Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII

[jo_asiek]

Hej hej, ja tak na szybko z tel. Popołudniowe ktg zdecydowanie lepsze pod względem tetna małego, ale za to brak skurczy. Dziś rano i wczoraj były między 60 a 90, no a teraz cisza. Jutro znów mam sie pojawić na ktg w szpitalu, ale póki co kłaść mnie nie będą. Najważniejsze, że serduszko Szymka nie zwalniało.

Logoasia - żeby szybciutko poszło.

Ja coś czuje, że na porodzik to sobie jeszcze poczekam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cotynato]

Napisane przez misia332

Kiedy ja urodzę ??

A ja? W sumie chyba w ciągu 2 tyg na pewno

Napisane przez logoasia

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

Powodzenia!! 5cm i zero skurczybyków? Farciaro

[Asiek84]

Napisane przez papuga_69

bidulo, wymęczyłaś sie
miałam podobny incydent z tymi krostkami i tez myslalam ze to potówki a w sumie do tej pory nie jestem przekonana w każdym razie swedzialo i smarowałam pudrem w kremie z mentolem i przyniosił mi ulge

cholestaza to to nie jest, bo wyniki mam ok... myję się w Emolium, bo po zwykłym żelu który używałam do tej pory mam masakrę...

oby do 4 jak tz wróci z pracy i mogę jechać rodzić... w nocy jak mnie ta głowa tak bolała to już miałam nakazać tż żeby mnie do szitala wiózł...

zjadłam na kolację dwie kanapki z żółtym serem i mam zgagę

[kahunia]

Napisane przez jo_asiek

Hej hej, ja tak na szybko z tel. Popołudniowe ktg zdecydowanie lepsze pod względem tetna małego, ale za to brak skurczy. Dziś rano i wczoraj były między 60 a 90, no a teraz cisza. Jutro znów mam sie pojawić na ktg w szpitalu, ale póki co kłaść mnie nie będą. Najważniejsze, że serduszko Szymka nie zwalniało.

Logoasia - żeby szybciutko poszło.

Ja coś czuje, że na porodzik to sobie jeszcze poczekam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super ze z malym w porzadku

[dirtymagic85]

Ooooo, widzę, że Logoasia ciśnie powodzenia i kciukasy!

[misia332]

dobranoc.

TŻ powiedział "w naszym kraju mieszka 40 mln ludzi, a nie potrafią skleić jedenastki, która potrafi grać w piłkę "

Miał już meczów reprezentacji nie oglądać...

[Madziuchna27]

Misia, lubię to

A Kaśka serio zamilkła?

[rusałka_1]

Napisane przez jo_asiek

Hej hej, ja tak na szybko z tel. Popołudniowe ktg zdecydowanie lepsze pod względem tetna małego, ale za to brak skurczy. Dziś rano i wczoraj były między 60 a 90, no a teraz cisza. Jutro znów mam sie pojawić na ktg w szpitalu, ale póki co kłaść mnie nie będą. Najważniejsze, że serduszko Szymka nie zwalniało.

dobrze że z serduszkiem wszystko w porządku
ale się nastresujesz na tej końcówce

Napisane przez misia332

dobranoc.

TŻ powiedział "w naszym kraju mieszka 40 mln ludzi, a nie potrafią skleić jedenastki, która potrafi grać w piłkę "

Miał już meczów reprezentacji nie oglądać...

ja już powiedziałam ze czegoś tak miernego oglądać nie mam ochoty i byczyliśmy się przed "Rodzinką.pl"

[papalinka83]

Napisane przez Larysa88

j



a nie próbowałas owoców czy mleka?

!!

