Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

[blueberry88]

Napisane przez nadalka

Mam temp. 38 . A taka ładna pogoda

[Linka25]

Myślicie że taki skoczek jest odpowiedni dla dzieci w wieku około 1,5 roku? Niby od 3 lat, ale napisali ze młodsze pod nadzorem rodziców również moją skakać. Myślicie że to fajna rzecz?

[agunia82]

Napisane przez Linka25

Myślicie że taki skoczek jest odpowiedni dla dzieci w wieku około 1,5 roku? Niby od 3 lat, ale napisali ze młodsze pod nadzorem rodziców również moją skakać. Myślicie że to fajna rzecz?

wydaje mi się, że dla nieco starszego dziecka niż nasze to super, dla naszych maluchów może być za mało stabilne, lepiej chyba teraz sprawdzą się bujaki, wczoraj na placu zabaw pod blokiem Lu wspięła się na coś takiego
http://ecsmedia.pl/c/little-tikes-ko...ext6111094.jpg
i nie chciała zejść

[hanjah]

Linka jak napisałaś o skoczku to pomyślałam, że chodzi Ci o coś takiego: http://images03.olx.pl/ui/3/12/52/13...Dla-dzieci.jpg
Wg mnie też może być za mało stabilne dla takiego malucha... Za to ten bujak który Agunia pokazuje u nas jest hitem (dla M. jeszcze nie, ale D. szaleje )

[ooolllccciiiaaa]

co tu taka cisza

[nicki86]

Napisane przez agunia82

wczoraj na placu zabaw pod blokiem Lu wspięła się na coś takiego
http://ecsmedia.pl/c/little-tikes-ko...ext6111094.jpg
i nie chciała zejść

My takiego mamy tylko czerwonego tzn. stoi u mojej mamy bo zabawki mamy podzilone na dwa domy, bo często odwiedzamy moją mamę. Sara ma go w nosie jak większość zabawek, ale posługuje się nim jak chce wstać i pokazuje na nim gdzie konik ma oko za to jest mega zadolona jak szaleje na nim jej starszy o 2 lata kuzyn

Napisane przez phdwao

Dziewczyny mamy kolejny zabek szosty- druga gorna dwojka juz sie przebija wiac kawalek zeba! Do tego maly dalej mnie zaskakuje jadl nalesnika w kawalkach i truskawki w calosci, dobieral sie tez do czeresni ale boje sie o skorke?

gatuluje ząbka Sara wsówa czereśnie aż miło skórki jej nie szkodzą, ale za pierwszym razem dałam jej malutko żeby sprawdzić jak zareaguje, było wszytko ok.

Napisane przez blueberry88

Młoda wstaje w łóżeczku, wyrzuca smoczka i krzyczy. Taki z niej ostatnio wymuszacz, że padam. O wszystko, czego zabraniam krzyk, ryk! Dobrze, że jest ładna pogoda, bo w domu bym oszalała!

chyba teraz wszytkie mamy już taki etap że nasze pociechy pokazują że mają swoje zdanie Czasem zamiast zabraniać próbuje odwrócić Sary wzrok pokazując jej coś innego niż to czego nie mogła brać/robić... bardzo to ułatwia sprawe, ona jest zadowolona i zapomina co tam chciała, a ja mam spokój. Takie zakazywanie też się kończy krzykiem, wymachiwaniem łapkami a czasem nawet gryzieniem Też teraz wychodzę z domu jak tylko mogę... już myślałam jak to ciężko będzie zimą..

Napisane przez nadalka

Mam temp. 38 . A taka ładna pogoda

Kuruj się kochana

[blueberry88]

Napisane przez nicki86

chyba teraz wszytkie mamy już taki etap że nasze pociechy pokazują że mają swoje zdanie Czasem zamiast zabraniać próbuje odwrócić Sary wzrok pokazując jej coś innego niż to czego nie mogła brać/robić... bardzo to ułatwia sprawe, ona jest zadowolona i zapomina co tam chciała, a ja mam spokój. Takie zakazywanie też się kończy krzykiem, wymachiwaniem łapkami a czasem nawet gryzieniem Też teraz wychodzę z domu jak tylko mogę... już myślałam jak to ciężko będzie zimą..

