Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[zazdrosnica0]

uff nadrobiłam ostatnie 20 stron, a tu się wszystkie pozmywały spać.. Tż dziś zaczyna tydzień nocek, to ja będę mieć tydzień męczarni spać bez niego nie umiem, a w dzień jak on odsypia to ja muszę na paluszkach chodzić bo ma bardzo czuły sen i wszystko go budzi

Pisałyście o mierzeniu temperatury. Ja puki co zaliczyłam falstart.
Kupiłam wczoraj microlife z wielkim postanowieniem, że zaczynam od dziś mierzyć. Nastawiłam budzić na 6.20 i co...co godzinę się budziłam żeby sprawdzić która godzina a jak już przyszła ta 6.20 zmierzyłam tem z przekonaniem, że sprawdzę i zapiszę później. Pobudka o 7.40 sprawdzam, a tam 8888 więc może jutro uda mi się zapisać

Dziś mam już 36dc przy normie 27/28. Dziewczyny kiedy jest sens pójść do lekarza ? Jak przekroczę 40-42 dni ? Bo puki co nie mam kompletnie żadnych objawów przepowiadających @ pomijając mega PMS połączony ze stresem ślubnym

[Elfka86]

Chyba chodzi o II kreski, żeby u mnie były tyle kciuków nie wiem czy podołam

Lecę odezwę się rano

[Kamel]

Maciejka to faktycznie mało dzwonisz, ja też niewiele, ale co chwila 20, 20, 20zł Smsów trochę też piszę ale nie mam żadnych minut do innych sieci więc trzeba się pożegnać A telefony to też miałam o abonament z sieci i jak mówiłam, że nie chcę to nic nie pomagało, dzwonili dalej nawet jak im nie raz pojechałam
Potem od razu odkładałam słuchawkę.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez Elfka86

Chyba chodzi o II kreski, żeby u mnie były tyle kciuków nie wiem czy podołam

Lecę odezwę się rano

Powodzenia
I wszystkim testującym też życzę

[agaaga89]

Ja akurat polecam wiesiołka, z tym że dziewczynom mającym problem z brakiem śluzu albo jego jakością. Nie wiem czy jest sens brania zapobiegawczo, gdybym miała ładny śluz to pewnie bym nie brała na "zaś"..
Mnie wiesiołek pomógł, w pierwszym miesiącu brałam 4 tabletki dziennie do owulacji i już była różnica w jakości śluzu. W drugim 2 x dziennie i śluz był elegancki, typowo płodny w potwierdzonym tempką okresie owulacji. A w trzecim już nie brałam, ale śluz i tak był ładny jak kojarzę i wtedy się udało.
Osobiście wiesiołek polecam

[maciejka1987]

Napisane przez kw14tuszek

wróciliśmy z rodzinnej imprezy no i powtórka z rozrywki- siostra tż (38tc) i kuzynka (12tc) siedziały sobie w drugim pokoju - miały o czym gadać... a mi znów przykro się zrobiło Ale piłam za jutrzejsze testy dziewczyny! mam nadzieję że zobaczycie dwie kreseczki!!! bo coś słabo ten październik wypada...

niech się w dupska pocałują

Napisane przez (kicia)

21:30 się zbliża

idę


a potem spać


Trzymam kciuki za testy a sama proszę o kciuki żeby nie spadło poniżej 36,4

są kciuki

Napisane przez zubi89

Ehh przykro mi ale nie martw się nie długo ty będziesz w ciąży a one niech się wypchają o !!

No dokładnie coś kiepsko :/ żadna nie chcę do mnie dołączyć



Ja już po i też lecę i

a chcesz w dupsko Baardzo denerwuje mnie jak nowe dochodzą i piszą od razu o ciążach, ale równie bardzo denerwuje mnie jak stare staraczki piszą w kategorii "żadna nie chce" , " coś się nie starają"

:bac ik:

jakbyśmy nie chciały i się nie starały to by nas tutaj nie było

[Elfka86]

Napisane przez Kamel

Powodzenia
I wszystkim testującym też życzę

Na wszelki wypadek nie dziękuję

[Kamel]

