Żonki 2009 cz. XXXVI

[myszka_maj]

Dzieki dziewczyny za rady...podkusiłyście mnie bardziej

Ktosiu wlasnie tak sobie myślałam że najpierw boba a potem krócej chyba że mnie podkusi od razu na krótko

Gucia - ja jak mam krótkie włosy to bez makijazu wygladam jak chlopczyca, w dresach juz wogole, wiec moze tak jak piszesz bedzie to dlamnie dobra motywacja.

a co do dresów to podzielam zdanie Ktosi, jak sie ma dziecko to w dresach jest znacznie wygodniej ale żeby tu wyjasnić - nie chodze w porościąganych czy poplamionych, staram sie zeby był to dres schludny. nawet ostatnio tz sie smial, że on by wolał ze jak ja kupuje sobie coś nowego żebym kupiła soie jakaś ładną sukienke a nie łądny dres

gucia masz troche racji z tymi oszukanymi mężczyznami...ja jestem jakoś leniwa ... a ostatnio szczególnie...jesli chodzi o dbanie o siebie ... mam tez problem z moja szafa...chetnie ubrałabym sie modnie...podobaja mi sie rozne stroje ale w mojej szafie wielu rzeczy brakuje...nic mi nie da z ekupie sobie nowe modne spodnie jaki do tych spodni nie mam nic modnego ...musialabym kupic sobie cały zestaw, a tu juz potrzebny jest czas na zakupach a tego brakuje mi najbardziej...najczesciej "załatwiam" Tomka i juz czas sie konczy...ale tak sobie mysle ze skoro Tomek chodzi do przedszkola, mi akurat w tych 3 godzinach pasuje autobus, wiec moze zrobie sobie kiedyś dzien zakupowy tylko dla siebie i pojade sobie cos kupić o samej mi brakuje tego uczucia bycia modna, zadbaną...

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Martucha o jaaaa,. to Ty masz takie MEGA!
Chcę takie na lato!!!

Ja mam zdecydowanie węższe, krok mają bardzo nisko i też w nogawkach mam gumki.

Nie nie! Ja takie też chcę!!!!


No właśnie, na szczęście mojemu męzowi też się podobają

one sa za je bi ste!!
kocham takie spodnie!!
mam zielone groszkowe, zielone bardzie ciemne butelkowe z filletowymi pasami i szaro kawowe takie w paski... kocham!!!
kupuje tu
http://lokaah.pl/pl/ Tylko na stronie maja malo asortymentu
krakow tez maja
polecam mega tanie aaaa mrrrrrrrr

Napisane przez myszka_maj

Dzieki dziewczyny za rady...podkusiłyście mnie bardziej

Ktosiu wlasnie tak sobie myślałam że najpierw boba a potem krócej chyba że mnie podkusi od razu na krótko

Gucia - ja jak mam krótkie włosy to bez makijazu wygladam jak chlopczyca, w dresach juz wogole, wiec moze tak jak piszesz bedzie to dlamnie dobra motywacja.

a co do dresów to podzielam zdanie Ktosi, jak sie ma dziecko to w dresach jest znacznie wygodniej ale żeby tu wyjasnić - nie chodze w porościąganych czy poplamionych, staram sie zeby był to dres schludny. nawet ostatnio tz sie smial, że on by wolał ze jak ja kupuje sobie coś nowego żebym kupiła soie jakaś ładną sukienke a nie łądny dres

gucia masz troche racji z tymi oszukanymi mężczyznami...ja jestem jakoś leniwa ... a ostatnio szczególnie...jesli chodzi o dbanie o siebie ... mam tez problem z moja szafa...chetnie ubrałabym sie modnie...podobaja mi sie rozne stroje ale w mojej szafie wielu rzeczy brakuje...nic mi nie da z ekupie sobie nowe modne spodnie jaki do tych spodni nie mam nic modnego ...musialabym kupic sobie cały zestaw, a tu juz potrzebny jest czas na zakupach a tego brakuje mi najbardziej...najczesciej "załatwiam" Tomka i juz czas sie konczy...ale tak sobie mysle ze skoro Tomek chodzi do przedszkola, mi akurat w tych 3 godzinach pasuje autobus, wiec moze zrobie sobie kiedyś dzien zakupowy tylko dla siebie i pojade sobie cos kupić o samej mi brakuje tego uczucia bycia modna, zadbaną...

a moze wrto choc raz przestac byc mama i zona a byc kobieta? w takims esie ze skupic sie totalnie na sobie??????
jedziesz do przedszkola z mlodym to potem siup na zakupy

[Ana***]

Napisane przez martucha84

uwielbiam alladynki ale te takie najbardziej szerokie...
ja mam 3 pary takich http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ed=0CFQQ9QEwBA
wsyztskie mega kolorowe
no ale..
zawsze jak je ubieram to mam wrazenie ze wlasnie sexi to wyglada bo biodra sa takie fajne i tak sie kolysza..
moj maz za nimi szaleje
acz przyjaciel jak je mialam na sobie i bylam w warszawie mi pojechal ze sa beznadziejne.
na szczescie i ja sie w nich mega dobrze czuje i maz uwielbia
zaluje tylko ze to spodnie wiosenno letnie...

