Uniwersytet Łódzki część II

[edyta508]

Haha, rozsmieszylo mnie to z ta woda ale racja w 100%.
A co tam w ogole u Was? Bo cos watek przygasl. Nie udalo sie to planowane spotkanie czy cos ominelam?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Adrastea93]

O spotkaniu nic nie wiem

Dostałaś już może list? Bo msg od nas podobno listy już podostawało

[edyta508]

Napisane przez Adrastea93

O spotkaniu nic nie wiem

Dostałaś już może list? Bo msg od nas podobno listy już podostawało

Oj nie powiem Ci tego bo wlasnie jestem na mazurach i nie mam dostepu do skrzynki pocztowej Ale pani przy skladaniu dokumentow mowila o poczatku sierpnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulinna93]

Ma ktoś jakieś informacje na temat prywatnego akademika na gdańskiej 10? W sensie jak tam jest itd

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maacieek]

A jjeszcze się zapytam propo akademików:
1. jak to jest na uł w każdym pokoju jest lodówka czy tak jak w niektórych akademikach z innych uczelni np. jedna czy 2 na segment
2. to będzie głupie pytanie ale się zapytam jak się ma sprawa z pocztą? Załózmy że zamawiam coś z allegro podaje adres akademika i co? Gość będzie się wspinał na górę i szukał pokoju 555. Czy są jakieś skrzynki jak w blokach.

[Kinag]

Napisane przez maacieek

A jjeszcze się zapytam propo akademików:
1. jak to jest na uł w każdym pokoju jest lodówka czy tak jak w niektórych akademikach z innych uczelni np. jedna czy 2 na segment
2. to będzie głupie pytanie ale się zapytam jak się ma sprawa z pocztą? Załózmy że zamawiam coś z allegro podaje adres akademika i co? Gość będzie się wspinał na górę i szukał pokoju 555. Czy są jakieś skrzynki jak w blokach.

Lodówek nie ma wcale,trzeba sobie załatwiać na własną rękę. Jakieś półki chyba są na korespondencję,albo może zostawić na recepcji.

[Myya]

Napisane przez maacieek

A jjeszcze się zapytam propo akademików:
1. jak to jest na uł w każdym pokoju jest lodówka czy tak jak w niektórych akademikach z innych uczelni np. jedna czy 2 na segment
2. to będzie głupie pytanie ale się zapytam jak się ma sprawa z pocztą? Załózmy że zamawiam coś z allegro podaje adres akademika i co? Gość będzie się wspinał na górę i szukał pokoju 555. Czy są jakieś skrzynki jak w blokach.

lodówek nie ma, zazwyczaj ludzie składają się pokojem na swoją

większe przesyłki raczej listonosz zostawia na recepcji i potem babka z recepcji do ciebie dzwoni żeby zejść i wziąć, podpisujesz jej w zeszycie, że odebrałeś i tyle. a listy, pocztówki zostawiane są w takiej półce z przegródkami wg nazwisk.

[Monka543]

Napisane przez Japanication

Łódź jest najtańszym miastem studenckim, a także najtańszym wielkim miastem ogółem ( szczególnie ceny zarówno wynajmu jak i kupna mieszkania są najniższe ).

Podam Ci na przykładzie droższych Katowic ( czyli spokojnie z 10-15% możesz sobie od tego odjąć ):

*pokój jednoosobowy - 400 zł
*internet - 25 zł ( 20-25 mb/s UPC )
*media - jakieś 40-50 zł, w zimę więcej bo ogrzewanie kosztuje, to jest koszt podany dla faceta ( kobita napewno zapłaci więcej bo zużywa tonyyy wody )
*żarcie - jakieś 400 zł
*siłownia - 80 zł ( jak nie uczęszczasz to 0 zł - aczkolwiek polecam )
*busy/tramwaje - 30-dniowy ponoć jakieś ~50 zł, tak przynajmniej słyszałem - w sumie to nie wiem bo z mieszkania mam 7-8 minut pieszo zarówno na uczelnie jak i do centrum, czasami tylko jakiś 15-minutowy za 1,60 zł się trafi
*ksera - zawsze coś się trafi, notatki czy inne rzeczy, dobrze mieć jakieś 30-40 zł odłożone na to

czyli: 400+25+50+400+80+50+30 = w przybliżeniu ~1050 zł, a jako że to Łódź to liczyłbym poniżej 1000 zł.

