Rozstanie z facetem XXVIII - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-21, 12:31   #541
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Naomi - fakt, czasem nagłe rzucenie nałogu bardzo niekorzystnie odbija się na zdrowiu. Ty przyjęłaś słusznie strategię najkorzystniejszą dla siebie (podobnie jak Kaguya), ale wiele dziewczyn będzie się widywać z eksami z zupełnie innych, fałszywych pobudek. Jakby się dało kogoś zmusić do miłości.

U Ciebie kontakt przypominał, że on nie jest Ciebie wart i umiałaś zdać sobie z tego sprawę, niestety zwykle przynosi to tylko doła i kompleksy.

Uniwersalną regułą po rozstaniu jest tylko taka, by robić coś, po czym dobrze się czujesz i nie pogłębiasz rozpaczy. Trudno jednak ocenić wtedy samodzielnie, co jest oszukiwaniem się, a co krokiem do przodu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 12:47   #542
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Uniwersalną regułą po rozstaniu jest tylko taka, by robić coś, po czym dobrze się czujesz i nie pogłębiasz rozpaczy. Trudno jednak ocenić wtedy samodzielnie, co jest oszukiwaniem się, a co krokiem do przodu.
właśnie weszłam na Twojego bloga i to jest chyba to, po czym się dobrze czuję jestem fanką Twojego Burego
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 13:04   #543
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Justysia - Bury nie jest swoim fanem. Ostatnio umyłam szafę, przeglądnął się w odbiciu, zjeżył i uciekł Gdyby nie kicior, to bym pewnie wyszła za mąż za pierwszego lepszego
Zastanawiam się, o czym dziś napisać. Małych kotkach, paznokciach czy górach.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 13:05   #544
starxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 32
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

ja kompletnie nie daje sobie rady tak strasznie chcialabym zeby do mnie wrocil, zebym go odzyskala. Mam dni kiedy postanawiam sobie ze musze zaczac cos robic, zajac sie nie moge caly czas myslec czy jeszcze kiedys bedziemy razem, a pozniej przychodzi taki dzien jak dzis gdzie nic nie ma dla mnie sensu i mam ochote wgl nie podnosic sie z lozka. Po prostu od czasu kiedy byl ze mna u lekarza gadalismy jeszcze normalnie na smsy, jakies zwykle co robisz. A z czasem jego stosunek do mnie i wgl widze jaki jest. sam mi wczoraj napisal ze mu sie nie uklada ze specjalnie sie pozamienial zeby pracowac caly tydz bo nie moze wysiedziec w domu. Wiem ze jest mu ciezko widze to, uwazam ze nie szuka innej dziewczyny, nigdy czegos takiego nie robil, widze ze jest nieszczesliwy. Ja tez jestem, wiec dlaczego zerwal ? wiem bylam okropna. Ale czy nie powinno mu byc teraz lepiej? kompletnie nie wiem co mam zrobic mam wrazenie ze on zerwie ze mna kompletnie kontakt, mimo ze obiecywal ze tego nie zrobi ze on tez nie chce tego robic. czuje sie fatalnie.
starxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 13:11   #545
honey999
Rozeznanie
 
Avatar honey999
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: LBW
Wiadomości: 797
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez honey999 Pokaż wiadomość
dziewczyny muszę się wyżalić

w niedziele zakończyłam związek trwający 9,5 roku..
w tym roku zaczęło się coś psuć, w maju mieliśmy pierwsza większą kłótnię po której wszystkie jego rzeczy spakowałam i odwiozłam do niego ( nie mieszkamy razem, ja mieszkam z mamą, on z rodzicami, pomieszkuje u siebie), po 3 dniach pogadaliśmy i ok, przecież każdy zasługuje na drugą szansę, obiecał się zmienić wydorośleć.
powodem kłótni były jego imprezy w weekendy oraz to, że nie mógł opanować się wtedy z kumplami i pili do rana wiecznie. mi to zaczęło przeszkadzać. ponadto prosiłam już kilka razy, próbowałam rozmawiać na temat wspólnego zamieszkania, ruszenia do przodu, ślubu itp. w końcu chyba już czas...obiecał, że się ogarnie itp.

dwa tyg temu pojechaliśmy ze znajomymi na piwo. my, inna para( w przyszłym roku ślub) oraz kolejna para ( młode małżeństwo,dziewczyna w początkowej fazie ciąży), cały dzień my na kocach, oni piwo piwo piwo.miarka się przebrała,kiedy powiedzieli,że idą po coś do jedzenia dla nas a wrócili za dwie godz... my już spakowane czekałyśmy w samochodzie.. dzika awantura po wiadomo jak to po alkoholu. On zarzucił mi, że jestem dziecinna (?) i wyglądam jak 15-latka ?(ubieram się raczej w sportowe ciuchy,ale tak było od zawsze) i on ślubu nigdy nie chciał i nie chce bo z gówniarą nie będzie się wiązał...kolejne zerwanie, prosił, obiecywał.. uległam po 2 tyg ale na moich warunkach. nie od razu skok do łóżka,tylko powoli odzyskiwanie zaufania. dwa tyg to trwało, w ten weekend znowu to samo, chlanie z kumplami, chamskie odzywki, teksty o tym jaka to jestem niedojrzała...