Staram się odwracać uwagę, jak tylko się da Nie zawsze to skutkuje. Nie mogę jej już na chwilę zostawić samej...

[phdwao]

Blue u na spodobne zachowania, największy krzyk ejst jak go biore na rece poza domem, bo on chce na glebe i nie raczkować ale chodzic, amm go trzymać za raczki a on chodzi gdzie mu się podoba, a najgorzej ze tak na 2gie pietro do domu wchodzimyjak go wezme na rece to jest wrzask na cala klatke

[agunia82]

Napisane przez phdwao

Blue u na spodobne zachowania, największy krzyk ejst jak go biore na rece poza domem, bo on chce na glebe i nie raczkować ale chodzic, amm go trzymać za raczki a on chodzi gdzie mu się podoba, a najgorzej ze tak na 2gie pietro do domu wchodzimyjak go wezme na rece to jest wrzask na cala klatke

u nas szczęśliwie tego etapu nie było, może też dlatego, że ja jej nie pokazywałam, jak fajnie jest chodzić za rączki, i nie pozwalałam nikomu tego robić.
A teraz to wygląda tak, że w wózku na spacerze spokój jest dopóki jej nie wyjmę z wózka, ale jak już wyjmę i podrepta, to spróbuj ją wsadzić z powrotem muszę ją mocno zajmować czymś jak jednak potrzebuję ją w wózku przewieźć. Chyba że w końcu się zmęczy, to wtedy bez protestów daje się wsadzić do wózka.

Chodzenie na dworze jest komiczne, nie da się z nią iść w linii prostej, bo ona sobie uwidziała wchodzenie na trawnik i chodnik naprzemiennie, więc chodzi jednym wielkim zygzakiem. Za rękę dam radę czasem ją podprowadzić tam, gdzie ja chcę iść, ale ten pieron zaraz mi zaczyna skręcać, bo ona musi na trawę. Oczywiście jak już na trawę wejdzie, to zaraz musi zejść na chodnik i tak w kółko

[Mandragorrka]

Hej dzisiaj zaś cały dzień poza domem.
Byliśmy u mojej babci - dziadkowie zachwyceni prawnusia. Dziadek powiedział że to jego ulubiona (jedyna) prawnusia i że czeka na kolejną prawnusie.

Poza tym wypilam desperadosa i ide spać.
Dobrej nocy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[depoison]

Ale tu cisza, wstydzilybyscie sie!!!
U nas dziś nic ciekawego, tyle tylko, ze pogoda fajna, taka w sam raz
Od jutra będę slomianą wdówką, bo mąż wyjeżdża na 3 dni do Gdańska. Ale biorąc pod uwagę jego czerwcowe maratony tlumaczeniowe - wielkiej różnicy nie odczuję

Aha, wymuszanie wrzaskiem u nas też na tapecie, oczywiście
Blue, Nicki, piszecie, że na zewnątrz jest najłatwiej - dlaczego? Co na to wpływa - wózek, plac zabaw? Bo u nas, mam wrażenie, podczas wyjść jest raczej gorzej: nie tylko ja, ale i wszyscy nieszczęśnicy wokół muszą słuchać, co Zosia ma do powiedzenia

[blueberry88]

Napisane przez phdwao

Blue u na spodobne zachowania, największy krzyk ejst jak go biore na rece poza domem, bo on chce na glebe i nie raczkować ale chodzic, amm go trzymać za raczki a on chodzi gdzie mu się podoba, a najgorzej ze tak na 2gie pietro do domu wchodzimyjak go wezme na rece to jest wrzask na cala klatke

