Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

[Ptaszysko16]

Napisane przez LiwkaO

Dzięki! zwrócę na nie uwagę jak będę dziś w sklepie!



Gdzie to dorwałaś??? też chce też chce takie!!!!

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Co do wychodzenia z domu! Dziewczyny nie dajcie się wmanewrować w nic! Trzeba mieć jakiś kontakt ze światem i innymi ludźmi i czasami wyjść się odchamić

ja uzywam tego zwyklego ale sa tez dla alergikow i pod haslem lagodzi zaparcia i wzdecia. zobacz sobie na stronce hippa
cenowo mala puszka 350 g ok 22zl duza 800 g ok 44 zl

[Nyaa]

Napisane przez LiwkaO;41595147
Gdzie to dorwałaś??? też chce też chce takie!!!! :D[COLOR="Silver"

u nas w sklepiku w sumie żałuję, że nie kupiłam, bo były różne, z tego co pamiętam
- mój tata to fachowiec, naprawi nawet odrzutowiec;
-mój tata mistrz bałaganu, posprząta czasem dla szpanu;
-mój tata-rekin biznesu, ale to mama rządzi kasą
aaa i jeszcze :
-mój dziadek tak głośno chrapie, że babcia się za głowę łapie.
I jeszcze mnóstwo innych, ale nie pamiętam już.
Aaaa jeszcze mi się jedno przypomniało
- docierają do mnie wieści, że pielucha więcej nie pomieści

Były też fajne dla dziewczynek, ale też nie pamiętam

Napisane przez Moderna

pewnie sie czepiam, wiem ale dobry kierowca sie wyklucza z mandatami

no i właśnie na tym polega dowcip

Matko... chyba znowu popadłam w nałóg. Siedzę i ciągle oglądam ubranka. Wylicytowałam fajny płaszczyk dla małego a teraz właśnie licytuję kamizelkę - na razie jestem jedyna a za kilka minut się kończy aukcja i na razie cena jest 1zł

[Ptaszysko16]

Napisane przez Nyaa

u nas w sklepiku w sumie żałuję, że nie kupiłam, bo były różne, z tego co pamiętam
- mój tata to fachowiec, naprawi nawet odrzutowiec;
-mój tata mistrz bałaganu, posprząta czasem dla szpanu;
-mój tata-rekin biznesu, ale to mama rządzi kasą
aaa i jeszcze :
-mój dziadek tak głośno chrapie, że babcia się za głowę łapie.
I jeszcze mnóstwo innych, ale nie pamiętam już.
Aaaa jeszcze mi się jedno przypomniało
- docierają do mnie wieści, że pielucha więcej nie pomieści

Były też fajne dla dziewczynek, ale też nie pamiętam


no i właśnie na tym polega dowcip

Matko... chyba znowu popadłam w nałóg. Siedzę i ciągle oglądam ubranka. Wylicytowałam fajny płaszczyk dla małego a teraz właśnie licytuję kamizelkę - na razie jestem jedyna a za kilka minut się kończy aukcja i na razie cena jest 1zł

no bo to uzaleznia

[Nyaa]

Napisane przez Ptaszysko16

no bo to uzaleznia

i kamizeleczka już jest moja, tzn. Nikosia
http://allegro.pl/hm-sliczna-kamizec...351563036.html

a wcześniej płaszczyk polarowy
http://allegro.pl/george-polarowa-ku...349209204.html

[LiwkaO]

Napisane przez Nyaa

u nas w sklepiku w sumie żałuję, że nie kupiłam, bo były różne, z tego co pamiętam
- mój tata to fachowiec, naprawi nawet odrzutowiec;
-mój tata mistrz bałaganu, posprząta czasem dla szpanu;
-mój tata-rekin biznesu, ale to mama rządzi kasą
aaa i jeszcze :
-mój dziadek tak głośno chrapie, że babcia się za głowę łapie.
I jeszcze mnóstwo innych, ale nie pamiętam już.
Aaaa jeszcze mi się jedno przypomniało
- docierają do mnie wieści, że pielucha więcej nie pomieści

Były też fajne dla dziewczynek, ale też nie pamiętam


no i właśnie na tym polega dowcip

Matko... chyba znowu popadłam w nałóg. Siedzę i ciągle oglądam ubranka. Wylicytowałam fajny płaszczyk dla małego a teraz właśnie licytuję kamizelkę - na razie jestem jedyna a za kilka minut się kończy aukcja i na razie cena jest 1zł

kurcze szkoda ze nie w jakiejs sieciowce. Od razu bym pojechala kupic bo to z mandatami jak znalazl hehe

[Ptaszysko16]

