Drugi rok już leci..a my nadal staramy się o dzieci. Pogaduchy staraczek i mamuś.

[cebulova]

Napisane przez IsiaG

No jakoś tak postanowiłam. Starsza miała a potem jak umiała siedzieć to i tak ją kąpaliśmy w wannie. A potem ta wanienka mi tylko się walała po domu i nie wiadomo co z nią zrobić, bo przecież drugiego dziecka nie planowałam. A teraz z Lidka od pierwszego dnia kąpiemy ją w wannie. Na dno kładłam podkładkę i do dzieła. Ale nie polecam jak ktoś ma problemy z kręgosłupem, bo jednak trzeba na klęcząco.
Ale ja już pisałam, że mi z drugim dzieckiem wiele rzeczy wydaje się niepotrzebnych .

No u mnie taka akcja odpada, bo po pierwsze mam w polowie wanny ściankę, a po drugie mój krzyż by tego nie wytrzymał.

Napisane przez santom

Hej witam sie z pracy dzis polowa sklepow ma remanent, wiec i klientow nie aciagaja, a tym samym ja mam luz w pracy

Widze temat wanienek,j bede musiala kupic, bo w domu mamy tylko prysznic.

I teraz stoje przed wyborem materacyka: ciezko trafic na dobra opinie. Aiem na pewno tylko ze tego PKG nie bede kupowala, bo to chyba polski wynalzek i tutaj czegos takiego nie ma wiec albo sprezynowy albo lateksowy.

Ja wzięłam PKG właśnie, taki miałam w zestawie z łóżeczkiem.

Napisane przez kooocur

Cebulka ja mam wystawione na sprzedaż. (chyba..jak już się aukcja nie skończyła) Stojak i wanienka.

Mam taki:

http://allegro.pl/stojak-pod-wanienk...838725689.html


oraz taka zwykła wanienkę podobna do tej w kolorze zielonym.

http://allegro.pl/wanienka-dziecieca...769389100.html

Ile chcesz za ten zestaw Kocurek?



Wróciłam. Tzn ledwo, bo po odwiedzinach w pepco i rosmanie juz nie dalam rady wiec poszlam do cioci, ktora mieszka obok. Zadzwoniłam do męża żeby mnie odebrał, bo ledwo żyłam po tej wyprawie.
W dodatku w pracy pocałowałam klamkę, bo sobie wolne zrobili...
Kupiłam w pepco dwa okrycia kapielowe, jedno większe i jedno mniejsze na początek. Do tego 5 par półśpiochów i jedną parę rajstopek.
U gina ok, mogę się przestac oszczędzać, pobrali wymaz na paciorkowca, dostałam skierowanie na mocz i odczyn combsa. Kolejna wizyta za dwa tyg.

[...Skierka...]

witam Dziewczyny, ja tylko na chwilke, później postaram sie ponadrabiać... jak mały pozwoli...

ogólnie płakać mi sie chce

Mały po zalapeniu płuc miał tą wydzieline, która czasem przeszkaszała mu w gardełku i czasem pokasływał przez to, my też wyciągaliśmy mu troche przez nosek jak mu sie katar od tego robił ale w szpitalu przy wypisie powiedzieli że 2-3 tyg to będzie trwało że ta wydzielina mu będzie zalegać (ale mimo to jest zdrowy), a minęły już 4 a on cały czas to ma ,ale nie także na okrągło, tylko co jakiś czas mu tak nachodzi.
więc poszłam z nim dziś do lekarza a babka mi mówi że jest infekcja, że wchodzi mu na oskrzela i dostał antybiotyk na tydzień. Nie wiem może przesadzam ale normalnie płakać mi sie chce. Jak pomyśle o tym zapaleniu płuc i teraz to
na dodatek dostał jakiejś wysypki na buźce i powiedziała że to uczulenie na coś, a mi do głowy przychodzą tylko orzechy włoskie... które faktycznie jadłam jakoś w okresie świąt...
masakra

[kooocur]

Cebulka za 30 zł.

Będzie na połowę godziny jazdy...Jezu zaczynam prawko...aaaaaaa

umrę z nerwów...Tylko Wy o tym wiecie i mój maż....

