Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[salviae]

za odpowiedzi, nawet mi przez mysl nie przyszlo nie brac znieczulenia, chodzi o ból pomimo znieczulenia

czytalam w lozku na tel i z tego co pamietam, parka to taka kurtka o troche wojkowym kroju i tak były ocieplane tzn nie tak mocno jak puchoiwe, ale dla mnie ok ide dale sie zatracac w bolu i cierpieniu, jeszcze 24 godziny

[pearl87]

Napisane przez salviae

Dziewczyny mam pytanie, nie dzieciowe, 2 mieiace temu byłam u dentysty - nie swojego bo była na urlopie (a tam nigdy nie dostawałam znieczulenia w zastrzyku tylko jakieś inne, od dziecka i nigdy nie bolało) i rozwiercił mi zęba stwierdził, że jest strasznie głęboko i spróbuje wyleczyć bez kanałowego, ale jak zacznie boleć to będzie kanałowe, no i boli, więc kanałowe, ja tego nigdy nie miałam robione i tu moje pytanie, czy to bardzo boli ??? boje się jak nie wiem co żałuje, że wtedy nie czekałam tydzien na moją dentystkę

mąż miał u kliku dentystów i mówił, że komfort najbardziej zależy chyba od umiejętności i jakosci znieczulenia (te przeprowadzki...), najlepiej mu było.. w Gorzycach u Dudka ma super nowoczesny sprzęt do znieczuleń i kanałówki to ponoć jego konik (nie mogłabym być dentystą ). Tylko nawet prywatnie zawsze czekać trzeba mimo umówionej godziny

i nie miał mąż zastrzyku, tylko jakąś komputerową mikro igłą, cokolwiek to jest

[banka26]

Napisane przez humpback

ja mam pierogi dziadziuś mi przyniósł takie pyszne z borówkami a tymczasem babcia z mamą porwały małego na spacer. jak tak na to patrzę to ogólnie całkiem przyjemne to chorowanie

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------



wspólczuję tych ciągłych zapaleń

kurczak był dobry, a ciasto jeszcze jest. tym razem trochę za mało cukru dałam, i muszę dorobić słodką polewę ale smakuje jak taki wilgotny i delikatny murzynek. piekłam pierwszy raz żeby pozbyć się cukinii, i dla mnie pychotka

O mniam pierozki z borowkamii

Napisane przez ada32

hmmmm......
Gabriel spi...i śpi......od wczoraj ..jak zasną o 22 to pierwsze karmienie było o 6 rano..i nadal spi...a to przecież po 10 już
i głośno jest bo przecież sprzatanie sypialni i telewizor bo bajki młody ogląda(zawsze rano Bolek i Lolek leci...Wiktor uwielbia..i tylko tą bajke)) ...a on ani drgnie...


o co kaman?

to ciesz sie korzystaj relax heee ja lubilam bolka i lolka

Napisane przez szprotka_mada

Witam się w kolejnym wątku...

Niestety jestem podziębiona. Trochę mną telepie i gardło boli okrutnie

Kuba zrobił dzisiaj w nocy psikusa i budząc się o 1 na karmienie zastałam Go z głową pod przewijakiem... Jak On się obrócił o 180 stopni to nie wiem...

A teraz smacznie śpi (tzn za chwilę pewnie się obudzi, bo już zaczyna główką kręcić), więc siedzę jak mysz pod miotłą... Wczoraj mało co spał w dzień i był nie do wytrzymania, więc po cichu liczę na to, że skoro teraz ładnie drzemie, to dzisiaj będzie lepiej...

Zdrowka zycze

Napisane przez ankaaa206

hej, hej u nas mały przeziębiony, także noc byla masakryczna, co chwilę się budził, bo nosek mu się zatykał, pomogło noszenie i owiniecie w kokon, teraz póki co kataru nie ma, tylko kicha co chwilę i pokasłuje

oo to moj nie az tak zle przechodzil przebienie oby mu minelo.szybko

Napisane przez salviae

Dziewczyny mam pytanie, nie dzieciowe, 2 mieiace temu byłam u dentysty - nie swojego bo była na urlopie (a tam nigdy nie dostawałam znieczulenia w zastrzyku tylko jakieś inne, od dziecka i nigdy nie bolało) i rozwiercił mi zęba stwierdził, że jest strasznie głęboko i spróbuje wyleczyć bez kanałowego, ale jak zacznie boleć to będzie kanałowe, no i boli, więc kanałowe, ja tego nigdy nie miałam robione i tu moje pytanie, czy to bardzo boli ??? boje się jak nie wiem co żałuje, że wtedy nie czekałam tydzien na moją dentystkę

no kochana nie ma co owijac w bawelne no na...dala jak cholera heee ja mialam kanalowke w ciazy robiona pierwszy dzien na dzieviowym znieczuleniu czyli prawie jak bez a dwa kolejne dni hardcore na zywca darlam sie tak ze drzwi od gabinetu musieli zamknac bo straszylam pacjentow bierz normalne znieczulenie koniecznie jakbto Axela napisala idzie sie zesrac z bolu hee