Tylko jabłko gotowane z owoców, a co do mleka raz wypiłam inkę z mlekiem i Ola płakała strasznie. Nie wiem, czy to od tego, bo wczoraj też płakała, a mleka nie piłąm. Dzisiaj wieczorem też masakra,dopiero zasnęła, a karmienie było o 20... Mam nadzieję, że noc będzie lepsza. Szczerze mówiąc ona na tyle dużo płacze teraz, że boję się, że mogłabym jeszcze pogorszyć sprawę jedząc coś nieodpowiedniego

Napisane przez logoasia

Hej laseczki.u nas rozwarcie na 5cm.krecimy sie na piłce,skurczoq praktycznie nie ma

Idę się myć i spać. Dobranoc

[Larysa88]

teacherka ukradne Ci ten ochraniacz!!! i literki, chociaż moja nie Zuzia
piękne naprawdę, bardzo mi się podoba, sama bym takie chciała

Napisane przez rusałka_1

haha ostatnio miałam podobnie: śniło mi się że zamiast Jasia urodziłam Olę i córka była tak zdolna że tydzień po porodzie jadła już zupki łyżeczką

hehe może Ole to takie zdolniachy są
moja to narazie bobtic z łyżeczki połyka

Napisane przez papalinka83

Tylko jabłko gotowane z owoców, a co do mleka raz wypiłam inkę z mlekiem i Ola płakała strasznie. Nie wiem, czy to od tego, bo wczoraj też płakała, a mleka nie piłąm. Dzisiaj wieczorem też masakra,dopiero zasnęła, a karmienie było o 20... Mam nadzieję, że noc będzie lepsza. Szczerze mówiąc ona na tyle dużo płacze teraz, że boję się, że mogłabym jeszcze pogorszyć sprawę jedząc coś nieodpowiedniego

wydaje mi się że jabłek nie ma się co bać, w ogóle próbować nowych rzeczy, nie bać się - głowa do góry
może kupka ją męczy albo gazy i dlatego płakała


chyba mi wszystkiego nie pocytowało :/

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Ola coś nie współpracuje dzisiejszego wieczora, śpi chwilkę i zaraz płacz no bo na rączki, bo ona nie uśnie sama i ewidentnie albo moje piersi jej nie leżą, albo pokarm jej nie smakuje nie wiem. Bo jest, wiem że jest, naciskam i leci aż miło, a ona wierzga nogami, drapie mnie, denerwuje się, krzyczy, nie da się jej przystawić bo jakby się broni przed tym hm, a za moment załapie, poje z minutę i od nowa wierzganie krzyki itd.

zaraz dam butle no bo jest głodna skoro tak się budzi co 5 min
więc lece się myć (może zdążę) i jedzonko jej dam i spać.

dobrej nocki mamusie i brzuchatki

[rusałka_1]

Napisane przez Larysa88

hehe może Ole to takie zdolniachy są
moja to narazie bobtic z łyżeczki połyka


Ola coś nie współpracuje dzisiejszego wieczora, śpi chwilkę i zaraz płacz no bo na rączki, bo ona nie uśnie sama i ewidentnie albo moje piersi jej nie leżą, albo pokarm jej nie smakuje nie wiem. Bo jest, wiem że jest, naciskam i leci aż miło, a ona wierzga nogami, drapie mnie, denerwuje się, krzyczy, nie da się jej przystawić bo jakby się broni przed tym hm, a za moment załapie, poje z minutę i od nowa wierzganie krzyki itd.

zaraz dam butle no bo jest głodna skoro tak się budzi co 5 min
więc lece się myć (może zdążę) i jedzonko jej dam i spać.

dobrej nocki mamusie i brzuchatki

Powodzenia z Olą mam nadzieję że uda się Wam zasnąć.


Ja oczywiście, mimo wczorajszej ciężkiej nocy, cierpię na przed porodową ciążową bezsenność

[papuga_69]

Napisane przez Larysa88

teacherka ukradne Ci ten ochraniacz!!! i literki, chociaż moja nie Zuzia
piękne naprawdę, bardzo mi się podoba, sama bym takie chciała




hehe może Ole to takie zdolniachy są
moja to narazie bobtic z łyżeczki połyka



wydaje mi się że jabłek nie ma się co bać, w ogóle próbować nowych rzeczy, nie bać się - głowa do góry
może kupka ją męczy albo gazy i dlatego płakała


chyba mi wszystkiego nie pocytowało :/

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Ola coś nie współpracuje dzisiejszego wieczora, śpi chwilkę i zaraz płacz no bo na rączki, bo ona nie uśnie sama i ewidentnie albo moje piersi jej nie leżą, albo pokarm jej nie smakuje nie wiem. Bo jest, wiem że jest, naciskam i leci aż miło, a ona wierzga nogami, drapie mnie, denerwuje się, krzyczy, nie da się jej przystawić bo jakby się broni przed tym hm, a za moment załapie, poje z minutę i od nowa wierzganie krzyki itd.

