|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 227
|
Ludzie toksyczni -znacie takich??
hej mam pytanie czy w Waszym otoczeniu są toksyczni ludzie? to znaczy tacy ,ktorzy odbieraja pozytywna energie, niszcza poczucie wartosci? sprawiaja , że czujecie sie gorzej a swiat staje się szary?
Ja ostatnio stwierdzilam ze mam taka znajomą "niby kolezanke" poniewaz chodzilismy razem do poprzedniej szkoly, teraz juz nie mam z nia doczynienia na co dzien ale czesto przy spotkaniach z bylej szkoly , odzywa sie czasem co slychac, gdyz z pozoru udaje dobra kolezanke i jak chce potrafi byc mila...do czasu. Na poczatku znajomosci chodzila za mna i mowila ze mi bardzo zazdrosci ,ze zawsze dobrze wygladam.Byla bardzo mila, chwalila mi nowe ubrania , czasami kupowala takie same...czekala ze mna na przytsankach na autibusy i byla generalnie bardzo miła. Wszystko do czasu.Kiedy któregos dnia cos w niej sie odwrocilo o 180 stopni.I zcazela ciagle mnie obserwowac pod innym kątem i szukac ciagle jakis nieprawidlowości, uszczypliwie mi zwracajac uwage" tak sie nie formuluje zdania" " masz brzydko umalowane rzęsy" " te perfumy nie pasuja do twojego charakteru" , "o to Twoja siostra./brat jest madrzejszy od Ciebie bo dostal sie do lepszego liceum", " o masz ubrudzony sweterek", tak sei czepiala az kolezanka mi zwrocila uwage zebym jej pocisnela .Uwziela sie na mnie strasznie, mimo wszsystko ciagle za mna chodzila i udawala dobra kolezanke.Ale niby szczerze dla mojego dobra mi dokuczala. Ze nie jestem sooba klotliwa i zdazylam sie z nia zakolegowac i stworzylismy swoja grupke kolezenstwa ciezko bylo sie od niej oderwac. Wszystko co ona miala bylo lepsze .blok lepszy od domu jednorodzinnego bo ona mieszka w bloku... ja jestem bogatsza , bo moi rodzice cale dnie pracuja, a ona ma ciagle stypendia zasilki za darmo.. Chlopakow ona ocenia w kategoriach wygladu /inteligencji i bogactwa.Obraza czasem chlopakow naszych kolezanek wysmiewajac ich szkoly , wyglad, poczucie humoru czy to ze mlodszy chlopak, Za " cieple kluchy" czy za "cwaniaczek". raz pęklam , gdy mi pocisnela tak jak nikt w zyciu , i stwierdzilam ze jest dla mnie juz ttylko znajoma i kiedys jej to powiedzialm ze juz jej nie uwazam za kolezanke, ze nie wiem co ma na celu tak sie mnei czepiajac juz nigdy nie bedzie tak jak przedtem,...Wtedy tez okazalo sie ze innym tez cisnela i wiele osob sie na nia obrazilo w jednym czasie... pekla wziela wszystkich na litosc placzem ze nikt jej nie lubi , nei ma chlopaka , rodzice sie ja nie intersuja itp kazdy przymruzyl juz oko obecnie juz nie wali do mnie takimi tekstami, ale jej teksty i ogolnie swiatopoglad mnei irytuje , wysmiewanie sie z ludzi na ulicy ktorych nie zna...ocenianie ludzi po pozorach , wypominanie jakis bledow innym, rozgadywanie plotek co lepiej nie mowic...dla czyjegos dobra....Po prostu mnie to wkurza. Tak naprawde bledy i pomylki innych mnie nie obchodza , skupiam sie na sobie i swoich celach.W koncu nikt nie ejst doskonaly.I nie zrozumiem nigdy postawy kogos takiego. Czasem chce sie od niej uwolnic bo po prostu po spotkaniu z kims takich widze, ze sa osoby , ktore tylko czekaja na niepowodzenia innych ,zeby moc sobie podniesc samoocene czyjms kosztem......