fajne wyglądają jak sukienka zwiewna

Napisane przez myszka_maj

gucia masz troche racji z tymi oszukanymi mężczyznami...ja jestem jakoś leniwa ... a ostatnio szczególnie...jesli chodzi o dbanie o siebie ... mam tez problem z moja szafa...chetnie ubrałabym sie modnie...podobaja mi sie rozne stroje ale w mojej szafie wielu rzeczy brakuje...nic mi nie da z ekupie sobie nowe modne spodnie jaki do tych spodni nie mam nic modnego ...musialabym kupic sobie cały zestaw, a tu juz potrzebny jest czas na zakupach a tego brakuje mi najbardziej...najczesciej "załatwiam" Tomka i juz czas sie konczy...ale tak sobie mysle ze skoro Tomek chodzi do przedszkola, mi akurat w tych 3 godzinach pasuje autobus, wiec moze zrobie sobie kiedyś dzien zakupowy tylko dla siebie i pojade sobie cos kupić o samej mi brakuje tego uczucia bycia modna, zadbaną...

bardzo dobry pomysł!

co do zakupów to ja uwielbiam chodzić z tż, on mi zawsze prawdę powie w czym mi dobrze i jeszcze mnie namawia weź to i to


chyba się nie pozbieram z tej choroby... nie biorę antybiotyków i znowu boli mnie gardło a chodzę ciepło ubrana... jakaś bluzeczka i sweterek, albo koszulka i bluzka... a po domu jeszcze na ten zestaw sweter zapinany czyli dwa rękawy bo cały czas mi chłodno no i biorę tran już nie wiem co mam robić już było dobrze i znowu ;/ nie mam chyba w ogóle odporności...

[martucha84]

a jakie mega wygodne a do pracy na dywanie to masssakraaaa uwielbiam
i co wazne juz sie przyzwyczaili nauczycile i rodzice ze jestem kolorowa i szeroko ubrana

[myszka_maj]

Napisane przez martucha84

a moze wrto choc raz przestac byc mama i zona a byc kobieta? w takims esie ze skupic sie totalnie na sobie??????
jedziesz do przedszkola z mlodym to potem siup na zakupy

Martuś, wlaśnie wcześniej pisałam że mam taki zamiar

[anika222]

hej dziewczynki

Wszytskiego co najlepsze dla Nauczycielek

Kasieńko sto lat dla Tomcia!!!!!

[baja_86]

Koleżanki po fachu życzę fajnych dzieci, fajnych rodziców i mało dokumentacji

Napisane przez Ana***

Bajuś jak tam samopoczucie?

Dobre, nawet bardzo A jak mi apetyt dopisuje, ło ho ho, nadrabiam wcześniejszy brak przyrostu wagi

Sto lat dla Tomusia

[SAMBAdiJANEIRO]

czeszko
wpadam sie przywitac ostatnio malo mam czasu bo moja kruszynka jest bardzo absorbujaca codziennie chodzimy na spacerki i sie tulimy hahah no a poza tym dom trzeba ogarnac teraz przez tydzien byla moja mama to troche mnie odciazyla, a teraz znow musze radzic sobie sama... na szczescie maly jest cudowny i grzeczniutki

[martucha84]

Napisane przez myszka_maj

Martuś, wlaśnie wcześniej pisałam że mam taki zamiar

brawo!

Napisane przez anika222

hej dziewczynki

Wszytskiego co najlepsze dla Nauczycielek

dziekuje

Napisane przez baja_86

Koleżanki po fachu życzę fajnych dzieci, fajnych rodziców i mało dokumentacji

dziekuje

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko
wpadam sie przywitac ostatnio malo mam czasu bo moja kruszynka jest bardzo absorbujaca codziennie chodzimy na spacerki i sie tulimy hahah no a poza tym dom trzeba ogarnac teraz przez tydzien byla moja mama to troche mnie odciazyla, a teraz znow musze radzic sobie sama... na szczescie maly jest cudowny i grzeczniutki

cieszcie sie soba

[zaaaabcia]

Hej!


gucia - ale byl by CZAD!

Yyyyyyy...a ja wlasnie w dresach siedze


Najlepszego dla wszystkich nauczycielek!


My wczoraj korzystajac z pieknej pogody wybralismy sie ze znajomymi na farme. Jazda traktorem , pole dyn , raj na ziemi. Dzieciaki sie wyszalaly , my pogadalismy! Uwielbiam takie dni!

[india83]

Napisane przez Gucia0987

O
India jak się udała w sobotę impreza?

Witajcie,
piątek miałam wycięty z życiorysu. Obudziłam się z takim bólem żołądka, że aż mi się słabo robiło za każdym razem jak próbowałam wstać i się wyprostować. Wzięłam sobie wolne, poleżałam i wieczorem przeszło. Wychodzi na to, że się czymś podtrułam.
W sobotę znajomi do nas wpadli na winko, a w niedziele czyste lenistwo - lubię tak! W końcu miałam czas żeby usiąść do książki i Rossi muszę Ci powiedzieć, że miałaś racje "co widziały wrony" na razie bardzo mi się podoba, a jestem mniej więcej w połowie książki i najchętniej wróciłabym teraz do domu i czytała dalej

Było fajnie, lokal elegancki, tylko TZ mnie wkurzył,a le wspomnę o tym w K.