Napisane przez Nyaa

i kamizeleczka już jest moja, tzn. Nikosia
http://allegro.pl/hm-sliczna-kamizec...351563036.html

a wcześniej płaszczyk polarowy
http://allegro.pl/george-polarowa-ku...349209204.html

sliczne

[nestelle]

czesc ,

Napisane przez Tasia34

Co do wody - nie chodzi tylko o jakość samej wody wypuszczanej przez dany wodociąg, ale też o stan rur, którymi ta woda płynie. Stare rury wydzielają ołów (instalacje robione przed 1965r mają ołowiane łączenia), a wiadomo, że to kumuluje się w organizmie. Czyli istotna jest jakość nie tylko na wejściu, ale i na wyjściu, w danym lokalu, czyli "droga", jaką ta woda pokonuje. Ja u siebie w mieszkaniu nie piję wody nieprzegotowanej (blok z końca lat '50).

tez masz racje .nie wpadłam na to

Napisane przez moni_ka.g

,
ja też tylko matka, już nawet mleczarnia powoli nie akurat to że dla tż jestem teraz tylko matką Jakuba jest mi nawet na rękę bo nie układa nam się zbytnio i czułabym się źle gdyby on chciał czegoś więcej a ja nie, a tak żadne z nas nie chce. ale dla otoczenia też jestem tylko matką i ciągle jak chcę wyjść słyszę że po co, przecież mam dziecko powinnam siedzieć w domu. co z tego że nie mam się w co ubrać bo nie schudłam na tyle żeby zmieścić się w stare ciuchy, przecież nigdzie nie wychodzę nie muszę mieć się w co ubrać. itp, itd.

oj nie moge takiego czegos słuchac,wiem ze macierzynstwo nie zawsze jest sielanką a Wam sie trafił wyjątkowo wymagający okaz ale prosze nie gódz sie z sytuacją ze jestes dla otoczenia matką - jestes matką tylko dla swojego dziecka i nie próbuj spełniac oczekiwan reszty . Teraz -te pierwsze miesiące to trudny czas -dziecko nas bardzo potrzebuje , my nie doszłysmy do siebie ani z ciałem które tak bardzo sie zmieniło ani psychicznie -bo czasem trudno ogarnąc sytuacje ... Ale na boga nawet jesli faktycznie nie mozesz ,nie chcesz albo nie masz gdzie wychodzic nie licząc zakupów ,spacerków -nie pozwalaj sie stłamsic -zaszczuc . regularnie rób sobie jakies choc drobne przyjemnosci - fryzjer,pazurki,albo dobra ksiązka ,film , ciuszki -nawet w wiekszym rozmiarze ale to pomoze . umawiaj sie z kolezankami -chocby na spacer w parku z wózkiem .A dla Twqojego tzta wyjątkowo duze "bęcki " - co z nim ,nie widzi co sie z Tobą dzieje ? powinien Cie wspierac ,zachecac - i nawet jesli miedzy wami akurat cos nie teges (a czesto dzieciątko na początku zamiast zblizac to troszke zawirowan wprowadza -bo to nowa sytuacja i męzczyzna nie zawsze potrafi sie pogodzic ze jego kobieta swoje uczucia i czas dzieli )to choc czeste przytulenie ,buziak pomagają .nie zostawiaj tego tak i rozmawiaj .

Napisane przez Nyaa

Najbardziej podoba mi się kaftanik z napisem: "mój tata - super kierowca, nieustraszony mandatów łowca " i do tego obrazek
.

super

Napisane przez Nyaa

u nas w sklepiku w sumie żałuję, że nie kupiłam, bo były różne, z tego co pamiętam
- mój tata to fachowiec, naprawi nawet odrzutowiec;
-mój tata mistrz bałaganu, posprząta czasem dla szpanu;
-mój tata-rekin biznesu, ale to mama rządzi kasą
aaa i jeszcze :
-mój dziadek tak głośno chrapie, że babcia się za głowę łapie.
I jeszcze mnóstwo innych, ale nie pamiętam już.
Aaaa jeszcze mi się jedno przypomniało
- docierają do mnie wieści, że pielucha więcej nie pomieści

ale czad !

[anika_s]

Napisane przez Nyaa

i kamizeleczka już jest moja, tzn. Nikosia
http://allegro.pl/hm-sliczna-kamizec...351563036.html

a wcześniej płaszczyk polarowy
http://allegro.pl/george-polarowa-ku...349209204.html

[Nyaa]

A oto czadowy kaftanik plus Nikoś jedzie na usg bioderek, ale chyba znudziło go moje towarzystwo,
Niestety robione komórką. Muszę w końcu zrzucić zdjęcia z aparatu

[anika_s]

Kurcze Oliwia też cos pokasłuje
idziemy dziś na kontrolę jak trzyma główkę bo ostatnio pediatra powiedziała że słabo - tzn. krótko więc może od razu ja zbada. Mam nadzieję ze nic się nie rozwinęło

[Dragusia88]

Napisane przez Malpka

no własnie my też dziś kończymy 4 miesiące

Napisane przez Ptaszysko16

dziwi mnie to co piszecie, moze ja nie doksztalcona wiec oswiecie. (pomijam pomysly tesciowych)
czy dzieciom trzeba przemywac buzie w srodku tzn. jezyk???

