Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[scrabble1]

Napisane przez "niusia"

Chodzi o tą fotkę z awatara, a efekty po ćwiczeniach wstawiłaś gdzie indziej, tak? Masz na myśli to że schudłaś sporo? .. bez sensu wstawiać na awatar brzuch przed podjęciem ćwiczeń.

Nie rozumiem , wicherek wyćwiczył sobie taki brzuszek To dlaczego avatar jest bez sensu? Niech się chwali skoro ma czym !

[wicherek1989]

Napisane przez martaakow

W Rossmannie może?

Przejrzałam te playlisty, wg których ćwiczę, i faktycznie nie robię tak często. Ćwiczę 6 dni w tygodniu, w tym brzuch 3 razy, czasem 4.

Właśnie tam nie było były z takim końcem jak pojemniki do mydła w płynie.

No to w sam raz skoro 3-4 razy no i 1 dzień lenistwa, pięknie

Napisane przez scrabble1

Nie rozumiem , wicherek wyćwiczył sobie taki brzuszek To dlaczego avatar jest bez sensu? Niech się chwali skoro ma czym !

Aj tam zostawmy temat, zostawmy awatar i zostawmy niusię również w spokoju

[scrabble1]

[QUOTE="niusia";43684249]Nie no, sorki. Rozumiem jeśli ktoś ma nadwagę i taki brzuch jest celem, ale to normalny należący do młodej osoby szczupły brzuch. Zdziwiło mnie to, że na taki brzuch musiałaś jakkolwiek pracować, no chyba że masz na myśli schudnięcie, wtedy ok.. tylko po co od razu wstawiać fotkę na awatar
Ja bym go zostawiła tak jak jest tylko popracowała nad talią .[/QUOTE]


[B]niusia[/B] co Cię dzisiaj ugryzło, że jesteś taka nieprzyjemna?[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

[/COLOR]

Napisane przez Miskaa78

serio zapomniałam, teraz jest ciemno, nie uda mi się równo nalożyć
grr

Jutro rano Ci przypomnę, z wizażem nie zginiesz

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez wicherek1989

Coś mi posty poszalały i pouciekały
Nie pytałam Cię ani nikogo o radę, ale ok wezmę pod uwagę

A co do awatarów, to chyba każdy może mieć to co chce a nie analizować po co i dlaczego

Dokładanie

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez martaakow

Nieee, zmienili jej skład i teraz ma alkohol.




Widzisz, Ciebie zdziwiło, mnie nie. Być może natura nie poskąpiła Ci dobrej figury czy ładnego brzucha, ale pewnego wyczucia na pewno, bo w sumie co Ci do tego, co Wicherek ma w avatarze i jaki brzuch u niej jej się podoba...
Dla mnie samej brzuch jest najbardziej problematyczną częścią ciała, po prostu taki typ figury, i powiem nieskromnie, że mam po 2 miesiącach ćwiczeń świetną pupę, naprawdę fajne nogi, ale mojemu brzuchowi do tego, który Wicherek jakimś cudem śmiała wrzucić jako efekt ćwiczeń, dalej sporo brakuje. Uprzedzę głupie pytania - nie, nie jestem otyła, nie jestem gruba, jestem szczupłą dziewczyną, a jednak wyćwiczenie brzucha trwa u mnie wieki.

Martuś, ja kupiłam z pół roku temu nie jestem na bieżąco...

Co do 2 wpisu zgadzam się w całości, nie można tak z góry nikogo oceniać, ja też jestem szczupła ale Wicherek ma ładniejszy brzuch Dziewczyna wzięła się z zapałem do ćwiczeń, to po co ją krytykować? Lepiej pochwalić

[wicherek1989]

Ponawiam pytanie o to, gdzie można kupić puste buteleczki z psikaczem? rossmann odwiedziłam i nie ma

[nati-mo]

Napisane przez scrabble1

Pomarańczowa chyba... facet z długimi włosami jest na obrazku

Dzięki Kupię w takim razie ten pomarańczowy jak nie znajdę joaśki.

Napisane przez wicherek1989

Właśnie tam nie było były z takim końcem jak pojemniki do mydła w płynie.

Spryskiwacz do kwiatów sprawdza się całkiem nieźle do samorobionych psikaczy. Można w kwiaciarniach dorwać czasem takie niewielkie buteleczki na 250 ml czy tam 300 ml. W Ikei też są fajne spryskiwacze, też raczej niewielkie. Ja używam buteleczki odzyskanej po jakimś psikadle z Mariona
Aaaa i w Naturach widziałam buteleczki w zestawach, ale nie dam sobie głowy uciąć ani fali na głowie tym bardziej że są ze spryskiwaczami.