__________________
„Powinien mnie akceptować taka, jaka jestem!”mówi kobieta z gatunku zbyt miłych. Powinien cię akceptować? O nie, Puknij się w czoło. On powinien za tobą szaleć. Akceptacja nie ma z tym nic wspólnego. On akceptuje popychadło.. Jeśli chcesz akceptacji, zgłoś się do grupy wsparcia"
Edytowane przez kaska3010 Czas edycji: 2013-07-16 o 11:26 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Cytat:
Teraz blisko mi do ukończenia studiów i niestety coraz więcej tych toksycznych ludzi. I to toksycznych na różne sposoby, a to obgadują, a to są dwulicowi, a to właśnie gnoją innych żeby tylko się poczuć 'najfajniejsi' itd itp. Smutne to. |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Cytat:
W każdym środowisku są takie osoby, każdy zna kogoś, kto jest takim wampirem energetycznym, ale nie oznacza to, że od razu trzeba się z taką osobą trzymać. |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 227
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Ale ona udaje naprawde spoko kolezanke. I sama sie z nia nie umawiam na plotki ale , ze zawsze jak jest jakies spotkanie ktos jej napisze zeby przyszla to ja mam dlatego nie isc ze ona bedzie?
ona potrafi nawet wysmiewac prace kelnerki /na zmywaku w trakcie studiow bo przeciez nie po to studiuje zeby pracowac jak robol. W sumie socjalne i inne pieniadze wystaraczja jej na ciuchy kino ijedzenie na miescie rozrywki.W koncu to jej cale zycie..na poziomie...POki co.
__________________
„Powinien mnie akceptować taka, jaka jestem!”mówi kobieta z gatunku zbyt miłych. Powinien cię akceptować? O nie, Puknij się w czoło. On powinien za tobą szaleć. Akceptacja nie ma z tym nic wspólnego. On akceptuje popychadło.. Jeśli chcesz akceptacji, zgłoś się do grupy wsparcia"
Edytowane przez kaska3010 Czas edycji: 2013-07-16 o 11:48 |
|
|
|
|
#5 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Tak znam, może nie objawia się w ten sposób jak u tej twojej znajomej bo to facet, ale jest toksyczny do granic
urywam takie kontaktyco ciekawe tacy ludzie często mają baaardzo rozległe grono znajomych
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
O tak, o tak! Też przyuważyłam. Ja mam przykład takiego toksycznego gronka. Jest to paczka kręcąca się wokół mega zarozumiałego chłopaka i jego dziewczyny, on jest muzykiem i trochę mu się wkręciło że jest bóg wie ile wart. Są na tyle toksyczni że 'wymusili' na moim znajomym ze studiów, który jest kumplem 'szefa paczki', żeby zerwał ze swoją dziewczyną, którą uważali za zbyt 'słabą' żeby mogła się bujać razem z nim i NIMI (kółko wzajemnej adoracji, BOLD AND BJUTIFUL). Urabiali go i urabiali aż dopięli swego. W sumie to właśnie ten koleś najwiecej zdziałał jako 'kumpel' a ustawia tak wszystkich znajomych. Dodam jeszcze, że ta paczka jest dość liczna, razem imprezują po hipsterskich klubach i w moim mieście każdy chce do niej należeć
Edytowane przez Littlejackie Czas edycji: 2013-07-16 o 12:59 |
|
|
|
|
#8 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 227
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Cytat:
__________________
„Powinien mnie akceptować taka, jaka jestem!”mówi kobieta z gatunku zbyt miłych. Powinien cię akceptować? O nie, Puknij się w czoło. On powinien za tobą szaleć. Akceptacja nie ma z tym nic wspólnego. On akceptuje popychadło.. Jeśli chcesz akceptacji, zgłoś się do grupy wsparcia"
|
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Dobry dziwak.