zaraz dam butle no bo jest głodna skoro tak się budzi co 5 min
więc lece się myć (może zdążę) i jedzonko jej dam i spać.

dobrej nocki mamusie i brzuchatki

U nas czasem jest podobnie z tym jedzeniem - nagle przestaje, złości się i wierzga, no i powody są zazwyczaj dwa - albo musi mu się odbić żeby mógł jeść dalej albo nie leży mu pozycja w której go karmię tak wiem wybredne dziecie. Ale zazwyczaj chodzi o odbicie, nawet przy pierwszych zassaniach zdarza mu się połknąć powietrze które mu przeszkadza. Spróbuj może u Was jest podobnie, albo po prostu się złości że nie może sobie porządnie złapać

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez Madziuchna27

Misia, lubię to

A Kaśka serio zamilkła?

no własnie co z Kaśka

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez jo_asiek

Hej hej, ja tak na szybko z tel. Popołudniowe ktg zdecydowanie lepsze pod względem tetna małego, ale za to brak skurczy. Dziś rano i wczoraj były między 60 a 90, no a teraz cisza. Jutro znów mam sie pojawić na ktg w szpitalu, ale póki co kłaść mnie nie będą. Najważniejsze, że serduszko Szymka nie zwalniało.

Logoasia - żeby szybciutko poszło.

Ja coś czuje, że na porodzik to sobie jeszcze poczekam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrze że tak często robią ktg i was nie zaniedbują. Powodzenia oby jutro też wszystko było w porządku

[madziaW22]

hej Dziewczyny, strasznie byłam ciekawa co u Was i zajrzałam na chwileczkę. Widzę, że przybyło nam duuużo dzieciaczków my już od miesiąca w komplecie w domku. Chlopaki dają nam nieźle popalić, choć i tak jest o niebo lepiej w porównaniu z tym, co działo się zaraz po ich wyjściu ze szpitala. Sypiamy z mężem po 2 - 3 godz, chlopaki cały czas chcą na ręce, bujanko i śpiewanko są bardzo ciekawi świata, wypełniają mi każdą minutę. Czasami nie mam czasu iść zrobić siku:P Gdyby nie siostra i przyjaciele to chyba dawno bym dostała w głowę. Zdarzaja się dni, kiedy jestem z nimi sama od rana do wieczora i wtedy jestem wykonczona zarówno fizycznie jak i psychcznie. Teraz w dodatku jesteśmy w trakcie przeprowadzki i strasznie tego dużo nam sie na raz zebrało. Miałam nadzieję, że będę miała więcej wolnego czasu, że dzieci jakoś dłużej śpią w ciągu dnia... Najważniejsze, że chłopcy są zdrowi. Grafik zapchany wizytami u specjalistów i kontrolami, ale jakoś się idzie do tego przyzwyczaić. Moje olbrzymy mają już 4,3 oraz 2,9 kg! Boszzz strasznie to chaotyczne co napisałam, ale to od niewyspania :P uciekam, bo zbliża się pora karmienia. Trzymam kciuki za przyszłe mamusie oraz te, które mają już swoje skarbeczki przy sobie. Dziewczyny dacie rade

[papuga_69]

Zaczytałam się na temat szczepień i nawet nie wiedziałam że już tak późno
Padam ze zmęczenia a Antek pewnie zaraz się obudzi na jedzenie i pospane
Dobranoc