[wicherek1989]

Napisane przez nati-mo

Spryskiwacz do kwiatów sprawdza się całkiem nieźle do samorobionych psikaczy. Można w kwiaciarniach dorwać czasem takie niewielkie buteleczki na 250 ml czy tam 300 ml. W Ikei też są fajne spryskiwacze, też raczej niewielkie. Ja używam buteleczki odzyskanej po jakimś psikadle z Mariona
Aaaa i w Naturach widziałam buteleczki w zestawach, ale nie dam sobie głowy uciąć ani fali na głowie tym bardziej że są ze spryskiwaczami.

Dzięki, jutro się zaopatrzę, bo myślę o lekkim psikadle ujarzmiającym puszek jak się gdzieś pojawi

[scrabble1]

Napisane przez Jessenia

w ogóle nie iem o czym Ty rozmawiasz jakaś czarna magia - widzicie - taka stara a ile sie musi jeszcze nauczyć



mi to chyba ktoś musi pokazać CO ja mam w zasadzie robic. ja serio nie lubię swoich brwi

Człowiek każdego dnia się czegoś uczy A tak serio to pooglądaj filmiki na yt lub wybierz się do kosmetyczki, taka osoba najlepiej wszystko wytłumaczy i doradzi. Masz ładne brwi i można dużo z nimi zrobić

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez wicherek1989

Ponawiam pytanie o to, gdzie można kupić puste buteleczki z psikaczem? rossmann odwiedziłam i nie ma

Ja kupowałam przy okazji innego zamówienia na ZSK ale w różnych większych drogeriach też widywałam, albo w marketach . Wiesz co, najlepiej przeszukaj półki w łazience, może okazać się, że już masz odpowiedni pojemnik Tak było w moim przypadku...

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez nati-mo

Dzięki Kupię w takim razie ten pomarańczowy jak nie znajdę joaśki.

Jeżeli przeszkadza Ci alkohol w składzie to nie kupuj, Marta właśnie pisała, że zmienili jej skład...

[FelekBezSzelek]

Napisane przez natis1913

A tak w ogóle to przepraszam, że się trochę wtrąciłam Postanowiłam do Was dołączyć, bo moich włosów jednak nie można w żaden sposób podpiąć do kategorii prostych Ehhh, no szkoda, bo jest mi w nich podobno bardziej do twarzy
Mam włosy z typem 2b/2c - tutaj chyba potrzebuję dłuższej pielęgnacji by być pewna, bo od samego początku skręt się coraz bardziej uwidacznia Lubią się z odżywką Alterra granat i aloes, natomiast z maską niekoniecznie:-/ lubią też proteiny I główny problem - są bardzo spuszone!! Nie tak jak kiedyś ale puch ciągle się utrzymuje!! Tu moje pytanie - czym można fajnie dociążyć włosy, co się u Was sprawdziło?
Trochę chaotyczny post, przepraszam ale o tej godzinie to ja zwykle racjonalnie nie myślę

Próbowałaś oleje? Przed myciem z maska lub same, ewentualnie po myciu parę kropel Spróbuj odżywki/maski już z olejami jak np garnier AiK, może Nivea. Czym stylizujesz?

[wicherek1989]

Napisane przez scrabble1

Wiesz co, najlepiej przeszukaj półki w łazience, może okazać się, że już masz odpowiedni pojemnik Tak było w moim przypadku...

Właśnie szukałam, mam mgiełkę która średnio mi się podoba, ale jest pełna i jednak czasem używam, bo podoba się mężowi, to szkoda mi wylewać ją

[KikoX]

Napisane przez myszka2020

Wracam po kilku dniach przerwy [...]
Koleżanka fryzjerka wysłuchała mojego narzekania, że włosy dużo mniej mi faluję, zrobiła mi delikatną warstwę, dorównała, żeby było U i ścieniowała jeszcze trochę - wreszcie się porządnie falują Tylko jest puch, ale tak mam po odżywce cece med z jedwabiem

No nieee, no to się nazywa powrót SUPER! W ogóle łaaaał! Jakoś ostatnio same takie rozprostowane były, a teraz taka falaaaa

[*Basia*]

Napisane przez PannaLokowana

I szybkie pytanie: Łączyła może któraś z was żel sklepowy z olejami?

Na porcję żelu kilka kropelek oleju (1, maks 4, Ty możesz dać więcej, ale proponuję zacząć od małej ilości). Dawno temu. Fajnie się sprawdzało.

[martaakow]

Napisane przez wicherek1989

Właśnie szukałam, mam mgiełkę która średnio mi się podoba, ale jest pełna i jednak czasem używam, bo podoba się mężowi, to szkoda mi wylewać ją

To może kup jakiś super tani produkt w takim psikaczu i wylej, jeśli tak bardzo Ci zależy.

[wicherek1989]

Napisane przez martaakow

To może kup jakiś super tani produkt w takim psikaczu i wylej, jeśli tak bardzo Ci zależy.

