Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część V

[elizka1987]

Napisane przez marylinda

O widzisz, to tym suszeniu nie pomyślałam. Człowiek uczy się przez całe życie

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Dzięki
Ja stawiam na naturalne materiały (mam tylko jeden z akrylu), no i jasnych swetrów mam przewagę. Zimą jakoś unikam czerni.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Dziękuję Zimą preferuję jasne kolory, zresztą w ciemnych przy mojej jasnej karnacji i blond włosach często wyglądam dość ponuro.
Ja swetry z działu LOGG ubóstwiam. Na jaki się zdecydowałaś?

Wstawiłam link do podobnego post przed twoim .

Napisane przez a34

Mam granatowy z LOGG z guzikami na barku z zeszłego roku i świetnie się sprawdził w najzimniejsze dni

To dobra wiadomość .

Napisane przez blekitne_niebo

Widzę że to już kolejna część mojego ulubionego wątku

Jeśli chodzi o swetry to ja kupiłam ostatnio w Zarze bardzo ciepły kardigan o fasonie oversize. Jest jednak dość specyficzny i na pewno nie każdemu przypadnie do gustu

Mam jeszcze w planach biały obcisły sweter o fakturze "warkoczowej" i kolejny biały, ale już o luźnym fasonie

Też na niego zwróciłam uwagę po tym filmie: http://www.youtube.com/watch?v=3BpP1...aEQnd5gPUrMrUw bardziej mi się podoba jaśniejsza wersja.

[201606210931]

Napisane przez blekitne_niebo

Widzę że to już kolejna część mojego ulubionego wątku

Jeśli chodzi o swetry to ja kupiłam ostatnio w Zarze bardzo ciepły kardigan o fasonie oversize. Jest jednak dość specyficzny i na pewno nie każdemu przypadnie do gustu

Mam jeszcze w planach biały obcisły sweter o fakturze "warkoczowej" i kolejny biały, ale już o luźnym fasonie

blekitne_niebo jak tak przygotowania do startu z blogiem ?

[blekitne_niebo]

Napisane przez elizka1987

Też na niego zwróciłam uwagę po tym filmie: http://www.youtube.com/watch?v=3BpP1...aEQnd5gPUrMrUw bardziej mi się podoba jaśniejsza wersja.

Mnie pani w Zarze bardzo przekonywała do jaśniejszej wersji, jednak mi ona kompletnie nie przypadła do gustu A ponoć jest już prawie wszędzie wyprzedana.

Napisane przez Hipokryzja

blekitne_niebo jak tak przygotowania do startu z blogiem ?

Niestety, osoba która miała mi pomóc ze sprawami technicznymi dopuściła się oszustwa. Będę więc musiała to wszystko sama ogarnąć

[Kociaak]

Napisane przez Hipokryzja

dziewczyny z jakiej firmy możecie polecić jeansy w miarę przystępnej cenie? Kupiłam kilka par w h&m ale te ciemne strasznie szybko się spierają, przecierają, niszczą. Zależy mi żeby były trwałe.

Polecam jeansy z Mango Jestem zaskoczona ich trwałością- pierwsze mam już od ponad roku, delikatnie zaczęły się przecierać na szwach przy udach (ocieram nogami o siebie przy chodzeniu), poza tym wszystko gra, koloru nie straciły, nie rozciągnęły się jakoś specjalnie. Dlatego teraz kupiłam drugie, ciemniejsze I to teraz są po 99zł, więc cena nie jest jakaś wygórowana

[201606210931]

Napisane przez blekitne_niebo

Mnie pani w Zarze bardzo przekonywała do jaśniejszej wersji, jednak mi ona kompletnie nie przypadła do gustu A ponoć jest już prawie wszędzie wyprzedana.



Niestety, osoba która miała mi pomóc ze sprawami technicznymi dopuściła się oszustwa. Będę więc musiała to wszystko sama ogarnąć

o matko, mam nadzieję, że nie na Tobie się "to" stało

Napisane przez Kociaak

Polecam jeansy z Mango Jestem zaskoczona ich trwałością- pierwsze mam już od ponad roku, delikatnie zaczęły się przecierać na szwach przy udach (ocieram nogami o siebie przy chodzeniu), poza tym wszystko gra, koloru nie straciły, nie rozciągnęły się jakoś specjalnie. Dlatego teraz kupiłam drugie, ciemniejsze I to teraz są po 99zł, więc cena nie jest jakaś wygórowana

Właśnie zastanawiam się nad jeansami z Mango, jeszcze nie miałam ani jednej party. Często je nosisz?