Oderwij się od niej.Bo jak sama widzisz,dziewczynie coś się stało,nikt nie wie co się zadziało..ale ja bym na Twoim miejscu zrezygnowała. Rowniez mialam wokol siebie takie osoby, na początku staram się rozmawiać,jak to nie przynosi skutku no to niestety kończę znajomość. Nic innego nie pozostaje.. ---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ---------- Cytat:
![]() a ja znam tyle osob co są tacy i jednak kiblują sami udając,że mają znajomych
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Taaa też znam taką, cokolwiek nie robi, jest to przecież najlepsze i jedyne wyjście.
Idzie do pracy - super bo jest kobietą sukcesu, nie idzie - super bo w końcu będzie miała czas na realizowanie się. Ćwiczy - jest najlepsza bo będzie miała boskie jędrne ciało a nie galaretę. Nie ćwiczy - jest najlepsza bo tylko ona akceptuje siebie taką jaka jest. Nie ma tatuażu - idealnie, czyste ciało jest najlepsze. Ma tatuaż? Tylko ciało z tatuażem może być seksowne. Jej facet skończył tylko gimnazjum? To świetnie bo chłop to musi umieć gwóźdź wbić a nie szkoły kończyć itp wymieniać mogłabym do jutra ![]() ---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ---------- A drugi - chłopak tym razem, non stop obarcza ludzi swoimi problemami. Zbliża się do ciebie i oplata cię swoim życiem, problemami, depresją, wciska ci czarnowidztwo, ciągle smęci itp ;p |
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Znam, znam, jest to osoba ktora wykancza psychicznie wszystkich wkolo, a ja mialam z nia do czynienia blizej w zeszlym roku w wakacje i teraz unikam kontaktu jak moge.
Rowniez pozornie ona ci we wszystkim pomoze, ona dla ciebie wszystko zrobi, ona pogada, wyzali sie ze swoich smutkow i zrozumie twoje... A jednoczesnie wbija takie szpile, ze momentami mialam ochote po prostu wstac i wyjsc z imprezy na ktora sama mnie zaprosila. 'Ladnie wygladasz, ALE wszystkie pryszcze ci wylazly spod makijazu...'-tak, zeby kazdy slyszal i na mnie spojrzal. 'A tobie to sie chyba ten (...) podobal, co nie? Mowilas mi kiedys, ze CI SIE PODOBA.'-o kolesiu na ktorego kiedys tam zwrocilam uwage w momencie jak pokazalam sie u niej z innym, moim obenym chlopakiem. 'Ladny masz sweterek, ale czemu caly czas chodzisz w jednej spodnicy?'- faktycznie mam jedna ulubiona i czesto ja nosze, nie wiedzialam ze to taka tragedia.'No nie chcialam ci mowic, ale faktycznie bardzo przytylas zima...'-gdy mowie, ze zima mialam bardzo ciezki okres i teraz probuje sie troche zebrac do kupy i wyjsc do ludzi. 'Co? Ty nie masz pieniedzy?! Nie masz dziecka, co mozesz wiedziec w ogole o zyciu!'-ano nie mam, nie wpadlam w wieku dwudziestukilku lat i mam troche inne priorytety... Itd., itd. ![]() Dziewczyna zamecza wszystkich ze swojego otoczenia, jej maz zmienil sie w zupelnie innego czlowieka przy niej, zal mi go... Zerwanie kontaktow z takimi osobami jest chyba jedynym slusznym rozwiazaniem. |
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 638
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Znam, nawet byłam z nim w związku (
) Potwierdzam, takie osoby mają rozległe grono znajomych ![]() "Uważam, że grubi ludzie (wskazał dziewczynę z leciutką nadwagą) są obrzydliwi. Jakbyś tak przytyła to bym się z Tobą rozstał" "Nieinteligentnych ludzi to się powinno tępić, ostatnio słyszałem taką kobietę, nie potrafiła skumać o co chodzi, myślałem, że ją pobiję" "Nie pójdziesz na tą imprezę ze mną, bo oni Cie nie lubią... I w sumie to ja im przyznaję rację" ![]() I wiele wieeeeele innych Za każdym razem później tekst "ale Ty to źle zrozumiałaś, ja tak nie mówiłem" podczas gdy jego późniejsze zachowanie i gesty świadczyły o tym, że tamte wcześniejsze teksty były jednak prawdziwe ![]() Wbrew pozorom znałam bardzo dużo takich osób. Ochłodzenie kontaktów bądź ich urwanie to najzdrowsze rozwiązanie.
