2012-03-19, 16:54 | #271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: karmienie piersią
mala w pierwsze dni w domu dostala strasznej alergii od znikomej ilosci marchewki w zupie
__________________
!!Watek wymiankowy!!! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=405386 Szukam!! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post18484093 |
2012-03-19, 17:04 | #272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: karmienie piersią
|
2012-03-19, 17:42 | #273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: karmienie piersią
A jak się ta alergia objawiała?
|
2013-06-20, 22:24 | #274 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: karmienie piersią
KOCHANE MAMUŚKI!
Zwracam się do Was z ogromną o wypełnienie tej krótkiej anonimowej ankiety, zajmie Wam to chwilkę a mnie posunie o krok bliżej do ukończenia pracy magisterskiej Ankieta dotyczy postaw młodych matek wobec karmienia piersią niemowląt, pytanka są krótkie, zwięzłe i przyjemne BARDZO PROSZĘ O POMOC www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/ankieta/118792/postawy-m...lnego-niemowlat.html |
2013-12-10, 15:33 | #275 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: karmienie piersią
Pozwólcie ze nie będe zakładać nowego wątku. Mam pytanie, co przyjmowalyście, jaką diete stosowałyście w momencie kiedy miałyście niewystarczającą ilość pokarmu ?
|
2013-12-10, 15:40 | #276 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
ogólnie -dużo picia,mało stresu,dużo stymulacji piersi (przystawianie dziecka ile się da) skąd pomysł,ze masz za mało pokarmu?
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2013-12-10, 15:48 | #277 |
Rzabbocop
|
Dot.: karmienie piersią
Ciepłe napoje (odprężają), porządne śniadania, częste przystawianie do piersi
|
2013-12-10, 19:29 | #278 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
-dużo wody mineralnej -herbatki Bocianek z Medela na poprawę laktacji -masaż piersi -ciepłe okłady, termiczne nakładki na piersi -częste przystawianie piersi "na żądanie" (przez 1,5 miesiąca po czym dziecko odrzuciło pierś) -ściąganie mleka laktatorem -starałam się być wyspana, rozluźniona i co? minęły już 3 miesiące od porodu cc a ja mam tyle pokarmu, że starczyłoby ale na wyżywienie .....KOMARA! Miałam poród cc, po którym na dobe byłam rozłączona z dzieckiem. W tym czasie pielęgniarki karmiły córkę co 3 h butelką z MM. Kiedy do niej dołączyłam od razu uczyłyśmy się jeść z piersi. Załapała, pięknie ssała. Ale pediatra już w szpitalu powiedziała, że mam dokarmiać, bo małej spada waga. Póżniej na obchodzie usłyszałam od lekarza, że na 4/5 dobe mam się spodziewać nawału mlecznego. Miałam ale w zamian miękkie piersi. W domu postanowiłam wziąć się ostro do roboty. Odrzuciłam mleko MM i jechałam na KP. Córka wisiała na piersi nawet po 1,5h. Jaka byłam dumna i to uczucie takie swędzenie brodawek podczas ssania. Niestety po każdym karmieniu płakała, dość mocno. Musiałam dopajać ją MM, dopiero wtedy uspokajała się. Wtedy to było 50 na 50%. Z ciekawości ściągałam co jakiś czas mleko. To z dwóch piersi w sumie miałam średnio po 50 ml.Stosowałam powyższe metody aby pobudzić laktację, niestety częste przystawianie dziecka do piersi spowodowało u mnie odwrotny skutek. Dziecko po upływie ok 1,5 miesiąca coraz niechętniej chciało łapać piersi. Nie chciało jej się tyle męczyć języczkiem i dostawać znikome ilości wiedząc, że jest coś takiego jak butelka. Dochodziło nawet do takich sytuacji, że jak podstępnie wyciągałam jej smoczek i dawałam pierś to ona pociumkała chwile i nagle podnosiła brew dając znak, że coś jest nie tak. Od razu wypluwała sutka, płacz, zanoszenie się a jak dawałam jej butelkę z mlekiem to z zachwytu prawie dławiła się. Kilka razy już na sam widok mojej piersi zaczynała płakać. Stosowałam nawet nakładki na sutki aby oszukać małą, ale ona nie jest głupiutka nie chciała przez nie ssać. Do tej pory mam całe opakowanie wkładek laktacyjnych-nie przydały się, nic mi nie wyciekało. Przez 1,5 miesiąca od porodu starałam się bardzo wywalczyć samo