Wiem, że fajnie Ci w mym brzuszku,ale czas na świat maluszku, mamy IX-X 2013, cz. XIX

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

A to też miałaś Maxi cosi?
Dam żel do prania, może nie będzie tak źle jak z proszkiem. Dzięki

Ja prałam w płynie do prania dla dzieci.

[tancerka212]

Napisane przez butterfly20

A to też miałaś Maxi cosi?
Dam żel do prania, może nie będzie tak źle jak z proszkiem. Dzięki

ja mam fotelik maxi cosi city szczerze mówiąc to ja nawet nie wiedziałam że gdzieś ten fotelik ma jakąś informację że trzeba go prać ręcznie aby go dostałam to zaraz wyczaiłam na nim psiego włosa i od razu bez głębszych przemyśleń ściągnęłam tapicerkę do prania... po 2 praniach fotelik jest jak nowy więc śmiało i ty pierz tylko potem załóż sobie od razu tą tapicerkę z powrotem bo ja wrzuciłam ją do szafy zamiast od razu założyć i potem zapomniałam jak się ją prawidłowo montuje na szczęście mamy internet a w nim milion zdjęć i dałam sobie radę

[rubinka25]

muszę niestety was opuścić na jakąś godzinkę
ale jeszcze tu wrócę...

Proszę trochę postów naprodukować, żebym miała co czytać jak wrócę

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez rubinka25

Czytałam.
Poczytałam jeszcze trochę w necie i znalazłam informację, że 90% tych wodniaków samo się wchłania i trochę się uspokoiłam.
Więc już nie panikuję, a spokojnie poczekam na to co mi lekarz po porodzie powie. Teraz i tak nic nie zmienię, a tylko niepotrzebnie się nakręcę.

Tak więc musimy spokojnie czekać i na pewno wszystko będzie dobrze z naszymi szkrabami.

otoz to

[tancerka212]

Napisane przez rubinka25

Proszę trochę postów naprodukować, żebym miała co czytać jak wrócę

tak jest!!!!!!

[matallewar]

Napisane przez tancerka212

spoko... na tej końcówce musimy sobie pomarudzić bo po prostu naprawdę już jest ciężko... ja może mało piszę więc i mało marudzenia z tego wychodzi ale też mnie wszystko boli i nie mam pojęcia jak ja przeżyję jeszcze te 3 tygodnie z kawałkiem do terminu a przenoszenia ciąży to już w ogóle sobie nie wyobrażam bo chyba schowam się do piwnicy i nikomu na oczy nie będę pokazywać... i będę sikać pod siebie bo nawet wstanie do łazienki mnie boli

Ja to już bym tylko narzekała, serio
A jeszcze równo 21 dni

Napisane przez butterfly20

Ja też ciągle ostatnio marudzę i mam już dość. Jęczę,żeby te ostatnie dni szybko minęły...

Ale Ty chociaż wiesz, ile jeszcze
Pomijając fakt, że niewiele

Napisane przez rubinka25

muszę niestety was opuścić na jakąś godzinkę
ale jeszcze tu wrócę...

Proszę trochę postów naprodukować, żebym miała co czytać jak wrócę

Się postaramy

[butterfly20]

Napisane przez matallewar

Ja prałam w płynie do prania dla dzieci.

\

A ja mam żel dla dzieci, z Jelpa

Napisane przez tancerka212

ja mam fotelik maxi cosi city szczerze mówiąc to ja nawet nie wiedziałam że gdzieś ten fotelik ma jakąś informację że trzeba go prać ręcznie aby go dostałam to zaraz wyczaiłam na nim psiego włosa i od razu bez głębszych przemyśleń ściągnęłam tapicerkę do prania... po 2 praniach fotelik jest jak nowy więc śmiało i ty pierz tylko potem załóż sobie od razu tą tapicerkę z powrotem bo ja wrzuciłam ją do szafy zamiast od razu założyć i potem zapomniałam jak się ją prawidłowo montuje na szczęście mamy internet a w nim milion zdjęć i dałam sobie radę

hehe fakt, trochę skomplikowane to zakładanie


Mój mąż w ogóle wymyślił,że ten fotelik będziemy używać z pół roku (chociaz mi się wydaje,że 9-12 miesięcy) i że może zostawmy sobie ten Maxi Cosi od mojego brata.Ale jak tfu tfu go zniszczymy,albo będzie jakaś kolizja i trzeba będzie im odkupić ten fotelik+kupić sobie nowy, to raczej nie wyjdziemy na tym lepiej,więc zaprotestowałam.Nie lubię pożyczać takich rzeczy, skoro wiem,że oni chcą go odzyskać w dobrym stanie bo chcą drugie dziecko

