|
|
#151 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Taki
__________________
|
|
|
|
#152 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ---------- ahh, że tęcza.. powiem ci, że ładnie wygląda pierwsze trzy dni póki tonery się trzymają.. później bywa różnie
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
|
#153 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#154 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
jetsem, zyje tylko bardzo wkurzona chodzę
, spuchnieta jestem etc..![]() Wróciłam z pracy i jem warzywka Mega porcje ![]() Kolorowe włosy to nie mój świat.. Emilka, współczuje szczerze ![]() Marina, a kto Cie tak rano obudził? ![]() ![]() Anex, w życiu mi nikt prócz rodziców i TZ tak nie powiedział.. Na szczęscie!
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#155 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Wypiłam litr pepsi
![]() Niestety tylko mama Mnie również kolorowe się podobają. Ja miałam tylko rude i bordowe ale to w czasach szkoły średniej i początek studiów. Później jak zaczęłam rozjaśniać to to dziś.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#156 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hejka
![]() Jeszcze czuję wczorajszą pizzę
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
__________________
|
|
|
|
#158 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
A mi wczoraj przyszła henna... W poniedziałek się za nią zabiore. Mam tylko nadzieję że włosy nie wyjdą mi zielone
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#159 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ---------- Cytat:
![]() A danio light uwielbiaam. ---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ---------- Cytat:
Muszę to przyznać. Ale ja jestem typem osoby bardzo nudnej i bardzo zaplanowanej wiec to kwestia punktu odniesienia A ja piję i na tym koniec. Wstałam jakaś niemrawa i znów wkurzzonaa
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
||||
|
|
|
#160 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Tez jestem podobna ale ja uwielbiam takie rzeczy. Ja sie maluje tylko kolorowo, slonce do mnie nie przychodzi to sama musze je sobie sprawic nie ?
Teraz mieszkam na wsi...3500mieszkancow a ja jedyna z ogolonym bokiem Kupilam pare dni temu dzem light...zazwyczaj z rana jem dwie kanapki z dukanowska nutella ale dzisiaj tego dzemu sprobowalam...jessssuuuuu ale przesadzili ze slodzikiem...nie da rady tego zjesc Enviado desde mi iPhone :-*
__________________
|
|
|
|
#161 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Monic dopiero będę robić drugi raz henne. Ale ostatnio robiłam kolor, teraz chce je tylko wzmocnić.
Nie chodzę jeszcze na siłownię przez te zęby. Może zacznę od poniedziałku ale to zależy jak będę się czuła
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#162 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Wiecie co?
Chyba rzeczywiście brakowało mi motywacji ostatnimi czasy i dlatego tłumaczę się bez sensu. Ale wkurzyłam sie i chyba to ten moment, że trzeba wziać dupe w troki tak naprawde! A co sie stalo? Ogladałam przedtem zdjęcia na jednym z blogów o odchudzaniu i mówie tak do TZ, że chciałabym wyglądać jak ta Pani ze zdjęcia, żeby zobaczył jak schudła i w ogóle.. A on na to, że nic nie wynika z tego faktu, że tak mówie, że juz wiele razy tak mówiłam o innych laskach i że to bez sensu bo tylko sie dołuje zamiast podjąc jakiekolwiek kroki.. I mimo początkowego oburzenia wewnątrz.. kurcze noo.. on ma racje. Za dużo mówie a za mało robie. Juz nie cwicze jak kiedyś, ciągle jestem zła, leniwa.. Nie mam sił nawet n spacer i wydaje mi sie, że to kwestia głowy. Wybaczcie, że tak sie wyżalam ale chyba mam jakiś przełom, albo to ze mnie jest ułom.
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Monic tez tak uslyszlam raz...i podzialalo.
__________________
|
|
|
|
#164 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
To prawda że jak ktoś Nam otworzy oczy to zaczynamy działać
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#165 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
A najlepszy już jest, jak zrobisz sama!---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ---------- monic świetnie cię rozumiem, sama tylko gadam, że chciałabym wyglądać jak ta czy ta, albo schudnąć, że robi sie ze mnie z powrotem baleron którym sobie obiecałam, że nie chcę już być.. nie potrafię znaleźć motywacji, a od G słyszę tylko, że On nie widzi problemu... ale ja widzę jakieś 20kg problemu ![]() Tak więc jak tu napisałam tak się zaprzysięrzam, że wezmę sikę do roboty, apotem jest jak zawsze.. Dlatego wydam, wydam w końcu te pieniądze, pójdę na zumbę, fitnessy - cokolwiek sprawi mi radość, ale wydam pieniądze, żeby mieć większą motywację, bo wiem, jak to działa w domu jak się mówi 'będę ćwiczyć w domu' :P A tak to zapłacę z góry i nie ma zmiłuj.. Może jak się trochę poruszam to ten kompletny leń przynajmniej trochę mnie opuści.