Kurczę faktycznie na to nie wpadłam

[nati-mo]

Napisane przez scrabble1

Jeżeli przeszkadza Ci alkohol w składzie to nie kupuj, Marta właśnie pisała, że zmienili jej skład...

Nie zauważyłam jak dotąd żeby alkohol robił mi jakąś krzywdę, jednak staram się go unikać na wszelki wypadek Jak nie będę miała większego wyboru to pewnie kupię tą isanę, innego pomysłu na razie nie mam.

[Floria]

Napisane przez KikoX

No nieee, no to się nazywa powrót SUPER! W ogóle łaaaał! Jakoś ostatnio same takie rozprostowane były, a teraz taka falaaaa

Noooo, fajne
Dziewczyny, a co się robi z brwiami? Bo ja pewnie też niedouczona jestem. Ja sobie tak wyrywam pincetką to, co mam za dużo, a coś się jeszcze robi??????

[AgusiA753]

Napisane przez Rudzioch

A ja dziś po hennie. Pokręcone bardzo fajnie, susza zlikwidowana jedną aplikacją Garniera AiK, włosy odbite od nasady. Ładny, ciemny kolor mi wyszedł - wygląda tak jak na pierwszym zdjęciu, na pozostałych przekłamany, ale robione kalkulatorem, więc wiadomo

Bardzo ładnie! I to dalej Khadi jasny brąz? A zostawiasz po rozrobieniu czy od razu na włosy nakładasz?

Napisane przez nati-mo

Mam mieszane odczucia związane z myciem odżywką. Zmywa wszystko, co ma zmyć, w tym oleje, ale przez to, że się nie pieni to muszę dłużej masować skalp, przez co wypada mi więcej włosów. Poza tym mam po tym straszny przyklap, czyli obciąża. Z podkulonym ogonem wróciłam do szamponu GP.
Poza tym muszę się pochwalić - jutro idę wreszcie do fryzjera odważyłam się, emocje jakbym co najmniej miała się rzucić w przepaść

To najleoszym rozwiązaniem jest OMO A za efekt po wyjściu od fryzjera 3 mam kciuki

Napisane przez Jessenia

a w ramach marudzenia - mąż mi nei chce gluta lnianego na zapas ugotować. chyba się rozwiode czy co

No jasne, pogoń dziada, przy garach nie chce mu się stać i gluta gotować na włosy swojej ukochanej! Tak jak by miał lepsze rzeczy do roboty, phi!

Napisane przez Rilla82

A ja dziś totalny spontan. Poszłam do fryzjera i z moich włosów do zapięcia stanika ufundowałam sobie... pazia Mam nadzieję, że nie będę żałować. Po tylu latach noszenia długaśnych naszła mnie nagła ochota na zmianę

Odważnie!

Napisane przez myszka2020

Wracam po kilku dniach przerwy, dziecię nie daje mi żyć, idą mu 2 piątki u góry i boli go

Oj, biedactwa W sumie też muszę mojemu w paszczę zajrzeć czy wszystko po staremu

Napisane przez myszka2020

Mi domalowywanie nie wychodzi tak ładnie, a swoje mam strasznie rzadkie, prześwity z natury i rosną różnie, gdzieniegdzie dziwnie odstają pojedyncze włoski wyżej lub niżej, masakra z nimi

Też mam prześwity, rzadkie i bardzo jasne brwi, dlatego właśnie hennuję i domalowuje cieniem A jak ci gdzieś odstają to penseta, albo nożyczkami delikatnie przyciąć.

Napisane przez myszka2020

Przede mną niedługo pierwsze hennowanie

Czym konkretniej?

Napisane przez myszka2020

Koleżanka fryzjerka wysłuchała mojego narzekania, że włosy dużo mniej mi faluję, zrobiła mi delikatną warstwę, dorównała, żeby było U i ścieniowała jeszcze trochę - wreszcie się porządnie falują Tylko jest puch, ale tak mam po odżywce cece med z jedwabiem

Super jest!

Napisane przez wicherek1989

To jest po 60 dniach nie przed, przed lepiej nie pokazywać

Podziwiam! Ja ćwiczyłam z Chodakowską, potem robiłam Insanity ale to krótko, bo wystarczy, że na chwilę odpuszczę ( bo to akurat nie pasuje w ten dzień, to coś tam) i tak do dzisiaj odkładam powrót Też ćwiczyłam ok 2 miesięcy, ale efektów nie było

[AgusiA753]

Napisane przez martaakow

A które to nasycone? (pytam serio, nie śmiać się, nigdy w to nie wnikałam)

ol. kokosowy, ol. palmowy, masło shea, kakaowe, mango- teoretycznie puszą wysokoporowate. Przez to jestem bardziej skłonna przetestować Isanę z oliwą. Chociaż nakładałam masło do ciała Cien mango z lidla i było fajnie. Ale to tylko 2 razy w dużych odstępach czasu.