Napisane przez klarites

Chciałam się Was podpytać jeszcze, czy faktycznie zawsze robicie dzieciom mleko na wodzie źródlanej? My na razie kupujemy tę z rossmana w kartonach, ale się zastanawiam, czy to nie przesada. I tak myślę, że podejrzanie mało tej wody mają, bo max 3 kartony nam się udaje kupić na raz.

I doradźcie mi proszę, czy powinnam dopajać Arusia? I jeśli tak, to czym? Wodą nie jest specjalnie zainteresowany.
Wiem, że temat już był wałkowany, ale proszę o pomoc tak na szybko. Trochę nagle zmienił mi się plan żywienia małego.

Ja robie odbpoczatku.na kranowie gotuje 3-5 min a do picia wode dajecnauczy sie w koncu ewentualnie kup rumiamek do zaparzania i taki podawaj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ada32]

obudził się ..uśmiechniety i z wielką kupką..
no to roboty mamuska

salviae współczuje bólu zęba
spróbuj chłodnej wody...zn. się nabierz w usta chłodnej wody i tak co chwile aż ząb się ochłodzi..czasem pomaga...
najpierw poczujesz brrryy okrutny ból ale tylko sekunde potem poczujesz ulgę

[sharpnowaja]

ja się tam produkuje i produkuje a tu nowy wątek :/

hejka
postaram się trochę nadrobić

Magiusia za oczko.
A z moim TŻtem to chodzi o to że on to SAM wymyślił i zaproponował, co on to nie zrobi jak nas nie będzie

deb daj spokój z tym numerem konta udanych zakupów

dziewczyny jak u was jest z nocnym karmieniem? bo Karola już jadła o 5 rano a teraz znów pobudki 1-2

vil dostajesz ode mnie baty gdzie są recenzje z jedzenia Przema? no gdzie? przeszliście już na większe smoczki w butelkach?

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

niekapki można od 6m-ca. Tylko one tak samo jak w smoczkach od butelek, mają różne przepływy.
Ja wczoraj zamówiłam z all taki kubek, nowe smoczki do butelek, szczoteczkę do zębów, taki golfik (zamiast szalika), osłonki przeciwsłoneczne do samochodu.

candance nie rób jaj tylko wracaj!

pisałam wam że zaczynam sypiać w dzień z małą co by więcej spała. No i mam problem bo jak wcześniej spała 1,5 godz na dobę to teraz śpi 3, tylko że przez to nie chce spać wieczorem po kąpieli;/

justyna zwykłej kaszy manny co jedzą dorośli. Ale ja jeszcze tematu nie ogarnęłam.

marchewka u mnie TŻ też się jeszcze nie przestawił, że to nie od jest najważniejszy. Ale moje "moralniaki" skutkują (wprawdzie na chwilę ale zawsze coś )

[salviae]

Napisane przez pearl87

mąż miał u kliku dentystów i mówił, że komfort najbardziej zależy chyba od umiejętności i jakosci znieczulenia (te przeprowadzki...), najlepiej mu było.. w Gorzycach u Dudka ma super nowoczesny sprzęt do znieczuleń i kanałówki to ponoć jego konik (nie mogłabym być dentystą ). Tylko nawet prywatnie zawsze czekać trzeba mimo umówionej godziny

i nie miał mąż zastrzyku, tylko jakąś komputerową mikro igłą, cokolwiek to jest

a on nie przymuje w Gorzycach w przychodni ? kurde już za późno bo jestem umowiona do medhouse, ale może następnym razem skorzystam

Banka no to nie pocieszyłaś mnie, ja tam żadnego dzieciowego znieczulenia nie chce, normalne nie mi daje, ide odciągać mleko na jutro

[deb]