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez matallewar

Ja to już bym tylko narzekała, serio
A jeszcze równo 21 dni


Ale Ty chociaż wiesz, ile jeszcze
Pomijając fakt, że niewiele


Się postaramy

Niewiele?Mi się to tak ciągnie,że mam wrażenie, że to wieczność

[inwersja]

Napisane przez rubinka25

inwersja powiem Ci tak jak już nie raz na tym forum padło pod adresem niektórych:
weź Ty idź już rodzić

A tak poważnie to jakoś wycierpimy jeszcze te parę dni. Bądź dzielna dasz radę. A kto wie? Może weźmie Cię znienacka jak kaśkę?

powiem tak, do tego 11.09 to marudzę, marudzę, ale jakoś próbuję wytrzymywać chociaż z psychą. a jak przyjdzie ten 11.09 i dalej moje KTG będzie "piękne", to chyba już nie wytrzymam i rozpruję się na cały blok

ale z dwojga złego, to wolę tak w domu, niż w szpitalu. bo jakbym miała przenosić (a póki co niestety na to się zapowiada) i tam czekać na koniec, to bym chyba zwariowała.

Napisane przez butterfly20

Ja też ciągle ostatnio marudzę i mam już dość. Jęczę,żeby te ostatnie dni szybko minęły...

Tylko Ty Kochana wiesz kiedy koniec i możesz z ulgą odliczać...


Dostałam wczoraj torbę z prezentami na KTG. Próbki różne, gazetki, w tym najnowszą gazetę "Mam dziecko" Ściągnęłam pranie i wącham gaciory tż'ta, bo wśród próbek był płyn do płukania jakiś i taki boski zapach

[butterfly20]

Napisane przez inwersja

powiem tak, do tego 11.09 to marudzę, marudzę, ale jakoś próbuję wytrzymywać chociaż z psychą. a jak przyjdzie ten 11.09 i dalej moje KTG będzie "piękne", to chyba już nie wytrzymam i rozpruję się na cały blok

ale z dwojga złego, to wolę tak w domu, niż w szpitalu. bo jakbym miała przenosić (a póki co niestety na to się zapowiada) i tam czekać na koniec, to bym chyba zwariowała.



Tylko Ty Kochana wiesz kiedy koniec i może z ulgą odliczać...


Dostałam wczoraj torbę z prezentami na KTG. Próbki różne, gazetki, w tym najnowszą gazetę "Mam dziecko" Ściągnęłam pranie i wącham gaciory tż'ta, bo wśród próbek był płyn do płukania jakiś i taki boski zapach

Ale ty możesz urodzić jutro, a ja muszę czekać do piątku...


chociaż nie, stop. W sumie ja też mogę jutro, a kto to wie?

[inwersja]

Napisane przez butterfly20

Ale ty możesz urodzić jutro, a ja muszę czekać do piątku...


chociaż nie, stop. W sumie ja też mogę jutro, a kto to wie?

niby mogę, ale objawów żadnych nie mam. poza czopem co odchodził troszkę, ale przestał...

i ja wiem czy Kaśka tak zupełnie z zaskoczenia miała. coś tam ją brzuch pobolewał jednak. słabo, bo słabo, ale jednak.

[butterfly20]

Łeee poryczałam się na reklamie urlopu tacierzyńskiego

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez inwersja

niby mogę, ale objawów żadnych nie mam. poza czopem co odchodził troszkę, ale przestał...

i ja wiem czy Kaśka tak zupełnie z zaskoczenia miała. coś tam ją brzuch pobolewał jednak. słabo, bo słabo, ale jednak.

