Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[santom]

color no to super glutka teraz i kleimy

[colorblue]

Napisane przez santom

color no to super glutka teraz i kleimy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niestabilna]

Napisane przez santom

niestabilna, zaszlas raz, zajdziesz i drugi. tylko musisz popracowac nad soba. mi nauczke raz na jakis czas daje negatywny test, a widze, ze Ty mimo, ze mialas nie testowac, to jednak to zrobilas, po co? teraz 3 h bedzie sie spoznial @ a Ty jeszcze bardziej bedziesz sie doszukiwac tego cienia na tescie. wyluzuj, a wiem co przechodzisz, bo ja przeszlam przez to juz 2 razy. za kazdym razem jak myslisz o staraniach, besztaj sie za to i zajmuj mysli czym innym, od razu kieruj mysli na inne tory. w koncu uda Ci sie jak najmniej tym zajmowac. zobacz u naszej Izy. rok jej zajelo znaim zaszla ponownie, a zaszla wtedy kiedy najmniej sie tego spodziewala, bo juz miala zabezpieczenie w innej formie.
a szczerze mowiac czesto odnosze wrazenie, ze piszesz nam o czyms, zebysmy my potwierdzily, ze to moze byc objaw ciazowy Kochanie, w zadnym wypadku nie chce Cie zranic, ale z calych sil sprobuj uwolnic sie od mysli o staraniach, bo chyba przechodzisz w moment, kiedy one zaczynaja przyslaniac Ci realny swiat i logiczne myslenie. i mialam dokladnie to samo, caly czas walcze ze soba, bo tez mam tendencje do nakrecania sie, ale walcze o normalne zycie, bo naprawde bylam juz zmeczona staraniami, do tego stopnia, ze ja juz nie mialam sily na zycie poza staraniami.

Ja sobie zdaje z tego sprawe.
ale nie wiem czemu mialambym oczekiwac od was ze mi powiecie ze to objaw ciazy jezeli cos pisze...
Myslalam ze to forum jest po to zeby sie tez wymieniac obserwacjami... wszyscy pisza a jak napisze to juz od was czegos oczekuje? Nie wiem w takim razie pomylilam fora.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Mam wrazenie ze nie jestem tu mile widziana...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[santom]

Niestabilna, ale dlaczego twierdzisz, ze nie jestes mile widziana, glupolu

tu jest forum od wspierania sie, ja nie pisalam Ci tego wszystkiego, zeby Ci pojechac. po prostu wiem przez co przechodzisz, a sobie nie pomagasz. a chec pomocy odbierasz jako atak, a to nie o to mi chodzilo.

[Niestabilna]

Wiem... zrozum
SIOSTRA zaciazyla
Przyjaciolka zaciazyla
I nie wiem czy kojarzysz jak opowiadalam o tym koszmarnym weekendzie u mojego tz brata... jegoo kobieta tez zaciazyla, ona leci tylko na jego kaae zdradzila go pare raty i jest leniwa d... ktora dupy rustyc do pracy nie umie...ale nie o tym... wiem ze tto nie byl atak na moja osobe. Ale mi ciezko jest mi cholernie ciezko... i kazdy ma prawo do chwili slabosci... ale jak wam pisze ze temo mi skacze do gory i ze w dzien spodziewanej @mam sluz jak bialko kurze gdzie zawsze bylo biale i grudkoware albo lepie to nie oczekuja zdania "jestes w ciazy" wszystkie tutaj przed @wypisujemy takie glupoty bo to typowe objawy @ a nie ciazy... ile razy bylo tak ze te co zaszly nie mialy nic ?? Bardzo czesto... nie wiem jak ci to wytlumaczyc. Zreszta jest zbioroka i ch... :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[santom]

ja tez mam chwile slabosci, ale wlasnie dlatego staram sie z tym walczyc, bo to w niczym nie pomaga