KP, ale później psychicznie nie miałam już siły.Nie widziałam efektów, mała przy każdej próbie zastąpienia MM KP-em, płakała i była niespokojna.Niestety nie miałam też wsparcia. Moja mam z którą mieszkam utrudniała mi kontynuowanie KP. Darła się na mnie, że męczę dziecko piersią, po co jej wpycham cycka jak nie mam mleka, że przeze mnie dziecko będzie nerwowe. Wmawiała mi płaskie brodawki i że córka nie lubi mojej lewej piersi. Na wiadomość (byłam wtedy przeszczęśliwa), że udało mi się ściągnąć z 2 piersi 60 ml usłyszałam "oj, to jak tak będzie za miesiąc to w końcu przejdziesz na mieszanke?". Zatem walczyłam nie tylko z KP ale i z moją mamą. Być może ciut tu jej winy, bo się wkurzałam na nią a stres źle wpływa na KP. Na dzień dzisiejszy (jestem ponad 3 miesiące od porodu) walczę ale już o utrzymanie swojego mleka, gdyż mi czasami nawet maleje. Ściągam je laktatorem (I po nocy -góra 20 ml w godzinkę,kolejne w ciągu dnia to 5-10 ml). Chce córce podawać każdą ilość mleczka, nawet tak znikomą. Wkropuje tam Biogaie bądź witaminkę D. Czasem próbuje przystawić małą do piersi ale ona już traktuje sutek jako zabawkę do pomiziania języczkiem. Przyznam się szczerze, że płakałam nie raz. Boli mnie to, że córka mnie odtrąciła i zazdroszczę innym kobietom, które bez problemu karmią piersią. Też tak chciałam, poczuć tę bliskość, więź z dzieckiem i liczyłam w pewnym sensie na zaoszczędzenie finansowe a tak wywalam miesięczne na mleko ok 200 zl. Przepraszam, że się nieco wyżaliłam, ale jest mi z tym źle. Niby się z tym pogodziłam, ale jednak nie do końca. .
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2013-12-10, 19:47 | #279 |
Rzabbocop
|
Dot.: karmienie piersią
Marta Mala nie odtracila Ciebie, nawet tak nie mysl po prostu wybrala to co dla niej latwiejsze, bo przy piciu z butelki pracuje znacznie mniej miesni.
Tutaj niestety najwiekszy blad lekarza na poczatku, bo po porodzie wszystkie dzieci spadaja na wadze. Moje piersi tez byly zupelnie nielaktatorowe, jak po 2h sciagnelam 60ml to byl sukces tak czasem bywa Czasem mimo najlepszych checi I staran nie wychodzi dokladnie tak jakbysmy chcieli ale przeciez starasz sie najlepiej jak mozesz. Wspolczuje braku wsparcia |
2013-12-10, 20:35 | #280 |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią
Marta zrobiłaś co mogłaś,niestety zawalili ci,którzy powinni pomóc. Dziecko wybrało to,co dla niego prostsze ,nie butelkę zamiast Ciebie,nie myśl tak nawet. Smutek rozumiem,bo pamietam jak sama miałam nawkręcane,ze mam 'za mało mleka' i mąż naszykował małej butlę a ja wyłam jak bóbr.
Jeszcze raz sciskam
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2013-12-11, 11:34 | #282 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: karmienie piersią
Karmie piersia mojego 5 tygodniowego synka, ale na poczatku nie bardzo wiedzialam jak rozroznic ovjawy zmeczenia od glodu i teraz mojego dziecko usypia tylko i ylacznie przy piersi. Nie wiem jak sobie z tym poradzic, bo nie chce go przekarmic ale jesli nie przystawie go do piersi to potrafi plakac przez 2,5 h do nastepnego karmienia i nic nie pomaga w uspieniu go. Zadne kolysanie, zadna metoda karpa, nada. Co byscie mi doradzily?
|
2013-12-11, 11:44 | #283 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2013-12-11, 11:52 | #284 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: karmienie piersią
Boje sie ze przyzwyczaje go do usypiania przy piersi zawsze zawsze i potem jak troche podrosnie to nigdy nie zasnie beze mnie. A do tego on wcale nie jest glodny tylko chce miec cos w buzi dos sania ( ale smoczek wypluwa). Czy jesli bede go usypiac przy piersi to to sie nie skonczy zle na przylosc? Czy moze ktoras z was przechodzila przez cos takiego?
|
2013-12-11, 11:59 | #285 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
z czasem zacznie usypiać przytulony albo kołysany ,pozniej przy bajce,kołysankach ,sam do tego dorosnie jesli mu pokazesz rozne mozliwosci, teraz ma święte prawo tak wlasnie zasypiać (i do 3 m-ca nie liczyłabym na zmiany)czemu uwazasz to za cos złego ?
