co ja mam zrobić?

[floi]

Siema ... Oto mam taki o to problem ... Będąc wczoraj ze swoja dziewczyną , a jesteśmy już sporo z przerwami około 4 lat , powiedziała mi , że chłopak z jej pracy poprostu na nią leci , przyjeżdza gdy kończy prace , chce ja gdzieś zabierać , zaprasza na wesela, w pracy podchodzi za blisko ... Wie , że ma chłopaka , ale jemu to nie przeszkadza , proponuje jej skok w bok itd .. jest bardzo natarczywy pracujemy w innych miastach... i teraz moje pytanie , czy powinienem coś robić? czy to zwyczajnie olać??? ufam jej i wiem , że z nią cokolwiek obcemu ciężko , bo sam musiałem długo latać , żeby w ogóle do czegoś doszło ... ale nurtuje mnie to , doradzi ktoś??? jeśli żle trafiłem to sory

[ktoregos_dnia]

A co Ty miałbyś zrobić? Twoja dziewczyna musi. Dobitnie powiedzieć, że nic z tego i nie życzy sobie takich akcji, bo na razie to może coś przebąkuje, ale chyba mogło stanowczo. Skoro koleś marnuje swój czas, żeby po nią przyjeżdżać itp. to cel musi mu się wydawać osiągalny i tylko ona może mu pokazać jak bardzo się chłopak myli.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kisielova]

Ty nic z tym nie zrobisz, to dziewczyna musi coś poradzić na upierdliwego adoratora. Ale musi to zrobić dosadnie i stanowczo.
"nie przyjeżdżaj po mnie bo i tak nigdy z Tobą nie wyjdę" i trzymać się tego.

[Mijanou]

Dziwna dziewczyna bo ja zamiast się chwalić partnerowi powodzeniem w pracy załatwiłabym tę sprawę odmownie i krótko.

[senna jesien]

Ona musi powiedzieć tamtemu stanowcze NIE. Może jej się to podoba, że nic z tym nie robi, tylko ci mówi?

[floi]

Wlasnie chodzi o to , że ona już sobie z tym nie radzi i dlatego mi o tym powiedziała ... Mowiła, temu typowi , że nic z tego nie bedzie , żebył dal sobie spokoj i wogole , ze nie ma szans ... ale on kurcze dalej i dalej .. bez przerwy ja na chodzi... i co teraz?


---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

sprawdzić ją? pojechać pod koniec pracy i zobaczyc jak to jest?? czy to dobry sposób? kurcze nie daje mi to spokoju

[senna jesien]

Napisane przez floi

Wlasnie chodzi o to , że ona już sobie z tym nie radzi i dlatego mi o tym powiedziała ... Mowiła, temu typowi , że nic z tego nie bedzie , żebył dal sobie spokoj i wogole , ze nie ma szans ... ale on kurcze dalej i dalej .. bez przerwy ja na chodzi... i co teraz?


---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

sprawdzić ją? pojechać pod koniec pracy i zobaczyc jak to jest?? czy to dobry sposób? kurcze nie daje mi to spokoju

Masz pewność, że tamten mężczyzna w ogóle istnieje? Bo wiesz, zagrywki kobiet, celem sprawdzenia partnera przybierają różne kształty

[floi]

osobiście nie widziałem , ale chyba istnieje skoro mowiła juz o tym swojej siostrze , ze ma dosc czlowieka , że nie daje jej spokoju ,że proponuje jej takie rzeczy , jakies wyjazdy...kurde , ale mam metlik .. a jutro do roboty i dopiero bedzie myslenie..

[Patrilla]

a moze koleś ja napastuje czy jej się to podoba i Cie podpuszcza

[floi]

co ja mam zrobić??? chyba jej się to nie podoba , bo juz nawet jej szefowa wie , że on cos do niej i zabronila mu przychodzić ... ale ten dalej i dalej.chcialbym z gosciem pogadac , ale jak? ja inne miasto , nie złapie go .. nawet nie wiem jak wyglada... oj

[ARAKSJEL]

Napisane przez floi

co ja mam zrobić??? chyba jej się to nie podoba , bo juz nawet jej szefowa wie , że on cos do niej i zabronila mu przychodzić ... ale ten dalej i dalej.chcialbym z gosciem pogadac , ale jak? ja inne miasto , nie złapie go .. nawet nie wiem jak wyglada... oj

No jak ,przyjedź po nią jak kończy pracę ,skoro on potrafi to ty bardziej powinieneś w końcu go trafisz .Męska rozmowa się należy.

[Duszaniola]

A nie możesz podjechać pod jej pracę i kazać facetowi spier.....lać? Skoro jak mu dziewczyna mówi to nie dociera.

[floi]

Własnie to jest tak ,że oni pracuja w jednej firmie , tylko w innych punktach .. i on przyłazi jak mam czasu troche.. i ryje jej beret . no zobaczymy jak to bedzie , dzisiaj tam polece i zobaczymy na czym stoje .. jak z nim wyjdzie to załamka.. dzieki za rady

[elpii]

wiesz co skoro dziewczyna mowi ci ze nie daje se z nim rady to badz facetem ;jedz tam i zrob z tym porzadek.... twoja dziewczyna sie meczy a ty czekasz i rozmyslasz..