Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

[kamilla123]

Najlepsze jest to, że w ogóle nie jadam śledzi! No może raz w roku mi się zdarzy, a teraz w ciąży to normalnie zasmakowały mi jak nigdy, ale koniec z tym

Malin witaj Masz syna czy córkę? Jak zareagował/ła na dzidzusia?
U mnie na razie spoko, chociaż do końca chyba jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy, ale przychodzi, przytula się, kładzie rękę na moim brzuszku i mówi "kochany braciszek" (bo tylko brat wchodzi dla niego w grę) To i tak duży postęp, bo do niedawna jak go pytałam czy chce mieć braciszka czy siostrzyczkę to zawsze odpowiadał, że chce być sam

[malin30]

Napisane przez kamilla123

Malin witaj Masz syna czy córkę? Jak zareagował/ła na dzidzusia?
U mnie na razie spoko, chociaż do końca chyba jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy, ale przychodzi, przytula się, kładzie rękę na moim brzuszku i mówi "kochany braciszek" (bo tylko brat wchodzi dla niego w grę) To i tak duży postęp, bo do niedawna jak go pytałam czy chce mieć braciszka czy siostrzyczkę to zawsze odpowiadał, że chce być sam

Synka. Póki co to dla niego jakaś abstrakcja A jak już, to też mówi, że nie chce ani brata, ani siostry. Jak będzie widać brzuszek, to trzeba będzie zacząć go odpowiednio przygotowywać. Na pewno chciałabym, żeby mógł zobaczyć dzidzię na USG, ale to za ponad miesiąc.

[sylvuniaa84]

Witam was w niedzielny poranek jak tam sie czujecie mamusie?Ja dzis obudziłam sie strasznie głodna.Zaraz sobie cos przygotuje i potem reszta dnia na leniuchowaniu mi upłynie.Nawet nie gotuje dzis.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bazile]

Napisane przez malin30

Rany! Przeczytałam Twojego posta i olśniło mnie, że w święta nie będę mogła jeść żadnych śledzi

dlaczego nie? ja nic na ten temat nigdy nie slyszalam,ze ie mozna .Mam zamiar na swieta obiadac sie wszystkim nawet uszkami,tego nie przezylabym.To moja najulubiensza(jak to mowi moj Siostrzeniec) potrawa.A sledzie jem dosc czesto.

Napisane przez sylvuniaa84

No wlasnie teraz panika... Myślałam ze nie ma takich wyrzeczeń co do jedzenia a jednak.Czy zrobić jakies badania dodatkowe ?? Boziu boje sie teraz.Dopiero dostałam skierowanie na 1 badania,bede je robic za 3 tyg.to badania te pierwsze które każda pewnie juz robiła

spokojnie,nie powinno sie nic stac.Poprostu czesto sie zaleca omijac takie potrawy.Przeciez nie zjadlas tony,jest ok.Tylko postaraj sie juz ich unikac.

Napisane przez kamilla123

Witam!
Chciałabym dołączyć do wątku czerwcowego. Jestem w 12 tygodniu
To moje drugie dziecko, pierwsze (syn) za 2 tygodnie skończy 4 lata.
Mieszkam w Polsce, dokładnie w Wielkopolsce. Mam 31 lat.
OM 11.09, TP 20.06

To moja druga ciąża więc chętnie podzielę się moimi doświadczeniami. Wizyta dopiero 3 grudnia, a ja już powoli świruję. Do tego dotarło do mnie teraz, że jadłam te cholerne śledzie, nawet dzisiaj na obiad

hej,witaj

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez sylvuniaa84

Witam was w niedzielny poranek jak tam sie czujecie mamusie?Ja dzis obudziłam sie strasznie głodna.Zaraz sobie cos przygotuje i potem reszta dnia na leniuchowaniu mi upłynie.Nawet nie gotuje dzis.

u mnie na szczescie ok,dzis obiad w pelnym wydaniu musze naszykowac.Zawsze jezdzimy na niedzielny obiadek do Tesciow,ale bylismy u Nich wczoraj.a dzisiaj chcemy odpoczac.

