Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

[pikaso]

Napisane przez jojla

Dziewczynki ja tylko na chwilę, piszę póki działają środki uspakajające...

Niestety nie będę majową mamusią, z krwawieniem trafiłam na IP - ciążą obumarła Mam teraz czekać aż natura sama rozwiąże problem a jak zdarzy się coś niepokojącego zgłosić się ponownie na IP... Jest mi mega ciężko, po prostu nie mogę się pozbierać... oto jaki los zgotował nam "prezent" z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu....

Wszystkim Mamusiom życzę zdrowych ciąż i dobrego samopoczucia, trzymajcie się ciepło

Bardzo Ci współczuję, chociaż wiem, że żadne słowa nie ukoją twojego bólu po starcie. Trzymaj się cieplutko i nie poddawaj.

[dwakolory1]

Napisane przez kaorlak

Biedne jesteście z tymi wymiotami. Mnie w pierwszej ciąży i teraz strasznie mdliło, ale na szczęście nie wymiotowałam (no może w pierwszej ciąży raz, bo połknęłam witaminy na pusty żołądek). Trzymam kciuki żeby jak najszybciej Wam przeszło

Uciekam, bo Misia woła: Mamaaa, idziemy spać

Dzięki tobie i twojej Misi zakochałam sie w imieniu Machasia!!! Ja też chcę Misię!

Napisane przez jojla

Dziewczynki ja tylko na chwilę, piszę póki działają środki uspakajające...

Niestety nie będę majową mamusią, z krwawieniem trafiłam na IP - ciążą obumarła Mam teraz czekać aż natura sama rozwiąże problem a jak zdarzy się coś niepokojącego zgłosić się ponownie na IP... Jest mi mega ciężko, po prostu nie mogę się pozbierać... oto jaki los zgotował nam "prezent" z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu....

Wszystkim Mamusiom życzę zdrowych ciąż i dobrego samopoczucia, trzymajcie się ciepło

Jej. Biedactwo. Tzrymaj się. To straszne że karzą czekać aż naturalnie poronisz. Wiem co czujesz- przeszłam przez poronienie pół roku temu. Trzymaj się i pamiętaj- to nie twoja wina, zrobiłaś co było w twojej mocy ale natura zdecydowała inaczej. Za kilka miesięcy mam nadzieję że zajrzysz do nas i oznajmisz że żnów sie udało i będziesz mamusią np grudniową 2014. Trzymaj się

[kaorlak]

Napisane przez jojla

Dziewczynki ja tylko na chwilę, piszę póki działają środki uspakajające...

Niestety nie będę majową mamusią, z krwawieniem trafiłam na IP - ciążą obumarła Mam teraz czekać aż natura sama rozwiąże problem a jak zdarzy się coś niepokojącego zgłosić się ponownie na IP... Jest mi mega ciężko, po prostu nie mogę się pozbierać... oto jaki los zgotował nam "prezent" z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu....

Wszystkim Mamusiom życzę zdrowych ciąż i dobrego samopoczucia, trzymajcie się ciepło

strasznie mi przykro. Wiem, że słowa nie są w stanie umniejszyć Twojego smutku. Sama przez to przeszłam w maju tego roku i wiem jakie to trudne. Z czasem było tylko lepiej, ale ja cały czas pamiętam. Trzymaj się i będziemy czekać na kolejne dobre wieści

[kasian86]

Witajcie dziewczyny, pierwszy raz dzisiaj otworzyłam komputer, bo od rana cały czas jakieś zajęcia, na obiad wpadło rodzeństwo z rodzinami i tak zleciała cała sobota

Napisane przez gosius91

Jaka wode mineralna polecacie ? Pilam zywca ble, smakowy nie kazdy, podeszla mi czarna porzeczka, a dzis pije nestle i jest ok.

