|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4
|
Sex czy może coś więcej
Witam was drogie panie, mam mały problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić, od jakiegoś czasu wpada do mnie masażysta na masaż, ponieważ mam problem z kręgosłupem. Fajny, mlody, miły chłopak. Troszkę się nie można powiedzieć że zaprzyjaźniliśmy ale utrzymujemy kontakt, on pisze co u mnie jak się czuje, jak kręgosłup. Problem w tym, że on mi się cholernie podoba. (czy ja jemu? myślę że tak, chyba że dobrze blefuje). Rozmowy też czasem schodzą na pikantniejsze rozmowy. W końcu on i ja jesteśmy dorośli i wiemy co i jak. Ostatnia jego wizyta u mnie skończyła się na przyjemnych pieszczotach i ja byłam w siódmym niebie i mam nadzieję, że on także, chociaż do sexu nie doszło. No właśnie i tu pojawia się mój problem, bo z jednej strony strasznie mnie pociąga i chciałabym ale z drugiej nie kręcą mnie przecież jednorazowe wyskoki. Nie wiem co dalej robić, bo szczerze mówiąc to nie wiem jak się zakończy nasza następna wizyta, jego u mnie. Bardzo chciałabym się do niego zbliżyć nie tylko w sposób namietny (sex) ale też w sposób bliższy tzn bycie razem, może to jest za wcześnie o tym mowa, bo niby się znamy już pół roku ale to tylko z masaży i sms-ów. Nigdy nie zaproponował wspólnego wyjścia, kino, kolacja czy czym podobne. Sama nie wiem co mam myśleć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
szczerze? nie nastawiałabym się tutaj na rozwój czegoś poważniejszego, w ogóle mi by było szkoda czasu na flirty i rozkminy nad masażystą, z tego względu że pewnie niejedną kobitkę obraca w ten sam sposób
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
No to mnie nie pocieszyliście. Do tej pory też tak myślałam, to jest tak, że rozum mówi co innego i serce mówi co innego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
lepiej wiedzieć wcześniej, niż przywiązać się, stworzyć więzi uczuciowe i wizję "uskrzydlającej miłości" a chwilę później brutalny spadek z niebios i gorzkie rozczarowanie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
a ja bym to ciągnęła dalej i czekała na rozwój sytuacji
![]() No i żadnych rozmów o wspólnej przyszłości (na razie, dopóki nic nie jest pewne ![]() Skoro kręci Cię jako facet, jak czekasz na jego wizytę to masz dreszcze i takie tam objawy zauroczenia to po co to przerywać? Tak na prawdę nie masz nic do stracenia, a nawet jak coś nie wyjdzie, on nie będzie się angażował, skończą się pikantne rozmowy to zawsze możesz zmienić masażystę ![]() A nawet jak by miało nie wyjść to będziesz miała satysfakcję, że coś zrobiłaś w kierunku żeby wyszło. Co prawda trzeba zakładać taką opcję jak pisały dziewczyny - być może "niejedną kobitkę obraca w ten sam sposób" i musisz mieć tego świadomość - to podobno przystojny, miły, czarujący facet więc zafascynowanie nim pewnie jest wielkie. Nie nastawiaj się na coś wielkiego, ale też nie kończ nagle, tylko poczekaj i samo się jakoś ułoży ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
Czyli co mam w takim razie robić? czekać nie wiadomo na co czy działać samemu (tylko jak)?
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
nikt Ci nie doradzi co będzie dla Ciebie najlepsze - sama musisz się zastanowić czego tak na prawdę chcesz.
ja na Twoim miejscu bym czekała "na nie wiadomo co". Zakładając, że byłabym singlem i że lubiłabym takie "akcje" i nie oczekiwałabym jakiś zobowiązań z tego. Ale skoro pisałaś, że nie kręcą Cię jednorazowe wyskoki to może odpuść? Chociaż jak już były pieszczoty... No nie wiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 519
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
Znacie się pół roku, on Cię kręci , Ty go chyba też (z tego co piszesz) i on zbliża się do Ciebie przez pieszczoty a w życiu nie zaprosił Cię chociaż na kawę. Skoro nie bawią Cię jednorazowe wyskoki to wg mnie szkoda marnować na niego czas.
__________________
Nie czyń priorytetu z kogoś,
kto ma Cię tylko za opcję ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 164
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
Zgadzam się. Jakbyś mu wpadła w oko, już dawno zaproponowałby Ci randkę. Na Twoim miejscu nie miałabym złudzeń. Jeśli czujesz, że zaczyna Ci zależeć - zmień masażystę, oszczędzisz sobie sercowej rekonwalescencji za jakiś czas.
__________________
<ciach_reklama> |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
Nie rozumie, twoich rozterek. Tytuł twojego tematu: "Sex czy może coś więcej". Pytasz się, czy masz się puknąć z masażystą i czy może ciągnąć dalej tą znajomość już w formie związku. Odpowiedź jest prosta, na to czy z tego wyniknie coś więcej, nikt tutaj Ci nie odpowie. Najlepiej będzie, jak sama masażyście zaproponujesz wyjście na kawę. On pewnie nie rzucił taką propozycją, ponieważ byłoby to nieprofesjonalne z jego strony i pewnie się obawia, że potraktujesz to jako natręctwo z jego strony. To czy się ta znajomość przerodzi w związek zależeć będzie od was. A to czy masz z nim wskoczyć do łóżka, to twoja sprawa, facet Ci się podoba, robisz się wilgotna i masz ochotę na bzykanko to do dzieła. Spełnij swoje zachcianki.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 183
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
Ja bym jednak szczerze z nim pogadała. (Ale to tylko moje zdanie).
Z doświadczenia wiem że faceci są niedomyślini i może to się tak ciągnąć latami aż bedzie za późno bo inna im zakręci w głowie,-taka która nie bedzie za dużo się zastanawiać tylko przystąpi do dzieła. Koleżanka wyżej ma rację byc może on się boi że to będzie nieprofesjonalne lub że straci klientkę jeśli wykroczy poza te spotkania, ale to ty lepiej go znasz niż my i tylko ty możesz stwierdzić na ile co jest realne i prawdopodobne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Sex czy może coś więcej
ej ale nie brzmi dziwnie wypowiedź poważnej, nawet dość wyzwolonej kobiety-chcę się z Tobą przespać a później zobaczymy co będzie, jak fajnie zostajemy razem, jak nie dajemy spokój. Ja bym za nic nie wyskoczyła z takim tekstem żeby nie uznał mnie za jakąś niewyżytą, szaloną babkę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:32.