Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

[Ana***]

Napisane przez Gucia0987

Ana powodzenia, choć nie rozumiem skąd te tajemnice. Pójdziesz, zdasz i po problemie!

Witajcie, weekend bardzo rodzinny i bardzo udany.
Wczoraj sajgon w pracy.
Dzisiaj korzystam z ostatnich minut spokoju i biorę się za pracę.
Ale jescze chwilkę z Wami posiedzę

A ja to jakoś nie lubię opowiadać przed czasem, wolę się chwalić po fakcie o ile jest czym

Guciu jak tam Twoje ogarnianie, bo dłuższy czas Cię nie było?

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

A ja to jakoś nie lubię opowiadać przed czasem, wolę się chwalić po fakcie o ile jest czym

Guciu jak tam Twoje ogarnianie, bo dłuższy czas Cię nie było?

Ale to nie opowiadanie, tylko byśmy za Ciebie tyrzymały kciuki w konkretny dzień o konkretnej godzinie

Jestem w trakcie. Pisałam w klubie, że próbuję wszystko zebrać do kupy Mam nadzieje, że się poukłada co ma się poukładać dziękuję że pytasz.

[ButterBear]

Napisane przez Nikita...

no masakra byla, z ciekawych zajec jak dla mnie to filozofia (cwiczenia) bo wyklady byly z tym gosciem, ktory zional wodka
a poza tym to dno niestety

Filozofia o nie....
Ja lubiłam językoznawstwo

Napisane przez asiuk

Czyli czym byś chciała się konkretnie zajmować?

Myślę o pracy w szpitalu, na oddziale...nie w psychiatryku - stąd może zrobię specjalizację, bo teraz robię specjalność...kliniczną. Po czasie, może coś swojego też... może dodatkowo w sądzie, jako biegły, może coaching, a może jeszcze coś innego ...pomysłów mam kupę. A najbardziej z wszystkiego chciałabym się zajmować profilowaniem...ale nic z tego raczej.

[asiuk]

Napisane przez ButterBear

Myślę o pracy w szpitalu, na oddziale...nie w psychiatryku - stąd może zrobię specjalizację, bo teraz robię specjalność...kliniczną. Po czasie, może coś swojego też... może dodatkowo w sądzie, jako biegły, może coaching, a może jeszcze coś innego ...pomysłów mam kupę. A najbardziej z wszystkiego chciałabym się zajmować profilowaniem...ale nic z tego raczej.

A w jakim szpitalu, na przykład?
A dlaczego profilowanie nie? Taka praca w sądzie - strasznie ciekawa

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

A w jakim szpitalu, na przykład?
A dlaczego profilowanie nie? Taka praca w sądzie - strasznie ciekawa

Bo nie ma na to zapotrzebowania u nas na razie za bardzo może ta dziedzina rozwinie się u nas i wtedy... zobaczę

W jakim szpitalu - nie wiem, nie myślałam o tym... ale wiesz, na jakimś oddziale chorób somatycznych. To na razie takie luźne dywagacje... onkologia, kardiologia, ginekologia..nie wiem...

[kaska87]

hejo
ja już byłam pobrać krew na tarczycę, z małżem się naśmialiśmy bo kolejka długa, ale nikt mnie nie przepuścił a jak jedna pani powiedziała na głos, że powinnam bez kolejki to taka babka ok 70 lat się wyrwała i pobiegła z mężem laliśmy i mu mówię, że ma atrakcje od rana dzięki mnie

Napisane przez aaby

kaska, jaki znajomy podpis

przecież już go dawno mam, tylko kolory zmieniłam ślepcze

Butterku gratuluję mózgu

Metka super, że czujesz ruchy

Żabcia te butki co mam dla Mikusia to takie papcie, bo na 6 miesięcy więc chodzić w nich nie będzie wiem, że muszą być specjalne butki na początki chodzenia

[Ana***]

A tak kot bawi się w chowanego, szukałam jej chyba z 15 min po całym domu

[asiuk]

Napisane przez ButterBear

Bo nie ma na to zapotrzebowania u nas na razie za bardzo może ta dziedzina rozwinie się u nas i wtedy... zobaczę

W jakim szpitalu - nie wiem, nie myślałam o tym... ale wiesz, na jakimś oddziale chorób somatycznych. To na razie takie luźne dywagacje... onkologia, kardiologia, ginekologia..nie wiem...