Jak lubisz wysokozmineralizowane to polecam Muszyniankę albo Kingę Pienińską, a jak nie lubisz takiej to fajna jest też nestle aquarel ale ja ogólnie piję różne, od cisowianki do żywca

Napisane przez lolitka888

Rety,ale Wy jesteście kochane Mamusie! Tyle życzeń od Was dostałam!Bardzo dziękuje Normalnie aż się wzruszyłam
Bardzo fajnie minął wczorajszy dzień(Obyło się bez ponownych modłów).Mój MĄŻ przy przysiędze się rozkleił i przez to ja poległam później a tam się cieszyłam z początku,że się dobrze trzymam(bo to ja zawsze rycze jak glupia na każdej ważnej uroczystości). Aż nie umiałam wydukać w pewnym momencie przysięgi hehe ale siaraaaa
Przyszło paru naszych najbliższych teża poźńiej pojechaliśmy z rodzicami i całym rodzeństwem na obiad do restauracji. Wszystko się udałoNawet kamień z serca mi spadł bo między rodzicami naszymi nie było źle,a tego się najbardziej bałam
Dostałam bardzo fajną książkę od Cioci(wydaje mi się,że widziałam taką w biedrze)Jest podzielona i z jednej str jest ciąża tydzien po tygodniu a z drugiej miesiące aż do rokua co najlepsze to,że można tak swoje zapiski zapisywać i w ogolePolecam!
No i Małż z nami zamieszkał i wlasnie sobie obok mnie śpi;p
Dziękuje Wam jeszcze raz z całego serca za kciuki i życzenia!!!!

Lolitko cieszę się, że wszystko się udało i życzę Ci wszystkiego co najlepsze na nowego drodze życia, bo jeszcze chyba nie życzyłam

Napisane przez VwVampirka

Witam

Dla mnie wszystko (poza coca colą) jest blee i piję na siłę...


A co do filmiku z porodu, to też płakałam, ale do momentu aż nie urodziła... potem mi ulżyło
Co do jego nagrania... hmmm... w życiu bym nikomu nie pozwoliła! Pamiętam jak mój (na szczęście) ex zawsze mówił, że On musi być przy porodzie, ale nie po to by mnie wspiera, tylko po to by nagrywać jak dziecko wychodzi Gdyby do tego doszło, to nawet gdybym sobie tego nie życzyła, to i tak wparowałby na porodówkę z kamerą (taki typ) i niczym by się nie przejmował... jej, jak dobrze, że to już przeszłość...
ps, tamta babka rodziła leżąc na brzuchu i sama sobie wzięła to dziecko? Tak to wyglądało...

To przybij piątkę bo ja też uwielbiam cole (ja piję zero, bo zwykła dla mnie za słodka), ale teraz wiadomo staram się jej nie pić co jest trudne

Filmik z porodu zaraz sobie odpalę ja pamiętam jak na TLC kiedyś pokazywali jak dziewczyna rodziła w wodzie u siebie w domu, obok mąż i dziecko, ona się wije, stęka, a jakiś dziadek jej przynosił wodę w garnuszku do tego basenu głównie tego dziadka zapamiętałam, bo dla mnie to nieprawdopodobne, że rodzina sobie normalnie chodzi a ona na środku salonu rodzi w basenie

A exTŻ dobrze rzeczywiście, że jest ex mój mąż mnie straszył wielce, ze będzie filmował, ale wiedziałam, że żartuje - wziął kamerę, żeby filmować Hanię, niestety na tych filmikach widać tylko jak mała strasznie się męczyła żeby złapać oddech, więc tego nie oglądamy w ogóle, bo zaraz sobie wszystko przypominam

Napisane przez Nikii89

Propozycje tytułów:
1.Małe Szkraby rosną w Nas, nowy wątek zacząć czas. Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

2.Fasolki, misie i ludziki małe, na USG jeszcze widać Was całe.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

3.Rosną nam brzuszki, a razem z nimi Nasze maluszki.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

4.Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

5.Brzuchy rosną nam powoli, tu marudzimy do woli.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

6.Zaczynamy wątek drugi , ponarzekać każda lubi.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

7.Nasze brzuchy jeszcze małe, my nie narzekamy wcale.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

8.Maj i czerwiec obstawiamy, ciągle małe brzuszki mamy.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

9.Mamy maj-czerwiec 2014 - czekamy na czerwcówki cz.2

10. mamusie maj-czerwiec 2014 cz2

To są wszystkie propozycje jakie pisałyście. A więc głosujemy na nowy tytuł , bo jeszcze kilka dni i trzeba wątek zakładać , a tytułu brak

Mi się podoba najbardziej numer 4

Napisane przez jojla

Dziewczynki ja tylko na chwilę, piszę póki działają środki uspakajające...