...czyli będzie jeszcze gorzej

Napisane przez depoison

Aha, wymuszanie wrzaskiem u nas też na tapecie, oczywiście
Blue, Nicki, piszecie, że na zewnątrz jest najłatwiej - dlaczego? Co na to wpływa - wózek, plac zabaw? Bo u nas, mam wrażenie, podczas wyjść jest raczej gorzej: nie tylko ja, ale i wszyscy nieszczęśnicy wokół muszą słuchać, co Zosia ma do powiedzenia

Na placu zabaw jest spokój - nabiegam się, ale nie ma krzyku. W wózku też jest ok - oczywiście nie za długo taki spacer może trwać, ale to zawsze oddech dla mnie. W domu jest za to masakra. Nie zajmuje się sobą ani przez chwilę. A jeśli już to robi, to trzeba być przy niej, bo robi coś niebezpiecznego. Odwróciłam się na chwilę w stronę stołu, bo usiłowałam zjeść śniadanie -weszła na głośnik, następnie na meble i na laptopa tż. Oczywiście jakby zechciała zejść, to głową w dół. Właśnie dlatego pozwoliłam na rozwalanie herbat No i póki co nie działa u nas uczenie się na błędach - spadnie, uderzy się i za chwilę robi dokładnie to samo.

[Soleilka]

Hej! Dziękujemy za wszystkie życzenia

Podjęliśmy fajną współpracę i będziemy testować apaszkę A podoba mi się jeszcze ta

Przyszła mi też paczka z J&J, na wygraną w konkursie. Chyba ze 2 kg waży, zabulę nieźle za przesyłkę Będę musiała zrobić konkurs z wysyłką tylko na terenie PL, bo bym z torbami poszła

[nitka_88]

Napisane przez agunia82

wydaje mi się, że dla nieco starszego dziecka niż nasze to super, dla naszych maluchów może być za mało stabilne, lepiej chyba teraz sprawdzą się bujaki, wczoraj na placu zabaw pod blokiem Lu wspięła się na coś takiego
http://ecsmedia.pl/c/little-tikes-ko...ext6111094.jpg
i nie chciała zejść

Alex ma konia na biegunach, którego uwielbia! Raz jeździł przez bitą godzinę, a jak go próbowałam ściągnąć, to był ryk Codziennie wyciąga go za ogon na środek pokoju i próbuje "dosiąść" co oczywiście jeszcze mu nie wychodzi i mamusia musi asekurować

[phdwao]

Aga masz racje, niepotrzebnie mu to pokazałam, ale w sumie co miałam zrobić jak podchodizł do mnie i chwytał się za moje nogi jak ja chciałam iśc, sam to wymyslił

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

Przyszła mi też paczka z J&J, na wygraną w konkursie. Chyba ze 2 kg waży, zabulę nieźle za przesyłkę Będę musiała zrobić konkurs z wysyłką tylko na terenie PL, bo bym z torbami poszła

Buuu

[Soleilka]

Napisane przez hanjah

Buuu

Nie płakaj, możesz wziąć udział i podać adres do swojej rodziny w PL

[pumas]

Fabisiu wszystkiego najlepszego, rosnij zdrowo i badz pociecha dla mamy kazdego dnia!

[ewka5891]

Kupiliśmy dzisiaj drugi rower teraz możemy na rodzinne wycieczki jeździć. Tylko mamy taki mały problem z tym, gdzie będziemy je chować . Na chwile obecna stoją w pokoju, który za jakiś czas będziemy urządzać dla synka

[KarolinaPW]

Jeszcze raz dzięki za wszystkie odpowiedzi Chyba pojedziemy

Odnośnie mleka krowiego vs kozie i alergii, to ja z kolei spotkałam się z opinią, że mimo, że mleko kozie jest stosunkowo mało alergizujące to może wystąpić na nie alergia krzyżowa u uczulonych już na krowie.