Też ciekawie, ale w sądzie fajniej
Np. profilowałabyś Katarzynę W. - codziennie, jak przejeżdżam obok sądu okręgowego, to o niej myślę

Napisane przez kaska87

hejo
ja już byłam pobrać krew na tarczycę, z małżem się naśmialiśmy bo kolejka długa, ale nikt mnie nie przepuścił a jak jedna pani powiedziała na głos, że powinnam bez kolejki to taka babka ok 70 lat się wyrwała i pobiegła z mężem laliśmy i mu mówię, że ma atrakcje od rana dzięki mnie

Kasiu, ale dlatego Cię nikt nie przepuścił, bo się nie czeka na czyjąś łaskę, tylko samemu pilnuje się swoich praw
TŻ zawsze mnie wszędzie wciskał bez kolejki, nawet w Empiku przed Bożym Narodzeniem, kiedy kolejka była na milion ludzi

[blonde_hair]

Napisane przez Gucia0987

Blonde fajnie, że z logopedą się pożegnaliście. Mam nadzieje, że przydzielą Wam kogoś fajnego.


Witajcie, weekend bardzo rodzinny i bardzo udany.
Wczoraj sajgon w pracy.
Dzisiaj korzystam z ostatnich minut spokoju i biorę się za pracę.
Ale jescze chwilkę z Wami posiedzę

Ja tez

Napisane przez ButterBear

Myślę o pracy w szpitalu, na oddziale...nie w psychiatryku - stąd może zrobię specjalizację, bo teraz robię specjalność...kliniczną. Po czasie, może coś swojego też... może dodatkowo w sądzie, jako biegły, może coaching, a może jeszcze coś innego ...pomysłów mam kupę. A najbardziej z wszystkiego chciałabym się zajmować profilowaniem...ale nic z tego raczej.

super, trzymam kciuki

Napisane przez kaska87

hejo
ja już byłam pobrać krew na tarczycę, z małżem się naśmialiśmy bo kolejka długa, ale nikt mnie nie przepuścił a jak jedna pani powiedziała na głos, że powinnam bez kolejki to taka babka ok 70 lat się wyrwała i pobiegła z mężem laliśmy i mu mówię, że ma atrakcje od rana dzięki mnie

:

takie babki sa najgorsze:cojest :

Napisane przez Ana***

A tak kot bawi się w chowanego, szukałam jej chyba z 15 min po całym domu

Ubieramy sie w deszczowce i idziemy na spacer

[Malensstfo]

Ana haha!

[Ana***]

Napisane przez blonde_hair

Napisane przez Malensstfo

Ana haha!

Nawet nie pozostawia śladów po sobie albo je zaciera nie wiem jak ona się tam wcisnęła

[Malensstfo]

Napisane przez asiuk

Kasiu, ale dlatego Cię nikt nie przepuścił, bo się nie czeka na czyjąś łaskę, tylko samemu pilnuje się swoich praw
TŻ zawsze mnie wszędzie wciskał bez kolejki, nawet w Empiku przed Bożym Narodzeniem, kiedy kolejka była na milion ludzi

Miałam napisać, że ja miałam szczęście, bo zazywczaj mnie ktoś przepuszczał...ale teraz zdałam sobie sprawę, że np. w przychodni to proponowali mi miejsce siedzące...ale nigdy nie przepuszczali

[ButterBear]

Napisane przez kaska87

Butterku gratuluję mózgu

Dzięki

Napisane przez Ana***

A tak kot bawi się w chowanego, szukałam jej chyba z 15 min po całym domu

hehehehe...niezły

Napisane przez asiuk

Też ciekawie, ale w sądzie fajniej
Np. profilowałabyś Katarzynę W. - codziennie, jak przejeżdżam obok sądu okręgowego, to o niej myślę

Tak, ale tak jak Ci mówię, to nie jest takie proste niestety...
Katarzyna W....no cóż

Ana, jak zobaczyłam Twoje zdjęcie, to mi sie przypomniało moje, z psem ...