Napisane przez agaaga89

Ja akurat polecam wiesiołka, z tym że dziewczynom mającym problem z brakiem śluzu albo jego jakością. Nie wiem czy jest sens brania zapobiegawczo, gdybym miała ładny śluz to pewnie bym nie brała na "zaś"..
Mnie wiesiołek pomógł, w pierwszym miesiącu brałam 4 tabletki dziennie do owulacji i już była różnica w jakości śluzu. W drugim 2 x dziennie i śluz był elegancki, typowo płodny w potwierdzonym tempką okresie owulacji. A w trzecim już nie brałam, ale śluz i tak był ładny jak kojarzę i wtedy się udało.
Osobiście wiesiołek polecam

Super, że tak zadziałał Ja na początku byłam optymistycznie nastawiona ale teraz nie mam śluzu wcale a biorę go 3 cykle-Oeparol.
Zawsze można spróbować
Ok uciekam, dobranoc

[Lea_ny]

Cześć

U mnie ciągle lekki dół... wkurza mnie to ciągłe czekanie, aż coś się poprawi


Poza tym jestem padnięta... męczy mnie ta moja praca Nawet nie mam Was kiedy nadrobić.
Jutro wolne, ale w sumie, to i tak cały dzień będę zalatana, więc niewiele odpocznę. Na dodatek rano będziemy mieć najazd byłej TŻ-a Przyjeżdża pobawić się z Bubą, bo po miesiącu jej się przypomniało, że wypadałoby zobaczyć się z własnym dzieckiem Masakra z tą dziewczyną...


Maciejka, kupiłam sobie ten balsam z Rossmanna - fajny i TŻ od razu poczuł, że użyłam czegoś nowego i że ładnie pachnę

Napisane przez Kamel

Dzięki Maciejka
Ja też mam na kartę telefon kilkanaście lat! I powiedziałąm dość Co chwilę karty po 20 zł, także w miesiący wychodzi tyle samo co za abonament a mogłam dzwonić tylko do swojej sieci i interetu nie miałam. Także u mnie czas na zmiany

Ja się zastanawiałam nad abonamentem, ale nie znalazłam nic, co wyszłoby dla mnie korzystniej, niż karta - mi na 3 miesiące spokojnie wystarcza doładowanie za 50 zł

[mloda0802]

Napisane przez God Of War 20

to liczenie, myślenie, analizowanie... wykańcza człowieka i tak nic nie wychodzi...
To jest dobre jeszcze na początku jak ktoś zaczyna

ślędzę Was już od dłuższego czasu i faktycznie sporo z Was już się skarżyło jak to mierzenie temperatury wpływa na psychikę i powoduje stresy, przez co wydłużają się cykle i pojawiają się zaburzone noce(spanie). Im więcej się człowiek stara tym większa pojawia się frustracja z porażek ehhh czemu człowiek po prostu nie potrafi zaufać instynktowi i swojemu ciału... z drugiej strony chwytamy się wszystkiego co nauka ma nam do zaoferowania aby zwiększyć swoje szanse

Napisane przez Kamel

Ja bardzo dawno nic takiego nie miałam dostałąm po 2 opakowaniach sntybiotyku po zabieg. i to też nie miałąm żadnej uporczywej infekcji, poprostu coś tam czułam, że jest nie tak, i dostałam macmiror i dalej to było minimalnie z 1xdziennie, więc dostałam nystatynę i chyba po tym lepiej ale 2 dni po zakończeniu leczenia było coś znowu, więc kupiłam cactovaginal, zobaczymy.
A przeziębiasz się też łatwo? Może coś ogólnie uodporniającego np kapsułki czosnku?
Ja teraz biorę, bo ostatnio nie wychodziłam z przeziębień.

No właśnie choroby się mnie nie chwytają, nie mam problemu z przeziębieniami, katarem itp. tylko te infekcje intymne. Lekarz powiedział że już taka moja uroda... no ale bez przesady. I tak w kółko mam się bujać cytologia, posiew, antybiotyki, chwila spokoju i znów?? Mam dosyć, Tż też. I ciągle myślę jak poprawić tę moją odporność w tej sferze. Doustne probiotyki ?? Stosowała któraś z Was??

