![]() |
#4801 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja nie wiem, bo to opowiesc Kornelli
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Pewnie facet od tamtej pory wierzy, ze na cmentarzu straszy ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#4802 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Sorry, pomyliło mi się
![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
![]() ![]() |
![]() |
#4803 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ale z tym pomnikiem to sama słyszałam podobną historię... Widocznie ludzie często po czyjejś śmierci mają problemy z pogodzeniem się i daniem "odejść" tej osobie, stąd śnią o przedmiotach, których ten człowiek potrzebuje jako ostatnich, żeby mógł spoczywać w pokoju, tak mi się wydaje.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4804 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Cytat:
A płytę od pomnika da radę odsunąć też kobieta, zależy jaka płyta, ale większość dwóch facetw bez problemu przenosi, tak, więc odsunąć jak się zaparła, to też dała radę na pewno. A czasami płyty są tylko położone, czasami zaklejone, ale ten silikon to tylko uszczelniacz, łatwo go zerwać. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4805 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Mam nadzieję, że nie myślicie, że to sobie zmyśliłam. Nie w głowie mi takie rzeczy..
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
![]() ![]() |
![]() |
#4806 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4807 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 194
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Spotkaliście się może z jakimiś ciekawymi wyjśnieniami naukowymi zjawisk paranormalnych? Ale z próbą wyjaśnienia czegoś bardziej skomplikowanego jak np. jasnowidzenie czy to, że duchy ponoć podają na seansach spirytystycznych informacje, i o których nikt z zebranych nie ma pojęcia. A może w ogóle znacie jakieś naukowe dowody na istnienie paranormalnych rzeczy?
Pytam głównie dlatego, że zaintrygowała mnie osoba Chico Xaviera, który napisał ponad 4o0 książek, które ponoć podyktowały mu duchy.
__________________
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę. Kolorowe kredki bardzo lubią mnie. Kolorowe kredki kiedy je poproszę, namalują wszystko, to co chcę. |
![]() ![]() |
![]() |
#4808 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Dużo osób pisało, że jak ktoś umarł, to były jakieś znaki, typu pukanie w okno czy coś takiego.
Wyobraźcie sobie, że parę miesięcy temu zmarł mój sąsiad- raczej nikt się by tego nie spodziewał- był młody. Mieszkał z matką w tej samej klatce co ja, tylko, że na samej górze, ja mieszkam po środku. Matka znalazła go martwego po północy. Najlepsze, że tego wieczora, tak między godz. 22-23 słyszałam jakby ktoś na klatce u góry walnął pięścią dwa razy w drzwi- coś jakby się dobijał. Mój ojciec też to słyszał! nawet myśleliśmy, że to jednej sąsiadki były mąż, który przychodził z awanturami- nie raz była policja, ale na klatce było ciemno, więc nikogo tam nie było raczej. Nawet powiedziałam do ojca, że to może sąsiad wrócił z pracy z drugiej zmiany i wali w drzwi, bo matka śpi (chodziło mi akurat właśnie o tego sąsiada co zmarł właśnie tego wieczora), a mój ojciec na to, że to nie on, bo widział go pół godziny temu w piwnicy i że miał tego dnia pierwszą zmianę. Potem dopiero na drugi dzień dowiedziałam, się, że nie żyje i ponoć zmarł koło 22-23. Edytowane przez 201605021613 Czas edycji: 2013-12-31 o 15:50 |
![]() ![]() |
![]() |
#4809 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 038
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
AnnPerfect ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4810 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4811 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Nie wiem czy chorował, raczej nic tego nie zapowiadało, jeszcze mój ojciec go widział w piwnicy- był ostatnią osobą, z którą rozmawiał przed śmiercią, wyglądał normalnie, czuł się dobrze. Miał trzydzieści pare lat więc stary nie był. Nie mówię, że to walenie w drzwi, to śmierć pukała, ale trochę dziwne to było, szczególnie jak gadałam z siostrą tego kolesia, ona myślała, że walenie do drzwi słyszałam po północy, jak ich matka waliła do sąsiadki z boku, jak go znalazła, ale ja słyszałam to jakoś po 22. Najlepsze, że w nocy był szum na klatce, hałas, matka się darła na klatce, przybiegła siostra z koleżanką a my NIC nie słyszeliśmy NIC! Ja dowiedziałam się rano w biurze (pracowaliśmy w tej samej firmie) i byłam w szoku. Nawet jego rodzina była w szoku, że nic w nocy nie słyszeliśmy, bo była policja, zakład pogrzebowy-wiadomo jak to jest, gdy ktoś nagle umrze w domu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 433
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Masakra, czytam sobie wątek, a tu mi coś puknelo w okno obok mnie :p A mój pies ma wzrok utkwiony w to okno... Ale to petardy, to tylko petardy... :p