Napisane przez vil84

Przemek kończy dziś 6 miesięcy ... nawet co do minuty teraz


Ada ja też ostatnio się martwiłam bo Przemek przespał prawie cały dzień czego nie robił od skończenia 2 dni ... ale wszystko ok

ale zleciało

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez humpback

bo ja mam fantazję jak widzę że jedzenie mi zalega w kuchni i kombinuję żeby się nie popsuło

no własnie jadłam kiedyś pyszna kaczkę z jabłkami i zurawiną, a że nie było kaczki, a kurczak tez ptak no to był kurczak z jabłkami. a obok jabłek leżały gruszki, no to też poszły do wora. nie lubię jak jedzenie się psuje, a moja szczęka nie otwiera się na tyle by ugryźć surowy i twardy owoc

o ja, mięsa z czekolada nie jadłam, a brzmi pysznie. muszę znaleźć przepis

zdrówka

ze znieczuleniem nie boli

Chciałabym mieć taką fantazję...u mnie niestety albo wciskam w męża podpsute owoce albo wyrzucam

Moja mama robi pyszną kaczkę właśnie z jabłkami i żurawiną mniam!

[axella]

Napisane przez vil84

Przemek kończy dziś 6 miesięcy ... nawet co do minuty teraz


Ada ja też ostatnio się martwiłam bo Przemek przespał prawie cały dzień czego nie robił od skończenia 2 dni ... ale wszystko ok

Brawo za 6mc,dorosly chlop juz

Napisane przez humpback

bo ja mam fantazję jak widzę że jedzenie mi zalega w kuchni i kombinuję żeby się nie popsuło

no własnie jadłam kiedyś pyszna kaczkę z jabłkami i zurawiną, a że nie było kaczki, a kurczak tez ptak no to był kurczak z jabłkami. a obok jabłek leżały gruszki, no to też poszły do wora. nie lubię jak jedzenie się psuje, a moja szczęka nie otwiera się na tyle by ugryźć surowy i twardy owoc

o ja, mięsa z czekolada nie jadłam, a brzmi pysznie. muszę znaleźć przepis

zdrówka

ze znieczuleniem nie boli

bierzesz cycki z kury kroisz na male kawalki i smazysz w ostrym chili con carne, jak sie usmazy to zalewasz i mieszasz rozpuszczona (ja rozpuszczam w mikrofali) tabliczka czekolady 60%gorzkiej,urozmaicilam to dodatkowo pomidorami z puszki, wcinasz z ryzem, boskie..
A gorzka czekolada to nie czekolada xD

Napisane przez ada32

no tak...cieszę się ale wiesz..dziwne to..
no ale chyba jednak miło śni..bo usmiecha sie co chwile



też prawda
ale aż tak to ja sie nie martwie..tylko zastanawiam dlaczego..co wpłynęło na taki długi sen




he he na wizaż to i tak z doskoku bo mnóstwo innych zaległości mam...

A pamietacie jak sie strasznie martwilam jak Z spala 70h z budzeniem tylko na jedzenie. Do dziś nie wiem o co chodzilo :p nic a nic jej nie bylo a spala ciagiem prawie 3dni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[banka26]

Napisane przez salviae

a on nie przymuje w Gorzycach w przychodni ? kurde już za późno bo jestem umowiona do medhouse, ale może następnym razem skorzystam

Banka no to nie pocieszyłaś mnie, ja tam żadnego dzieciowego znieczulenia nie chce, normalne nie mi daje, ide odciągać mleko na jutro

Haa no szczera bylam co mam klamac pewnie normslne to.nie bedzie bplalo ewentualnie dzowne uczucie
przy czyszczeniu kanalow

Napisane przez sharpnowaja

ja się tam produkuje i produkuje a tu nowy wątek :/

hejka
postaram się trochę nadrobić

Magiusia za oczko.
A z moim TŻtem to chodzi o to że on to SAM wymyślił i zaproponował, co on to nie zrobi jak nas nie będzie

deb daj spokój z tym numerem konta udanych zakupów

dziewczyny jak u was jest z nocnym karmieniem? bo Karola już jadła o 5 rano a teraz znów pobudki 1-2

vil dostajesz ode mnie baty gdzie są recenzje z jedzenia Przema? no gdzie? przeszliście już na większe smoczki w butelkach?