[Leine]

Napisane przez agaaga89

Ja akurat polecam wiesiołka, z tym że dziewczynom mającym problem z brakiem śluzu albo jego jakością. Nie wiem czy jest sens brania zapobiegawczo, gdybym miała ładny śluz to pewnie bym nie brała na "zaś"..
Mnie wiesiołek pomógł, w pierwszym miesiącu brałam 4 tabletki dziennie do owulacji i już była różnica w jakości śluzu. W drugim 2 x dziennie i śluz był elegancki, typowo płodny w potwierdzonym tempką okresie owulacji. A w trzecim już nie brałam, ale śluz i tak był ładny jak kojarzę i wtedy się udało.
Osobiście wiesiołek polecam

zgadzam się Jeszcze nie wiem jak działa, ale ja mam grudy w śluzie bądź jest kremowy jak majonez płodnego nie mam od dwóch miesięcy. Owszem rozciąga się, ale nie jest przezroczysty, jest go minimalnie, nic nie wypływa także mam nadzieję, że wiesiołek spełni swoją rolę- jeszcze jem siemię lniane i mam nadzieję, że będą mokre gacie

Napisane przez Elfka86

Chyba chodzi o II kreski, żeby u mnie były tyle kciuków nie wiem czy podołam

Lecę odezwę się rano

ogromne kciuki!!!

[maciejka1987]

Napisane przez Lea_ny

Cześć

U mnie ciągle lekki dół... wkurza mnie to ciągłe czekanie, aż coś się poprawi


Poza tym jestem padnięta... męczy mnie ta moja praca Nawet nie mam Was kiedy nadrobić.
Jutro wolne, ale w sumie, to i tak cały dzień będę zalatana, więc niewiele odpocznę. Na dodatek rano będziemy mieć najazd byłej TŻ-a Przyjeżdża pobawić się z Bubą, bo po miesiącu jej się przypomniało, że wypadałoby zobaczyć się z własnym dzieckiem Masakra z tą dziewczyną...


Maciejka, kupiłam sobie ten balsam z Rossmanna - fajny i TŻ od razu poczuł, że użyłam czegoś nowego i że ładnie pachnę






Ja się zastanawiałam nad abonamentem, ale nie znalazłam nic, co wyszłoby dla mnie korzystniej, niż karta - mi na 3 miesiące spokojnie wystarcza doładowanie za 50 zł

no ja jestem zadwolona z tego balsamu, skóra rzeczywiście jest bardziej miękka i nawilżona.

Napisane przez mloda0802

No właśnie choroby się mnie nie chwytają, nie mam problemu z przeziębieniami, katarem itp. tylko te infekcje intymne. Lekarz powiedział że już taka moja uroda... no ale bez przesady. I tak w kółko mam się bujać cytologia, posiew, antybiotyki, chwila spokoju i znów?? Mam dosyć, Tż też. I ciągle myślę jak poprawić tę moją odporność w tej sferze. Doustne probiotyki ?? Stosowała któraś z Was??

a czego używasz do higieny intymnej. Ja nigdy nie miałam żadnego problemu, jak szłam teraz to się bałam czy mi czegoś nie wykryje, ale czyściusio. Nigdy mnie nic nie piekło, nie swędziało

[FlightlessBird]

Napisane przez Kamel

Ja też właśnie nie miałam internetu, zrobiło mi zwarcie na 2 laptopach a internatu w tel nie mam bo mam przedpotopowy ale w tym miesiącu M obiecał full wypasiony.

Ja chyba jeszcze ten miesiąc się postaram/my, tym razem spróbujemy odrobinę bardziej, bo wcześniejsze starania były 2x/miesiąc to nie wiem czy można to nazwać w ogóle staraniami biorąc pod uwagę dziewczyn częstotliwość
Aha i postanowiłam, że nie mierzę temperatury w tym cyklu, za bardzo mnie to stresuje, to codzienne czekanie na mierzenie, budzenie się przed budzikiem, ogólnie ja uważam, że chyba lepiej mierzyć kilka cykli przed staraniami a potem bardziej na luzie. Ale nie wiele dziewczyn może/chce tyle czekać

A co u Ciebie słychać? Jak zdrówko?

to widzę, że mamy taki sam plan jesli chodzi o tempke



trzymam kciuki za wszystkie testy i tempki

[mloda0802]

Napisane przez Leine

zgadzam się Jeszcze nie wiem jak działa, ale ja mam grudy w śluzie bądź jest kremowy jak majonez płodnego nie mam od dwóch miesięcy. Owszem rozciąga się, ale nie jest przezroczysty, jest go minimalnie, nic nie wypływa także mam nadzieję, że wiesiołek spełni swoją rolę- jeszcze jem siemię lniane i mam nadzieję, że będą mokre gacie
ogromne kciuki!!!

grudy w śluzie?? hmmm w zdrowym śluzie raczej nie obserwuje się takiego zjawiska. Określenie grudy przypisałabym do upławów... na pewno wszystkie wyniki posiewu masz ok ??