Gucia mnie mój żołądek też męczy. Mimo, że wcale duzo w sob nie wypiłam to wczoraj kilka godzin spędziłam na wymiotach (niestety znowu z kriwą, więc pewnie znowu mam nadżerki albo ocś podobnego) Zresztą cały tydzień wymiotowałam, więc błąd zrobiłam, że piłam alkohol.

Napisane przez kliwia

Wczoraj skasowalabym auto, wjechala by we mnie baba na skrzyzowaniu Po prostu nie myslalam nawet robiac unik kierownica, teraz jak probuje sobie przypomniec jak to sie dzialo, to nie jestem w stanie przypomniec sobie jak ja to wyknalam w ulamku seksundy
Maz przezywal do wieczora. Az sie zuzka wystarszyla manerwu. eh Otrabilam babke jak juz ja ominelam, ale gdyby we mnie wjechala, to bym ja wywlokla chyba na jezdnie i dala do wiwatu

a po za ty,m chyba zuzke musialam dzwignac jakos zle, i mnie plecy bola ze ledwo chodze, leze etc. eeeeh

Jak dobrze, że jednak nic się nie stało

Napisane przez myszka_maj

hej.

Tomek dziś wagaruje poł nocy nie spal bo nie mógł oddychać, nos zawalony, już nie wiem jak mu pomóc, rano odsypiał do 10.

Katuniu - 100 lat dla Tomka

no i wszytskiego naj dla nauczycielek

a mnie kusi obcięcie włosów...

smiało, zmiany są potrzebne

Napisane przez myszka_maj

na poczatku listopada idziemy na osiemnastke i dlatego mysle o nowej fryzurce...nie wiem czy kupie sobir cos do ubrania to chociaz nowa fryzure bym miala. no i z drugiej strony moze te krotkie mobilizowaly by mnie bardziej do ukladania fryzury bo tz narzeka ze caly czas chidze w dresie kicie i bez makijazu... no i ma arcje...

kliwia mysle o bobie krotkim jak zawsze albo o czyms jeszcze krotszym z grzywka...moze jak znajde zdjecie to wkleje

tym bardziej czas na zmiany!

Napisane przez Gucia0987

Wiesz co, ja mam to samo co Ty. Jak tylko włosy mi odrosną i dają się spinać, to spinam - bo szybko
Dlatego moja fryzjerka zawsze mnie obcina tak, żebym przez jakiś czas nie mogła ich spinać

Ja wiem, że to bardziej problematyczne, ale to też motywuje do makijażu, stroju itp. Przynajmniej ja tak mam

Zresztą ja dresom mówię KATEGORYCZNE NIE!
W sumie, to faceci czasami muszę się czuć strasznie oszukani. (ps. i nie chodzi mi tu o Myszkę tylko tak ogólnie - moje spostrzeżenie)
Umawiają się z dziewczyną - ona zawsze ładnie ubrana, wymalowana, wypachniona - stwierdzają no ideał, żenię się! A po ślubie ta kobieta niby ta sama..., ale w dresie, nie wymalowana, nie zadbana - nie taka pociągająca...
Faceci są wzrokowcami i ja od zawsze zwracam na to uwagę jak wyglądam w domu. Nie mówię, że chodzę w szpilach, ale nigdy w dresach, w porozciąganych bluzkach - spodniach. Moja sis ma zresztą dokładnie to samo tylko bardziej

Ale może to ja mam coś nie halo w głowie, bardzo możliwe tak jest

no właśnie, więc powinnyśmy byc zadbane cały czas. Szczgólnie róbmy to dla siebie, ja zawsze lepiej się czuję. Zresztą ja zaniedbanego faceta też nie lubię - nie znoszę jak TZ jest nieogolony, zaraz go męczę, poza tym lubię wypachnionego nawet jak cały czas siedzimy w domu, no i kiedys wywaliłam mu jedne dresy, które były straszne, a on mnie ciagle przekonywał, ze sa wygodne. Nie doszliśmy do porozumienia

Napisane przez ktosia86

Jest dużo prawdy w tym co pisze Gucia, choć mając małe dziecko nie jest mi wygodnie przez cały dzień w dżinsach, tarzać się z nią po dywanie itp. Dlatego nie jestem wielkim przeciwnikiem dresów, pod warunkiem, że są to ładne dresy, nie jakieś stare, z dziurami, plamami i porozciągane. Bo jeśli do tego ma się delikatny makijaż (o ile oczywiście ktoś na co dzień się maluje), ułożone włosy, a nie tylko rozczesane w przypadku dłuższych, to nawet dres wtedy nie razi. Chodzi o całokształt. Mam taką znajomą, kobieta po 50-tce, szczuplutka, mega zadbana, która nawet w dresie wygląda tak, że szczęka opada.
A zimą na przykład można po domu chodzić w leginsach i tunice i jest jeszcze ładniej