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

niekapki można od 6m-ca. Tylko one tak samo jak w smoczkach od butelek, mają różne przepływy.
Ja wczoraj zamówiłam z all taki kubek, nowe smoczki do butelek, szczoteczkę do zębów, taki golfik (zamiast szalika), osłonki przeciwsłoneczne do samochodu.

candance nie rób jaj tylko wracaj!

pisałam wam że zaczynam sypiać w dzień z małą co by więcej spała. No i mam problem bo jak wcześniej spała 1,5 godz na dobę to teraz śpi 3, tylko że przez to nie chce spać wieczorem po kąpieli;/

justyna zwykłej kaszy manny co jedzą dorośli. Ale ja jeszcze tematu nie ogarnęłam.

marchewka u mnie TŻ też się jeszcze nie przestawił, że to nie od jest najważniejszy. Ale moje "moralniaki" skutkują (wprawdzie na chwilę ale zawsze coś )

Sa kubki od 4+ z mam baby
Moj dzisiaj tez 2:30 i 6:30 a bywalo ze jadl dopiero 5-6
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deb]

Napisane przez ada32

he he na wizaż to i tak z doskoku bo mnóstwo innych zaległości mam...

Zatem wykorzystaj ten czas na obrobienie się ze wszystkim mały może wiedział że trochę wolnego potrzebujesz by ponadrabiać domowe zaległości

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez humpback

ja sobie wmawiam że to samo zdrowie, no i tego ciasta nie liczę jako porcji słodyczy a porcję warzyw bo cukinii było więcej niż czekolady w przepisie

[axella]

Sharp-z ze mna obok i 2-3h spi a beze mnie 30min. Wtf? :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[szprotka_mada]

Buahaha... Widziałyście te popisy polskich blogerów, jutuberów etc...

http://www.pudelek.tv/video/Hannawal...im-stylu-3485/

[pearl87]

Napisane przez salviae

a on nie przymuje w Gorzycach w przychodni ? kurde już za późno bo jestem umowiona do medhouse, ale może następnym razem skorzystam

Banka no to nie pocieszyłaś mnie, ja tam żadnego dzieciowego znieczulenia nie chce, normalne nie mi daje, ide odciągać mleko na jutro

przyjmuje też na nfz w tym samym gabinecie na kontrole do niego chodziłam w ciąży. To wejście od frontu budynku po prawej stronie.

[sharpnowaja]

dziewczyny które kaszki są glutenowe? ja ja wszędzie widzę bezglutenowe

biedna cynamonowa, trzymam mocno kciuki.

nie chce nikogo urazić ale ta żyrafa to mi przypomina gumową zabawkę dla psa

[salviae]

Napisane przez pearl87

przyjmuje też na nfz w tym samym gabinecie na kontrole do niego chodziłam w ciąży. To wejście od frontu budynku po prawej stronie.

dzwonilam tam przed chwila na dzisiaj jest miejsce do dr Kupiechy a do Dudka przyszły tydzien, wiec zostawiłam ten medhouse bo nie wiem co to za lekarz

[pearl87]

Napisane przez salviae

dzwonilam tam przed chwila na dzisiaj jest miejsce do dr Kupiechy a do Dudka przyszły tydzien, wiec zostawiłam ten medhouse bo nie wiem co to za lekarz

to dobrze

[banka26]

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny które kaszki są glutenowe? ja ja wszędzie widzę bezglutenowe

biedna cynamonowa, trzymam mocno kciuki.

nie chce nikogo urazić ale ta żyrafa to mi przypomina gumową zabawkę dla psa

Haha dla mnie tez w sumie hiii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez pearl87

mąż miał u kliku dentystów i mówił, że komfort najbardziej zależy chyba od umiejętności i jakosci znieczulenia (te przeprowadzki...), najlepiej mu było.. w Gorzycach u Dudka ma super nowoczesny sprzęt do znieczuleń i kanałówki to ponoć jego konik (nie mogłabym być dentystą ). Tylko nawet prywatnie zawsze czekać trzeba mimo umówionej godziny

i nie miał mąż zastrzyku, tylko jakąś komputerową mikro igłą, cokolwiek to jest

jejku mam wizję jak zwijam się z bólu a nade mną stoi taki uśmiechnięty dentysta i się cieszy: "o jak cudownie, będzie leczenie kanałowe!"