To, co Linko piszesz o mleku słonia bardzo ciekawe, osobiście nie miałabym nic przeciwko dawaniu czegoś na bazie mleka słoniego, jeśli miałoby pomóc, ale wyobrażam sobie cenę takiego mm

Aguniu po przeczytaniu tego co napisałaś o szczepionkach skojarzonych i alergii tym bardziej się cieszę że braliśmy zwykłe, mój M miał i tak przekichane z alergiami, nie wiadomo jak by zareagował

Phdwao- gratki dla Jasia za nowy ząbek

Blue- u nas też czasem jak jest ciężko w domu wytrzymać idziemy na dwór Na dworze magicznie się uspokaja, jest zaciekawiony światem wokół a jak widzi dzieci to już w ogóle pełnia szczęścia. Jak miał okresy całodniowego marudzenia to chodziliśmy i 6 godzin czasami
Co do pokazywania płaczem swojej woli to oczywiście ma to miejsce i niestety mój mąż jest tym uleglejszym, który na więcej pozwala

Sol- fajne te apaszki zwłaszcza szara Widziałam podobne przeciw ślinieniu na targach Mother&Baby i żałuję, że nie wzięłam, bo M ślini się strumieniami

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

Nie płakaj, możesz wziąć udział i podać adres do swojej rodziny w PL

No w sumie

[nadalka]

Cześć. Kurde, muszę iść do sklepu po jakieś tabletki, bo już myślałam że przeszło, a jednak gardło bardziej boli:/ Ale chociaż temp. nie ma.

[depoison]

No.

Ja temu dziecku chyba dziś wieczorem dam piwo, zamiast mleka, dużo ludzi śpi pi tym lepiej
I to jeszcze wrzeszczy od bladego świtu, że jej nie pozwalam wejść na parapet

[karolka110]

Hejka
Dep-jakie piwo podasz?bo może jak teżLilka wstała 6.10!!

boszeeeeee co za pogoda-leje jak z cebra....uwielbiam tą świadomość z rana, że jestem uwięziona w domu na dzień cały

wczoraj zakupiliśmy Lilutce Elefanteny-Depoison dziękuję za info, ale byłam już wcześniej i widziałam przeceny, niestety u Nas może z 5 rodzai przecenionych, w tym 2 znośne modele, z czego tylko w jednym był odpowiedni rozmiarwięc nie było szału.....chociaż na siłę chcieliśmy coś wyszukać, bo jest promocja, że druga przeceniona para jeszcze 50% taniej, ale nie szło nic znaleźć
poza tym Kochana małe rozmiary bardzo ładne, ale moja ma 19-20
kupiliśmy w końcu 20, bo 19 była niemal na styk
dołączam foto
chwalę się też prezentem od Chrzestnego dla mojej Gwiazdy

ja sobie zakupiłam też na promo 2 staniki Triumph(pierwsze w moim życiu) oraz sexi gatki-chyba niekoniecznie POKAzywać?

[Mandragorrka]

Hejo młoda spała całą noc, obudziła sie przed 7. Natomiast ja czuje się jak z krzyża zdjęta. Nie wiem czemu.

Jednym z plusów samodzielnego zasypiania są pobudki. Wcześniej budziła się w różnym nastroju, często z płaczem i trzeba było do niej iść. A teraz jak sie obudzi sobie gada i bawi się misiem którego ma w lozeczku.

W piątek idziemy na miasto mała zostaje z moja mama a my wybywamy że znajomymi - jak to moja mama określiła na popijawe.

Dep nie pozwalasz dziecku wejść na parapet? Co z Ciebie za matka :p
Pomysł z piwem super, tylko jakie piwo wybrać. I nie za dużo, żeby rano nie było kaca.

