Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[asiulek04]

czy na I fazie SB mozna jesc truskawki?? bo jak nie to zaczynam az sie sezon truskawkowy skonczy

[_Anusia_]

Napisane przez magi81

Anusia, gratuluje efektów osiągnęłaś ładny wynik Też bym tak chciała...

Hehe dziekuje Tobie też się uda, trzeba być tylko cierpliwym

Ja wczoraj chyba za bardzo dałam się ponieść truskawkom ale nie załuje Co do tych przestojów na drugiej fazie- to chyba normalne, bo widzę że każda z nas to przechodzi. Ale nie ma co się łamać, kiedyś ta waga wreszcie musi się ruszyć! dlatego życzę wszystkim wytrwałości

[_Anusia_]

Napisane przez asiulek04

czy na I fazie SB mozna jesc truskawki?? bo jak nie to zaczynam az sie sezon truskawkowy skonczy

W pierwszej fazie nie można żadnych owoców... truskawek też

[asiulek04]

Napisane przez _Anusia_

W pierwszej fazie nie można żadnych owoców... truskawek też

to chyba powrot do SB przesunie sie trudno nie jesc truskawek

[magi81]

Napisane przez _Anusia_

Hehe dziekuje Tobie też się uda, trzeba być tylko cierpliwym

Ja wczoraj chyba za bardzo dałam się ponieść truskawkom ale nie załuje Co do tych przestojów na drugiej fazie- to chyba normalne, bo widzę że każda z nas to przechodzi. Ale nie ma co się łamać, kiedyś ta waga wreszcie musi się ruszyć! dlatego życzę wszystkim wytrwałości

Truskaweczki, mmmm ostatnio jak byłam w sklepie to tak mnie strasznie kusiły swoim zapachem ale nie złamałam się. Chciałam kupić trochę mojemu TŻ ale stweirdził, że poczeka aż będę mogła i ja je jeść ponieważ teraz nie chce robić mi smaka

[_Anusia_]

megi81 tylko pozazdrościć takiego teżecika... mój chłopak wcina chipsy i hamburgery i jeszcze perfidnie mnie częstuje mówi że nie mam z czego chudnąć... ehh ale ja się nie dam
Megi a Tobie z tego co widzę już niedużo zostało do końca I fazy (czyt. do truskawek )

[elffee]

mozecie mnie zbiczowac i zwyzywac od najgorszych, skusilam sie dzis i zjadla m5 bulek i do tego loda i prince polo ;/ nie ze bylam glod,a ale poszlam po sniadanie z pracy do sklepu i nie wiedzialam co wlasciwie zjesc. no glupio mi teraz ale wlasciwie wrocilam do domu i juz nic z niedozwolonych rzeczy nie tknelam. przegladalam sie w wystawie i widzialam moje grube ramiona i golonka [lydki] ehhh.... a moja mama to tez jest "kochana" najpierw mi mowi z czego sie mam odchudzac bo jestem chuda a dzis mstalam i mowi do mnie ale ci sadelko wisi [mowa o brzuchu moim] to ja do niej : "widzisz, jednak mam sie z czego odchudzac"

[magi81]

Anusia, dziś mija ostatni dzień I fazy niestety całkowicie nie trzymam się dietey ale jestem usprawiedliwiona rano męczyły mnie mndłości i wymioty więc bułka z masłem była jedyną rzeczą jaką mogłam tknąć
elffee, co to za podjadanie do wakacji zostało co raz mniej czasu a brzuch (jak sama mówisz) wisi. Żeby było mi to ostatni raz Skoro my dajemy radę to Ty też daj radę. Jeśli będąc w sklepie nie możesz się oprzeć smakołykom omijaj sklepy szerokim łukiem. Jeśli masz straszną ochotę na coś słodkiego zjedz jogurt z odrobiną kakao. Dasz radę!

[elffee]

Napisane przez magi81

elffee, co to za podjadanie do wakacji zostało co raz mniej czasu a brzuch (jak sama mówisz) wisi. Żeby było mi to ostatni raz Skoro my dajemy radę to Ty też daj radę. Jeśli będąc w sklepie nie możesz się oprzeć smakołykom omijaj sklepy szerokim łukiem. Jeśli masz straszną ochotę na coś słodkiego zjedz jogurt z odrobiną kakao. Dasz radę!

no wlasnie takie mieszanki robie tylko ze szybko sie cieplo robi i jogurt za dlugo nie wysiedzi w takim cieple. ale obiecuje to bylo ostatnio raz. co prawda na wadze nie widze efektow ale jakby luzniej w spodniach. ja moze nie bede sie wazyc codzien tylko sie zwaze np w poniedzialek.

aa bo nie pamietam czy mi ktoras odpowiedziala, co z tymi kotletami sojowymi? mozna czy nie? bo ja jadam w jajku.