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten! |
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
mam taką znajomą, która właśnie była miła, potrafiła jakoś skomplementować, ale zawsze przy okazji wbijała jakąś szpilę, coś w stylu- masz świetne buty, ale nie do tej sukienki i uwielbiała o sobie opowiadać, gdzie to ona nie była, jakich kursów nie zrobiła, jakie ma wspaniałe plany, gdzie chce wyjechać, gdzie będzie pracować... och i ach, w końcu z siostrą stwierdziłyśmy, ze mamy już "syndrom X" bo jak się z X spotkamy, to potem musimy to odchorować, bo wpędzała ludzi w kompleksy
|
|
|
|
|
#14 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Jezu, mam taką znajomą, tak skupioną na sobie, a przy tym tak nie myślącą co mówi o innych, że na samą myśl mi słabo. Idę z tego wątku, bo mi się ciśnienie podniosło
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Toksyczność w kontaktach dla mnie to oplatanie mnie czarnowidztwem, swoimi niepowodzeniami, porażkami i w ogóle totalne skupienie na swojej osobie. Każde próby przebicia się ze swoimi myślami kwitowane są zdaniami rozpoczynającymi się od "a ja..". Te osoby zazwyczaj nie mają wysoko rozwiniętej ani wrażliwości ani poszanowania czyjegoś terytorium ani czasu. Są jak muchy, które brzęczą aż ich się ostro nie usunie z najbliższego otoczenia. Lubią także wbijać szpile i podcinać komuś skrzydła.
Znałam taką osobę, dawno temu w podstawówce, wtedy nie umiałam się od takich opędzić. Tamta była do tego jeszcze niezłą intrygantką skłócającą ludzi swoimi kłamstwami. Później już umiałam unikać takich ludzi więc nie ma ich w moim otoczeniu. |
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 199
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Dla mnie toksyczni ludzie, to tacy, którzy wiecznie ustyskują. Umartwiają się, wszystko widzą w czarnych barwach, nic dla nich nie ma sensu bo i tak nic się nie uda... A ty tracisz swój czas i energię, by przekazać tym imbecylom, że są wartościowi, że nie mają powodów do narzekań itp, dajesz im dobre rady, ale to na nic, bo tacy ludzie mają taki styl bycia - przyciągają w ten sposób na siebie uwagę i wtedy czują się lepsi, bo ktoś sie nimi interesuje (?) Uciekam od takich osób, bo chęć pomocy im to syzyfowa praca.
__________________
"Every day is a new day" |
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Dla mnie toksyczni ludzie to tacy, którzy ciągle użalają się nad sobą, jęczą, marudzą, a na pytanie "co u Ciebie?" odpowiadają samymi negatywami (że źle, chorzy, bieda a nawet...deszcz pada). Nie cierpię takich osób i unikam z nimi kontaktów.
Drugi rodzaj to z kolei osoby, które uwielbiają krytykować siebie ("no zobacz jaka gruba/koścista/brzydka jestem!") w nadziei, że rozmówca zaraz zacznie zaprzeczać. Ja dla odmiany w takich sytuacjach zgadzam się z nimi, bo nie mam problemów z mówieniem szczerych komplementów, ale nikt nie będzie ich na mnie wymuszać swoim zrzędzeniem. |
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 378
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Mi też ciśnienie skoczyło jak nie wiem.