a mam Ci wyliczyc ile ciaz bylo w moim towarzystwie od mojego pierwszego poronienia?
a chcialabys sie dowiedziec w takim momencie, ze Twoja siostra byla 2x w ciazy, ale usunela, bo nie chciala tych dzieci, bo sie zwyczajnie mowiac nie przypilnowala i puscila? bo ja to uslyszalam po pierwszej ciazy.
po czym w rodzinie Tz urodzila sie 2 dzieci, miesiac po miesiacu, a ja mialam byc nastepna... no nikt nie ma latwo, ale wlasnie po to tu jestesmy, ze trzeba sie wspierac.
moze mam zle metody, nie wiem. nie uwazam tez zebym Ci cos nie milego napisala, albo w zlym tonie. ale ja nie lubie glaskania po glowce, bo to doluje jeszcze bardziej. jest mi bardzo przykro, ze musisz przez to wszystko przechodzic ale czy to Ci pomoze, czy bardziej pomoze Ci to, zebym Ci napisala jak ja sie zbieram po tym? ze w maju mialam tak slaby moment, ze mi sie zyc nie chcialo juz, ze miasiac chodzilam i ryczalam po katach, a to nic mi nie pomagalo, tylko staczalam sie jeszcze bardziej w dol, az sie zaczelam zrec z mezem, bo on sam juz nie rozumial moich schiz. i dopiero klotnia z nim mi uswiadomila w ktora strone zmierzam, bo jakby tak dalej bylo, to nie wiem co by bylo teraz ze mna, pewnie siedzialabym w wariatkowie. uswiadomilam sobie tez, ze jemu tez latwo nie jest, a ponadto zyjemy, mamy dach nad glowa, mamy co jesc i pic i ze wlasnie raz zaszlam, zaszlam drugi, to zajde i trzeci, czwarty i dziesiaty i w koncu urodze. ze przyjdzie moj czas kiedys...
jesli Cie urazilam, to przepraszam, nie to mialam na celu...
no kurcze, bo teraz mam wyrzuty sumienia, ze jestem wredna i bez serca...

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

a i jeszcze jedno: nie zapominajmy, ze piszemy w internecie, ze nie wszystko da sie odczytac tak jak autor chcial to przekazac...

[iza243]

Niestabilna uważam że Santom ma racje.Nie mysl o tym tyle.Ja też wiem jak to ciężko i trudno tak wyłączyć myślenie.Ale spróbuj bo się w końcu wykończysz.

Color biedna


Za wszystkie dziewczyny trzymam bardzo mocno

Mieliśmy bardzo fajne po południe.Poszliśmy na spacer,do kawiarni na kawe mrożoną,a potem do baru na soczek(tż nie chce pić żeby mi nie było smutno).Pózniej byliśmy u mojej mamy.W piątek porywamy ją do baru na piwo(ja oczywiście soczek).Teraz sobie puścimy jakiś film.

[Niestabilna]

Napisane przez santom

ja tez mam chwile slabosci, ale wlasnie dlatego staram sie z tym walczyc, bo to w niczym nie pomaga

a mam Ci wyliczyc ile ciaz bylo w moim towarzystwie od mojego pierwszego poronienia?
a chcialabys sie dowiedziec w takim momencie, ze Twoja siostra byla 2x w ciazy, ale usunela, bo nie chciala tych dzieci, bo sie zwyczajnie mowiac nie przypilnowala i puscila? bo ja to uslyszalam po pierwszej ciazy.
po czym w rodzinie Tz urodzila sie 2 dzieci, miesiac po miesiacu, a ja mialam byc nastepna... no nikt nie ma latwo, ale wlasnie po to tu jestesmy, ze trzeba sie wspierac.
moze mam zle metody, nie wiem. nie uwazam tez zebym Ci cos nie milego napisala, albo w zlym tonie. ale ja nie lubie glaskania po glowce, bo to doluje jeszcze bardziej. jest mi bardzo przykro, ze musisz przez to wszystko przechodzic ale czy to Ci pomoze, czy bardziej pomoze Ci to, zebym Ci napisala jak ja sie zbieram po tym? ze w maju mialam tak slaby moment, ze mi sie zyc nie chcialo juz, ze miasiac chodzilam i ryczalam po katach, a to nic mi nie pomagalo, tylko staczalam sie jeszcze bardziej w dol, az sie zaczelam zrec z mezem, bo on sam juz nie rozumial moich schiz. i dopiero klotnia z nim mi uswiadomila w ktora strone zmierzam, bo jakby tak dalej bylo, to nie wiem co by bylo teraz ze mna, pewnie siedzialabym w wariatkowie. uswiadomilam sobie tez, ze jemu tez latwo nie jest, a ponadto zyjemy, mamy dach nad glowa, mamy co jesc i pic i ze wlasnie raz zaszlam, zaszlam drugi, to zajde i trzeci, czwarty i dziesiaty i w koncu urodze. ze przyjdzie moj czas kiedys...
jesli Cie urazilam, to przepraszam, nie to mialam na celu...
no kurcze, bo teraz mam wyrzuty sumienia, ze jestem wredna i bez serca...