Jeśli nie chodzisz na siłkę, nie kupujesz miesięcznego tramwaju i mieszkasz w akademiku ( ze 100-120 zł mniej za pokój ) to Ci wyjdzie około 800 zł.

Czyli jak widzisz sporo kasy zostaje w kieszeni.
A generalnie to unikałbym akademików, zawsze się mogą trafić problemy z: internetem, hałasem, portierem-gestapowcem itd.

Oj nie wiem, czy da radę za 800zł... Chyba trochę mało policzyłeś jednak Moi rodzice wynajmuję mieszkanie (2-pokojowe) i za wszystko z opłatami wychodzi jakieś 1200zł. Kawalerki są niewiele tańsze i najtaniej znajdzie się za 400zł (ale to raczej w kiepskim stanie), a każda trochę lepsza to jest koszt jakieś 500-600zł miesięcznie. Dodając do tego opłaty za czynsz, internet itp. to wyjdzie jakieś 1000-1100zł. Japanication na media policzyłeś 40-50zł? Czynsz u tych, co moi rodzice wynajmują wychodzi 370zł więc... stąd ta spora różnica. No i do tego trzeba jeszcze doliczyć życie... Dlatego też wg. mnie wynajmowanie kawalerek to kiepski pomysł, bo wychodzi to dość drogo. Lepiej wynająć z kimś mieszkanie i opłaty dzielić na pół i wtedy na opłaty pójdzie te 500zł z groszem, reszta na życie i da radę zamknąć się w 1000zł

[pffe]

ja daję radę za 800 miesięcznie z Łodzi a nie mieszkam w akademiku tylko wynajmuję kawalerkę. i mam neta i bilet miesięczny i pozwalam sobie chociaż raz w tygodniu an jedzenie na mieście i można? czasem i 100 odłożę jak nie latam po mieście.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

aha! i kawalerka, którą wynajmuję jest w super stanie. normalne panele, duży pokój, żadnego robactwa, spokojni sąsiedzi.
generalnie z TŻ płacimy 1000 zł miesięcznie za kawalerkę już z opłatami za media, netem i abonamentami za telefony.
oboje po 800 zł miesięcznie wykładamy i nie zamieniłabym tego na pokój w w akademiku albo mieszkaniu.
a jak się mieszka w pokoju to trzeba się liczyć, że współlokatorzy nie liczą się z opłatami, kompy chodzą całe noce i dnie (nawet jak ich nie ma w domu), z wodą też się nie liczą bo przecież płacą na pół i syf w kuchni czy łazience przy takim mieszkaniu to norma więc nic dziwnego, że wychodzi 1200 miesięcznie za dwa pokoje.

[Monka543]

Napisane przez pffe

ja daję radę za 800 miesięcznie z Łodzi a nie mieszkam w akademiku tylko wynajmuję kawalerkę. i mam neta i bilet miesięczny i pozwalam sobie chociaż raz w tygodniu an jedzenie na mieście i można? czasem i 100 odłożę jak nie latam po mieście.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

aha! i kawalerka, którą wynajmuję jest w super stanie. normalne panele, duży pokój, żadnego robactwa, spokojni sąsiedzi.
generalnie z TŻ płacimy 1000 zł miesięcznie za kawalerkę już z opłatami za media, netem i abonamentami za telefony.
oboje po 800 zł miesięcznie wykładamy i nie zamieniłabym tego na pokój w w akademiku albo mieszkaniu.
a jak się mieszka w pokoju to trzeba się liczyć, że współlokatorzy nie liczą się z opłatami, kompy chodzą całe noce i dnie (nawet jak ich nie ma w domu), z wodą też się nie liczą bo przecież płacą na pół i syf w kuchni czy łazience przy takim mieszkaniu to norma więc nic dziwnego, że wychodzi 1200 miesięcznie za dwa pokoje.