[Rybka12321]

Cześć Dziewczyny, czytam Was cały czas, ale jakoś słabo się czuję i nie mam siły odpisywać

W kwestiach jedzeniowych to jestem zdania, że rzeczy jedzone z umiarem nie zaszkodzą. A o śledziach pierwsze słyszę, nie wiem jak Wy, ale ja slyszalam mnóstwo śledziowych opowieści od ciężarnych W każdym razie ja jem śledzie raz w roku i nie zamierzam w tym robić wyjątku.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Monica cieszę się, że wszystko ok

TroppoSensible mam nadzieję, że już nie plamisz i trzymam kciuki, żeby było dobrze.

[kamilla123]

Witam! U mnie brak apetytu:/ na śniadanie wcisnęłam w siebie chleb z masłem.

Malin trochę czytałam wcześniej wątek i czy dobrze kojarzę, że robiłaś już krzywą cukrową? Bo ja też w pierwszej ciąży miałam cukrzycę i gin już mnie wysłał teraz na 75g, ale na szczęście nic mi nie wyszło. I mam tylko nadzieję, że po 24 tyg. nie będę musiała już tego pić

[Sola1]

Napisane przez Monica80

Dziewczynki wszystko ok ! Serduszko bije widziałam i słyszałam ! O jezu jaka ulga, obiecuje koniec zlowrozenia od dziś !!

Dzieki za kciukasy ***


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Rybka12321

Cześć Dziewczyny, czytam Was cały czas, ale jakoś słabo się czuję i nie mam siły odpisywać

W kwestiach jedzeniowych to jestem zdania, że rzeczy jedzone z umiarem nie zaszkodzą. A o śledziach pierwsze słyszę, nie wiem jak Wy, ale ja slyszalam mnóstwo śledziowych opowieści od ciężarnych W każdym razie ja jem śledzie raz w roku i nie zamierzam w tym robić wyjątku.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Monica cieszę się, że wszystko ok

TroppoSensible mam nadzieję, że już nie plamisz i trzymam kciuki, żeby było dobrze.

Ja o śledziach tez pierwszy raz słyszę. Tak przy okazji śledzie mają dużo kwasów omega 3, a one dobrze wpływają na mózg.

Napisane przez kamilla123

Witam! U mnie brak apetytu:/ na śniadanie wcisnęłam w siebie chleb z masłem.

Malin trochę czytałam wcześniej wątek i czy dobrze kojarzę, że robiłaś już krzywą cukrową? Bo ja też w pierwszej ciąży miałam cukrzycę i gin już mnie wysłał teraz na 75g, ale na szczęście nic mi nie wyszło. I mam tylko nadzieję, że po 24 tyg. nie będę musiała już tego pić

Z tego co wiem to cukrzyca ciążowa pojawia się zwykle w II trymestrze także podejrzewam, że może Cię wysłać jeszcze raz. W każdym razie ja wolałabym to sprawdzić jeszcze raz. Chyba, że są jakieś wiarygodne informacje, że nie trzeba i to wystarczy. Pisałam już kiedyś, że moja siostra miałaby przedwczesny poród przed niezdiagnozowaną cukrzycę ciążową. A pewnie nie skończyłoby się to dobrze, bo to był jakoś 6 miesiąc

[TroppoSensibile]

Oj dziewczyny co Wy macie z tymi śledziami? Nie wiedziałam, że nie można... właśnie trawie sałatkę śledziową, a Wy tu straszycie

[Pradip]

Witajcie
Nie miałam czasu zajrzeć do Was chyba od środy i teraz mam tyle stron do nadrobienia że nie wiem kiedy to przeczytam teraz tylko troszkę bo już mnie mąż do łóżka oła bo chce brzuszek potulić :d

Napisane przez pater86

Ja jutro idę kupić całą siatkę pomarańczy chyba można je jeść, bez obaw na niepotrzebne dodatkowa kalorie
A z egzaminem jest tak, że żeby zrobili termin musi uzbierać się parę podań, więc może być za 2, 3 tygodnie, a może w przeszłym roku :/ to jest najgorsze, że nie mam konkretnego terminu, byłoby mi się łatwiej za to wziąć... Ale chodzą pogłoski, że mają zrobić termin w tym roku, więc to wcale nie tak dużo czasu, a materiału tyle, że aż nie chce mi się myśleć

lipa że nie znasz wcześniej terminu ale niech to będzie dla Ciebie motywacja trzymam kciuki za szybką naukę i pozytywny wynik