Napisane przez maciejka1987

a czego używasz do higieny intymnej. Ja nigdy nie miałam żadnego problemu, jak szłam teraz to się bałam czy mi czegoś nie wykryje, ale czyściusio. Nigdy mnie nic nie piekło, nie swędziało

teraz żelu do hig. int. ziaja intima, wcześniej perfecta mama. Bez znaczenia czego używam, wystarczy ostrzejszy sex, stres i niestety dopadają mnie infekcje, szukam sposobu na rozwiązanie tego problemu już długi czas, a najgorsze że nie mogę znaleść lekarza który mnie z tego wyciągnie.

I tak w ogóle to nie chciałabym żebyście mnie odebrały za marudę albo za tą co tylko przychodzi jak problem ma. Podczytuję Was na bieżąco, ale niestety brak czasu na cytowanie, i tak w ogóle to ciężko się wbić w tak zwartą grupę... może jak już faktycznie będę startować ze staraniami w listopadzie to się bardziej z Wami wczuję w sytuacje czego wręcz nie mogę się doczekać !! Trzymam za Was wszystkie ogromnie kciuki, przeżywam z Wami załamki, testy, dobre-złe wyniki, i te piękne dwie kreseczki i zdjecia usg aaahhhh W każdym bądź razie cieszę się że trafiłam na ten wątek i jestem tu mniej bądź bardziej obecna.

[Kamel]

Napisane przez Lea_ny

Cześć

U mnie ciągle lekki dół... wkurza mnie to ciągłe czekanie, aż coś się poprawi


Poza tym jestem padnięta... męczy mnie ta moja praca Nawet nie mam Was kiedy nadrobić.
Jutro wolne, ale w sumie, to i tak cały dzień będę zalatana, więc niewiele odpocznę. Na dodatek rano będziemy mieć najazd byłej TŻ-a Przyjeżdża pobawić się z Bubą, bo po miesiącu jej się przypomniało, że wypadałoby zobaczyć się z własnym dzieckiem Masakra z tą dziewczyną...


Maciejka, kupiłam sobie ten balsam z Rossmanna - fajny i TŻ od razu poczuł, że użyłam czegoś nowego i że ładnie pachnę






Ja się zastanawiałam nad abonamentem, ale nie znalazłam nic, co wyszłoby dla mnie korzystniej, niż karta - mi na 3 miesiące spokojnie wystarcza doładowanie za 50 zł

Oj to serdecznie Ci współczuję, ja jestem zazdrosna i bym nie zniosła chyba takiej sytuacji.

To ja nie wiem jak Wy to robicie, że tyle wam starczy aż na 3 miesiące, ja zwykle doładowuję 3 razy po 20zł miesięcznie a nie dzwonię do nigogo z poza sieci! ani minuty, dużo smsów, ale też bez przesady, jakieś 2 promocje na sieć i stacjonarne i nie ma 60zł na miesiąc, no chyba, że heya tak zdziera, muszę się uwolnić, bo już dawno powinnam, z torbami pójdę, a nic za to nie mam nawet netu, a tu w abonamencie za 60zł będzie net i do wszystkich sieci zadzwonię z 400-600 min gratis. A tam zero, ciągle "poczekaj bo mi się karta kończy"... Porażka

Napisane przez mloda0802

ślędzę Was już od dłuższego czasu i faktycznie sporo z Was już się skarżyło jak to mierzenie temperatury wpływa na psychikę i powoduje stresy, przez co wydłużają się cykle i pojawiają się zaburzone noce(spanie). Im więcej się człowiek stara tym większa pojawia się frustracja z porażek ehhh czemu człowiek po prostu nie potrafi zaufać instynktowi i swojemu ciału... z drugiej strony chwytamy się wszystkiego co nauka ma nam do zaoferowania aby zwiększyć swoje szanse



No właśnie choroby się mnie nie chwytają, nie mam problemu z przeziębieniami, katarem itp. tylko te infekcje intymne. Lekarz powiedział że już taka moja uroda... no ale bez przesady. I tak w kółko mam się bujać cytologia, posiew, antybiotyki, chwila spokoju i znów?? Mam dosyć, Tż też. I ciągle myślę jak poprawić tę moją odporność w tej sferze. Doustne probiotyki ?? Stosowała któraś z Was??