Niestety nie będę majową mamusią, z krwawieniem trafiłam na IP - ciążą obumarła Mam teraz czekać aż natura sama rozwiąże problem a jak zdarzy się coś niepokojącego zgłosić się ponownie na IP... Jest mi mega ciężko, po prostu nie mogę się pozbierać... oto jaki los zgotował nam "prezent" z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu....

Wszystkim Mamusiom życzę zdrowych ciąż i dobrego samopoczucia, trzymajcie się ciepło

Jojla strasznie strasznie mi przykro, wiem, że nie ma słów, które ukoją Twój ból, nie potrafię sobie wyobrazić co musisz czuć, ale natura tak zadecydowała, a Ty nie miałaś na to wpływu trzymaj się kochana ciepło, my będziemy czekać na dobre wieści od Ciebie, bo wierzę, że następnym razem się uda

[agaaga89]

Napisane przez kaorlak

Biedne jesteście z tymi wymiotami. Mnie w pierwszej ciąży i teraz strasznie mdliło, ale na szczęście nie wymiotowałam (no może w pierwszej ciąży raz, bo połknęłam witaminy na pusty żołądek). Trzymam kciuki żeby jak najszybciej Wam przeszło

Uciekam, bo Misia woła: Mamaaa, idziemy spać

Kaorlak, jak fajnie, że spotkałyśmy się na mamusinym wątku przykro mi było jak tak zniknęłaś ze staraczkowego i zastanawiałam się co u Ciebie dołączam się do uwielbienia dla imienia Michalina

Napisane przez jojla

Dziewczynki ja tylko na chwilę, piszę póki działają środki uspakajające...

Niestety nie będę majową mamusią, z krwawieniem trafiłam na IP - ciążą obumarła Mam teraz czekać aż natura sama rozwiąże problem a jak zdarzy się coś niepokojącego zgłosić się ponownie na IP... Jest mi mega ciężko, po prostu nie mogę się pozbierać... oto jaki los zgotował nam "prezent" z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu....

Biedna .. Trzymajcie się razem jak najmocniej, nie mieliście na to wszystko żadnego wpływu, jeszcze urodzisz nie jedno zdrowe maleństwo !

Nikii ja jestem za 8 albo opcja neutralną jak pisały dziewczyny

[kaorlak]

Napisane przez dwakolory1

Dzięki tobie i twojej Misi zakochałam sie w imieniu Machasia!!! Ja też chcę Misię!

mi też bardzo się podoba to imię
A najbardziej jak mówię do niej: Ale z Ciebie dzisiaj maruda!

A ona oburzona tupie nóżką i mówi: Nie jestem maruda, jestem Misia!

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Agaaga ja wiem, że zniknęłam, ale miałam tyle pracy, że nie dałam już rady. Teraz jestem na L4 i staram się być chociaż tutaj na bieżąco.
Czasami jeszcze podczytuję wątek staraczkowy
Dziękuję za pamięć o mnie

[agaaga89]

Ja też czasem poczytam staraczkowy, czasem nawet coś napiszę, ale zaraz dziewczyny zasypią postami i nikt mi nawet nie odpisze więc przeniosłam swoją uwagę na ten wątek

[Emilia 25]

Ja na staraczkowym nie zdążyłam się odezwać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziuuula]

jojla strasznie mi przykro Trzymajcie się dzielnie

Napisane przez kaorlak

mi też bardzo się podoba to imię
A najbardziej jak mówię do niej: Ale z Ciebie dzisiaj maruda!

A ona oburzona tupie nóżką i mówi: Nie jestem maruda, jestem Misia!

Ja mam uwielbienie do Michaliny z 10 lat, tyle ma działkowa sąsiadka Ale Tż nie i nie A Misia świetna, jaka rezolutna dziewczynka

Małe padło, nawet sie nie zastanawiam jaka noc będzie, wciąż gorączkuje. Tż na drugi mecz pojechał a ja odpoczywam caaaały dzień :P

[agaaga89]

Napisane przez Emilia 25

Ja na staraczkowym nie zdążyłam się odezwać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Farciara

W ogóle zauważyłam, że sporo tutaj mam, które oczekują kolejnego dzieciaczka, fajnie, fajnie

[Nikii89]

Napisane przez jojla

Dziewczynki ja tylko na chwilę, piszę póki działają środki uspakajające...