[nineczka]

no niestety tak to jest w SB, ze jesli nie przejdzie sie tych magicznych 14 dni (kurcze to tylko 14 dni!!!- sama do siebie tez to mowie) bez wiekszych grzechow to trudno jest stracic wiecej niz 1 czy 2 kg. No niestety tak to jest. Na pewno sie cos straci ale wtedy robi sie juz troche inna dieta, bo na tych 14 dniach chodzi o cos innego niz jedzenie mniej. Dodam jeszcze, ze sama to do siebie pisze, bo wcale nie jestem lepsza a wakacje tuz tuz...

[kaszellek]

dziewczyny damy radę!!
elfee .. oj Ty, Ty zrób sobie do pracy następnym razem jakąś pyszną sałatkę to nie będzie tak korciło żeby iść do sklepu!

chociaż ja dzisiaj też poszłam do pracy tylko z kefirem i mieszanką orzeszków i ziarenek no i butlą wody.. bo stwierdziłam, że w taki upał nie będę głodna i primo-okazało się, że nie lubię kefiru.. secundo-to nie był dobry pomysł na obiad mimo upału.. jak wróciłam do domu złapało mnie takie osłabienie i chęć na słodycze, że hej.. ale oszukałam to figurą z kakaem, orzeszkami (znów..) i aromatem..później na kolację zrobiłam smażone pieczarki z serem i wielkim pomidorem.. ale już wiem, że MUSZĘ zjadać normalny obiad, bo potem odbija mi się to wieczorkiem... handrą, głodem i wogóle przybiciem... dlatego ten 10 dzień kończę w nastroju.. lepiej nie mówić jakim

[elffee]

dokladnie! u mnie to samo, o ile do tej godziny 15 czy 17 nawet dam rade to potem mnie jakas taka dziwna chetka na jakies smakolyki nachodzi ;/ zla jestem na to bo chodze i szukam tylko czegos slodkiego, a ze wstyd poprosic moja mame o czekolade [ona zawsze ma] to chodze i chodze i kombinuje, wczoraj po tymn moim wielkim grzeszeniu nic nie zjadlam niedozwolonego

[gosia_wie]

Witam dziewczynki dietkujace.
Przyłączam się do tak zacnego grona
Jestem od poniedziałku 14.05.2007 na 1 fazie plaż
Waże 72 kg chciałabym 60 a potem 55.Jeszcze daleka droga.
Właśnie zrobiłam sobie rybke z piekarnika pychotka zaleję herbatka zilona a potem kawką i obiad gotowy.

[gosia_wie]

Możecie mi powiedziec jak się robi opis pod kreską na dole bo nie mogę wpaść na to?

[dociekliwa]

w panelu uzytkownika masz opcje -edytuj podpis i to tam

[elffee]

ale mialam teraz dylemat, mama dostala cale pudlo ciastek takich dobrych w czekoladzie.... nie skusilam sie...

[_Anusia_]

No i to się chwali elffee gratuluję silnej woli

Ja też mam się czym pochwalić, robiłam dzisiaj tort dla mamy i nawet najmniejszego palca nie oblizałam trochę szkoda, bo nawet nie wiem czy mi wyszedl bo nie mam jak sprawdzić ale i tak jestem z siebie dumna tym bardziej że dzisiaj już 23 dzień diety i obyło bez grzeszków

[gosia_wie]

Gratuluje wytrwałym ja wczoraj ugryzłam kawałek ciasta a dziś zjadłam 1/3 naleśnika.Ale i tak nadal trwam w dietce i na śniadanko wszamałam michę sałaty z pomidorami i ogórkami,rzodkiewkami i fetą.Pychotka

Wczoraj zjadłam z grila kawałek karczku - mysle ze mozna hmmm?