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Napisane przez madziaW22

hej Dziewczyny, strasznie byłam ciekawa co u Was i zajrzałam na chwileczkę. Widzę, że przybyło nam duuużo dzieciaczków my już od miesiąca w komplecie w domku. Chlopaki dają nam nieźle popalić, choć i tak jest o niebo lepiej w porównaniu z tym, co działo się zaraz po ich wyjściu ze szpitala. Sypiamy z mężem po 2 - 3 godz, chlopaki cały czas chcą na ręce, bujanko i śpiewanko są bardzo ciekawi świata, wypełniają mi każdą minutę. Czasami nie mam czasu iść zrobić siku:P Gdyby nie siostra i przyjaciele to chyba dawno bym dostała w głowę. Zdarzaja się dni, kiedy jestem z nimi sama od rana do wieczora i wtedy jestem wykonczona zarówno fizycznie jak i psychcznie. Teraz w dodatku jesteśmy w trakcie przeprowadzki i strasznie tego dużo nam sie na raz zebrało. Miałam nadzieję, że będę miała więcej wolnego czasu, że dzieci jakoś dłużej śpią w ciągu dnia... Najważniejsze, że chłopcy są zdrowi. Grafik zapchany wizytami u specjalistów i kontrolami, ale jakoś się idzie do tego przyzwyczaić. Moje olbrzymy mają już 4,3 oraz 2,9 kg! Boszzz strasznie to chaotyczne co napisałam, ale to od niewyspania :P uciekam, bo zbliża się pora karmienia. Trzymam kciuki za przyszłe mamusie oraz te, które mają już swoje skarbeczki przy sobie. Dziewczyny dacie rade

Witaj
Często się zastanawiałam jak tam u was, super że chłopaki zdrowe i silne Nie dziwię się że masz mało czasu, ja ledwo wyrabiam przy jednym szkrabie a co dopiero jakby mi przyszło zajmować się dwójką Ale po cichu Ci trochę zazdroszczę, moja mama 5 lat temu urodziła bliźniaki -chłopca i dziewczynkę, dawały i dają czadu ale jak to moja mama mówi to jej "podwójne szczęście", w kupie raźniej
Odzywaj się częściej gdy tylko będziesz dała radę

[matallewar]

Napisane przez Madziuchna27

Misia, lubię to

A Kaśka serio zamilkła?

Na to wygląda

[dirtymagic85]

Napisane przez matallewar

Na to wygląda

a czemu???

[rusałka_1]

Napisane przez madziaW22

hej Dziewczyny, strasznie byłam ciekawa co u Was i zajrzałam na chwileczkę. Widzę, że przybyło nam duuużo dzieciaczków my już od miesiąca w komplecie w domku. Chlopaki dają nam nieźle popalić, choć i tak jest o niebo lepiej w porównaniu z tym, co działo się zaraz po ich wyjściu ze szpitala. Sypiamy z mężem po 2 - 3 godz, chlopaki cały czas chcą na ręce, bujanko i śpiewanko są bardzo ciekawi świata, wypełniają mi każdą minutę. Czasami nie mam czasu iść zrobić siku:P Gdyby nie siostra i przyjaciele to chyba dawno bym dostała w głowę. Zdarzaja się dni, kiedy jestem z nimi sama od rana do wieczora i wtedy jestem wykonczona zarówno fizycznie jak i psychcznie. Teraz w dodatku jesteśmy w trakcie przeprowadzki i strasznie tego dużo nam sie na raz zebrało. Miałam nadzieję, że będę miała więcej wolnego czasu, że dzieci jakoś dłużej śpią w ciągu dnia... Najważniejsze, że chłopcy są zdrowi. Grafik zapchany wizytami u specjalistów i kontrolami, ale jakoś się idzie do tego przyzwyczaić. Moje olbrzymy mają już 4,3 oraz 2,9 kg! Boszzz strasznie to chaotyczne co napisałam, ale to od niewyspania :P uciekam, bo zbliża się pora karmienia. Trzymam kciuki za przyszłe mamusie oraz te, które mają już swoje skarbeczki przy sobie. Dziewczyny dacie rade

cześć
fajnie że się odzywasz masz podwójne zadanie, ale i podwójną radość z maluszków najważniejsze ze dzieciaczki zdrowe

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Dobranoc

[ja :)]