No i właśnie liczyłam jakieś 1000-1100zł za wynajem kawalerki. Oczywiście da radę żyć do tego 1000 jak napisałam, czy oszczędzając nawet za 800zł, ale nie ma szans osiągnąć takich wydatków, gdy mieszka się samemu i samemu się za wszystko płaci. Mieszkając z np. TŻ jest to jak najbardziej możliwe
Tzn akurat u mnie raczej nie ma szans na ten syf i marnowanie wody, ponieważ moi rodzice nie chcą wynajmować mieszkania studentom. Mieszka tam małżeństwo, bardzo spokojne z nietypowym dość podejściem do życia, bo oni np. nie oglądają wcale telewizji. Wody też zużywają bardzo małe ilości, chociaż akurat za wodę był zwrot... Poza tym 1200 to i tak nie jest dużo, dzieląc na pól to jest 600zł + życie

[Japanication]

Kawalerki są niewiele tańsze i najtaniej znajdzie się za 400zł (ale to raczej w kiepskim stanie), a każda trochę lepsza to jest koszt jakieś 500-600zł miesięcznie.

Po co kawalerka?
W Katowicach spokojnie się znajduje 3-pokojowe mieszkanie 70-80 m2* w cenie 1400-1500 zł, czyli mniejszy pokój jednoosobowy to około 400 zł.
Łódź ma niższe ceny niż Kato, średnia jest znacznie niższa - pokazują to statystyki ceny wynajmu, więc pewnie nawet za 350 zł da rade, jak weźmiesz 2-osobowy pokój na 2 osoby to pewnie nawet za 300 zł.

na media policzyłeś 40-50zł?

Tyle wychodzi w lato, w zimę więcej, ale też zależy gdzie mieszkasz - ja mam 1 piętro czyli tuż nad kotłownią, więc mi grzeje od podłogi, za ogrzewanie płace grosze.

No i do tego trzeba jeszcze doliczyć życie

Żarcie to średnio ~350 zł, na ksero ~30-35 zł spokojnie starczy, bilet miesięczny jakoś 45-50 zł, ja nawet za to nie płace bo z mieszkania mam 7-8 minut na uczelnie i do centrum.
Na "Trzy Stawy" jak idę ( taki fajny rejon Katowic - "miasto parków" ) to też raczej z buta.

oboje po 800 zł miesięcznie wykładamy i nie zamieniłabym tego na pokój w w akademiku albo mieszkaniu.

Ja mam kamienice w dobrym stanie w spokojnej okolicy obok centrum/uczelni, też bym na akademik w życiu nie zamienił ( gdzie i tak zaoszczędziłbym na tym max 100 zł...a warunki dużo gorsze ).
Szczególnie że akademiki UE są totalnie z pleców - jakieś 30-35 minut tramwajem oddalone od uczelni.

[olcik00]

A kawalerka po to, żeby nie dzielić kibla z obca osobą, chociażby :P
Poza tym to jest bardziej komfortowe wyjście, nie trzeba przejmować się współlokatorem.
Ja z narzeczonym mam kawalerkę za 970 zł z opłatami. Mieszkanko jest piękne, w spokojnej okolicy.
Jak się ma cierpliwość i dobrze się szuka to się znajdzie

[Japanication]

Napisane przez olcik00

A kawalerka po to, żeby nie dzielić kibla z obca osobą, chociażby :P
Poza tym to jest bardziej komfortowe wyjście, nie trzeba przejmować się współlokatorem.
Ja z narzeczonym mam kawalerkę za 970 zł z opłatami. Mieszkanko jest piękne, w spokojnej okolicy.
Jak się ma cierpliwość i dobrze się szuka to się znajdzie

A w pracy się nie dzieli z obcymi osobami np?
Ja brałem duże mieszkanie 3-pokojowe z 2 innymi obcymi osobami i nie miałem powodów do narzekań.
No ale w sumie ja to facet jestem...czytaj nie jestem przewrażliwiony na punkcie czystości. :F

[olcik00]