Ja mam dresy, ale legginsowate - zresztą TZ mi wybrał. I w nich mnie bardzo lubi, bo ładnie podkreślają kobiece kształty, do tego obcisła koszulka -na sportowo, wygodnie, ale i sexi

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko
wpadam sie przywitac ostatnio malo mam czasu bo moja kruszynka jest bardzo absorbujaca codziennie chodzimy na spacerki i sie tulimy hahah no a poza tym dom trzeba ogarnac teraz przez tydzien byla moja mama to troche mnie odciazyla, a teraz znow musze radzic sobie sama... na szczescie maly jest cudowny i grzeczniutki

czesc
ucałuj od cioć maluszka

[Madzialenka12344321]

Cześć

rozłożyło mnie...

[ktosia86]

Napisane przez myszka_maj

Dzieki dziewczyny za rady...podkusiłyście mnie bardziej

Ktosiu wlasnie tak sobie myślałam że najpierw boba a potem krócej chyba że mnie podkusi od razu na krótko

Gucia - ja jak mam krótkie włosy to bez makijazu wygladam jak chlopczyca, w dresach juz wogole, wiec moze tak jak piszesz bedzie to dlamnie dobra motywacja.

a co do dresów to podzielam zdanie Ktosi, jak sie ma dziecko to w dresach jest znacznie wygodniej ale żeby tu wyjasnić - nie chodze w porościąganych czy poplamionych, staram sie zeby był to dres schludny. nawet ostatnio tz sie smial, że on by wolał ze jak ja kupuje sobie coś nowego żebym kupiła soie jakaś ładną sukienke a nie łądny dres

gucia masz troche racji z tymi oszukanymi mężczyznami...ja jestem jakoś leniwa ... a ostatnio szczególnie...jesli chodzi o dbanie o siebie ... mam tez problem z moja szafa...chetnie ubrałabym sie modnie...podobaja mi sie rozne stroje ale w mojej szafie wielu rzeczy brakuje...nic mi nie da z ekupie sobie nowe modne spodnie jaki do tych spodni nie mam nic modnego ...musialabym kupic sobie cały zestaw, a tu juz potrzebny jest czas na zakupach a tego brakuje mi najbardziej...najczesciej "załatwiam" Tomka i juz czas sie konczy...ale tak sobie mysle ze skoro Tomek chodzi do przedszkola, mi akurat w tych 3 godzinach pasuje autobus, wiec moze zrobie sobie kiedyś dzien zakupowy tylko dla siebie i pojade sobie cos kupić o samej mi brakuje tego uczucia bycia modna, zadbaną...

O widzisz, to już masz rozwiązanie, Tomek do przedszkola a Ty na zakupy

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko
wpadam sie przywitac ostatnio malo mam czasu bo moja kruszynka jest bardzo absorbujaca codziennie chodzimy na spacerki i sie tulimy hahah no a poza tym dom trzeba ogarnac teraz przez tydzien byla moja mama to troche mnie odciazyla, a teraz znow musze radzic sobie sama... na szczescie maly jest cudowny i grzeczniutki

Cieszę się, że Synek nie daje Wam popalić Cieszcie się sobą!

Napisane przez zaaaabcia

Hej!


gucia - ale byl by CZAD!

Yyyyyyy...a ja wlasnie w dresach siedze


Najlepszego dla wszystkich nauczycielek!


My wczoraj korzystajac z pieknej pogody wybralismy sie ze znajomymi na farme. Jazda traktorem , pole dyn , raj na ziemi. Dzieciaki sie wyszalaly , my pogadalismy! Uwielbiam takie dni!

Ale super dzień za Wami!

Napisane przez india83

(...)
no właśnie, więc powinnyśmy byc zadbane cały czas. Szczgólnie róbmy to dla siebie, ja zawsze lepiej się czuję. Zresztą ja zaniedbanego faceta też nie lubię - nie znoszę jak TZ jest nieogolony, zaraz go męczę, poza tym lubię wypachnionego nawet jak cały czas siedzimy w domu, no i kiedys wywaliłam mu jedne dresy, które były straszne, a on mnie ciagle przekonywał, ze sa wygodne. Nie doszliśmy do porozumienia



Ja mam dresy, ale legginsowate - zresztą TZ mi wybrał. I w nich mnie bardzo lubi, bo ładnie podkreślają kobiece kształty, do tego obcisła koszulka -na sportowo, wygodnie, ale i sexi




czesc
ucałuj od cioć maluszka

Zgadzam się co do ubioru
Współczuję problemów zdrowotnych

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

rozłożyło mnie...

Zdrówka!

[martucha84]

Zabcia Super dzień. Dziękuję za życzenia.