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

a i jeszcze jedno: nie zapominajmy, ze piszemy w internecie, ze nie wszystko da sie odczytac tak jak autor chcial to przekazac...

Nie urazilas mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kejthx]

Hello

Izula super, ze spędzacie tak miło czas

Color współczuje

Ja od jutra na urlopie kurcze, co ja będę robić kilka dni muszę poświecić na załatwienie spraw, ale potem chyba jakiegoś lasta trza ogranąć i oderwać się od tej szarej rzeczywistości

U mnie średnio na jeża, jak to się mówi - troche mam kłopotów rodzinnych ale może jakoś sobie poradzę Najgorsza psycha, ja zawsze wszystkim się przejmuję Proszę o kopa w dooopę, abym zaczeła myśleć o sobie troszkę a nie wciąż analizować, myśleć, zamartwiać się za wszystkich
Otwieram wino..... zatopię troche te smuty!
Życzę udanego wieczoru

[colorblue]

Napisane przez Kejthx

Hello

Izula super, ze spędzacie tak miło czas

Color współczuje

Ja od jutra na urlopie kurcze, co ja będę robić kilka dni muszę poświecić na załatwienie spraw, ale potem chyba jakiegoś lasta trza ogranąć i oderwać się od tej szarej rzeczywistości

U mnie średnio na jeża, jak to się mówi - troche mam kłopotów rodzinnych ale może jakoś sobie poradzę Najgorsza psycha, ja zawsze wszystkim się przejmuję Proszę o kopa w dooopę, abym zaczeła myśleć o sobie troszkę a nie wciąż analizować, myśleć, zamartwiać się za wszystkich
Otwieram wino..... zatopię troche te smuty!
Życzę udanego wieczoru

Poradzisz sobie:-* wrzuć na luz i faktycznie wyjedź i zostaw wszystko w cholere!:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sophia_1]

Napisane przez elunka88

Iza ja też bym chyba chciała używany wózek.
Moze i mnie stać na nowy, ale po co wydawać, skoro on będzie na ile? 2-3 lata? ;>
A używany też może być wypasiony

Myślę, że Twój ból w kręgosłupie nie ma nic wspólnego z ciążą a dyskiem, który moze się przesunąć podczas kichniecia
Jak kichasz to sie odchylaj na prostym kręgosłupie do tyłu


Łyknij za mnie

Pokaz to Ci powiemy

Musze trzasnac aktualne zdjecie i wstawie.
My tez polujemy na uzywke, szkoda mi kasy na nowy.

Kurcze Color, wspolczuje... mam nadzieje, ze szybko sie zagoi. A co do prezentu od brata tz, to niestety nie byli u tesciow. Maly im cos marudzil i zostali w domu. Od kiedy chodzi do zlobka to caly czas cos lapie.

Ide ogladac tv z tztem. Milego wieczoru.

[santom]

iza a nie rozgladasz sie za wozkami na allegro? tam mozna juz wozki 3w1 znalezc za duzo mniejsze cene niz w sklepach stacjonarnych. spokojnie ponizej 1500zl mozna zejsc

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

zrobcie mi nalesniki

[iza243]

Napisane przez Kejthx

U mnie średnio na jeża, jak to się mówi - troche mam kłopotów rodzinnych ale może jakoś sobie poradzę Najgorsza psycha, ja zawsze wszystkim się przejmuję Proszę o kopa w dooopę, abym zaczeła myśleć o sobie troszkę a nie wciąż analizować, myśleć, zamartwiać się za wszystkich
Otwieram wino..... zatopię troche te smuty!
Życzę udanego wieczoru

Mam nadzieje że wszystko się poukłada

Napisane przez santom

iza a nie rozgladasz sie za wozkami na allegro? tam mozna juz wozki 3w1 znalezc za duzo mniejsze cene niz w sklepach stacjonarnych. spokojnie ponizej 1500zl mozna zejsc[COLOR="Silver"]

Tż chce się w tym tygodniu przejść ze mną do tego komisu u nas.Popatrze wtedy na wózki.Nówki raczej nie chcemy bo uważam że nie ma sensu przepłacać,jak można kupić używke super stanie.