Napisane przez axella

bierzesz cycki z kury kroisz na male kawalki i smazysz w ostrym chili con carne, jak sie usmazy to zalewasz i mieszasz rozpuszczona (ja rozpuszczam w mikrofali) tabliczka czekolady 60%gorzkiej,urozmaicilam to dodatkowo pomidorami z puszki, wcinasz z ryzem, boskie..
A gorzka czekolada to nie czekolada xD

dzięki za przepis
a co do pogrubionego to fakt to najlepiej przyswajalna forma magnezu. ot suplement diety

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny które kaszki są glutenowe? ja ja wszędzie widzę bezglutenowe

napewno ten sinlac, i wydaje mi się że kukurydziana i ryżowa są też bezglutenowe

[karota11]

Napisane przez diabli

kochana jeszcze nie zamowilam, bo:
1) trochę mi nie pasuje to, ze w zestawie sa 4 sztuki, jeśli kupie dwa komplety będę miała 8 klockow, a żeby stworzyć sensowna mate potrzebuje 9... gdy kupie 3 komplety to 120x160 i to już chyba za dużo...(cena 71zl z przesylka)
2) znalazłam jeszcze inny zestaw http://allegro.pl/mata-puzzle-pianko...601330369.html 6 elementow - każdy 60x60 zatem 180x120 za 85zl (już z przesylka), ale mniej zbierania
i jestem znow w lesie...miałam je dzisiaj pokazac tzowi żeby której kliknal skoro ja nie umiem się zdecydować, ale ma na glowie remont, wiec odpuscilam.

fajne, bo będzie większa płaszczyzna bez złączeń, tylko szkoda, ze jednokolorowe, też poluje na jakieś ;/

Napisane przez pawie_oczko

Fajna ta szafa i komoda

U nas skonczyli dzis malowac pokoik N, inspiracji mam tyle, ze glowa mala

szalone inspiracje czy raczej klasyka?
mi też ta szafa i komoda się bardzo podoba

Napisane przez diabli

my bardzo polecamy te książeczki:

http://allegro.pl/k-s-kids-ksiazeczk...557550709.html

http://allegro.pl/k-s-kids-ksiazeczk...557545218.html

mamy obie swietne sa

z tej serii jest jeszcze kilka

http://allegro.pl/k-s-kids-ksiazeczk...609392816.html
http://allegro.pl/k-s-kids-ksiazeczk...557163098.html
http://allegro.pl/k-s-kids-ksiazeczk...557568140.html
http://allegro.pl/k-s-kids-ksiazeczk...557595959.html hehe pierdziochy!

a ja mam pytanie o miękkie piłeczki, bo chce w najbliższym czasie jakas kupic...wie ktoras jak sprawdzają się te fisher price?
http://allegro.pl/fisher-price-pilka...578747678.html
http://allegro.pl/chicco-grajaca-mie...571140247.html
w sumie chciałam cos takiego zwykłego
http://allegro.pl/interaktywna-miekk...537145768.html
http://allegro.pl/canpol-miekka-pile...541741587.html
i mysle czy nie lepiej uszyc samemu hehe.

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------



ja tez najczęściej macam albo podrzucam, która ciezsza

DOSZEDL JUZ KTOREJS SPIWOREK/MUFKA/OSLONKA PRZECIWSLONECZNA? czekam na opinie
1) śpiworek, jaki rozmiar wybrać. większość chyba zamawiala polarkowe
2) mufka polarkowa?
3) oslonka - fajne to to? czy taki zbędny gadzet?



w niedziele konczy 6.

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------



biedny tatuś, nie dość, ze chory to jeszcze dziecko go przestalo poznawać



hulajnogę sam sobie wymarzyl, wiec dostanie ale taka na dluzej, bo do 100kg :P
u niego odpadają wszelkie gry, tablety, bajki itd. bo praktycznie nie oglada tv do kompa tez rzadko może usiasc, jeśli już to ma tam jakies takie edukacyjne gierki. angry birdsow nie zna (ostatnio szedł do kolegi na urodziny i kiedy zapytal co chce dostać przekazal mojej siostrze, ze kolega chce cos z "augry bertsami" konsola tez na razie jest tylko tatusiowa...zresztą on woli szalec w ogrodzie i np. zbierac orzechy meczyc kota.
książki ma już od kogos dostać, lego chyba od drugich dziadkow... no nic musimy go jeszcze przycisnąć i może cos wymyśli.