To życzę zdrówka i żeby te infekcje dały Ci spokój, pewnie proszki i żele intymne zmieniłaś?
A może biały jeleń?, dziewczyny polecały mydło w płynie BJ.

[maciejka1987]

Napisane przez mloda0802

teraz żelu do hig. int. ziaja intima, wcześniej perfecta mama. Bez znaczenia czego używam, wystarczy ostrzejszy sex, stres i niestety dopadają mnie infekcje, szukam sposobu na rozwiązanie tego problemu już długi czas, a najgorsze że nie mogę znaleść lekarza który mnie z tego wyciągnie.

Napisane przez Kamel

To życzę zdrówka i żeby te infekcje dały Ci spokój, pewnie proszki i żele intymne zmieniłaś?
A może biały jeleń?, dziewczyny polecały mydło w płynie BJ.

no właśnie też miałam polecić Ci białego jelenia...co do ziaji to czytałam spor złych opinii o nim i ja z niego zrezygnowałam.

Na bank zrezygnuj z tamponów ( jeśli używasz) i koniecznie jakiś apteczny żel nawilżający ( np. feminium) do sexu, żeby podrażnien nie było.

[Kamel]

Napisane przez FlightlessBird

to widzę, że mamy taki sam plan jesli chodzi o tempke



trzymam kciuki za wszystkie testy i tempki

To życzę powodzenia

[Leine]

Napisane przez mloda0802

grudy w śluzie?? hmmm w zdrowym śluzie raczej nie obserwuje się takiego zjawiska. Określenie grudy przypisałabym do upławów... na pewno wszystkie wyniki posiewu masz ok ??

Ja mówiłam to ginkowi, nic nie skomentował...
"Lepki – zaobserwowany śluz jest kleisty, lepki, gumowaty, raczej gęsty. Nie da się go w ogóle rozciągnąć pomiędzy palcami, szybko się „rwie”. Może być koloru białego lub lekko żółtawego."
i taki zaznaczam na ovu

[mloda0802]

Napisane przez Kamel

To życzę zdrówka i żeby te infekcje dały Ci spokój, pewnie proszki i żele intymne zmieniłaś?
A może biały jeleń?, dziewczyny polecały mydło w płynie BJ.

Napisane przez maciejka1987

no właśnie też miałam polecić Ci białego jelenia...co do ziaji to czytałam spor złych opinii o nim i ja z niego zrezygnowałam.

Na bank zrezygnuj z tamponów ( jeśli używasz) i koniecznie jakiś apteczny żel nawilżający ( np. feminium) do sexu, żeby podrażnien nie było.

Tamponów nie używam. Co do BJ i tego żelu to spróbuję Dziękuję bardzo za rady, wszelkie Wasze opinie i porady traktuję bardzo poważnie.
A teraz już zmykam do wyrka, trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie i życzę miłej nocki Dobranoc

[Leine]

mloda grzybicy nie mam, bo ja taki śluz mam od 2 czy 3 cykli... ja jestem bo tabletkach więc organizm dochodzi do siebie Upławów nie mam, bym to zauważyła, kiedyś borykałam się z takim 'twarożkiem' i wyglądało to 10x gorzej niż teraz. Wtedy poszłam do lekarza bo coś czułam, że jest coś na rzeczy i nie myliłam się wtedy...
Nie jest tego dużo ogółem- by gin coś zauważył, hm? a ja się nie skarżę na żadne bóle, brzydki zapach czy coś. Nic takiego niepokojącego nie zauważyłam, ja po prostu 'tak mam' chyba i już
Oczywiście nic nie wypływa na majtki- ja taki wyjmuję badając szyjkę po @ i przed @

[Lea_ny]

Napisane przez Kamel

Oj to serdecznie Ci współczuję, ja jestem zazdrosna i bym nie zniosła chyba takiej sytuacji.