Magda zdrowia

India współczuję tych problemów

---------- Dopisano o 06:44 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Aaaa bo zapomne. India mówiłaś o zadbaniu przez faceta zgadzam się zaniedbany facet razi tak samo jak baba.
Ale ja np uwielbiam zarost. Mega. Żyje wg maksymy ze prawdziwi mężczyźni mają zarost. Mega mi się to podoba. Może nie broda jak u rumcajsa ale zarost tak koniecznie!! Chce kupić mężowi golarke pod choinkę by nie musiał się męczyć ta co ma. Ale zarost. Mrr
Ja się nawet śmieje ze jak się ogoli to przez 2 dni ma nie podchodzić

[Gucia0987]

Napisane przez myszka_maj

Gucia - ja jak mam krótkie włosy to bez makijazu wygladam jak chlopczyca, w dresach juz wogole, wiec moze tak jak piszesz bedzie to dlamnie dobra motywacja.

a co do dresów to podzielam zdanie Ktosi, jak sie ma dziecko to w dresach jest znacznie wygodniej ale żeby tu wyjasnić - nie chodze w porościąganych czy poplamionych, staram sie zeby był to dres schludny. nawet ostatnio tz sie smial, że on by wolał ze jak ja kupuje sobie coś nowego żebym kupiła soie jakaś ładną sukienke a nie łądny dres

gucia masz troche racji z tymi oszukanymi mężczyznami...ja jestem jakoś leniwa ... a ostatnio szczególnie...jesli chodzi o dbanie o siebie ... mam tez problem z moja szafa...chetnie ubrałabym sie modnie...podobaja mi sie rozne stroje ale w mojej szafie wielu rzeczy brakuje...nic mi nie da z ekupie sobie nowe modne spodnie jaki do tych spodni nie mam nic modnego ...musialabym kupic sobie cały zestaw, a tu juz potrzebny jest czas na zakupach a tego brakuje mi najbardziej...najczesciej "załatwiam" Tomka i juz czas sie konczy...ale tak sobie mysle ze skoro Tomek chodzi do przedszkola, mi akurat w tych 3 godzinach pasuje autobus, wiec moze zrobie sobie kiedyś dzien zakupowy tylko dla siebie i pojade sobie cos kupić o samej mi brakuje tego uczucia bycia modna, zadbaną...

Myszko , żeby była jasność ja nie piłam do Ciebie, tylko przy okazji dresów podzieliłam się z Wami refleksją na ten temat

I jasne, że z dzieckiem może i wygodniej w dresach, ale jestem przekonana, że nie muszą to być też typowe dresy


Podoba mi się Twój plan!!!
Wykonaj!!! Koniecznie!!!! I zobaczysz, że sama ze sobą poczujesz się lepiej!

co do szafy, to moja droga mówi się trudno, musisz skupić się na sobie i po prostu teraz wydać trochę kasy na siebie. Sukcesywnie wyrzucać stare/niemodne rzeczy a kupować sobie to co Ci się podoba, tworzyć nowe zestawy itd. Powodzenia!

Napisane przez martucha84

one sa za je bi ste!!
kocham takie spodnie!!
mam zielone groszkowe, zielone bardzie ciemne butelkowe z filletowymi pasami i szaro kawowe takie w paski... kocham!!!
kupuje tu
http://lokaah.pl/pl/ Tylko na stronie maja malo asortymentu
krakow tez maja
polecam mega tanie aaaa mrrrrrrrr

oblukam sobie, dziękuję!

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko
wpadam sie przywitac ostatnio malo mam czasu bo moja kruszynka jest bardzo absorbujaca codziennie chodzimy na spacerki i sie tulimy hahah no a poza tym dom trzeba ogarnac teraz przez tydzien byla moja mama to troche mnie odciazyla, a teraz znow musze radzic sobie sama... na szczescie maly jest cudowny i grzeczniutki

Super się czyta, że tak świetnie dajecie sobie radę!

Napisane przez zaaaabcia

Hej!


gucia - ale byl by CZAD!

Yyyyyyy...a ja wlasnie w dresach siedze


My wczoraj korzystajac z pieknej pogody wybralismy sie ze znajomymi na farme. Jazda traktorem , pole dyn , raj na ziemi. Dzieciaki sie wyszalaly , my pogadalismy! Uwielbiam takie dni!

Nooooo, byłby!!!
Bardzo bym chciała. Nigdzie mnie tak nie ciągnie jak do NY!

Yyyyyyy, wywal dresy!!!

Ale mieliście świetny dzień! Widziałam zdjęcia - rewelacja!

Napisane przez india83

Było fajnie, lokal elegancki, tylko TZ mnie wkurzył,a le wspomnę o tym w K.

Gucia mnie mój żołądek też męczy. Mimo, że wcale duzo w sob nie wypiłam to wczoraj kilka godzin spędziłam na wymiotach (niestety znowu z kriwą, więc pewnie znowu mam nadżerki albo ocś podobnego) Zresztą cały tydzień wymiotowałam, więc błąd zrobiłam, że piłam alkohol.


no właśnie, więc powinnyśmy byc zadbane cały czas. Szczgólnie róbmy to dla siebie, ja zawsze lepiej się czuję. Zresztą ja zaniedbanego faceta też nie lubię - nie znoszę jak TZ jest nieogolony, zaraz go męczę, poza tym lubię wypachnionego nawet jak cały czas siedzimy w domu, no i kiedys wywaliłam mu jedne dresy, które były straszne, a on mnie ciagle przekonywał, ze sa wygodne. Nie doszliśmy do porozumienia



Ja mam dresy, ale legginsowate - zresztą TZ mi wybrał. I w nich mnie bardzo lubi, bo ładnie podkreślają kobiece kształty, do tego obcisła koszulka -na sportowo, wygodnie, ale i sexi

Cieszę się, że impreza udana. Poczytałam w k.