bo pierwsze slysze...

hm...ja zamierzam dopiero zęby

Napisane przez Moderna

No nareszcie ciepelko powrocilo, po calym tygodniu zimna brrr...
i rano uratowalam myszke polna, wypuscilam ja z klatki na polko
i ludzie jacys tacy sympatyczni - jak wsiadalam do autobusu to dwie dziewczyny pytaja czy mi pomoc (a autobus niskopodlogowy, specjalne wysokie krawezniki - i tylko wjechac ), starsza pani przepuscila mnie w kolejce do miesnego - akolejki wcale nie bylo, tylko ona przede mna, sasiad mi otworzyl drzwi, bym wjchala wozkiem, samochod mnie przepuscil nie na przejsciu zyc nie umierac

i moje dziecie zaczyna chwytac swiadomie na razie tak niesmialo, ale to juz nie jest takie przypadkowe

Napisane przez Ptaszysko16

no a tak poza tym wazymy juz 4600 g i mamy 57 cm

Napisane przez Ptaszysko16

a propo narzekania na TZ

http://demotywatory.pl/4162583/Idealny-ojciec

Napisane przez Moderna

Czy waszym dzieciom tez sie tak poca nozki i raczki?

tylko głowka

Napisane przez Ptaszysko16

kawal mi się przypomniał

Młode Małżeństwo tuż po ślubie pojechało w góry do bacówki.
Przez 3 dni nie wychodzili z pokoju. W końcu zaniepokojony Baca stuka do nich i pyta Młodzi a co wy tam robicie. Młodzi trochę speszeni (bo ja tu powiedzieć ze sex uprawiają) wiec mówią a uprawiamy owoc miłości. Na to baca: Uprawiojcie ino mi tych ogryzków miłości nie wyrzucajcie przez okno bo mi się indyki dławią

Napisane przez Ptaszysko16

a tylko raczki i nozki?

mojej sie nie poca.
ale o pocenie mnie dr pytal zwlaszcza glowki bo to podobno m.in. przy niedoborze d3 jest (u nas jeste niedobor)

o kurcze... czyli to nienormalne ze ma czólko mokre jak sie meczy?

[despa]

Napisane przez Nyaa

i kamizeleczka już jest moja, tzn. Nikosia
http://allegro.pl/hm-sliczna-kamizec...351563036.html

a wcześniej płaszczyk polarowy
http://allegro.pl/george-polarowa-ku...349209204.html

Śliczne

Jeszcze coś cytowałam ale oczywiscie mi ten durny telefon nie zacytował i nie pamiętam co. Czekam pod przychodnia na chłopa bo po szczepionke pojechał mój bąk waży 6540 ma 59 cm.
Coś się jej ostatnio poprzestawialo - nie chce mi jesc z piersi,szansa na karmienie jest tylko wtedy jak przez sen zaczyna ssac lapke , jak otworzy oczy to po karmieniu wyje aż spazmow dostaje. Doradzcie co robić ? Jak żyć

A wiem juz , Nestelle podpisuje się pod każdym Twoim słowem

[Ptaszysko16]

Napisane przez Dragusia88

hm...ja zamierzam dopiero zęby







tylko głowka




o kurcze... czyli to nienormalne ze ma czólko mokre jak sie meczy?

normalne jak sie meczy nienormalne jak nic nie robi i jest mokra

[maria28]

Witam

Ponad 10 stron do nadrobienia
Kilka dni mieliśmy zalatanych. TŻowi udzielił sie kalafior. Byliśmy w hipermarkecie, ja prowadziłam wózek z dzieckiem, a TŻ wózek z zakupami. Gdy wychodziliśmy ze sklepu TŻ mówi: Tylko się nie śmiej, też mam kalafiora. Parę razy jak czekałem w sklepie na ciebie, to kołysałem wózek z zakupami


Idę czytać, może dam radę

[OtTakaJa]

Mam pytanie: jesli odciągnę mleko na jeden raz to czy mogę je zostawić w lodówce od razu w butelce? No i jeszcze jedno, jak mam przetransportować mleko 13km od domu? Jest ono zamrożone, ale bedzie podane w ciagu 12godzin od wyjecia z zamrazarki. Ale namotałam:P Ale to dlatego, że siedzę z małym na podwórku i piszę z tel.