Mnie tak pobolewa już 2 tygodnie i co?Jajo To nie jest wyznacznik

[tancerka212]

Napisane przez matallewar

Ja to już bym tylko narzekała, serio
A jeszcze równo 21 dni

ja tak samo, już tak mi jest niewygodnie źle i w ogóle że te 25 dni do terminu to jakaś abstrakcja dla mnie póki co bo mam wrażenie że max tydzień jeszcze tak wytrzymam a potem się chyba zamarudzę na śmierć
w ogóle dzisiaj jakoś brzuch mi się spina i taki twardy się robi a za chwilę puszcza- to te skurcze przepowiadające trenujące macicę??? matko jak wy tak macie już od X czasu to ja naprawdę wam mocno współczuję

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Mój mąż w ogóle wymyślił,że ten fotelik będziemy używać z pół roku (chociaz mi się wydaje,że 9-12 miesięcy) i że może zostawmy sobie ten Maxi Cosi od mojego brata.Ale jak tfu tfu go zniszczymy,albo będzie jakaś kolizja i trzeba będzie im odkupić ten fotelik+kupić sobie nowy, to raczej nie wyjdziemy na tym lepiej,więc zaprotestowałam.Nie lubię pożyczać takich rzeczy, skoro wiem,że oni chcą go odzyskać w dobrym stanie bo chcą drugie dziecko

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------



Niewiele?Mi się to tak ciągnie,że mam wrażenie, że to wieczność

Też wolę swoje...
Zwłaszcza, że 6-7 miesięcy to MINIMUM, ile będziecie używać. Dziecko musi mieć odpowiednią wagę i stabilnie samo siedzieć, a po prawdzie, to najlepiej jak jeździ w tym dopóki wyraźnie nie wyrośnie

Dlatego teraz się bardzo cieszę, że mam większy fotelik niż przy Edziku, bo jego musiałam przesadzić, jak miał 6 m-cy i na szczęście już siedział, bo inaczej bym musiała kupować drugi od 0 kg tylko większy

[inwersja]

Napisane przez tancerka212

ja tak samo, już tak mi jest niewygodnie źle i w ogóle że te 25 dni do terminu to jakaś abstrakcja dla mnie póki co bo mam wrażenie że max tydzień jeszcze tak wytrzymam a potem się chyba zamarudzę na śmierć
w ogóle dzisiaj jakoś brzuch mi się spina i taki twardy się robi a za chwilę puszcza- to te skurcze przepowiadające trenujące macicę??? matko jak wy tak macie już od X czasu to ja naprawdę wam mocno współczuję

spoko, ja dziś ciągle męczę bułę tż'towi. a ten do mnie, że ma dość, blablabla... no to poszłam do drugiego pokoju se w ciszy rozpuścić tusz na rzęsach

[butterfly20]

Napisane przez tancerka212

ja tak samo, już tak mi jest niewygodnie źle i w ogóle że te 25 dni do terminu to jakaś abstrakcja dla mnie póki co bo mam wrażenie że max tydzień jeszcze tak wytrzymam a potem się chyba zamarudzę na śmierć
w ogóle dzisiaj jakoś brzuch mi się spina i taki twardy się robi a za chwilę puszcza- to te skurcze przepowiadające trenujące macicę??? matko jak wy tak macie już od X czasu to ja naprawdę wam mocno współczuję

Mi się wydawało,że tak mam, ale ból szedł od dołu, a Matal pisała,że od góry u niej
A dzisiaj przeogromnie boli mnie w pachwinach i na wc jak siedzę,że mnie boli pipka od środka

A podnoszenie się z łóżka to jakaś katorga, wszystko boli...

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez matallewar

Też wolę swoje...
Zwłaszcza, że 6-7 miesięcy to MINIMUM, ile będziecie używać. Dziecko musi mieć odpowiednią wagę i stabilnie samo siedzieć, a po prawdzie, to najlepiej jak jeździ w tym dopóki wyraźnie nie wyrośnie

Dlatego teraz się bardzo cieszę, że mam większy fotelik niż przy Edziku, bo jego musiałam przesadzić, jak miał 6 m-cy i na szczęście już siedział, bo inaczej bym musiała kupować drugi od 0 kg tylko większy

A w jakim przedziale wagowym masz teraz?

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Ale ty możesz urodzić jutro, a ja muszę czekać do piątku...