Napisane przez poziomkka

Ja tez wcinam non stop mandarynki i grejfruty ale teraz zaczęłam gotować zupę pomidorową, bo mi się zachciało takiej z ryżem

Wysłane z mojego LG-P710

no i narobiłaś mi smaka a tak się zajadałam moim krupniczkiem z grzybkami

Napisane przez alingles

Jest temat pomarańczy. Ogólnie kiedyś tam wykazało mi alergię na cytrusy, która ujawniała się jako krostki na twarzy. Ale pożądanie do owocu jest tak silne, że nie mogę przejść obojętnie obok pomarańczy.

Ja też mam alergię na cytrusy ale jak jem po jednej pomarańczce czy mandarynce to nic mi nie jest bardziej po jabłkach mi zaczęło podniebienie puchnąć

Napisane przez Aldrin

Ja jakoś bardziej wolę emulsję od tej oliwki i nie wiem czemu ale ta oliwka w ogóle mnie nie nawilża

emulsja niestety zostawia białe ślady ale mi po niespełna minutce to samo wsiąka i mam taką fajną wtedy skórkę

to teraz mnie już wyprzedzisz o 2 tygodnie , ja zwariuje, tak długo nie widzieć bąbelka , więc będę czekać z niecierpliwością na zdjęcie Twojego

o widzę, że nie jestem sama która woli tą emulsje niż oliwkę

ja nigdy nie przepadałam za oliwkami a ta emulsja dla mnie ładnie pachnie nawilża i jest bardzo wydajna.
Jeszcze tydzień muszę czekać na usg i 2 na wizytę i założenie karty ciąży

Napisane przez ANTERIA

Mówicie że płaczecie bez powodu, wczoraj pokochałam się z moim Tż-tem (puki możemy to korzystamy) po wszystkim tak zaczęłam płakać że aż się mój Grześ przestraszył nic się nie stało, kompletnie ale płakać mi się zachciało i już...W ogóle czuję się jakbym była już w co najmniej 8 miesiącu a nie w trzecim, jestem obolała ciężko mi się ruszyć, zwłaszcza przez te skurcze w pośladkach i udach, nie mam na to sposobu do tego wrócił mi mój "ukochany" trądzik walczyłam z nim od 4 klasy podstawówki i gdy już od roku miałam z nim spokój teraz wraca, ogromnie się cieszę z mojej ciąży, już kocham to maleństwo we mnie ale normalnie chwilami mam dość, a to dopiero początek...

ja przez plecy czuję się jak pod koniec ciąży albo jak 100letnia staruszka. Byliśmy z mężem w tygodniu na warsztatach bezpieczny maluch i tam były bloki po 1,5h. Ja ledwo wysiedziałam zmieniając pozycję co 5 minut i byłam pod ogromnym wrażeniem kobiet z naprawdę pokaźnym brzuszkiem które bez problemu siedziały

Napisane przez Rybka12321

Mój mąż to się cieszy, jak widzi większy brzuch On by najchętniej to chciał już taki duuuuuuży, codziennie zagląda i porównuje

Mój to samo a jak słyszy od innych że jeszcze po mnie nie widać to się aż oburza

dobra zmykam spać dobrej nocki

[sylvuniaa84]

ja nigdy nie przepadałam za oliwkami a ta emulsja dla mnie ładnie pachnie nawilża i jest bardzo wydajna.
Jeszcze tydzień muszę czekać na usg i 2 na wizytę i założenie karty ciąży

o jakiej emulsji mowa??

[Lolja]

Cześć dziewczynki


Wybaczcie ze się nie udzielałam te kilka dni ale byłam u TŻ i cierpiałam na brak dostępu do imternetu.

Dziś mam cieżki dzień muszę jechac na zakupy i opony zmienić w samochodzie na zimowe.

A w czwartek jak wychodziłam żeby jechac do Tż to zastałam we wszystkich czterech oponach gwoździe.;/

[Aldrin]

Witajcie po weekendzie

Napisane przez sylvuniaa84

U mnie na szczęście bez wymiotów,mdlości były na samym piczątku tak do 5-6 tygodnia.Teraz czasami się zdarzają tylko.
Za to nie wiem co jeść,na nic nie mam ochoty,a coś za mną chodzi i tu mam problem.
No morze po za mandarynkami i pomarańczami bo to zjadam tonami ;p

Kawe pijecie?
ja nie pije bo ponoć nie można ,kupilam zborzową i tydzień czasu ja piłam a teraz blee nie mogę znieść jej smaku.