A z historii to może nie taka straszna, ale jak miałam 12 lat, byłam na obozie językowym. Miałam w hotelu pokój z trzema koleżankami, pokój był taki podlozny, ustawione 4 łóżka obok siebie, na jednej ścianie drzwi do łazienki a po drugiej stronie tej ściany drzwi na korytarz, na drugiej nic, na trzeciej szafa a na czwartej okna. Pierwsza i czwarta ściana były naprzeciw siebie. Moje łóżko było drugie od pustej ściany, ostatnie łóżko przy szafie było od Agaty. Nad szafą, w kącie był jakiś czujnik... Nie wiem do czego, ale chyba wyczuwal ruch, taka czerwona lampka się zapalala. W środku nocy kładziemy się spać (późno chodziłysmy spać), czujnik się zapalił. Stwierdziłam, że wyczuł ruch Agaty, spała najbliżej niego, chociaż dość daleko, nie wiedziałam że ją wyczuje. Ja: Agata, jak się ruszasz to czujnik się zaświeca Agata: (kręci się i wierci) Ej nie... (czujnik nie zareagował) Zwiała do łóżka koleżanki obok, do mnie przyszła ta druga i spalysmy razem, przez ten głupi czujnik co sam nie wie co wyczuwa xd Do dziś nie wiemy co on właściwie wyczuł o_O Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez _legalna_ Czas edycji: 2013-12-31 o 16:09 |
![]() ![]() |
![]() |
#4813 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
![]() co do ułudy otwartej bramy: może miałaś zmęczone oczy np. nie wyspaniem i podświadomość wykreowała obraz, który dla Cb był na rękę. Puenta: facet faktycznie mógł zejść na zawał, szkoda chłopa... jak widać faceci nie są twardzi, jak niektórzy myślą. Sorki za off top: Życzę najlepszego w 2014 roku ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4814 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4815 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 111
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Inga to jest najbardziej zakrecona historia jaka sie mi przytrafila ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
![]() Edytowane przez quamar Czas edycji: 2013-12-31 o 19:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4816 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Nawet nie bałam się chodzić po klatce, złazić do piwnicy. W ogóle sąsiad był spoko, myślę, że nikt się by nie bał. Już bardziej bałam się ducha mojej babki ha ha ![]() Haha quamar doczytałam Twoją historię, ale gościu musiał mieć stracha, że coś z cmentarza wyłazi rano he he. Podziwiam, ja tam bym przez cmentarz za chiny nie poszła ![]() ![]() Edytowane przez 201605021613 Czas edycji: 2014-01-01 o 09:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4817 | |
Ex Mod Zbawca Wizażowy
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Pewnie w jakiejś spelunie
Wiadomości: 5 540
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/52535...-pozagrobowego http://lubimyczytac.pl/ksiazka/14960...ka-sie-z-magia http://lubimyczytac.pl/ksiazka/14541...o-czego-nie-ma Sporo takich zjawisk zostało obalonych, a i ja patrzę na te sprawy w inny sposób ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4818 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Ciekawe, z chęcią zapoznam się ![]() ![]() P.s. mały offtop, fajny masz podpis, takie teksty rzucają ludzie, chcąc nam podciąć skrzydła, a nawet rodzice ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4819 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Nawet sobie nie wyobrażacie jak jakiś tydzień temu się wystraszyłam. Niestety, to nie będzie opowieść o duchach.
![]() Godzina koło 20. Przechodzimy razem z koleżanką obok budynku z mieszkaniami, które ogrodzone było siatką. Szłyśmy chodnikiem. Nagle, patrzę a przy samej siatce siedzi sobie facet na krześle i słucha muzyki na full. Patrzę na niego, a on gapi się na nas ![]() No nic, idziemy dalej. Nagle muzykę z jego telefonu było wyraźnie słychać, coraz bliżej nas. Z ciekawości się oglądnęłam w miejsce gdzie on siedział, patrzę - nie ma go. Popatrzyłam na prawo, tam ciemno i widzę jego jak wychodzi z tego cienia. Idzie w naszą stronę. Tak się wystraszyłam, że zaczęłam uciekać i do koleżanki "Boże, on idzie za nami". Przebiegłam może z 3 m. i z tego stresu i z tych emocji aż się wywaliłam ![]() ![]() Koleżanka pomogła mi wstać, oglądamy się, a on dalej lezie za nami, my w nogi, zaraz znów się oglądnęłam a jego już nie było. Na szczęście. Dziewczyny, nawet sobie nie wybrażacie jak bardzo się wystraszyłam tego gościa. Jeszcze chyba nigdy się tak nie bałam... MASAKRA ![]() Ale nie rozumiem, po co gość siada sobie przed siatką, wieczorem i słucha muzyki z tel. Ciepło wtedy nie było, wręcz przeciwnie.
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler Edytowane przez Kornella Czas edycji: 2014-01-04 o 14:36 |
![]() ![]() |
![]() |
#4820 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Kornella podjeżdża to pod jakiegoś psychola
![]() To tysiąc razy straszniejsze niż jakiś tam duch, było to powtarzane na wątku także, że żywych należy się bać! Dobrze, że tak się skończyło! |
![]() ![]() |
![]() |
#4821 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Kto wie, może ten gościu miał coś z głową, jego zachowanie nie było normalne..