zerwałam na amen. obiecałam,że koniec z takim traktowaniem. dzisiaj wytrzeźwiał i piszę smsa, przepraszam... śmiech na sali. chce pogadać, powiedziałam, że nie ma takiej opcji..

poprzyjcie mnie proszę,powiedzcie że to chory związek...
on ma 26 lat, ja 25.. ja potrzebuje stabilizacji a nie takiego gówniarza,ktoremu szkoda chociażby na głupiego kwiatka na rocznicę czy przeprosiny...
dziewczyny wracam do was po ponad tygodniu od rozstania. przez ten czas byłam na weselu ze znajomym, na którym kogoś poznałam... dzień po weselu były przyszedł z przeprosinami bla bla bla.powiedziałam : zacznij się starać, pomyśl, pożyjemy zobaczymy.. dwa dni potem było to samo. nie mam już do niego siły, w niedziele przyjechał po rzeczy,przepłakałam pól dnia... o dziwo dopóki go nie widzę jest dobrze, powoli uczę się żyć na nowo, a nie powiem lekko nie jest, ale jest jeszcze druga kwestia.
na weselu poznałam faceta, w niedziele wrócił do Anglii, gdzie mieszka na stałe. trochę nas poniosło.. ale nie mam nawet wyrzutów sumienia, to chyba znak, że mi przechodzi z eksem, co ?
__________________
"Kiedy kłamstwo to za mało musi wystarczyć prawda..."
honey999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 13:29   #546
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Justysia - Bury nie jest swoim fanem. Ostatnio umyłam szafę, przeglądnął się w odbiciu, zjeżył i uciekł Gdyby nie kicior, to bym pewnie wyszła za mąż za pierwszego lepszego
Zastanawiam się, o czym dziś napisać. Małych kotkach, paznokciach czy górach.
fanką Twoich paznokci też jestem, więc obstawiam je lub kotki

Cytat:
Napisane przez starxx Pokaż wiadomość
ja kompletnie nie daje sobie rady tak strasznie chcialabym zeby do mnie wrocil, zebym go odzyskala. Mam dni kiedy postanawiam sobie ze musze zaczac cos robic, zajac sie nie moge caly czas myslec czy jeszcze kiedys bedziemy razem, a pozniej przychodzi taki dzien jak dzis gdzie nic nie ma dla mnie sensu i mam ochote wgl nie podnosic sie z lozka. Po prostu od czasu kiedy byl ze mna u lekarza gadalismy jeszcze normalnie na smsy, jakies zwykle co robisz. A z czasem jego stosunek do mnie i wgl widze jaki jest. sam mi wczoraj napisal ze mu sie nie uklada ze specjalnie sie pozamienial zeby pracowac caly tydz bo nie moze wysiedziec w domu. Wiem ze jest mu ciezko widze to, uwazam ze nie szuka innej dziewczyny, nigdy czegos takiego nie robil, widze ze jest nieszczesliwy. Ja tez jestem, wiec dlaczego zerwal ? wiem bylam okropna. Ale czy nie powinno mu byc teraz lepiej? kompletnie nie wiem co mam zrobic mam wrazenie ze on zerwie ze mna kompletnie kontakt, mimo ze obiecywal ze tego nie zrobi ze on tez nie chce tego robic. czuje sie fatalnie.
co masz na myśli pisząc "byłam okropna" ? ja nie jestem tu dobra w pisemnym pocieszaniu, więc po prostu przytulam
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 15:36   #547
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Ja dziś też dużo płaczę Zamiast się pakować i chociaż minimalnie cieszyć na wyjazd, to wymyślam. Odkryłam, że mam na laptopie folder ze wszystkimi zdjęciami eksa (pewnie zgrał mi je jak naprawiał swój komputer), poprzeglądałam je i wyłam jak bóbr. Jestem po prostu jedną z wielu jego stałych dziewczyn, nie wiem dlaczego myślałam, że było coś w tym więcej. Skoro okazał się tchórzem i kłamcą, to zapewne kłamał też mówiąc mi, że tamte związki niewiele dla niego znaczyły. Oglądałam zdjęcia z tamtymi dziewczynami i naprawdę nie ma różnicy, wyglądał na tak samo zakochanego jak na zdjęciach ze mną. Nawet nie byłam tą, z którą był najdłużej Zrozumiałam, że o ile dla mnie to była wielka miłość, to dla niego niekoniecznie, bo przeżył już wcześniej rozstania po wielu latach.

Chciałabym już zapomnieć i mieć to wszystko gdzieś, szkoda, że to tak długo trwa
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 16:27   #548
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość

Moja przyjaciółka robiła tak samo po rozstaniu Ja niestety tak nie umiem, seks bez uczuć mnie odrzuca (nie mówię, że od razu musi być miłość, ale chociaż zauroczenie, fascynacja).
Ja umiem. Ale to tylko seks, czysty seks, nawet bez pocałunków.

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
można wiedzieć,skąd tych kandydatów do seksu bierzesz?(nie mówię tego złośliwie,bo tak to mogło zabrzmieć)
Mam mnóstwo kolegów, takich "wielbicieli" jeden ciągle do mnie pisze, chce się znowu spotkać, a mnie to już wkurza!