[cebulova]

Napisane przez kooocur

Cebulka za 30 zł.

Będzie na połowę godziny jazdy...Jezu zaczynam prawko...aaaaaaa

umrę z nerwów...Tylko Wy o tym wiecie i mój maż....

To biorę. Jakoś się zgadamy na fb na odbiór Aaaale fajnie

Będziesz jeżdzic z Linką?

[magbes]

czesc w nowym roku
Linka, oby nowy rok przyniosl szczescie
iza - jak tam kochana?
Cebulka- wanienke kupilismy na poczatku mniejsza, posluzyla do 3 miesiaca. trzeba bylo wymienic na wieksza bo bylo juz nie wygodnie. stojak mamy uniwersalny do malej i wiekszej wanienki. okrycie kapielowe z kapturkiem fajna sprawa, ale recznik duzy tez daje rade. Do mycia uzywam jedynie rak tzn maz uzywa bo on kapie mala. zadnych lezaczkow do wanienki tez nie uzywamy, choc mamy.... wygodnie na rece
czarna - robilismy Twoj pasztet na swieta - pycha
nie pamietam co komu wiecej mialam napisac... i'm sorry

cos sie dzis dziwnie czuje,,,jak bym w glowe obuchem dostala.... zeby tylko mnie nic nie wzielo

[monini2507]

Hej
Witam spóźnione le szczere życzonka z okazji NOWEGO ROKU .
Dziewczyny życzę WAM co by się spełniły te WASZE najskrytsze marzenia .
Kwitka pisz co tam o co się dzieję i zanudzaj nas
Linka
Isia widziałam Lidkę na Fb jest boska
I już nie wiem co komu jeszcze miałam pisać ogólnie to padam bo jeszcze nie doszłam do siebie po sylwestrze tak sobie zabalowaliśmy porządnie a co tak na koniec roku
A teraz lecę odsypić dalej bo jutro do roboty

[czarna_mala]

Witam Kobitki

Elunka, nie będziesz żałować, ja w sobotę zrobię lody cytrynowe

Napisane przez cebulova

Czarna, chyba się do Ciebie uśmiechnę jednak o tą maszynkę skoro mówisz, że lody takie dobre
Ja uwielbiam lody z Lidla, w szczególności orzechowe takie w niebieskim pudelku za 6,99, dobre są też czekoladowe.

Cebulko, nie ma problemu, jeśli tylko jeszcze będą to zakupię i wyślę z paragonem lody są obłędne, takie kremowe
A co do tych Lidlowych, to ja polecam lody rożki maślankowe o smaku cytrynowym pyszności
i te w niebieskim opakowaniu o smaku straciatella, a i rolada lodowa też jest pycha w Lidlu

Napisane przez IsiaG

Wczoraj nawet się nie pomalowałam i chodziłam jak taki lump po domu. Nie chciało mi się i tak nigdzie nie szliśmy. Moja twarz miała wolne od makijażu.

Też miałam taki plan, żeby nie nakładać wczoraj szpachli, ale przyszli znajomi i nie chciałam ich straszyć, więc nałożyłam maskę

Napisane przez ...Skierka...

Mały po zalapeniu płuc miał tą wydzieline, która czasem przeszkaszała mu w gardełku i czasem pokasływał przez to, my też wyciągaliśmy mu troche przez nosek jak mu sie katar od tego robił ale w szpitalu przy wypisie powiedzieli że 2-3 tyg to będzie trwało że ta wydzielina mu będzie zalegać (ale mimo to jest zdrowy), a minęły już 4 a on cały czas to ma ,ale nie także na okrągło, tylko co jakiś czas mu tak nachodzi.
więc poszłam z nim dziś do lekarza a babka mi mówi że jest infekcja, że wchodzi mu na oskrzela i dostał antybiotyk na tydzień. Nie wiem może przesadzam ale normalnie płakać mi sie chce. Jak pomyśle o tym zapaleniu płuc i teraz to
na dodatek dostał jakiejś wysypki na buźce i powiedziała że to uczulenie na coś, a mi do głowy przychodzą tylko orzechy włoskie... które faktycznie jadłam jakoś w okresie świąt...
masakra

Kochana, będzie dobrze

Napisane przez kooocur

Będzie na połowę godziny jazdy...Jezu zaczynam prawko...aaaaaaa

umrę z nerwów...Tylko Wy o tym wiecie i mój maż....