__________________
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli." ~Erica Spindler |
![]() ![]() |
![]() |
#4822 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Albo jakiś naćpany.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4823 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4824 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Tego typu przypadki też mi się zdarzają co Kornellii
Na bardzo ruchliwym deptaku, typowej ulicy, gdzie po dwóch stronach są sklepy z ubraniami, tłok niesamowity, ludzi cała masa bo to sobotnie podwieczór, wypatrzył mnie jakis starszy facet ok 60 letni, szedł mi z nad przeciwka, nagle przez przypadek zauważyłam, że za mną idzie! był w takim długim prochowcu i kapeluszu, no i szedł między tymi ludźmi parę kroków z za mną, zeszłam pod ziemię na metro, a raczej pobiegłam, myśląc, że go zgubię, chcę zejść niżej już do metra, odwracam się a ona za mną stoi!! aż mi sie gorąco zrobiło, powiedziałam mu żeby mnie zostawił w spokoju i uciekałam. Innym razem, stoję, czekam na metro, niedaleko mnie staje facet, i się na mnie gapi, poszłam parę kroków, wsiadłam w inne drzwi.. stoję, odwracam się, on koło mnie!! więc ruszyłam wzdłuż wagonu w inne miejsce, zobaczyłam, że jedno wolne miejsce do siedzenia od okna jest, a od brzegu siedzi jakiś normalnie wyglądający facet , więc specjalnie poprosiłam o pozwolenie mi usiąść koło okna, 2 przystanki później facet sobie wysiadł i co się stało? ten idiota usiadł obok mnie!!!! to ja wstaje nagle i mam zamiar wysiąść na następnym przystanku, on tez wstaje też będzie wysiadał.. drzwi się otworzyły jak wyskoczyłam to poleciałam na powierzchnie, gdy stanęłam na dworze zuważyłam, że on wyszedł innym wyjściem i się rozgląda dookoła!! skręciłam w inną stronę i wmieszałam się w tłum Przestraszyłam się nie na żarty |
![]() ![]() |
![]() |
#4825 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Masakra... Po Tym świecie to duzo psycholi chodzi.... Jakis czas temu u mnie na ścierzce rowerowej jakiś psychiczny chłopak zaczaił się w krzakach na biegającą kobiete i próbował ją zamordować kamieniem
![]() ![]() ![]()
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4826 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ieka- masakra
Miviki666- straszne Ja lubię spacery, nie raz chodzę parę km, nie tylko w centrum, czy po osiedlu, ale także po polnych ścieżkach, krzaczorach i zawsze koleżanka na mnie się drze (mieszkająca w innego miejscowości), że gdzie ja łaże, jakiś psychol tam może chodzić. W sumie ma rację. Raz jak szłam sobie mniej ruchliwą ulicą i z nią rozmawiałam podjechał samochodem jakiś gościu i spytał czy mnie podwieść, a kumpela już w panikę ,,mówiłam Ci żebyś nigdzie nie łaziła'' ![]() Zboczeńca jedynie spotkałam kiedyś, dawno temu, teraz to śmieszne, wtedy nie za bardzo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4827 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Jak już mówicie o psycholach....
Jechałam ostatnio ze znajomymi pociągiem, godz. około 17;30... Wszystko ok. Nagle jakieś poruszenie, otwierają się drzwi z przedziału za nami i wbiega koleś z wielką raną ciętą na przedramieniu, krew się leje po podłodze, my spanikowani co się dzieje, on drze się do nas "Ludzie pomóżcie mi, pomózcie!" i biegnie dalej do następnego przedziału... My cali zesrani tam, nikt nie wie co robić, stoimy jak skamieniali.. po chwili ten gościu robi drugą rundkę.. Na podłodze już plamy krwi.. Pociąg zatrzymany, stoimy.. Po 10 minutach jedziemy dalej, nikt nie wie o co chodzi.. Po kolejnych 5-10 minutach zatrzymaliśmy się na jakiejś stacji, słychać syreny policyjne. Okazało się, że na poprzedniej stacji, gdy pociąg się zatrzymał, wbiegł do niego jakiś mężczyzna i ciachnął nożem pierwszego z brzegu, który tam siedział.. Tak po prostu, nikt nie wie dlaczego. Może był na jakichś prochach.. Ale mówię, widok krwi kapiącej na podłogę i wielkiego cięcia na ręce tego gościa - to było jakieś..surrealistyczne. Takie niedowierzanie wśród nas, że to się dzieje naprawdę i co my mamy zrobić, stalismy jak słupy soli ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4828 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Mojego byłego kuzyn jechał tramwajem i jakiś psychol, czy na prochach gościu zaszedł go od tyłu i... odgryzł mu pół ucha.
Nie wierzyłam jak mi to opowiadali, bo myślałam, że to pozostałość po wypadku, ale nie ma teraz pół ucha. Nie wiadomo, gdzie się spotka psychola. |
![]() ![]() |
![]() |
#4829 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Teraz się będę bała wyjść z domu, dzięki...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4830 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 60
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Rzeczywiście strach z domu wychodzić, zwłaszcza wieczorami
![]() ![]() Edytowane przez bubu100 Czas edycji: 2014-01-05 o 17:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.