Napisane przez martaakow

Dla mnie samej brzuch jest najbardziej problematyczną częścią ciała, po prostu taki typ figury, i powiem nieskromnie, że mam po 2 miesiącach ćwiczeń świetną pupę, naprawdę fajne nogi, ale mojemu brzuchowi do tego, który Wicherek jakimś cudem śmiała wrzucić jako efekt ćwiczeń, dalej sporo brakuje. Uprzedzę głupie pytania - nie, nie jestem otyła, nie jestem gruba, jestem szczupłą dziewczyną, a jednak wyćwiczenie brzucha trwa u mnie wieki.

Joł ziooom, mam to ten sam problem tzn, ja mam ogólnie wątłą budowę ciała, ale brzuch odstaje (dosłownie i w przenośni) od tej normy. Po 2 miesiącach ćwiczeń gdzie główny nacisk kładłam na brzuch- zero reakcji. Wiem, że to nie za długo i nie powinnam się zniechęcać, no ale... no. Muszę się w końcu kopnąć w d*** i znów ruszyć z kanapy.

Napisane przez natis1913

A tak w ogóle to przepraszam, że się trochę wtrąciłam Postanowiłam do Was dołączyć, bo moich włosów jednak nie można w żaden sposób podpiąć do kategorii prostych Ehhh, no szkoda, bo jest mi w nich podobno bardziej do twarzy
Mam włosy z typem 2b/2c - tutaj chyba potrzebuję dłuższej pielęgnacji by być pewna, bo od samego początku skręt się coraz bardziej uwidacznia Lubią się z odżywką Alterra granat i aloes, natomiast z maską niekoniecznie:-/ lubią też proteiny I główny problem - są bardzo spuszone!! Nie tak jak kiedyś ale puch ciągle się utrzymuje!! Tu moje pytanie - czym można fajnie dociążyć włosy, co się u Was sprawdziło?
Trochę chaotyczny post, przepraszam ale o tej godzinie to ja zwykle racjonalnie nie myślę

A czym myjesz? Jakie stosujesz maski, odżywki? Tylko Alterrę? Olejujesz? Dodajesz olej do d/s? Stosujesz odżywki b/s? Zabezpieczasz?

Napisane przez wicherek1989

Ponawiam pytanie o to, gdzie można kupić puste buteleczki z psikaczem? rossmann odwiedziłam i nie ma

Na ZSK kupiłam, a inną miałam po odżywce

Napisane przez Floria

Noooo, fajne
Dziewczyny, a co się robi z brwiami? Bo ja pewnie też niedouczona jestem. Ja sobie tak wyrywam pincetką to, co mam za dużo, a coś się jeszcze robi??????

To zależy jakie masz brwi i czego oczekujesz. Ja stosuję i henne Refectocil i domalowuję cieniem, bo ta henna nie barwi skóry. Kiedyś tego nie robiłam. Teraz mi łyso bez brwi

[201801220933]

Wicherku nie dziw się że ktoś skomentuje Twój brzuch i będzie ciekawy skoro wstawiłaś go sobie na awatar , to tak jak gdy ktoś wstawia sobie włosy na awatar, zapewne robi się to w jakimś celu.

Cóż, wybacz te moje pytania, ale sądziłam że dla młodej osoby taki brzuch to normalka. Może dlatego że sama bez ćwiczeń posiadam ładny brzuch z zarysem mięśni, no ale zobaczymy jak długo taki stan się utrzyma ... tyle że kiedyś byłam maniakiem wszelkich ćwiczeń i sportów..mam natomiast problemy z innymi częściami ciała i również staram się to zmienić i ....mimo że nie do końca rozumiem internetowe dokumentacje to jak najbardziej podziwiam za wytrwałość, bo mi jej brak niestety.

..ale błagam wstawiając swoje zdjęcia na awatar mieć świadomość tego, że zwróci to czyjąś uwagę, tym bardziej że sama się pochwaliłaś tutaj .. nie była to wypowiedź pełna podziwu i dlatego jest zła? jak ktoś komentuje "wow" odpowiada Ci zwracanie uwagi na awatar a w wypadku "mniej wow" już nie...
dla mnie koniec tematu

[Imperfecta]

Co się tutaj dzieje?

[macka]

Napisane przez Imperfecta

Co się tutaj dzieje?

Aaaa, Wicherek ma włosy na brzuchu ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Floria]

W sumie bez sensu zadałam pytanie o brwi. Uściślam - czy są jakieś specjalne metody na regulację gęstych i ciemnych brwi Jakieś wytyczne czy coś...Bo sama tak sobie dziabię, nigdy nie byłam zadowolona z regulacji u kosmetyczki (robiła mi zbyt cienko przeważnie). Na szczęście nie muszę nic farbować. Zajrzałam na jakiś wątek pt. pytania do stylistki, ale ogrom mnie przeraził, nie chcę tam utknąć w poszukiwaniach Jakbyście coś konkretnego wiedziały, gdzie mam szukać, to będę wdzięczna.