[Kociaak]

Napisane przez Hipokryzja

o matko, mam nadzieję, że nie na Tobie się "to" stało

Właśnie zastanawiam się nad jeansami z Mango, jeszcze nie miałam ani jednej party. Często je nosisz?

Bardzo często. W sezonie zimowym zamiennie z beżowymi leginsami i sukienkami. Zdarzało się, że nosiłam je i po kilka dni z rzędu i nic się nie działo

[deila]

Napisane przez blekitne_niebo

Niestety, osoba która miała mi pomóc ze sprawami technicznymi dopuściła się oszustwa. Będę więc musiała to wszystko sama ogarnąć

Mam nadzieję, że sprawa nie dotyczy Ciebie bezpośrednio i nie zniechęcisz się do bloga. Czekam na niego z niecierpliwością bo jesteś dla mnie nieocenionym źródłem inspiracji.

Wybrałam się wczoraj do teatru - wstyd sie przyznać, ale dawno mnie tam nie było. Godzinę zastanawiałam się nad ubiorem i fryzurą a jak weszłam w końcu do tej świątyni sztuki szczęka mi opadła. Niektórzy ludzie byli poubierani jakby wstali dopiero z łóżka. Szczytem był chłopak który do brudnych jeansów miał przyczepiony pęk kluczy Ja to chyba przegapiłam jakieś najnowsze trendy ...

[nikisa]

Napisane przez elizka1987

Wstawiłam link do podobnego post przed twoim .

To dobra wiadomość .


Też na niego zwróciłam uwagę po tym filmie: http://www.youtube.com/watch?v=3BpP1...aEQnd5gPUrMrUw bardziej mi się podoba jaśniejsza wersja.

czarny mnie nie przekonał, ale biały

[justytynka]

Napisane przez deila

Mam nadzieję, że sprawa nie dotyczy Ciebie bezpośrednio i nie zniechęcisz się do bloga. Czekam na niego z niecierpliwością bo jesteś dla mnie nieocenionym źródłem inspiracji.

Wybrałam się wczoraj do teatru - wstyd sie przyznać, ale dawno mnie tam nie było. Godzinę zastanawiałam się nad ubiorem i fryzurą a jak weszłam w końcu do tej świątyni sztuki szczęka mi opadła. Niektórzy ludzie byli poubierani jakby wstali dopiero z łóżka. Szczytem był chłopak który do brudnych jeansów miał przyczepiony pęk kluczy Ja to chyba przegapiłam jakieś najnowsze trendy ...

Niestety prawda. Ja rok temu byłam w operze na dziadku do orzechów w mikołajki i młodzież (gimnazjum) była ubrana jak na dyskotekę (jeansy, wycięte bluzki, trampki). Szczytem było jedzenie popcornu..

[carpaibex]

Napisane przez justytynka

Niestety prawda. Ja rok temu byłam w operze na dziadku do orzechów w mikołajki i młodzież (gimnazjum) była ubrana jak na dyskotekę (jeansy, wycięte bluzki, trampki). Szczytem było jedzenie popcornu..

Justynko, wiesz jak nazywa się modelka z Twojego avatara? Widzialam kilka jej zdjęć, ale nie mam pojęcia kto to

[Madzia_M77]

Napisane przez LadyI

Dzień dobry

Witamy

Napisane przez justytynka

Niestety prawda. Ja rok temu byłam w operze na dziadku do orzechów w mikołajki i młodzież (gimnazjum) była ubrana jak na dyskotekę (jeansy, wycięte bluzki, trampki). Szczytem było jedzenie popcornu..

Takie sceny nigdy nie przestaną mnie zadziwiać
Kolejny pracowity weekend za mną, chyba zasłużyłam na lampkę wina i jakąś fajną muzykę

[caarolaaa]

Napisane przez a34

tez jej nie widzialam na stronie. Kosztuje 149zl, z kuponem 112. Na all widze je za 79.

dziękuję za odpowiedź muszę się za nią rozejrzeć w sklepie i przymierzyć

Dziewczyny czy widziałyście gdzieś tańszy odpowiednik sukienek z Fifi ? Koleżanka przekonała mnie, że nie ma sensu wydawać na nią aż tyle pieniędzy