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Naomi - fakt, czasem nagłe rzucenie nałogu bardzo niekorzystnie odbija się na zdrowiu. Ty przyjęłaś słusznie strategię najkorzystniejszą dla siebie (podobnie jak Kaguya), ale wiele dziewczyn będzie się widywać z eksami z zupełnie innych, fałszywych pobudek. Jakby się dało kogoś zmusić do miłości.
.
Zgadzam się ja się nie narzucam i nie walczę, spotykamy się, uprawiamy seks, czasem zostaję u niego na noc i jadę potem do domu a ta dziewczyna nie chce go puścić, choć on sam powiedział, że nie może się ze mną nie kochać, ale ona wciąż ma nadzieję, że zmusi go do miłości. Narzuca się, bardzo.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 17:42   #549
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez maniandg Pokaż wiadomość
na początek przepraszam, ale szukam jakiegoś sensownego wytłumaczenia, może Panie mi pomożecie. Jestem tu przypadkiem, ale po chwili świadomie, użalacie się nad nami samcami. Mam pytanie, jak nazwać matkę, żonę, kobietę, która w dwa tygodnie potrafiła mi całe życie zrównać z gruzem, zostawiając mi dwie córki 5 i 7 lat, poszła do kochanka, a mnie tłumaczy: dzieci z tobą będą bezpieczne. ja całe 12 lat byłem mężem, ojcem i kochankiem.dzieci są ze mną mają się dobrze- staram się. gdzie jest matka, pomijam siebie, a gdzie instynkt macierzyński? proszę o chociAż jaiś komentarz
Niewiele warta jest ta kobieta w takim razie skoro z dziećmi nie chce mieć nic wspólnego. A odczuje to prawdopodobnie w przyszłości kiedy być może chcąc się z nimi skontaktować one jej podziękują pięknym za nadobne.
I Ty też.
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 19:30   #550
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez maniandg Pokaż wiadomość
na początek przepraszam, ale szukam jakiegoś sensownego wytłumaczenia, może Panie mi pomożecie. Jestem tu przypadkiem, ale po chwili świadomie, użalacie się nad nami samcami. Mam pytanie, jak nazwać matkę, żonę, kobietę, która w dwa tygodnie potrafiła mi całe życie zrównać z gruzem, zostawiając mi dwie córki 5 i 7 lat, poszła do kochanka, a mnie tłumaczy: dzieci z tobą będą bezpieczne. ja całe 12 lat byłem mężem, ojcem i kochankiem.dzieci są ze mną mają się dobrze- staram się. gdzie jest matka, pomijam siebie, a gdzie instynkt macierzyński? proszę o chociAż jaiś komentarz
Prawda jest taka,że kobiety też potrafią dokopać,bo sku***syństwo to cecha charakteru,niezależna od płci. Ja z przerażeniem stwierdzam,że w moim środowisku więcej jest porządnych chłopaków niż dziewczyn. Bardzo Ci współczuję tej sytuacji,gratuluję,że się nie poddałeś i walczysz o to,żeby dzieci nie ucierpiały. A taką kobietę można nazwać tylko w jeden sposób. Trzymaj się,życzę dużo siły.

Jedynym pocieszeniem,które może wydawać się na razie marne jest to,że każde zło,które wyrządziło się drugiemu człowiekowi do nas wraca i to często ze zdwojoną siłą. Powiedziała mi to bardzo mądra osoba jeszcze gdy byłam dzieckiem i od tej pory obserwuję,że naprawdę tak jest. Często po latach,niespodziewanie,al e w końcu życie daje w kość tym,którzy na to zasłużyli. Współczuję wielu eksom z tego wątku,będą chłopcy mieli przerąbane
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 20:27   #551
cantara_007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 148
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Hej, Dziewczyny
Podczytuję Was od jakiegoś czasu. Tydzień temu rozstałam się ze swoim TŻ po 2,5 roku związku. Decyzja była moja, chociaż jej powodem była drastyczna zmiana w jego zachowaniu. Zwyczajnie nie miał odwagi, żeby to zrobić... Później przyznał się, że od co najmniej dwóch miesięcy myślał o tym na poważnie, a pojedyncze "przebłyski" zdarzały się już wcześniej...
Płakałam jeden dzień. Zawsze wyobrażałam sobie, że nie będę umiała oddychać, jak mnie kiedyś zostawi. I wiecie co? Daję sobie radę. Zgadzam się z opiniami, które już się tutaj pojawiły - że bardziej brakuje po prostu bliskiej osoby, niż tej konkretnej. Być może po prostu od dawna przeczuwałam, że to nie jest "ten jedyny", a może wielka rozpacz ma dopiero nadejść za jakiś czas Sama nie wiem. Wiem, że optymistycznie patrzę w przyszłość. Staram się nie tłumić pojawiającej się nostalgii, smutku, żalu, ale też przyjmować te emocje bez zbędnego rozpamiętywania związku, bez analizowania go, bez wspominania. I wiecie, co? Na świecie jest prawdopodobnie mnóstwo facetów, kórzy są w "naszym typie" i potencjalnie mogłybyśmy stworzyć z nimi dobry związek. Jakkolwiek racjonalnie i nieromantycznie to brzmi. Sęk w tym, z którym z nich nam wyjdzie. A niektóre związki mają na celu nauczenie nas czegoś o sobie, o relacjach. Myślę, że takie chłodne podejście do sprawy może bardzo pomóc, mi pomaga. No i powtarzam - nie oznacza to, że tłumię w sobie emocje