Napisane przez Japanication

A w pracy się nie dzieli z obcymi osobami np?
Ja brałem duże mieszkanie 3-pokojowe z 2 innymi obcymi osobami i nie miałem powodów do narzekań.
No ale w sumie ja to facet jestem...czytaj nie jestem przewrażliwiony na punkcie czystości. :F

znam facetów, ktorzy obraziliby się za takie stwierdzenia

Generalnie, co kto woli, ja jestem zadowolona, że jednak mam możliwość wynajęcia kawalerki. A mnóóóstwo osób, stawia na dom pełen ludzi

[Japanication]

Napisane przez olcik00

znam facetów, ktorzy obraziliby się za takie stwierdzenia

Generalnie, co kto woli, ja jestem zadowolona, że jednak mam możliwość wynajęcia kawalerki. A mnóóóstwo osób, stawia na dom pełen ludzi

No nie wiem czy pełen ludzi...ja za 1400 zł ( 2 pokoje jedynki po 400 zł, duża dwójka za 600 zł ) mam 3-pokojowe jakoś 72 m*2 na współkę z 2 innymi lokatorami.

[paulinna93]

Naprawdę nikt nic o prywatnych akademikach w łodzi??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Japanication]

Napisane przez paulinna93

Naprawdę nikt nic o prywatnych akademikach w łodzi??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Akademiki to syf.

A jeszcze tak wracając, bo zapomniałem dodać:

znam facetów, ktorzy obraziliby się za takie stwierdzenia

Nie jestem pedałem.

[Ephee]

Napisane przez paulinna93

Naprawdę nikt nic o prywatnych akademikach w łodzi??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na Gdańskiej podobno jest bardzo fajny i czysty, moja koleżanka rok mieszkała sama, bo jej współlokatorka się nie pojawiła, ale była bardzo zadowolona ze standardu, z okolicy mniej, ale do wszystkiego da się przyzwyczaić.

[paulinna93]

Napisane przez Ephee

Na Gdańskiej podobno jest bardzo fajny i czysty, moja koleżanka rok mieszkała sama, bo jej współlokatorka się nie pojawiła, ale była bardzo zadowolona ze standardu, z okolicy mniej, ale do wszystkiego da się przyzwyczaić.

Dzięki! :róża:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maacieek]

Napisane przez Japanication

A jeszcze tak wracając, bo zapomniałem dodać:

Nie jestem pedałem.

Fajnie że od razu każdy facet który dba o higienę w wiekszym stopniu niż to się mieści w coponiekótrych główkach musi być automatycznie pedałem jak to ująłeś. No ale co ja tam zwykły szarak wiem-toż ty wiesz wszystko najlepiej

PS a i dodam że jestem hetero żeby nie było niedomówień

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

Napisane przez maacieek

Fajnie że od razu każdy facet który dba o higienę w wiekszym stopniu niż to się mieści w coponiekótrych główkach musi być automatycznie pedałem jak to ująłeś. No ale co ja tam zwykły szarak wiem-toż ty wiesz wszystko najlepiej

PS a i dodam że jestem hetero żeby nie było niedomówień

Nie przejmujecie się tym. Dziewczyna też ma źle. Jak dba o wygląd i jest ładna, to jest pustą lalunią. Tak samo zresztą facet, tylko że go uważają za geja.

Poza tym jak dziewczyna lubi porządek i poukładanie to jest od razu pedantką. Dlatego wszędzie trzeba mieć ten umiar, ani zbyt wszystkiego nie olewać, ani przesadnie nie pięlegnować.

[edyta508]

[1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;41996681]Nie przejmujecie się tym. Dziewczyna też ma źle. Jak dba o wygląd i jest ładna, to jest pustą lalunią. Tak samo zresztą facet, tylko że go uważają za geja.

