sześćdziesiątki z plusem

[sr.johanna]

Dobry wieczor kochane
Jako Joanna czuje sie zaszczycona zyczeniam imieninowymi,za ktore bardzo,bardzo dziekuje
U mnie nic ciekawego...pogoda ladna....humor mi dopisuje....na nic nie moge narzekac
Wszystkich bardzo cieplutko pozdrawiam i caluje

[Kota]

Napisane przez sr.johanna

Dobry wieczor kochane
Jako Joanna czuje sie zaszczycona zyczeniam imieninowymi,za ktore bardzo,bardzo dziekuje
U mnie nic ciekawego...pogoda ladna....humor mi dopisuje....na nic nie moge narzekac
Wszystkich bardzo cieplutko pozdrawiam i caluje

Johanno, zjawiłąm się patrzę a tu trzeba spieszyć z życzeniami WSZYSTKIEGO DOBREGO I NAJLEPSZEGO

[Toogra]

Johanno wszystkiego naj......obyś była całe zycie radosna i szczęsliwa

[Kota]

Dzisiaj w pracy okazało się, że wyjatkowo szybko podgoniłam wszystkie sprawy, które nade mna wisiały. Konkretniejsza praca będzie w poniedziałek- korekta, a teraz- koniec. Dziś zrobiłam to, co planowałam na dziś i jutro.
W związku z tym poziom adrelaniny mi spadł, oklapłam.
Mózg mi się zatrzymał. Uciekam chyba spać.

[Westalka]

Sr.johanna wszystkiego najpiękniejszego. Dużo zdrówka, szczęścia i radości ducha, uśmiechu na codzień.

[sr.johanna]

Jeszcze raz wszystkim bardzo,bardzo dziekuje

[Toogra]

Milego dnia u mnie piękna pogoda.Nie jestem w pracy ,mam wolny dzien,wybieram tak urlop ,bo na normalne 2 tygodnie w ciągu nie mam szans.Własnie gotuje botwinkę na obiad,,może ktoś ma chęć??

[Malinówka]

Napisane przez Toogra

Milego dnia u mnie piękna pogoda.Nie jestem w pracy ,mam wolny dzien,wybieram tak urlop ,bo na normalne 2 tygodnie w ciągu nie mam szans.Własnie gotuje botwinkę na obiad,,może ktoś ma chęć??

Bardzo chętnie bo przepadam za tą zupką, a na drugie danko proponuję gołąbki z młodej kapustki z młodymi ziemniaczkami gotowanymi na parze , z dużą ilością młodego pachnacego koperku/lub bez jak ktoś nie lubi/.

[starsza pani]

Napisane przez Kota

Wpadłam tu tylko na chwilę, znowu padam, adrenalina opadła, siedzę, bezsilna, tylko palce powoli stukają w klawiaturę, jeszcze się poruszaja ostatkiem sił. Mózg mi sie juz nie porusza. Czynności związane z pójściem do łazienki przerastają mnie w tej chwili...
Jutro znowu orka w pracy

Napisane przez Kota

Dzisiaj w pracy okazało się, że wyjatkowo szybko podgoniłam wszystkie sprawy, które nade mna wisiały. zrobiłam to, co planowałam na dziś i jutro.
W związku z tym poziom adrelaniny mi spadł, oklapłam.
Mózg mi się zatrzymał. Uciekam chyba spać.

I tak żle i tak niedobrze? No to pozostała tylko wrześnoiwa ucieczka do Włoch.

Napisane przez Toogra

Nie jestem w pracy ,mam wolny dzien,wybieram tak urlop ,bo na normalne 2 tygodnie w ciągu nie mam szans.Własnie gotuje botwinkę na obiad,,może ktoś ma chęć??

Tylko,ze taki urlop na raty to żaden wypoczynek.A 2 tygodnie chyba musza dać-zgodnie z prawem pracy.Na botwinkę jak najbardziej ,a potemdo Malinówki na gołąbki podlewane (????).U mnie dziś miały być placki kartoflane z cukrem i śmietaną.Ale jeśli nie muszę robić to lecę

[Kota]

Napisane przez starsza pani

I tak żle i tak niedobrze? No to pozostała tylko wrześnoiwa ucieczka do Włoch. Tylko,ze taki urlop na raty to żaden wypoczynek.A 2 tygodnie chyba musza dać-zgodnie z prawem pracy.Na botwinkę jak najbardziej ,a potemdo Malinówki na gołąbki podlewane (????).U mnie dziś miały być placki kartoflane z cukrem i śmietaną.Ale jeśli nie muszę robić to lecę

A toś mnie przyłapała Starsza pani . Nie jest jednak tak źle, roboty postępują, ale wrzesień rzeczywiście napawa mnie nadzieją!
Botwina! Czy ktoś może robi ją na lekko słodkawo?

