga prawda?

Dzisiaj mam na sobie swoją koralową kieckę umyję zębiszcza i lecę po śniadanie


aaaaaaaaaaa dobrze, że pod tą kanapą się Małemu nic nie stało, ja mam schizy, że zaryje kiedyś w komodę z tv i tv na niego spadnie wiem, chore, ale nawet o kota się boję i M. jak otwiera komodę gdy czegoś szuka

[s i l v e r]

Witam się z rana. Daria o 6.30 się obudziła. Teraz wypiła mleczko i zasnęła. Tż też drzemie a ja zamiast się też położyć (bo ledwo na oczy patrzę) to nadrabiam

Napisane przez LadyWhisper

Buuuu siostra mi pojechala na 4miechy do pracy na sezon .....smutno mi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez sarah67

31 ale chcialabym 3,4 lata roznicy a wtedy to juz chyba za pozno na dziecko
co myslcie dziewczyny>>

[/COLOR]a i od wczoraj mam brązowe włosy

dziewczyny na ile wczesniej wysylalyscie zaproszenia na chrzciny

Ja mam znajomą która ma 35 lat i teraz urodziła drugie dziecko Także myślę że nie będzie za późno

POKA POKA WŁOSY!!!

Co do zaproszeń, myśmy nie wysyłali wogóle. Zaprosiłam telefonicznie.

Napisane przez meneq

Przedluzyli mi wize na 3 lata!! Hurra!!
Juz TYLKO bilans i droga powrotna.

super!

Napisane przez BlackSanctum

Hej laski.
My o 10:00 idziemy na szczepienie.

A, no i super , bo moja córka odziedziczyła po mnie alergię - za każdym razem, jak ja mam katar od traw, pyłków itp itd, to ona też ma, więc... świetnie. Masakra.

za szczepienie! Będzie dobrze.

Kurcze, przykro mi że Oliwcia odziedziczyła alergie

Napisane przez nafiyqa

Kuba mnie dzis rozpiescil!!
Zasnal o 21:30, obudzil sie dopiero o 3:30, jaram sie tym jak cholera, choc pewnie to jednorazowy wyskok

dla Kuby

U nas podobnie. Daria zasnęła o 21 a obudziła się o 4.
I Tż wstał do niej i dał jej mleka

Potem zasnęła ale już strasznie czujnie spała do 6.30.

Napisane przez sylwietta1988

czesc dziewczynki, dzis upalnie sie zapowiada trawke musze skosic koło domu, wczoraj nie dałam rady nadrobic, wieczorem maż mnie zwołał na swietny film na 1, moze dzis na raty? bo naprawde chce byc na bieżąco jak maż w poniedziałek wroci wreszcie do pracy to bede miec wiecej czasu

Ja mam tak samo Jak mąż w domu jest to mam mniej czasu

Napisane przez LadyWhisper

Maly zasypia z nami i spi caluska noc, w ogole nie podejmuje nawet proby odkladania go do jego lozeczka:P jak jest kryzysowa noc ze Maly wstaje co godzine to wywalam dwa cyce na wierzch i on sie tylko dosysa co chwilestandardowo robi pobudki co godz, poltorej maks dwie. Wiec w sumie nawet nie ma opcji zebym co chwile wstawala bo jeszcze by sie jakas krzywda wstala taka jestem w nocy nieprzytomna.

Lady, podziwiam Cię. Tak często te pobudki masz masakra

Napisane przez meneq

Polozna dopiero mi uswiadomila, ze Yae dzis konczy 4 miesiace.

Napisane przez marsi11

mój Leonard kończy dziś pół roczku Boże kiedy to minęło aż się łezka w oku kręci

JUŻ???

[meneq]

Ale duzo nas, mam z 18. Dla wszystkich najlepszego!

[nancykenator]

Napisane przez Ewik86

A ja bym postawiła na swoim i ubrała Kubusia po swojemu. Zawieje w nocy? Ciekawe skąd wiatr się weźmie Ja akurat Domci nie zakładam body z krótkim, bo i mi w ręce chłodno, ale nogi ma gołe

no właśnie nie wiem skąd ten wiatr ale według mojego tż to Kubuś ma 4miesiące i trzeba na niego uważać bo może się zaziębić. Jak robię coś po swojemu to on się obraża...

[s i l v e r]

Pozjadało mi cytaty

[meneq]

sarah razem ze mna rodzila dziewczyna, ktora urodzila pierwsze dziecko w wieku 39 lat. Takze w Twoim przypadku nie jest jeszcze za pozno.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez nancykenator

ale fajny taki bilans, można się wiele dowiedzieć szkoda, że u nas tak to nie wygląda
a co do byłego chłopaka to widocznie już jej się znudził, cóż kobieta zmienną jest

Nastepny na 10. miesiecy.
W ogole super bylo widziec tyle maluchow na raz. Moje miasto to za przeproszeniem oddzial geriatryczny i dom starcow w jednym. Mlodych na co dzien w ogole sie nie widzi, niemowlakow tym bardziej.

[LadyWhisper]

Sarah, a nasza Szajka? identycznie niemal z drugim jak Ty byś była

AAAAAAAAAAAAa nie oderwę się od was chyba

[Ewik86]

Napisane przez nancykenator

no właśnie nie wiem skąd ten wiatr ale według mojego tż to Kubuś ma 4miesiące i trzeba na niego uważać bo może się zaziębić. Jak robię coś po swojemu to on się obraża...

a Ty masz robić tak jak on chce i się nie obrażać?

[nancykenator]

Napisane przez meneq

sarah razem ze mna rodzila dziewczyna, ktora urodzila pierwsze dziecko w wieku 39 lat. Takze w Twoim przypadku nie jest jeszcze za pozno.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------



Nastepny na 10. miesiecy.
W ogole super bylo widziec tyle maluchow na raz. Moje miasto to za przeproszeniem oddzial geriatryczny i dom starcow w jednym. Mlodych na co dzien w ogole sie nie widzi, niemowlakow tym bardziej.

Bidulko

Napisane przez Ewik86

a Ty masz robić tak jak on chce i się nie obrażać?

raczej tak, bo ja to zwykle przesadzam
Ewik i nie tak jak on chce tylko jak jego mamusia chce