Prawo jazdy fajna rzecz, każda kobitka powinna mieć prawko, żeby móc samej jechać na zakupy, po dzieciaka do przedszkola powodzenia Kocurku, będę trzymać kciuki

Napisane przez magbes

czarna - robilismy Twoj pasztet na swieta - pycha

cos sie dzis dziwnie czuje,,,jak bym w glowe obuchem dostala.... zeby tylko mnie nic nie wzielo

Cieszę się, że Wam służy ten przepis, u mnie w tym roku na święta robił go mój Małżon, bo ja nie miałam czasu, dochodziłam tylko do kuchni i mówiłam co ma robić pokolei, wyszedł my pyszny, a jaki był dumny, że sam potrafi coś takiego zrobić

A co do samopoczucia, to ja też tak dziś mam gdyby nie to, że się zabezpieczamy, to miałabym objaw ciąży zbiorowej - senność

[kooocur]

co to za maszynki do lodow?

[cebulova]

Napisane przez czarna_mala

Cebulko, nie ma problemu, jeśli tylko jeszcze będą to zakupię i wyślę z paragonem lody są obłędne, takie kremowe
A co do tych Lidlowych, to ja polecam lody rożki maślankowe o smaku cytrynowym pyszności
i te w niebieskim opakowaniu o smaku straciatella, a i rolada lodowa też jest pycha w Lidlu

Oczywiście specjalnie nie jedz, tylko jesli przy okazji bedziesz. Daj znac w razie co to sie rozliczymy
Co do lidlowych to jeszcze uwielbiam na patyku te w czekoladzie z migdałami.


Ledwo żyję po dzisiejszych spacerach, naddupie mnie łupie okrutnie. Nie dla mnie już takie wojaże...

[IsiaG]

Napisane przez kwitka13

Hej kochane w Nowym Roku!

Wpadłam pogratulować Izuni i Dominisiowi - obyście szybko do domku wrócili.
Melduję, że żyję ale nie jest u nas najlepiej (Isia nawet na tym cholernym balecie nie byliśmy - bilety przepadły). Zaczęło się sypać przed świętami i tak się to ciągnie - nie wiem co z tego będzie ale kazałam mu się wynosić.
Szkoda gadać, nie będę wam tu zaśmiecać. Wkurza mnie tylko to, że przed światem udaje, że jest ok (fb)... żałosne

tęsknię

No co Ty mówisz?! To co on przeskrobał, że tak Cię wkurzył??Zawsze mi się wydawało, że się bardzo kochacie, bardzo.
Pewnie tak jest a to może kryzys. My też mieliśmy takie akcje i gorsze nawet. Ale teraz jest ok. Zarówno on jak i ja musieliśmy stracić , żeby móc docenić i doszło do nas, że trzeba dbać o małżeństwo.

Napisane przez ...Skierka...

witam Dziewczyny, ja tylko na chwilke, później postaram sie ponadrabiać... jak mały pozwoli...

ogólnie płakać mi sie chce

Mały po zalapeniu płuc miał tą wydzieline, która czasem przeszkaszała mu w gardełku i czasem pokasływał przez to, my też wyciągaliśmy mu troche przez nosek jak mu sie katar od tego robił ale w szpitalu przy wypisie powiedzieli że 2-3 tyg to będzie trwało że ta wydzielina mu będzie zalegać (ale mimo to jest zdrowy), a minęły już 4 a on cały czas to ma ,ale nie także na okrągło, tylko co jakiś czas mu tak nachodzi.
więc poszłam z nim dziś do lekarza a babka mi mówi że jest infekcja, że wchodzi mu na oskrzela i dostał antybiotyk na tydzień. Nie wiem może przesadzam ale normalnie płakać mi sie chce. Jak pomyśle o tym zapaleniu płuc i teraz to
na dodatek dostał jakiejś wysypki na buźce i powiedziała że to uczulenie na coś, a mi do głowy przychodzą tylko orzechy włoskie... które faktycznie jadłam jakoś w okresie świąt...
masakra