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2013-12-11, 12:24 | #286 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: karmienie piersią
czuje jak y dziecko cofneli sie w umiejetnosci zasypiania. wczesniej zasypialo prawie samo w swoim lozeczku a teraz ie dosc ze usypia tylko przy piersi to spi przez np. 15 min i budzi sie bo wyczuwa ze nie lezy namnie.
|
2013-12-11, 12:36 | #287 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
wczesniej zmęczone porodem i nieczułe na świat zewnętrzy głownie spało ,teraz jego potrzeby są większe,to wszytsko się zmienia i mija w odpowiednim czasie ,poza tym 5-6 tydzien to czas kryzysu laktacyjnego i skoku rozwojowego,dziecko ma prawo duzo wisiec na piersi i byc marudne Tak serio..co Ci tak bardzo przeszkadza? szybciej niż się obejrzysz nie będzie chciał nawet się przytulić ,warto sobie teraz limitować ten czas na bycie blisko? On teraz potrzebuje trzech rzeczy :ciebie,mleka i suchej pieluchy. Moja córka przez pierwszy okres życia była niedokładalna, nie zasypiała sama,nie chodziłam sama nawet do ubikacji. Przeszło,dziś jest samodzielną 2,5 latką. Dalej karmioną.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2013-12-11, 15:21 | #288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: karmienie piersią
Stokrotka ma absolutnie rację i w zasadzie powiedziała wszystko co trzeba było na ten temat.
Tak małe dziecko potrzebuje mamy, a jeśli jest karmione piercią , to równiez tej bliskości z "cycem". Karm malucha najdłużej jak się da, mleko mamy jest najzdrowsze i najlepsze dla dziecka. |
2013-12-11, 16:27 | #289 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 70
|
Dot.: karmienie piersią
Szczerze mowiac to troche mimo wszytsko przeszkadza. co innego jak dziecko usypia i daje sie odlozyc do lozeczka, zeby mam mogla pojsc do toalety i cos zjesc a co innego jak budzi sie i placze jesli nie jest przy cycu. Poza tym juz trzy osoby mi tlumaczyly ze jak tak bede malenstuw pozwalac to sie przyzwyczai i koniec. Obawiamm sie bardzo ze zle z nim postepuje. Jeszcze dostalam teraz ksiaze o niemowlakach, ktora mowi ze powinny jesc co 2,5 h -3 a jesli chca wczesniej to znaczy ze maja potrzebe ssania i trzeba je ululac i ukoic a do cyca nie przykladac, bo inaczej rujnuje sie ich naturalny rytm spania i jedzenia.
|
2013-12-11, 16:32 | #290 |
Rzabbocop
|
Dot.: karmienie piersią
Jakieś straszne książki czytasz
|
2013-12-11, 16:51 | #291 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
To,ze jesteś zmęczona to normalne. Te 2,5 -3 h to norma przy butelce. Skąd wiesz ile syn zjada z piersi na jeden raz? pediatrzy zalecają karmić na żądanie,Światowa Organizacja zdrowia również. Nie wiesz ile maluch zje przy jednym karmieniu,nie masz pojęcia za ile będzie głodny. Jesli ma potrzebę ssania to należy ją zaspokoić. Naturalny rytm rujnuje się słuchając głupot,które karzą wbić dziecko w NIENATURALNY wymyślonych przez kogoś schemat. Ty jesz co 3 h? czy wtedy kiedy masz ochotę? a wiesz,ze pierś to też picie? Dziecko to nie robocik. To mały człowiek.Szanuj go,nie tresuj. Do czego mały ma się przyzwyczaić? do Ciebie? już jest przyzwyczajony. 9 miesięcy w brzuchu się przyzwyczajał. Do ssania ?on urodził się z tym odruchem ,to dla dziecka jedyny sposób,zeby przetrwać.Ssanie to pokarm.Ssanie to uspokojenie. Zapach matki.Jej bliskość. ON POTRZEBUJE CIEBIE !!! nie łóżeczka i oduczania od najwazniejszej dla niego osoby. Do toalety mozesz iść z dzieckiem.Jeść możesz z nim na ręku.Ktoś moze naszykować dla Ciebie jedzenie zanim wyjdzie. Mozesz nosić dziecko w chuście. Polecam przeczytać http://dziecisawazne.pl/zasypianie-d...iersi-jest-ok/ i zacząć polegać na podręcznikach i fachowej wiedzy a nie na obiegowych głupich mitach i książkach pisanych przez niedouczone treserki dzieci,mające na celu zbicie jak największej kasy nie dobro dziecka ani rodzica. Twoje dziecko jasno 'mówi' Ci czego potrzebuje. Chcesz karmić z zegarkiem w ręce ,przygotuj się na to,że za chwilę młody zacznie słabiej przybierać a Tobie będzie brakować mleka. Pory kamrienia mozna regulować,ale nie w tym wieku i nie przetrzymując dziecko.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2013-12-11, 18:16 | #292 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: karmienie piersią
Lubiewiedziec - jeśli lubisz wiedzieć , to przeczytaj uważnie ze zrozumieniem to co napisała Ci Stokrotka.