Niestety nie będę majową mamusią, z krwawieniem trafiłam na IP - ciążą obumarła Mam teraz czekać aż natura sama rozwiąże problem a jak zdarzy się coś niepokojącego zgłosić się ponownie na IP... Jest mi mega ciężko, po prostu nie mogę się pozbierać... oto jaki los zgotował nam "prezent" z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu....

Wszystkim Mamusiom życzę zdrowych ciąż i dobrego samopoczucia, trzymajcie się ciepło

Bardzo mi przykro Trzymaj się kochana , wierzę że za jakiś czas pojawisz się u Nas z dobrą wiadomością. jedno co mogę napisać to jak masz chęć to rycz, płacz ale nie skrywaj swoich uczuć, nie tłamś tego w sobie bo to jest najgorsze

Madziuuula dam radę zliczyć Na kartce zapisałam sobie nr od 1-10 (co odpowiada danemu tytułowi)i przy każdym numerze robię kreski (tak jak w więzieniu :P ) w zależności jak ktoś głosuje


Młody śpi Został wymęczony na maksa , tańce, gonitwy z 3,5l kuzynem zrobiły swoje

[paulka0212]

Napisane przez Nikii89

Madziuuula oby gorączka Olafowi szybko minęła


Propozycje tytułów:
1.Małe Szkraby rosną w Nas, nowy wątek zacząć czas. Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

2.Fasolki, misie i ludziki małe, na USG jeszcze widać Was całe.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

3.Rosną nam brzuszki, a razem z nimi Nasze maluszki.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

4.Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

5.Brzuchy rosną nam powoli, tu marudzimy do woli.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

6.Zaczynamy wątek drugi , ponarzekać każda lubi.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

7.Nasze brzuchy jeszcze małe, my nie narzekamy wcale.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

8.Maj i czerwiec obstawiamy, ciągle małe brzuszki mamy.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

9.Mamy maj-czerwiec 2014 - czekamy na czerwcówki cz.2

10. mamusie maj-czerwiec 2014 cz2

To są wszystkie propozycje jakie pisałyście. A więc głosujemy na nowy tytuł , bo jeszcze kilka dni i trzeba wątek zakładać , a tytułu brak


Młody śpi to i ja może pójdę ?? mam dom do sprzątania , ale mi się nie chce :P

4 i 1

Napisane przez jojla

Dziewczynki ja tylko na chwilę, piszę póki działają środki uspakajające...

Niestety nie będę majową mamusią, z krwawieniem trafiłam na IP - ciążą obumarła Mam teraz czekać aż natura sama rozwiąże problem a jak zdarzy się coś niepokojącego zgłosić się ponownie na IP... Jest mi mega ciężko, po prostu nie mogę się pozbierać... oto jaki los zgotował nam "prezent" z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu....

Wszystkim Mamusiom życzę zdrowych ciąż i dobrego samopoczucia, trzymajcie się ciepło

Ciężko jest mi coś napisać ale trzymaj się ciepło


Wróciłam z pracy, zaczęły mi się nudności dziś myślałam że zwariuje.... Nawet nie mam siły nic napisać, dzisiejszy dzień mnie mega wymęczył

[asiulka_22]

witam sie wieczorową (nocną ) porą

Napisane przez gosius91

Jaka wode mineralna polecacie ? Pilam zywca ble, smakowy nie kazdy, podeszla mi czarna porzeczka, a dzis pije nestle i jest ok.

hmm ja właśnie nie widze różnicy jakiejs specjalnej w wodach mineralnych / jak kupuje patrze by tylko mineralna, nie źródlana/ a pije biedronkową Polaris, Muszynianke głównie

meduzka88>> Witaj / p.s pisałaś o pomelo >> ja nigdy nie jadłam, ale czy to jest owoc podobny do pomarańczy ?? czym się różni ? /


jojla >> Tak strasznie mi przykro

[kashha]

Jak to dobrze ze w sobote az tyle nie produkujecie, ja dopiero teraz mam chwilke zeby tu zajrzec...

U mnie byly dzis zakupy z kolezanka i mam nowa bluze i 2 koszulki.

I na tym jak narazie zakonczylam dzisiejsza dzialalnosc.
Jak wrocilam do domu to moje chlopaki pochlanialy wlasnie pizze wiec obiadu tez nie musialam robic.