Kochana, napisze tylko, żebyś tą wysypką się nie przejmowała, bo po 2 tyg dziecko dostaje tzw trądziku dziecięcego. Zobacz, czy nad ranem nie jest bledsze albo czy na spacerze tak jakby nie znika? Jeśli tak, to jest to trądzik i samo minie, To ani nie swędzi ani nie boli. Można to smarować linomagiem bobo, koszt ok 10 zł.
A oskrzela, no ładnie Was tam w szpitalu urządzili

Napisane przez kooocur

Będzie na połowę godziny jazdy...Jezu zaczynam prawko...aaaaaaa

umrę z nerwów...Tylko Wy o tym wiecie i mój maż....

to będziemy dopingować i trzymać kciuki. ja zdałam za 4 razem

Napisane przez monini2507

Hej
Witam spóźnione le szczere życzonka z okazji NOWEGO ROKU .
Dziewczyny życzę WAM co by się spełniły te WASZE najskrytsze marzenia .
Kwitka pisz co tam o co się dzieję i zanudzaj nas
Linka
Isia widziałam Lidkę na Fb jest boska
I już nie wiem co komu jeszcze miałam pisać ogólnie to padam bo jeszcze nie doszłam do siebie po sylwestrze tak sobie zabalowaliśmy porządnie a co tak na koniec roku
A teraz lecę odsypić dalej bo jutro do roboty

Monisiu, Ty nasza pracoholiczko. Możesz z Kejcik sobie grabę podać. Mówisz, że poszalałaś na Sylwka? A gdzie się tak bawiliście?




Mała ma 5 zębów, 2 u góry, 3 na dole i był spokój przez 2 dni. Dziś znowu płacze, marudy, kłopoty ze snem następny idzie??? jak tak dalej pójdzie to na roczek będzie mieć komplet

[czarna_mala]

Napisane przez kooocur

co to za maszynki do lodow?

Kocurku, to maszynka do robienia domowych lodów, wkładasz misę do zamrażalnika na 24h, wyjmujesz, podłączasz ją, wlewasz kremówkę i co tam dalej chcesz i masz lody domowej roboty, pychota! A koszt takiej maszyny to 20zł, normalnie kosztowały dużo więcej

Napisane przez cebulova

Oczywiście specjalnie nie jedz, tylko jesli przy okazji bedziesz. Daj znac w razie co to sie rozliczymy
Co do lidlowych to jeszcze uwielbiam na patyku te w czekoladzie z migdałami.

Spokojnie, jak będę jutro wracała z pracy, to mam po drodzę Bierdonkę, to wstąpię i kupię
te z migdałami też są pyszne

Napisane przez IsiaG

Mała ma 5 zębów, 2 u góry, 3 na dole i był spokój przez 2 dni. Dziś znowu płacze, marudy, kłopoty ze snem następny idzie??? jak tak dalej pójdzie to na roczek będzie mieć komplet

Biedna Lidzia

Kwicia przeoczyłam Twój post, mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy, bo "po każdej burzy wychodzi słońce"

Musiałam się zdrzemnąć godzinkę, bo nie mogłam usiedzieć, chciałam zmyć naczynia, ale nie mogłam podnieść rąk

[kooocur]

oooo niee,a,ja,man biedronke,pod domem....

[cebulova]

Napisane przez kooocur

oooo niee,a,ja,man biedronke,pod domem....

Ja szukałam w kilku u nas w miescie i nie znalazłam...

[czarna_mala]

Napisane przez kooocur

oooo niee,a,ja,man biedronke,pod domem....

Kocurku, u nas są tylko w jednej Biedrze te maszyny

[santom]

tak nie zachwalaj, bo jeszcze do norwegii bedziesz musiala slac

[kooocur]

Moja ma teraz jakies miksery itp. To moze i maszynka będzie?