Karolka super, że udało Wam się kupić butki. Potem będę na kompie to zobaczę co wybralas.
Wkurza mnie że na komórce nie mogę oglądać Wrzucanych zdjec.
Gacie też dawaj. Pamiętam jeszcze ze zdjęć z brzuszkiem że zawsze mialas fajne majtki

U nas wymuszanie krzykiem też jest, jednak w stopniu znośnym. Natomiast wczoraj zaobserwowałam że mała próbuje więcej wymuszac na babci niż na nas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolka110]

Mandi-hehe rozbawiłaś mnie moimi gatkami z okresu brzusiowego

zapomniałam się pochwalić, że dziecię zaczęło pić ze smoczka niekapkowego...
zakupiłam najtańszy smoczek, do nauki, założyłam jej do ulubionej butelki do picia i zajęła się w końcu piciem, nie gryzieniem
i od wczoraj nawet mleko przez niego pije
chyba lepszy taki niż zwykły??KarolinaPW powinna wiedzieć

[nel_a]

Napisane przez depoison

No.

Ja temu dziecku chyba dziś wieczorem dam piwo, zamiast mleka, dużo ludzi śpi pi tym lepiej
I to jeszcze wrzeszczy od bladego świtu, że jej nie pozwalam wejść na parapet

bo z parapetu tyle ciekawostek widać

u nas noc przespana- uff
tylko problem z zaśnięciem....zasnął grubo po 21.
A mojej matce zasnął przedwczoraj bez problemu...już jej powiedziałam że dostanie u nas etat usypiaczki

coś miałam jeszcze pisać i zapomniałam...

[wanilllka82]

Hej Hej ale mam zaległości przeglądnęłam tylko z grubsza niestety (urlopuje się) i widzę, że ominęło mnie kilka urodzinowych imprez, wszystkiego najlepszego maluszki!

Agunia też mam te butki (co juz Maciejka Ci napisała) oj słabo czytasz moje posty bo dwa razy je pokazywałam ja uważam je za prześliczne ale może faktycznie dla dziewczynki są zupełnie przeciętne

coś jeszcze miałam pisać...

Blu u nas na polku wcale nie jest jeszcze gorzej, w domu Małemu się już nudzi więc uwielbia spacery, mimo że chodzi to lubi jeździć w wózku, lubi też łazić broń boże nie za rączkę - tu sprawdzają się szelki

Napisane przez Soleilka

Wanilko dziękuję za pomoc w zdaniu matury, pomoce od Ciebie + ta strona internetowa mi pomogły. Dziękuję

ciesze się że w jakimś małym procencie przyczyniam się do Twojego ogromnego sukcesu, może nie powinnam tak pisać ale napisze-> a nie mówiłam, że dasz radę! Twoja zdana matura ucieszyła mnie jak moja własna


Krakowskie dziewczyny(i inne chętne) zorganizujmy krakowskie spotkanie numer III

[Soleilka]

Hej! Mam problemy z zaśnięciem w nocy przez co jestem nie wyspana...
My dopiero wstaliśmy, więc trzeba się umyć i zjeść śniadanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nel_a]

Napisane przez wanilllka82

Hej Hej ale mam zaległości przeglądnęłam tylko z grubsza niestety (urlopuje się) i widzę, że ominęło mnie kilka urodzinowych imprez, wszystkiego najlepszego maluszki!

Agunia też mam te butki (co juz Maciejka Ci napisała) oj słabo czytasz moje posty bo dwa razy je pokazywałam ja uważam je za prześliczne ale może faktycznie dla dziewczynki są zupełnie przeciętne

coś jeszcze miałam pisać...

Blu u nas na polku wcale nie jest jeszcze gorzej, w domu Małemu się już nudzi więc uwielbia spacery, mimo że chodzi to lubi jeździć w wózku, lubi też łazić broń boże nie za rączkę - tu sprawdzają się szelki

ciesze się że w jakimś małym procencie przyczyniam się do Twojego ogromnego sukcesu, może nie powinnam tak pisać ale napisze-> a nie mówiłam, że dasz radę! Twoja zdana matura ucieszyła mnie jak moja własna


Krakowskie dziewczyny(i inne chętne) zorganizujmy krakowskie spotkanie numer III

ja nie z Krakowa ale chętnie bym zajrzała do mam blisko może po wakacjach?