Po za tym pada u nas i oczy same mi sie zamykaja



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dwakolory1]

Hejo.
Wszyscy pewnie jeszcze śpia, a ja ... No tak, ale jak się wczoraj poszło o 20 spać to już się wyspałam. Mam okropną chęć iść dziś z młodym na grzyby!!! I chyba pójdę. Oby tylko już nie padało

[agus7ia]

hej, ja tez juz od jakiegos czasu na nogach. Ciagle mecza mnie tak ciezkie koszmary, ze spac przez to nie moge. I tak naprawde to zaczelo sie w ciazy, a wlasciwie to od tego czasu jest ich sporo wiecej i sa coraz glupsze i brutalniejsze. Mam nadzieje ze szybko sie to skonczy, bo wstaje tak zdenerwkana i spiete, ze nawet nie chce myslec jak to na dziecko moze wplywac.

Jojla strasznie mi przykro

[martuszka0]

Napisane przez jojla

Dziewczynki ja tylko na chwilę, piszę póki działają środki uspakajające...

Niestety nie będę majową mamusią, z krwawieniem trafiłam na IP - ciążą obumarła Mam teraz czekać aż natura sama rozwiąże problem a jak zdarzy się coś niepokojącego zgłosić się ponownie na IP... Jest mi mega ciężko, po prostu nie mogę się pozbierać... oto jaki los zgotował nam "prezent" z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu....

Wszystkim Mamusiom życzę zdrowych ciąż i dobrego samopoczucia, trzymajcie się ciepło

Przykro mi bardzo, nie byłam w takiej sytuacji i mogę jedynie domyślać się jak teraz się czujesz... Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie i za niedługo zostaniesz mamusią. Trzymaj się mocno i cieplutko

Napisane przez kashha

Jak to dobrze ze w sobote az tyle nie produkujecie, ja dopiero teraz mam chwilke zeby tu zajrzec...

U mnie byly dzis zakupy z kolezanka i mam nowa bluze i 2 koszulki.

A przy okazji zakupów to kiedy zacząć zaopatrywać się w jakieś ciuchy ciążowe? Macie już jakieś ubrania tego typu?

Napisane przez Nikii89

Madziuuula oby gorączka Olafowi szybko minęła


Propozycje tytułów:
1.Małe Szkraby rosną w Nas, nowy wątek zacząć czas. Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

8.Maj i czerwiec obstawiamy, ciągle małe brzuszki mamy.Mamusie maj-czerwiec 2014 cz.2

A to moje typy

Miłej niedzieli kochane

[kasian86]

Napisane przez kaorlak

mi też bardzo się podoba to imię
A najbardziej jak mówię do niej: Ale z Ciebie dzisiaj maruda!

A ona oburzona tupie nóżką i mówi: Nie jestem maruda, jestem Misia!

Mi się też baaardzo podoba imię Michalina, a niestety mojemu TŻtowi absolutnie nie co zrobić

Napisane przez paulka0212

Wróciłam z pracy, zaczęły mi się nudności dziś myślałam że zwariuje.... Nawet nie mam siły nic napisać, dzisiejszy dzień mnie mega wymęczył

Paulka współczuję, że się zaczęło także u Ciebie

Napisane przez dwakolory1

Hejo.
Wszyscy pewnie jeszcze śpia, a ja ... No tak, ale jak się wczoraj poszło o 20 spać to już się wyspałam. Mam okropną chęć iść dziś z młodym na grzyby!!! I chyba pójdę. Oby tylko już nie padało

No u nas dzisiaj pobudka o 5.30, ale jeszcze na szczęście Hanka na godzinke zasnęła u nas w łóżku, więc ostatecznie wstałyśmy o 6.30
Też lubię chodzić na grzyby a strasznie dawno nie byłam, chociaż nie lubię się natykać na pająki między drzewami, a niekiedy jest ich multum

Napisane przez agus7ia

hej, ja tez juz od jakiegos czasu na nogach. Ciagle mecza mnie tak ciezkie koszmary, ze spac przez to nie moge. I tak naprawde to zaczelo sie w ciazy, a wlasciwie to od tego czasu jest ich sporo wiecej i sa coraz glupsze i brutalniejsze. Mam nadzieje ze szybko sie to skonczy, bo wstaje tak zdenerwkana i spiete, ze nawet nie chce myslec jak to na dziecko moze wplywac.