[Kejthx]

Dzięki

Iza popatrz też na tablica.pl lub gumtree, tam są ogłoszenia i czasami można fajny wózek w fajnej cenie wypatrzyć. Moje dwie koleżanki już tak się zaopatrzyły w bejbiwóz

[elunka88]

Napisane przez colorblue

Od 2 dni zaczął mnie boleć lewy sutek jak karmiłam Tymka. Patrzę więc dzisiaj,niby pogryziony nie jest,oglądam z każdej strony,zadzieram sutka palcem do góry,a tam się szparka robi:-/ jest ciut naderwany w miejscu gdzie sutek się z piersią łączy. To mi mały cycka załatwił no.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Auć, aż mnie boli jak czytam

Napisane przez Kejthx

U mnie średnio na jeża, jak to się mówi - troche mam kłopotów rodzinnych ale może jakoś sobie poradzę Najgorsza psycha, ja zawsze wszystkim się przejmuję Proszę o kopa w dooopę, abym zaczeła myśleć o sobie troszkę a nie wciąż analizować, myśleć, zamartwiać się za wszystkich
Otwieram wino..... zatopię troche te smuty!
Życzę udanego wieczoru

Zdrówko Mała
A! Zgodnie z życzeniem
Nie wiem o co halo,ale nie analizuj i sie nie przejmuj wszystkimi

Napisane przez santom

zrobcie mi nalesniki

Sama se zrób

Niestabilna nie chcę Cię do konca rozdrażnić, ale skoro mamy być wobec siebie szczerze: Santom ma rację. Przesadzasz. Mówiłam Ci już to kilka razy i inne dziewczyny też. I ja też wiem dokładnie jak to jest
Nie mów ze sie nie nakręcasz bo Ty jesteś cały miesiąc nakręcona. Przykro mi, że to przechodzisz i sa tu inne dziewczyny ,które to też przechodzą ale na każdą z nas przyjdzie kolej.
Dla mnie Twoje zachowanie jest wręcz obsesyjne,przepraszam.

Nie odchodź od nas i zostań, jesteśmy od tego by wspierać i wcale nie jesteś nie mile widziana. Pytałyśmy o Ciebie jak Cie nie było Ale na Boga! Wyluzuj bo zwariujesz

[cebulova]

Witanko!
Ja tylko na chwilke. Chcialam tylko prosic o kciuki na dzisiejsza wizyte. Odezwe sie po 12.

[Kejthx]

Napisane przez cebulova

Witanko!
Ja tylko na chwilke. Chcialam tylko prosic o kciuki na dzisiejsza wizyte. Odezwe sie po 12.

Kciuki Cebulko Będzie wszytko ok, dzidzia zdrowa i silna ja Ci to już mówię


Cześć, witam się uropowo ale mam od pyty spraw do załatwienia, więc już za pol godzinki spadam do banku

Pa, miłego dnia!

[colorblue]

Napisane przez cebulova

Witanko!
Ja tylko na chwilke. Chcialam tylko prosic o kciuki na dzisiejsza wizyte. Odezwe sie po 12.

Kciuki są!!!:-*

Napisane przez Kejthx

Kciuki Cebulko Będzie wszytko ok, dzidzia zdrowa i silna ja Ci to już mówię


Cześć, witam się uropowo ale mam od pyty spraw do załatwienia, więc już za pol godzinki spadam do banku

Pa, miłego dnia!

hejo Tobie również miłego dnia:-*



Hej dziewczynki
Wstajemy i nie obijamy się. Trza wątek skończyć:-P
:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Witam

Napisane przez Kejthx

Dzięki

Iza popatrz też na tablica.pl lub gumtree, tam są ogłoszenia i czasami można fajny wózek w fajnej cenie wypatrzyć. Moje dwie koleżanki już tak się zaopatrzyły w bejbiwóz

Dzięki

Napisane przez cebulova

Witanko!
Ja tylko na chwilke. Chcialam tylko prosic o kciuki na dzisiejsza wizyte. Odezwe sie po 12.