Chciałam się podzielić swoimi przemyśleniami i historią. Czuję, że zrobiłam to bardzo chaotycznie, ale ostatnio mam w tym temacie milion myśli naraz
cantara_007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 20:31   #552
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

U mnie dzisiaj jest tragedia. Przesadziłam. Wstyd opowiadać, więc nie opowiem. Zlinczujcie mnie proszę.
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:10   #553
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Dawaj, co nabroiłaś. I uspokój się, stało się, czasu nie cofniesz. Herbatka i jazda, co się stało?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:12   #554
Weronka9292
Raczkowanie
 
Avatar Weronka9292
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
Hej, Dziewczyny
Podczytuję Was od jakiegoś czasu. Tydzień temu rozstałam się ze swoim TŻ po 2,5 roku związku. Decyzja była moja, chociaż jej powodem była drastyczna zmiana w jego zachowaniu. Zwyczajnie nie miał odwagi, żeby to zrobić... Później przyznał się, że od co najmniej dwóch miesięcy myślał o tym na poważnie, a pojedyncze "przebłyski" zdarzały się już wcześniej...
Płakałam jeden dzień. Zawsze wyobrażałam sobie, że nie będę umiała oddychać, jak mnie kiedyś zostawi. I wiecie co? Daję sobie radę. Zgadzam się z opiniami, które już się tutaj pojawiły - że bardziej brakuje po prostu bliskiej osoby, niż tej konkretnej. Być może po prostu od dawna przeczuwałam, że to nie jest "ten jedyny", a może wielka rozpacz ma dopiero nadejść za jakiś czas Sama nie wiem. Wiem, że optymistycznie patrzę w przyszłość. Staram się nie tłumić pojawiającej się nostalgii, smutku, żalu, ale też przyjmować te emocje bez zbędnego rozpamiętywania związku, bez analizowania go, bez wspominania. I wiecie, co? Na świecie jest prawdopodobnie mnóstwo facetów, kórzy są w "naszym typie" i potencjalnie mogłybyśmy stworzyć z nimi dobry związek. Jakkolwiek racjonalnie i nieromantycznie to brzmi. Sęk w tym, z którym z nich nam wyjdzie. A niektóre związki mają na celu nauczenie nas czegoś o sobie, o relacjach. Myślę, że takie chłodne podejście do sprawy może bardzo pomóc, mi pomaga. No i powtarzam - nie oznacza to, że tłumię w sobie emocje

Chciałam się podzielić swoimi przemyśleniami i historią. Czuję, że zrobiłam to bardzo chaotycznie, ale ostatnio mam w tym temacie milion myśli naraz
To że nie histeryzujesz, że podchodzisz do tematu całkiem spokojnie to bardzo dobrze, oby tak dalej Ale wiedz o tym że tydzień to bardzo mało, różne emocje w zwiążku z tym możesz jeszcze przeżywać. Nie tłum ich w sobie, nie uważaj za coś nienaturalnego, musisz po prostu przez to przejść. Trzymam kciuki żeby obyło się w miarę bezboleśnie

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj jest tragedia. Przesadziłam. Wstyd opowiadać, więc nie opowiem. Zlinczujcie mnie proszę.
Nie od tego jest ten wątek żebyśmy Cię linczowały. Jak chcesz się z nami podzielić tym co zrobiłaś to powiedz, ale nikt Cię bić nie będzie
Weronka9292 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:27   #555
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Przydałoby się bicie.
Napiszę tylko, że w efekcie całego ciężkiego dnia. On zablokował mnie, usunął moich znajomych, później odblokował mnie, żeby mnie zjechać. Ja zablokowałam jego. Wydzwaniał do mnie cały dzień, odebrałam w końcu, pośmiałam się z jego żalów (usłyszałam, że jestem warta mniej niż zero) i się rozłączyłam.
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:28   #556
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

I tylko tyle? Łeeee to fajnie, spokój masz
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:30   #557
Weronka9292
Raczkowanie
 
Avatar Weronka9292
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Przydałoby się bicie.
Napiszę tylko, że w efekcie całego ciężkiego dnia. On zablokował mnie, usunął moich znajomych, później odblokował mnie, żeby mnie zjechać. Ja zablokowałam jego. Wydzwaniał do mnie cały dzień, odebrałam w końcu, pośmiałam się z jego żalów (usłyszałam, że jestem warta mniej niż zero) i się rozłączyłam.
Uuu, ostro... Ale to...jak to się stało? Tak po prostu? Coś nie tak księciu powiedziałaś czy jak?
Weronka9292 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:35   #558
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
I tylko tyle? Łeeee to fajnie, spokój masz
Cytat:
Napisane przez Weronka9292 Pokaż wiadomość
Uuu, ostro... Ale to...jak to się stało? Tak po prostu? Coś nie tak księciu powiedziałaś czy jak?
Napisałam do tej jego nowej wiadomość, żeby uważała na niego. - I nie sądzę, że żle zrobiłam, bo ja żałuję że była exa mnie nie uprzedziła a zrobiła to dopiero po naszym związku. -