Lody domowe...mrrrr i synkowi bym robila....

[czarna_mala]

Napisane przez santom

tak nie zachwalaj, bo jeszcze do norwegii bedziesz musiala slac

No problemo

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez kooocur

Moja ma teraz jakies miksery itp. To moze i maszynka będzie?


Lody domowe...mrrrr i synkowi bym robila....

Jak chcesz to kupię hurtowo i wyślę hurtowo

[Sophia_1]

Kwitka mam nadzieje, że jednak dogadacie się z tż

Kocur kciuki za prawko.

U mnie też nie ma tej maszynki do lodów

Agata robi się coraz fajniejsza.
Rozdaje uśmiechy na lewo i prawo marudzi jak chce jeść, spać, bądź znudziło się jej leżeć w danym miejscu, czyli norma.
Położyłam ją dziś spać, dałam buziaka, wyszłam i nagle słyszę jak ta gada w taki radosny sposób. Chciałam iść i wziąć ją jeszcze, ale wtedy wszystkie nasze wieczorne boje poszłyby się bujać (a i tak potrafi zrobić scenę przed zaśnięciem), więc zaglądałam do niej przez około 30 min, a Ona za każdym razem obdarzała mnie jednym ze swoich cudnych uśmiechów Aż w końcu zasnęła. Rozkochała nas w sobie bez pamięci

[bazile]

Bajka mialam ocenzurowac tez zdjecia,ale to wydluzyloby siedzenie przy kompie,a Maly i tak juz mnie tu szamotal.Mialam je usunac po odzinie,ale jakos doszlam pozniej.Zawsze usuwam zdjecia w tym samym dniu albo nastepnym.

Isia coraz mniej juz spokoju.Dla mnie chyba najlepszy z takiego niemowlecego czasu jest okres tak do 6 miesiaca.Ma sie duzo radosci z dziecka i mozna wokol cos zrobic.Potem juz sie konczy.
Ja wogole zapomnialam sie tez pochwalic,ze Szonus w samego Sylwestra zrobil lacznie 6 kroczkow,najpierw po jednyma potem az 4 naraz i jak narazie cisza.

Kocur powodzenia! Ja juz nie wyobrazam sobie zycia bez prawka,tez zrobilam pozno,bo dopiero 2 lata temu,wczesniej brak kasy i potrzeby.

Kwicia oby tylko na "grozbach" sie skonczylo

[ANTERIA]

Dziewczynki, chciałam napisać tylko że żyję. Mam ciężki czas ostatnio ciągle jestem zmęczona i boli mnie głowa, rano ledwo zwlekam się z łóżka a po powrocie z pracy z powrotem idę spać, brak mi siły i motywacji do wszystkiego...

[pennee]

Dopiero wstałam Dziś mam wolne, nie poszłam do pracy, za to trzeba posiedzieć nad pracą inż.
Ktoś chce kawki, herbatki?
Tak piszecie o tych maszynkach do lodów, że sama mam ochotę ją kupić, duże to jest? Bo mnie się już wszelakie sprzęty nie mieszczą w szafkach i boję się, że i to się nie zmieści

[IsiaG]

Bazile - brawa dla Szonusia.


Sophia - super, że Agatka taka już rezolutna i radosna.


Ale dziś pogoda do doopy.

[cebulova]

Napisane przez Sophia_1

Agata robi się coraz fajniejsza.
Rozdaje uśmiechy na lewo i prawo marudzi jak chce jeść, spać, bądź znudziło się jej leżeć w danym miejscu, czyli norma.
Położyłam ją dziś spać, dałam buziaka, wyszłam i nagle słyszę jak ta gada w taki radosny sposób. Chciałam iść i wziąć ją jeszcze, ale wtedy wszystkie nasze wieczorne boje poszłyby się bujać (a i tak potrafi zrobić scenę przed zaśnięciem), więc zaglądałam do niej przez około 30 min, a Ona za każdym razem obdarzała mnie jednym ze swoich cudnych uśmiechów Aż w końcu zasnęła. Rozkochała nas w sobie bez pamięci

Rozbrajająca Twoja córcia Fajnie wszystkie piszecie o swoich pociechach.