[LiwkaO]

Napisane przez Nyaa

A oto czadowy kaftanik plus Nikoś jedzie na usg bioderek, ale chyba znudziło go moje towarzystwo,
Niestety robione komórką. Muszę w końcu zrzucić zdjęcia z aparatu

cudne

Napisane przez anika_s

Kurcze Oliwia też cos pokasłuje
idziemy dziś na kontrolę jak trzyma główkę bo ostatnio pediatra powiedziała że słabo - tzn. krótko więc może od razu ja zbada. Mam nadzieję ze nic się nie rozwinęło

Napisane przez maria28

Witam

Ponad 10 stron do nadrobienia
Kilka dni mieliśmy zalatanych. TŻowi udzielił sie kalafior. Byliśmy w hipermarkecie, ja prowadziłam wózek z dzieckiem, a TŻ wózek z zakupami. Gdy wychodziliśmy ze sklepu TŻ mówi: Tylko się nie śmiej, też mam kalafiora. Parę razy jak czekałem w sklepie na ciebie, to kołysałem wózek z zakupami


Idę czytać, może dam radę

buahahaha

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez OtTakaJa

Mam pytanie: jesli odciągnę mleko na jeden raz to czy mogę je zostawić w lodówce od razu w butelce? No i jeszcze jedno, jak mam przetransportować mleko 13km od domu? Jest ono zamrożone, ale bedzie podane w ciagu 12godzin od wyjecia z zamrazarki. Ale namotałam:P Ale to dlatego, że siedzę z małym na podwórku i piszę z tel.

To zależy w jakim czasie chcesz je zużyć. http://www.rodzicpoludzku.pl/Po-poro...leka-mamy.html

[Nyaa]

Napisane przez despa

mój bąk waży 6540 ma 59 cm.

Napisane przez maria28

TŻowi udzielił sie kalafior. Byliśmy w hipermarkecie, ja prowadziłam wózek z dzieckiem, a TŻ wózek z zakupami. Gdy wychodziliśmy ze sklepu TŻ mówi: Tylko się nie śmiej, też mam kalafiora. Parę razy jak czekałem w sklepie na ciebie, to kołysałem wózek z zakupami

ha ha no nie mogę

idę robić obiadzik - burgery rybne pieczone w piekarniku. Oby coś z tego wyszło

[Dragusia88]

Napisane przez LiwkaO

No właśnie w nocy tylko:/ ale w dzien jak robi kupkę to też się napracuje przy tym. Co do mleka to dawałam baby dream i nie chciała pic! Zostawiała w butli, wykręcała się - nie smakowało jej po prostu. Na początku dawałam NAN - ale było zatwardzenie. Muszę poszukać jakiegoś dobrego. Zastanawiam się nad Bebilonem ale skoro to robi ta sama firma co Bebiko to nie wiem czy jest sens przepłacać...

ja też polecam Hippa. u mnie w szpitalu na dzieciach chorych dawali a na zdrowych 2 inne, a po drugie tż kiedys czytal opinie i hipp niby byl najlepszy.
a Bebilon nam wlasnie odradzali.

Napisane przez Nyaa

A oto czadowy kaftanik plus Nikoś jedzie na usg bioderek, ale chyba znudziło go moje towarzystwo,
Niestety robione komórką. Muszę w końcu zrzucić zdjęcia z aparatu

Napisane przez despa

mój bąk waży 6540 ma 59 cm.

Napisane przez Ptaszysko16

normalne jak sie meczy nienormalne jak nic nie robi i jest mokra

no to dobrze bo juz zaczelam sie martwic

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez maria28

Ponad 10 stron do nadrobienia
Kilka dni mieliśmy zalatanych. TŻowi udzielił sie kalafior. Byliśmy w hipermarkecie, ja prowadziłam wózek z dzieckiem, a TŻ wózek z zakupami. Gdy wychodziliśmy ze sklepu TŻ mówi: Tylko się nie śmiej, też mam kalafiora. Parę razy jak czekałem w sklepie na ciebie, to kołysałem wózek z zakpami

[nestelle]

Napisane przez Nyaa

A oto czadowy kaftanik plus Nikoś jedzie na usg bioderek, ale chyba znudziło go moje towarzystwo,
Niestety robione komórką. Muszę w końcu zrzucić zdjęcia z aparatu

super ! a Nikos słoooodki

Napisane przez anika_s

Kurcze Oliwia też cos pokasłuje
idziemy dziś na kontrolę jak trzyma główkę bo ostatnio pediatra powiedziała że słabo - tzn. krótko więc może od razu ja zbada. Mam nadzieję ze nic się nie rozwinęło

Napisane przez despa

. Czekam pod przychodnia na chłopa bo po szczepionke pojechał mój bąk waży 6540 ma 59 cm.
Coś się jej ostatnio poprzestawialo - nie chce mi jesc z piersi,szansa na karmienie jest tylko wtedy jak przez sen zaczyna ssac lapke , jak otworzy oczy to po karmieniu wyje aż spazmow dostaje. Doradzcie co robić ? Jak żyć

za rozmiarki bąka
w ogóle nie chce cyca?