Karmienie piersią rózni się od karmienia butelką, nie tylko sposobem podania mleka, ale przede wszystkim jego składem i mozliwością odmierzenia ilości. Prosze Cię , nie odbieraj dziecku tego czego potrzebuje najbardziej. Odpowiedz sobie na pytanie czy naprawde chcesz narazić swoje dziecko na stres związany z brakiem możliwości przytulenia się do Ciebie, czy będziesz w stanie siedzieć i słuchac jak ono płacze, bo Ty chcesz go odzwyczaić od siebie, od ssania? Nie przesadzaj , ze nie możesz pójść do ubikacji czy zjeść... |
2013-12-11, 20:29 | #293 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
I czytaj mądrzejsze książki. ---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ---------- No dobra, bez przesady, jak ma się załatwiać z dzieckiem na ręku, to strasznie niekomfortowe. Wstaw sobie do łazienki leżaczek bujaczek i odkładaj tam malucha, jak będziesz się załatwiać. ---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- Cytat:
Pomyśl sobie w ten sposób, że teraz budujesz kapitał na całe życie z własnym dzieckiem, ono ma Ci ufać i macie stworzyć dobrą więź. To wcale nie jest proste, wymaga czasu i cierpliwości,a najbardziej w tym przeszkadzają głupie porady o przyzwyczajaniu. Nic w tym złego, że dziecko przyzwyczaja się do bliskości własnej matki. |
||
2013-12-11, 20:35 | #294 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
Ogólnie to mnie nerw już wziął,bo Lubięwiedzieć już w 3 chyba wątku wałkuje to samo,dosatej odpowiedzi,ok rozumie a za chwilę od nowa.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 Edytowane przez stokrotka_to_ja Czas edycji: 2013-12-11 o 20:37 |
|
2013-12-11, 20:50 | #295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: karmienie piersią
Stokrotko : ja czasem podziwiam, ze Tobie wciaz sie chce
Lubiewiedziec: dziewczyny wszystko napisaly, to norma. Twoje dziecko potrzebuje tego ssania, bliskosci z mama, ciepla przytulenia. Nie tresuj go, inaczej nie da sie nazwac metod, ktore chcesz stosowac. "przyzwyczai sie" - a co, do mamy ma sie nie przyzwyczajac?? Nie mozna rozpiescic noworodka! To jego elementarne potrzeby, jest w obcym swiecie, a zna tylko Ciebie - nie zawiedz swojego dziecka! Tak, tez przez to przechodzilam. |
2013-12-11, 20:54 | #296 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2013-12-11, 21:01 | #297 |
Rzabbocop
|
Dot.: karmienie piersią
Ja nie miałam bujaczka, brałam młode do łazienki i kuchni w foteliku samochodowym.
Robiąc cokolwiek zawsze do nich mówiłam, tłumaczyłam i pokazywałam co robię, więc na te 5 minut, żeby zrobić kanapkę czy herbatę, wystarczyło zainteresowania. Ostatecznie, jeśli nie jest dla Ciebie problemem płacz dziecka, przez 2,5h bo domaga się piersi a tyle zostało do karmienia, to nie powinno być problemem, jeśli popłacze bezpieczne w łóżeczku przez te 2-3 minuty kiedy pójdziesz do toalety czy po coś do jedzenia |
2013-12-11, 21:06 | #298 |
Zakorzenienie
|
Dot.: karmienie piersią
ja kładłam na kocu młoda bujaczka nienawidziła tak samo jak fotelika
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2013-12-11, 21:10 | #299 |
Rzabbocop
|
Dot.: karmienie piersią
Jak sie chce, to się znajdzie rozwiązanie
|
2013-12-11, 21:12 | #300 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: karmienie piersią
Cytat:
Naprawdę nie wiem, czego niektórzy od niemowlaka oczekują, żeby był niewidoczny jak małe dzieci z polskich seriali chyba ... |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.