Trzymam mocnoBędzie wszystko ok

[Dzastin08]

Napisane przez cebulova

Witanko!
Ja tylko na chwilke. Chcialam tylko prosic o kciuki na dzisiejsza wizyte. Odezwe sie po 12.

3mam mocno!

[pszczoua]

Witam się po intensywnym weekendzie, korzystamy póki nic nas w domu nie trzyma

Wczoraj zaczęłam 31 tydzień ciąży. Dziś zrobiłam niezbędne pomiary - 7 kg na plusie i 90 cm w pępku

No nic, lecę nadrabiać co napisałyście

[07_Pati_07]

Witam się z kawą w poniedziałek, u nas deszczowo i ponuro
Nadrobiłam wszystko i gratuluję nowym zafasolkowanym, trzymam kciuki za wszystkie testujące oraz za wizyty a Marcelek piękny
Przyjmiecie mnie do Waszej ciąży zbiorowej? Dzisiaj zaczęłam 1 dc, a jeszcze wczoraj miałam poranne mdłości i zawroty głowy

[magbes]

dzien dobry
ja tez na szybko dziewczynki, rowniez chce prosic o kciuki za dzisiejsza wizyte mam ja po 15.

[nuna2]

Witam kochane. Pisze na szybko póki mała śpi i może coś nadrobie

U nas była masakra... Jeszcze tak źle nie było... Bałam się o małą jak nie wiem... Byliśmy wczoraj u teściów. Mała tam nie chciała w ogóle spać. Non stop wisiała na cycku a teściowa-głodna, głodna, ona głodna. Nieee. Nie glodna... Tak potrzebowała bliskości, bo wdg mnie się bała... Czuła obce miejsce obce zapachy... Jak wracaliśmy to w aucie dostała takiego szału, że masakra... Do tego doszła kolka, bo zapomniałam o delicolu... Nie pomogła rurka antykolkowa, nie pomogły potem kropelki.. Spała na mnie.. usnęła o 1 i do 3 na mnie... Potem ją udało się odłozyć... W życiu tak nie wrzeszczała... Na końcu kompletnie oslabła i juz nie miała sił płakać.... Tak mi jej szkoda było... Nie wiem, czy ona będzie taka wrażliwa na nowe bodźce??


Niestabilna ja też się zgodzę z santom... Niby się nie nakręcasz a to jest ciągle w tobie... Wiem, że może boleć, że innym się udaje, a Tobie nie, ale na każdą przyjdzie pora

Kciuki za dzisiejsze wizyty.

Ciekawe jak tam kocurek

[iza243]

Napisane przez magbes

dzien dobry
ja tez na szybko dziewczynki, rowniez chce prosic o kciuki za dzisiejsza wizyte mam ja po 15.

Napisane przez nuna2

Witam kochane. Pisze na szybko póki mała śpi i może coś nadrobie

U nas była masakra... Jeszcze tak źle nie było... Bałam się o małą jak nie wiem... Byliśmy wczoraj u teściów. Mała tam nie chciała w ogóle spać. Non stop wisiała na cycku a teściowa-głodna, głodna, ona głodna. Nieee. Nie glodna... Tak potrzebowała bliskości, bo wdg mnie się bała... Czuła obce miejsce obce zapachy... Jak wracaliśmy to w aucie dostała takiego szału, że masakra... Do tego doszła kolka, bo zapomniałam o delicolu... Nie pomogła rurka antykolkowa, nie pomogły potem kropelki.. Spała na mnie.. usnęła o 1 i do 3 na mnie... Potem ją udało się odłozyć... W życiu tak nie wrzeszczała... Na końcu kompletnie oslabła i juz nie miała sił płakać.... Tak mi jej szkoda było... Nie wiem, czy ona będzie taka wrażliwa na nowe bodźce??

Biedne maleństwo

[colorblue]

Napisane przez magbes

dzien dobry
ja tez na szybko dziewczynki, rowniez chce prosic o kciuki za dzisiejsza wizyte mam ja po 15.