Napisane przez maria28

Kilka dni mieliśmy zalatanych. TŻowi udzielił sie kalafior. Byliśmy w hipermarkecie, ja prowadziłam wózek z dzieckiem, a TŻ wózek z zakupami. Gdy wychodziliśmy ze sklepu TŻ mówi: Tylko się nie śmiej, też mam kalafiora. Parę razy jak czekałem w sklepie na ciebie, to kołysałem wózek z zakupami

to chyba juz normalny odruch rodzica .... my z tztem tez "lulamy" wszytkim

Napisane przez OtTakaJa

Mam pytanie: jesli odciągnę mleko na jeden raz to czy mogę je zostawić w lodówce od razu w butelce? No i jeszcze jedno, jak mam przetransportować mleko 13km od domu? Jest ono zamrożone, ale bedzie podane w ciagu 12godzin od wyjecia z zamrazarki. Ale namotałam:P Ale to dlatego, że siedzę z małym na podwórku i piszę z tel.

ja nie wiem .....

[Lukrecjas]

Witam Was kobietki.

Pewnie mnie nie pamiętacie bo pisałam z Wami jeszcze w ciąży i dosyć krótko, ale ciągle Was podglądałam i podczytywałam.
Dziś jakoś poczułam szczególną chęć do napisania.
Przede wszystkim gratuluję wszystkim mamusiom i życzę samego zdrówka dzidziulkom.
Nasz szkrab urodził się w 40 tc 28.03. z wagą 4080 SN.
Rośnie jak na drożdżach od kiedy jest dokarmiany Bebilonem. Wcześniej na samym cycku nie wiele przybierał mimo że ciągle na nim wisiał.
Dziś jest naszym słonkiem rozgadanym łapie już zabawki (trochę nieporadnie) i uwielbia nosić się na rękach pionowo
Widziałam że założył się nowy wątek marzec kwiecień 2014 i dopadł mnie sentyment do tych wszystkich tygodni pomimo tego że od samego początku miałam wszelkie dolegliwości ciążowe.
ach fajnie było mieć maleństwo w brzuszku
pozdrawiamy

[Zaciazona]

Kurczaki nacytowalam sie i wszystko mi wcielo

Nyaa-gratuluje zrzuconych kilogramow.

Byou-7,5 miecha rozlaki to naprawde niezle. My mamy od czasu do czasu po 2-3 tyg(jak jezdze do Polski) i wedlug mnie to bardzo dobrze robi na nasz zwiazek

Strippi- duzo zdrowka!

Ptaszysko-super waga!

Tasia3-niestety, chyba serce mi peknie.. no ale ok. Nikt nie mowil, ze bedzie latwo.

Napisane przez Moderna

Po zakonczonym macierzynskim wracasz do pracy?

Tak moj macierzynski juz sie skonczyl, teraz jestem juz na urlopie. Biedna ta moj maly robaczek

[BYou]

Napisane przez LiwkaO

Brawo za zakupy!!!! mi męzulek dał wczoraj kaskę i powiedział, żebym sobie coś kupiła ładnego Muszę Miskę do babci wywieźć i pójdę na miasta



No właśnie w nocy tylko:/ ale w dzien jak robi kupkę to też się napracuje przy tym. Co do mleka to dawałam baby dream i nie chciała pic! Zostawiała w butli, wykręcała się - nie smakowało jej po prostu. Na początku dawałam NAN - ale było zatwardzenie. Muszę poszukać jakiegoś dobrego. Zastanawiam się nad Bebilonem ale skoro to robi ta sama firma co Bebiko to nie wiem czy jest sens przepłacać...

Szaleństwo zakupowe się szykuje

Co do mleka to nan ma bardzo dużo żelaza, ponad 7 chyba. Tez zwykły bebilon niebieski co jest np w biedronce to to samo co bebikow puszkach już się różni składem

Napisane przez LiwkaO

Co do wychodzenia z domu! Dziewczyny nie dajcie się wmanewrować w nic! Trzeba mieć jakiś kontakt ze światem i innymi ludźmi i czasami wyjść się odchamić

Napisane przez Moderna

hehe.. dobrze, ze bedac na zakupach mozna cos na szybko dokupic
mi sie tez juz tak zdarzylo, karmilam malego w h&mie i nozki mial troche za wysoko i strzelil taka kupe, ze wyszlo gora i doslownie wszystko zafajdane - dobrze, ze mama byla akurat po zakupach i miala cos w zanadrzu

o rany, ale wyrzut

Napisane przez Nyaa

u nas w sklepiku w sumie żałuję, że nie kupiłam, bo były różne, z tego co pamiętam
- mój tata to fachowiec, naprawi nawet odrzutowiec;
-mój tata mistrz bałaganu, posprząta czasem dla szpanu;
-mój tata-rekin biznesu, ale to mama rządzi kasą
aaa i jeszcze :
-mój dziadek tak głośno chrapie, że babcia się za głowę łapie.
I jeszcze mnóstwo innych, ale nie pamiętam już.
Aaaa jeszcze mi się jedno przypomniało
- docierają do mnie wieści, że pielucha więcej nie pomieści

Były też fajne dla dziewczynek, ale też nie pamiętam


no i właśnie na tym polega dowcip

Matko... chyba znowu popadłam w nałóg. Siedzę i ciągle oglądam ubranka. Wylicytowałam fajny płaszczyk dla małego a teraz właśnie licytuję kamizelkę - na razie jestem jedyna a za kilka minut się kończy aukcja i na razie cena jest 1zł