W efekcie postraszył mnie policją i że mnie zniszczy.
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:40   #559
Weronka9292
Raczkowanie
 
Avatar Weronka9292
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Napisałam do tej jego nowej wiadomość, żeby uważała na niego. - I nie sądzę, że żle zrobiłam, bo ja żałuję że była exa mnie nie uprzedziła a zrobiła to dopiero po naszym związku. -

W efekcie postraszył mnie policją i że mnie zniszczy.
Haha policją? I co im powie? Reakcja co najmniej dziwna
Przynajmniej masz już czarno na białym z kim miałaś do czynienia i mam nadzieję, że przestaniesz już za nim tęsknić....
Weronka9292 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:42   #560
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 458
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Weronka9292 Pokaż wiadomość
Haha policją? I co im powie? Reakcja co najmniej dziwna
Przynajmniej masz już czarno na białym z kim miałaś do czynienia i mam nadzieję, że przestaniesz już za nim tęsknić....
Że ''moja była dziewczyna napisała prywatną wiadomość do mojej nowej dziewczyny i oczerniała mnie''

W każdym razie przeżyłam wstrząs gdy mi mówił, że nic dla niego nie znaczę, że jestem warta mniej niż zero.
Ale chyba potrzebowałam właśnie tego wstrząsu...
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:48   #561
Weronka9292
Raczkowanie
 
Avatar Weronka9292
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Że ''moja była dziewczyna napisała prywatną wiadomość do mojej nowej dziewczyny i oczerniała mnie''

W każdym razie przeżyłam wstrząs gdy mi mówił, że nic dla niego nie znaczę, że jestem warta mniej niż zero.
Ale chyba potrzebowałam właśnie tego wstrząsu...
Masz przynajmniej teraz czarno na białym za kim tęsknisz/tęskniłaś. Mam nadzieję że teraz, po tym jak się o tym przekonałaś, wyleczysz się znacznie szybciej
Weronka9292 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:50   #562
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
W efekcie postraszył mnie policją i że mnie zniszczy.

Rozczulająca istotka

I widzisz, miałaś obawy palanta zablokować, to sam ci usłużył. Może nawet wypadałoby mu i kwiaty podesłać w podzięce
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:52   #563
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 545
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Przydałoby się bicie.
Napiszę tylko, że w efekcie całego ciężkiego dnia. On zablokował mnie, usunął moich znajomych, później odblokował mnie, żeby mnie zjechać. Ja zablokowałam jego. Wydzwaniał do mnie cały dzień, odebrałam w końcu, pośmiałam się z jego żalów (usłyszałam, że jestem warta mniej niż zero) i się rozłączyłam.
Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
Napisałam do tej jego nowej wiadomość, żeby uważała na niego. - I nie sądzę, że żle zrobiłam, bo ja żałuję że była exa mnie nie uprzedziła a zrobiła to dopiero po naszym związku. -

W efekcie postraszył mnie policją i że mnie zniszczy.
jedno pomyślałam (wybacz, jestem po %) NIECH SPIE#DALA
Zrobiłaś na co miałaś ochotę a jemu (za przeproszeniem) ch#j do tego i co takiego niby zrobiłaś, że Cię policją straszy? haha bo padnę

[edit: musiałam edytować bo nie chcę dostać bana za przekleństwa zawsze jak pisałam to wstawiało jakieś dziwne znaki a teraz puściło normalnie nie kumam :P)


a ja dziewuchy nie wiem co robić...
mam wrażenie, że były coś zrozumiał Pisze do mnie dość często - czasem tak po prostu o pierdołach dnia codziennego, czasem o uczuciach.. w szoku jestem bo nigdy nie potrafił mówić o uczuciach. Kurcze w efekcie zgodziłam się jutro na spotkanie U nas nie było kłótni czy zdrad, rozstaliśmy się bo kilka rzeczy było "nie do przeskoczenia" dla mnie... ale wczoraj napisał mi, że wg niego mieliśmy szanse, ale nie udało się bo oboje sobie odpuściliśmy/za mało daliśmy z siebie (faktem jest, że z mojej strony też było kilka obietnic zmiany- niespełnionych najgorsze, że chciałam się zmienić dla samej siebie a nie dałam jakoś wtedy rady). Nie wiem już sama jak mam go rozumieć może sobie coś wkręcam...nie wiem
Zastanawiam się co by było gdyby... to źle ?
__________________
happines depends upon ourselves

Edytowane przez czaroownica87
Czas edycji: 2013-08-21 o 21:54
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 21:52   #564
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