[martaakow]

Napisane przez nati-mo

Nie zauważyłam jak dotąd żeby alkohol robił mi jakąś krzywdę, jednak staram się go unikać na wszelki wypadek Jak nie będę miała większego wyboru to pewnie kupię tą isanę, innego pomysłu na razie nie mam.

W odżywkach może nie robić, bo jest w towarzystwie olejów i innych substancji, które niwelują jego wpływ na włosy. W żelu tego już nie ma.
Ale chyba też któraś z dziewczyn pisała, że teraz ta Isana jest do kitu, tak mocna, że nie da się jej odgnieść.

Napisane przez Floria

Noooo, fajne
Dziewczyny, a co się robi z brwiami? Bo ja pewnie też niedouczona jestem. Ja sobie tak wyrywam pincetką to, co mam za dużo, a coś się jeszcze robi??????

No widzisz. A ja mam za mało, właśnie dlatego domalowuję.
Wiadomo, że też reguluję, bo zawsze coś wyrośnie nie tam, gdzie trzeba, ale po prostu mam bardzo rzadkie brwi i źle się czuję z niepomalowanymi.

Napisane przez AgusiA753

ol. kokosowy, ol. palmowy, masło shea, kakaowe, mango- teoretycznie puszą wysokoporowate. Przez to jestem bardziej skłonna przetestować Isanę z oliwą. Chociaż nakładałam masło do ciała Cien mango z lidla i było fajnie. Ale to tylko 2 razy w dużych odstępach czasu.

Żadnego nie stosowałam do olejowania, jedynie masłem kakaowym Isany kremowałam parę razy. Mogę się więc wypowiedzieć raczej co do obecności tych olejów w odżywkach - chyba nie przeszkadzają i nie puszą mnie. Tylko że moje włosy "z czasów pielęgnacji", czyli od nasady jakieś 20 cm, są prawdopodobnie niskoporowate. Ale reszta - te zniszczone - już na pewno nie.

Joł ziooom, mam to ten sam problem tzn, ja mam ogólnie wątłą budowę ciała, ale brzuch odstaje (dosłownie i w przenośni) od tej normy. Po 2 miesiącach ćwiczeń gdzie główny nacisk kładłam na brzuch- zero reakcji. Wiem, że to nie za długo i nie powinnam się zniechęcać, no ale... no. Muszę się w końcu kopnąć w d*** i znów ruszyć z kanapy.

Ja teraz trochę przytyłam w te wakacje i do tej pory nie zrzuciłam, ale jak zwykłam ważyć 5 kg mniej (głównie za czasów, kiedy to całe dnia spędzałam na uczelni i nie było mi czasu jeść ), wyglądałam komicznie - ręce i nogi wyglądały jak patyczki na tle mojego biustu (nie mam na co narzekać, zdecydowanie ) i brzucha, który super płaski nie był NIGDY, nawet za czasów mojego durnego odchudzania i bmi poniżej 17.

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez Floria

W sumie bez sensu zadałam pytanie o brwi. Uściślam - czy są jakieś specjalne metody na regulację gęstych i ciemnych brwi Jakieś wytyczne czy coś...Bo sama tak sobie dziabię, nigdy nie byłam zadowolona z regulacji u kosmetyczki (robiła mi zbyt cienko przeważnie). Na szczęście nie muszę nic farbować. Zajrzałam na jakiś wątek pt. pytania do stylistki, ale ogrom mnie przeraził, nie chcę tam utknąć w poszukiwaniach Jakbyście coś konkretnego wiedziały, gdzie mam szukać, to będę wdzięczna.

Niestety ale sama regulowałam na początku trochę metodą prób i błędów. Techniki żadnej nie podpowiem, bo przecież różne kształty brwi się różnym osobom podobają. Ja po prostu robię tak, żeby taki kształt osiągnąć - tu wyskubię bardziej, tu domaluję i jest.

[Wizazanka5000]

Napisane przez wicherek1989

Gdzie kupić można takie puste buteleczki z psikaczem??


Ale jak mówię, na ćwiczenia zapraszam do wątku w którym jestem aktywna- mogę dać link, lub p.w., nie chciałam wywołać takich dyskusji awatarem

No ja wylałam jakiś stary nieużywany psikacz także nie musiałam kupować

Napisane przez myszka2020

Koleżanka fryzjerka wysłuchała mojego narzekania, że włosy dużo mniej mi faluję, zrobiła mi delikatną warstwę, dorównała, żeby było U i ścieniowała jeszcze trochę - wreszcie się porządnie falują Tylko jest puch, ale tak mam po odżywce cece med z jedwabiem

Myszko super!