[kaszellek]

hm to ja się raczej nie pochwalę i czekam na ostre kopy...
mieliśmy wczoraj bankiet w teatrze po premierze.. i nie wiem już jak to wyszło, ale popłynęło spooorroo wina.. a później.. no cóż, stoły były nasze najdałam się węglowodanów, w środku nocy, po %... jak dzika świnia, nie przymierzając
co prawda, zabawa była wspaniała, premiery nie są codziennie, ja staram się pilnować ostro zasad na co dzień.. ale zgrzeszyłam i to ostro
i mam dziś podwójnego kaca- do normalnego dochodzi moralniak

[sawa_sawa]

Napisane przez kaszellek

hm to ja się raczej nie pochwalę i czekam na ostre kopy...
mieliśmy wczoraj bankiet w teatrze po premierze.. i nie wiem już jak to wyszło, ale popłynęło spooorroo wina.. a później.. no cóż, stoły były nasze najdałam się węglowodanów, w środku nocy, po %... jak dzika świnia, nie przymierzając
co prawda, zabawa była wspaniała, premiery nie są codziennie, ja staram się pilnować ostro zasad na co dzień.. ale zgrzeszyłam i to ostro
i mam dziś podwójnego kaca- do normalnego dochodzi moralniak

Ty Tu kochana masz nas wspierać i siebie przedewszytkim a Ty nam takie rzeczy no no
Zeby to sie wiecej nie powtórzyło!!











Ja juz 8 dzien na diecie 1 faza
I jeszcze sie nie wazyłam ale boje sie ze nic nie schudłam bo nic nie cwicze
a wy coś cwiczyliscie ze takie ładne efekty mieliście??;(

[sawa_sawa]

Napisane przez gosia_wie

Witam dziewczynki dietkujace.
Przyłączam się do tak zacnego grona
Jestem od poniedziałku 14.05.2007 na 1 fazie plaż
Waże 72 kg chciałabym 60 a potem 55.Jeszcze daleka droga.
Właśnie zrobiłam sobie rybke z piekarnika pychotka zaleję herbatka zilona a potem kawką i obiad gotowy.

Mam tak samo i waze tyle samoi daze tak jak Ty
hehe i zaczełam 1 faze we wtorek;]

[asiulek04]

mam pytanie czy w drugiej fazie mozna truskawki...?? kurcze kiedys na SB schudlam 9 kilo i chce znow wrocic do tej wagi, ale sezon truskawkowy jest raz w roku i napewno na nie sie skusze wiec zastanawiam sie czy od etapu II diety nie zaczac...

[kaszellek]

możesz truskawki od 2 fazy jeść

a ja swoją pierwszą o jeden dzień przedłużam czyli jutro będzie ostatni dzień ..

[asiulek04]

dzieki za informacje !!

czyatalam ze mozna zaczac od drugiej fazy, tez sie chudnie tylko wolniej, czy to prawda ??

[kaszellek]

w książce jest chyba napisane coś takiego, że można np z dziećmi zacząć od 2fazy
chociaż tak naprawdę, wydaje mi się, że jeśli ma być sensownie to lepiej od pierwszej zacząć w końcu po coś ona jest.. pomaga się zdyscyplinować, zaplanować sobie jakoś regularnie w ciągu dnia posiłki, wczuć się w ten sposób odżywiania, poobserwować organizm jak na co reaguje..

[ainoh7]

jakie IG ma piwo bezalkoholowe? ktos wie?

[nineczka]

ja nie wiem, ale ogolnie piwo jest calkowicie zabronione na SB..dlatego, ze ma maltoze (chyba dobrze pamietam) czyli cukier, ktory jest najgorszy i on wlasnie powoduje brzuszki

[asienkaa87]

ja tam juz wole piwa nie dotykac, odkąd je porzucilam mam plasciutki brzuch a wczesniej az mi sie wylewal

[zyta999]

achh ja już 2 dzien na 1 fazie i nie zamierzam rezygnować a jak mam jakies podlamania to na takiej stronce wchodze na efekty jak laseczki sie wymodelowaly i odrazu sie odechiwewa jesc a za to chce sie az cwiczyć pieknie.

[magi81]

Dziewczyny dacie radę jak ja wytrzymałam na I fazie to tym bardziej Wy dacie radę
ja mam już za soba I fazę teraz zaczynam wprowadzać mleko (oczywiście nadal 0,5%) z płatkami oraz trochę pieczywa.
I faza zakończyła się małym spadkiem wagi tylko 1,8 kg. Ale nie jest źle ponieważ ważę 58,6 przy wzroscie 170. Teraz muszę zacząć ćwiczyć i do wakacji będę jak lala