Ja pije kawe jak mam ochotę nie codziennie ale zdarza mi się, za to codziennie pije kawę zbożową z mleczkiem

Napisane przez majkela12

Teraz właśnie odpoczywam, chłopcy sami się bawią, a mnie znowu brzuch boli jak na @( a to nie termin) i znowu nospa, cały czas latam i sprawdzam czy nic nie poleciało

Jak brzuch?

Napisane przez Monica80

Dziewczynki wszystko ok ! Serduszko bije widziałam i słyszałam ! O jezu jaka ulga, obiecuje koniec zlowrozenia od dziś !!

Dzieki za kciukasy ***


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, że wszystko ok, mdłości się skończyły teraz tylko się cieszyć maleństwem

Napisane przez sylvuniaa84

Miałam ostatnio fazę na sledzie w śmietanie,metkę cebulową i jaja na pół miękko...
teraz znowu świruje bo naczytałam się że jak jemy to jaja muszą być dogotowane,mięso i ryby nie surowe ;/

myslicie że nie powinnam tego jeść ?

śledzi nie można jeść? słyszałam o surowym mięsie, wędzonych rybach i serach pleśniowych ale śledzi? przecież to ulubiony przysmak wielu przyszłych mam?! kurcze zaskoczyłyście mnie dziewczyny

Napisane przez kamilla123

Witam!
Chciałabym dołączyć do wątku czerwcowego. Jestem w 12 tygodniu
To moje drugie dziecko, pierwsze (syn) za 2 tygodnie skończy 4 lata.
Mieszkam w Polsce, dokładnie w Wielkopolsce. Mam 31 lat.
OM 11.09, TP 20.06

To moja druga ciąża więc chętnie podzielę się moimi doświadczeniami. Wizyta dopiero 3 grudnia, a ja już powoli świruję. Do tego dotarło do mnie teraz, że jadłam te cholerne śledzie, nawet dzisiaj na obiad

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Jeśli chodzi o rozstępy to ja od początku smarowałam się zwykłą oliwką dla dzieci NIVEA. Od początku tzn. nawet wtedy kiedy jeszcze brzucha nie było i do tego piersi. Na brzuchu nic mi nie wyszło, na piersiach kilka kresek po porodzie, a to dlatego że jak dostałam nawału pokarmu to piersi w ciągu doby urosły o chyba 2 rozmiary i myślę, że nawet super drogi krem na rozstępy stosowany w ciąży by tu nie pomógł

Witaj

Napisane przez Pradip

Jeszcze tydzień muszę czekać na usg i 2 na wizytę i założenie karty ciąży

A ja 4 tygodnie chyba nie wytrzymam

[bazile]

Napisane przez Lolja

Cześć dziewczynki


Wybaczcie ze się nie udzielałam te kilka dni ale byłam u TŻ i cierpiałam na brak dostępu do imternetu.

Dziś mam cieżki dzień muszę jechac na zakupy i opony zmienić w samochodzie na zimowe.

A w czwartek jak wychodziłam żeby jechac do Tż to zastałam we wszystkich czterech oponach gwoździe.;/

wow,ludzie to maja pomysly.Mam nadzieje,ze nie nabroilas niczego strasznego,zeby czasem Tobie czegos nie zrobili

[czarno_biala1987]

Napisane przez Prowansja88

Pisałyście o porodach, kto cesarke itd..
Booosz ja sie tak strasznie boje porodu, nie potrafie sobie wyobrazić, na samą myśl kołocze mi serce..
Nigdy nawet nie byłam w szpitalu. Strasznie pragnę maleństwa, ale wydaje mi się, że wiosną zeświruje ze strachu po prostu.
Jeszcze znowu mama mi dowaliła tekstem "że ja już bym kolejny raz tego nie przeżyła", że takie bóle krzyżowe itd... 3 razy rodziła i wszystkie takie cięzkie były. Nie opowiedziała mi szczegółów, ale takie kilak zdań mnie dobija i niszczy. Bo mamy prawie identyczną budowę ciała itd.
Mam nadzieję, że hormony ciążowe jakoś mnie pozytywnie nastroją i uchronią przed wylądowaniem w psychiatryku z paniki.
Jakiś dzisiaj słaby dzień