India, martwi mnie strasznie ten Twój żołądek. Coś jest ewidentnie nie tak. Zmień lekarza, dowiedz się skąd te objawy i jak to łagodzić. Przecież nie może tak być...

ja nie miałam żadnych innych objawów, po prostu słabość i ból żołądka. I wczoraj doszłam do wniosku, że to chyba nawet nie było zatrucie, a jakiś wirus mnie dopadł.

Zgadzam się co do zadbanych mężczyzn!

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

rozłożyło mnie...

Zdrowia!!!

Napisane przez martucha84

Aaaa bo zapomne. India mówiłaś o zadbaniu przez faceta zgadzam się zaniedbany facet razi tak samo jak baba.
Ale ja np uwielbiam zarost. Mega. Żyje wg maksymy ze prawdziwi mężczyźni mają zarost. Mega mi się to podoba. Może nie broda jak u rumcajsa ale zarost tak koniecznie!! Chce kupić mężowi golarke pod choinkę by nie musiał się męczyć ta co ma. Ale zarost. Mrr
Ja się nawet śmieje ze jak się ogoli to przez 2 dni ma nie podchodzić

Buhaha!
Też lubię zarost ale nie u swojego faceta.
Niektórym po prostu pasuje, a innym nie.

No i zarost nie jest dla mnie wyznacznikiem "dbania o siebie". Bo zadbany facet zdecydowanie może mieć zarost



Dzień dobry!
Cały tydzień mi się rozpidrzył. Miałam mieć tyle czasu wolnego popołudniami, miałam spotkać się z kilkoma znajomymi i du.pa. Może chociaż w czwartek ogarnę Trójcę.

[Scio]

Ja też chodzę w dresie Ale dresy są teraz takie cudne Nie lubie chodzić w dżinsach po domu. Jest mi nie wygodnie. No i mi szkoda, bo ja jestem niezdara i zawsze przy gotowaniu się czymś ubrudze.
Ale ja to chyba nie mam seksowności w sobie. Mój M. zawsze narzeka, że nie zakładam takich satynowych koszulek do spania brrr od razu mi zimno, tak jak i na ramiączkach nie usne, muszę mieć rękawek

Myszko ja dziś ścinam włosy. Wstałam rano i postanowiłam zrobić grzywkę.

Spóźnione życzenia dla nauczycielek.

[martucha84]

zarost nie jest wyznacznikiem dbania o siebie brawooooooooooo!!!
zarost mrrrrrrrr rozmarzyłam się....

Napisane przez Scio

Spóźnione życzenia dla nauczycielek.

dziekuje



ide dzis do fryzjera machnąc sobie kolor.. i moze dam sie namówic na jakies cos hmm kiedys gdzies cos z czyms przez cos..

[ktosia86]

Dzień dobry!

Ale mnie głowa napier...boli Położyłam się z bólem głowy, w nocy się obudziłam z jeszcze większym, wzięłam tabletkę i zasnęłam i rano wstałam z bólem Ledwo widzę na oczy, ale siedzę dzielnie przy komputerze, bo mam kupę roboty

Marta ciekawa jestem z jaką fryzurą wrócisz

Co do zarostu, to nie wszystkim pasuje, mój brat wyglądał super z wypielęgnowaną bródką, za to mój mąż nieogolony nie wygląda dobrze

[kliwia]

marta a mnie mojego meza wasy kluja ze hej ostatnio bardzo mi to zaczelo pzreszkadzac, ale berz wasika i brodki wygladalby jak poldupy

edit
co do dresu.....
ja jak przychodze do domu to sie od razu przebieram w domowe ciuchy, które wlaśnie nie żal jak się poplamią, nie żal usiaść na podłodze i nie żal jak zuzka popisze pisakiem
Wygodne i mieciutkie. Czasami sa to spodnie od dresu ale faktycznie malo on seksowny - jedynie fajnie pupa w nim wyglada, a po zabawie na podldoze wypchane kolana ma nieziemkso zazwyczaj mam spodnie od dresow cienkie, ale do kolan albo wlasnie leginsy


jeeeeeesieeeeeń

[201803111825]

Treść usunięta

[myszka_maj]

Hej.

Gucia - wiem że nie piłas do mnie a co do zakupów to w przypadku najblizszego przypływu gotówki bede mysleć o czyms fajnym a nie tylko praktycznym


widzę ze wszystkie do fryzjera biegną to i ja sie zapisuje


poza tym Tz dzis w domu bo chory a i Tomek znów w domu siedzi....nos zatkany od prawie 2 tygodni dzis zaczał rano kaszlec...chyba wykorzystam fakt ze tz w domu i skocze go osłuchac....w nocy tak chrapie ze spac nie idzie ale dzis przynajmniej mogl oddech zlapać...