Napisane przez ANTERIA

Dziewczynki, chciałam napisać tylko że żyję. Mam ciężki czas ostatnio ciągle jestem zmęczona i boli mnie głowa, rano ledwo zwlekam się z łóżka a po powrocie z pracy z powrotem idę spać, brak mi siły i motywacji do wszystkiego...

Anti kiedy Ty idziesz na zwolnienie, chyba jakoś zaraz już co? Niedobrze, że taka zmęczona chodzisz.


Witam!
Po kilku pięknie przespanych nocach dziś znowu miałam dwugodzinną przerwę w spaniu. Jak ja tego nie lubię. Obudziłam się o 5 i do 7 nie spałam. Zasnęłam o dziwo dopiero jak mąż wstał... Potem jeszcze 2h snu i jestem.
Mam lenia jak nie wiem co, nie chce mi się tyłka ruszyć, a muszę do biedry po coś na obiad skoczyć.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez IsiaG

Ale dziś pogoda do doopy.

U nas pięknie słońce świeci. Jak chcesz to Ci je oddam, bo mnie świeci prosto do pokoju, wali w oczy, widzę jak mąż namazał szyby myjąc okna, a nie mam rolet, żeby zasłonić.

[iza243]

Witam.Przyznaje ze nie nadrobiłam.Czy moge prosić o jakieś streszczenie?My dalej w szpitalu.Mały będzie miał jutro powtórke badań jeżeli wyniki bedą dobre to jutro wyjdziemy.

[cebulova]

Napisane przez iza243

Witam.Przyznaje ze nie nadrobiłam.Czy moge prosić o jakieś streszczenie?My dalej w szpitalu.Mały będzie miał jutro powtórke badań jeżeli wyniki bedą dobre to jutro wyjdziemy.

Heloł Iza! Streszczenie? Chyba nic takiego się tu nie działo poza tym, że przeżywałyśmy Twój poród. Żadna nie zaciążyła, Szejdę zakwalifikowali do in vitro, Linka po nieudanej inseminacji też się o to stara, dzieciaczki rosną, Lidka ma dużo zębów i staje, Marcelek się chichra. I tyle A ja zaczynam s.rać w gacie bo jestem w kolejce po Tobie

[iza243]

Cebula dziękujeNie martw się,dasz radePostaram się być bardziej na bieząco,przez te kilka dni miałam awarie neta w telefonie.

[pennee]

Napisane przez iza243

Cebula dziękujeNie martw się,dasz radePostaram się być bardziej na bieząco,przez te kilka dni miałam awarie neta w telefonie.

a jak się czujesz? Oby badania wyszły okej i żebyście wyszli jutro

[cebulova]

Obyście jutro mogli wyjść, wystarczy już tego szpitala

Naszła mnie taka wątpliwość. Czy mam kupować śpiworek do wózka? Czy wystarczy jeśli dzieć będzie w kombinezonie i go nakryję kocykiem?

[Linka1984]

Iza wracaj już..brakuje mi czytania Ciebie nasza panikaro

Ja dzis rano byłam w klinice , zrobiłam amh - wynik niestety za 2-3 tyg. Jutro ide na fsh i we wtorek tz wysyłam po raz trzeci na badanie nasienia..chyba sie już tam czuje w tym 'pokoiku' jak u siebie w domu

[Sophia_1]

Hej Laski

Ja tak na szybko i spadam. Lecę gotować obiad.

Iza mam nadzieję, że wyniki będą ok i będziecie mogli iść do przodu.
Z nowości to jeszcze Szon Bazile zrobił kilka pierwszych kroków

Cebula ja nie mam śpiworka, a miałam w planach kupić. Jednak tak z miesiąca na miesiąc i nie kupiłam i dobrze, bo byłaby to strata kasy. Małą wkładam do wózka w kombinezonie (my mamy misia), przykrywam kocykiem i jeszcze zapinam tą taką osłonkę na gondolę. Ale zima jest w tym roku łaskawa, więc to też jest ważne...