Wszystkim polecam książkę "Odkrywam macierzyństwo". Ja spać nie mogłam ze strachu przed porodem, a dzięki tej książce powoli zaczynam wierzyć w to, że moje ciało wie jak urodzić, że dam sobie radę. Są fragmenty które zalatują jakimś szamanizmem... ale generalnie autorka pisze do rzeczy

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez sylvuniaa84

Widzę ze nie tylko ja z tymi sledziami szalałam...mam jednak nadzieje ze wszystko bedzie ok bez żadnych problemów przez te surowizny ;/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie naszło raz na śledzie po giżycku, no i sobie pozwoliłam, a nie wiedziałam, że nie wolno :/

[ANTERIA]

Cześć dziewczyny. Co wy macie z tymi śledziami? Nie widzę powodu dla którego nie można by ich było jeść. No chyba że do jakichś śledzi dodaje się tony octu to może ale nie wydaje mi się żeby zjedzenie kilku czy nawet słoika miało być jakieś złe, bo co jak śledzie nie? to może ogórki kiszone też nie? Może grzyby marynowane też nie? Nie ma co przesadzać i panikować, bo to na dobre nie wyjdzie na pewno.


A ja ostatnio jakoś nie mam weny do pisania, w robocie znowu się gmatwa i jak do środy nie znajdą nikogo dla mnie do pomocy to nie wiem bo mój dotychczasowy pomocnik znalazł inną pracę no i tak się stresuję, do tego prasowałam dziś w pracy na maglownicy i się poparzyłam tak strasznie boli że już nie wiem co mam z tym robić no ale jak sierota to sierota...

[beat@]

Napisane przez Monica80

Dziewczynki wszystko ok ! Serduszko bije widziałam i słyszałam ! O jezu jaka ulga, obiecuje koniec zlowrozenia od dziś !!

Dzieki za kciukasy ***


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cieszę się że wszystko w porządku, teraz będziesz spać spokojnie


Dobrze że ja śledzi nie jadam to mam problem z głowy. Natomiast mam ochotę na sałatkę z tuńczyka z puszki i kiwi mogę jeść kilogramami

[czarno_biala1987]

Muszę Wam powiedzieć, że weekend był baaardzo intensywny, byliśmy u rodziców, w sumie 500km zrobiliśmy... Ale mam już w domu łóżeczko, planuję pomalować je na biało, muszę tylko pojechać po odpowiednią farbę. No i 2 wielkie wory ubranek po dzieciach szwagierki, teraz piorę jak najęta, segreguję, układam, oglądam....
Ale radocha.
I o mały włos kupilibyśmy wózek 3w1, niestety mąż dał ciała, nie było możliwości sprawdzić czy wejdzie do bagażnika, a zawzięłam się, że bez tego nie kupię... A wózeczek był cudowny...
Wpadłam w szał przygotowań!

[Monica80]

No tak , śledzia sie nie gotuje wiec zalicza sie do surowej ryby.. Ale wiecie co, nie wyobrażam sobie świąt bez śledzia !!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylvuniaa84]

Ja tez mam ochotę tylko na owoce,mandarynki,pomarańc ze,kiwi no i chodza za mna cały czas pistacje ;p

A na słodycze patrzec nie moge

a czy Owoc kaki- czyli persymona albo szaron które zawieraja wit A i C + błonnik mozna jadać spokojnie??

[czarno_biala1987]

Ja fazę na owoce mam od samego początku i jem szalone ilości. No i pomidory

[beat@]

czarno_biała ja też bym już z chęcią kupiła wózek ale staram się nie szaleć. Chcę spokojnie wejść w drugi trymestr i może dopiero wtedy a najszybciej to dopiero po świętach. Upatrzony juz mam więc trzeba tylko go obejrzeć. Co do tego czy wejdzie nam do auta to nawet nie będę sprawdzać bo mamy kombi więc wejdzie na pewno.