Napisane przez AgusiA753

Podziwiam! Ja ćwiczyłam z Chodakowską, potem robiłam Insanity ale to krótko, bo wystarczy, że na chwilę odpuszczę ( bo to akurat nie pasuje w ten dzień, to coś tam) i tak do dzisiaj odkładam powrót Też ćwiczyłam ok 2 miesięcy, ale efektów nie było

Uwielbiałam

[JudytaKas]

Napisane przez scrabble1

A Joanną z apteczki też by można umyć? W sumie stoi mi cała butelka i nie wiem co z nią zrobić? Nie raz przymierzałam się do mycia odżywkami ale zawsze przekładam to na później...

JA akurat myję mr potter's. Czy Joanna się nadaje nie wiem, trzeba przejrzeć listę odżywek do mycia. Spróbuj ja już drugi dzień myję odżywką i jest szał

Napisane przez wikaa24

Kurcze,a ja sie zbieram i zbieram,i ciagle nie moge sie przekonac i sprobowac.chyba kupie wreszcie jakiegos pottersa,ale mama jak zobaczy kolejne kosmetyczne zakupy to wywali mnie z domu

Ale mr potter's grosze kosztuje TŻ nawet nie zobaczy

myszka ślicznie

[PannaLokowana]

Napisane przez natis1913

A tak w ogóle to przepraszam, że się trochę wtrąciłam Postanowiłam do Was dołączyć, bo moich włosów jednak nie można w żaden sposób podpiąć do kategorii prostych Ehhh, no szkoda, bo jest mi w nich podobno bardziej do twarzy
Mam włosy z typem 2b/2c - tutaj chyba potrzebuję dłuższej pielęgnacji by być pewna, bo od samego początku skręt się coraz bardziej uwidacznia Lubią się z odżywką Alterra granat i aloes, natomiast z maską niekoniecznie:-/ lubią też proteiny I główny problem - są bardzo spuszone!! Nie tak jak kiedyś ale puch ciągle się utrzymuje!! Tu moje pytanie - czym można fajnie dociążyć włosy, co się u Was sprawdziło?
Trochę chaotyczny post, przepraszam ale o tej godzinie to ja zwykle racjonalnie nie myślę

Olejuj a będzie Ci dane - mój ostatni ukochany odpuszacz to olej lniany. No i odzywką garnier AiK ładnie wszystko uładza dana jako b/s. Ale mam trochę bardziej skręcone włosy niż ty, więc to może u Ciebie nie zdać egzaminu. Ale spróbować można. I zdjęcia poprosimy!

[nati-mo]

Napisane przez martaakow

W odżywkach może nie robić, bo jest w towarzystwie olejów i innych substancji, które niwelują jego wpływ na włosy. W żelu tego już nie ma.
Ale chyba też któraś z dziewczyn pisała, że teraz ta Isana jest do kitu, tak mocna, że nie da się jej odgnieść.

Tak o wygląda, nie wiedziałam, dzięki za uświadomienie Muszę w takim razie uważać bardziej na ten alkohol, ni chcę zniweczyć efektów pielęgnacji, które baardzo powoli zaczynam zauważać
Kusi mnie ta Isana właśnie też ze względu na to, że jest taka mocna. Jak dotąd, żaden żel mi nie trzyma włosów w stopniu zadowalającym, ale nie wiem czy zwalić to na wilgoć w powietrzu, na włosy odporne na stylizację czy właśnie na żele. Jedyne coś, co jest w stanie utrzymac mi włosy w stanie mi odpowiadającym to jest guma joaśki, ale ona właśnie ma alkohol, a poza tym nie podoba mi się efekt strączkowania włosów. No nic, po fryzjerze zrobię sobie przebieżkę po sklepach w poszukiwaniu j. mrożącej jednak

[PannaLokowana]

Napisane przez *Basia*

Na porcję żelu kilka kropelek oleju (1, maks 4, Ty możesz dać więcej, ale proponuję zacząć od małej ilości). Dawno temu. Fajnie się sprawdzało.

Próbować będę!

[Rudzioch]

Matko moja jedyna… Przez dzień nie otwierałam Wizażu, a tu trzy nowe strony…

To ja teraz hurtem odpowiem w związku z henną.

Napisane przez AgusiA753

Chodziło mi przed henną w ogóle, po pierwszej i aktualnie też Moje odrosty mają już (a raczej dopiero!) 6cm, mysi blond, a reszta poszła w ciepły blond jakiś czas po farbowaniu i po casii. I teraz mam dylemat...