[mrowka2810]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;43444361]jedne jedyne 34 u mnie po dostawie złapałam, wkurzyłam się na zarę, bo naprawdę super wydawały się te ich woski, no ale rozmiarowo masakra, ja na razie przeżywam "szok" bo dość mocno schudłam i w krótkim czasie z rozmiaru s/m spadłam na xs/xxs, więc na razie każdy sklep mnie denerwuje bo co mierzę to worek [/QUOTE]

ja też miałam kupić zarowe woski, ale nie dość, że są duże to one się jeszcze rozciągają ;/ dwa lata temu kupiłam idealne i nie mogę znaleźć godnego zastępstwa ;/

[justytynka]

Napisane przez carpaibex

Justynko, wiesz jak nazywa się modelka z Twojego avatara? Widzialam kilka jej zdjęć, ale nie mam pojęcia kto to

Iza Goulart. Polecam jej insta: http://instagram.com/iza_goulart#

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez mrowka2810

ja też miałam kupić zarowe woski, ale nie dość, że są duże to one się jeszcze rozciągają ;/ dwa lata temu kupiłam idealne i nie mogę znaleźć godnego zastępstwa ;/

jeju mam dokładnie tak samo! te dwuletnie już mam totalnie zużyte

[Olcia]

Napisane przez marylinda

O widzisz, to tym suszeniu nie pomyślałam. Człowiek uczy się przez całe życie

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------



Dzięki
Ja stawiam na naturalne materiały (mam tylko jeden z akrylu), no i jasnych swetrów mam przewagę. Zimą jakoś unikam czerni.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



Dziękuję Zimą preferuję jasne kolory, zresztą w ciemnych przy mojej jasnej karnacji i blond włosach często wyglądam dość ponuro.
Ja swetry z działu LOGG ubóstwiam. Na jaki się zdecydowałaś?

Czasem chyba na metkach wspominają o tym suszeniu
Ja niestety, ale nie powinnam z moim AZS nosić wełnianych swetrów więc ze sztucznych nie rezygnuję całkowicie

Napisane przez blekitne_niebo

Widzę że to już kolejna część mojego ulubionego wątku

Jeśli chodzi o swetry to ja kupiłam ostatnio w Zarze bardzo ciepły kardigan o fasonie oversize. Jest jednak dość specyficzny i na pewno nie każdemu przypadnie do gustu

Mam jeszcze w planach biały obcisły sweter o fakturze "warkoczowej" i kolejny biały, ale już o luźnym fasonie

Ja tak samo Wklej swoje łupy jak już znajdziesz swetry idealne

Napisane przez Hipokryzja

dziewczyny z jakiej firmy możecie polecić jeansy w miarę przystępnej cenie? Kupiłam kilka par w h&m ale te ciemne strasznie szybko się spierają, przecierają, niszczą. Zależy mi żeby były trwałe.

Ja też polecam Mango. Chociaż jeansy z Zary TRF też nieźle się u mnie sprawują.

Dziewczyny, byłam w nowej galerii Poznań City Center kupiłam botki na obcasie, takie jakich szukałam odżywkę i maskę Alterry z granatem i w końcu w Douglasie pojawił się Nyx i zaopatrzyłam się w białą kredkę jumbo na szczęście nie kupiłam nic z poza listy, z resztą ceny są z kosmosu, zwłaszcza w stosunku do jakości

wankaw a czy patrzyłaś na czarne woski w Mango? Sama będę musiała zakupić nowe...

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez Olcia

wankaw a czy patrzyłaś na czarne woski w Mango? Sama będę musiała zakupić nowe...

tak, nawet je kupiłam

[elizka1987]

Napisane przez justytynka

Niestety prawda. Ja rok temu byłam w operze na dziadku do orzechów w mikołajki i młodzież (gimnazjum) była ubrana jak na dyskotekę (jeansy, wycięte bluzki, trampki). Szczytem było jedzenie popcornu..

Ja nie wiem gdzie są nauczyciele w takich sytuacjach - powinni jakoś młodzież poinformować jak się ubrać i zwrócić uwagę z tym popcornem skoro młodzież sama taka niedomyślna..

[ladymoonn]

Napisane przez elizka1987

Ja nie wiem gdzie są nauczyciele w takich sytuacjach - powinni jakoś młodzież poinformować jak się ubrać i zwrócić uwagę z tym popcornem skoro młodzież sama taka niedomyślna..

dokładnie, a jeśli poinformowali, a uczniowie to olali to nie powinni ich wpuścić za karę

[Kociaak]

Napisane przez ladymoonn

dokładnie, a jeśli poinformowali, a uczniowie to olali to nie powinni ich wpuścić za karę

Zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem, ale wyobraź sobie szał rodziców... Armageddon by rozpętali, bo córunia nie ma białej bluzki a synuś zapomniał do pralki wrzucić i nie mógł załozyć, poza tym o co halo?