Znam taką osobę. Oprócz tego o czym mówicie (czarnowidztwo, bycie natrętną muchą, jojczenie o wszystko itp.) ma jeszcze jedną wadę: uwielbia rozwalać związki. Nie cierpi cudzego szczęścia. Raz się udaje, raz się nie udaje. Gdy się nie udaje, można wśród wspólnych znajomych porozsiewać ploty. Ja usłyszałam, że z moim TŻ mi się źle układa, przemoc itp. i dlatego właśnie wyjechałam na pół roku na wolontariat do innego kraju. Cóż. Mimo, że była w naszej paczce od wiek wieków (nie zawsze taka była, to fakt) przy pisaniu zaproszeń na ślub stwierdziłam, że nie ma mowy, jej nie zapraszamy i no pasaran. Co ja będę patrzeć jak się migdali do narzeczonego dobrej koleżanki czy rozsiewa potem jakieś ploty o mnie i mężu.
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
od siebie dorzucę jeszcze inny typ toksyczności: osoby odgapiające dosłownie WSZYSTKO
była w moim życiu przez bardzo długi czas pewna dziewczyna, która długo była moją prawdziwą przyjaciółką, później to trochę osłabło, ale wciąż byłyśmy bardzo dobrymi koleżankami i często się spotykałyśmy, ale jakiś czas temu musiałam już zrezygnować z kontaktu z nią, ponieważ zaczęła robić dokładnie to samo, co ja; zaczęło się niewinnie: od jednakowo pomalowanych paznokci, podobnych ciuchów, po czym zaczęło przechodzić w poważniejsze sprawy, jak np. muzyka i koncerty (dla mnie bardzo ważne, dla niej nigdy wcześniej), a ostatecznie doszło do mojej życiowej pasji: powolutku, krok po kroczku dziewczyna z dnia na dzień zakochała się w hiszpańskim, zaczęła czytać TYLKO hiszpańskie książki, chodzić na hiszpańskie imprezy, oglądać hiszpańskie filmy, zapisała się też na kurs hiszpańskiego - wszystko kręciło się już tylko wokół hiszpańskiego i Hiszpanii, po czym pewnego dnia oznajmiła mi, że chce jechać na Erasmusa, zgadnijcie gdzie, oczywiście, do Hiszpanii (jej główny argument - gorący klimat, no tak, bo przecież tylko tam jest ciepło); nie byłoby może w tym nic dziwnego gdyby nie to, że wszystko to pokryło się z moją największą pasją i miłością a wyjazd na erasmusa do Hiszpanii był wówczas moim największym marzeniem, którego nie mogłam w tym czasie zrealizować, dlatego szczególnie mnie to zabolało; próbowałam jej zwracać na to uwagę już wcześniej, mówiłam jej, że mnie to męczy i rani, ale nic to nie dawało; w efekcie doszło do tego, że nie chciałam jej nic mówić o mnie i o tym, co się dzieje w moim życiu, żeby przypadkiem zaraz nie zechciała mieć i robić dokładnie tego samo uwolniłam się od niej po pewnym czasie, choć przyznaję, że było bardzo ciężko, m.in. dlatego, że też była mi bardzo bliska i zwyczajnie zaczęło mi jej brakować, zresztą wciąż brakuje, a samo podjęcie decyzji o końcu tej znajomości było dla mnie szalenie trudne, ale teraz swojej decyzji nie żałuję, ponieważ unieszczęśliwiała mnie już od dłuższego czasu, zabierała mi moją radość, pasję i energię, nie dając od siebie nic w zamian; dlatego ze swojej strony powiem tyle: takie osoby warto eliminować ze swojego otoczenia albo przynajmniej skutecznie ograniczać kontakt z nimi - jest to ciężkie, ale naprawdę warto Edytowane przez rozrabiara Czas edycji: 2013-07-17 o 14:50 |
|
|
|
|
#20 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
ahhahahaha zgadzam się z tym powyżej
Też miałam taką koleżankę. Ale u nas to było na takim samym etapie że kupiła takie same dodatki do domu i meble ) dajmy na to jednego dnia jadłam... kalarepę w talarkach (co się rzadko zdarza, kto tak je poza mną xD?) następnego dnia ona też. Dużo takich przypadków ale tak jak powyżej |
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Ona już pewnie ma taki charakter. Powiem szczerze, że też źle czułabym się z osobą, która wyjechałaby mi z takimi tekstami. O ile ubrudzony sweterek czy źle umalowane rzęsy mogą być rzeczywiście po prostu zwykłą próbą zwrócenia uwagi, dla Twojego dobra, żeby Ci pomóc coś zmienić (tak jak np. powiedzenie, że jakiś ciuch Ci nie pasuje) ale teksty typu że Twoj brat czy siostra są lepsi, mam wrazenie, ze są wyłącznie próbą zrobienia Ci przykrości albo dowartościowania siebie, bo po co Ci to mówi?