I co ta dziewczyna na to?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:00   #565
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 104
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Kiedy Bóg tworzył kobietę, pracował do późna szóstego dnia.
Przechodził obok Anioł i zapytał:
“- Dlaczego poświęcasz tyle czasu właśnie temu dziełu?”
A Pan odpowiedział:
“- Czy zauważyłeś wszystkie szczegóły, jakie muszę uwzględnić, żeby ją ukształtować? Musi być zmywalna, choć nie zrobiona z plastyku, mieć więcej niż 200 ruchomych części, które mają być wymienialne i musi ona funkcjonować na wszelkiego rodzaju pożywieniu; musi być zdolna objąć kilkoro dzieci na raz, przytulić tak, by uzdrowić co jest do uzdrowienia – od stłuczonego kolana do złamanego serca, a to wszystko musi zrobić tylko dwiema rękami.”
Anioł był pod wrażeniem.
“- Tylko dwiema rękami… niemożliwe! I to jest model standardowy?! To zbyt wiele pracy jak na jeden dzień… Jutro dokończysz.”
“- Nie będę czekać do jutra - powiedział Pan - Jestem już tak bliski ukończenia tego dzieła.
Stanie się najmilsze mojemu sercu. Ona sama siebie leczy, kiedy zachoruje i potrafi pracować 18 godzin dziennie.”
Anioł podszedł bliżej i dotknął kobiety.
“- Ale uczyniłeś ją taką miękką, Panie.”
„- Jest miękka” - powiedział Pan - lecz uczyniłem ją także silną. Nie wyobrażasz sobie nawet, co potrafi znieść i ile pokonać.”
“- Czy ona potrafi myśleć?" - zapytał Anioł.
Pan odpowiedział:
“- Nie tylko potrafi ona myśleć, ale potrafi przekonywać i pertraktować.”
Anioł dotknął policzka kobiety…
“- Panie, zdaje się, że to dzieło przecieka! Zbyt dużo nałożyłeś ciężarów.”
“- Ona nie przecieka… To łza” - poprawił Pan Anioła.
“- Łza? A co to takiego?” - zapytał Anioł.
Pan odpowiedział:
“- Łzy są jej sposobem wyrażania smutku, wątpliwości, miłości, samotności, cierpienia i dumy.”
To zrobiło duże wrażenie na Aniele.
„- Panie, jesteś geniuszem. Pomyślałeś o wszystkim. Kobieta jest naprawdę cudowna!”
„- Rzeczywiście jest! Kobieta posiada siłę, która zadziwia mężczyznę. Potrafi ona radzić sobie z kłopotami i dźwigać ciężkie brzemię. Ma w sobie szczęście, miłość i przekonania. Uśmiecha się, gdy chce jej się krzyczeć. Śpiewa, gdy chce jej się płakać, płacze, gdy jest szczęśliwa i śmieje się, gdy się boi. Walczy o to, w co wierzy.
Sprzeciwia się niesprawiedliwości. Nie akceptuje „nie” jako odpowiedzi, kiedy widzi lepsze rozwiązanie. Daje z siebie wszystko, żeby jej rodzinie dobrze się wiodło. Zabiera swoją przyjaciółkę do lekarza, kiedy się o nią martwi. Jej miłość jest bezwarunkowa. Płacze, kiedy jej dzieci odnoszą sukces. Jest szczęśliwa, kiedy wiedzie się jej przyjaciołom. Cieszy się, kiedy słyszy o narodzinach czy weselu. Boli ją serce, kiedy umiera ktoś z rodziny lub bliski przyjaciel. Ale znajduje siłę, by żyć dalej. Wie, że pocałunek i przytulenie mogą uzdrowić złamane serce. Ma tylko jedną wadę...
Zapomina, ile jest warta…“

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
jedno pomyślałam (wybacz, jestem po %) NIECH SPIE#DALA
Zrobiłaś na co miałaś ochotę a jemu (za przeproszeniem) ch#j do tego i co takiego niby zrobiłaś, że Cię policją straszy? haha bo padnę


---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Drakan Pokaż wiadomość

Rozczulająca istotka

I widzisz, miałaś obawy palanta zablokować, to sam ci usłużył. Może nawet wypadałoby mu i kwiaty podesłać w podzięce


---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

a co ja dziś usłyszałam że eks powiedział " gdyby sie rok temu Ola nie pojawiła to bym się z Anka ożenił " żałosne

cieszę się ze tak się stało.... teraz jak słyszę jakim on jest człowiekiem to aż mi ciężko w to uwierzyć .... brak szacunku do rodziców, rodzeństwa.... tylko kasa i on ehhh pieprzony egoista i narcyz!!
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu

Edytowane przez ania230
Czas edycji: 2013-08-21 o 22:03
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:03   #566
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 465
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
Kiedy Bóg tworzył kobietę, pracował do późna szóstego dnia.
Przechodził obok Anioł i zapytał:
“- Dlaczego poświęcasz tyle czasu właśnie temu dziełu?”
A Pan odpowiedział:
“- Czy zauważyłeś wszystkie szczegóły, jakie muszę uwzględnić, żeby ją ukształtować? Musi być zmywalna, choć nie zrobiona z plastyku, mieć więcej niż 200 ruchomych części, które mają być wymienialne i musi ona funkcjonować na wszelkiego rodzaju pożywieniu; musi być zdolna objąć kilkoro dzieci na raz, przytulić tak, by uzdrowić co jest do uzdrowienia – od stłuczonego kolana do złamanego serca, a to wszystko musi zrobić tylko dwiema rękami.”
Anioł był pod wrażeniem.
“- Tylko dwiema rękami… niemożliwe! I to jest model standardowy?! To zbyt wiele pracy jak na jeden dzień… Jutro dokończysz.”
“- Nie będę czekać do jutra - powiedział Pan - Jestem już tak bliski ukończenia tego dzieła.
Stanie się najmilsze mojemu sercu. Ona sama siebie leczy, kiedy zachoruje i potrafi pracować 18 godzin dziennie.”
Anioł podszedł bliżej i dotknął kobiety.
“- Ale uczyniłeś ją taką miękką, Panie.”
„- Jest miękka” - powiedział Pan - lecz uczyniłem ją także silną. Nie wyobrażasz sobie nawet, co potrafi znieść i ile pokonać.”
“- Czy ona potrafi myśleć?" - zapytał Anioł.
Pan odpowiedział:
“- Nie tylko potrafi ona myśleć, ale potrafi przekonywać i pertraktować.”
Anioł dotknął policzka kobiety…
“- Panie, zdaje się, że to dzieło przecieka! Zbyt dużo nałożyłeś ciężarów.”
“- Ona nie przecieka… To łza” - poprawił Pan Anioła.
“- Łza? A co to takiego?” - zapytał Anioł.
Pan odpowiedział:
“- Łzy są jej sposobem wyrażania smutku, wątpliwości, miłości, samotności, cierpienia i dumy.”
To zrobiło duże wrażenie na Aniele.
„- Panie, jesteś geniuszem. Pomyślałeś o wszystkim. Kobieta jest naprawdę cudowna!”
„- Rzeczywiście jest! Kobieta posiada siłę, która zadziwia mężczyznę. Potrafi ona radzić sobie z kłopotami i dźwigać ciężkie brzemię. Ma w sobie szczęście, miłość i przekonania. Uśmiecha się, gdy chce jej się krzyczeć. Śpiewa, gdy chce jej się płakać, płacze, gdy jest szczęśliwa i śmieje się, gdy się boi. Walczy o to, w co wierzy.
Sprzeciwia się niesprawiedliwości. Nie akceptuje „nie” jako odpowiedzi, kiedy widzi lepsze rozwiązanie. Daje z siebie wszystko, żeby jej rodzinie dobrze się wiodło. Zabiera swoją przyjaciółkę do lekarza, kiedy się o nią martwi. Jej miłość jest bezwarunkowa. Płacze, kiedy jej dzieci odnoszą sukces. Jest szczęśliwa, kiedy wiedzie się jej przyjaciołom. Cieszy się, kiedy słyszy o narodzinach czy weselu. Boli ją serce, kiedy umiera ktoś z rodziny lub bliski przyjaciel. Ale znajduje siłę, by żyć dalej. Wie, że pocałunek i przytulenie mogą uzdrowić złamane serce. Ma tylko jedną wadę...
Zapomina, ile jest warta…“

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------





---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------





---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

a co ja dziś usłyszałam że eks powiedział " gdyby sie rok temu Ola nie pojawiła to bym się z Anka ożenił " żałosne

cieszę się ze tak się stało.... teraz jak słyszę jakim on jest człowiekiem to aż mi ciężko w to uwierzyć .... brak szacunku do rodziców, rodzeństwa.... tylko kasa i on ehhh
Aż przydałoby się ten tekst na pierwszą stronę wrzucić
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:04   #567
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez cantara_007 Pokaż wiadomość
Hej, Dziewczyny
Podczytuję Was od jakiegoś czasu. Tydzień temu rozstałam się ze swoim TŻ po 2,5 roku związku. Decyzja była moja, chociaż jej powodem była drastyczna zmiana w jego zachowaniu. Zwyczajnie nie miał odwagi, żeby to zrobić... Później przyznał się, że od co najmniej dwóch miesięcy myślał o tym na poważnie, a pojedyncze "przebłyski" zdarzały się już wcześniej...
Płakałam jeden dzień. Zawsze wyobrażałam sobie, że nie będę umiała oddychać, jak mnie kiedyś zostawi. I wiecie co? Daję sobie radę. Zgadzam się z opiniami, które już się tutaj pojawiły - że bardziej brakuje po prostu bliskiej osoby, niż tej konkretnej. Być może po prostu od dawna przeczuwałam, że to nie jest "ten jedyny", a może wielka rozpacz ma dopiero nadejść za jakiś czas Sama nie wiem. Wiem, że optymistycznie patrzę w przyszłość. Staram się nie tłumić pojawiającej się nostalgii, smutku, żalu, ale też przyjmować te emocje bez zbędnego rozpamiętywania związku, bez analizowania go, bez wspominania. I wiecie, co? Na świecie jest prawdopodobnie mnóstwo facetów, kórzy są w "naszym typie" i potencjalnie mogłybyśmy stworzyć z nimi dobry związek. Jakkolwiek racjonalnie i nieromantycznie to brzmi. Sęk w tym, z którym z nich nam wyjdzie. A niektóre związki mają na celu nauczenie nas czegoś o sobie, o relacjach. Myślę, że takie chłodne podejście do sprawy może bardzo pomóc, mi pomaga. No i powtarzam - nie oznacza to, że tłumię w sobie emocje
bardzo dobrze, że tak sobie z tym radzisz ale... minął dopiero tydzień ja w pierwszym tygodniu czułam się w sumie całkiem dobrze. prawdziwa rozpacz przyszła z czasem nie życzę Ci oczywiście, żeby i u Ciebie tak było, ale musisz być przygotowana. na pewno też jest Ci trochę łatwiej, bo to Ty zakończyłaś związek. mnie najbardziej boli to, że u mnie nie miałam na to wpływu a co gorsza nie dostałam wcześniej żadnego znaku ostrzegawczego, a później szansy na naprawdę. po prostu był koniec i tyle...
ale mimo wszystko życzę Ci, żebyś jak najszybciej doszła do siebie