No jeśli się nic nie zacznie, a poza tym wiesz, że to NAJPÓŹNIEJ w piątek

Napisane przez butterfly20

Łeee poryczałam się na reklamie urlopu tacierzyńskiego

Napisane przez tancerka212

ja tak samo, już tak mi jest niewygodnie źle i w ogóle że te 25 dni do terminu to jakaś abstrakcja dla mnie póki co bo mam wrażenie że max tydzień jeszcze tak wytrzymam a potem się chyba zamarudzę na śmierć
w ogóle dzisiaj jakoś brzuch mi się spina i taki twardy się robi a za chwilę puszcza- to te skurcze przepowiadające trenujące macicę??? matko jak wy tak macie już od X czasu to ja naprawdę wam mocno współczuję

Ja już zaczynam męczyć bułę

Tak, do właśnie to, ja tak mam od 16 tc, a od ok. 5-6 tygodni boli przy tym Także może moje męczenie buły nie jest takie nieusprawiedliwione

[teacherka]

Gratulacje dla M.a.r.t.y!!!!

kciuki za Angel i za rozkręcenie akcji u innych oczekujących!



Widzę, że zaintrygowałam Was Bozią do wózka Podejrzewam, że Babci chodziło o mały medalik do przyszycia w wózku. Zdziwił mnie natomiast dodatek czerwonej kokardki, ale co ja ta wiem


Rusałko, śliczny pokoik!!! Cuuuudo,piękne kolory. Wózek też ekstra! Zazdroszczę, chyba sporo miejsca macie


Nasz Zuzinkowy kącik prawie gotowy Brakuje tylko literek nad łóżeczko. Wczoraj przykleiliśmy sówki malutko miejsca, ale cudnie Mam nadzieję, że Zuzi będzie dobrze...


Tż stara się dokonczyć akcję remont bo jutro mamy wizytację rodziców - i jego i moich... Nie za bardzo mu pomogłam, ale chociaż umyłam okna i namoczyłam dywanik łazienkowy taka jestem pracowita...

[inwersja]

Napisane przez butterfly20

Mi się wydawało,że tak mam, ale ból szedł od dołu, a Matal pisała,że od góry u niej
A dzisiaj przeogromnie boli mnie w pachwinach i na wc jak siedzę,że mnie boli pipka od środka

A podnoszenie się z łóżka to jakaś katorga, wszystko boli...

mnie boli tak od 2 m-cy i takie problemy z podnoszeniem się mam właśnie od 2 m-cy mniej więcej. tak samo jest z przekręceniem się na drugi bok.

[butterfly20]

Napisane przez teacherka

Gratulacje dla M.a.r.t.y!!!!

kciuki za Angel i za rozkręcenie akcji u innych oczekujących!



Widzę, że zaintrygowałam Was Bozią do wózka Podejrzewam, że Babci chodziło o mały medalik do przyszycia w wózku. Zdziwił mnie natomiast dodatek czerwonej kokardki, ale co ja ta wiem


Rusałko, śliczny pokoik!!! Cuuuudo,piękne kolory. Wózek też ekstra! Zazdroszczę, chyba sporo miejsca macie


Nasz Zuzinkowy kącik prawie gotowy Brakuje tylko literek nad łóżeczko. Wczoraj przykleiliśmy sówki malutko miejsca, ale cudnie Mam nadzieję, że Zuzi będzie dobrze...


Tż stara się dokonczyć akcję remont bo jutro mamy wizytację rodziców - i jego i moich... Nie za bardzo mu pomogłam, ale chociaż umyłam okna i namoczyłam dywanik łazienkowy taka jestem pracowita...

Duzo osób wierzy,że coś czerwonego przy wózku uchroni dziecko przed jakimiś czarami czy urokami:confuse d:

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez inwersja

mnie boli tak od 2 m-cy i takie problemy z podnoszeniem się mam właśnie od 2 m-cy mniej więcej. tak samo jest z przekręceniem się na drugi bok.

Mi ciężej się podnosić już dłuższy czas,ale teraz czuję przy tym napinanie i ogromny dyskomfort, więc jest tym bardziej nieprzyjemne...
Ale spoko, po cesarce będzie gorzej

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Mi się wydawało,że tak mam, ale ból szedł od dołu, a Matal pisała,że od góry u niej
A dzisiaj przeogromnie boli mnie w pachwinach i na wc jak siedzę,że mnie boli pipka od środka

A podnoszenie się z łóżka to jakaś katorga, wszystko boli...

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------



A w jakim przedziale wagowym masz teraz?