Hennę robiłam w sumie trzy razy. Przed pielęgnacją i na samym początku miałam na głowie takie coś jak na pierwszym i drugim zdjęciu. Spory własny odrost (tak z 5cm) - słowiański mysi blond, raczej ciepły, trochę siwych włosów. Długość mocno zmaltretowana, wielokrotnie rozjaśniana, dekoloryzowana (zmiany z czarnego na platynę w ciągu jednego farbowania itp. akcje), włosy wiele lat prostowane. Dziwi mnie, że mimo takiego traktowania chciały się jednak kręcić

Po pierwszej hennie trzecie zdjęcie. Kolejne po drugiej i aktualne z przedwczoraj

Ni pieruna nie pamiętam kiedy robiłam Cassią, ale na pewno to było jeszcze przed pierwszym brązem. Włosy były w lepszej kondycji i na tych blondach nie zauważyłam specjalnego ocieplenia czy jakiejkolwiek zmiany koloru

Napisane przez Wiolkaa93

Ładny kolor Farbujesz henna Khadi?

Napisane przez AgusiA753

Bardzo ładnie! I to dalej Khadi jasny brąz? A zostawiasz po rozrobieniu czy od razu na włosy nakładasz?

Tak. Za każdym razem jest to Khadi jasny brąz. Za drugim razem postanowiłam w ramach eksperymentu zostawić mieszankę na kilkanaście godzin i wtedy wyszły bardziej rude. Jessenia mnie uświadomiła wtedy, że to dlatego, że po kilku godzinach indygo jest już do niczego, więc to było jakby farbowanie wyłącznie czystą henną. A że ja lubię ten ciemniejszy kolor, to już nie będę zostawiać.

Nie dodaję do mieszanki nic poza wodą i lnianym glutem.
Nie ma u mnie wielkiej suszy po hennie (podejrzewam gluta o to), dodatek gluta nie wpływa na kolor (za pierwszym razem nie dodałam, za każdym kolejnym już tak i nie było różnicy w "łapaniu".

Generalnie zauważyłam, że trochę się po pewnym czasie wypłukuje kolor, ale mnie to nie przeszkadza.

Napisane przez myszka2020

Wyszło bardzo fajnie
Przede mną niedługo pierwsze hennowanie

Polecam serdecznie, ja to uwielbiam.

[natis1913]

Napisane przez martaakow

Na pewno z czasem skręt się bardziej uwidoczni, ujednolici.
Olejujesz włosy? Często dobrze dobrane oleje pomagają w walce z puchem.

Napisane przez FelekBezSzelek

Próbowałaś oleje? Przed myciem z maska lub same, ewentualnie po myciu parę kropel Spróbuj odżywki/maski już z olejami jak np garnier AiK, może Nivea. Czym stylizujesz?

Napisane przez AgusiA753

A czym myjesz? Jakie stosujesz maski, odżywki? Tylko Alterrę? Olejujesz? Dodajesz olej do d/s? Stosujesz odżywki b/s? Zabezpieczasz?

Napisane przez PannaLokowana

Olejuj a będzie Ci dane - mój ostatni ukochany odpuszacz to olej lniany. No i odzywką garnier AiK ładnie wszystko uładza dana jako b/s. Ale mam trochę bardziej skręcone włosy niż ty, więc to może u Ciebie nie zdać egzaminu. Ale spróbować można. I zdjęcia poprosimy!

Olejuję póki co Alterrą Limonka i Oliwki, ale mam go na wykończeniu i zastanawiam się nad olejem z pestek winogron z biedronki..z tego co czytałam to powinien dobrze działać na moje na pewno porowate włosy A moja pielęgnacja wygląda tak:

Mycie: Bd - jeszcze na "pół" mycia chyba zainwestuję w Facelle, bo Bd strasznie mi włosy plącze i chyba podrażnia skórę Mam zamiar też kupić Mr. Potter's z aloesem i wykorzystać go do OMO lub spróbować myć odżywką, mam też szampon Barwa Ziołowa
Odżywka b/s: Alterra Granat i Aloes, mam też Ziaję z jedwabiem ale nie używam, bo postanowiłam zrezygnować z silikonów, tylko nie za bardzo wiem jakich efektów mogę się spodziewać
Odżywka d/s: Do tej pory była to kropelka Alterry d/s ale jeszcze dzisiaj będę miała Joannę Naturię Len i Rumianek
Maska: Alterra Granat i Aloes, do tego mam jakąś z Avon'u ale silikony...do tego jeszcze maski własnej roboty jak np z żółtka, w planach jest jeszcze Kallos
Wcierki: Jantar Akurat jestem podczas tygodniowej przerwy, będę powtarzać zabieg
Stylizatory: Żel lniany - ugotowałam i użyłam raz, jakoś nie widziałam efektu, ale za pierwszym razem to sobie mogę oceniać do tego kręciłam włosy na opaskę, też z marnym skutkiem
Do tego raz w tygodniu robię piling cukrowy..czeszę tylko na mokro, grzebieniem z szerokim rozstawem zębów

Hmm, to chyba tyle Jak widać moja włosowa "kolekcja" nie jest zbyt duża, ale jeszcze w tym miesiącu mam zamiar ją powiększyć, jak tylko będę się mogła z domu ruszyć Myślicie, że ten olej z biedry to dobry pomysł?