[Malensstfo]

Napisane przez ButterBear

Ana, jak zobaczyłam Twoje zdjęcie, to mi sie przypomniało moje, z psem ...

no nie mogę!!

[Ana***]

Napisane przez ButterBear

Ana, jak zobaczyłam Twoje zdjęcie, to mi sie przypomniało moje, z psem ...

Na początku patrze, gdzie ona tu psa widzi, dopiero ogon zobaczyłam

[Nikita...]

Napisane przez ButterBear

Filozofia o nie....
Ja lubiłam językoznawstwo

blleee, zupelnie nie moja dzialka, i jeszcze ta pani w oczodajnym sweterku hihi

[ButterBear]

Napisane przez Nikita...

blleee, zupelnie nie moja dzialka, i jeszcze ta pani w oczodajnym sweterku hihi

Ona była taka śmieszna
Ja lubiłam... nie cierpiałam za to teorii literatury....a fee...

[Nikita...]

Bikusia - dziekuje za zdjecie!!!

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez ButterBear

Ona była taka śmieszna
Ja lubiłam... nie cierpiałam za to teorii literatury....a fee...

staro-cerkiewno-slowianski albo lacina bbleee

[ButterBear]

Napisane przez Nikita...

staro-cerkiewno-slowianski albo lacina bbleee

O matko.... nooo
Już ten scs był bardziej znośny niż łacina z panią Finger

[metkaa]

czesc

Napisane przez Malensstfo

Kończymy dzisiaj 5 miesięcy!

Napisane przez aaby

Buuu...
A ogólnie dużo masz do kupienia, czy raczej wszystko masz po młodym?

I nic się nie chwalisz?!
Ciekawa jestem, co tam się u Ciebie w brzuszku kryje

duzo mam po mlodym, brakuje mi tych malenkich ubran bo pozyczylam kolezance i nie oddala i jakos teraz (prawie po 2 latach) nie umiem sie upomniec, bede musiala dokupic kosmetyki i chce lezaczek bo przy szymku nie mialam a teraz wydaje mi sie ze bedzie niezbedny

nawet nie wiesz jak ja jestem ciekawa

Napisane przez aaby

Tak w ogóle weekend bardzo udany, choć męczący. W sobotę grill u znajomych, w niedzielę pojechaliśmy na poranną kawkę do przyjaciół na działkę. Z kawki poszliśmy na dwugodzinny spacer, potem herbatka, grill obiadowy, popołudniowa posiadówka na bujawce... i zlądowaliśmy do domu koło 21 Było zimno, ale cudnie!

pięknie,

Ana

Butter gratuluję Ty mózgu,

[mysia1986]

mózg mi przestaje już działać chce do domu

[metkaa]

Napisane przez mysia1986

mózg mi przestaje już działać chce do domu

współczuje

[mysia1986]

Napisane przez metkaa

współczuje

pocieszam się tym, ze w weekend z siostrą jedziemy na kajaki

[metkaa]

Napisane przez mysia1986

pocieszam się tym, ze w weekend z siostrą jedziemy na kajaki

ale fajnie

[Debrah]

Napisane przez gochaa_p

helloł
MALENSTFO, DEBRAH, ONYKS czy Wy też macie już problemy z ubieraniem dzieci? Ewa tak się wierzga, wygina, podnosi że ubranie jej to już wyższa szkołą jazdy :/

MALENSTFO poik wygląda bardzo łądnie

Nie, chociaż ostatnio ma fazę na obracanie się na brzuch, robi to migiem

Napisane przez ButterBear

Filozofia o nie....
Ja lubiłam językoznawstwo



Myślę o pracy w szpitalu, na oddziale...nie w psychiatryku - stąd może zrobię specjalizację, bo teraz robię specjalność...kliniczną. Po czasie, może coś swojego też... może dodatkowo w sądzie, jako biegły, może coaching, a może jeszcze coś innego ...pomysłów mam kupę. A najbardziej z wszystkiego chciałabym się zajmować profilowaniem...ale nic z tego raczej.

Wielkie gratulacje za sesję!
Iiii ambitne plany przyszłościowe!
Specjalizacja kliniczna to długaaa droga, sama się zastanawiam.
Wiem, że będę jeszcze robić certyfikat biofeedback eeg (na 4 roku) i tym też bym się chciała zajmować.