Kciuki za Was!:-*

Napisane przez nuna2

Witam kochane. Pisze na szybko póki mała śpi i może coś nadrobie

U nas była masakra... Jeszcze tak źle nie było... Bałam się o małą jak nie wiem... Byliśmy wczoraj u teściów. Mała tam nie chciała w ogóle spać. Non stop wisiała na cycku a teściowa-głodna, głodna, ona głodna. Nieee. Nie glodna... Tak potrzebowała bliskości, bo wdg mnie się bała... Czuła obce miejsce obce zapachy... Jak wracaliśmy to w aucie dostała takiego szału, że masakra... Do tego doszła kolka, bo zapomniałam o delicolu... Nie pomogła rurka antykolkowa, nie pomogły potem kropelki.. Spała na mnie.. usnęła o 1 i do 3 na mnie... Potem ją udało się odłozyć... W życiu tak nie wrzeszczała... Na końcu kompletnie oslabła i juz nie miała sił płakać.... Tak mi jej szkoda było... Nie wiem, czy ona będzie taka wrażliwa na nowe bodźce??


Niestabilna ja też się zgodzę z santom... Niby się nie nakręcasz a to jest ciągle w tobie... Wiem, że może boleć, że innym się udaje, a Tobie nie, ale na każdą przyjdzie pora

Kciuki za dzisiejsze wizyty.

Ciekawe jak tam kocurek

biedna Jula:-( oby się szybko poprawiło:-*


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pszczoua]

Niestabilna, ja również muszę zgodzić się z santom. Nakręcanie się nic nie da, ja też u siebie widziałam co cykl jakieś "objawy", co tylko mnie niepotrzebnie nakręcało i jak przychodziła @ to z każdym miesiącem gorzej to znosiłam. Dopiero kiedy ja i TŻ gruntownie się przebadaliśmy wrzuciłam troszkę na luz, bo stwierdziłam że skoro wyniki mamy w normie, to po prostu musimy troszkę dłużej na nasze maleństwo poczekać. No i tak szybko jak wyluzowałam, tak szybko udało się zajść w ciążę Teraz już 31 tc leci, synek fika w brzuszku i dokazuje dzień i noc, aż się boję co będzie za te 2 miesiące, jak już będzie na świecie...

Kejthx, w takim razie miłego i owocnego urlopowania życzę

Cebulova, magbes - w takim razie trzymamy kciuki Na pewno wszystko jest w porządku i dzidziole się dobrze rozwijają Dajcie znać jak będziecie po

Napisane przez 07_Pati_07

Przyjmiecie mnie do Waszej ciąży zbiorowej? Dzisiaj zaczęłam 1 dc, a jeszcze wczoraj miałam poranne mdłości i zawroty głowy

Witaj Długo się nie odzywałaś Trzymamy kciuki za kolejny cykl, a raczej początek ciąży zbiorowej

Nuna, biedna ta Twoja Julcia... Myślę, że była po prostu wystraszona nowym miejscem, początki z noworodkiem są zazwyczaj trudne, w końcu się przyzwyczai do wizyt w obcych jej miejscach Oby tylko kolki jej minęły... Trzymam kciuki

[colorblue]

Napisane przez pszczoua

Witam się po intensywnym weekendzie, korzystamy póki nic nas w domu nie trzyma

Wczoraj zaczęłam 31 tydzień ciąży. Dziś zrobiłam niezbędne pomiary - 7 kg na plusie i 90 cm w pępku

No nic, lecę nadrabiać co napisałyście

Gratki 31 tyg!!!:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez pszczoua

Wczoraj zaczęłam 31 tydzień ciąży

Gratuluje

Dziewczyny kiedy poczułyscie ruchy?Ja w sumie od 14 tc czuje takie "pykanie"i bąbelki,ostatnio doszło dość intesywne przelewanie.Wydaje mi się że to maluszek ale ręki nie dam sobie uciąć że to jednak nie jelitaJuż tak czekam na tego 1 kopniaka

[cebulova]

Dziękuje za kciuki. Wszystko w porządku. Dzidziol piękny, są rączki, nóżki trzymal wysoko w górze :p widzialam nosek. Cudo P. Doktor nie zmierzyla go, ale pod koniec miesiaca mam usg w szpitalu, takie dokladniejsze to wtedy wszystko pomierza.
Magbes, dla Ciebie tez
Nuna, biedna ta Julcia, oby z czasem jej przeszla ta wrazliwosc.
Pszczoua gratki za 31tc.