Mam to samo dzisiaj trzy razy się budziłam i potem za każdym razem od nowa jakiś koszmar

Napisane przez martuszka0

A przy okazji zakupów to kiedy zacząć zaopatrywać się w jakieś ciuchy ciążowe? Macie już jakieś ubrania tego typu?

Ja mam z 1 ciąży, ale będę musiała na pewno jakieś spodnie kupić, no ale to jak przestanę się mieścić w normalne a do tego jeszcze mi dużo brakuje, więc ze spokojem do tego podchodzę


Wiecie co pisałam Wam, że jednego dnia z rana odbijała mi się wędzona ryba i nie wiedziałam po czym, następnego dnia było to samo i się kapnęłam od czego to ginek kazał mi brać omege no i to na bank przez to się przemęczę te 2 tygodnie z tym, a na wizycie mu powiem, ze chyba za dobrze tego nie przyswajam


Dziewczyny życzę Wam miłej niedzieli, nie wiem czy do wieczora jeszcze wejdę, bo przyjeżdżają do nas znajomi na cały dzień, więc nie będę miała kiedy odpalić komputera

[asiulka_22]

DZień dobry

Napisane przez martuszka0

A przy okazji zakupów to kiedy zacząć zaopatrywać się w jakieś ciuchy ciążowe? Macie już jakieś ubrania tego typu?

jeśli chodzi o dół- spodnie, ja nie mam żadnych jeszcze, a góra zawsze się znajdzie, mam sporo koszul takich dłuższych wiązanych pod biustem, dłuższe tuniki, itp... a jeśli chodzi o spodnie to na pewno kupie te pasy materiałowe. wtedy spodnie mozna mieć rozpięte i na to pas

[ilkas]

Hej
Emilka dała mi dzisiaj pospać do 9 To się prawie nie zdarza, więc czuję się cudownie Noo..poza bólem głowy, ale to chyba na zmianę pogody hehe.

jojla jest mi bardzo przykro Trzymaj się

[VwVampirka]

Witam.

Właśnie zadzwoniłam do brata i powiedziałam, że nie będę chrzestną. Po prostu mam za mocne mdłości i ciągle wymiotuje, nigdy nie wiadomo kiedy mnie złapie. Czasem rano, czasem po południu, a czasem wieczorem, czy w nocy. Nie idzie tego przewidzieć, ani tego opanować. Boję się, że np złapie mnie w środku uroczystości i zarzygam cały kościół usiłując z niego wybiegnąć, albo, że wogle tam nie dojadę, bo złapie mnie przed samym wyjściem i nie dam rady wyjść z domu... To byłoby jak totolotek, a oni nie potrzebują takiego stresu. Brat powiedział, że ok, ale i tak mi przykro, bo czuję, że nie dam rady

Napisane przez jojla

Dziewczynki ja tylko na chwilę, piszę póki działają środki uspakajające...

Niestety nie będę majową mamusią, z krwawieniem trafiłam na IP - ciążą obumarła Mam teraz czekać aż natura sama rozwiąże problem a jak zdarzy się coś niepokojącego zgłosić się ponownie na IP... Jest mi mega ciężko, po prostu nie mogę się pozbierać... oto jaki los zgotował nam "prezent" z okazji jutrzejszej rocznicy ślubu....

Wszystkim Mamusiom życzę zdrowych ciąż i dobrego samopoczucia, trzymajcie się ciepło

Strasznie mi przykro Na pewno strasznie się teraz czujesz. Natura uznała, że jeszcze nie teraz, ale życzę Ci, by kolejny czas był tym właściwym i byś kolejną ciążę szczęśliwie donosiła do końca

Napisane przez h0pe

łej, to nawet jakbyś nie chciała to ciężko odmówić... raz że brat, raz że mało mieliby czasu na znalezienie kogoś innego masz trochę tych przeciwności, oby wszystko jednak gładko poszło Wampirko.

Jak napisałam wyżej już odmówiłam. Są teraz w nieciekawej sytuacji, ale mają czas, by to jakoś ustalić, zaplanować. Chrzczą bliźniaki i siostra bratowej może być w ostateczności podwójną chrzestną. A co by było, gdybym na 2-3 godz przed uroczystością zadzwoniła, że nie daję rady wyjść z domu, bo się przykleiłam do sedesu? Albo gdybym trzymając dziecko na rękach nagle zaczęła !@#$ i pobrudziła wszystko i wszystkich? Chrzcili by takie ufajdane przez ciocię?
Chciałabym, ale to niestety zbyt poważna sprawa, by ryzykować.
A teraz, jak mi się nie uda, to nie pokrzyżuję im planów na ostatnią chwilę, a jak dojadę, to stanę sobie przy wyjściu i nikomu nie będę zawadzać w razie czego.