[AgusiA753]

Napisane przez Floria

W sumie bez sensu zadałam pytanie o brwi. Uściślam - czy są jakieś specjalne metody na regulację gęstych i ciemnych brwi Jakieś wytyczne czy coś...Bo sama tak sobie dziabię, nigdy nie byłam zadowolona z regulacji u kosmetyczki (robiła mi zbyt cienko przeważnie). Na szczęście nie muszę nic farbować. Zajrzałam na jakiś wątek pt. pytania do stylistki, ale ogrom mnie przeraził, nie chcę tam utknąć w poszukiwaniach Jakbyście coś konkretnego wiedziały, gdzie mam szukać, to będę wdzięczna.

Hahaha, tośmy się zrozumiały To wszystko zależy od kształtu brwi, co do ich grubości to sama najlepiej wyczujesz jak jest dobrze, jeśli są bardzo gęste to lepiej trochę odchudzić, żeby nie zdominowały twarzy A co do długości to najlepsz metoda jest na ołówek.
Lubię podkreślone brwi, ale z umiarem
I bez przesady:


---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Rudzioch- widać, że włosy odżyły! Tak właśnie pomyślałam, że pewnie odstawiłaś mieszankę, że bardziej w rudy wpadły, teraz widać bardziej brąz. No i dalej jestem w kropce Lubię mój blond, ale farbowania moja skóra głowy na pewno nie lubi Poza tym nie chce włosów niszczyć więcej, kusi uzdrawiająca wizja ziółek Takie jasne brązy wpadające w rudy bardzo mi się podobają, ale nie wiem czy się w tym będę dobrze czuła... Do tego odrosty mysi blond... ehhh...
Dzięki za to podsumowanie

Napisane przez natis1913

Olejuję póki co Alterrą Limonka i Oliwki, ale mam go na wykończeniu i zastanawiam się nad olejem z pestek winogron z biedronki..z tego co czytałam to powinien dobrze działać na moje na pewno porowate włosy A moja pielęgnacja wygląda tak:

Mycie: Bd - jeszcze na "pół" mycia chyba zainwestuję w Facelle, bo Bd strasznie mi włosy plącze i chyba podrażnia skórę Mam zamiar też kupić Mr. Potter's z aloesem i wykorzystać go do OMO lub spróbować myć odżywką, mam też szampon Barwa Ziołowa
Odżywka b/s: Alterra Granat i Aloes, mam też Ziaję z jedwabiem ale nie używam, bo postanowiłam zrezygnować z silikonów, tylko nie za bardzo wiem jakich efektów mogę się spodziewać
Odżywka d/s: Do tej pory była to kropelka Alterry d/s ale jeszcze dzisiaj będę miała Joannę Naturię Len i Rumianek
Maska: Alterra Granat i Aloes, do tego mam jakąś z Avon'u ale silikony...do tego jeszcze maski własnej roboty jak np z żółtka, w planach jest jeszcze Kallos
Wcierki: Jantar Akurat jestem podczas tygodniowej przerwy, będę powtarzać zabieg
Stylizatory: Żel lniany - ugotowałam i użyłam raz, jakoś nie widziałam efektu, ale za pierwszym razem to sobie mogę oceniać do tego kręciłam włosy na opaskę, też z marnym skutkiem
Do tego raz w tygodniu robię piling cukrowy..czeszę tylko na mokro, grzebieniem z szerokim rozstawem zębów

Hmm, to chyba tyle Jak widać moja włosowa "kolekcja" nie jest zbyt duża, ale jeszcze w tym miesiącu mam zamiar ją powiększyć, jak tylko będę się mogła z domu ruszyć Myślicie, że ten olej z biedry to dobry pomysł?

To na razie ciężko ocenić, bo nie wiele rzeczy stosujesz, ale wiadomo, wszystko z czasem Może szkodzić Alterra, bo jest na alkoholu. Co do delikatniejszego myjadła Facelle Sensitive, dobry wybór, albo balsam do mycia dla mam, Babydream fur mama. Mrs. potters polecam, Joaśkę lnianą też. Olej winogronowy, jak najbrdziej możesz spróbować, w kuchni też się przyda Ja bym jeszcze dokupiła jakąś maskę i odżywkę emolientową, na pewno będzie walczyć z puchem. Np. L'biotica biovax pomarańczowy, żółty lub brązowy, odżywka Garnier Avokado- klasyki. Kallos też ok- nadaje się do mycia Albo możesz go wzbogacać, no i ma proteiny wielkocząsteczkowe, tak jak żółtko. Dodała bym jeszcze jedwab do zabezpieczania końcówek, chyba że rozdwajanie Ci nie straszne