Fajne
Ja sobie dałam bana na allegro narazie

Napisane przez Nyaa

i kamizeleczka już jest moja, tzn. Nikosia
http://allegro.pl/hm-sliczna-kamizec...351563036.html

a wcześniej płaszczyk polarowy
http://allegro.pl/george-polarowa-ku...349209204.html

Napisane przez Nyaa

A oto czadowy kaftanik plus Nikoś jedzie na usg bioderek, ale chyba znudziło go moje towarzystwo,
Niestety robione komórką. Muszę w końcu zrzucić zdjęcia z aparatu

Mamusiu musisz siębardziej postarać żebym się nie nudził

Napisane przez anika_s

Kurcze Oliwia też cos pokasłuje
idziemy dziś na kontrolę jak trzyma główkę bo ostatnio pediatra powiedziała że słabo - tzn. krótko więc może od razu ja zbada. Mam nadzieję ze nic się nie rozwinęło

Ojej

Napisane przez despa

Śliczne

Jeszcze coś cytowałam ale oczywiscie mi ten durny telefon nie zacytował i nie pamiętam co. Czekam pod przychodnia na chłopa bo po szczepionke pojechał mój bąk waży 6540 ma 59 cm.

A wiem juz , Nestelle podpisuje się pod każdym Twoim słowem

ja też

Napisane przez maria28

Witam

Ponad 10 stron do nadrobienia
Kilka dni mieliśmy zalatanych. TŻowi udzielił sie kalafior. Byliśmy w hipermarkecie, ja prowadziłam wózek z dzieckiem, a TŻ wózek z zakupami. Gdy wychodziliśmy ze sklepu TŻ mówi: Tylko się nie śmiej, też mam kalafiora. Parę razy jak czekałem w sklepie na ciebie, to kołysałem wózek z zakupami


Idę czytać, może dam radę

ale słodko

I poucinało


Za 2 tygodnie przyjeżdżają do nas na weekend moi, tzn Mama, i Sis z przyjaciółkązajmą się Roszpunką, a my pojedziemy do kina i na kolację

[nestelle]

Napisane przez Lukrecjas

Witam Was kobietki.

Pewnie mnie nie pamiętacie bo pisałam z Wami jeszcze w ciąży i dosyć krótko, ale ciągle Was podglądałam i podczytywałam.
Dziś jakoś poczułam szczególną chęć do napisania.
Przede wszystkim gratuluję wszystkim mamusiom i życzę samego zdrówka dzidziulkom.
Nasz szkrab urodził się w 40 tc 28.03. z wagą 4080 SN.
Rośnie jak na drożdżach od kiedy jest dokarmiany Bebilonem. Wcześniej na samym cycku nie wiele przybierał mimo że ciągle na nim wisiał.
Dziś jest naszym słonkiem rozgadanym łapie już zabawki (trochę nieporadnie) i uwielbia nosić się na rękach pionowo
Widziałam że założył się nowy wątek marzec kwiecień 2014 i dopadł mnie sentyment do tych wszystkich tygodni pomimo tego że od samego początku miałam wszelkie dolegliwości ciążowe.
ach fajnie było mieć maleństwo w brzuszku
pozdrawiamy

troche pamietam .... gratuluje szkraba o duzej wadze imie???

Napisane przez Zaciazona

Tak moj macierzynski juz sie skonczyl, teraz jestem juz na urlopie. Biedna ta moj maly robaczek

Napisane przez BYou

Za 2 tygodnie przyjeżdżają do nas na weekend moi, tzn Mama, i Sis z przyjaciółkązajmą się Roszpunką, a my pojedziemy do kina i na kolację

juz nic wiecej nie pisz
zazdroszcze ... ja pójde bez dzieci do kina pewnie najpredzej za 2 lata ? jesli ktos zechce sie zając 3 .... .naszczescie radzimy sobie tyle ze wszedzie z dziecmi -to nie to samo no ale cóz -radzic sobie trzeba ...

aaaaaaaaaaaaaa!!!! cholera jasna !!!!! własnie sobie przypomniałam - dzis mamy 7 rocznice ślubu !!!!!

[LiwkaO]

Bradzo dobre opinie ma to mleko Hipp Bio Combiotik. Kupie dziś na pewno

Despa - brawo za wagę

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez Lukrecjas

Witam Was kobietki.