[ladymoonn]

Napisane przez Kociaak

Zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem, ale wyobraź sobie szał rodziców... Armageddon by rozpętali, bo córunia nie ma białej bluzki a synuś zapomniał do pralki wrzucić i nie mógł załozyć, poza tym o co halo?

wiem, wiem, ale mam dosyć radykalne poglądy na tego typu sprawy strasznie drażnią mnie takie rzeczy

[nikisa]

Napisane przez Kociaak

Zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem, ale wyobraź sobie szał rodziców... Armageddon by rozpętali, bo córunia nie ma białej bluzki a synuś zapomniał do pralki wrzucić i nie mógł załozyć, poza tym o co halo?

a na rozpoczęcie / zakończenie roku pamiętają? Koniec końców nie trzeba nawet białej bluzki żeby wyglądać ładnie, ale obawiam się, że nauczyciele nawet troche nie zwrócili im na to uwagi

[Kociaak]

Napisane przez nikisa

a na rozpoczęcie / zakończenie roku pamiętają? Koniec końców nie trzeba nawet białej bluzki żeby wyglądać ładnie, ale obawiam się, że nauczyciele nawet troche nie zwrócili im na to uwagi

Mnie dziwi wieczne przekonanie, że ubrać się elegancko znaczy tyle samo co czarno- biało... Ostatnio znajoma na obronę chciała spodnie czarne w kant, białą bluzkę i ok (znalazłyśmy super kieckę i wyglądała super- z klasą i niebanalnie).
Na uczelni na egzaminach widzę dalej to samo... Nie wiem w czym ubiór elegancki w odcieniach szarości, beży miałby być gorszy? Czemu granatowa sukienka z beżową marynarką i np turkusowymi szpilkami miałaby być gorsza? Czemu dorośli ludzie na siłę ubierają się jak pierwszoklasiści z podstawówki? No, dziewczyny obcasy dokładają

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez Kociaak

Mnie dziwi wieczne przekonanie, że ubrać się elegancko znaczy tyle samo co czarno- biało... Ostatnio znajoma na obronę chciała spodnie czarne w kant, białą bluzkę i ok (znalazłyśmy super kieckę i wyglądała super- z klasą i niebanalnie).
Na uczelni na egzaminach widzę dalej to samo... Nie wiem w czym ubiór elegancki w odcieniach szarości, beży miałby być gorszy? Czemu granatowa sukienka z beżową marynarką i np turkusowymi szpilkami miałaby być gorsza? Czemu dorośli ludzie na siłę ubierają się jak pierwszoklasiści z podstawówki? No, dziewczyny obcasy dokładają

bo lubią
ja jestem wielką fanką połączenia bieli i czerni i chodzę tak praktycznie non stop, cała czarna też

[ladymoonn]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;43456331]bo lubią
ja jestem wielką fanką połączenia bieli i czerni i chodzę tak praktycznie non stop, cała czarna też [/QUOTE]
często mi się zdarza, że znajome pytają czemu przyszłam na uczelnię jak na egzamin jak jestem ubrana w białą koszulę i mam np. granatową marynarkę ja tam jestem wielką fanką twoich zestawów czarno białych

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez ladymoonn

często mi się zdarza, że znajome pytają czemu przyszłam na uczelnię jak na egzamin jak jestem ubrana w białą koszulę i mam np. granatową marynarkę ja tam jestem wielką fanką twoich zestawów czarno białych

dziękuję

[Kociaak]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;43456331]bo lubią
ja jestem wielką fanką połączenia bieli i czerni i chodzę tak praktycznie non stop, cała czarna też [/QUOTE]

Połączenie jest super, czemu nie, byle z pomysłem... Pięćdziesiąt dziewczyn w białek koszuli i czarnej spódnicy wygląda no... Nudno, jak flaki z olejem. Niechby jakąś apaszke dodały, wystrzałowe buty, artystyczną torebkę, bo akcent jakiś, a nie: biała koszula ta sama od liceum, spódnica czarna, cielisto-różowe rajty, rozciapciane od matury czarne buty i mamy wygląd siedemnastej córki stróża.