To ja nie wiem jak Wy to robicie, że tyle wam starczy aż na 3 miesiące, ja zwykle doładowuję 3 razy po 20zł miesięcznie a nie dzwonię do nigogo z poza sieci! ani minuty, dużo smsów, ale też bez przesady, jakieś 2 promocje na sieć i stacjonarne i nie ma 60zł na miesiąc, no chyba, że heya tak zdziera, muszę się uwolnić, bo już dawno powinnam, z torbami pójdę, a nic za to nie mam nawet netu, a tu w abonamencie za 60zł będzie net i do wszystkich sieci zadzwonię z 400-600 min gratis. A tam zero, ciągle "poczekaj bo mi się karta kończy"... Porażka

Na początku byłam o nią trochę zazdrosna - zwłaszcza, że ostro próbowała namieszać między nami Ale już mi przeszło, bo zobaczyłam, że jest TŻ-owi zupełnie obojętna - a i Buba jest bardziej za mną, niż za nią
Co nie zmienia faktu, że mnie wkurza (chyba głównie przez fakt, że kobieta, która ma w tyłku własne dziecko, nie ma problemu żeby zrobić sobie kolejne, a ja nie mogę ).


Ja mam Orange i jestem zadowolona. Kupuję sobie pakiet 600 sms-ów wymiennych na minuty - kosztuje 6 zł, biorę go mniej więcej co 2-3 tygodnie, bo tych minut trochę idzie.

[Kamel]

Napisane przez Lea_ny

Na początku byłam o nią trochę zazdrosna - zwłaszcza, że ostro próbowała namieszać między nami Ale już mi przeszło, bo zobaczyłam, że jest TŻ-owi zupełnie obojętna - a i Buba jest bardziej za mną, niż za nią
Co nie zmienia faktu, że mnie wkurza (chyba głównie przez fakt, że kobieta, która ma w tyłku własne dziecko, nie ma problemu żeby zrobić sobie kolejne, a ja nie mogę ).


Ja mam Orange i jestem zadowolona. Kupuję sobie pakiet 600 sms-ów wymiennych na minuty - kosztuje 6 zł, biorę go mniej więcej co 2-3 tygodnie, bo tych minut trochę idzie.

Życzę Ci duużo siły w tej sytuacji
Myslałam o Orange, ale w plusie mają ten tel najtaniej a i tak jest baaaardzo drogo ponad tyś
A na razie muszę czekać na rejestrację mojego nr telefonu, bo chcę sobie przenieść.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez mloda0802

Tamponów nie używam. Co do BJ i tego żelu to spróbuję Dziękuję bardzo za rady, wszelkie Wasze opinie i porady traktuję bardzo poważnie.
A teraz już zmykam do wyrka, trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie i życzę miłej nocki Dobranoc

A używałaś probiotyków? lactovaginal-ja teraz stosuję, lub jest chyba jeszcze jakiś doustny.

ok uciekam, bo już dawno miałam iść
Dobranoc

[cowie]

Napisane przez Elfka86

Chyba chodzi o II kreski, żeby u mnie były tyle kciuków nie wiem czy podołam

Lecę odezwę się rano

Ależ jestem ciekawa! Powodzenia

[(kicia)]

Witam się temp skoczyła na 36.6 a godzinę później dostałam ataku kolki nerkowej. Wylądowałam na sor pięknie po prostu

musiałam powiedzieć że jest prawdopodobieństwo ciąży i nie mogli mi dać standardowego zestawu sól No spa i pyralgina bo tego ostatniego w ciąży nie wolno a Nospa gowno daje

już zaliczyłam poranne zwracanie także jeszcze w ciąży chyba nie jestem a tu już pod górkę pf

dla nie zorientowanych ból przy kolce nerkowej jest taki sam a nawet ponoć gorszy

[Juliette25]

Wczoraj byłam u mojej mamy i wiecie co? Ona nie wytrzymała i kupiła mi pierwsze śpiochy Są cudne i leżą właśnie na stole przede mną żebyśmy mogli z Tż- tem podziwiać
Mój mąż zachwycony rozmiarem

A poza tym wczoraj gdy robiłam na drutach zasnęłam w końcu i spałam od 20:00 ( a miałam oglądnąć The Voice of Poland) i obudził mnie mężuś o 23:30 a więc do kąpieli i znów spać. Nie wyrabiam już sama ze sobą. Najlepsze jest to, że ten sen to głęboki jest, nie taki drzenkowy a właśnie taki, jak w nocy

Napisane przez zubi89

Witaj w moim świecie



Musisz mi pokazać koniecznie efekt końcowy

Pokażę o ile będzie to jakoś wyglądać W poniedziałek jadę po inną wełnę, chcę kremową i zacznę może robić na grubszych drutach, bo te to cienkie są

Napisane przez Elfka86

Mnie się też wieczorem nasila aż sama nie mogę wytrzymać ale to minie nie??