Napisane przez madziaW22

hej Dziewczyny, strasznie byłam ciekawa co u Was i zajrzałam na chwileczkę. Widzę, że przybyło nam duuużo dzieciaczków my już od miesiąca w komplecie w domku. Chlopaki dają nam nieźle popalić, choć i tak jest o niebo lepiej w porównaniu z tym, co działo się zaraz po ich wyjściu ze szpitala. Sypiamy z mężem po 2 - 3 godz, chlopaki cały czas chcą na ręce, bujanko i śpiewanko są bardzo ciekawi świata, wypełniają mi każdą minutę. Czasami nie mam czasu iść zrobić siku:P Gdyby nie siostra i przyjaciele to chyba dawno bym dostała w głowę. Zdarzaja się dni, kiedy jestem z nimi sama od rana do wieczora i wtedy jestem wykonczona zarówno fizycznie jak i psychcznie. Teraz w dodatku jesteśmy w trakcie przeprowadzki i strasznie tego dużo nam sie na raz zebrało. Miałam nadzieję, że będę miała więcej wolnego czasu, że dzieci jakoś dłużej śpią w ciągu dnia... Najważniejsze, że chłopcy są zdrowi. Grafik zapchany wizytami u specjalistów i kontrolami, ale jakoś się idzie do tego przyzwyczaić. Moje olbrzymy mają już 4,3 oraz 2,9 kg! Boszzz strasznie to chaotyczne co napisałam, ale to od niewyspania :P uciekam, bo zbliża się pora karmienia. Trzymam kciuki za przyszłe mamusie oraz te, które mają już swoje skarbeczki przy sobie. Dziewczyny dacie rade

Hej Super, że wszystko u Was dobrze i że chłopaki tak pięknie rosną Wierze, że masz niezłe urwanie głowy skoro dwójka na raz, ale widzę, że dzielnie się trzymasz No i najważniejsze, że masz wsprarcie i pomoc u bliskich! Powodzenia i odzywaj się czasem!

[ladanseuse14]

ja na sekunde

logoasia super! trzymam mocno kciukasy i zazdroszcze tych 5 cm, ja na nie czekalam kikanascoe godzin...

o co chodzi z kaska?

[tassia]

Napisane przez teacherka

Dziękuję za wszystkie miłe słowa

Z bliska to naprawde nie wygląda idealnie, ale ja mam dwie lewe ręce do szycia, więc i tak nie jest tak źle. No i miałam ogromną radochę robiąc to dla Zuzki


Mam ochotę jeszcze coś uszyć... Może jakąś piłeczkę albo kostkę edukacyjną... Tylko nie wiem czego użyć dla efektu szeleszczącego, bo papierki po cukierkach/folia aluminiowa są niesłyszalne spod materiału...

piekne
piekne
piekne

ekstra rzecz dla maluszka, bardzo rozwijajaca



co do mleka bez laktozy to wlasnie zamowilam po 8 zl ze zdrowej zywnosci a wy mowicie ze w lidlu po 4 ciaki ehhhh zycie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agravka]

Melduję,ze Iga jest już na świecie od 23.10 mierzy 56cm, wazy 3200g,poród ekspres, bez znieczulenia,

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ja :)]

Napisane przez agravka

Melduję,ze Iga jest już na świecie od 23.10 mierzy 56cm, wazy 3200g,poród ekspres, bez znieczulenia,

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super! Gratulacje!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

Napisane przez agravka

Melduję,ze Iga jest już na świecie od 23.10 mierzy 56cm, wazy 3200g,poród ekspres, bez znieczulenia,

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

WOW
Wielkie Gratulacje

---------- Dopisano o 03:11 ---------- Poprzedni post napisano o 03:07 ----------

Siedze sobie na laktatorze, niech mnie który przegoni...
Ściagać Każdy może... troche lepiej lub troche gorzej... ale nie o to chodzi ile mleka wychodzi
Czasami człowiek musi, inaczej cyc się udusi......


kochane chyba zabrakło nam w ciąży szyku i stylu....
patrzcie na to: http://www.pudelek.pl/artykul/59822/...kiego_zdjecia/

hihi instrukcja: jak ubrac sie jak paszkwil?