Nie rozumiem, czemu kolegujesz się z taka osobą. Widać, źle się z tym czujesz i Ci to nie odpowiada, więc nie wiem po co sie na to godzisz. |
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 227
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
W ogole ciezko sie pozbyc takiej osoby,
Jest ona starsznie prózna , robi wszystko żeby sie przypodobac otoczeniu zeby narzucic ludziom opinie na temat swiata.mam wrazenei ,ze wydaje jej się ze zycie to dzungla i jak ona nie bedzie innym dokuczac to z niej zrobia posmiewisko. I szczerze znam ja pare lat....ale ciezko sie od niej odseparowac, jest osoba ktora nie ma chlopaka, wielu przyjaciol, chociaz znajomych jakis tam ma, nie ma hobby i wlasnego zycia.Dlatego zyje plotkami, i budowaniem swojego jakze dokonałego image. Znam ja dlugo ale mam wrazenie ze ostatnio mam na nią alergie.Wkurza mnie w niej dosłownie wszystko, Najlepsze neidawno mowilismy na temat takiego chlopaka, ze jest nieograniety, zle sie czesze ubiera i zachowuje zcasem tez- aale nie ejst zly chlopak i koleznaka chciala go troche ogarnac, bo am z nim dobry kontakt ,zeby sie po prostu nie smiali z niego. ona jak to uslyszala to jej nawrzucala, ze glupia jest tak zrobi to z kogo bedzie ona sie smiac.I ze tak on musi juz taki byc .Ze takie jego pzreznaczenie. czy to normalne ? taki pustak? Jak odseparowac sie od niej? jak zoorganizuje spotkanie i jej nei napisze to od razu sie pozna ze cos do niej mam, na inne spotkanai zawsze przychodzi, sama mało z nia pisze , gadam czy sie umawiam ale grupowo zdazry sie jakies wyjscie do klubu kina wyjazd wakacyjny same rozumiecie.. ciezko taka kilkuletnai zanjomsc tak urwac po prostu , nei chce tez sie klocic chcoiaz coraz bradziej we mnei sie gotuje. Nie wiem poznalam ostatnnio wiele nowych osobb ,moze dojrzalam troche zmienilam sie i po prostu dostrzglam ze tacy ludzie nie sa mi potrzebniw zyciu. oczywsice raz an jakis czas moglabym aj przebbolec bo nie chce sie klocic...ale tylko w miejscu gdzie nie musze sluchac jej za duzo i odpowiadac na jakże jej pytania z troski i dobroci. " bo przeciez ona jest dobra , szczera i troskliwa"
__________________
„Powinien mnie akceptować taka, jaka jestem!”mówi kobieta z gatunku zbyt miłych. Powinien cię akceptować? O nie, Puknij się w czoło. On powinien za tobą szaleć. Akceptacja nie ma z tym nic wspólnego. On akceptuje popychadło.. Jeśli chcesz akceptacji, zgłoś się do grupy wsparcia"
Edytowane przez kaska3010 Czas edycji: 2013-08-06 o 23:39 |
|
|
|
|
#23 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 580
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Ja znam dwie - dwie "koleżanki" z podstawówki i gimnazjum - niestety trafiłyśmy do tych samych klas i to były najgorsze 9 lat! Z tym że były one wrogami całej klasy, pamiętam, że na wycieczce szkolnej nikt nie chciał ich przygarnąć do pokoju na nocleg - ale się działo.