[czarno_biala1987]

No widzisz, my mamy małą Hondę więc muszę to dobrze zaplanować, żeby potem nie okazało się, że auto pod domem stoi a ja jeżdżę autobusem ;p

[beat@]

Znam ten problem. jak chrześniak małża miał rok to jechaliśmy z nim i szwagrem i szwagierką nad morze na 2 auta. Oni mieli leona a my lagunę wtedy i wózek poszedł do nas bo im się nie mieścił do bagażnika bez odkręcania kół, łóżeczko turystyczne też my wieźliśmy

[zubi89]

Napisane przez beat@

czarno_biała ja też bym już z chęcią kupiła wózek ale staram się nie szaleć. Chcę spokojnie wejść w drugi trymestr i może dopiero wtedy a najszybciej to dopiero po świętach. Upatrzony juz mam więc trzeba tylko go obejrzeć. Co do tego czy wejdzie nam do auta to nawet nie będę sprawdzać bo mamy kombi więc wejdzie na pewno.

A nie lepiej kupić przed porodem? bo rozumiem, że chcesz nowy? a przecież dostaniesz na niego gwarancję to trochę bez sensu żeby gwarancja się marnowała. No chyba, że używany to wtedy gwarancji już raczej nie ma.

[malin30]

Napisane przez kamilla123

Malin trochę czytałam wcześniej wątek i czy dobrze kojarzę, że robiłaś już krzywą cukrową? Bo ja też w pierwszej ciąży miałam cukrzycę i gin już mnie wysłał teraz na 75g, ale na szczęście nic mi nie wyszło. I mam tylko nadzieję, że po 24 tyg. nie będę musiała już tego pić

Ja byłam u dwóch lekarzy i żaden nie wysłał mnie jeszcze na badania z obciążeniem glukozą. Myślę, że to jeszcze za wcześnie - najważniejszy jest teraz poziom cukru na czczo.

Napisane przez Aldrin

śledzi nie można jeść? słyszałam o surowym mięsie, wędzonych rybach i serach pleśniowych ale śledzi? przecież to ulubiony przysmak wielu przyszłych mam?! kurcze zaskoczyłyście mnie dziewczyny

Śledzie w oleju, occie, matiasy - to wszystko surowe mięso. W necie różne są opinie na ten temat - najlepiej będzie, jak spytam lekarza przy następnej wizycie. Śledzie jem tylko w Boże Narodzenie (mam takie ulubione w oleju z orzechami włoskimi i suszonymi śliwkami )

Napisane przez beat@

mamy kombi więc wejdzie na pewno.

Jeżeli nie macie w bagażniku wystających nadkoli, to na pewno.

Napisane przez zubi89

A nie lepiej kupić przed porodem? bo rozumiem, że chcesz nowy? a przecież dostaniesz na niego gwarancję to trochę bez sensu żeby gwarancja się marnowała. No chyba, że używany to wtedy gwarancji już raczej nie ma.

O właśnie. Mi o tym mówiono w pierwszej ciąży, dlatego wózek kupiliśmy w III trymestrze.

[czarno_biala1987]

Napisane przez zubi89

A nie lepiej kupić przed porodem? bo rozumiem, że chcesz nowy? a przecież dostaniesz na niego gwarancję to trochę bez sensu żeby gwarancja się marnowała. No chyba, że używany to wtedy gwarancji już raczej nie ma.

Oj nie, używany. Bez przesady, nowy taki zestaw kosztuje 2-3 tys., używany 500zł

[agaaga89]

Napisane przez TroppoSensibile

Ja dziś mam zły dzień... miałam trochę spokoju z plamieniem, a od wczoraj znowu; niby jasny brąz takie upławowate (nie dużo, ale jest), a dziś znowu mała, ale brązowsza plama... Miało być po krwiaku chociaż coś tam jeszcze delikatnie było widać tyle, że nawet nie wiem czy to w tym samym miejscu. No i rzecz jasna martwię się... W poniedziałek mam wizytę, ale i tak mi nic nie powie, bo może jedynie dać skierowanie na usg na 12 tydzień... Mam nadzieję, że to jakieś resztki, a nic nowego. Ech

Ale może chociaż badanie ogólne coś wykaże? Mam nadzieję, że to chwilowe plamienie, nie będziesz się więcej denerwowała. Może jak mu powiesz o tym plamieniu to w ogóle wcześniej Cię wyśle na usg?