Ból to raczej od dołu, a brzuch twardnieje cały
Mnie w wc też boli i tak jakby ciśnie od środka

A fotelik teraz mam taki:
http://www.ceneo.pl/1570231
9-18 kg

[inwersja]

Napisane przez butterfly20

Duzo osób wierzy,że coś czerwonego przy wózku uchroni dziecko przed jakimiś czarami czy urokami:confuse d:

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------




Mi ciężej się podnosić już dłuższy czas,ale teraz czuję przy tym napinanie i ogromny dyskomfort, więc jest tym bardziej nieprzyjemne...
Ale spoko, po cesarce będzie gorzej

oo.. mimo, że 13. piątku się boję, to takie pierdoły mnie denerwują.

[teacherka]

Wiem, Motylku, ale dlatego się dziwię połączeniu "Bozi" i pogańskiej czerwonej kokardki antyurokowej

[misia332]

Napisane przez matallewar

No co Ty?
Ja bym nie dała rady, więc czekałam na tż.
Umył z zewnątrz, ma poodkurzać, a ja sobie kurze pościeram i śmieci pozbierałam (się narobiło trochę bałaganu )

jak ja bym czekała na TŻ , to by sprzątał samochód o 22.
Wyobrażasz sobie, że jest sobota, a on jeszcze nie skończył pracy ??

Napisane przez Snow_White1

No myślałam o tym, ale jak ten czop odszedł, to nie ma jakiegoś niebezpieczeństwa infekcji czy coś? coś jakby czytałam, żeby lepiej nie, bo dziecko nie jest chronione ale nie wiem, czy to prawda...

ale TŻ chyba człowiek czysty i bezinfekcyjny ?? Mysle, że można. Zaraz urodzisz, więc raczej nie będzie problemu

Napisane przez tancerka212

już przybywam z pomocą
po obiedzie siły nas z mężem opuściły ale już z powrotem pognał na budowę a ja na wizaż przybywam
Boże jak mi jest ciężko już ten brzuch nosić
37 tydzień- myślicie że już czas rozłożyć łóżeczko?

ja mam rozłożone, a 34 tc

Napisane przez your Angel

Heloł Foczki Mama przyniosła Play Online, tż lapka więc mam ful wypas

Po kroplówie momentalnie zeszła mi gorączka, mam teraz normalne 36,0, czuję się bosko w porównaniu z nocą. Wtedy to aż miałam drgawki, brrr.
Zostaję w szpitalu, leżę na patologii, oksy mam dostać jutro - wszyscy liczą, że to zmobilizuje Julka do wyskoku. Ja już zaliczyłam ryk, bo kompletnie się nie spodziewałam, że każą mi zostać, boję się szpitali i najchętniej w ogóle bym je omijała szerokim łukiem Ale mus to mus, staram się dbać żeby mały wyszedł na tym jak najlepiej.
Powiem Wam, że cały czas byłam pozytywnie nastawiona, chciałam urodzić natychmiast, ale tu na miejscu solidnie się cykam Wrzaski rodzących są po prostu niesamowite. Spoko, ja na pewno też się będę w swoim czasie produkować, ale jednak słuchanie tego wszystkiego grubo ryje banię

Oddziałowa powiedziała, że bez małego mnie nie wypuści. Także ciekawe ile nam tutaj zejdzie

Ogromne, ogromne buziaki za kciuki

i nadal ogromne kciuki trzymamy.

Napisane przez Lolaaaaaaa88

co do obsady Greya to uwazam, że jak na taką denną książkę to złych aktorów wybrali

ej ! mi sie podobała. Ale obsada jest denna.
jeszcze crossa czytałam :P i serię "80 dni.... "


wróciłam i Wam pomagam

Kupiłam młodemu koszule, sobie koszulki do karmienia, na szczęście u mnie za 2 tylko 10 euro, i taki sportowy stanik dla mam na noc.

I kupiłam sobie taką bluzkę hokejową z napisem "hooligirls"

[Madziuchna27]

Drogie panie, a ja właśnie przygotowałam kącik pielęgnacyjny Julka Do ozdobnego koszyczka z Leroy za - uwaga - 45 zł powkładałam pięknie kosmetyki, płatki i patyczki.
Dodam, że wyparzyłam już cążki i nożyczki (na instrukcji napisano, by przed każdym użyciem dezynfekować alkoholem, więc zapowiedziałam mężowi: kochanie, do pielęgnacji Julka będziemy potrzebować wódki , był bardzo zdziwiony ). Do tego przygotowałam już szczotkę do włosów i grzebyczek (też zalałam wrzątkiem, bo tak napisali, by włos sparzyć, a potem wysuszyć suszarką, po tym zabiegu włos zrobił się bardziej miękki ). Mam tylko zagwostkę: w czym przechowywać te nożyczki i cążki?