[Scio]

Marta ja też lube zarost.
Moj mąż na gładko źle wygląda.
Ja w końcu nie poszłam, bo nie mam z kim Młodej zostawić.

[kliwia]

Scio ja przedostatnim razem bylam z zuzka u fryzjera Fakt ze to byl fryzjer osiedlowy, jedno stanowisko do ciecia, jedno do mycia i koniec i zuzzka sobie siedziala przy takiej ladzie i rysowala

[Ana***]

Napisane przez baja_86

Koleżanki po fachu życzę fajnych dzieci, fajnych rodziców i mało dokumentacji

Dobre, nawet bardzo A jak mi apetyt dopisuje, ło ho ho, nadrabiam wcześniejszy brak przyrostu wagi

Sto lat dla Tomusia

same dobre wieści

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko
wpadam sie przywitac ostatnio malo mam czasu bo moja kruszynka jest bardzo absorbujaca codziennie chodzimy na spacerki i sie tulimy hahah no a poza tym dom trzeba ogarnac teraz przez tydzien byla moja mama to troche mnie odciazyla, a teraz znow musze radzic sobie sama... na szczescie maly jest cudowny i grzeczniutki

ooo wstaw jakieś zdjęcia Bartusia

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

też idę do fryzjera zrobić odrosty

a w ogóle to cześć

[iwka28]

cześć jestem

Apropo manekinów - kilka dni temu z C&A pani ekspedientka na naszą prośbę ściągnęła z manekina swetr - nie było żadnego problemu, w jego miejsce ubrała taki sam tylko w innym kolorze.

Rosi - dzięki teraz muszę tylko dorwać karkowkę w kawałku co tutaj takie proste nie jest.

Napisane przez Ana***

Dzisiaj fachowcy dostali zrypy za jeden niewymiarowy schodek, jutro mają poprawić, więc super ale został jeszcze jeden.... Mąż twierdzi że da się to zredukować przy kładzeniu podłóg no ale zobaczymy co dalej
zawsze można wyburzyć schody i zrobić przestrzenne
hej
dziękuję wszystkim za życzenia!

Kliwia dobrze, że nic się nie stało!

Bajuś jak tam samopoczucie?

No że przestrzenniej to na pewno ale jak Ty meble po drabinie na górę wtargasz?

Napisane przez Gucia0987

i Ty się jeszcze zastanawiasz?!!
Do fryzjera marsz!!!

Będziesz dobrze się czuła, zmotywujesz się żeby nałożyć makijaż i ułożyć włosy - zobaczysz, że sama ze sobą zaczniesz czuć się lepiej,a do tego mąż zauważy w Tobie nową kobietę!

Ja w zimie lubię mieć dłuższe bo do czapki lepiej wygląda jak coś wystaje spod niej. No i łatwiej je spiąć żeby wyglądały jako tako, a nie takie oklapnięte po czapie.
W lecie też lubię mieć nieco dłuższe, bo to zawsze wygodniej szybko spiąć, choć tu już mam mniejsze opory do krótszych

Ale chodzą za mną krótkie... tylko zdecydować się nie mogę. Poza tym moja fryzjerka daje mi do zrozumienia, że to chyba nie najlepszy pomysł... a ufam jej jak nikomu innemu
Planuję w tym miesiącu jeszcze się do niej wybrać bo już z lekka straszę

No to może być powód żeby się powstrzymać. Chociaż z drugiej strony jak nie zaryzykujesz to się nie przekonasz

Myszka - jak czujesz że czas na zmiany to ścinaj. Tak sobie myślę, czemu prostujesz te włosy? Może spróbuj z kosmetykami podkreślającymi skręt? I koniecznie przejrzyj szafę, powywalaj rzeczy których nie lubisz, a potem śmigaj na zakupy!

Napisane przez Gucia0987

Wiesz co, ja mam to samo co Ty. Jak tylko włosy mi odrosną i dają się spinać, to spinam - bo szybko
Dlatego moja fryzjerka zawsze mnie obcina tak, żebym przez jakiś czas nie mogła ich spinać

Ja wiem, że to bardziej problematyczne, ale to też motywuje do makijażu, stroju itp. Przynajmniej ja tak mam

Zresztą ja dresom mówię KATEGORYCZNE NIE!
W sumie, to faceci czasami muszę się czuć strasznie oszukani. (ps. i nie chodzi mi tu o Myszkę tylko tak ogólnie - moje spostrzeżenie)
Umawiają się z dziewczyną - ona zawsze ładnie ubrana, wymalowana, wypachniona - stwierdzają no ideał, żenię się! A po ślubie ta kobieta niby ta sama..., ale w dresie, nie wymalowana, nie zadbana - nie taka pociągająca...
Faceci są wzrokowcami i ja od zawsze zwracam na to uwagę jak wyglądam w domu. Nie mówię, że chodzę w szpilach, ale nigdy w dresach, w porozciąganych bluzkach - spodniach. Moja sis ma zresztą dokładnie to samo tylko bardziej

Ale może to ja mam coś nie halo w głowie, bardzo możliwe tak jest

No coś w tym jest Przyznaję, że w domu zdarza mi się chodzić w spodniach dresowych, tylko nie długich ale takich za kolano, są dość wąskie ale za to wygodne. Jak się podniszczą to wyrzucam i kupuję nowe, staram się nie "donaszać" rzeczy. Do tego koszulka, jakaś bluza. W jeansach jest mi niewygodnie Tż też się przebiera w coś wygodniejszego, najczęściej są to rzeczy sportowe.