[matallewar]

Czesc Matal, z tej stron Gabi (niebede). Chcialam zameldowac, ze dzis o 17 30 pojawil sie nasz Krasnal z waga 3,5kg i 57cm, 9/10 co do porodu powiem tylko, ze chyba cale miasto slyszalo jak sie dre :p. Pozdrawiam wszystkie mamy

Dopiero teraz zauważyłam, a tu takie info!
GRATULACJE!!

[ja :)]

Napisane przez matallewar

Czesc Matal, z tej stron Gabi (niebede). Chcialam zameldowac, ze dzis o 17 30 pojawil sie nasz Krasnal z waga 3,5kg i 57cm, 9/10 co do porodu powiem tylko, ze chyba cale miasto slyszalo jak sie dre :p. Pozdrawiam wszystkie mamy

Dopiero teraz zauważyłam, a tu takie info!
GRATULACJE!!

Od razu widać, że weekend nastał Gratulacje!

[matallewar]

Napisane przez agravka

Melduję,ze Iga jest już na świecie od 23.10 mierzy 56cm, wazy 3200g,poród ekspres, bez znieczulenia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE

---------- Dopisano o 04:08 ---------- Poprzedni post napisano o 03:58 ----------

Napisalabym cos jeszcze, ale mloda skonczyla cycka, wiec ide spać

[tassia]

Napisane przez matallewar

Czesc Matal, z tej stron Gabi (niebede). Chcialam zameldowac, ze dzis o 17 30 pojawil sie nasz Krasnal z waga 3,5kg i 57cm, 9/10 co do porodu powiem tylko, ze chyba cale miasto slyszalo jak sie dre :p. Pozdrawiam wszystkie mamy

Dopiero teraz zauważyłam, a tu takie info!
GRATULACJE!!

haha weekendowy zawrot glowy
GRATULUJE

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Diorisha]

Witamy się sobotnio! Pogoda ostatnimi czasy cudna więc ją wykorzystujemy na maksa i spacerujemy,spacerujemy i raz jeszcze spacerujemy. Naszym ulubionym celem wypraw jest park. Słońce prześwitujące między złotymi i miedzianymi liśćmi, liście szeleszczące pod nogami-coś fantastycznego

Napisane przez misia332

Ręcznik na sucie, z igłą w tyłku, tak wyglądam w ciąży schyłku - by misia

Podpinam się pod apel i błagam o ten tytuł!

Napisane przez katee86

Hej, ja tylko o sobie. My niestety nadal w szpitalu od porodu. Malemu wykryli zakażenie. To poważna sprawa, na szczęście leki działają. Ciagle mam nadzieje na brak następstw w przyszłości. Marze, żeby być w domu. Duzo juz wyryczalam, ale teraz walczę o kp. Nie sądziłam ze to takie trudne. Pozdrowienia

O kurcze Dużo dużo zdrówka i szybkiego wyjścia do domku

Napisane przez logoasia

mogę pomęczyć bułę?? mogę? mogę?
kawałek czopu z krwią odszedł

Mam nadzieję, że tulisz już Marcinka

Napisane przez ja-ika

dziś w nocy było blisko, normalnie mój się rzucił na mnie i patrzył takim wzrokiem, że prawie odjechałam

heh my też zaliczyliśmy jedną taką akcję a finalnie z seksiku doopka
U mnie już miesiąc od porodu więc połóg na ukończeniu

Napisane przez butterfly20

Moje dziecko uwielbia szum lasu z karuzelki Rainforest. Normalnie zasypia od razu jak to słyszy, te wszystkie melodyjki jej nie usypiają

Czaję się na tą karuzelkę i czaję i chyba w końcu kliknę na all

Napisane przez Asiek84

w nocy miałam chyba tylko 2 godziny snu, tak mnie głowa napitalała ze prawie po ścianach chodziłam i 4 razy musiałam na 2, koszmar... nie chciałam od razu Apapu brać i się tak do 2- giej męczyłam, aż w końcu tż mi przyniósł... obecnie odespałam...

tak w ogóle to ja oszaleję, bo mam chyba potówki, wstaję spocona straszliwie i nie zależnie czy śpię pod kocem czy pod kołdrą, mam brzuch w takich malutkich swędzących krostkach.... a i w pachwinach mi się robią odparzenia Kupiłam sobie specjalny balsam bezzapachowy dla atopików co by nawilżyć skórę bo jest tak naciągnięta że szok i Sudocrem poszedł w ruch...