ama09 to on jest zerem! i jemu należą się kopy, a nie Tobie. zwykły frajer i tyle, nie ma za grosz szacunku i honoru, nie potrafi rozstać się z klasą!


ania230 piękne i jakie prawdziwe

Edytowane przez justysiaa89
Czas edycji: 2013-08-21 o 22:06
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:04   #568
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 104
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Drakan Pokaż wiadomość
Aż przydałoby się ten tekst na pierwszą stronę wrzucić


osoba która zakładała wątek zgłoś się
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:04   #569
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 545
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
Kiedy Bóg tworzył kobietę, pracował do późna szóstego dnia.
Przechodził obok Anioł i zapytał:
“- Dlaczego poświęcasz tyle czasu właśnie temu dziełu?”
A Pan odpowiedział:
“- Czy zauważyłeś wszystkie szczegóły, jakie muszę uwzględnić, żeby ją ukształtować? Musi być zmywalna, choć nie zrobiona z plastyku, mieć więcej niż 200 ruchomych części, które mają być wymienialne i musi ona funkcjonować na wszelkiego rodzaju pożywieniu; musi być zdolna objąć kilkoro dzieci na raz, przytulić tak, by uzdrowić co jest do uzdrowienia – od stłuczonego kolana do złamanego serca, a to wszystko musi zrobić tylko dwiema rękami.”
Anioł był pod wrażeniem.
“- Tylko dwiema rękami… niemożliwe! I to jest model standardowy?! To zbyt wiele pracy jak na jeden dzień… Jutro dokończysz.”
“- Nie będę czekać do jutra - powiedział Pan - Jestem już tak bliski ukończenia tego dzieła.
Stanie się najmilsze mojemu sercu. Ona sama siebie leczy, kiedy zachoruje i potrafi pracować 18 godzin dziennie.”
Anioł podszedł bliżej i dotknął kobiety.
“- Ale uczyniłeś ją taką miękką, Panie.”
„- Jest miękka” - powiedział Pan - lecz uczyniłem ją także silną. Nie wyobrażasz sobie nawet, co potrafi znieść i ile pokonać.”
“- Czy ona potrafi myśleć?" - zapytał Anioł.
Pan odpowiedział:
“- Nie tylko potrafi ona myśleć, ale potrafi przekonywać i pertraktować.”
Anioł dotknął policzka kobiety…
“- Panie, zdaje się, że to dzieło przecieka! Zbyt dużo nałożyłeś ciężarów.”
“- Ona nie przecieka… To łza” - poprawił Pan Anioła.
“- Łza? A co to takiego?” - zapytał Anioł.
Pan odpowiedział:
“- Łzy są jej sposobem wyrażania smutku, wątpliwości, miłości, samotności, cierpienia i dumy.”
To zrobiło duże wrażenie na Aniele.
„- Panie, jesteś geniuszem. Pomyślałeś o wszystkim. Kobieta jest naprawdę cudowna!”
„- Rzeczywiście jest! Kobieta posiada siłę, która zadziwia mężczyznę. Potrafi ona radzić sobie z kłopotami i dźwigać ciężkie brzemię. Ma w sobie szczęście, miłość i przekonania. Uśmiecha się, gdy chce jej się krzyczeć. Śpiewa, gdy chce jej się płakać, płacze, gdy jest szczęśliwa i śmieje się, gdy się boi. Walczy o to, w co wierzy.
Sprzeciwia się niesprawiedliwości. Nie akceptuje „nie” jako odpowiedzi, kiedy widzi lepsze rozwiązanie. Daje z siebie wszystko, żeby jej rodzinie dobrze się wiodło. Zabiera swoją przyjaciółkę do lekarza, kiedy się o nią martwi. Jej miłość jest bezwarunkowa. Płacze, kiedy jej dzieci odnoszą sukces. Jest szczęśliwa, kiedy wiedzie się jej przyjaciołom. Cieszy się, kiedy słyszy o narodzinach czy weselu. Boli ją serce, kiedy umiera ktoś z rodziny lub bliski przyjaciel. Ale znajduje siłę, by żyć dalej. Wie, że pocałunek i przytulenie mogą uzdrowić złamane serce. Ma tylko jedną wadę...
Zapomina, ile jest warta…“
piękne to
trafia do mnie bardzo
__________________
happines depends upon ourselves
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 22:06   #570
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 104
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
ania230 piękne i jakie prawdziwe


---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
piękne to
trafia do mnie bardzo
oby zawsze do Nas trafialo
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.