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------



dzięki. trochę boje sie tego lustra jak mala zacznie rzucac zabawkami...
oj ja tez mam mnóstwo pomyslow na jej pokoj...ale na razie idziemy tropem pozbycia się gratow babci (czyt. kartony do piwnicy), upchania naszych ubran i gratow do szafy...a później będziemy myslec co dalej. być może to będzie jednak nasza sypialnia, a jej wymyślimy cos później. sama nie wiem. na razie trzeba mieszkanie doprowadzić do uzywalnosci. na szczęście kuchnie i lazienke mamy już z glowy. najbardziej meczy mnie salon, bo chciałabym mieć go już...ale dopóki nie wywalimy dwóch kompletow mebli to nic z tego nie wyjdzie.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

http://www.baby-shower.pl/AKTUALNOSC...zesadzone.html ze tez nie poczekalysmy...

spa takie to i u nas by sie przydało, łątwiej byłoby się zaklimatyzować w świecie po porodzie

Napisane przez puchatkowa

Dobry

Ja mam żurek, który zrobiłam już wczoraj bo dziś wybywam na miasto i zostawiam TŻta z Młodą


Jakby ktoś, gdzieś, coś słyszał o promocji na Sophie to poproszę o info

żurek

Napisane przez deb

A to jednak nie będziesz pożyczać pomogłabym Ci założyć

Z grubsza Was nadrobiłam - dziecko padło, ja też padam, chyba znowu cieżki dzień mnie czeka.

Diabli - super ta szafa!

Chcę kupić coś małej, coś z piłeczkami myślałam, co polecacie? Myślałam o tym:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ed=0CEoQ9QEwAg

ewentualnie:
http://www.hasbro.com/pl_PL/shop/det...95AFD760:pl_PL

ale ten dino rewelacyjny, już dopisuję do mojej listy zabawek, napewno dziwecko na długo się zajmie, ja miałam w planach jeszcze to:
http://allegro.pl/muzyczna-pileczkow...613215785.html

Napisane przez ada32

hmmmm......
Gabriel spi...i śpi......od wczoraj ..jak zasną o 22 to pierwsze karmienie było o 6 rano..i nadal spi...a to przecież po 10 już
i głośno jest bo przecież sprzatanie sypialni i telewizor bo bajki młody ogląda(zawsze rano Bolek i Lolek leci...Wiktor uwielbia..i tylko tą bajke)) ...a on ani drgnie...


o co kaman?

ale rewelacyjnie usnął, u nas jedna pobudka po 4:00

Napisane przez szprotka_mada

Witam się w kolejnym wątku...

Niestety jestem podziębiona. Trochę mną telepie i gardło boli okrutnie

Kuba zrobił dzisiaj w nocy psikusa i budząc się o 1 na karmienie zastałam Go z głową pod przewijakiem... Jak On się obrócił o 180 stopni to nie wiem...

A teraz smacznie śpi (tzn za chwilę pewnie się obudzi, bo już zaczyna główką kręcić), więc siedzę jak mysz pod miotłą... Wczoraj mało co spał w dzień i był nie do wytrzymania, więc po cichu liczę na to, że skoro teraz ładnie drzemie, to dzisiaj będzie lepiej...

spryciula

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny które kaszki są glutenowe? ja ja wszędzie widzę bezglutenowe

biedna cynamonowa, trzymam mocno kciuki.

nie chce nikogo urazić ale ta żyrafa to mi przypomina gumową zabawkę dla psa

ja tez nie mogę się do niej przekonać

Ja tu nadrabiam a cały czas nowe strony

Nie mam pomysłu na obiad ;/ i mam dużo sprzątania ;/

dzień dobry

[pearl87]

Napisane przez humpback

dzięki za przepis
a co do pogrubionego to fakt to najlepiej przyswajalna forma magnezu. ot suplement diety

to idę zażyć leki na dziś

[sharpnowaja]

Elusiek czytając o krzesełku padłam

barwineczek ja małej czytam książki odkąd skończyła 3 tyg. Chociaż teraz ona woli je jeść

klarites współczuję zapalenia piersi. Mam nadzieję że szybko z tego wyjdziesz.
My mleczko od początku robimy na zwykłej kranówie ale przegotowanej. Ale znam sporo osób co robią tylko na wodzie przefiltrowanej, nawet nie gotują.

vil wszyskiego najlepszego dla Przemusia!!!!

salviae ja tam znieczulenia przy kanałowym nie brałam

banka no to nie doczytałam o tych kubkach

hump kukurydzianą i ryżową mam i są bezglutenowe, a ja poszukuję glutenową. Chociaż ja chyba nie będę dodawać do zupki tylko dopiero za miesiąc do mleczka.