[bietkadd]

Witam baaardzo gorąco - upał,że aż miło Zajrzałam zgodbnie z zaleceniem pewnej Pani ....że to dobrymi chęciami ........no oki jestem i widzę,że swady dziś tej naszej Ukochanej Pani nie brak...
Pozdrawiam Was Wszystkie i może zdążę na tą botwinkę i gołąbeczki zakrapiane.....

[taka taka]

jak ja się wygrzebałam w końcu spod stosu papierów, oderwałam się od telefonu (zwyczajnie go wyłączyłam) i siedzę sobie na kanapiie ze szklanką w ręku i laptopem na kolanach, w dodatku pachnę nowymi perfumami.... to Was nie ma
idę płakać
pozdrawiam
tydzień mi się dobrze skończył
jeszcze jutro 2-3 godziny pracy i będę świętować Dzień Matki

[Toogra]

Witajcie w dniu naszego swieta Dnia Matki,samych dobrych chwil i radosci zyczę.

[Babygia]

Napisane przez Toogra

Witajcie w dniu naszego swieta Dnia Matki,samych dobrych chwil i radosci zyczę.

A u nas i w niektorych krajach bylo 13 maja-dlaczego tak roznie????

[Sabbath]

Napisane przez Babygia

A u nas i w niektorych krajach bylo 13 maja-dlaczego tak roznie????

Mnie to osobiście dynda, kiedy.
Dziś wybieram się do mojej ukochanej teściowej (bez kpin proszę, to najcudowniejszy, najcieplejszy człowiek świata), a ja sama... Mam wrażenie, że Dzień Matki mam codziennie. Przytulki, wyznania, laurki, pomoc w domu... Czego chcieć więcej?!

Życzę Wam i Waszym Mamom (także teściowym) cudownych spotkań z bliskimi.

[starsza pani]

A ja lubię ten dzień.

[Malinówka]

Ja też

[sr.johanna]

Kochane wszystkim nam,na te nasze Swieto...Naj........:roza :
Zebysmy zawsze mialy pocieche z tych naszych dzieci
Pozdrawiam i mocno caluje

[Kota]

Sześćdziesiątki, gdzie jesteście? Samam tu.

[robótka]

Witam chociaż późną porą. Widzę jednak, że jestem sama.Czy reszta jeszcze obchodzi nadal Dz.M.?

[Kota]

Napisane przez robótka

Witam chociaż późną porą. Widzę jednak, że jestem sama.Czy reszta jeszcze obchodzi nadal Dz.M.?

Tak, pewnie czcicie drugi dzień Dz.M. .
Pustka. Echo tylko.

[taka taka]

ja nie świętuję, jakiś smutek mnie wczoraj naszedł i nie chce opuścić, a taka byłam w piątek wieczorem i jeszczew sobotę rano radosna

pozdrawiam Was

[Kota]

Napisane przez taka taka

ja nie świętuję, jakiś smutek mnie wczoraj naszedł i nie chce opuścić, a taka byłam w piątek wieczorem i jeszczew sobotę rano radosna

pozdrawiam Was

Taka, trzymaj się, smutek z jakiegos powodu, czy raczej taki nachodzący bez określonej przyczyny? Pewno bez, bo piszesz "jakiś". Pewnie egzystencja...

[poziomka61]

Napisane przez taka taka

ja nie świętuję, jakiś smutek mnie wczoraj naszedł i nie chce opuścić, a taka byłam w piątek wieczorem i jeszczew sobotę rano radosna

pozdrawiam Was

Takuś, gdyby nie było smutków, nie potrafiłybyśmy docenić rozmaitych radości Jeśli smutek nie jest całkowicie niezależnym bytem obejmującym nas w absolutne posiadanie i na dłuuuuuugi czs, to chwała mu za to,że jest tym kontrastem do wszystkiego wesołego, czego Ci życzę

[taka taka]

Napisane przez Kota

Taka, trzymaj się, smutek z jakiegos powodu, czy raczej taki nachodzący bez określonej przyczyny? Pewno bez, bo piszesz "jakiś". Pewnie egzystencja...