Napisane przez india83

Było fajnie, lokal elegancki, tylko TZ mnie wkurzył,a le wspomnę o tym w K.

Gucia mnie mój żołądek też męczy. Mimo, że wcale duzo w sob nie wypiłam to wczoraj kilka godzin spędziłam na wymiotach (niestety znowu z kriwą, więc pewnie znowu mam nadżerki albo ocś podobnego) Zresztą cały tydzień wymiotowałam, więc błąd zrobiłam, że piłam alkohol.

Jak dobrze, że jednak nic się nie stało

smiało, zmiany są potrzebne

tym bardziej czas na zmiany!

no właśnie, więc powinnyśmy byc zadbane cały czas. Szczgólnie róbmy to dla siebie, ja zawsze lepiej się czuję. Zresztą ja zaniedbanego faceta też nie lubię - nie znoszę jak TZ jest nieogolony, zaraz go męczę, poza tym lubię wypachnionego nawet jak cały czas siedzimy w domu, no i kiedys wywaliłam mu jedne dresy, które były straszne, a on mnie ciagle przekonywał, ze sa wygodne. Nie doszliśmy do porozumienia

Ja mam dresy, ale legginsowate - zresztą TZ mi wybrał. I w nich mnie bardzo lubi, bo ładnie podkreślają kobiece kształty, do tego obcisła koszulka -na sportowo, wygodnie, ale i sexi

czesc
ucałuj od cioć maluszka

India - no kurczę bladę, to nie jest normalne żeby wymiotować co chwilę - nie masz wrzodów? Pamiętam, że robiłaś mmóstwo badań jakiś czas temu - może czas żeby je powtórzyć?

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

rozłożyło mnie...

Żabcia - brzmi jak fantastyczny dzień. Może w weekend uda nam się podjechać na farmę niedaleko nas i kupić dynię - najwyższy czas na zupę

Napisane przez Scio

Ja też chodzę w dresie Ale dresy są teraz takie cudne Nie lubie chodzić w dżinsach po domu. Jest mi nie wygodnie. No i mi szkoda, bo ja jestem niezdara i zawsze przy gotowaniu się czymś ubrudze.
Ale ja to chyba nie mam seksowności w sobie. Mój M. zawsze narzeka, że nie zakładam takich satynowych koszulek do spania brrr od razu mi zimno, tak jak i na ramiączkach nie usne, muszę mieć rękawek

Myszko ja dziś ścinam włosy. Wstałam rano i postanowiłam zrobić grzywkę.

Spóźnione życzenia dla nauczycielek.

Jak ja Cię rozumiem - moja ukochana piżama jest flanelowa, no sam sex normalnie ale ja straszny zmarzluch jestem, więc satynowe cuda odpadają

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Hej Co wymodziłaś na głowie?


Marta - dobrze że się na kilku stłuczonych rzeczach skończyło, chyba że chciałaś wymienić zastawę Nie mniej jednak można na zawał zejść.

[baja_86]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko
wpadam sie przywitac ostatnio malo mam czasu bo moja kruszynka jest bardzo absorbujaca codziennie chodzimy na spacerki i sie tulimy hahah no a poza tym dom trzeba ogarnac teraz przez tydzien byla moja mama to troche mnie odciazyla, a teraz znow musze radzic sobie sama... na szczescie maly jest cudowny i grzeczniutki

To super, że synek grzeczny i kochany Zaglądaj częściej chociaż się zameldować

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

rozłożyło mnie...

zdrówka

Napisane przez Ana***

same dobre wieści

[iwka28]

Mamuśka mnie podkarmiła, pogoda była cudna, takie wakacje to ja mogę mieć. Niestety w drodze powrotnej trzęsło jak diabli, do tego dwóch panów się mocno wstawiło, jeden spędził lądowanie w ubikacji. Współczułam stewardesie, która próbowała go usadzić w fotelu.

[201803111825]

Treść usunięta

[iwka28]

ło jezu, to do Agusi miało być

Wszyscy fryzjera widzę odwiedzają, ja się uchowałam bez zmian tej jesieni

[myszka_maj]

Iwka prostuje bo nie mam ani prostych ani kreconych. Jak umyje i wysu wususze to mam takie siano ze sterczacymi powywijanymi we wszystkie strony koncowkami...no nie ladnie to poprostu wyglada. Jak sa dlugie i niepocieniowane i jak wyshna po umyciu same bez suszarki to wygladaja nieco lepiej ale tez jest siano a jak sa krotsze a juz wogole jak sa pocieniowane to juz jest masakra