Poza tym jak dziewczyna lubi porządek i poukładanie to jest od razu pedantką. Dlatego wszędzie trzeba mieć ten umiar, ani zbyt wszystkiego nie olewać, ani przesadnie nie pięlegnować.[/QUOTE]

Najlepiej to sie w ogole nie przejmowac zdaniem innych. I tak Ci ktorzy beda mieli to zrobic to to zrobia - w sensie obrobia dupke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemtor]

Japanication, siłownia wychodzi jednak trochę ponad 80, bo jak ogarniałem na necie i gadałem z typami z ŁDZ, to przynajmniej 100 trzeba, ale.. podobno na instytucie można wbijać za darmo, więc i tutaj pojawia się cyfra 0, na dodatek jest to zaraz przy akademikach, więc biletu nie trzeba Chociaż i tak migawka 90 pare zł na 3miechy

Co do jedzenia to cięzko się zgodzić. Jeśli ktoś np coś trenuje i ogarnia dietę, to jednak trzeba brać pod uwagę koszt około 20pln dziennie czyli koło 600pln miesięcznie za szamę

Ogólnie jak liczyłem ile by kosztowało mnie mniej/więcej utrzymanie w Łodzi, to wyszło mi to tak:

Akademik: 340PLN
Jedzenie: 600PLN [w czasie diety, poza 500]
Bilet: 32PLN
Siłownia: 0PLN [z tego co rozmawiałem, to w Instytucie for free]
Rozrywka: 100PLN

Czyli jeśli ogarnia się akademik, to spokojnie można zamknąć wszystko w 1000PLN, albo nawet mniej, gdyż ja cenę jedzenia zawyżam, z wiadomego względu, a drobna kobietka/koleś spokojnie może zamknąć się w granicach 400-450 miesięcznie, czyli około 800PLN. Wiem, że nie wliczyłem chemii, ale ją sprowadzam z Niemiec [o wiele lepsza jakość] i koszty ponosi ojciec mieszkający tam.

[olcik00]

Wiecie czy Centrum Obsługi Studenta na Lumumby, będzie otwarte też w sobotę? Jeśli tak to w jakich godzinach?

[magdaakornelia]

Napisane przez olcik00

Wiecie czy Centrum Obsługi Studenta na Lumumby, będzie otwarte też w sobotę? Jeśli tak to w jakich godzinach?

przecież strona: http://cos.uni.lodz.pl/ nie gryzie i można sobie samemu sprawdzić
GODZINY PRZYJĘĆ STUDENTÓW W OKRESIE LIPIEC – SIERPIEŃ
Poniedziałek 08.30 do 14.30
Wtorek 08.30 do 14.30
Środa 08.30 do 14.30
Czwartek 08.30 do 14.30
Piątek 08.30 do 14.30

[olcik00]

Napisane przez magdaakornelia

przecież strona: http://cos.uni.lodz.pl/ nie gryzie i można sobie samemu sprawdzić
GODZINY PRZYJĘĆ STUDENTÓW W OKRESIE LIPIEC – SIERPIEŃ
Poniedziałek 08.30 do 14.30
Wtorek 08.30 do 14.30
Środa 08.30 do 14.30
Czwartek 08.30 do 14.30
Piątek 08.30 do 14.30

nie mam dostępu do komputera, a na telefonie nie mogłam znaleźć..
Ale bardzo dziękuję Ci za pomoc

[paulinna93]

Jest wg coś takiego jak maksymalny dochód na członka rodziny i wtedy nie dostanie się akademika?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Japanication]

Japanication, siłownia wychodzi jednak trochę ponad 80,

Konkretne-markowe są po 70-80 zł, niektóre mają też zniżki studenckie i płacisz 60-65 zł.
Trochę już w tym siedzę także wiem co mówię.

ale.. podobno na instytucie można wbijać za darmo

Wątpię.
Na UE masz tak, że masz 1 wf w tygodniu + 1 zajęcia fakultatywne w tygodniu.
Moi znajomi z innych uczelni mają podobnie, chyba że akurat UŁ ma inaczej.

Co do jedzenia to cięzko się zgodzić. Jeśli ktoś np coś trenuje i ogarnia dietę, to jednak trzeba brać pod uwagę koszt około 20pln dziennie czyli koło 600pln miesięcznie za szamę

Zależy jaka dieta.
Ja przy redukcji na LC, tak hmm - lekko poniżej 400 zł dawałem rade.
Przy masie ( teraz jestem ) to fakt, już więcej idzie - z białkiem/carbo itp. lekko poniżej 600 zł idzie się zmieścić.
Kluczowa kwestia to cena piersi z kuraka.
Ja mam obczajone sklepy, także często udawało mi się kupić w promocji za 12-13 zł, a normalnie chodzi po 16-17 zł.