Napisane przez kaorlak

A ona oburzona tupie nóżką i mówi: Nie jestem maruda, jestem Misia!

Wiecie, wczoraj myślałam sobie o imieniu dla chłopczyka i podoba mi się Gucio Wiadomo, wszystko może jeszcze się zmienić, ale pierwszy typ już jest. No i TŻ też akceptuje to imię.
(wcześniej myślałam o Damianie, ale TŻ-towi kojarzy się z nielubianym przez nikogo kolegą, który wcinał robale )

[asiulka_22]

jakie to jest niesprawiedliwe !!! / mam tu na myśli poronienia/
>> dbasz o siebie, chuchasz-dmuchasz i nie uda sie donosić ciąży, inne piją palą>> dzieci rodzą.... !!!! tak ż enie ma reguły...ehhh

[gosius91]

Dzień dobry

Słonecznie za oknem.. Chyba czas iśc do kościółka.. Nie chcę mi się :/

[Emilia 25]

Napisane przez VwVampirka

Wiecie, wczoraj myślałam sobie o imieniu dla chłopczyka i podoba mi się Gucio Wiadomo, wszystko może jeszcze się zmienić, ale pierwszy typ już jest. No i TŻ też akceptuje to imię.
(wcześniej myślałam o Damianie, ale TŻ-towi kojarzy się z nielubianym przez nikogo kolegą, który wcinał robale )

A to jest zdrobnienie od jakiegoś imienia?

[ilkas]

VwVampirka no i dobrze zrobiłaś skoro czujesz, że nie dasz rady. Lepiej odmówić dziś niż tak jak piszesz..na 2 godz przed uroczystością.

gosius91 to daj troszkę tego słońca

[asiulka_22]

VwVampirka -wooow odważne imię !!!!! P.S tylko się nie śmiej i nie odbierz tego złośliwie... >> od razu nasunęła mi się na myśl piosenka:
" pszczółka maja sobie lata uuuuuu zbiera nektar gdzieś na kwiatach, a Pan Gucio w tulipanie czeka sobie na śniadanie" hehehe
http://www.youtube.com/watch?v=Tw5lgkC5tTA

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez gosius91

Dzień dobry

Słonecznie za oknem.. Chyba czas iśc do kościółka.. Nie chcę mi się :/

hej
my pójdziemy chyba na 15, albo 17- pada troche i zresztą musz umyć włosy jeszcze....

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

a co do bycia chrzestną ( też mam być na święta) to słyszałyście o tym zabobonie???
że ponoć kobieta w ciąży nie może być chrzestną.. bo to dziecko które jest chrzczone zabiera szczęście temu które jest w brzuszku.
/ wiem że to idiotyczne i chore jest ,ale mi nawet babcia o tym mówiła/
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3446113

[ilkas]

gosius91 pisałaś kiedyś, że 19.05 to szczególna dla Ciebie data. Tak sobie myślę, że chciałabym tego dnia urodzić Co prawda termin mam na 16.05, ale Emilkę urodziłam 6 dni po terminie, więc teraz może też będą opóźnienia A 19 maja mój mąż ma urodziny więc fajnie by było

[dwakolory1]

Napisane przez VwVampirka

Witam.

Właśnie zadzwoniłam do brata i powiedziałam, że nie będę chrzestną. Po prostu mam za mocne mdłości i ciągle wymiotuje, nigdy nie wiadomo kiedy mnie złapie. Czasem rano, czasem po południu, a czasem wieczorem, czy w nocy. Nie idzie tego przewidzieć, ani tego opanować. Boję się, że np złapie mnie w środku uroczystości i zarzygam cały kościół usiłując z niego wybiegnąć, albo, że wogle tam nie dojadę, bo złapie mnie przed samym wyjściem i nie dam rady wyjść z domu... To byłoby jak totolotek, a oni nie potrzebują takiego stresu. Brat powiedział, że ok, ale i tak mi przykro, bo czuję, że nie dam rady