Kota, czasem wystarczy coś małego, niby nic, a nie można się pozbierać

Napisane przez poziomka61

Takuś, gdyby nie było smutków, nie potrafiłybyśmy docenić rozmaitych radości Jeśli smutek nie jest całkowicie niezależnym bytem obejmującym nas w absolutne posiadanie i na dłuuuuuugi czs, to chwała mu za to,że jest tym kontrastem do wszystkiego wesołego, czego Ci życzę

Poziomko, masz rację, odkąd to zrozumiałam, zupełnie inaczej do tych swoich smutków podchodzę i ta świadomość skraca też czasem te dłuuuuuugie smutki

[Kota]

Napisane przez taka taka

Kota, czasem wystarczy coś małego, niby nic, a nie można się pozbierać

Poziomko, masz rację, odkąd to zrozumiałam, zupełnie inaczej do tych swoich smutków podchodzę i ta świadomość skraca też czasem te dłuuuuuugie smutki

Znam te smutki. To znaczy nie wiem, czy dokładnie takie, o których piszesz, Taka- Tako. Żyjesz sobie, a nagle- czujesz- zbliża się... Otacza ciebie, czai się wokół, coraz bliżej, i nagle -wiuu- czujesz sie wciągnięta w sam środek smutnego leja. Wszystko boli i jest beznadziejne. Siedzisz tam na dnie i tkwisz. Poziomka mądrze pisze ( mądrze mówi, dać jej wódki- jak mówi moja koleżanka ). Po prostu- smak smutku- to kontrast. No i też daje poczucie, że życie to coś serio.
Jasne, że nie mówię o długotrwałych stanach.
Może jestem jakaś dziwna, ale "natura badacza" włącza mi się i w takich sytuacjach. Przeżywam to do końca, ale zawsze jakaś cząstka mnie obserwuje to zjawisko, dziejące sie we mnie.
Ale mam nadzieję, że w Was nie dzieją się teraz takie zjawiska. Nowy dzień, tydzień itd. słońce, maj, optymizm itp. Całuję serdecznie.

[starsza pani]

Napisane przez taka taka

Kota, czasem wystarczy coś małego, niby nic, a nie można się pozbierać

Dziewczęta,życzę Wam aby to zawsze było coś małego,niby nic. Bo co robić kiedy to jest coś dużego?
Budzę się ze strachem i ze strachem usypiam co mnie czeka za miesiąc,dwa,za rok.Wychodzę na balkon,patrzę na piękne zielone drzewa,na kwitnący bez i nie mogę pozbyć się myśli-jak długo jeszcze będę widziała ten piękny świat.
I wtedy te drobne smuteczki o których pisze Taka taka stają się moimi przyjaciółmi.
Mój towarzysz STRACH postępuje za mną krok w krok od 2000 r.(piszę krok w krok
,bo zagościl z przerwami dużo wcześniej,w 1963 r po śmierci Córeczki) kiedy to musiałam w szybkim tempie poddać się operacji kręgosłupa szyjnego bo groził mi paraliż od szyi w dół.Ten strach przybiera różne postacie.To się panoszy to staje się jak odrobinka.Ale nie na tyle mała abym wyjęła z bagażu podręcznego xanax-środek po którym strach ucieka gdzie pieprz rośnie.Niestety zna drogę powrotną do domu.
I choć udaję przed sobą i całym prawie światem,że jest o`key to nie jest. Znajomi widzą moją wesołą twarz(tego nauczyła mnie Mama) .Mówią-Tobie to się życie układa po rożach.A mój strach już chichocze w zaułku.
Dlatego kochane Dziewczęta życzę Wam tych małych smuteczków,które jak pisze Poziomka,mają być tylko po to abyście doceniły nadchodzące wielkim pochodem i ogarniające Was na długo,długo radości.

[Malinówka]

Zajrzałam powiedzieć Dzień Dobry !

Poczytałam ostatnie posty, tak pięknie piszecie o tych małych smuteczkach które muszą istnieć , żeby nadchodzące chwile radości były jeszcze bardziej radosne.

Życzę na cały nadchodzący tydzień odrobinki smuteczków i całej fury radości.

[bietkadd]

Witajcie ! Czytam i .... samych malusieńkich smuteczków dla docenienia każdej radości Wam życzę na cały tydzień

Szkoda,że nie mogę teraz być tutaj tak długo jak bym chciała...praca...ale myślę ,że Wasza obecność ( nie zapominam o Moich Przyjaciólkach z 50...!!! ) już wywołuje uśmich na buzi każdej zaglądającej tu !!!! A to tak niewiele i tak wiele!!!
Pozdrawiam gorąco

[Dorota-Coco]

Starsza Pani, Taka Taka...

Sciskam Was dziewczyny mocno.