O kurcze Mam nadzieję,że dzisiejszej nocy sobie odespałaś.

Napisane przez madziaW22

hej Dziewczyny, strasznie byłam ciekawa co u Was i zajrzałam na chwileczkę. Widzę, że przybyło nam duuużo dzieciaczków my już od miesiąca w komplecie w domku. Chlopaki dają nam nieźle popalić, choć i tak jest o niebo lepiej w porównaniu z tym, co działo się zaraz po ich wyjściu ze szpitala. Sypiamy z mężem po 2 - 3 godz, chlopaki cały czas chcą na ręce, bujanko i śpiewanko są bardzo ciekawi świata, wypełniają mi każdą minutę. Czasami nie mam czasu iść zrobić siku:P Gdyby nie siostra i przyjaciele to chyba dawno bym dostała w głowę. Zdarzaja się dni, kiedy jestem z nimi sama od rana do wieczora i wtedy jestem wykonczona zarówno fizycznie jak i psychcznie. Teraz w dodatku jesteśmy w trakcie przeprowadzki i strasznie tego dużo nam sie na raz zebrało. Miałam nadzieję, że będę miała więcej wolnego czasu, że dzieci jakoś dłużej śpią w ciągu dnia... Najważniejsze, że chłopcy są zdrowi. Grafik zapchany wizytami u specjalistów i kontrolami, ale jakoś się idzie do tego przyzwyczaić. Moje olbrzymy mają już 4,3 oraz 2,9 kg! Boszzz strasznie to chaotyczne co napisałam, ale to od niewyspania :P uciekam, bo zbliża się pora karmienia. Trzymam kciuki za przyszłe mamusie oraz te, które mają już swoje skarbeczki przy sobie. Dziewczyny dacie rade

Super,że się odzywasz Bardzo się cieszę,że chłopcy zdrowi i tak pięknie rosną!

Napisane przez tassia

WOW
Siedze sobie na laktatorze, niech mnie który przegoni...
Ściagać Każdy może... troche lepiej lub troche gorzej... ale nie o to chodzi ile mleka wychodzi
Czasami człowiek musi, inaczej cyc się udusi......

Taśka świetna jesteś a posty są mega pozytywne -rewelacyjnie się je czyta

Napisane przez agravka

Melduję,ze Iga jest już na świecie od 23.10 mierzy 56cm, wazy 3200g,poród ekspres, bez znieczulenia,

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Serdeczne gratulacje!!!

Napisane przez matallewar

Czesc Matal, z tej stron Gabi (niebede). Chcialam zameldowac, ze dzis o 17 30 pojawil sie nasz Krasnal z waga 3,5kg i 57cm, 9/10 co do porodu powiem tylko, ze chyba cale miasto slyszalo jak sie dre :p. Pozdrawiam wszystkie mamy

Serdeczne gratulacje!!!

Od razu widać,że weekend bo rozpoczęło się rozpakowywanie

papalinko

Papuga przepiękny Antkowy uśmiech

Teacherka słodki kącik

Bajka jak tam Blanka?

matallku jak tam brzuszek Elenki?

ja: ) ja się miewa Twój dywan?

[nena_milka]

NIEBEDE AGRAVKA Suuuuuper graty ogromne!!!! Idzie weekend
Serio czuję że po następnym weekendzie będziemy w odchowalni


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzyna2811]

Napisane przez agravka

Melduję,ze Iga jest już na świecie od 23.10 mierzy 56cm, wazy 3200g,poród ekspres, bez znieczulenia,

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wow. Gratulacje

Napisane przez matallewar

Czesc Matal, z tej stron Gabi (niebede). Chcialam zameldowac, ze dzis o 17 30 pojawil sie nasz Krasnal z waga 3,5kg i 57cm, 9/10 co do porodu powiem tylko, ze chyba cale miasto slyszalo jak sie dre :p. Pozdrawiam wszystkie mamy

Dopiero teraz zauważyłam, a tu takie info!
GRATULACJE!!

Gratulacje