[tancerka212]

Napisane przez inwersja

spoko, ja dziś ciągle męczę bułę tż'towi. a ten do mnie, że ma dość, blablabla... no to poszłam do drugiego pokoju se w ciszy rozpuścić tusz na rzęsach

hej ale nie płaczemy! nie płaczemy!
ja mojemu nie jęczę dzisiaj bo dzielnie od rana pracuje na budowie dzisiaj więc nie chcę mu marudzić że mnie leżenie boli

Napisane przez matallewar

Tak, do właśnie to, ja tak mam od 16 tc, a od ok. 5-6 tygodni boli przy tym Także może moje męczenie buły nie jest takie nieusprawiedliwione

mamma mia to ja naprawdę teraz dopiero zaczynam was rozumieć i szczerze współczuję... mi dopiero w 9 miesiącu takie atrakcje się zaczynają i mam dość a co dopiero jakby się zaczęły wcześniej.....

[butterfly20]

Napisane przez matallewar

Ból to raczej od dołu, a brzuch twardnieje cały
Mnie w wc też boli i tak jakby ciśnie od środka

A fotelik teraz mam taki:
http://www.ceneo.pl/1570231
9-18 kg

Ale to dla Edzika?

[teacherka]

Moje dziecko mnie chyba nie lubi.... Tak mnie dziś męczy, że ledwo wyrabiam. I w ogóle ostatnio parę razy się juz popłakałam z bólu pleców i krzyża... Masakra... czekam na wtorkową wizytę z utęsknieniem, pożalę się mojemu lekarzowi.

[matallewar]

Napisane przez teacherka

Widzę, że zaintrygowałam Was Bozią do wózka Podejrzewam, że Babci chodziło o mały medalik do przyszycia w wózku. Zdziwił mnie natomiast dodatek czerwonej kokardki, ale co ja ta wiem

No czerwona kokardka to przesąd, że jak nie ma, to ktoś dziecko zauroczy Ja nie wierzę w takie bzdury
A Bozi nie będzie, bo kościelna też nie jestem i nikt z mi bliskich W domu też ani krzyża, ani Bozi nie mam.

Napisane przez inwersja

mnie boli tak od 2 m-cy i takie problemy z podnoszeniem się mam właśnie od 2 m-cy mniej więcej. tak samo jest z przekręceniem się na drugi bok.

O, najgorsze to w nocy z boku na bok się przekręcić...
A jeszcze jak pęcherz pełny, to mam ochotę płakać.

[inwersja]

Napisane przez Madziuchna27

Drogie panie, a ja właśnie przygotowałam kącik pielęgnacyjny Julka Do ozdobnego koszyczka z Leroy za - uwaga - 45 zł powkładałam pięknie kosmetyki, płatki i patyczki.
Dodam, że wyparzyłam już cążki i nożyczki (na instrukcji napisano, by przed każdym użyciem dezynfekować alkoholem, więc zapowiedziałam mężowi: kochanie, do pielęgnacji Julka będziemy potrzebować wódki , był bardzo zdziwiony ). Do tego przygotowałam już szczotkę do włosów i grzebyczek (też zalałam wrzątkiem, bo tak napisali, by włos sparzyć, a potem wysuszyć suszarką, po tym zabiegu włos zrobił się bardziej miękki ). Mam tylko zagwostkę: w czym przechowywać te nożyczki i cążki?

A ja wsadziłam do plastikowego pojemnika. Takiego co na żarcie jest. Wygotowałam go wcześniej tylko

[Madziuchna27]

Napisane przez teacherka

Nasz Zuzinkowy kącik prawie gotowy Brakuje tylko literek nad łóżeczko. Wczoraj przykleiliśmy sówki malutko miejsca, ale cudnie Mam nadzieję, że Zuzi będzie dobrze...

My literki zawiesimy we wtorek

Napisane przez misia332

I kupiłam sobie taką bluzkę hokejową z napisem "hooligirls"