Nawet jak kasy nie ma, to co za mecyje, żeby pokombinować z fryzurą (ile cudów da się z warkoczem zrobić), przerobić, wydziergać, no bez jaj. Jakoś strasznie mi się nie podobają takie stroje na jedno kopyto...

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez Kociaak

Połączenie jest super, czemu nie, byle z pomysłem... Pięćdziesiąt dziewczyn w białek koszuli i czarnej spódnicy wygląda no... Nudno, jak flaki z olejem. Niechby jakąś apaszke dodały, wystrzałowe buty, artystyczną torebkę, bo akcent jakiś, a nie: biała koszula ta sama od liceum, spódnica czarna, cielisto-różowe rajty, rozciapciane od matury czarne buty i mamy wygląd siedemnastej córki stróża.

Nawet jak kasy nie ma, to co za mecyje, żeby pokombinować z fryzurą (ile cudów da się z warkoczem zrobić), przerobić, wydziergać, no bez jaj. Jakoś strasznie mi się nie podobają takie stroje na jedno kopyto...

rozumiem
ja nie lubię po prostu udziwnień i dodawania do całego zestawu czegoś "innego" wyróżniającego się

[nikisa]

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;43456567]rozumiem
ja nie lubię po prostu udziwnień i dodawania do całego zestawu czegoś "innego" wyróżniającego się [/QUOTE]
rozumiem i swoją drogą podziwiam ogromną konsekwencje
(sama kupuje już mądrzej, myśle czy będę miała z czym łączyć daną rzecz, ale jednak nie potrafiłabym zamknąć wszystkiego w 2 kolorach, chociaż jest coraz lepiej )
Mimo wszystko co innego być ubraną na biało-czarno, ale z pomysłem, a co innego ubierać się niczym z podstawówki

[Forget_me]

Hej
Jak tam po weekendzie? U mnie było naukowo Na szczęście wczoraj skończyłam zajęcia w miarę wcześniej i po 14:00 byłam już w domu. Cieszę się jak dziecko, że dwa długie weekendy przede mną
Muszę tylko zabrać się za pisanie kolejnego rozdziału pracy Plan jest by zakończyć pisanie jak najszybciej, zobaczymy tylko, c z tego wyjdzie
Wyżalę się jeszcze, bo znowu wkurzył mnie teść Małżon w zeszłą środę wyjechał w trzydniową delegację. Czekałam za przesyłką, która w piątek jak się okazało została mi rzekomo dostarczona Po przewróceniu poczty do góry nogami okazało się, że listonosz nie dostarczył przesyłki pod mój adres, ale zaniósł ją do teścia, a ten nawet nie raczył poinformować o tym, że cosik dla mnie odebrał Tylko się na tej poczcie wstydu najadłam bo babeczki do mnie, że na potwierdzeniu odbioru jest napisane "teść" i czy znam tego pana Patrzyli na mnie jak na idiotkę, że paczkę odebrał teść, a ja dzień po odbiorze poszukuję paczki, bo nikt mnie nie poinformował, że paczka została odebrana
Druga sytuacja miała miejsce w sobotę. W domu byłam późno, bo dopiero o 18:00, więc postanowiliśmy, że wyskoczymy z małżonem na jakąś kolację. Kiedy wróciliśmy teść zaczął wydzwaniać do małżona z jakąś sprawą z firmy, bo klient do teścia dzwonił z pilną sprawą. Najlepsze w tym jest to, że teść kazał się facetowi kontaktować z małżonem i podał obcemu facetowi nasz adres domowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!! I facet przyjechał nam pod dom i wydzwaniał!!!!!!!!!!!!!!! !!!! No jak się wkurzyłam!!! Małżon zresztą też!!! Jak będziemy chcieli komukolwiek podawać nasz adres, to samo to zrobimy, a nie teść bez pytania podaje adres obcym ludziom Dzisiaj małżon ma mu powiedzieć do słuchu, ale wątpię, czy on cokolwiek zrozumie

Napisane przez mrowka2810

strasznie się cieszę, że się podoba zapraszam częściej w takim razie

Będę na pewno zaglądać

Napisane przez marylinda

Btw. nie wiem dziewczyny czy słyszałyście, ja dowiedziałam się niedawno, że swetrów nie powinno trzymać się na wieszakach, bo się rozciągają i mogą tracić kształt.

Słyszałam Zresztą nigdy nie trzymałam swetrów na wieszakach