Akademik: 340PLN

Czyli się nie opłaca.
W Kato za 400 zł masz dużą jedynkę tylko dla siebie, w pobliżu centrum ( mieszkanie 3-pokojowe duuuże ).
Łódź sporo tańsza, więc pewnie za 350 zł da rade.

a drobna kobietka/koleś spokojnie może zamknąć się w granicach 400-450 miesięcznie, czyli około 800PLN. Wiem, że nie wliczyłem chemii, ale ją sprowadzam z Niemiec [o wiele lepsza jakość] i koszty ponosi ojciec mieszkający tam.

Drobniak to wiadomo, zerowe koszty praktycznie.
Hmm chemia nie jest jakaś specjalnie droga, pasta starcza na miesiąc, szampon czy żel też w miarę długo jeśli rozsądnie używasz, no i nie są to drogie artykuły.
Wszelkie zapachowe też niespecjalnie drogie, zresztą Old Spice też mi starcza na długo.

[nemtor]

Konkretne-markowe są po 70-80 zł, niektóre mają też zniżki studenckie i płacisz 60-65 zł.
Trochę już w tym siedzę także wiem co mówię.

Najtańszą jaką znalazłem, ze promocją dla studenta znalazłem za 79pln. Jeśli masz coś lepszego, nie koniecznie tańszego to wrzuć to tu, lub na priv.


LINK: http://www.city-studio.com.pl/Las_vegas_cennik.html

Wątpię.
Na UE masz tak, że masz 1 wf w tygodniu + 1 zajęcia fakultatywne w tygodniu.
Moi znajomi z innych uczelni mają podobnie, chyba że akurat UŁ ma inaczej.e o wiele niższej.

Masz racje, właśnie dostałem maila od Instytutu i niestety można korzystać, ale raz w tygodniu, więc niezbyt fajnie Zatem trzeba liczyć 80-100 PLN za siłownie.

Zależy jaka dieta.
Ja przy redukcji na LC, tak hmm - lekko poniżej 400 zł dawałem rade.
Przy masie ( teraz jestem ) to fakt, już więcej idzie - z białkiem/carbo itp. lekko poniżej 600 zł idzie się zmieścić.
Kluczowa kwestia to cena piersi z kuraka.
Ja mam obczajone sklepy, także często udawało mi się kupić w promocji za 12-13 zł, a normalnie chodzi po 16-17 zł.

Dokładnie chodziło mi o masową, bo wiadome, na redukcji odpadają Ci kcal, więc i ilość jedzenia się zmniejsza, przez co wydajesz mniej - logiczne No i tak jak mówisz, zawsze pasuje mieć białko i carbo, by dopiąć wszystko.

Czyli się nie opłaca.
W Kato za 400 zł masz dużą jedynkę tylko dla siebie, w pobliżu centrum ( mieszkanie 3-pokojowe duuuże ).
Łódź sporo tańsza, więc pewnie za 350 zł da rade.

Pewnie masz racje, ale chce na rok wbić do akademika i sprawdzić jak się mają te Łódzkie, a na drugim roku pewnie wbiję na mieszkanie.

Drobniak to wiadomo, zerowe koszty praktycznie.
Hmm chemia nie jest jakaś specjalnie droga, pasta starcza na miesiąc, szampon czy żel też w miarę długo jeśli rozsądnie używasz, no i nie są to drogie artykuły.
Wszelkie zapachowe też niespecjalnie drogie, zresztą Old Spice też mi starcza na długo.

Prócz pasty i szamponu to sprowadzam wszystko nie ze względu na cene, lecz na jakość. Niestety chyba jesteśmy traktowani jako II świat i mimo tej samej marki, otrzymujemy zupełnie inny produkt.

[Ephee]

Na widzewie wschodzie jest siłownia Lesio, podobno też fajna 60 zł za karnet miesięczny.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.