Malenstwo: gddzieee mogę pooglądać sobie Twoje dziewczynki?

Chyba nie pogratulowałam Tomalince? Gapa! Wszystkiego dobrego i wracajcie do nas! A dopiero czytałam, że w ciążę zaszłaś...

Asiuk: Cieszę się z Twojej decyzji!

Załącznik 1: "oho, zamieniamy się w słup soli - zdjęcie nam robią!
Załącznik 2: "znowuuu?"

[ButterBear]

Metko, dzięki
A powiedz, jak Szymek zareagował na wieść o rodzeństwie?

Napisane przez Debrah

Wielkie gratulacje za sesję!
Iiii ambitne plany przyszłościowe!
Specjalizacja kliniczna to długaaa droga, sama się zastanawiam.
Wiem, że będę jeszcze robić certyfikat biofeedback eeg (na 4 roku) i tym też bym się chciała zajmować.

Dzięki A jak u Ciebie??

No specjalizacja to długa droga...ale plus jest taki, że można pracować w zawodzie już robiąc ją, ba, nawet trzeba
A co Ty byś chciała robić po studiach?

Debrah, a co z Twoją wizją robienia szkoły psychoterapii?

I powiem Ci - Mała jest baaardzo do Ciebie podobna, słodziak

[Debrah]

Wiesz, mam różne pomysły - na razie jestem najbliżej wizji robienia szkoły terapii + do tego ten biofeedback...
Aczkolwiek Psycholog kliniczny...hm.. chociaż możliwości potem zupełnie inne

[ButterBear]

Napisane przez Debrah

Wiesz, mam różne pomysły - na razie jestem najbliżej wizji robienia szkoły terapii + do tego ten biofeedback...
Aczkolwiek Psycholog kliniczny...hm.. chociaż możliwości potem zupełnie inne

Ale jakiej terapii? Psychodynamicznej?

A gdzie byś chciała pracować? Masz jakieś pomysły?

[Debrah]

Napisane przez ButterBear

Ale jakiej terapii? Psychodynamicznej?

A gdzie byś chciała pracować? Masz jakieś pomysły?

No właśnie się zastanawiałam nad psychodynamiczną, ale robię się niezdecydowana ostatnio. Pomysłów na pracę mam wiele : eeg biofeedback na własną rękę kiedyś + psychoterapia.
Odpowiada mi wizja pracy w szpitalu - albo jako psycholog na oddziale niepsychiatrycznym albo terapeuta na oddziale psychiatrycznym - np młodzieżowym. Idąc tym tropem podoba mi się też praca z młodymi dziewczynami cierpiącymi na zaburzenia jedzenia - a tu psychodynamiczna nie jest chyba najlepszym pomysłem.
Ogółem ; im dłużej studuję tym więcej ścieżek widzę brzydal: straszne to jest.

[ButterBear]

Napisane przez Debrah

No właśnie się zastanawiałam nad psychodynamiczną, ale robię się niezdecydowana ostatnio. Pomysłów na pracę mam wiele : eeg biofeedback na własną rękę kiedyś + psychoterapia.
Odpowiada mi wizja pracy w szpitalu - albo jako psycholog na oddziale niepsychiatrycznym albo terapeuta na oddziale psychiatrycznym - np młodzieżowym. Idąc tym tropem podoba mi się też praca z młodymi dziewczynami cierpiącymi na zaburzenia jedzenia - a tu psychodynamiczna nie jest chyba najlepszym pomysłem.
Ogółem ; im dłużej studuję tym więcej ścieżek widzę brzydal: straszne to jest.

Czemu straszne? Właśnie fajne Studia dają możliwości i w trakcie je poznajesz. Lepiej tak, niz jakby w trakcie się okazywało, że coraz mniej chcesz to robić.
Mnie psychodynamiczna w ogóle nie pociąga, gdybym się decydowała na szkołę terapii, to na poznawczo-behawioralną. Ale to może w dalszej przyszłości.

Ok, idę bo zaraz koleżanki przychodzą, a ja w lesie z przygotowaniami