Pewnie mnie nie pamiętacie bo pisałam z Wami jeszcze w ciąży i dosyć krótko, ale ciągle Was podglądałam i podczytywałam.
Dziś jakoś poczułam szczególną chęć do napisania.
Przede wszystkim gratuluję wszystkim mamusiom i życzę samego zdrówka dzidziulkom.
Nasz szkrab urodził się w 40 tc 28.03. z wagą 4080 SN.
Rośnie jak na drożdżach od kiedy jest dokarmiany Bebilonem. Wcześniej na samym cycku nie wiele przybierał mimo że ciągle na nim wisiał.
Dziś jest naszym słonkiem rozgadanym łapie już zabawki (trochę nieporadnie) i uwielbia nosić się na rękach pionowo
Widziałam że założył się nowy wątek marzec kwiecień 2014 i dopadł mnie sentyment do tych wszystkich tygodni pomimo tego że od samego początku miałam wszelkie dolegliwości ciążowe.
ach fajnie było mieć maleństwo w brzuszku
pozdrawiamy

Hej!!! odzywaj się częściej

Napisane przez BYou

Za 2 tygodnie przyjeżdżają do nas na weekend moi, tzn Mama, i Sis z przyjaciółkązajmą się Roszpunką, a my pojedziemy do kina i na kolację

Napisane przez nestelle

juz nic wiecej nie pisz
zazdroszcze ... ja pójde bez dzieci do kina pewnie najpredzej za 2 lata ? jesli ktos zechce sie zając 3 .... .naszczescie radzimy sobie tyle ze wszedzie z dziecmi -to nie to samo no ale cóz -radzic sobie trzeba ...

aaaaaaaaaaaaaa!!!! cholera jasna !!!!! własnie sobie przypomniałam - dzis mamy 7 rocznice ślubu !!!!!

Właśnie miałam pytać z ciekawości czy Wy gdzieś wychodzicie sami, ale widzę po poście, że nie.

aaaaaaaa rocznica!! ciekawe czy TŻ pamięta

[BYou]

hej Lukrecja

Zaciazona, Mąz ma niestety taką pracę, że wyjazdy są w nią wpisane:/mam nadzieję, że już nigdy nie będziemy się musieli rozstać na tak długoza to witanie było piękne

Nestelle kolejnych lat w jeszcze większej miłosci i zrozumieniu
Jak nas los kiedyś rzuci w Waszym kierunku to możesz liczyć na moją opiekę nad Trójcą
Wy sobie radzicie superja znam małżeństwa z 2 czy 3 dzieci, którym się autentycznie nie chce spędzac aktywnie czasu z dziećmi. smutne to...

[LiwkaO]

Napisane przez BYou

hej Lukrecja

Zaciazona, Mąz ma niestety taką pracę, że wyjazdy są w nią wpisane:/mam nadzieję, że już nigdy nie będziemy się musieli rozstać na tak długoza to witanie było piękne

Nestelle kolejnych lat w jeszcze większej miłosci i zrozumieniu
Jak nas los kiedyś rzuci w Waszym kierunku to możesz liczyć na moją opiekę nad Trójcą
Wy sobie radzicie superja znam małżeństwa z 2 czy 3 dzieci, którym się autentycznie nie chce spędzac aktywnie czasu z dziećmi. smutne to...

no weź!!!!! bo zaczynam wizualizować

[kasia86bgo]

Napisane przez BYou

Uwielbiam jak jest tak świeżo po kąpeli

och nie TYLKO TY kochana ... ja tez uwielbiam

Napisane przez pani22ka

a ja syna .... aaa mialam napisac "nie pochwalilam"... wiec juz nie pisze
--> na zakupach byl grzeczny, ale w autobusie puscil takiego dzikiego pawia (a coraz rzadziej mu sie juz zdarza ), ze zmoczyl caly napis "I love Dad"(). przyjechalam do CH, przebralam, nakarmilam. ruszylam w zakupowy tan 40 min. nie minelo jak uslyszalam pieluszkowy armagedon (choc w tym przypadku nie tylko pieluszkowy)- akurat zastanawialam sie czy kupic mu porcięta czy nie kupic. no i syn w ten sposob wymusil uzupelnienie garderoby (bo mialam tylko jedna zmiane awaryjnych ubranek (ktora poszla na po-ulaniowe szalenstwo))...

ahaha a to maly spryciulek

Napisane przez Nyaa

Ja też byłam wczoraj na zakupach, też kupiłam 3 staniki, a co no i oczywiście kilka fatałaszków dla małego. Najbardziej podoba mi się kaftanik z napisem: "mój tata - super kierowca, nieustraszony mandatów łowca " i do tego obrazek

u nas w sklepiku w sumie żałuję, że nie kupiłam, bo były różne, z tego co pamiętam
- mój tata to fachowiec, naprawi nawet odrzutowiec;
-mój tata mistrz bałaganu, posprząta czasem dla szpanu;
-mój tata-rekin biznesu, ale to mama rządzi kasą
aaa i jeszcze :
-mój dziadek tak głośno chrapie, że babcia się za głowę łapie.
I jeszcze mnóstwo innych, ale nie pamiętam już.
Aaaa jeszcze mi się jedno przypomniało
- docierają do mnie wieści, że pielucha więcej nie pomieści