[ada32]

wczoraj od rana do wieczora było mi niedobrze strasznie...
mdliło mnie i mdliło..i myśli już nawet miałam że może ja w ciąży jestem
o luduuu..miałam stresa... bo przecież narazie starczy tych dzieci hi hi...

nie serio mam takie myśli czy aby te piguły co biore dają rade...bo co by było gdyby jednak zawiodły

na szczęscie dzis czuje sie dobrze ale chyba zrobie test dla "spokojności"

[sharpnowaja]

karotka nie mów o sprzątaniu, ja jescze nie ogarnęłam mieszkania po powrocie. Ale poczekam z tym do jutro co bym nie musiała znów sprzątać na weekendzie.
I leża mi sterty zabawek co zamówiliśmy na all + po bratankach, ale nie mam gdzie ich pochować. Miały iść do piwnicy którą TŻ miał posprzątać jak mnie nie będzie.
I dostałam ciuszki od bratowej na Karolcie. 3 wielkie wory (do 2 roku życia). I też nie mam na to miejsca. Muszę kupić szafę.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez klarites

Hej dziewczyny, chwilę mnie nie było, nadrabiałam Was ale pisać nie miałam siły.
Muszę się Wam pożalić- ostatecznie byłam zmuszona odstawić Arka od piersi- zaczynało mi się robić kolejne zapalenie (już nie dam rady się doliczyć które ) i się zdecydowałam zakończyć to pasmo nieszczęść.
Pojechaliśmy wieczorem z mężem kupić butlę i mleko, ja beczałam cały czas w domu i starałam się zapamiętać na zawsze nasze ostatnie karmienia cycusiem. Aruś się najadł i poszedł spać, a ja zażyłam pierwsze pół tabletki na wstrzymanie laktacji. I co? Za godzinę miałam taką kluchę w jednej z piersi, że myślałam, że zwariuję z bólu- ropień prawie gotowy. Do rana piersi miałam jak skały, ale już miał mnie kto ratować. Dostałam zestaw leków i leżałam plackiem ciągle. W sobotę już myślałam, że umieram i to mi nigdy nie przejdzie - pojechaliśmy do szpitala zapytać, czy to na pewno ma tak wyglądać. Położna mnie trochę pocieszyła, ale mówiła że tak może jeszcze z 10 dni się dziać. Lekarz jak to zobaczył to się przeraził, ale żartował, że moje piersi to mogą już tylko odpaść i że to apogeum zła i że muszę przeczekać. No i kazali bandażować się przez 24h/dobę. Teraz już jest dużo lepiej, dziś zaczęłam się sama opiekować synkiem.
Aruś bardzo dobrze zareagował na inne mleko- dajemy mu Bebiko 1 zwykłe. W pierwszy dzień rano mu nie smakowało i bardzo mało zjadał, ale teraz cieszy się na widok butli i wcale nie wydaje się, żeby tęsknił za cycusiem.
Nie życzę nikomu takiego okropnego odstawiania, chociaż taki niesamowity ból fizyczny chyba odwrócił moją uwagę i nie było mi już tak przykro, jak sobie wyobrażałam. Chociaż czasem łezka mi się dalej zakręci w oku.

przykro mi

Napisane przez salviae

Dziewczyny mam pytanie, nie dzieciowe, 2 mieiace temu byłam u dentysty - nie swojego bo była na urlopie (a tam nigdy nie dostawałam znieczulenia w zastrzyku tylko jakieś inne, od dziecka i nigdy nie bolało) i rozwiercił mi zęba stwierdził, że jest strasznie głęboko i spróbuje wyleczyć bez kanałowego, ale jak zacznie boleć to będzie kanałowe, no i boli, więc kanałowe, ja tego nigdy nie miałam robione i tu moje pytanie, czy to bardzo boli ??? boje się jak nie wiem co żałuje, że wtedy nie czekałam tydzien na moją dentystkę

boli jak cholera, miałam robioną bez znieczulenia

Napisane przez vil84

Przemek kończy dziś 6 miesięcy ... nawet co do minuty teraz

Nasz pierwszy półroczniak!! To brzmi dumnie!

Napisane przez ankaaa206

jest drogie i znieczulenie trzeba wziąć

łoj tam, nie trzeba

Napisane przez banka26

Nie nic nie mialam ok rozumiem a moze na fb bys mogla w tej tajnej grupe i czlonkow tez nie widac ani postow

sprawdź sobie folder wiadomości "inne" tam często trafiają od nieznajomych

[karota11]

Napisane przez sharpnowaja

karotka nie mów o sprzątaniu, ja jescze nie ogarnęłam mieszkania po powrocie. Ale poczekam z tym do jutro co bym nie musiała znów sprzątać na weekendzie.
I leża mi sterty zabawek co zamówiliśmy na all + po bratankach, ale nie mam gdzie ich pochować. Miały iść do piwnicy którą TŻ miał posprzątać jak mnie nie będzie.
I dostałam ciuszki od bratowej na Karolcie. 3 wielkie wory (do 2 roku życia). I też nie mam na to miejsca. Muszę kupić szafę.