Ja mam to samo. Gazy wieczorne nie dają mi spokoju


Czekam Elfka - na Twoje wieści

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:28 ----------

Napisane przez (kicia)

Witam się temp skoczyła na 36.6 a godzinę później dostałam ataku kolki nerkowej. Wylądowałam na sor pięknie po prostu

musiałam powiedzieć że jest prawdopodobieństwo ciąży i nie mogli mi dać standardowego zestawu sól No spa i pyralgina bo tego ostatniego w ciąży nie wolno a Nospa gowno daje

już zaliczyłam poranne zwracanie także jeszcze w ciąży chyba nie jestem a tu już pod górkę pf

dla nie zorientowanych ból przy kolce nerkowej jest taki sam a nawet ponoć gorszy

Ojoj, współczuję.
A to zwracanie myślisz, że takie bez powodu jest?

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Napisane przez Lea_ny

Na początku byłam o nią trochę zazdrosna - zwłaszcza, że ostro próbowała namieszać między nami Ale już mi przeszło, bo zobaczyłam, że jest TŻ-owi zupełnie obojętna - a i Buba jest bardziej za mną, niż za nią
Co nie zmienia faktu, że mnie wkurza (chyba głównie przez fakt, że kobieta, która ma w tyłku własne dziecko, nie ma problemu żeby zrobić sobie kolejne, a ja nie mogę ).

Beznadziejna sytuacja, najgorsze jest to, że może się zjawiać kiedy tylko chce a Ty musisz to jakoś znosić. Weź ją pogoń, za włosy i do drzwi i kopa na rozpęd Nie no, żartuję.
Całe szczęście, że Buba jest za Tobą bardziej i to się liczy.

[(kicia)]

Napisane przez Juliette25

Wczoraj byłam u mojej mamy i wiecie co? Ona nie wytrzymała i kupiła mi pierwsze śpiochy Są cudne i leżą właśnie na stole przede mną żebyśmy mogli z Tż- tem podziwiać
Mój mąż zachwycony rozmiarem

A poza tym wczoraj gdy robiłam na drutach zasnęłam w końcu i spałam od 20:00 ( a miałam oglądnąć The Voice of Poland) i obudził mnie mężuś o 23:30 a więc do kąpieli i znów spać. Nie wyrabiam już sama ze sobą. Najlepsze jest to, że ten sen to głęboki jest, nie taki drzenkowy a właśnie taki, jak w nocy



Pokażę o ile będzie to jakoś wyglądać W poniedziałek jadę po inną wełnę, chcę kremową i zacznę może robić na grubszych drutach, bo te to cienkie są




Ja mam to samo. Gazy wieczorne nie dają mi spokoju


Czekam Elfka - na Twoje wieści

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:28 ----------


Ojoj, współczuję.
A to zwracanie myślisz, że takie bez powodu jest?

powodem jest kolka zawsze tak mam

[Juliette25]

Napisane przez (kicia)

powodem jest kolka zawsze tak mam

Ah no chyba, ze to nie pierwszy raz
Idę umyć włosy i ogarnąć się trochę, bo mąż się mnie przestraszy jak wstanie

[krusia83]

Elfka

Kicia - no to faktycznie pech, mam nadzieję, że już Ci lepiej

[Juliette25]

Kurdę, właśnie zobaczyłam na ovuf u Elfki, że nic z tego

[God Of War 20]

Ja dziś umieram... dostałam @ a tak mnie niebosko boli brzuch, że można się wykończyć... no takiego czegoś dawno nie miałam
Kicia współczuje, łącze się w bólu.

[(kicia)]

już w domku

i przyszłam podzielić się radosną nowiną! Zostałam mamusią 0,5 cm kamyka o imieniu Zdzichu poród był szybki od 4,45 do ok 6 także ekspresowo trochę boleśnie ale czego nie robi się dla maleństwa

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez God Of War 20

Ja dziś umieram... dostałam @ a tak mnie niebosko boli brzuch, że można się wykończyć... no takiego czegoś dawno nie miałam
Kicia współczuje, łącze się w bólu.

współczuję bólu mi przeszło 2 nospy do żyłki robią swoje
no to cóż za nowy cykl Kochana