__________________
będzie się działo,
i znowu nocy będzie mało, będzie głośno, będzie radośnie, znów przetańczymy razem całą noc! odchudzam się! z 63 kg do 55 kg! TRZYMAĆ KCIUKI BO CHOLERA ZNÓW SKOŃCZY SIĘ FIASKIEM! |
|
|
|
|
#24 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Cytat:
Pisalam o niej wyzej. I mowie, ze ja znalam, a nie znam, bo jakies 2-3 tygodnie temu poklocilam sie z nia. To byla straszna klotnia, zostalam przez nia zbluzgana na wszystkie mozliwe sposoby (na szczescie-tylko w smsach), dowiedzialam sie o sobie mnostwa rzeczy (typu 'tlusta, beznadziejna, bezrobotna torba')-czyli w sumie tego, co czesto mowila o innych-oraz dowiedzialam sie, ze ona mi tego nie daruje, bo udawalam jej przyjaciolke (i tak samo jak u ciebie-przeciez ona dla mnie byla wspaniala, troskliwa!), a teraz sie od niej odwrocilam. Dobrze ci wiec radze, urwij i swoja znajomosc, zanim nie skonczy sie tak jak moja. Mysle, ze osoby tego typu predzej czy pozniej z prawie kazdym popadaja w mniejsze badz wieksza konflikty. A ja, mimo ze bylo mi przykro, odetchnelam z ulga, ze juz nie bede musiala sie z nia widywac, bo tak samo jak ty-niezbyt mialam chec, a tez byla sytuacja, ze wspolni znajomi i imprezy, no to jak jej nie zaprosic... Jak sama zauwazasz-takie osoby naprawde nie sa nam potrzebne do niczego, jedynie psuja humor. Powodzenia, mam nadzieje, ze i tobie uda sie uwolnic
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
|
Dot.: Ludzie toksyczni -znacie takich??
Znałam, "koleżanka" z lat licealnych. Każda moja decyzja była rozkładana na czynniki pierwsze i podważana, bądź krytykowana w zawoalowany sposób. W większości sytuacji dyskretnie podsuwała mi ich minusy. Żadnej radości wynikającej z jakichś moich sukcesów. Gdy wyjechałam do innego miasta na studia, gdy tylko się widziałyśmy, padały pytania, jakim cudem nie czuję się w tym większym mieście jak mała, zagubiona, bezradna istotka
Na moją odpowiedź, że nie, nie czuję się, temat był dalej drążony I tak ze wszystkim. Na koniec panna w sposób wyjątkowo perfidny wypaplała pewną rzecz, którą chciałam utrzymać w tajemnicy, przy osobach trzecich.Podziękowałam za znajomość, na natarczywe próby wyjaśnienia czemuż, ach, czemuż odpisałam, że czas warto poświęcać wyłącznie osobom dyskretnym i szanującym innych... i posypała się lawina maili o treści jaka to ja jestem zua i niewdzięczna ![]() Ogólnie rzecz biorąc od czasu usunięcia dziewuchy z życiorysu żyje mi się znacznie bardziej komfortowo. I tego typu gie należy omijać szerokim łukiem
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.






urywam takie kontakty






faktycznie mam jedna ulubiona i czesto ja nosze, nie wiedzialam ze to taka tragedia.

) Potwierdzam, takie osoby mają rozległe grono znajomych
Za każdym razem później tekst "ale Ty to źle zrozumiałaś, ja tak nie mówiłem" podczas gdy jego późniejsze zachowanie i gesty świadczyły o tym, że tamte wcześniejsze teksty były jednak prawdziwe
Ochłodzenie kontaktów bądź ich urwanie to najzdrowsze rozwiązanie.

I tak ze wszystkim. Na koniec panna w sposób wyjątkowo perfidny wypaplała pewną rzecz, którą chciałam utrzymać w tajemnicy, przy osobach trzecich.