szafa sharp szafa.masz miejsce w domu na wstawienie szafy?
my niedawno własnie zmobilizowaliśmy sie i zrobiliśmy taką dużą wnękową w korytarzu i baardzo ułatwiło mi życie
ja mam dzisiaj gości to może i dobrze, bo szybciej się zmobilizuję do sprzątania

[XxXJuSstiii]

Dziewczyny w dwutygodniku GRAZIA są różne kupony rabatowe ważne w najbliższy weekend. M.in. bon do H&M na -20zł przy zakupach za 50zł

[Hawwa87]

Vil, za 6 miesięcy Przemusia

[JennyAniolek]

Cześć
W. pospał całe 30 min i teraz od godziny buszuje to na macie to w łóżeczku i dalej oczywiście ćwiczy obroty Za chwilę pora na obiadek, a popołudniu mam nadzieję, że wyskoczymy na spacer, bo jest piękna pogoda

[cloche]

Napisane przez klarites

Hej dziewczyny, chwilę mnie nie było, nadrabiałam Was ale pisać nie miałam siły.
Muszę się Wam pożalić- ostatecznie byłam zmuszona odstawić Arka od piersi- zaczynało mi się robić kolejne zapalenie (już nie dam rady się doliczyć które ) i się zdecydowałam zakończyć to pasmo nieszczęść.
Pojechaliśmy wieczorem z mężem kupić butlę i mleko, ja beczałam cały czas w domu i starałam się zapamiętać na zawsze nasze ostatnie karmienia cycusiem. Aruś się najadł i poszedł spać, a ja zażyłam pierwsze pół tabletki na wstrzymanie laktacji. I co? Za godzinę miałam taką kluchę w jednej z piersi, że myślałam, że zwariuję z bólu- ropień prawie gotowy. Do rana piersi miałam jak skały, ale już miał mnie kto ratować. Dostałam zestaw leków i leżałam plackiem ciągle. W sobotę już myślałam, że umieram i to mi nigdy nie przejdzie - pojechaliśmy do szpitala zapytać, czy to na pewno ma tak wyglądać. Położna mnie trochę pocieszyła, ale mówiła że tak może jeszcze z 10 dni się dziać. Lekarz jak to zobaczył to się przeraził, ale żartował, że moje piersi to mogą już tylko odpaść i że to apogeum zła i że muszę przeczekać. No i kazali bandażować się przez 24h/dobę. Teraz już jest dużo lepiej, dziś zaczęłam się sama opiekować synkiem.
Aruś bardzo dobrze zareagował na inne mleko- dajemy mu Bebiko 1 zwykłe. W pierwszy dzień rano mu nie smakowało i bardzo mało zjadał, ale teraz cieszy się na widok butli i wcale nie wydaje się, żeby tęsknił za cycusiem.
Nie życzę nikomu takiego okropnego odstawiania, chociaż taki niesamowity ból fizyczny chyba odwrócił moją uwagę i nie było mi już tak przykro, jak sobie wyobrażałam. Chociaż czasem łezka mi się dalej zakręci w oku.

oj bardzo niefajnie z tymi zapaleniami... ale teraz juz bedzie tylko lepiej. i tak dalas swietnie rade bardzo dlugo karmic - w najwazniejszym okresie a teraz te mleka takie dopracowane, ze w sumie nie ma co sie martwic. tyle ze zal bedzie tak bez ssaczka przy cycu, nie? ale kiedys i tak trzeba by bylo sie odstawic. podobno nawet po dwoch latach jest ciezko

[Veronic]

hej
mielismy dzis dosyc kiepska nocke... W budził kilka razy sie z płaczem i ciezko go było uspokoic nie wiem o co chodziło

dzisiaj tez sie wscieka...

za chwile na spacer idziemy, moze sie przewietrzy i mu przejdzie, albo...
zaczyna sie kolejny skok rozwojowy

Napisane przez vil84

Przemek kończy dziś 6 miesięcy ... nawet co do minuty teraz


Ada ja też ostatnio się martwiłam bo Przemek przespał prawie cały dzień czego nie robił od skończenia 2 dni ... ale wszystko ok

dla NASZEGO POLROCZNIACZKA

==

NO ALBO chodzi o ząbki...