Matko... chyba znowu popadłam w nałóg. Siedzę i ciągle oglądam ubranka. Wylicytowałam fajny płaszczyk dla małego a teraz właśnie licytuję kamizelkę - na razie jestem jedyna a za kilka minut się kończy aukcja i na razie cena jest 1zł

hehe za zakupy - bodziak fajowy Nikos Slodki
a ja chce POGRUBIONE na czerwono - tylko bd musiala podac mi numer swojego konta

Napisane przez anika_s

Kurcze Oliwia też cos pokasłuje
idziemy dziś na kontrolę jak trzyma główkę bo ostatnio pediatra powiedziała że słabo - tzn. krótko więc może od razu ja zbada. Mam nadzieję ze nic się nie rozwinęło

bedzie wszytsko ok - moj tez na poczatku slabo trzymal .. ale pozniej to fiu fiuu pilnowac sie trzeba taki silacz z niego

Napisane przez despa

Jeszcze coś cytowałam ale oczywiscie mi ten durny telefon nie zacytował i nie pamiętam co. Czekam pod przychodnia na chłopa bo po szczepionke pojechał mój bąk waży 6540 ma 59 cm.

za wage i za szczepienie

Napisane przez maria28

Gdy wychodziliśmy ze sklepu TŻ mówi: Tylko się nie śmiej, też mam kalafiora. Parę razy jak czekałem w sklepie na ciebie, to kołysałem wózek z zakupami

ahahaa dobre no prawie padlam

ale moj kalafio ost tez byl dobry
- w niedziele pojechalam odebrac Emilianka, wchodze do kuchni z zamiarem zrobienia mleka - patrze stoi czajnik elekrtyczny na blacie widze ze w polowie we wodzie - naciskam przycick i CO no NIC nie dziala - naciskam drugi raz nic, trzeci nic i se zaklmelam pod nosem - w tym czasie wchodzi do kuchni laska co mieszka na innym pokoju i sie mnie pyta co jest - to jej ze nie dziala, probuje i nic dziala, i jej pokazuje- jej mina bezcenna jak to uslyszala i zobaczyla - po czym wziela podniosla czajnik i postawila na zlaczu ( podstawie ) ktore sie znajdowalo na parapecie kolo okna



oka ''nadrobione''
wiecie co DOSTALAM ''zamowienie'' od siostry na rogaliki - mam jej upic na jutro - spoko moge ale papier do pieczenia mi sie skonczyl a zapomnialam kupic wczoraj - a dzis qrwa znowu LEJE jak wczoraj - i malpka - jak moge zrobic by sie nie przypalily do blachy bo serio nie chce mi sie wychodzic z domu :d

[Lukrecjas]

nasz mały gaduła ma na imię Tymon nie Tymoteusz
chętnie bym częściej pisała i może mi to nawet wyjdzie dlatego że mam od niedawna drugi laptop. Pierwszy jest ciągle oblegany przez starszą córkę.
Za niedługo chcę wybrać się na spacer. A w moim przypadku to nie takie proste wózek znoszę na dwa razy z trzeciego piętra dlatego zastanawiam się po malutku nad spacerówką... lekką którą zniosę w jednej ręce

[BYou]

Lukrecja a zdrabnia się na Tymek?

oooooooo Kasia ale Ty na diecie więc możesz TYLKO popatrzeć na rogaliki

Pani, Twój wpis mi ucięło: z Torresika niezły spryciarz, ufaflać ubrania i zyskać mowe

Liwka po tylu miesiącach to wiesz

[LiwkaO]

Napisane przez kasia86bgo

ale moj kalafio ost tez byl dobry
- w niedziele pojechalam odebrac Emilianka, wchodze do kuchni z zamiarem zrobienia mleka - patrze stoi czajnik elekrtyczny na blacie widze ze w polowie we wodzie - naciskam przycick i CO no NIC nie dziala - naciskam drugi raz nic, trzeci nic i se zaklmelam pod nosem - w tym czasie wchodzi do kuchni laska co mieszka na innym pokoju i sie mnie pyta co jest - to jej ze nie dziala, probuje i nic dziala, i jej pokazuje- jej mina bezcenna jak to uslyszala i zobaczyla - po czym wziela podniosla czajnik i postawila na zlaczu ( podstawie ) ktore sie znajdowalo na parapecie kolo okna

To Wam napisze o swoim kalafiorze ale to już jest przegięcie jakiś czas temu zostawiłam Miśkę na poczcie Miałam jechać na pocztę, ale chciałam ją zostawić z TŻ w domu. Pytam się go czy gdzieś wychodzi, powiedział, że ma spotkanie więc wzięłam ją ze sobą. Poszłam na pocztę odebrać listy z awizo, Miśkę położyłam koło stolika. Wyszłam z poczty, poszłam obok do piekarni po chleb. Wracam do auta i myśle...hmmm a gdzie jest Miśka??? została z TŻ w domu czy co??? i nagle: o cholera została na poczcie wchodzę na pocztę, a Miśka siedzi cichutko pod stołem w nosidełku nikt się nie kapnął MASAKRA!!!!