Napisane przez kamilla123

Witam!
Chciałabym dołączyć do wątku czerwcowego. Jestem w 12 tygodniu
To moje drugie dziecko, pierwsze (syn) za 2 tygodnie skończy 4 lata.
Mieszkam w Polsce, dokładnie w Wielkopolsce. Mam 31 lat.
OM 11.09, TP 20.06

Witaj !

Napisane przez malin30

Synka. Póki co to dla niego jakaś abstrakcja A jak już, to też mówi, że nie chce ani brata, ani siostry. Jak będzie widać brzuszek, to trzeba będzie zacząć go odpowiednio przygotowywać. Na pewno chciałabym, żeby mógł zobaczyć dzidzię na USG, ale to za ponad miesiąc.

Mój za to mówi, że chce braciszka i damy mu na imię AUTOBUS

[zubi89]

Napisane przez czarno_biala1987

Oj nie, używany. Bez przesady, nowy taki zestaw kosztuje 2-3 tys., używany 500zł

A dlaczego nie ? ja wolę kupić używany głęboki a nową spacerówkę. Bo jak widzę mamy kupujące wózek 3 w 1 a za chwilę sprzedają cały zestaw i kupują i tak nową spacerówkę to nie widzę w tym sensu.

[Aldrin]

Napisane przez malin30

Ja byłam u dwóch lekarzy i żaden nie wysłał mnie jeszcze na badania z obciążeniem glukozą. Myślę, że to jeszcze za wcześnie - najważniejszy jest teraz poziom cukru na czczo.

Śledzie w oleju, occie, matiasy - to wszystko surowe mięso. W necie różne są opinie na ten temat - najlepiej będzie, jak spytam lekarza przy następnej wizycie. Śledzie jem tylko w Boże Narodzenie (mam takie ulubione w oleju z orzechami włoskimi i suszonymi śliwkami )


Jeżeli nie macie w bagażniku wystających nadkoli, to na pewno.

O właśnie. Mi o tym mówiono w pierwszej ciąży, dlatego wózek kupiliśmy w III trymestrze.

To ja już jadłam sałatki śledziowe, śledzie w oleju i occie co ma być to będzie jak zapytasz lekarza to daj znać, bo do mojej wizyty sporo czasu jeszcze

Wczoraj mi kuzynka mówiła, że glukozę to badają ok 20 tygodnia tak jej lekarka badania przepisała

[poziomkka]

Hej dziewczęta Nie wiem od czego tu zacząć
sylvuniaa ta emulsja to Babydream fur Mama, tylko w wersji balsamu a nie olejku.

Jeśli chodzi o śledzie, czytałam 2 artykuły o tym i w jednym piszą, że ma najwięcej kwasów omega-3 i trzeba je jeść (mnie osobiście odrzuca na razie od ryb więc nie jem), w drugim tez tak pisali, ale też zaznaczyli, że nie surowe, tylko gotowane na parze, pieczone w folii...Swoją drogą nie jadłam nigdy śledzi w innej postaci niż właśnie albo w śmietanie, albo na różne sposoby marynowane.
czarno_biała szaleństwo widzę pełną parą Ja jak na razie rozglądałam się jedynie po sklepie, oglądałam wózki, foteliki do karmienia, łóżeczka, żeby mieć pojęcie jakiekolwiek jeśli chodzi o ceny, ale z tego co widzę to są masakrycznie wysokie kwoty i zaczynam już odkładać pieniążki, akurat w 2 trymestrze uzbiera się sumka, z którą będzie można zaszaleć

Ja weekend miałam również intensywny, byliśmy u moich rodziców, w niedzielę przyjechał mój chrześniak, który w lutym skończy 4 latka i dał nam nieźle popalić. Chciałam jak najszybciej wyjeżdżać do domu, bo nie mogłam znieść tego ciągłego krzyku. Wiem jedno, zrobię wszystko, żeby tak nie rozpaskudzić swojego dziecka, żeby mną rządziło.
Moje mdłości również wróciły, zauważyłam, że po prostu teraz są np co 2 dni. A że moja mamusia bardzo dużo gotowała to mdłości pojawiły się baardzo szybko, nie mogłam w kuchni wysiedzieć ;/