Napisane przez asiulka_22

a co do bycia chrzestną ( też mam być na święta) to słyszałyście o tym zabobonie???
że ponoć kobieta w ciąży nie może być chrzestną.. bo to dziecko które jest chrzczone zabiera szczęście temu które jest w brzuszku.
/ wiem że to idiotyczne i chore jest ,ale mi nawet babcia o tym mówiła/
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3446113

Ja właśnie wiem że nie wolno w ciąży być chrzesną i że czasem to nawet księża zabraniają. Ja miałam być chrzesną u męża siosty syna, ale odmówiłam póki co. Będą czekać aż urodzę

Byłam na grzybach. Uzbierałam z Kubą niecałe wiaderko. Fajnie było. Kurcze tak mi się chciało pójś na grzyby że szok. Zachcianka spełniona.

[VwVampirka]

Napisane przez Emilia 25

A to jest zdrobnienie od jakiegoś imienia?

Gustaw - Gucio - Gutek

Napisane przez asiulka_22

VwVampirka -wooow odważne imię !!!!! P.S tylko się nie śmiej i nie odbierz tego złośliwie... >> od razu nasunęła mi się na myśl piosenka:
" pszczółka maja sobie lata uuuuuu zbiera nektar gdzieś na kwiatach, a Pan Gucio w tulipanie czeka sobie na śniadanie" hehehe
http://www.youtube.com/watch?v=Tw5lgkC5tTA
...
a co do bycia chrzestną ( też mam być na święta) to słyszałyście o tym zabobonie???
że ponoć kobieta w ciąży nie może być chrzestną.. bo to dziecko które jest chrzczone zabiera szczęście temu które jest w brzuszku.
/ wiem że to idiotyczne i chore jest ,ale mi nawet babcia o tym mówiła/
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3446113

hehe, nie obrażam się, bo mi też się to imię z pszczółką Mają kojarzy Gucio był jej przyjacielem Ale w tej bajce to raczej normalne imiona były: Konik Filip, robal Szymon, chyba tylko Tekla (pajęczyca) jest mniej spotykanym imieniem.

Co do tego przesądu, to coś słyszałam... dużo osób w to wierzy... a słyszałyście ile jest przesądów ślubnych? Książka o tym powstała! I założę się, że każda z nas na swoim ślubie przynajmniej kilka złamała

[madziuuula]

Napisane przez dwakolory1

Hejo.
Wszyscy pewnie jeszcze śpia, a ja ... No tak, ale jak się wczoraj poszło o 20 spać to już się wyspałam. Mam okropną chęć iść dziś z młodym na grzyby!!! I chyba pójdę. Oby tylko już nie padało

Uważaj na siebie na tych grzybach Mi na poczatku sezonu pierwszy raz w życiu wlazł kleszcz w dodatku w brzuch Na szczęście mija właśnie 5 tygodni i nic niepokojącego nie zauważyłam...

Napisane przez asiulka_22

VwVampirka -wooow odważne imię !!!!! P.S tylko się nie śmiej i nie odbierz tego złośliwie... >> od razu nasunęła mi się na myśl piosenka:
" pszczółka maja sobie lata uuuuuu zbiera nektar gdzieś na kwiatach, a Pan Gucio w tulipanie czeka sobie na śniadanie" hehehe
http://www.youtube.com/watch?v=Tw5lgkC5tTA

a co do bycia chrzestną ( też mam być na święta) to słyszałyście o tym zabobonie???

Mi się Gucio podoba, na teścia brata tak mówią ale od nazwiska A to od Gustawa??

Słyszałam o zabobonie nawet głupsze rzeczy, byłam w ciąży jak bratanka chrzcili i mnie nie chcieli na chrzestną :p


U nas ciężki dzień będzie, młody całą noc w gorączce, wstał zdrowy, broił broił a od 10 znów gorączka
A ja się w ogóle nie wysypiam Doszłam do wniosku, że musze spróbowac w staniku sportowym spać bo nawet śpiąc na plecach wstaje z bolacymi piersiami

A i mój Tż ;P Jak wraca z tej piłki wieczorem to spać nie może - dzisiaj do 2 Obiecał mi za 2 tygodnie sypialnie ( a remontuje tylko w sb) Nie wymiga mi się, niech no tylko położy podłogę a każe mu przytargać sam materac z łóżka i na podłodze będę spać o