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
|
#166 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
To jest smutne, ale nie dlatego, ze ktoś drugi nie widzi problemu tylko dlatego, że w Ciebie nie wierzy a tym samym i Ty w siebie przestajesz po kolejnej nieudanej próbie. I też po wypłacie zapisuje sie na siłownie. Dość.
Ja wiem, ze mój TZ uwaza, że nie jestem gruba ale po tym co mi powiedział to wzburzyło moje ego. Koniec tego dobrego. Ja Ci jeszcze pokaże!!
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#167 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dzień dobry
Wstawać spiochy jestem tak zmęczona że ledwo na oczy patrzę Boli mnie trochę lewa strona twarzy po wyrwaniu ale daje radę. Ale zastanawia mnie jedno. A mianowicie podobno założył mi dentysta szwy rozpuszczalne ale dziś w nocy przejechalam delikatnie tam językiem i wyczulam tak jakby szwy takie sterczace. Ciekawe czy to się rozpusci czy to są zwykłe szwy
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#168 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dzien dobry...u nas leeeeeeeeje
Szwy chyba odpadaja po 5 dniach.
__________________
|
|
|
|
#169 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
O tym nie wiedziałam
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
A wyrywal Ci razem z korzeniem? Bo jesli tak to uprzedzam ze do miesiaca moze bolec...mi ostatnio z korzeniem wyrywali i ile ja sie tabletek objadlam to moje, zwlaszcza ze ja na bol zeba potrzebuje zastrzyku odrazu
__________________
|
|
|
|
#171 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Emilka, mnie po 2tygodniach sie nie rozpuściły
A teraz mam meeega pycha śniadanko
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#172 | |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
|
#173 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Sama zdjełam ;P
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Cytat:
a jutro bede sie wazyc ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#175 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka
![]() Ja już po przejażdżce rowerkiem... śmignęłam 21 km, więcej już mi się nie chciało. Dziś robię gulasz z wołowinki ![]() Ja już o 5.45 się obudziłam a na 7 poszłam do kościoła ![]() U mnie też padało od rano. Do tego był mróz i przez to lodowisko na drodze i chodniku. Myślałam już, że połamana w szpitalu wyląduję ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Od jutra powracam do porannej owsianki
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
||
|
|
|
#176 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Wiesz sama sie juz zaintrygowalam bo moj stary dentysta nigdy mi zeba nie wyrwal z korzeniem i wstawial nowe...a ten gdzie bylam wyrwal mi korzenia i zalozyl nowego zeba.
__________________
|
|
|
|
#177 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Z tego co wiem to jak już korzeń jest zepsuty to się wszystko usuwa i można implant wstawić, takie śruby się instaluje w dziąśle. Ale to drogo kosztuje. Można też mostek założyć czyli szlifuje się zęba obok i nakładkę np. z porcelany robi i wypełnia ubytek zębowy. Czasem jak korzeń jest zdrowy a ząb zepsuty, wykruszony to na sztyft się na wierzchu sztuczny ząb wstawia. Zresztą ta dziedzina tak się szybko rozwija, że wszystko jest możliwe
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#178 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Ja Ci jedynie powiem ze moj stary dentysta tak spiep..rzyl mi zeby ze u nowego jak bylam to zlapal sie za glowe. A kasy duuuuuzo wsadzilam. A tutaj dentysta jest bardzo drogi a na nfz tylko wyrywaja i trzeba czekac ponad pol roku
Cytat:
Enviado desde mi iPhone :-*
__________________
|
|
|
|
|
#179 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
U nas też na NFZ to najchętniej usuwają, bynajmniej w moim mieście. Nie chce im się zbytnio leczyć. Ale co z tego jak niby zaplombują jak kijowe plomby włożą. Kiedyś to czarne wkładali
![]() a za białe trza było dopłacać.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Pamietam czarne plomby
. Jak bylam w czerwcu w Polsce to musialam pojsc do dentysty bo dostalam zapalenia dziasel...mialam buzie strasznie spuchnieta...masakra...ba bka zero delikatnosci...i 50zl za recepte na antybiotyk...nie wspominajac ile antybiotyk kosztowal bo ja mam tylko hiszpanskie ubezpieczenie...Enviado desde mi iPhone :-*
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:15.





, spuchnieta jestem etc..







Muszę to przyznać. Ale ja jestem typem osoby bardzo nudnej i bardzo zaplanowanej wiec to kwestia punktu odniesienia
i na tym koniec. Wstałam jakaś niemrawa i znów wkurzzonaa 





